przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

ja akurat mam dzis luzniej w pracy u mnie kazdego dnia jest inaczej czasem jest taki mlyn ze nie mam czasu isc do toalety a czasem tak jak dzis czekam az bede mogla pojsc do domu pozdrowionka dla pracujacych

kurcze, usilnie mysle nad dekoracja sali :) niestety, w wawie drozyzna, jak dzwonilam do firmy dekoratorskiej, to za strojenie balonami chca 600-700 zl, materialy oczywiscie duzo drozej wiec bedziemy robili to sami, tylko nie bardzo mam poki co koncepcje na to ;) generalnie sali nie trzeba jakos bardzo stroic- ma ladne, czyste sciany, na scianach sa juz takie ozdoby na stale- drapowania materialowe z lampionami po bokach ale parkiet trzeba by przystroic no i miejsce nasze- tu mam najwieksze obawy, bo zazwyczaj miejsce Panstwa Mlodych jak dla mnie wyglada kiczowato, a tego nie chce macie jakies pomysly? rady?

marcy, ja tez jakiegos szczegolnego zachrzanu dzis nie mam :) ale chwile mialam cos do roboty

moze sprobuj glowny stol udekorowac tylko kwiatami co jak co ale naprawde tzreba sie postarac zeby z kwiatow zrobic kicz jesli chcesz obciac koszty to kup kwiaty na gieldzie i popros znajome ktore takie rzeczy lubia zeby ci pomogly teraz sa takie ilosci pianek i inych akcesoriow ze samemu cos mozna zrobic qalbo zamow w kwiaciarni - podajesz im sume w ktorej sie maja zmiescic a oni ci mowia co za to moga zrobic tym sposobem mozesz sobie to kosztowo zaplanowac

ja dziewczynki już się zbieram do domku, życzę Wam przyjemnego i udanego weekendu. ja niestety już zaczynam zajęcia więc całe weekend na uczelni :( pozdrawiam, buziaki ;)

do zobaczenia ja w ten weekend na szczescie nie mam zajec musze umyc okna i tym podobne przyjemnosci ale to nic najwazniejsze ze seja zaliczona byle do przodu

kurka, wkurzylam sie, bo mi sie zawiesilo wyswietlanie strony jak juz napisalam co mialam napisac echh wiec jeszcze raz marcy--> miejsce nasze jak najbardziej zywymi kwiatami, ale sufit nad parkietem to chyba nie bardzo, bo raz, ze sie tego nie praktykuje raczej, a dwa, ze kwiaty zywe moga latwo pasc, tym bardziej, ze mamy poprawiny to jest zdjecie mojej sali: http://www.superwesela.pl/images/foto/DSCN0185.JPG i wlasnie chodzi mi o udekorowanie tego miejsca do tanczenia (sufitu konkretnie) maniusia--> ja mam szkole dopiero w przyszlym tygodniu, ale wiem jakie to meki, trzymaj sie :) i do pogadania!

mam pomysl chociaz sie na tym nie znam tego sufitu nie trzeba az tak bardzo dekorowac moze moglabys pomyslec o jakis kulach zwisajacych od lamp nalepiej na bordowych wstazkach takie kule mozna zrobic z pianki lub styropianu i izdobić to sztucznymi wkiatami lub z bibuly jak ktos potrafi wg mnie nie trzeba tam duzo dekoracji bo reszra sali jest dobrze udekorowana

dzieki marcy :) mam jeszcze czas, zeby pokombinowac, cos sie wymysli ;) nie zamierzam jej za duzo dekorowac, bo jest w porzadku sama w sobie- prosta, ale i dekoracje ma

czesc dziewczyny! pisze po raz pierwszy. prosze o wymiane zdan i porady. znalazlam sobie w necie wymarzona suknie. oczywiscie w salonach gdzie mieszkam takiej nie znajde. wiec chce isc do pewnego salonu ktory rowniez zajmuje sie szyciem i ja uszyc.boje sie tylko ze nie bedzie wygladala tak samo. myslicie ze jak juz szyja to znaja sie na tym i jak przychodzisz ze zdjeciem do salonu to mozna na nich liczyc?? a za uszycie chca ok 1500zl

Witam!!!! GoodCharlot jak szukałam sukni ślubnej pewna dziewczyna przysłała mi zdjęcie swojej sukienki szytej wzorowanej właśnie na jednej z salonu. Powiem szczerze, że w znikomym stopniu była podobna do orginału. Moim zdaniem wszystko zależy od krawcowej i jej zdolnosci. Możesz spróbować życzę powodzenia!!!! Pozdrawiam!!!!

goodCharlott--> witaj ja znow mam odmienne doswiadczenia od Kasiak :) moja dobra kolezanka byla swiadkowa na slubie u dziewczyny, ktora szyla sukienke i uszyla jej niemal identycznie- roznila sie tylko tym, czym ta dziewczyna sobie zazyczyla, zeby sie roznila :) ja zamierzam wlasnie uszyc u tej samej krawcowej. Ale ta krawcowa akurat ma bardzo dobra opinie, cieszy sie ogromna popularnoscia. A tak jak mowi Kasiak- wszystko zalezy od krawcowej. Ja bym raczej nie szyla jesli nie mialabym pelnego zaufania, sprobuj znalezc taka krawcowa, ktora jest sprawdzona, albo zorientowac sie jakos jak szyje ta, ktora poki co wstepnie wybralas. Powodzenia! :)

No to co :) i właśnie o to chodzi, aby nasze doświadczenia były różne. Tylko w ten sposób możemy sobie doradzić i pomóc :) Pozdrawiam Was wszystkie i zmykam do pracy!!!!! :) :)

Cześc dziewczyny!!!! Ho ho ho!!! Nie bylo mnie tu 3 dni, a tyle sie podzialo ;)) Fajnie!!! ja wrocilam wlasnie z nart - świetnie odpoczęlam ;)) A jutro znowu do pracy..... Po pierwsze witam nowe koleżanki - miło, ze sie do nas przyłączyłyscie... Witam tez nie nie nie To wcale nie jest tak, ze komuś suszymy głowe planami i przygotowaniami do ślubu. Na ten topik wchodzi kto chce, po to, aby podzielić sie swoimi spotrzeżeniami, pogladami --- to naprawde dużo daje np mnie. Marcy - odpisali mi z tej firmy od wystroju sali i bukietów ;)) Przybranie sali ok 650 zł - ale konsultowalam sie z moją mama i bardzo dobrze byloby to komus zlecic, dlatego chyba sie zdecyduje. Bukiet na 100 u nich zamówie - kosztuje ok 130 zł , a sa prześliczne ;)) Poruszałyście wiele nowych wątkow: 1) Jak wyglada ta spowiedz przy naukach?? To naprawde coś straszengo??? 2) Bizuteria - muszę najpierw miec sukienke, a potem sie zdecydowwać, bo w odwrotnej kolejności nie ma co. 3) udalo mi sie załatwić dekoracje na samochod - następny krok do przodu ;)) W tym tygodniu koniecznie musze ruszyc cos z tymi naukami, bo spedza mi to sen z powiek. Caluje was wszystkie i pozdrawiam !!!!

dzieki dziewczyny.co do sukni to mam wielki dylemat. praktycznie nikt z mojego otoczenia do tej pory nie slubowal-az trudno uwierzyc, co? dlatego szczerze mowiac nie mam sie kogo poradzic, a tym bardziej na temat krawcowej.jeszcze nie wiem co zrobie. a suknia ktroa najbardziej mi sie podoba to nr 2389 ze stronki http://www.suknieslubne-maria.pl/ . co o niej myslicie?

witam starych i nowych bywalców forum w nowym tygodniu :) po tych zajęciach jestem kompletnie nie do zycia, najchętniej to bym się położyła i pospała ;) GoodCharlott --> sukienka śliczna, też o takiej na początku myślałam, no ale padło w końcu na inną ;) jeśli chodzi o krawcową i szycie, to nic Ci nie poradze bo ja sukienke po prostu wypożyczam. no to co --> tak przyglądam się Twojej sali i jakoś wydaje mi się ona za niska żeby robić dekoracje na suficie, jak zaczniecie szaleć na parkiecie, to trzeba będzie uważać żeby głowami nie haczyć. no ale niewiem, może ona tylko tak na zdjęciu nisko wygląda ;) ale wiesz co, mam zdjęcia tej sali na której ja będę miała (dekoracje z innych wesel) i też nie jest za wysoka, tam są tak fajnie balony przyczepione, niestety nie mam ich na kompie, jak uda mi się je zeskanować to Ci wyśle i pokaże jak to mniej więcej wwygląda.

dzien dobry wszystkim :) nie wiem jak u Was, ale u mnie mimo, ze znowu mroz to przynajmniej piekne slonko od rana swieci :) GoodCharlott--> sukienka, ktora Ci sie podoba jest w ogole nie w moim stylu- jesli widzialas gdzies tu zdjecie sukni, ktora ja wybralam, to pewnie zauwazylas :) ale podoba mi sie, taka jakas dostojna :) holly--> nie wiem czy ta spowiedz to cos strasznego, jeszcze nie mialam jej ;) ale dla biracych slub sa dwie spowiedzi obowiazkowe i trzeba koniecznie powiedziec przed spowiedzia, ze to jest spowiedz przedslubna, zeby dostac podpis. maniusia--> na tym zdjeciu ten sufit tak wyglada, nie jest moze super wysoki, ale bylam na tej sali jak byla dekoracja i nikt glowa nie zahaczal ;) przyjrzyj sie zdjeciu, a zobaczysz, ze miedzy sufitem nad parkietem, a ta strona, gdzie sie czesc jadalna zaczyna jest jakby taki dosc wysoki prog na suficie- to powoduje, ze na zdjeciu sala wydaje sie taka niska, bo patrzy sie na ten sufit jakby od brzegu tego progu :)

no faktycznie, nie zauważyłam tego ;)

zobaczcie co znalazłam na temat fasonów sukien ślubnych http://www.suknieslubne.com.pl/page.php?pg=fason jednak pani w sklepie dobrze mi poradziła że w takiej będę wyglądać najlepiej ;) (mam ten pierwszy fason ;)

czesc dziwwczyny wracam po kompletnie leniwym weekendzie oddawalam sie na przemian spaniu czytaniu i gotowaniu z tym ze w sobote bylam sie rozejrzec za sukienkami. Wybralam 2 i nie wiem na ktora sie zdecydowac. Problem polega na tym ze obie sa z 2 roznych salonow wiec nie moge porownac jak wygladam w obu w krotkim odstepie czasu a po dluzszym nie pamietam ide jeszcze raz w pt z moje przyszla tesciowa i przymierze obie, moze bede mogla tez zrobic zdjecia zeby sobie na spokojnie w domu poogladac. jak ja mam wybrac? w kazdym badz razie wychodzi na to ze na pewno sukienke kupie. po prostu chcialabym miec uszyta na siebie zeby wszystko pasowalo jak ulal troche to kosztuje ale jesli na sukience bede oszczedzac to pewnie bede zalowac holly - mi tez odpisali, niestety na moj termin nie maja juz swoich pieknych samochodow ale bukiet tez u nich zamowie, nawet juz napisalam do nich zeby sobie zklepac termin, bo bardzo mmi sie te bukety podobaja, szczegolnie te 2 z margarytek co do nauk - ja juz bylam 1 raz wczoraj - bylo ok bo ksiadz byl bardzo wyluzowany no i znal realia wiec rzeczywiscie to co mowil przystawalo do rzeczywistosci nastepne 2 spotkania na temat planowania rodziny tu moze byc juz trudniej ale wszystko zalezy od prowadzacego stwierdzilam ze jesli siue nie wybiore w tym tyg to juz sie nie wybiore - polecam takie podejscie - bo tak naprawde najtrudniej jest zdecydowac zeby isc a potem to juz z gorki

good charlotte - sukienka nie w moiom stylu poniewaz ja jestem dosc poteznej figury i taki model do niej nijak nie pasujc no to co - twoja sala wydaje sie niska bo zdjecie jest zrobione pod dziwnym katem w ogole milo do was wracac dziewczyny po weekendzie mniej milo wracac do pracy ale jak mus to mus sukienka ktora wam wklejalam na poczatku jest jedna z tych ktore wybralam w salonie druga jest jednoczesciowa, z gorsetem, spodnica jest z 3 delikatnych falban, nie moglam w to uwierzyc ale rzeczywiscie wyszczupla, moze dlatego ze falbany sa skosne jesli uda mi sie zrobic w pt zdjecia obu sukienek to wam wyle moze wy mi pomozecie zdecydowac podobalo mi sie jeszcze 3 sukienka z koronkowymi rekawami ale ta koronka drapie wiec jak sobie pomyslalalm ze sioe w lecie spoce i mi sie bedzie to przxyklejac do plecow to zrezygnowalam no i wlascicielka sklepu nie zrobila na mnie dobrego wrazenia a wydaje mi sie ze to wazne wydawalo mi sie ze probuje mi za wszelka cene cos sprzedac, nie patrzac czy mi ta sukienka pasuje czy nie znow was zagadalam

halo halo az tak pracujecie dziewczyny? czy tez to fatum ze jak tylko sie pojawiam to wszyscy znikaja?

marcy, nikt nie znika, ja cały czas jestem :) właśnie piję sobie pyszną kawusie ;)

wiecie co, właśnie rozmawiałam z jednym gościem, i od jutra zaczynam się uczyć tańczyć :)

a ile placisz? ja tez musz znalezc jakis przyspieszony kurs bo jesli chodzi o nasze tanczenie to szkoda gdac masz juz wybrana piosenke na pierswszy taniec maniusia 001?

no właśnie piosenki to za bardzo nie mam. a tańczyć będzie nas uczył mój znaojomy, który tańczył kilka lat i jakiś podstawowych kroków nas mam nadzieje nauczy ;)

ale tutaj dzisiaj pusto :( chyba jestem tylko ja

Cześć dziewczyny!!!! W piątek bylam na urlopie, a dzisiaj mam tyle pracy, ze nie mam czasu nawet napisać ;)). A wiec po kolei: goodcharlott - Twoja suknia jest naprawde bardzo ładna. Przymierzalas ją??? maniusia - gdzie wypożyczasz swoją sukienkę ?? w salonie??? Jeśli chodzi o fason, tez mi sie bardzo podoba. Jestes szczupla??? Te myśle o sukience w tym klimacie marcy - przymierzalas suknie? I jak sie w nich czujesz??? masz fajny pomysl z tymi zdjęciami??? Chyba tez wezme cyfrówke jak bede biegala po salonach ;)) Swietny plan!!! Łatwiej bedzie podjąć decyzje ;)) Bylam tez w Zywcu oglądać z siostrą sukienki, ale nie ma w czym wybierać ... Panie obsługujące wrecz rzucily sie na nas...a ja chcialam tylko obejrzec Ja tez nie chce sukienki z rękawkami (koronka jest ladna, ale faktycznie gryzie ;)) Mam dekoracje na samochod: biale, maleńkie margaretki - doczepiane na taśmy dwustronnej - bedą wyglądaly - jakby je ktoś rozrzucil niechcacy po samochodzie ;)) Musze jeszcze zastanowic nad jakimś bukietem na maskę ;))

tak holly, ja wypożyczam sukienke w salonie. a wiecie co było najlepsze? że jak wybrałam już sukienke, to pani następnie dobrała mi do niej rękawiczki, potem zapytała jak długi chcę welon i też dobrała odpowiedni, następnie co chcę do koka - diadem czy taką spinke, wybrałam spinke, na końcu zapytała o biżuterie, czy mam jakąś już. powiedziałam że nie, bo chciałam zobaczyć co wymyśli. i dostałam taki naszyjniczek w komplecie z kolczykami. ubrała mnie dosłownie od stóp do głów. no oprócz butów bo nie było nic ciekawego. normalnie byłam w szoku, bo myślałam że za tymi wszystkimi rzeczami będę musiał biegać i jakoś kompletować. a tu prosze, wszystko dobrane.