przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

wi mi tez sie wydaje ze 50 zl to typowe za zapowiedzi

Wi ja tez bede miala sale dekorowaną w czw - tylko na szczescie nie bede musiala sie tym sama zajmować , podobno wcześniej nie ma co, gdyż dekoracja jest poźniej nieświeża (z balonow uchodzi powietrze, matowieją itp)

Dobrze, ze moj P. przed niczym sie nie broni. Sam chetnie zaklada kamizelke pod garnitur. Uwaza, ze to bardzo elegancki stroj i bardzo go lubi. Dziewczyny podpowiedzciemi, czy jesli ktos ma szczupla noge to ponczochy samonosne moga sie zsuwac? Przyznam, ze nigdy nie nosilam takich ponczoch i dlatego mam obawy. Widzialyscie moje fotki, wypasiona nie jestem. hihihihi

50 zł na zapowiedzi wystarczy Wi ja też mam szczupłe nogi i bardzo dobrze się czuję w pończochach samonośnych :) Salę będziemy dekorować w środę bo we czwartek kucharka wchodzi na salę ze swoją ekpią i nie będziemy im tam przeszkadzać no co prawda będą w kuchni na zapleczu, ale wiecie jaka to robota jak to się kręcą z zakupami a tu balony dmuchają :)

Pończoszki samonośki mają różne rozmiary jeśli nosisz rajstopki 2... to i pończoszki weź 2-ki :D Mi się nigdy nie zsywały.. nigdy a często je noszę. Choć nóżki mam hmmmm ok, nie powiem jakie hihihi Kup sobie wcześniej jedne pończoszki w swoim rozmiarze i ponoś, przyzwyczaj trochę, bo tylko w dniu ślubu jak założysz, możesz się czuć dziwnie.

a nic nie powinno Tobie przyprawiać dyskomfortu

Kasiak bukiety śliczne - chyba nie umialabym sie zdecydowac :)) Co do ponczoch samonośnych - to ja z nich rezygnuje, bo raz ze mam długie nogi (musze kupowac spodnie długie na 112 cm) - czyli pasowałoby kupić pończochy w rozmiarze \"4\", ale mam szczuple uda i cały czas mi zjeżdzaja, bede miala ubrane rajstopy kabaretki - nie bede cały czas myślala, ze cos mi opada :))

a gdzie i jak bedziecie spędzały ostatnia panienska noc????

Holly i ja mam ten sam problem :) nie mam pojęcia co wybrać. Ami panieński będziemy organizować razem z Miśkiem. Rozmawiałam z nim, że chciałabym zaprosić kumpele do knajpy :) Kathi może wiesz chodzi mi o beczkę :) ale jak to ujoł nie puści mnie nigdzie samej z koleżankami. Co prawda nie obyło się bez kłótni bo nie mam zamiaru aby mówił mi co mam robić, ale po przemyśleniu poszliśmy na kompromis i postanowiliśmy zaprosić znajomych do domu Miśka :) jak to się mówi będzie muzyka dobre towarzystwo i co nie co ;););) Szkoda, że razem nie możemy zorganozować sobie wieczoru panieńskiego :) ale byłby ubaw!!!

W ogole nie wiem jak to bedzie z tą ostatnią nocą - ok 21h musimy z misiem odebrac bukiety - on zabierze moj, a ja jego - potem pewnie pojade do domciu, wezme kąpiel, zrobie manicure, maseczka i inne zabiegi mające na celu lepszy wyglad, sprawdze czy z moją garderobą jest wszystko OK i bede chyba pol nocy gadać z moją siostra.... Jak znam zycie, to bede spala slabo :)) jak przed kazdym wielkim wydarzeniem :)) Chyba, ze sobie łykne jakies nasenne i uspokajające :D :D

link do bukietów... http://www.kwiaciarniaflora.com.pl/najnowsze.php w opcjach są też tematyczne zgodnie z wybranym kwiatem przewodnim... polecam :D

Źle zrozumiałam, jak zwykle dziś :P Ostatnią panieńską noc spędzę nie śpiąc :) znając mnie nie usnę pół nocy bo będę myśleć czy wszystko zrobiłam czy wszystko załatwiłam itp... ale tak samo jak holly dłłłługa kompiel z olejkami, świece muzyka relaksacyjna :) będę się relaksować :P maseczka na gębusie całkowity peeling ciała. I zrobię sobie parówkę z ziół to mnie jeszcze bardziej odstersuje. Postawię buty na parapet aby szczęście do nich weszło :) i będę czówać rano wstanę z okropnymi worami pod oczami i całe zabiegi, kosmetyczka pójdą do kosza :)

holly z usypaijącymi lepiej nie eksperymentuj mozna sie po nich ponoc czuc jak na porzadnym kacu co nawyzej uspokajajace ja bede w domci tez pewnie gadac z siostra i z mama plus jakis ostatnie upiekszanie ale to sie jeszcze zobaczy

Ostatnia noc... Podobnie jak wy, wezmą kąpiel ale postaram się położyć wcześniej. Będę jak zwykle slała z Miśkiem, bo przecież razem mieszkamy. on się wyszykuje u nas w pokoju, a ja przejdę do domu obok, do mojej babci, cały pokój będzie tam obwieszony suknią, dodatkami. Po odebraniu sukni tam ją umieszczę, by Słonko moje jej nie widziąło :D

Moja mama właśnie była u naszego proboszcza... chodzi o zaświadczenie o zgodzie na ślub w innej parafii... zawołał sobie 100 zł za zgodę (może w tym są i zapowiedzi, nie wiem), mamy iść do niego jutro na 19.

kasiak a parowka z ziol to cyba tez nie jest dobry pomysl chcialas ja na twarz zrobic? czy tylko sie w wywarze kapac?

Marcy chciałam ją zrobić na twarz. Czemu nienajlepszy pomysł?

Mx to widzę, że u Ciebie to też sa tacy darmozjadzi jak u mnie. Tylko koperty by chcieli.

Hej dziewczynki!!! Od pewnego czasu przeglądam to forum i bardzo chciałabym do was dołączyć:) Jak Wy wszystkie jestem przyszłą panna młodą - 03.06.06:), suwaczek na pulpicie odlicza mi dokładnie 1 mc i 4 tyg, i zaczynam się już tak porządnie denerwować. W gruncie rzeczy mam już większość załatwioną, sala jest, kościół też (godzina 17:00:)), fotograaf, kamerzysta, zespół, fryzjer zamówiony, skonczone nauki w poradni rodzinnej i kościele, odebrane dokumenty z USC, ooooo najważniejsze - suknia zamówiona, hotel dla gości zaklepany, chodzę z moim skarbem na kurs tańca... Ale sporo też jeszcze przede mną.... W święta chcemy nosić zaproszenia...to mnie troszkę też przeraaża, strasznych opowieści od koleżanek się nasłuchałam, jak to docinać potrafią ...ale w sumie co mi tam, mój ślub jest dla mnie najważniejszy:) I mam do Was pytanie, chodzi mi o tą biżuterię z allegro, którą przedstawiałyście, tzn. takie kompleciki, czy one są takie jakby srebrne, metalowe czy raczej lekko plastikowe, bo bardzo mi się podobają i będą idealnie pasowały do mojej sukni, a są naprawdeniedrogie. Pozdrawiam wszytskie Panny MŁode:)

Senioritka111 miło Cię widzieć! Biżuteria jest posrebrzana nie jest plastikowa, pisałoby tam że jest to plastic :O Senioritka w takim razie Ty najwcześniej z Nas wyjdziesz za mąż :) Napisz skąd jesteś?

Kasiak, fakt, wstrętny darmozjad.. za głupie zaświadczenie... dlatego nie biorę ślubu u siebie, nie znoszę tego zakłamanego faceta. Ma babę, dwoje dzieci i świeci oczami przed starymi parafiankami... a jak pieniążki, to oooo się nisko kłania... śluby to biznes dla parafii. Mojej mamie powiedział, że przecież to on ma przywilej odprawiać nasz śłub u siebie w kościele i nie musi się zgodzić.. !!! stary drań, na religii dzieci potrafi wyzwać od plastusiów, piegowatych jul i tym podobnych.

hallo senioritka pewnie ze sie mozesz przylaczyc kojarze cie z topiku o sukni slubnej moze nam dasz rade powiedzic (skoro masz to juz za soba) jak wygladaja formalnosci w USC kasiak - nie wiem jak z toba ale mi po parowce czesto wyskakiwaly male pryszcze - efekt po oczyszczaniu skory (przynajmniej u mnie) jest za jakies 2,3 dni najlepszy ale oczywiscie u ciebie moze byc inaczej ja sobie jakas maseczke zrobie a podobno rano swietnie sobie zrobic masaz twarzy kostka lodu ale to tez przeczytane wiec nie wiem czy sie sprawdza musze o takie rzeczy zapytac znajoma ktora ma skonczona kosmetologie czy jak tam sie to zwie

Witaj Senioritka, jeśli jesteś uczulona na nikiel to lepiej iść i kupić srebro, jeśłi nie, naprawdę polecam, mam taką kolię z cyrkoniami od kilku lat i nic się z nią nie dzieje, nie matowieje i wygląda jak srebrna.

wszystkim!!!ja dopiero wsatałam,bardzo mnie ten urlop rozleniwił,eh od ponoiedzialku mi sie laba skonczy:(koniec urlopu.WI biezrzemy slub tego samego dnia!!!! ja o godz 16 hehe co do garnituru to moj Misiek tez jeszcze niema ,mysle ze bedzie to czarny alby granatowyna pewno bedzie maial kamizelke i musznik mysleleismy o srebrnej badz przeybrudzony roz,bo ja bede miala rozowe dodatki.Dziewczynki,ale wszedzie w sklepach sa tylko tegarnitury w paski,owszem one sa ładne,ale wszedzie ich pełno kazdy facet ma taki sam. hehehhe no jak nie znajdziemy innego to pewnie zostana paski.Co do menu to na pewno na obiadek bedzie rosol,kotleciki,3 rodzaje surowek ,ziemniaczki,kluski z dziurka i jeszcze jakies miesko,a co do reszty to jesczxe nie myslalam.mymusimy dac znac dopiero w lipcu paniom

senioritka w końcu ktos z 03 czerwca :D :D jednak nie będę sama :D tylko że ja w porównaniu z Tobą to mam mase rzeczy niezałatwionych :( a naszyjnik niewiem jak dokładnie wygląda i z czego jest bo sama na niego czekam ;) kasiak, większość to darmozjady ;) menu wyśle jak odbiore, czyli jutro ;) na bukiety juz patrze. jeśli chodzi o ubiór M. to będzie miał jasny garnitur, a dodatki pod kolor mojego bukietu i sali (chyba łososiowy), bo sukienke mam białą i nie ma tam żadnego innego akcentu.

Witaj senioritka! Widze, ze jednak moze byc problem z samonoskami! Ja rajstopy nosze 3 ze wzgledu na wzrost, wiec tez moga mi sie ponczoch zsuwac. Pasa tez nie chce, bo dziwnie bym sie czula. A rajstopy? Zbedna rzecz w toalecie. Juz sie zastanawiam, jak to bedzie w toalecie, w restauracji, bo mam suknie z kolem. A tu jeszcze rajstopy podciagac. hihi. Chyba zaryzykuje z samonoskami.

Marcy dobrze, że napisałaś nigdy takiej parówki nie robiłam i też przeczytałam, że świetnie oczyszcza cerę. No ale lepiej nie będę eksperymentować dzień przed ;) Mx3 ja też nie biorę w swojej parafii ślubu ze względu na brak godzin i też ze względu na cenę. Mówią co łaska, ale tak zazwyczaj dają 600 zł ;) chyba bym na głowę upadła aby mu dać 6 stów a pozwolenie też pewnie wyniesie mnie ze 100 zł jak nie więcej :O

arona--> ja ma slub o 16.30.

Najwczesniej... hm... więc najkrócej bęcę się niecierpliwiła, bo robię to okropnie, czy u Was też tak jest?? Ja jestem z Tomaszowa Lubelskiego, takie nieduże miasteczko:) I wiecie co, jeśli chodzi o biżuterię , to mam mały problem, ponieważ na ślub moja mama chce dać mi swój najpiękniejszy i \"nacenniejszy \"dla niej (chyba emocjonalnie) komplet biżuterii. I chce oczywiście, żebym założyła go do ślubu. Jest naprawdę piękny, ale... złoty... a ja mam białą suknię ze srebrnymi kamyczkami i obszyciami.. no i kompletnie mi nie pasuje. Jak ostatnnio wspomniałam, że muszę sobie kupić srebrną biżuterię, to widziałam jej minę... i pękło mi serce... ale naprawdę nie mogę w nim pójść, a tak bardzo nie chcę robić jej przykrości.. Musiałam się komuś z tego wyżalić, bo bardzo mi to ciąży.

senioritka, ja wychodze za mąż godzine przed Tobą - o 16 ;)