Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Cześć Agaciu kochana nie zdradzam Cię :D bardzo się cieszę, że mnie lubisz ja również Cie bardzo lubię jak wszystkie Was kobietki :D 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 To dla Was kobietki :) Kiedyś widzę, że nie jesteś przesądna :D i tak trzymać ;) Problem cery i mnie dotyczy mam cerę mieszaną, typowe \"T\" no cóż trzeba sobie z tym radzić, na szczęście nie mam pryszczy. Problem mój tkwi w tym, że jak sie denerwuje lub się zmęczę koło nosa na brodzie i na czole robią mi się czerwone koła. Chciałabym znaleść taki kosmetyk, który mi to zakryje i abym na zdjęciach nie wyglądała tak jakbym nieźle popiła :P słyszałam że fluid z VICHY jest super rewelka ale kosztuje on koło 100 zł trochę mi szkoda tyle kasy dawać na fluid za tyle kasy :O Może Wy coś znacie fajnego zakrywającego. Używam teraz Wonder Finish z Maybelline, jestem bardzo zadowolona, ale może jest jeszcze coś fajniejszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaa, to nie Ty, to ta druga agatka, z ktora czasem rozmawiasz :D ja po leniwym poranku jade zaraz odwiedzic babcie w szpitalu holly, cos mi sie wydaje, ze sposoba Ci sie ta suknia :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak 🖐️ probki kosmetykow Vichy zazwyczaj mozna dostac w aptekach to sa drogie kosmetyki i maja probki, nie trzeba sie wstydzic o nie prosic, bo kto w ciemno kupowalby takie kosmetyki takze mozesz najpierw sprobowac ten podklad, przekonac sie czy i dla Ciebie jest taki super, jesli tak, to wezmiesz na slub jeszcze jedna probke i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co masz rację ;) próbka w zupełności wystarczy :) Zabulina wysłałam Ci zdjęcia 😘 jak tylko dojdą daj znać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo, hej Kasiak! :D patrz, nauczyłam sie robić 🌼 - to masz, bo od Ciebie dużo dostałam:) Ja też właśnie mam pakudnie przetłuszczającą się cerę w strefie T. I, szczerze mówiąc, nic mi nie pomaga. Kiedys używałam Vichy Normaderm i było super, ale bardzo syzbko moja skóra się do tego przyzwyczaiła. Długo też służył mi Garnier matujący, ale też - przyzwyczaiłam się i basta... Nic mi nie pomaga, prawdę rzekłszy. Próbowałam już chyba wszystkich możliwych \"matowców\" - L`oreala, Nivea, Sorayi, Yves Rocher - nic. Skończyło się na tym, że keidy zaskórniki paskudne mi powyskakują, to biorę tylko fluid La Roche - jest świetny - ale to w sytuacjach awaryjnych, bo jest drogi, choć bardzo wydajny. A tak - świecę sie i koniec :P Mój Michał i tak mi w kółko powtarza, że jestem najpiękniejsza, więc motywacja mi osłabła do wysuszania tej nieszczesnej skóry :D Wracam pisać;) papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulina a te fluidy La Roche i Yves Rocher to zamawia się z katalogu? Mniej więcej w jakich są cenach? Z koleżanką pracującą w kosmetycznym umówiłam się tak, że przed ślubem da mi ileś tam próbek z każdego podkładu abym sobie dobrała jaki mi odpowiada to mam nadzieję, że dopasuję. Oglądałam ostatnio ten nowy podkład z Loreala nie pamiętam jak się nazywa, ale ma czerwony dozownik, ten co Przybylska reklamuje podobno też jest dobry kosztuje 50 zł przynajmniej u mnie. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupuję w Aptece w Krakowie i chyba nie musiałam nigdy czekać, jakoś zawsze były od razu... Tylko wiesz - to jest w zasadzie półśrodek, bo tylko maskuje (choć bardzo dobrze), ale nie zauważyłam, żeby poprawiało mi to cerę ogólnie. Dobrze mówi no to co - weź sobie próbki w aptece. Nie wiem, czy La Roche też ma próbki, bo ja go sobie wypróbowałam u przyjaciółki i byłam pewna, że to to. Yves Rocher - lepiej kupić w sklepie, choć chyba jakieś tam katalogi mają -ale w sklepie spokojnie wszystko sobie wypróbujesz od razu. Często mają oddziały w centrach handlowych. Mi odpowiada fluid Yria, ale La Roche jest lepszy. Choć mówię - to tylko półśrodek. Z rzeczy głębiej działających próbowałam serię normalizującą Yves Rochera (peeling, tonik, krem) i zdecydowanie wg mnie nie jest warty swojej ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha! ceny - La Roche to niestety o ile dobrze pamiętam jakieś 70 zł, a Yria (Yves Rocher) około 50. Na regularne codzienne stosowanie w życiu bym się nie zdecydowała za takie pieniądze. No ale w sytuacjach awaryjnych mam pod ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulina dziękuję raz jeszcze za miłe słowa ;) fajna z Ciebie babeczka!!! Agaciu żabko jesteś jeszcze na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulina - to byl zart :)) Wiem, ze te \"kłotnie\" z Agatką są tylko na zarty :D Kasiak - zdecydowanie polecam La Roche - naprawde jest super :)) i dostac mozna go wyłacznie w aptekach - ja próbke dostalam od dermatolog i tak zaczela sie moja przygoda z tymi kosmetykami :)) No to co - mam nadzieję, ze ta kiecka przypadnie mi do gustu i sprawa bedzie klepnieta w srode :))) Senioritka - mam pytanie: czy Ty w przypadku tej sukienki zdecydowalas sie na zakup na raty, czy gotówka?? Szczerze powiedziawszy mam tyle kasy odłozone na ten cel, ale zastanawiam sie też na ta drugą opcją :)) Wstąpimy dzis do apartu - moze bedą \"nasze\" obrączki to je przymierzymy :))) Fajnie, ze mamy taki słoneczny weekend! PS. dziewczyny ja do bytomia (celem przymierzenia kiecki jade z misiem i moją siostrą) - i on upiera sie, aby z nami wejść i pooglądać - czy powinnam mu pozwolić :)) Jak uwazacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly NIE POWINNAŚ!!! Nie to że jestem przesądna, ale ja chcę, żeby Miśka zamurowało jak mnie zobaczy w dzień ślubu. A jak zobaczy wcześniej, to będzie wiedział, czego się spodziewać. Pomóc to i tak ci nie pomoże, bo znając facetów każda sukienka będzie najpiękniejsza i ty w każdej też najpiękniejsza:P no to co to na pewno "ta druga;) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly, wskakując na chwilę, popieram agatkę - nie powinnaś:) To prawda, że w każdej będziesz najpiękniejsza. Ale rozumiem, że są pewne argumenty \"za\" - głównie taki, że, jak mi opowiadął szwagier, on był tak zestresowany ślubem, że woógle nie pamięta, jak wyglądała Anka wchodząc do Kościoła:D Ale jest na to sposób - błogosławieństwo rodziców. My tak zrobiliśmy. Wtedy wkraczasz jak gwiazda, a misiek jest jeszcze na tyle przytomny (w końcu to będzie dom jednego z Was) że pada z wrażenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina to dobrze, że my sesję mamy przed, jest szansa, że zwróci na mnie choć na chwilkę uwagę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie warto tracić tego efektu;) ale niebo Ci się nie zawali na głowę, jak zrobisz inaczej:) A w ogól,e to ten Twój Men to jakiś ewenement - mój Michał był zachwycony tym, że nie musi - ba! nie może! - łazić ze mną po salonach ślubnych i podśmiewał się, że ten przesąd wymyslił jakiś mądry mężczyzna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka - hehe:D W sumie to nie chodzi o to, że nie zwróciłby na CIEBIE uwagi, tylko na TWÓJ STRÓJ... Ja nie wiem, na czym to polega, ale oni naprawdę tak potrafią - zwrócić uwagę na osobę i ogólne wrażenie, pomijając zupełnie szczegółową otoczkę... Musiałam tego Michała oduczyć, bo się wściekłam, jak w pierwszym roku bycia razem obcięłam włosy z długości \"za łopatki\" do \"za ucho\", a on nie zauważył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina mój chciał na początku, ale dałam mu próbkę moich możliwości przed komputerem, jak zaczęłam na necie oglądać suknie, to szybciutko zrezygnował:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina mój Misiek jak zafarbowałam włosy na fioletowo (śliwkowa oberżyna) to nie zauważył:P Ale jak zafarbowałam na mój naturalny, to mówi- \"o włoski farbowałaś\". Ja zrobiłam wielkie oczy, dostał buzi i jak mieliśmy wychodzić to dopiero mi powiedział, że mam ucho zafarbowane i dlatego zauważył:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa jeżeli chodzi o matowanie cery problematycznej- ja używam na codzień pudru Manhattan antybakteryjny. Rewelka i się nie świecę. Nie jest taki drogi kosztuje ok 30 zł i mi wystarcza na 2-3 miesiące, jak to puder.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly chyba zinwestuje w ten podkład La Rocher, ale najpierw wezmę próbki, aby dopasować kolor. Więc z tym podładem poczekam do września przez lato kolor buzi może się zmienić (normalka :P) jak sie opalę. Tak więc jak na razie zostaje Maybelline i tyle :) Jeśli chodzi o kupowanie kiecki to po swoją pojechałam z Miśkiem, ja nie mam prawka, a trzeba było dojechać do plejady sosnowiec tam się umówiłam z Asią od sukienki. Jakbym miała jechac pociągiem potem brać autobus to pewnie bym się zubiła tak więc zabrałam Miśka ze sobą, ale sukni nie widział na mnie. Zobaczył tylko na wiezaku i na zdjęciach które mi Asia przysłała tyle. Nie przejmuje się tym, że suknię widział ale ni widział jej na mnie :) ale zamieszałam :P Tak na marginesie nie jestem przesądna suknię kupowałam 13 lutego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak to jak 13 lutego to na pewno rozwód weżmiesz w ciągu roku po ślubie;) Ja myślę o podkładzie Vichy matującym. Podkładu używam rzadko, ostatni mój podkład dostałam od cioci używany i nie wykorzystałam tylko stracił ważność:P Dlatego nie szkoda mi wyrzucić 60 zł, bo wiem, że to na 2 latka co najmniej:) Ale to też dopiero przed ślubem, bo mam zamiar się opalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaciu mam nadzieję, że z tym rozwodem to żart :) :P Nie wierzę w takie rzeczy, jak mamy być razem to będziemy a jak nie to ...... się okaże może jeszcze do ślubu nie dojść tylko gdzieś po drodze się rozstaniemy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly Wy zamawiacie obrączki w Aparcie? My również :) Powiedz Słoneczko kiedy tak trzeba już zamówić obrączki? I przy zamówieniu płaci się zadatek??? My mamy model 222 (żółte złoto) a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️🖐️ dziewczynki!!! W koncu przeczytałam,to co napisałyscie wczoraj i dzisiaj:)no troche sie tego nazbierało :P:P:P hmm rozmawaiłyscie na temat fluidow,powiem Wam szczerze,ze ja nie stosuje zadnego jakos sie odzwyczaiłam i tak już zostało,a swojego czasu nakładałam tego bardzzzoo dozo na buzie.MY dzisiaj z Moim Miskiem bylismy u ksiedza po skierowanie na nauki(pierwsze spotkanie 20kwietnia) oki oki widze,że nikogo nie ma:):):),powiem Wam szczerze,że ja jak ogladalam suknie w salonie to Misiek był ze mna:P:P:P nawet mnie widzial tylko,ze wtedy przymiezyłam ecri, a swoja bede miala biala i z innymi dodatakmi,niz w tej co mnie widział, heheh takze niby widział,ale nie widział:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki:-P przepraszam ze mnie nie ma ale będe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!teraz musze isc do sklepiku,bp wiatr w lodówce hullla:)pappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie. Mam prośbę- podrzućcie mi jakieś adresy stron ze zdjęciami wiązanek ślubnych. Będę dozgonnie wdzięczny. Z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tej przymiarki to macie dziewczynki rację - przesąd , przesądem , ale coś w tym moze byc :)) Byliśmy na zakupach - butow oczywiście nie kupilam, to jakiś skandal, zeby nie bylo w sklepach prostych, czarnych szpilek bez zadnych ozdob na 6-7 cm obcasie :O zdenerwowalam sie 😠 Byliśmy też w Aparcie przymierzac obrączki - przymierzyliśmy model 102 http://jubiler.greenal.net/index.php?go=102 Mnie sie podobały, ale miskowi jakoś ginęla ta obrączka na palcu (wiadomo jakie chlopy mają łapy) - ona ma 4mm szerokości (kosztują 700 zł) - mierzyliśmy tez model 108 http://jubiler.greenal.net/index.php?go=4-108 Ona jest grubsza ma 5 mm - i damska czyli moja ma punktowy brylant - taki maleńki, ale naprawde ładnie wyglada (i te kosztują 900 zł) Nie wiem jakoś nie moge sie zdecydowac :)) A Wam ktore sie bardziej podobają i jakie grubości mają Wasze obrączki??? Moi rodzice mają własnie 5 mm i zawsze wydawały mi sie za grube :P Potem byliśmy w kinie na Nagim Instynkcie 2 - ogolnie fajnie sie ogladalo :))) Myślalam, ze dzisiaj kupie buty, a tu klops :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×