Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Hej kini i Agatko!! :) U nas susza od ładnych paru dni... mnie wysuszyło już na proszek :o co gorsza, pani w warzywniaku mi powiedizała, że jeśli ta susza się utrzyma, truskawki pójdą w górę!! Wiecie, jaki to dla mnie cios... Agatko, muszę cos wyznać - opuściłam się przez te upały w Pu - Erhu... muszę chyba wziąć sie w garść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Najpierw upominam sie o zdjęcia, nie dostałam żadnych:(:(:(:( Uff, ale było dzisiaj gorąco!Wypiłam chyba 10 litrów wody...NIENAWIDZE UPAŁÓW! Zabulinko, ja oglądałam wczoraj ten program, i ten facet bardzo ładnie śpiewał, i grał. W ogóle wydaje sie być przesympatycznym człowiekiem. A zdjecia które ostatnio podesłałaś-śliczne🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Narzeczona! No, ja nie boję sie do ciebie odezwać, bo nie zalegam ci ze zdjęciami żadnymi:D Wiesz, ja też teraz narzekam, ale w zimie też narzekałam, więc już chyba wolę przestać, bo w sumie wolę lato;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, ja tez zawsze narzekam:) Ale w tamte wakacje byłam w USA, i tam to dopiero są upały!!!jak sobie przypomne, to juz zdecydowanie wole nasze krakowskie gorąco:) tam jak byłoo 40 stopni, i do tego wilgotności od oceanu 100%, to normalnie masakra!jak wychodziłam do ogródka, to po 2 minutach lało sie ze mnie. A ja teraz narzekam...No ale trudno nam dogodzić:):):) a co do zdjec...strasznie bym chciała fafeterki zobaczyc...ale im fajnie, że juz są mężatkami:)Tylko jak piszą, niewiele sie zmieniło, bo juz ze sobą mieszkali. My mieszkamy osobno, więc jeszcze intensywniej sie nie moge doczekać naszego ślubu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabuś gdyby nie moja mam terrorystka to też bym odpuściła:) A tak na serio to my mamy sposób- pijemy pu-erha na zimno. Robimy większą ilość w garnku i jak wystygnie to co jakiś czas szklaneczka Przemyślałam regulamin- pomysł moim zdaniem bardzo dobry alem macie rację, że niektóre punkty trzeba zmodyfikować, a niektóre po prostu wyrzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narzeczona my też nie mieszkamy razem:) I powiem wam, że na to wspólne mieszkanie czekam chyba jeszcze bardziej niż na sam ślub, bo jak wiem, że to już tak niedługo to jeszcze bardziej chcę i jeszcze bardziej mi się czas dłuży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, ja mam to samo:)Tzn z tym czekaniem na wspolne mieszkanie, na urządzanie sie...Możnaby dodać na poznawanie sie, ale my w sumie znamy sie jak łyse konie, i np wiem, że M. nie zaskoczy mnie bałaganem i porozrzucanymi skarpetkami, wiem też, że lubi sprzatac...co za ewenement:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie własnie nadrobiłam czytanie. Witam nasze panny młode wsumie juz nie panny lecz mężatki. Witam a_guu miło że do nas dołączyłaś. A co do ślubu to ja się dołanczam do was my nie mieszkamy razem i też oczekuje naszego wspólnego zamieszkania ze soba. Nadal czekam na fotki naszych mężatek i nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj biedulko jak możesz w takie upały pracowac i to umysłem bo ja o tej porze nawet nie pamietam jak sie nazywam taki skwar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, gdyby to ode mnie zależało, to bym też nie myślała:o Ale już i tak nie jest źle, bo ja już głównie na komputer to przepisuję, liczenia juz tam niewiele jest, sama końcówka, ale jak bym miała teraz myśleć tak intensywnie, to też bym nie umiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, jak tak dalej pójdzie, zostaniesz wybitną PROJEKTANTKĄ:):) Powoli już robię , bo padam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulinka, wyczytałam na konkurencyjnym temacie, że wysyłasz zdjecia z balu...zaraz sprawdze poczte:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa, to soryy, Ami prosiła mnie w mailu:):) i tylko jej wysłałam:) Więc nie uznaje tego jako wyłomu w moim niezłomnym wysyłaniu ci zjęć:):):) Bo te z balu to tylko prywatne, nic takiego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narzeczona, a to nie topik konkurencyjny, tylko przedłużający:):) Jak tak dalej pójdzie, za niedługo na naszym nie zostanie nikt (zobacz, jaka jest różnica w ilości zapisanych stron dziennie w porównaniu do tego, co było kiedyś...) a ja już jestem uzależniona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, i robię już powoli albumiska, żeby móc pokazać in vivo w Krakowie... chyba będziemy tam za tydzień... nabawię się skoliozy... ale dowlokę je, choćbym miała do końca życia nie móc się wyprostować.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze właśnie, ze niewiele sie u nas dzieje ostatnio:)ale to chyba przez tą pogode:)ja sama sie rzadko udzielam, ale teraz egzaminy, i M. ma duzo wolnego czasu, ciągle gdzies jeździmy, szukamy róznych bzdetów związanych z weselem.Np, nie mozemy nigdzie namierzyć takich wstążeczek, które przypina sie gościom:(...ale \"konkurencyjny\"było bardziej żartobliwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulinko, nie musisz tachac wszystkiego! Jak juz, to tylko ślubno-weselne:)Jeśli oczywiscie miałas na mysli nasze spotkanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to i tak trochę ich będzie... tak, myślałam o naszym spotkaniu, choć zdjęcia będziesz dostawać później jeszcze pocztą, bo mam przed Tobą co najmniej 4 sesje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo dobrze:)in wiecej, tym lepiej:)a kiedy planujecie byc w Krakowie?bo ja w środe mam ostatni egz(28.06), i potem fruuu do domu:)a 8, 9 lipca mamy nauki, wiec bede w Krakowie znowu...a 21 ortodonta, i tez bede...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) zabulinka ja też już prawie cała przesuszona jestem:P nawet traz na dworze mam 30 stopni:( uff... diabełku i tiki - zdjęcia prześliczne, a wy jako pary młode wyglądacie cudownie!!! ja właśnie wróciłam z przymiarki:Pprawie 2 godziny trwała, ale dałam rade, w końcu to w słusznym celu:P jak na razie wygląda to całkiem niźle, mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej:):):) Narzeczona - a nie macie gdzieś w pobliżu jakiejś giełdy?? u nas na Tyskiej giełdzie kwiatowej tyle tych bibelotów weselnych że w głowie się przewraca, a zresztą kotyliony na allegro chyba któraś z nas kupowała!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabuś ale nam fotki to też obiecałaś.....:( Wyślij mi dużo, żebym mogła się na chwilę od tego oderwać, bo jak tak dalej pójdzie, to nikim nie zostanę, bo się wcześniej wykończę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katka, kurcze, no mamy!!!ale nie pomyślałam o tym w ogóle!!!!juz sie zanosiło na to, że bedziemy musieli sami robić:(ale wybierzemy sie faktycznie, i moze cos znajdziemy.A w jakich one są mniej wiecej cenach? zabulinka podobno miała szalenie obcisła i szalenie czerwoną kieckę, nie wiem, dlaczego nie chce sie pochwalic... :D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak wejdzie tu diabełek mały i tiki tak to poproście i w mym imieniu o przesłanie fotek ja bede wieczorem na kompie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narzeczona - u nas kosztowało ostatnio opakowanie z 50 kotylionami jakoś tak od 10 do 12 zł to zależy jaki wzorek (kwiatek z kokardką, czy sama kokardka i takie różne) sama się zastanawiam żeby kupić, ale podobne będziemy mieli na wódce i goście mogli by się głupio poczuć z drugiej strony znowu liczę na ładną pogodę, więc z marynarek na które najpierw zostaną one powieszone i tak większość się rozbiera, więc efekt będzie tylko w kościele:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chętnie zobaczyłam bym to czerwone cudo:P zabuliny kinimod myślę, że same doczytają:) maniusia na str. 352, 21.06.06r. o 10:38 zadałam pare pytań - jak znajdziesz troszkę czasu to prosze o odpowiedź:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my chyba kupimy te kotyliony, chcielismy jakies delikatne i niewielkie, w różowym kolorze, bo dodatki beda różowe, tz, bukiet, krawat, kilka balonów i dekoracje na stole. Mam nadzieje, że nie wyjdzie to zbyt cukierkowo. Ale sale mamy taką \"ciepłą\", i chcielismy, zeby kolor był jakis pasujący, a bordowego niecierpie,czerwony zbyt krzykliwy mi sie wydaje, wiec został rózowy. Mysle ze fajnie by to wyglądało, jakbysmy my i goście mieli jeden \"wspólny element\", tzn coś pod kolor:), A wódke bedziemy mieć bez żadnych \"strojów\":)moze ewentualnie takie niewielkie, złote kokardki, ale raczej nie.Nie lubie takich oklejonych \"wódek weselnych\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze wpadłam na chwilkę - OK, chcecie, to puszczam zdjęcia z balu, ale nie wiem za bardzo, po co:) Widok mnie w tej sukience nie jest widokiem stulecia, ale myślę, Agatko, że oderwać, to ci oderwie - tylko nie wiem, gdzie cię \"przyrwie\" z powrotem;) Oczywiście my jesteśmy z M na tych zdjęciach, więc robił je siłą rzeczy ktoś inny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×