Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

🖐️ Widze, ze pustki tu straszne ... Mx3 - dziekuje za fotki, śliczne te Twoje dzidziusie :) A gdzie Kasia?? Mam niejasne przeczucie, ze chyba się zaczęlo ... :O A jeśli tak to trzymam kciuki za Ciebie i Kubusia :) Pozdrowienia i uściski dla wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ile dałaś za pieska my do naszego nowego domu tez chcemy kupic owczarka niemieckiego ale ceny sa różne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja tez nie dostalam zdjec, ale wierze, ze maluchy fajne ;) no wlasnie, gdzie Kasia?? milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie dostalam zdjec, no to co podeslij mi od kasi i mx... jak gabi? bylam w tym ciuchlandzie o ktorym mowilas, rzeczywiscie fajny... zaczelismy tydzien temu chodzic do szkoly rodzenia, wczoraj bylo spotkanie z pania ginekolog, powiedziala,ze najbardziej prawdopodobny termin porodu ona bierze pod uwage ten, ktory wyszedl z 1 ug, mi wyszlo 30.09, to juz niedlugo... boje sie... poza tym jestem strasznie zla, mialam dostac pieniadze za zwolnienie z zusu i dostalam 50 zl, myslalam,ze mnie szlag trafi, wydzwanialam tam caly dzien i okazalo sie,ze rozliczyli mi tylko 2 dni zwolnienia, na reszte kasy mam czekac mze do 20 sierpnia, a jak nie dostae, to mam dzwonic i sie dowiadywac... polska rzeczywistosc.. powiem mojej coreczce,zeby sie nie pospieszyla, bo mamusia musi czekac na pieniazki z zusu,zeby kupic jej lozeczko i wszstkie inne potrzebne rzeczy........ no to co, napisz, co tak naprawde z wyprawki ci sie przydalo,a czego mozna nie kupowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keyti------>200zł, było po pierwszej seri szczepień i odrobaczony;) Czy Kasiak zmieniła nr? Diabełku--------->to ZUS może tak wypłaCać? możesz napisać coś więcej o zaistniałej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas w B-stoku co jakiś czas jest giełda i tam można taniej kupić pieski, kotki, króliki i inne zwierzątka...z ogłoszenia za psa musiałabym zapłacić 450 zł:(:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny sprawdzcie skrzynki mailowe. Wydaje mi sie to niezwykle istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly ja nic nie mam o co chodzi??? Czemu Kasi nie ma czyżby to już...? Dajcie znać jak coś wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc piekne :) ale zamieszanie z Kasia :) :) Kasia napisala mi dzis smsa- na koncu dodala: \"pozdrow dziewczyny\", wiec odbieram to za znak, ze mam Was powiadomic ;) nasz detektyw Holly ;) :D juz sprawe wytropila i pewnie wiekszosc z Was dowiedziala sie mailowo, a jesli ktoras nie, tak jak Dianusia, to przekazuje, ze Kubus dlatego tak szybko rosl, bo bardzo ciekawy jest swiata i zaczal sie dzis domagac przyjscia na swiat :) Poniewaz jest jeszcze za wczesnie powstrzymali w szpitalu porod. A Kasia urodzi za 10 dni. Takze juz mega niedlugo :) :) :) Ciekawe czemu takie rozbieznosci sa z tymi terminami. Tak sobie mysle, ze byc moze dlatego, ze np kobieta moze byc juz wczesniej w ciazy, a np miec jeszcze okres i tego nie wiedziec- czasem ma sie okres i do 3 pierwszych miesiecy. A jak sie idzie do ginekologa to wyznacza date na podstawie ostatniej miesiaczki zawsze i w przypadku takich kobiet to wtedy sie mija. Diabelku- dlaczego dostajesz pieniadze z zusu za zwolnienie- nie przelewa Ci normalnie pensji pracodawca?? Co do wyprawki- hmmm. Pewnie sie zdziwisz, ale ja poki co moglabym z lozeczka zrezygnowac ;) i z dwoch kompletow poscieli, ktore do niego kupilismy (lozeczko cos ok 450 zl, a dwa komplety poscieli lacznie 340 bodajze, takze spora kwota). Bo jak pisalam Gabi spi z nami- mi tak najwygodniej, wyciagam cyca i czesc (chyba zbyt kocham spanie, zeby wstawac kilka razy w nocy :o)- a ze loze mamy iscie malzenskie (bardzo szerokie) to wszyscy sie spokojnie wysypiamy :) . Co do innych rzeczy to chyba wszystko sie przydaje niestety... Acha, przewijak to super wygodna sprawa- i tak sobie teraz mysle, ze lozeczko mi jednak potrzebne, bo na nim lezy przewijak ;) Acha- nie wiem o czym myslisz jako o wyprawce. Bo my nakupowalismy tez duzo rzeczy na poczatku (niby juz po urodzinach Gabi, ale jednak dosc szybko) typu mata edukacyjna, lezaczek bujaczek, karuzela- dzieci na poczatku sie tym nie interesuja :) Najszybciej zaczela sie jej podobac karuzelka ;) Podstawowe kosmetyki musisz kupic, ubranka tez, pieluchy, kocyki, wanienke- z takich rzeczy trudno zrezygnowac, a swoje tez kosztuja. o cholerka, Gabi sie obudzila, lece! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracodawca wyplaca zwolnienie przez 33 dni,od 34 dnia placi zus, pech chcial,ze milama zwolnienie od 1 dnia do 35,a pozniej nastepne na miesiac, wiec zus zaplacil mi tylko za 34 i 35 dzien, a za to nastepne zwolnienie moze do 20 sierpnia mi zaplaca... z tego co wiem, kto placi za zwolnienie zalezne jest od wielkosci firmy - w mojej pracuje jakies 15 osob, wie placi zus.... z ta kasia , to niezle, mysle sobie,ze ona wstepnie termin miala na 7 wrzesnia , a 7 sierpnia terafila do szpiatala, ja mam na 7 pazdziernika, jak sobie pomysle,ze 7 wrzesnia mialabym tarfic do szpitala, to brrrrrrrr no to co, co do wyprawki, to na razie mam: wozek, fotelik, ubranka, kocyk, butelki, smoczki, mate, reczniki... czesc rzezcy dostalam... brakuje mi: lozeczko (niestety bede musiala je miec, bo nie spimy na zbyt duzym lozku), materac, posciel, koldra, poduszka,wanienka, kosmetyki, pieluszki... no i jeszcze rzezcy dla mnie do szpitala... uzywasz laktatora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz.....
witam. czesto was czytam i widze, ze na tym topicu macie swoje ulubienice. kasiakiem to sie wszystkie przejmuja, ze chyba do szpitala trafila. a zadna nie zauwazyla, ze nie ma tez Wi82, ktora tez pisala, ze moze trafic do szpitala. oj nieladnie kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! No to co -z tym terminem porodu Kasi, to faktycznie komedia jakaś :P Gdyby zaplanowała sobie wyjazd o tym czasie (w sumie bity miesiać przed) to musiałaby biedaczka lezec w szpitalu niewiadomo gdzie. Chyba faktycznie bardziej pelny i wiarygodny obraz daje USG. A co do tego okresu w ciazy, to znam przypadki nawet do 5 mca :) Tak czy inaczej miejmy nadzieje, ze niedlugo już będzie z nami razem z Kubusiem. Ewa, co do forum, to wydaje mi się, ze Kasia jest tu bardziej kojarzona niż tam. A po tych wszystkich pomarańczowych akcjach, nie chcialam o tym pisać. Tej nocy miałam iście wariacki sen (chyba pod wplywem Kasi) - śniło mi się, ze rodzę, mam wielki brzuch i w ogole. Ale byłam przerażona tym wszystkim - jej :D Ale to widać znak od poświadomości, ze jeszcze nie pora. Pozdrawiam i życze miłego dnia! PS. No to co - mój mąz ostatnio nazwał mnie Holmesem, bo jak sie upre to nie ma zagadki, której nie wyjaśnie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XYZ - oczywiście, ze sie Wi przejmujemy. Jak pewnie zauważyłaś Droga Czytelniczko, to również mailujemy miedzy sobą, a treści maili przecież nie znasz... :) Pozdrawiam. Ewa, kłociłabym się, które forum jest bardziej macierzyste w pełnym tego słowa znaczeniu :P :P :P :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diano, wysłalam Ci wczoraj maila (na adres pod nickiem) ale wrócil... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diabelku, co do zdjec dzieci mx to wyslalabym Ci, ale ich nie mam co do zwolnienia to ja mialam spokoj, bo moja firma to jedna z wiekszych w Polsce, wiec oni mi placili wlasnie wczoraj sobie przypomnialam pozniej, ze mialam Ci napisac o laktatorze w szpitalu on w ogole nie byl mi potrzebny, bo ja nie mialam tego nawalu pokarmu- mi od razu laktacja sie ladnie ustabilizowala i mam tyle pojkarmu od poczatku ile Gabi potrzebuje ale kupilam na poczatek taki gowniany za przeproszeniem laktator, taka prowizorke na wypadek wszelki- nie byla potrzebna No ale jak przekonalam sie, ze taki maluszek je bbbbb czesto i oznacza to bycie z nim non stop to zaczelam myslec o sciaganiu pokarmu w wyjatkowych chwilach- np wyjscie do lekarza (np wczoraj bylam na kontroli u ginekolog- nota bebe- powiedziala, ze jestem pieknie zszyta ;) prawie nic nie widac ;) i szyjka pieknie wrocila do normy) czy w ogole jakies wyjscie od czasu do czasu. I kupilam laktator avent isis- zaplacilam na allegro 126 zl- jest bbbb dobry, naprawde polecam. Mamy maly sukces- wczoraj maz przekonal Gabi do butelki :) :) on to ma cierpliwosc ;) ja juz dawno chcialam sie poddac, a on spokojnie probowal w tych jej wrzaskach i w koncu zalapala :) huuurrrra- oznacza to, ze czasem bede mogla gdzies wyjsc :) Takze trudno radzic czy laktator bedzie Ci potrzebny- byc moze nie bedziesz miala nawalu pokarmu jak ja i nie bedziesz musiala sciagac, ale zastanow sie czy wlasnie czasem nie bedziecie chcieli gdzies wyjsc- wtedy doraznie sie przydaje :) Diabelku- niestety, maluszek to ogrom wydatkow- ale pociesze Cie, ze ta wyprawka jest najgorsza, pozniej o ile bedziesz karmic piersia nie ma juz tak duzych wydatkow- kosmetyki starczaja na dlugo. Glownie kupuje sie pieluchy :) ja moze nie jestem tego najlepszym dowodem, bo kupilismy sporo drogich rzeczy bez ktorych moznaby sie obejsc- typu hustawka czy nosidelko albo ubranka- mimo, ze duzo dostalam- to np duzo dostalam spioszkow, ale ciasgle dokupuje pajace bo dla mnie sa milion razy wygodniejsze itp ale naprawde pozniej dziecko nie kosztuje juz tak duzo- do czasu az nie zaczna sie zupki, soczk, mleka modyfikowane i i strerty zabawek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyz..- jak Wi pisala o swoich problemach zdrowotnych to chyba kazda zareagowala. Kasiak bywa tu codziennie, wiec jej nieobecnosc niepokoi, Wi zaglada rzadziej zdecydowanie. Ale tak samo zycze jej zdrowia i trzymam za nia kciuki jak i za Kasiaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi pieknie dzis spi! tylko, ze na moim ramieniu ;) :P jak sie wybudzi to cycus i lecimy do parku :) kochane- te ktore mialy juz rocznice i te, ktore dopiero beda mialy- co przygotowalyscie dla mezow na ta okazje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co - odnosnie rocznicy, to ja myślalam, ze spedzimy ją na Cyprze (chcialam pierwotnie leciec 4 wrzesnia-18) i to by nasza datę ślubu objęło, ale że się tak długo decydowaliśmy (przełom stycznia/lutego) to pewnego dnia zobaczyłam ze na ten termin już miejsc nie ma!!! I pozostał nam wylot 28 - go sierpnia (na sama myśl ciesze się jak szalona) :P Co do rocznicy, to pewnie pójdziemy na jakąś kolację i chyba tyle... tak bardzo standardowo :) Myśleliśmy, zeby poleciec na któryś weekend do Paryża, ale w tym terminie odpada :O Moze później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co - odnosnie rocznicy, to ja myślalam, ze spedzimy ją na Cyprze (chcialam pierwotnie leciec 4 wrzesnia-18) i to by nasza datę ślubu objęło, ale że się tak długo decydowaliśmy (przełom stycznia/lutego) to pewnego dnia zobaczyłam ze na ten termin już miejsc nie ma!!! I pozostał nam wylot 28 - go sierpnia (na sama myśl ciesze się jak szalona) :P Co do rocznicy, to pewnie pójdziemy na jakąś kolację i chyba tyle... tak bardzo standardowo :) Myśleliśmy, zeby poleciec na któryś weekend do Paryża, ale w tym terminie odpada :O Moze później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co - odnosnie rocznicy, to ja myślalam, ze spedzimy ją na Cyprze (chcialam pierwotnie leciec 4 wrzesnia-18) i to by nasza datę ślubu objęło, ale że się tak długo decydowaliśmy (przełom stycznia/lutego) to pewnego dnia zobaczyłam ze na ten termin już miejsc nie ma!!! I pozostał nam wylot 28 - go sierpnia (na sama myśl ciesze się jak szalona) :P Co do rocznicy, to pewnie pójdziemy na jakąś kolację i chyba tyle... tak bardzo standardowo :) Myśleliśmy, zeby poleciec na któryś weekend do Paryża, ale w tym terminie odpada :O Moze później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) mx - dziękje za zdjęcia, maluchy są słodkie i śliczniutkie, i strasznie podobne do siebie :) napisz czy nie macie problemu z odróżnieniem ich od siebie :) ewa marchewa - może poślij kilka zdjęć psiaka :) holly - niezłego mialaś nosa jeśli chodzi o kasiaka :) kasiak, wi - trzymam za Was mocno kciuki 🌼 🌼 no i za niecierliwego kubusia też :)🌼 🌼 no to co - my byliśmy na kolacji, jak pisała holly - standardowo :) w okresie kiedy mieliśmy rocznice, czas tak szybko pędził, że nawet nie było czasu żeby coś specjalnego wymyślić. ale jeszcze nie jedna przed nami :) pozdrawiam i życze kolorowych snów :) bo chyba nikogo już tu nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadrabiam zaległości!!! Maili od mx i kasi nie dostałam tak więc proszę prześlijcie. Kurcze ale się porobiło wracając z wakacji tak sobie myślałam o Kasi i proszę moje przeczucie było słuszne ;) Wreszcie jesteśmy w domu przywizłam z nad morza 2 kilo więcej wagi :o, tone wspomnień i chyba ze dwie tony zmęczenia ;) No niestey ja już nie mam tej kondycji co przed ciążą i przejechanie 1500 km po polskich drogach było dla mnie niezwykle męczące zresztą dla męża też. Ale nie ma tego co by na dobre nie wyszło. Załapaliśmy się przynajmniej na zlot w Szczecinie - widoki nieprzeciętne. Pozdrawiam a i kopniaki od Borysa (szaleje skubany ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, nie wzieli mnie jeszcze do szpitala. dostalam masc do smarowania \\, ktora \"moze\" zwalczy bakterie. niestety zabieg nie zostal wykluczony, wiec czekam dalej na rozwoj sytuacji... mam nadzieje, ze u kasi wszystko w porzadku. pewnie nie moze sie juz doczekac kubusia. ale juz niedlugo bedzie po wszystkim. trzymaj sie kasiaku! a guu ciesze sie, ze wakacje ci sie udaly! oby bylo takich wiecej. nie widzialam zdjec dzieciakow mx. prosze przeslijcie mi je:wiolta82@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) wiecie co, jak nie ma kasiaka, to to nasze forum jakieś puste jest, nikt nie pisze... ale miejmy nadzieje że juz niedługo napisze do nas i załaczy zdjęcia małego kubusia :) aguu - ja podobnie jak Ty wracałam znad morza, tylko o tyle lepiej że ja w ciąży nie jestem i trochę lepiej to znosiłam, ale wiem o czym piszesz :) aha, i też mielismy być na tym zlocie, M. ma tam rodzine i mieliśmy do nich przyjechać, ale coś innego nam wypadło ;) może byśmy się tam spotkały :) ale ciesze się że jesteś zadowolona z wyjazdu :) kurcze, ja już od poniedziałku do pracy wracam, skończyło się spanie do południa ;) tak mi się nie chce wracać, że nawet po nocach mam jakieś koszmary odnośnie pracy :/ wi - trzymam kciuki żeby jednak maść pomogła :) pewnie wszystkie fafetki trzymają :) także bądźmy dobrej myśli :) trzymaj się cieplutko, buziaki przesyłam :**** ewa - ja nie dostałam zdjęć :( email pod nickiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe maniusia prawdopodobiństwo, że tam byśmy się spotkały to jak 1 na 100000 bo ponoć tylu turystów się spodziewali. Tłok niesamowity i żeby zobaczyć szybko żglówki musiałabyś poprostu oglądać je z powietrza (może jakaś paralotnia ;) ) My nawet nie zobaczyliśmy wszystkich bo niestety czasu nam brakło mieliśmy przeznaczone na to 2 godziny i prawie tyle stliśmy w korku wzdłóż przystani. Nie widzieliśmy największego ale do \"Daru młodzieży\" dotarliśmy niestety na statek też nam się nie udało wejść. Aby być w pełni zadowolinym i przeżyć to wszystko potrzebny by byl cały dzień :o Ale widok niesamowity. Po tyggodniu ulew nad morzem wróciłam do naszej kochanej wielkopolski gdzie pogoda daje mi wycisk :O Już od trzech dni zapowiadają burze a tu niestety nawet kropelka nie spadła nawet wiatrak nie pomaga a słońce grzeje jak opętane :o RATUNKU!!!!!!!! ewa ja też nie dostała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wi- 🌻 trzymam kciuki! Ewa- jestem teraz u rodzicow i cos zdjec nie moge otworzyc- obejrze w domu. bardzo jestem pimmpka ciekawa :) maniusia- powroty do pracy sa zawsze ciezkie, ale coz, takie zycie ;) bez Kasiaka rzeczywiscie marnie pisanie idzie, ale nie sadze, zeby przy Kubusiu nadal miala czas byc tak aktywna na forum ;) oj, nie sadze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety zdjecia do mnie nie dotarly. prosze wysylac wszelkie fotki na wiolta82@o2.pl u mnie wczoraj ciagle lalo (doslownie) i grzmialo. dzis mialo byc podobnie a jest upal z tym ze strasznie wieje. milo mi, ze pamietacie o mnie i moim zdrowiu. ile bym dala, zeby w koncu wszelkie bakterie opuscily moj organizm... pod koniec sierpnia musze zrobic badania na toksoplazmoze, bo nie wiadomo, czy juz sie wyleczylam. a miedzyczasie przeszlam lupiez rozowy gilberta. przeciez czlowieka szlag moze trafic! moze ja mam jakis oslabiony organizm, ze lapie te bakterie. zawsze sie cieszylam, ze nie choruje - przeziebienia, grypy, anginy to nie moja specjalnosc. ale chyba juz wolalabym to niz to, co mam w zamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×