Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Kasiu, czy kupowalas juz sobie jakies koszule do karmienia? bo jesli nie to bbbb polecam te: http://www.allegro.pl/item220266152_do_porodu_nowe_koszulki_vienetta_secret_rozm_m.html REWELACJA! ja kupilam jedna taka, 2 z rozpinanymi guzikami i jedna dostalam z tymi rozcieciami na piersiach- ta z rozcieciami to porazka, z guzikami juz lepiej, ale nic nie rowna sie z ta, do ktorej dalam link :) mega wygodna :) i bawelna naprawde dobra gatunkowo ja spie w niej na okraglo- piore zawsze rano, zeby wyschla do wieczora :) musze teraz kupic druga, bo na jesieni juz tak nie bedzie pranie szybko schlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co kupiłam sobie koszule rozpinaną do brzucha :D babka w skepie zachwalała, że jest bardzo wygodna do karmienia. Też jest świetna gatunkowo i bardzo delikatna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! :) Bardzo fajne \"gadżety\" kupiłyście dla tych swoich dzieciaków :) Teraz jest tyle fajnych rzeczy :) Ostatnio kupiliśmy z męzem mojemu bratu na urodzino/imieniny, bo jedno przy drugim świetny ponton w kształcie jakiegoś zwierza (z głową , ogonem etc), ale może w nim pływac także osoba dorosła, starsznie się ucieszył :D No to co prześlij jak wygladasz w innym kolorze włosów :) Własnie mialam się pytać. No to co - jak to jest z tymi włosami w ciązy?? Ostatnio rozmawiałam z 2 kumpelami, które akurat urodziły już po dwoje dzieci i każda z nich mówila, ze w ciązy ma się piękne włosy, w ogole nie wypadają itd, a po urodzeniu dzieci widziały swoje włosy wszędzie .........W wannie, na dywanie, poduszce..... Wręcz wychodziły garściami........ Akurat obie mają grube i długie wlosy, ale można by sądzić, ze bedą chodziły łyse.... Moja mama też jest potwierdzeniem tej teorii. Jak urodzila moją siostrę miala włosy za pośladki, a potem to szkoda gadać.... Tato musiał codziennie wannę przetykać :P Kasiu, czekam na zdjęcia z metamorfozy :))) Życzę Wam wszystkim miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ja tez czekam na fotki! wiolta82@o2.pl a mnie niestety chyba czeka szpital. ten zabieg, ktory mialam rok temu nic nie pomogl. problem wrocil. czekam teraz na wynik badania bakteriologicznego :( a tak poza tym to musze zaczynac sie uczyc. pod koniec sierpnia ma rozmowe stazowa. bede nauczycielem kontraktowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ przyszla hustawka :D poczekam z mezem na skladanie jej, bo pewnie bym nie umiala, a przy Gabi nie mam nawet czasu dzis jej odpakowac ;) :P Holly- tez nieraz slyszalam o tych wypadajacych wlosach- moja szwagierka tak miala. Ja na szczescie tego nie mam :) Mam nawet wrazenie, ze wypada mi ich mniej niz zwykle ;) Stosunkowo latwy porod i szybki powrot do formy ogolnie plus wlasnie unikniecie takich efektow ciazy jak z tymi wlosami to chyba zadosuczynienie za ciezkie pierwsze 4-5 miesiecy ciazy i dosc niecierpliwa koncowke z pobytami na patologiach ciazy ;) :D No jedyne co odczuwam to przy dluzszym lezeniu na boku bola mnie biodra, ale biore preparat wapniowy i juz jest poprawa :) Wi- 🌻 przykro mi z powodu problemow zdrowotnych! Mam nadzieje, ze tym razem wszystko juz bedzie dobrze! Trzymaj sie kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede sie trzymac. obiecuje! gdzie jest kasiak? mialy byc zdjecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, ślicznie wygladasz :) sliczny kolorek, taki złoty...naprawdę bardzo bardzo mi się podoba i jest strasznie twarzowy 🌻 A jak sie w ogole czujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly 😘 dzieki ;) Wi Tobie też wysłałam :D A ja nie wiem, ale chyba coś się dzieje. Poczekam jeszcze poobserwuje to co czuje i po 13 podjedziemy do szpitala. No to co szkoda, że Cie nie ma :( jak byś tu weszła napisz Kochana jak rozbiło Ci sie rozwarcie to czy bolało Cię w dole???? Ja mam okropny ból, cos podobnego do bólu przed okresem, ale znacznie silniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, po 13h dzisiaj? Czy po 13 sierpnia?? Czy coś się zaczyna??? Niestety ja nie mogę Ci pomóc, bo nie mam w kwestii rodzenia dzieci najmniejszego doswiadczenia... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, prosze o przeslanie mi zdjec kasiaka na wiolta82@o2.pl. adres, ktory mam w nicku jest nieczynny a pewnie tam kasia wyslala mi zdjecia. kasiu, mam nadzieje, ze wszystko u ciebie w porzadku. trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi sie straszliwie drze za jedzeniem, wiec ja tylko w spr tego rozwarcia Kasiu, ja mialam od jakiegos zcasu takie lekkie bole w dole, jak na okres, nie silniejsze a jak znalazlam sie na patologii to okazalo sie, ze szyjka przepuszcza 3- w porywach do 4 palcy, takze nie bardzo odczuwalam robienie sie rozwarcia o kurcze, czyzby Kubvus sie juz pchal na swiat? daj znac juz koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co bardzo dziękuje Ci za odpowiedź 😘:D Byłam w szpitalu. Lekarz chciał mnie zostawić, ale po obejrzeniu Kuby powiedział że i tak za niedługo się spotkamy to nie ma sensu mnie stresować. Kazał leżeć w domu i dużo dużo odpoczywać. Kuba waży 3300 gram :D to jak na ten tydzień to bardzo dużo 🌻 no i powiedział, że terminu na 100% nie doczekam. Jak to powiedział daje mi jeszcze najwyżej dwa tygodnie i koniec. Od rana mam bóle w dole brzucha, na szczęcsie to nie są jeszcze skurcze. Tak więc z dnia na dzień może się wszystko zmienić. Wi wysłałam Ci na wiolta1.... :) zaraz wyślę Ci na ten nowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu czekam na zdjecia. pewnie zaraz dojda. to chyba dobrze, ze Kubus urodzi sie wczesniej. o ile dobrze pamietam chcialas, by tak sie stalo. juz niedlugo bedziecie w komplecie. a wszystko masz juz przygotowane?torba do szpitala spakowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu ja tez czekam na fotki diani@interia.pl jak znajdziesz chwilke :) A co u mnie od pon zaczynam kuracje tym lekiem na zbicie hormonków -swoja droga ciekawe jak bede sie czuc napewno dam wam znac. Leki nie za tanie ale jak maja pomóc to zdrowie jest najważniejsze. A wokoło wszystkie znajome w ciąży ;) Pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu- sliczny kolorek, swietnie wspolgra z kolorem Twoich oczu :) Kubus jest bardzo dorodny rzeczywiscie jak na ten etap ciazy :) widzisz, juz tak niedlugo doczekasz sie synka :) 🌻 Dianusia- tak to jest, ze leki czesto sa drogie :( ale zdrowko najwazniejsze, mam nadzieje, ze szybko pomoga! 🌻 ja dzis jestem tak zrypana, ze szkoda gadac :( i to nie z powodu dnia- dzien byl OK, ale wieczorem Gabi urzadzila mi taki meksyk, ze padam :( nie mam cierpliwosci czasem, nigdy nie bylam za cierpliwa, jestem dosc impulsywna z charakteru, a przy dziecku naprawde momentami potrzeba zlotej cierpliwosci- ja mam jej braki :o ide sie polozyc i bezmyslnie pogapic w sufit ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co rozumiem Cię nie zawsze człowiekowi stracza cierpliwości. Ja kiedy jestem na skraju wybuchy wychodzę z domu lub idę posiedzieć w łazience. Pochodze czy posiedze wypłacze się i nerwy same odchodzą. Wiem, że pies to nie to samo co dziecko, ale świetnie czasem testuje moją wytrzymałość. Wi zdjęcia po raz drugi wysłałam teraz z meila męża nie wiem czy już drugi adres mi się zepsuł :O (?) bo z kasiak84@o2.pl już nie korzystam. Coś się stało i za chiny nie mogę wysłać wiadomości. Dianusia trzymam kciuki za Ciebie!!! Aby ten lek dał efekty :) Ja tez jak chodze po mieście to spotykam prawie same ciężarówki :D teraz to już sie nie krępuje tak jak ktos się za głowe chyta na widok rozmiarów brzuszka jak mówię który to miesiąc. Mam argument Kubuś jest duży i praktycznie na wylocie :D Ułożony jest już główkowo i nie ma zamiaru już zmieniacswojej pozycji jak to powiedział lekarz :P no ciekawe bo czasem mam wrażenie, że tam zawody przełajowe sobie urzadza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej Kasia jak ja widzę o której Ty piszesz te posty, to mam wrażenie że siedzisz w USA :D Zabójcza pora, ale pewnie emocje nie dają Ci spać :) Cieszę się, ze Kubuś jest już na tym etapie taki dorodny :) Będzie duży chłop :) Kasiu z czego wynika, to że urodzisz prawdopodobnie w połowie sierpnia - a planowany pierwotnie termin to 7 września. Dziwi mnie to, bo to różnica przeszło 3 tygodni.... Dlaczego lekarz mowi jedno, a usg drugie? Przecież nie wyczytał 7 wrzesnia z gwiazd, tylko jakos to tam wyliczyl :D Z reguły podane terminy usg i ten wyliczony zgadzają sie tak do tygodnia, wiec skąd taki poślizg?? Bardzo mnie to zastanawia (????) W każdym razie życze Ci kochana jak najszybszego rozwiązania, zebyś nie musiala się już tak męczyć (dzisiaj słyszałam, ze na przyszły tydzien znow zapowiadają upaly powyzej 30 st. :O) No to co - nie przejmuj się, ja też nie mam cierpliwosci. Chyba takie czasy teraz mamy :) Nie ma dnia, zebym na kogoś nie krzyczała. Najczesciej jednak krzyczę na męża - bo jak wracam z pracy to już mam DOŚĆ!!! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu, dostalam zdjecia. wygladasz slicznie. ten kolor wlosow naprawde ci pasuje. a jaka masz sliczna cere! no to co-- zycze ci duzo, duzo cierpliwosci. i nie martw sie, gdy czasem ci jej brak. to normalne. dzis po poludniu ide do lekarza. moze w koncu dowiem sie, czy ide do szpitala, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly szczerze to nie mam pojecia :/ wczoraj lekarz mówił, że albo termin jest źle obliczony albo dziecko będzie tak duże. A jak bedzie z tym porodem to sie okaże ;) Od wczoraj czuję ciągłe parcie w dół i stały ucisk/ból w podbrzuszu. Najważniejsze, że mały ma się świetnie. Ułozony jest główkowo :) tak więc torbe mam już spakowaną jakby co ;) Juz na ostatniej wizycie mój lekarz mówił, że z pewnością terminu nie doczekam ale jak to się mówi na dwoje babka wróżyła. Jak się uprze i nie bedzie mu się śpieszyło to jeszcze urodze w połowie wrzesnia. Tyle że przeraża mnie jego waga :D no ale usg może się mylic. Wi ciesze się, że zdjęcia doszły :) a cera serio chyba nigdy takiej nie miałam. Zeby taka chaiał zostać po porodzie hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ja wiem, ze dzis wiekszosci trudno o cierpliwosc, ale przy dziecku to naprawde mega trudne- bo nie moge sie wykrzyczec, ani odejsc, ani zamknac sie w lazience i wyplakac- ani nic z tych rzeczy :( Kasiu, moj swietej pamieci pies ;) nieraz tez testowal moja cierpliwosc do granic, ale dziecko to jednak co innego, pies jest milion razy mniej absorbujacy- zreszta sama zaraz zobaczysz :) no chyba, ze Kubus urodzi sie aniolkiem- bo bywaja takie dzieci :) choc rzadko ;) kocham coreczke ogromnie, jest dla mnie wielka pociecha, ale czasem tak sie strasznie rozdziera, szczegolnie wieczorami- na 100% nie jest to zadna kolka, ze po prostu robie wysiadke, moja cierpliwosc jest poddawana wieeeelkiej probie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly odezwij się do mnie na gg 508201 A ja smażę rybkę...pierwszy wrzut czarny bo się na kompa wkurzyłam i zapomniałam o rybce:(...siwo w domu:P ale ładnie pachnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa hej :D no niestety ja jeszcze w dwupaku :D Ale coś czuje, że kilka dni i się rozpakuje. Coraz częściej i coraz bardziej mocne sa te bóle :O fenoterol odstawiłam to pewnie teraz bedzie szybciej jeżeli nic nie będzie tłumić skurczy. Dziś byliśmy w realu :D kupilismy już wszystko co Nam brakowało. Zamówiłam jedynie jeszcze przewijak na łóżeczko na Allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz najświeższa wiadomość, kupiłam piesia...tak jak było w planach, Owczarka Niemieckiego(w zasadzie miałam nie kupować, ale kaskę ze sobą wziełam;)), zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia jak tylko zrobię mu zdjęcie to wrzucę, jest słodziutki, a Krzyś nazwał go Pimpek:) mimo że nie był za kupnem...to Pimpek wkradł się w jego łaski poprzez bieg za jego nogą ma 7tyg:), ja poszłam po jedzenie, a Krzyś tak go głaskał, że ten zasnął Lecę posprzątać wszystkie buty i inne obiekty do zdewastowania bo wygląda na psotnika;) A ,że nie miałam kupować to nie przygotowałam domu pod jego potrzeby. Jutro jedziemy zakupić smycz, jedzenie, spanko i inne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że o mnie zapomniano przy wysyłaniu zdjęć :( ale i tak cieplutko pozdrawiam :) ja dalej na urlopie, dlatego mało się udzielam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×