Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

hej! dziewczyny, jak ja Wam zazdroszcze. po pierwsze mieszkan, po drugie bobasow ,po trzecie planow wakacyjnych.moze dzis zapadnie u nas decyzja w sprawie mieszkania. a ja juz przezywam te straszne raty!!! na wakacje na pewno nie bedzie nas stac. takie zycie! chyba P bedzie zmuszony wyjechac na pare miesiecy za granice. o ile dostanie urlop w pracy. i zostane samiutenka! :( kurcze, ostatnio jak cos pisze to same smuty. sorki dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabu ;) dzięki za przepis :) brzmi smakowicie, poczekam jeszcze troszke i z pewnoscią spróbuje :D Holly no to weekedn udał się Wam :) a Ci młodzi rodzice to rzeczywiście troszke na bakier idą z odpowiedzialnością, malutkie dzieciątko narażać na marznięcie :O Wi rozumiem Cię bardzo dobrze ja również przeżywam każdy zakup :) teraz R wymyślił sobie zakup notebooka niby nie drogi jest bo kosztuje 2400zł ale jednak teraz taki zakup to dla mnie głupota. Ale niech mu będzie :) na szczęscie z kasą nie musimy się szczypać. Holly marzy mi się wyjazd Nad morze Śródziemne, ale jednak pojedziemy nad Nasz Bałtyk :) szwagierka z mężem co rok wyjeżdza tak więc będziemy mieć towarzystwo :) i jakby nie było spóźniona podróż poślubną :D Właśnie licytuje sukienkę na Allegro :) mam nadzieję, że wygram http://www.allegro.pl/show_item.php?item=212085694

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabu - zdjęcia piękne!!!! :) jestem pod uzymn wrażeniem :) A i dzięki za przepis ;) W sumie nie lubie słodkiego (na chwile obecną już nawet nie słodzę), ale spróbuje tego specyfiku ;) Witaj Wi - mnie kochana nie masz czego zazdrościc - bo nie mam ani mieszkania, ani bobasa - myśl o jednym i drugim jest tak odległa jak stąd na Księżyc (choć o tym pierwszym może krótsza). Kasiu masz rację - Ci ludzie z tym dzieckiem, to chyba zupełnie byli bez wyobraźni.... Wczoraj odrobine sie przeraziłam - o ile lubie dzieci, to wczoraj odkryłam, że mnie irytują ... Nie wiem - może wpłynąl na to ten upał, bo bylo nie do wytrzymania....albo sie starzeje.... hehehe!! W końcu leci mi 28 roczek oj leci :) Kasiu - bardzo ladna sukienka - ale dlaczego licytujesz 42 rozmiar???przeciez Ty masz jak na moje oko 36-38. A no i koniecznie wyjedzcie :) Miejmy nadzieję, ze Kubusiowi spodoba sie nad naszym morzem :) No to co - czy bedziecie chrzcili Gabi jakoś teraz?? Bo zauważylam 2 tendencje - albo ludzie chrzczą dzieciaczki zaraz po urodzinach, albo wtedy jak już dzieci mogą zajść do chrztu o własnych nogach :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly rozmiar 36 nosiłam przed ciążą :D teraz noszę 42 :P :D lub jeszcze lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia co jak co - ale ogladając Twoje ostatnie fotki, nigdy bym nie powiedziala, ze masz 42. Jej dziewczyny, ale mam dzisiaj lenia, odliczam minuty do wyjścia z pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Holly czy w Krakowie też jest taki niemiłosierny upał??? Normalnie nie idzie wytrzymać!!!! Siedze przy wiatraku puszczonym na fulla, który nic nie daje :O Holly jesteś już po urlopie czy przed??? Pisałaś, że wybieracie się w tym roku za granice kiedy jedziecie??? Pewnie pisałaś, ale moje szare komórki odmówiły mi już posłuszeństwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, w Krakowie jest niemiłosiernie gorąco!!!! Zasunęlam już rolety, klimatyzator chodzi cały czas - ale i tak nic wiele to nie daje :O Teraz mi jeszcze zaczyna tutaj słońce zaglądać :O Masakra. Nie moge sie z ciepła na niczym skupić :O Jak musze siedziec w pracy to jest super pogoda, a na weekend sie pewnie aura popsuje - jak to zwykle bywa 😠 Boje sie wyjścia z pracy, bo auto stoi mi w pełnym słońcu i jest w nim chyba 100 stopni!!! Teraz jeszcze caly czas pracuje, dopiero 27 sierpnia ide na urlop na 2,5 tygodnia. 28 wylatujemy z D na Cypr na 15 dni. Jestem już zmeczona potwornie, musze trochę dychnąć :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Melduję się, że u mnie ok:) U nas również skwar straszliwy...a ja chodzę biała jak nie wiem co...do tego słońca unikam:P a urlop to dostanę...pewnie w grudniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczeta! Uu mnie tez bez zmian upalnie.Niedawno odebrałam badanka hormonalne te o ktorych wam mówiłam(troszke mi sie opoznilo ich robienie bo albo laboratorium zamkniete albo urlopy:( No i niestety nie sa zadowalajace niewiele zrozumialam z tego co pani doktor mowila ale mam hiperprolaktyne ...:((( nie wiem co to a wskazniki sa duuuze a jak poczytalam co o tym pisza w necie to az ciarki mnie przeszly W nastepnym tyg ide do niej na konsultacje i az sie boje co mi powie :((( Buziaki dziewczynki:* Ach No to co dzieki za fotki malutka cudowna a jej usmieszek przynajmniej troszke poprawil mi humor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) zabu- nie tak szybko takie obcowanie z mezem o jakim myslisz :P :D trzeba odczekac obligatoryjne 6 tyg ;) niestety chlip chlip, bo ochota juz jest :P no i moje polatane krocze ma sie juz dobrze- takze poobcowaloby sie, ale na kontrole trzeba czekac i zielone swiatelko od gina ;) holly- rzeczywiscie niektorzy rodzice to wyobrazni nie maja :o co do tego, ze dzieci Cie irytuja- Ty jeszcze mloda jestes, ale rzeczywiscie chyba jest tak, ze z czasem coraz bardziej utrwalaja sie jakies nasze przyzwyczajenia, ktore dzieci latwo moga zaklocic i to irytuje ;) ja sie ciesze, ze teraz sie zdecydowalismy na dziecko, bo tak sobie mysle, ze jak juz wiem jaki to jest mega zachrzan to wole miec na to sily teraz ;) a ze nie wyobrazam sobie zycia bez dzieci to kiedys trzeba sie zdecydowac :) co do chrzcin- bedziemy chrzcic Gabrysie albo we wrzesniu (najprawdopodobniej) albo w pazdzierniku- fajnie by bylo ochrzcic ja 02.09, bo wtedy przypada nasza rocznica slubu, ale chyba sie nie da, bo moj brat, ktory ma byc chrzestnym bedzie wtedy wygrzewal sie gdzies nad morzem srodziemnomorskim :) Wi- kochana, ewidentnie jestes przygnebiona i masz obnizony nastroj 🌻 czasem tak jest, ze czlowiek ma wrazenie, ze z niczym nie da rady i ze to wszytsko jakies bez sensu, ale jestem pewna, ze poradzicie sobie, nawet jesli bedzie to okupione jakimis wyrzeczeniami- najwazniejsze, ze macie siebie 🌻 uszy do gory 🌻 ewa- co Ty masz za pracodawce sadyste, ze urlop dopiero w grudniu? :( jejku, ten upal mnie wykonczy :( wspolczuje Wam drogie dwupaki kolejnej fali takich upalow 🌻 nie zapomnijcie wypijac hektolitry wody ;) powiem Wam, ze upaly w ciazy zaawansowanej to masakra, ale upaly z malenkim dzieckiem chyba jeszcze gorzej ;) dzieci zwykle w taka pogode sa strasznie marudne- Gabi praktycznie nie spi (w dzien, bo w nocy jest OK, ciii, nie zapeszac ;) ), ciagle wymaga uwagi i momentami juz mi sil brak :( rece bede miala niedlugo jak malpa powyciagane ;) ale co tam- damy rade! :) acha- to zupelnie normalne, ze juz macie dosyc ciazy :) to tak jest na koncu- nie znam dziewczyny, ktora pod koniec ciazy nie czulaby juz tego zniecierplwienia, zmeczenia- do tego ostatni miesiac ciazy szczegolnie pooootwornie sie dluzy i naprawde marzy sie juz tylko o rozpakowaniu sie z dwupaku ;) ale wierzcie mi, ze jeszcze czasem bedziecie mialy wielka ochote momentami wlozyc te Wasze kochane szkraby z powrotem do brzucha choc na momencik :P ;) no to zmykam :) prasowanie czeka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co oj masz racje :) szkoda, że brzucha nie można choć na chwilę odłożyć na bok :) bo ten upał jest OKROPNY!!!!! Wiem, że jakbym nie było w ciąży to taka pogoda byłaby wspaniała i wymarzona dla mnie i zapewne leżałabym sobie gdzieś na plaży. No ale już wolę jak jest 20 stopni C. Wczoraj brałam prysznic chyba z 10 razy, co tylko wyszłam z łazienki pochodziłam po domu z godzine ze dwie i znowu kierunek łazienka. A wody to chyba wypiłam z 10 litrów :P 😭 ja już chce wrzesień!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianusia, przeoczylam wczoraj Twoj post, bo w tym czasie jak sie pojawil ja pisalam swoj- przykro mi, ze z badaniami nie tak :( ale wazne, ze masz diagnoze i mozesz zaczac leczenie, glowa do gory 🌻 jak bedziesz miala chwile to napisz (o ile chcesz) z czym sie wiaze to co Ci rozpoznali ja tez nie mam najlepszych wiesci.. :( dzis bylismy z Gabi na kontroli bioderek- sa pewne nieprawidlowosci :( dziewczyny, nie mam juz sily dzisiaj pisac- ale co ja sie dzis nerwow najadlam, normalnie trafilismy na strasznego dziada lekarza, slow brak :o albo dobra, napisze ;) gbur totalny- zwracal sie do nas od wejscia mniej wiecej tak: \"rozebrac dziecko\", \"polozyc dziecko\", \"przekrecic dziecko\" itp. Po tym powiedzial sucho i zwiezle co jest z bioderkami, po czym dodal, ze mamy wpisane wszystko w ksiazeczke. I dodal zalecenie: poduszka Frejki. No i to, ze instrukcja obslugi bedzie w srodku jak kupimy poduszke :o szok :o :( Jak zapytalam sie czy to jest powazne, odebral to jako lekcewazenie jego zalecen i ze spojrzeniem okropnym powiedzial: \"prosze pani, powazne- potencjalne kalectwo\". Czujecie???? Wyszlam zdruzgotana totalnie. Ale poryczalam sie dopiero w domu. Od razu zaczelam szukac informacji na ten temat, skonsultowalam z mama, a ona dalej (pracuje w sluzbie zdrowia) i okazalo sie, ze owszem, to nie jest powod do radosci, ale na tym etapie przy odpowiedniej profilaktyce jest to w 100% do skorygowania. Jutro jedziemy prywatnie do innego lekarza- z poleconego zrodla, ponoc super specjalista i mily czlowiek. Jak mozna tak traktowac ludzi? Jak moze ktos taki z dziecmi pracowac?? Powiem Wam, ze Gabi ma dopiero 4 tygodnie, a ja juz drugi raz kompeltnie sie zawodze na ludzkiej zyczliwosci jesli chodzi o lekarzy. Ni wiem czy Wam pisalam, ale w szpitalu zostawili nas dzien dluzej ze wzgledu na to, ze Gabi miala podwyzszony lekko jakis tam poziom czegos. I zostawili nas do obserwacji, bo gdyby wzrosl to trzebaby bylo jakis posiew zrobic. No i badania mialy byc powtorzone za 12 godzin. Zabrali ja na to badanie o 23 i powiedzieli, ze moge za poltorej godziny przyjsc dowiedziec sie wyniku- od tego zalezalo tez czy nastpnego dnia nas wypuszcza ze szpitala. No i poszlam na oddzial do dyzurki po tej polnocy. W pokoju nie bylo pani doktor. Pielegniarki chcialy mnie zbyc, ale sie nie dalam. W koncu jedna zadzwonila do tej lekarki. I uwaga- co mi powtarza po odlozeniu sluchawki- cytuje: \"wyniki badan sa yhmyhypyhy\". Pytam sie co to znaczy yhmyhypyhy???!!!!-wkurzona juz na maksa i nie ukrywajaca tego. A pielegniarka cos pokretnie odpowiedziala, ze badania nie sa zle, ale wszystko sie okaze na obchodzie rano- po zbadaniu Gabrysi. A na obchodzie przyszla juz zupelnie inna pani doktor i powiedziala, ze wyniki sa zupelnie prawidlowe. Nie mozna bylo od razu po ludzku powiedziec? Przynajmniej spalaym spokojnie! Nie wiem kto daje takim ludziom pracowac z dziecmi :( Ja rozumiem, ze nie kazdy jest rodzicem i nie do konca musi rozumiec co sie wtedy czuje, ale kazdy przecietny czlowiek majacy normalny poziom emaptii zachowywalby sie zdecydowanie bardziej na miejscu. Jestem podlamana tym, kompletnie trace momentami wiare w ludzi :( Powiem Wam, ze ta poduszka Frejki to koszmar. Zaklada sie to do korygowania nozek- miedzy nie- to taki cienki materacyk, ale szeroki okropnie!!! Nie wiem jak cialko mojej malej zabki ma byc wkladane w cos takiego :( Zobaczymy co powie lekarz jutro, ale chyba mi serce peknie jak jej bede musiala to zakladac... Ech, mielismy od pocztaku isc na te bioderka prywatnie, ale polozna srodowiskowa jak tu byla (bbb fajna babka) zapewniala, ze naprawde robia tam OK. Tylko, ze my mielismy pecha trafic akurat na lekarza psychola- a przyjmuje tam kilku :( No to powialam smutkiem- wybaczcie! I trzymajcie kciuki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubiaca Was czytac...
Nie martw sie kochana no to co -wszystko bedzie dobrze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co nic tylko ZABIĆ TEGO GNOJA!!!!!! Naprawde współczuje i tak jak pisze Nasza koleżanka bedzie dobrze. MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!! 😘 Trzymam kciuki i mówiąc po cichu pomodle się za Gabi :) Rzeczywiscie niektórzy nie nadaja się do pracy z dziećmi, o zwierzetach nie wspomne. Takcy nie powinni pachac się miedzy ludzi!!!! Idź do innego specjalisty i nie załamuj się, bądź dobrej myśli tym bardziej, że Gabi jest maleńka i takie niedociągnięcia szybko ustepują. Dianusia to przykre co piszesz :( ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Zawsze to sobie powtarzam jak coś mi nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello u mnie wszystko wpozadku, maleństwo rośnie, wyniki dobre, czuje sia nawet nawet - no gdyby nie upały, 10 sierpnia poznamy płeć :) no to co - tą wade bioderek napewno da sie wykorygować, bedzie bobrze. smutne, że trafiasz na tylu nierzyczliwców - psychopatów, mam nadzieje i zyczę żeby wszystkie kolejne wizyty juz takie nie były. Tak to jest na tym świecie, w tym kraju, że lekarze w dup... nas mają i traktuja jak gorszych ;o okropne to ale cóż, w takim swiecie niestety przyszło nam życ. Daniusia - głowa do góry, najwazniejsze, że jest rozpoznanie, to da sie leczyć! bardzo sie ciesze, że u wszystkich cięzaróweczek wszystko dobrze, oby tak do konca pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co, nie martw sie , na pewno bedzie dobrze,z tego co wiem taka wada u dzieci to normalka, kiedys korygowaa sie ja za pomoca pieluszki tzn. wkladalo sie ja jak najszerzej miedzy nozki dziecka --> stad to, co zalecil lekarz... nie martw sie idiotow pelno na swiecie... kasiu, a ty jak, ja ledwo zyje, taki upal,ze jzu tego nie zniose.... ty masz przynajmniej miesiac krocej......... a swoja droga gdybys ty urodzila 2 tyg po terminie, a ja 2 tyg przed, to nasze malenstwa przyszly by na swiat w tym samym czasie hihiihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dianusiaa - przykro mi z powodu tych wyników, ale jeśli masz diagnoze to będzie już wiadomo jak Cie leczyć :) i najlepiej porozmawiaj z lekarzem a nie czytasz z neta. fakt że może dużo piszą, ale jak człowiek to czyta to jeszcze bardziej się boi. opisując zwykłe przeziębienie potrafią tak człowieka nastraszyć że nic tylko się załamać :) także głowa do góry, będzie dobrze. i nie wierz we wszystko co piszą, bo to wszystko wcale nie musi Ciebie dotyczyć. trzymam kciuki za Ciebie 🌼 🌼 🌼 no to co - słuchaj co mówi Ci mama, a nie jakiegoś palanta, który uważa się za lekarza. widziałam dużo dzieci, które miały pieluchy między nóżkami, tak jak pisał diabełek, bo miały coś z bioderkami. to jest napewno do skorygowania, u takiego maleństwa tym bardziej. także nie martwcie się, wszystko będzie dobrze 🌼 🌼 🌼 tiki - to wspaniale że wszystko z maleństwem w porządku, będę trzymać za was kciuki :) i koniecznie napisz jak poznacie płeć :) diabełek, kasiak - współczuje upałów, ale macie już końcówke, także wytrzymacie jakoś :) dużo nie zostało. u mnie dziś troche lepiej, bo tylko 27 st. i wiaterek nawet. także wysyłam Wam troche tego wiaterku i chłodku, ja sobie poradze jakoś bez nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!!! ja się rozpuszczam ;) Nie wiem jak jest u was ale tu w wielkopolsce wczoraj ledwo pokropiło i nawet nie zgrzmiało. Dziś od nowa upał niemiłosierny :o Danusia głowa do góry. Ważne jest, że diagnoza rozpoznana, lekarka za dużo nie mówiła bo nie chciała cię straszyć ale mogła chociaż po łebkach powiedzieć co się wiąże z tą chorobą. Teraz ty się naczytałaś i może niepotrzebnie. No to co również uważam, że ta wada jest to skorygowania. Tak więc nie masz co się martwić, no fakt, że serce się kraja jak widzisz swoje dziecko niejako cierpiące bo pewnie założenie tej poduchy nie będzie niczym przyjemnym dla małej. Ale pociesz się tym, ze w przyszłości będzie normalnie biegać jak inne zdrowe dzieci. Tylko lekarz mógł to nieco inaczej powiedzieć. Bo z tymi lekarzami to juz chyba tak jest podchodzą do pacjenta jak do kolejnego przypadku i nie obchodzi ich, że ci pacjenci też przecież mają uczucia. Tak samo było z moją mamą jak lekarka powiedziała jej, że ślepota murowana i w ogóle to ona się dziwi jakim cudem moja mama jeszcze widzi. A tak naprawdę to jest to świeża sprawa i najprawdopodobniej do zoperowania (wiadomo będzie teraz w sierpniu). Albo jak moją mamę dwa razy nastraszyli, że mam białaczkę (lekarka nie wzięła pod uwagę tego, że brała bardzo długo antybiotyki i jeszcze organizm nie odreagował), albo że koniecznajest operacja serca i dodała, że mogę jej nie przeżyć :o Ja teraz sobie wtobrażam co moja mama przeszła. Oczywiście ani białaczki ani operacji serca nie miałam. Tak więc rozumiem was doskonale co przechodzicie bo ja już też wiele się nasłuchałam. Dobra dziwczynki mam nadzieję, że nikodo nie dobiłam ;) Chciałam tylko przedstawić jak sprawy się mają ;) Tak czy inaczej oczywiście myślę o was cieplutko i życzę jak najlepiej. A jeżeli chodzi o nas to za tydzień wieczokiem będę wiedziała kto zagnieździł się w moim brzuszku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! no to co-- ta wada jest na pewno do skorygowania. nie przejmuj sie! bedzie dobrze. synek moich znajomych tez mial taki problem. musial nosic takie dziwne cos, wygladalo jak szyna, w kazdym badz razie mial mocno rozlozone nozki. i teraz wszystko jest ok. spora czesc dzieciakow ma z tym problem. takze glowa do gory. a my dzis podpisalismy umowe przedwstepna o mieszkanie!!!! oddanie bloku do 30 wrzesnia 2008. mieszkanie 50 m2. jestem super zadowolona!!!! teraz tez wierze, ze poradzimy sobie z kredytem. zreszta bedziemy go brac dopiero za rok, wiec przez ten czas jeszcze troche odlozymy, by kredyt byl mniejszy. pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczynki jestescie kochane podniosłyście mnie na duchu baardzo!!! Jak bede wiedziec wiecej dam wam napewno.Dwupaki współczuje wam z tymi upałami jest okropnie ...... No to co brak słów na tego lekarza ktos powinien mu przemowic do rozumu i nim potrzasnac-chociaz nie wiadomo czy na cos by mu sie zdalo.Niestety jeszcze pełno takich bezdusznikow w naszym kraju. Bede gorąco trzymac kciuki za Gabusie i pomodle sie za nia napewno wszystko bedzie dobrze i Bozia nam wszystkim pomoże:) Maniusia może rzeczywiście za dużo wzięłam do siebie no cóż taka panikarka jestem. Wi gratuluję:))) mieszkanka Zajrze do was jak znajde chwilke bo w pracy ostatnio mam kocioł ale postaram sie poprawic pozdrawiam wszystkie dublety i jednopaki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ kochane- nie daruje temu ******** tej wczorajszej wizyty! Pojechalismy dzis w tym upale niemilosiernym 60 km od nas- przez Warszawe w godzinach szczytu, do tego poleconego lekarza. Zrobil USG- co trwalo jakies dobre 7-8 minut, a nie jak wczoraj ze 2 i powiedzial: \"wszystko jest w normie\". Pierwszy szok! Potem ja zbadal dokladnie- rozciagal, przyciagal nozki, wyginal i rozne cuda, sprawdzil kregoslup itp i powiedzial, ze u tak malenkiego dziecka nie da sie diagnozy postawic na podstawie tylko usg, bo trudno jest je u takich maluchow zrobic. I tu drugi szok, bo ten wczorajszy ******** w ogole nie badal Malej. Zapytalam o ta poduszke Frejki- powiedzial, ze w ogole teraz to przezytek i ze absolutnie nie, jesli juz trzeba jakiegos \"sprzetu\" to uzywa sie teraz rozworki Koszli. Pytam czy pieluchowac chociaz dodatkowo Gabi- powiedzial, ze nie ma takiej potrzeby. Ze tylko zaleca kontrole za 4 tygodnie, kiedy bedzie wieksza. I kazal sporo na brzuszku klasc i nosic na rekach brzuszkiem do brzucha- wtedy dziecko jest w pozycji takiej zabki. Wiecie co kamien spadl mi z serca- bo ta poduszka to sie przerazilam- to jest sztywne i ma 18 cm szerokosci- wyobrazcie sobie wlozyc dziecku w krok 18 cm- niespelna miesiecznemu dziecku!!! Ale glownie to wlos mi sie zjezyl na glowie u kogo my wczoraj bylismy! Jestem w totalnym szoku! Naprawde juz dawno sie nie spotkalam z takim \"czlowiekiem\" (mysle, ze cudzyslow nie jest tu naduzyciem). W dodatku gdzies wyczytalam, ze te poduszki sa refudowane czeciwo (35 zl refundacji, a koszt poduszki to 50 zl). Ale trzeba miec recepte- nie zdziwi Was chyba jak napisze, ze my jej oczywiscie nie dostalismy. Za to od razu dostalismy wskazanie dokladne sklepu, gdzie ja kupic- od razu podano nam adres sklepu. Podejrzane?.. Coz, nie zamierzamy tego tak zostawic- dla spokoju wlasnego sumienia piszemy skarge i do szpitala i do NFZ. Nie wierze, ze tylko my zostalismy tak potraktowani. A niestety, nie kazdego stac, zeby ustrzec wlasne dziecko przed diagnozami takich ********. My mamy juz swiety spokoj, jestesmy pod prywatna opieka, ale co sie najedlismy nerwow to nasze. I jak pomysle sobie, ze niepotrzebnie bysmy Gabi katowali ta poduszka i siebie przy okazji muszac patrzec na to, to normalnie noz sie w kieszenie otwiera.. Lubiaca Was czytac...- 🌻 moze tez czasem cos napisz, a nie tylko czytaj :) Kasiak- 🌻 tiki- 🌻 bardzo, bardzo sie ciesze, ze Twoje Malenstwo ma sie tak dobrze :) macie jakies upodobania co do plci? ;) diableku- 🌻 uwazaj! jak juz Natalka sie urodzi- ten lekarz przyjmuje w szpitalu w Wolominie! pewnie bedziecie Mala zapisywac do pediatry w Wolominie, wiec pewnie tam najpredzej dostaniecie namiar. Ja od tej pory kazdemu kto moze bede serdecznie polecac isc prywatnie. maniusia- 🌻 a_guu- 🌻 wi- 🌻 a widzisz- juz spostrzegasz to w innych barwach :) super, gratuluje! :) dziewczyny- ja wiem, ze ta wade bioderek da sie skorygowac- tak jak pisalam wczesniej wiadomo, ze nie ucieszyloby mnie to, ale moje oburzenie bylo glownie zachowaniem i podejsciem lekarza- dzis kiedy wiem, ze jest OK- oburzenie siega zenitu.. ok, zmykam spac :) dzieki Wam wszystki za mile slowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojojjjj, Dianusia! znowu Cie przeoczylam- tzn Twoj wpis :o (wstyd mi) 🌻 🌻 🌻 ale za to masz trzy kwiatki, a nie jak dziewczyny po jednym ;) :P i wyroznienie w osobnym poscie ;) buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 No to co to super, że wszystko się wyjasniło :D Wyglada na to, że tamten skur********syn miał podpisana umowę ze sklepem lub apteka i podrzucał im klientów i tacy k****a lekarze oczekują podwyzki :O to smiech na sali!!!! Takim bym jeszcze odebrała!!!!! Wi no :D wreszcie jest usmiech w Twoich postach :D bardzo się ciesze, że sparwa dobiegła szczęsliwego finału!!!!! Dianusia trzymam kciuki i przepraszam, że się zapytam ale czy ta hiper.... to wiąże się z obniżeniem libido???? W jaki sposób można to leczyć?? A ja mam dziwne przeczucia :O coś czuje, że mały urodzi się jeszcze w sierpniu. Od pewnego czasu mam kłucia w pochwie połączone ze stawiającym się brzuszkiem. Mimo brania lekarstw nadal brzuch mi twardnieje. Na szczęscie już zaraz wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co, dziekuje za ostrzezenie, nie wiem, gdzie natalke bedziemy zapisywac do pediatry, pewnie w wolominie, ale ja niedaleko domu mam przychodnie, wiec pewnie do niej bedzie blizej... ciesze sie, ze z gabi wszytsko ok, kasiu, gdyby kubus sie pospieszyl w sierpniu, mialabys lzej... ja tez mazre o tym,zeby natalka urodzila sie we wrzesniu,a nie na poczatku pazdziernika, nastawilam sie,ze bedzie to 29 wrzesnia, imieniny mojego meza... ja mam wizyte w pon, wiec zobaczymy co u malej, a ostatnio jest super, zaczela wystawiac rozne czesci ciala przez moj brzuch, teraz ja czuje naprawde.. niesamowite uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ my zaraz jedziemy do mojej babci- powdychac powietrze z lasu :) Kasiu- nawet jesli urodzisz wczesniej, to Kubusiowi nic juz nie bedzie grozilo na tym etapie, bedzie juz wystarczajaco duzy, by sobie swietnie radzic poza Twoim brzuchem :) Ale powiem Wam, ze z wlasnego doswiadczenia wiem, ze nie ma sie co tak nastawiac na wczesniejszy porod :) Ja tez mialam urodzic wczesniej- szyjki juz dawno nie mialam praktycznie tak mi sie skrocila, no i mialam skurcze- brzuch mi sie regularnie stawial ;) no i dalam rade tak sobie pochodzic do 8 dni po terminie- kto wie ile jeszcze bym chodzila gdyby nie wywolanie ;) Diabelku- nie jestem na 100% pewna, ale jak u mnie polozna byla to powiedziala mi, ze moge to usg bioderek zrobic tu w okolicy albo w szpitalu w Wolominie, albo w Markach w Esculapie. Takze w Wolominie na fundusz robia je tylko chyba w szpitalu- przychodnie raczej nie maja usg, wiec niewiele to ma wspolnego jaka przychodnie sie wybierze. Takze radze Ci jak dostaniesz skierowanie to wal do Marek, szczerze przestrzegam przed Wolominem! milego dnia dziewczynki- uplay odpuszczaja, bedzie Wam lzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witam Was wszystkie :) No to co - tak mi przykro, z powodu Twojej małej córeczki - ale trzymam kciuki , na pewno będzie wszystko dobrze :) Musisz być dobrej myśli. Źle sie stało, ze trafiłaś na nieodpowiedniego lekarza, ale uszy do gory!!! :) A tak na marginesie - w lesie jest bardzo przyjemnie w czasie upałów, a jak pachnie - hmmm :) Kasiu, życzę Ci aby Kubuś jak najszybciej był juz poza Twoim brzuszkiem :) Te upaly muszą Ci strasznie dokuczać :O Ja się poce w pracy i odliczam godziny do weekendu :) Prawdopodobnie wybierzemy sie do rodziców, bo tam można przynajmniej wyjść nad rzekę, pooddychac świeżym powietrzem... W Krakowie to dośc trudne :P A poza tym w naszym mieszkaniu jest jak w piekle, wiec staramy sie w nim spędzac jak najmniej czasu. Wczoraj byłam na basenie, woda byla tak przyjemna, ze w ogole nie chcialo mi sie z niej wychodzić. A własnie, pytanie do dziewczyn w ciązy: Czy można w początkowych mcach ciązy (kiedy jeszcze nic nie widać) chodzić na basen ??? Oczywiście mam na myśli kryty.... :) Czy też istnieje ryzyko??? Tak się własnie nad tym zastanawiałam.... Wi - cieszę sie, ze Twoje sprawy nabrały tempa :) Oby do przodu. Dianusia, przykro mi z powodu badan....Mam jednak nadzieję, ze wszystko będzie OK. Trzymam kciuki!!! Swoja drogą to mi też przydałoby się wybrac do Pana na G, bo dawno mnie tam nie widzieli. A wiadomo, ze pewne rzeczy rozwijają się bezobjawowo.... Diabełku - dużo wytrwalości i oby te 2 mce przeleciały jak najszybciej dla Ciebie :) :) :) milego weekendu Dziewczynki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holly- 🖐️ 🌻 dzieki :) jak pisalam juz jest OK, wystarczylo zmienic lekarza na zaufanego co do basenu- mozna w ciazy :) milego weekendu! my dopero sie zebralismy do wyjscia ;) ale tak to jest z malym szkrabem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam przed weekendem :) ja tylko na moment, bo cały dzień mam full roboty. a to dlatego że to mój ostatni dzień przed urlopem, także chce pokończyć niektóre rzeczy :) strasznie się ciesze, na ten urlop. 3 tygodnie laby :) ale będę do Was zaglądać jak tylko będę mogła :) no to co - wspaniale że z gabi wszystko ok. a takich pseudo lekarzy to powinno się wystrzelić gdzieś w kosmos. niech się sami nawzajem tam leczą :) kasiak, diabełek - będę trzymała kciuki za Was, obyście jak najlepiej znosiły te upały :) wi - cieszę się razem z Wami :) nie ma to jak na swoim ;) pozdrawiam i miłego weekendu życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosik 26
hiperprolaktynemia najczestszym jej powodem jest stres ale rownie dobrze moze byc tez wynikiem guza mozgu. ma sie nieregularne okresy i trudnosci z zajsciem w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×