Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

Czesc Dziewczynki :) Wrocilam, super bylo, pogoda idealna, jeden dzien tylko na te 2 tygodnie byl brzydki, w drugim tygodniu pogoda juz ciagle byla super. Opalilam sie jak Murzynka ;), mimo, ze duzo na plazy pod parasolem sobie siedzialam. No ale ja sie szybko bardzo opalam i juz od kwietnia bylam zahartowana sloncem porzadnie. Do domu jeszcze nie dotarlam ;), bo wracajac wstapilismy do tesciow (nie bylismy u nich 1,5 miesiaca i przez kolejny miesiac nie bedziemy, bo wszystkie weekendy mamy zaplanowane :) ), a wczoraj wieczorem przyjechalismy do moich rodzicow, bo dzis mam 2 wizyty u lekarza, w tym usg :) i Gabi zostanie z moja mama, ktora jeszcze do jutra ma urlop. Nad morzem czulam sie swietnie, bo nawet jak bylo 30 stopni, to sie tego tam tak nie odczuwa, mialam naprawde swietna kondycje i duzo lazilam :). W sobote jak wrocilismy to myslalam, ze padne z tego upalu. A co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, Tequila chyba przejdzie na nadziemny tryb życia wkrótce :P A były jakieś tarcia między zwierzakami a małym o "pozycję w stadzie"? Jak te zwierzaki traktują Błażeja - jak "niżej" czy jak "wyżej" od siebie? To zawsze jest ciekawy temat, z tego co mówili mi różni znajomi :) Najgorzej, jak zwierzak nie zaakceptuje dzieciaka, ale u Was jest generalna różnorodność gatunków więc i tolerancja pewnie większa ;) No to co, prawie odpoczywam czytając sam opis :classic_cool: Będę trzymać kciuki żeby Małe pokazało dokładnie, co tam ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zaraz wychodze na to usg :), tez mam nadzieje, ze dziec da sie dobrze podejrzec, bo przywiozlam od szwagierki 3 wielkie wory z ubrankami po Gabi i jej dziewczynkach i chce to juz posegregowac i miec pewnosc czy faktycznie odwalac roze, falbanki i kwiatki ;). Gorzej, ze imie nadal niewybrane, choc okroilismy do 4 propozycji, z czego raczej 2 bardziej brane pod uwage. No ale i tak nie jestem nimi zachwycona. Ale pewnie jak to bedzie moj synek to wtedy sie przekonam do imienia i nie bede sobie potrafila wyobrazic, zeby mial na imie inaczej ;) Dam Wam znac po wizycie, bo tak mam durnie te wizyty dzis, ze jedna na 13.30 na drugim koncu Wwy, a druga na 18.20 tez na koncu i wroce tu tylko pewnie po to, zeby cokolwiek przekasic i wziac prysznic. Masakra, bo upal dzis okropny. No ale wiekszosc metrem bede podrozowac, a tam chlod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też czekam. zaba ciężko to określić, bo Tequila uznaje jakąkolwiek segmentację stadną tylko jak przychodzi pora jedzenia, a pewni jaby umiała sobie puszkę otworzyć to byłaby królem i władcą :D Havana nikogo się nie słucha, ale każdego boi jak się krzyknie jak coś przeskrobie, więc też ciężko określić kto jest pod a kto nad. Chyba każdy sobie jest panem włącznie z Błażejem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą ja tej hierarchii stadnej nigdy im nie próbowałam jakoś poukładać. Tyle tylko że Tequila pierwsza jeść dostawała bo była pierwsza w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale nie ma nic nowego w naszych propozycjach :) Dalej oscylujemy wokol Wiktora, Julka, padal tez Franek (ale Franciszek mi sie nie podoba, w ogole dziwnie mam z tym imieniem, bo kiedys moj brat chodzil do klasy w podstawowce z Frankiem, ktory mial brata Wawrzynca i wtedy te imiona byly jak z kosmosu, tzn Franek wydawal sie strasznie przestarzaly i nie podobalo mi sie, ale od jakiegos czasu forma Franek mi sie podoba i juz :) ), P proponowal tez Jakuba. Ech, z tym Jakubem to u mnie jest jak z Julia, za czasow podstawowki i mojego liceum znalam tylko jedna Julie i dwoch Jakubow i te imiona mi sie zawsze podobaly bardzo, ale potem staly sie tak popularne, ze ten Kubus to mi zbrzydl, Jakub dalej mi sie podoba ;). Ja jeszcze ,yslalam przez chwile o Maksymilianie, ale zdrobnienia ma niefajne, a to tak dlugie imie, ze wiadomo, ze trzeba zdrabniac. To tyle..., nic nowego chyba nie wymysle. Tylko tak mi jakos smutno, ze nic tak naprawde mi sie nie podoba, do niczego nie jestem przekonana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołaj,Igor,Filip,Piotr
Michał , ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, uśmiałam się z Tequili otwierającej puszkę samodzielnie ;) jeśli Tequile karmisz pierwszą to jakby ona stoi wyżej w oczach własnych od Havany i pewnie w jej oczach też ;) tak przynajmniej kiedyś tłumaczyli w programie "Mój pies albo ja" - super program, czysty behawioryzm. Niedawno kupiłam M książeczkę Prachetta "Kot w stanie czystym" - najbardziej prawdziwa publikacja dotycząca kotów ever :classic_cool: No to co, a Krzyś? Ładnie brzmi - Gabrysia i Krzyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, potrzymajcie za mnie kciuki, Dziewczyny, bo wyskoczyła mi dziś gorączka, a w tym tygodniu mam ślub w tygodniu, znaczy się przed sobotą... Dobrze, że M będzie ze mną (wziął wolne w pracy) ale jednak nie chciałabym mu powierzać zdjęć samodzielnych, choć taki mam zapis w umowie na taką okoliczność... Nie chciałam robić ślubu w tygodniu, nigdy nie chcę, więc gdy przyszły Pan Młody do mnie zadzwonił, byłam bardzo mało marketingowa i starałam się go zniechęcić, a gdy to nie pomagało, uprzedziłam, że będzie dużo drożej (M musi wziąć urlop na 2 dni a jego dniówka to kupa kasy) i przedstawiłam cenę, która wydala mi się zaporową. Okazało się, że bynajmniej nie była. A na spotkaniu wyjaśniło się, dlaczego - ta Para widziała mnie w pracy na weselu tegorocznym a później oglądali zdjęcia Pary Młodej (wszystkie) i nie byłam ich w stanie zniechęcić. Bardzo to miłe, Para zresztą superfajna (nie, nie tylko dlatego, że tak mi powiedzieli :P ) ale suma summarum będzie ciężko... Zdjęcia zawsze robię ja, chora czy zdrowa, i teraz mogę mieć tylko nadzieję, że zejdę poniżej 38. "Najchorzej" robiłam przy 38,2, zdjęcia na szczęście nie straciły na tym nic, bo ja z aparatem dostaje jakiegoś haju, ale później długo nie mogłam się doleczyć. No to co, przedłuży mi się wysyłanie, przepraszam :o Może z jakąś Twoją "zdrowaśką" będzie szybciej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..jeszcze się pożalę, że mnie cholernie wkurza moja własna skóra. Czegokolwiek dotknę, skóra boli, albo chociaż irytuje. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę no to co to masz problem. Możesz poczekać aż się mały urodzii i zobaczyć, jakie imię będzie pasować, chociaż do mojego żadne nie pasowalo przez jakieś pół roku. Często się z reszta myliłam i mówiłam do niego Igor (syn szwagierki) albo Fabian (syn kuzyna):) A Kamil, Emil ci się nie podobają? Ja je lubię :) Takie miękkie są. Z tych co podałaś mi się najbardziej Julek poboba. Ale bierzecie pod uwagę Juliusza czy Juliana? Oooo Dariusz mi się też podobało ale tak ma na imię mój kuzyn więc odpadło, bo nie lubię powtarzać imion. W najgorszym wypadku może dać na imię po tacie:) A jak P ma na drugie? (jeśli ma) zaba dasz radę, nie do złamania jesteś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A już myślałam że to do mnie mówisz, że mam problem 😭 Kamil też mi się podoba. Emil mi się kojarzy z takim serialem z dzieciństwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam tylko na chwile, bo ledwo zyje- czemu napisze innym razem :) Zabu- trzymam kciuki, a i zdrowaske masz :) Dziewczyny, dla mnie Kamil i Emil to jedne z najgorszych imion meskich :D ;) Kamilek brrrr ;), dla mnie totalnie niemeskie :) Zabu- z tym Krzysiem to ostatnio tez mi sasiadka powiedziala, ze do Gabi pasuje ;), ale mi jakos forma Krzysiek się średnio widzi, a tak raczej byłby nazywany przez wiekszosc zycia. P nie ma drugiego imienia :) Ktos tam wyzej proponowal Igor, Filip- dla mnie po prostu ok, ale nie u innych, sama bym nie wybrala raczej. Piotr to moj tata. O Mikolaju i skrotach nie do przyjecia juz pisalam ;) Michal- mi sie podoba, ale i moj i P brat tak maja na imie i chyba za duzo tych Michalow by bylo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale późny wpis jak na Ciebie ;) To może pociągnijcie faktycznie tego Michała? Ja bym się specjalnie nie przejmowała, że obydwaj Wujkowie tak mają, bo to jest jednak różnica pokolenia - a i u Wujków pewnie dodatkową atencję wzbudzi ;) Brat mojego ojca dał mojej młodszej kuzynce na imię tak samo, jak ja mam - więc moja kuzynka miała identyczne imię i nazwisko jak ja i nie przeszkadzało to nikomu. Dla rodziny byłyśmy zawsze "Duża X" i "Mała X" i jest tak to dziś co jest dość zabawne, bo "Mała X" jest już ode mnie przynajmniej o głowę wyższa :P Krzysiek mi się od jakiegoś już czasu podoba tak bardzo, że jakby się nam wpadło to chyba byłby Krzyś. Maksów się porobiło od groma. A Piotr? Szymon? Ja nadal się czuję masakrycznie, choć na szczęście temp. opadła trochę. Na szczęście Panna Młoda to dr n. med. więc jakbym zaczęła na weselu umierać to pewnie mnie zreanimują jak trzeba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, z tym Michałem to nawet chyba nie chodzi o to, że tak wujkowie maja na imie, ale dla mnie ciezko pomyslec o synku jako o Michale, bo to imie od zawsze kojarzylo mi sie z moim bratem :). Michal=moj brat ;). No ale nie wykluczam go nadal :) I to nie tak, ze zadne imie mi sie nie podoba meskie, dla mnie wiekszosc jest OK, ale trudno mi wybrac, bo jednak dla dziecka sie chce, zeby to imie sie podobalo i chce sie byc przekonanym do niego. A wsrod imion meskich dla mnie jakos brak takiego. Piotr to moj tata i choc imie uwazam za dosc 'klasyczne' i ladne, to jakos nie bralam pod uwage nigdy Piotrusia :). A Szymon jak dla mnie takie sobie, ani ladne ani brzydkie, za to mamy na placu zabaw Szymka niezlego diabla :) Wyslalam Wam pare fotek, pierwsze i ostatnie ;), bo ja nie znosze swoich zdjec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co a szkoda bo masz pięęęękny brzuchol :) Aż mnie gdzieś ścisnęło. Rok temu ja takie zdjęcia wkleiałam a tu już mężczyzna psy i koty maltretuje:) Zawsze jak widzę brzuch albo niemowlaka to mnie ściska ale zaraz potem sobie przypominam, jak to naprawdę wygląda i mi przechodzi :P Twój P to taki prawdziwy mężczyzna. Mój Paweł zawsze mi się kojarzy tak jak go poznałam, taki chłopak:) A Twój to taki stateczny, poważny mężczyzna. O moim jakoś mi ciężko tak myśleć, chociaż już ma 30tkę na karku, to dla mnie zawsze będzie ten 23-letni chłopak, który ze mną na spacery z psem chodził :) Chwalę się i proszę należycie docenić wartość niniejszego komunikatu- WAŻĘ 6 KG MNIEJ NIZ PRZED CIĄŻĄ!!!!!:D:D:D no to co jeszcze co do imienia- ja też jak przejrzałam słownik imion to w ogóle o Błażeju nie pomyślałam, dopiero jak Paweł odrzucił wszystkie moje propozycje to nagle mnie olśniło :) Może poczytaj jeszcze jakiś słownik imion, może wpadnie ci coś, co wcześniej umknęło. Mój brat ma na imię Mateusz, może ci się spodoba. Ostatnio w pracy był też mały Radek, bardzo mi się spodobało ale forma Radosław mniej, chociaż jeszcze do przyjęcia jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) co dobrego u Was? jak wakacje? ja na swoje dopiero się wybieram :) Widzę No to co, że wybierasz imię dla swojej pociechy :) Ja osobiście gustuje w prostych imionach. Nie lubię takich, które brzmią patetycznie np. Wiktoria, nawiasem mówiąc po przesłuchaniu audiobooka z "domu nad rozlewiskiem" Wiktor też przestał mi się podobać. Zdrobnienie od Wiktora, czyli Wik , który fonetycznie brzmiał jak 'Wig' zaczął kojarzyć mi się z jakąś WC kaczką ;) Masz rację - Kamil jest okropne, ale przychylam się do Żaby i propozycji Krzysia :) Krzyś, Krzysio, Krzysiek, Krzysztof :) No, ale nie mój dzidziuś... :) Szczęśliwego rozwiązania Ci życzę!!!! :) Agatko, cieszę się, ze znalazłaś pracę :) pozdrawiam ciepło Was wszystkie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka- Mateusz bardzo ladnie, ale P cos krecil nosem. Mnie tez wczesnie brzuchy i niemowlaki rozczulaly, ale zeby sie w to pakowac po raz kolejny to troche mi zeszlo :), ale jednak zapragnelam znow zostac mama i juz to bylo silniejsze. Nawet juz o tych mdlosciach wielomiesiecznych wtedy zapomnialam ;) Gratki wagi :) Holly- witaj. A napisalabys moze choc slowo co u Ciebie? :) A swoje imie lubisz? :) Bo mi sie wydaje, ze tez brzmi dostojnie, zaliczylabym do tej samej kategorii co Wiktoria :). Mi sie Wiktoria kiedyyyyyys sto lat temu bardzo podobalo, ale kiedy stalo sie tak popularne, ze az uszy bolaly od tych Wiki wszedzie, to przestalo mi sie podobac. Ja nawet nie wiedzialam, ze Wiktora zdrabnia sie Wik i nigdy bym tak nie zdrabniala, bo okropnie ;). Najczesciej sie chyba zdrabnia Wiki (tak jak przy formie zenskiej) albo Wikuś. Znowu juz tak pozno :o nie moge sie ogarnac po tym lenistwie wakacjowym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyję. Ale co to za życie.. miałam mieć weekend urodzinowy, a spędzę go w łóżku mimo wymarzonej pogody :o Ale impreza była super :) jak ja lubię, jak ludzie się kochają :) Agatka - gratulacyje serdeczniaste wyniku wagowego :classic_cool: Choć trudno mi sobie Ciebie wyobrazić 6kg mniejszą niż na zdjęciach sprzed ciąży - za wiele to Ciebie nigdy nie było... Pewnie jest pretekst do wymiany garderoby ;) Holly, nie wiem za bardzo co napisać bo nie mam do czego się ustosunkować z nowości, co u Ciebie :) Trzymaj się ciepło 🌼 No to co - pięknie wyglądasz :) cała Rodzinka zresztą. Szok, jaka Gabi jest już duża! i coraz jaśniejsze włoski chyba ma? Paczka już zrobiona i idzie w poniedziałek. Miała iść dziś, ale miałam zapowiedzianą z 12godzinnym wyprzedzeniem kontrolę z dotacji i nie było kiedy wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaba dzięki ale 70 kg nawet przy wzroście 170 cm to nie jest mało. Teraz naprawdę czuję się dobrze ze swoją wagą, ale jak mi się uda do 60 zjechać to będę przeszczęśliwa (chociaż Paweł pewnie będzie narzekał, bo leci wszystko w dół:P ) no to co no to masz rzeczywiście problem z tym imieniem. My już chyba nic nie pomożemy, musicie sami to przegadać :) zaba będziesz żyła :) a jeszcze co do moje garderoby- na razie używam pasków, choć niektóre spodnie rzeczywiście już nieciekawie na mnie wyglądają. I obrączka mi lata na palcu :) Garderobę wymienię dopiero jak mi się waga zatrzyma. Może nie tyle wymienię co uzupełnię, bo ja i tak nigdy się zbyt "ciasno" nie nosiłam. Lubię mieć luzy w ciuchach, nie lubię jak mi każdy wałek i szew od bielizny się odciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka, to Ty ważyłaś przed ciąża 70kg?? W życiu bym nie powiedziała! Musisz mieć bardzo "zwartą" budowę. Pawła opory rozumie, mój M też tak ma :P nie lubi, jak chudnę z identycznych powodów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł :) Już piszę co u mnie: pracuję, przede wszystkim to, trochę podróżuję zazwyczaj służbowo...a od tego piątku idę na urlop i gdzieś polecimy, ale nie wiem jeszcze gdzie :) A tak poza tym to OK ;) No to co - swojego imienia nie lubilam jako dziecko, potem zaczęłam zauważać jego plusy - w moim przedziale wiekowym poznałam tylko 2 imienniczki i to na dodatek poznane na wyjazdach. W podstawówce, liceum i na studiach bylam jedyna. Jak słyszę swoje imię i się odwracam, to w 99% przypadków chodzi o mnie :) Ale sama sobie go nie nadałam, ale jakby się zastanowić, to całkiem dobrze pasuję do niego, a ono do mnie :) Córkę , gdybym takową posiadała nazwałabym Twoim imieniem:) Generalnie znacznie jestem bliższa imionom, ktore nosiły nasze babcie,czy dziadkowie, niż modzie Nikolowo-Arielowej :) Dla mnie te imiona brzmią po prostu śmiesznie. Mam nadzieję, że uda się Wam wybrać dobre imię dla swojego synka :) Mnie osobiście podoba się Piotr,Andrzej, Paweł, Michał, Jan, Łukasz...takie proste bez udziwnien. Julian też. Znam jednego Julka i jest świetnym facetem. Oczy mi strasznie lecą pozdrawiam Was dziewczyny ciepło, bo noce już coraz zimniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabu- dzięki :), tak Gabi ma teraz jaśniutkie włosy, po wyjezdzie jej sie jeszcze rozjasnily, chociaz na sloncu zawsze miala chustke czy kapelusik. Holly- zazdroszcze, ze jeszcze przed urlopem jestes :) Ja tez nie lubie imion w stylu Nikola, Andzelika, Fabian czy Oliwier :), strasznie mi sie ta moda nie podoba. Lubie proste imiona, ale u nas w najblizszej rodzinie wlasnie Pawel, Piotr, Jan i Michal pozajmowane przez naszych ojcow i braci, no i mojego meza ;) No ale cos tam sie wybierze. Na weselu bawilismy sie swietnie, dawno nie bylam na tak udanym weselu. Gabi byla zachwycona, Panna Mloda ja urzekla :), wyszalala sie i wytancowala z taka dziewczynka 5letnia, a potem moj brat po nia przyjechal ok 22. My o 4 bylismy w domu :). Na obcasach wytrzymalam do 3 i bardzooo duzo tanczylismy (bez szalenstw oczywiscie :) ), czulam sie swietnie. Aczkolwiek wczoraj bylam strasznie zmeczona, dlatego, ze nie odespalam za wiele (nie umiem odsypiac jak zarwe noc). Na wesele bylo sporo moich dobrych znajomych, niektorzy niewidziani od kilku lat i to spotkanie z nimi ucieszylo mnie jak chyba nic. Gadalismy i smialismy sie jak dawniej, co najlepsze wreszcie nie dzieci byly glownym tematem rozmowy ;) :). No bawilam sie po prostu swietnie :). Chociaz z jednym kolega bylo smiesznie, bo strasznie duzo mnie wypytywal o to jak to jest miec dzieci, jaka jest roznica miedzy ta ciaa a tamta, czy dlugo sie trzeba nastarac o takie dzieci, czy juz kobie ;) :D itp. Ja bylam swiecie przekonana, ze on jest niezle podciety :), ale jak odjezdzalismy i ruszalam, to ktos na chwile zatarasowal mi droge, bo jeszcze cos do bagaznika wkladal. No i gapilam sie w lusterko kiedy odjedzie i tak patrze, a to ten kolega za kierownice wsiada. Mowie do P i znajomych, ktorych zabralismy, ze jak to on kieruje??? A kolezanka mi odpowiada, ze on pil tylko wode ;) :) Normalnie w szoku bylam, tym bardziej, ze on sie tak w ogole wyglupial na tym weselu ;). No nie wiem, moze tematyka taka prorodzinna go interesuje, bo on z wielodzietnej rodziny (ma rodzenstwa :) ) ;), ale tak w ogole to jeden z najbardziej inteligentnych gosci jakich znam :), wybitny umysl matematyczny, zna jezyki, pracuje na swietnym stanowisku i w ogole ma glowe na karku :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, dziewczyny, moze macie jakis fajny pomysl co kupic rodzicom na 29 rocznice slubu? Ja mam pomysly na nastepna rocznice, bo ona bedzie okragla, wiec huczna ;), ale na ta nie mam kompletnie fajnego pomyslu :( Agatka- ja wiem, ze nic mi w kwestii imienia nie doradzicie, ale doceniam zainteresowanie tematem i cos mi mimo wszystko Wasze opinie rozjasniaja :) I jeszcze w kwestii wagi- moim malym sukcesem jest to, ze ja do tej pory przytylam tylko 1,1 kg w ciazy, jak na 32 tydz to chyba dobry wynik :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co wydawało mi się że nawet nie zauważa że mnie nie ma. Często z resztą jest tak, że jak wracam to się do mnie cieszy ale biegnie do mojej mamy. Ale wczoraj jak spędziłam z nim cały dzień to zauważyłam że tęskni. Calutki dzień co kilka minut przychodził do mnie i się wtulał. Aż mi się go szkoda zrobiło. Tak ogólnie to spędzam z nim więcej czasu, ale już 2 tygodnie jestem na szkoleniu w innym miejscu niż to gdzie pracuję i w zasadzie tylko go kąpię i kładę spać, a rano odwożę. Co do imion to ja jestem pośrodku waszych gustów. Nie lubię Dżesik i Alanów ale Stasia i Antka też nie. Lubię imiona zwykłe, ale nie oklepane. Stąd Błażej, Julian właśnie czy Dariusz. Imiona w moim otoczeniu raczej niespotykane ale też nie za bardzo udziwnione. Dla dziewczynki strsaznie mi się podobała Sara, potem Kalina, ale pewnie nazywałaby się Iza bo podobało się też Pawłowi. no to co a Piotr? Tomek? Fajne proste imiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co co do prezentu to może po prstu fundniecie im kolację we dwoje w jakiejś romantycznej restauracji? U moich rodziców się sprawdza bo raczej nigdzie nie wychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co, a Adaś? Kacper (no to oklepane trochę), Grzegorz? Mariusz? Dominik? ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×