a w sercu ciągle maj...

Udalo mi sie syna odgonic wreszcie od komputera .... Malibu-ja za miesiac tez mam urodziny a dokladnie 30 .03 .tyle ze 41-sze.To znaczy ze jestesmy zodiakalnymi baranami i moj maz rowniez .Laczy nas jeszcze cos....mianowicie 10.10.jest to data urodzin mojej coreczki a poczecia twojej. foleta -przykro mi z powodu twojej migreny ,wiem co to znaczy bo sama mam te dolegliwosc .Ostatnio wyprobowalam Ketanol50 i okazal sie skuteczny .Wazne jest zeby wziazc tabletke gdy zaczyna bolec glowa bo pozniej to juz nic nie pomoze.

Witaj Anka - też jesteś nocnym markiem - czy dzisiaj to przypadek? Ja mam dokładnie tydzień wczesniej - 23.03. A mój mąż to rybka. Napisz coś o sobie - skąd jesteś , czy pracujesz bo juz się gubię - pamietam tylko, że masz dwoje dzieci

Wiem już coś więcej - cofnęłam się do tyłu - szukasz pracy - życzę powodzenia!!! A kim jesteś z zawodu?

Kiedys bylam nocnym markiem ale ostatnio wracam bardzo zmeczona z drugiej zmiany i nie mam sily juz na nic.Jestem w trakcie szukania lepszej pracy bo ta nie jest zwiazana ani z moim wyksztalceniem ani zawodem Pracuje w sklepie gdyz nie moge znalezc nic lepszego ale jestem dobrej mysli .

Tak cieżko teraz o dobrą pracę - a już w ogóle w naszym wieku hihihihi ale będę trzymała kciuki za Ciebie. wiara i chęci czynia cuda

Mieszkam w woj.swietokrzyskima, wyksztalcenie mam srednie ekonomiczne.Nie spodziewam sie wiele ale sklep to ostatnia deska ratunku.

To zawody mamy podobne - ja tez ekonomistka. Szkoda, że tak daleko mieszkasz bo ja za 4 miesiące zwalniam etat w księgowości :(

A do tego 160 cm wzrostu niebieskie oczy i blond włosy ( chociaż z natury ciemny - ale rozjasnione) - może by się nie zorientowali ?

No wlasnie ....gdy byly dobre oferty to wolalam wychowywac dzieci i nie zaluje tego.Jestem typowa ,,Matka Polka\'\'.

Moje tez rozjasniane ...wiec kto wie?

Ja też lubię siedzieć w domu , jestem chyba domatorką - z obojgiem byłam na wychowawczych i było mi dobrze - ale potem przyjdzie starość i trzeba wypracować sobie jakąś emeryturkę czy choćby rencinkę...

Malibu-nie dam rady dluzej siedziec ,jestem bardzo zmeczona....milej nocki i kolorowych snow Ci zycze

Jutro tez pracuje ,wiesz jak to jest w handlu....pa

Wzajemnie Anka! Papatkiii!!!!

Hej dziewczyny! Co to za spanie?Ja popijam juz kawke.

Ceść !! Witaj Anka jesteś w domu czy w pracy??Jak ci dobrze, masz kawę. Rano w domu Młody marudził i kawa mi wystygła, nie dopiłam bo jakos mi nie smakowała. Miałam nadzieję na lepszą kawę w pracy a tu nie ma mleka. Muszę poczekac jeszcze z pół godziny jak goscie zjedzą sniadanie. Dostane wtedy kawę i mleko i coś do jedenia bo oczywiście jestem głoda :D

Witaj Agosiu -jeszcze jestem w domu ale tez dzisiaj pracuje.Ja tez pije tylko z mlekiem i rozpuszczalna.Na jednej sie nie konczy ,poniewaz mam niskie cisnienie to moge sobie pozwolic na wiecej.

Ja tez pijam rozpuszczalną i tez w ogromnych ilosciach. Zawsze wydawało mi się ze kawa na mnie nie działa. Faktycznie moge isc spać bez względu na to ile wypiję. Ale jesli nie wypiję rano to nie moge się obudzić.

Anka mieszkasz w siętokrzyskim to najbliżej mnie chyba. Ja jestem z Krakowa.

Hejka dziewczynki Narazie tylko się witam. Buziaczki dla wszystkich na dobry dzień . U mnie słoneczko, niestety tylko na dworze, ale co mi tam i tak będzie lepiej. Na pewno. Postaram się zajrzeć wieczorkiem, bo dziś obiad proszony. :)

Cześć Dziewczynki - jak miło tu do Was zajrzeć i widzieć, że jesteście. też tylko zaglądam, bo zaraz wychodzimy. Milutkiego dnia.

Cześć Fizz cześć Whisky!! Wszystkie zajęte, nie ma z kim pogadać czyli znowu bede cały dzień siedziała sama. Potem wszystkie wpsiy pojawią sie akurat wtedy jak będe w drodze z pracy do domu.:(

Nie martw się Słoneczko, ja będę dopadać, żeby Ci nie było żal. Do której pracujesz?

Do 20 pracuję siedze cały dzień. Okropnie tego nie lubie w week-end. Wszyscy w domu a ja tu siedzę sama.

Agosiu-bardzo lubie Krakow , jest to miasto moich marzen.Ostatnio bylam tam w swoje urodziny zeszlego roku.Taki prezent zrobila mi siostra ,wynajela mieszkanie na tydzien .W tym czasie umieral papiez i ciesze sie ze dane mi bylo byc w tamtej chwili wlasnie w Krakowie.Bylam na Franciszkanskiej wsrod tlumu modlacych sie ludzi i slyszalam w nocy Dzwon Zygmunta .Piekne przezycie,chociaz bardzo smutne.

Cześć Whisky,Fizz,Malibu,Anka I Agosia. Miał być dziś leniwy dzień a tu się okazuje,że każda ma jakieś zajęcia!Moje potwory przewróciły dom do góry nogami i teraz muszę to ogarnąć. Fizz,czy ciebie nie męczą te proszone obiadki?Nie przypominam sobie byś kiedyś napisała,że jesteście zaproszeni do kogoś.Czy ci znajomi nie rewanżują się tym samym?Trochę to nie ładnie z ich strony! No ja dziś idę do tego kina.Trochę się martwię bo nasze kino jest nieogrzewane.A bilety po 11zł. Miłego dnia dziewczyny.Ja narazie spadam bo samo nic się nie zrobi. Acha,Malibu,wracając do teściowej.Ja bym wolała mieć takie kontakty z teściową.Co prawda teraz nie mieszka w Polsce ale i tak jak przyjeżdza to jestem chora.Potrafi mnie zdenerwować dzwoniąc do nas.Horror. To pa.

Cześć!!! Ja tez tylko na razie sie witam. Pospałam sobie dzisiaj okrutnie - jakby mąż nie zadzwonił to chyba jeszcze bym spała. A o 12 przychodzą goście na tradycyjną kawkę - rodzice, chrzestna i moja statrsza \"córcia\". Wpadnę potem. Buziaczki!!!

Taki tu ruch, że aż miło :) Miała być miła przejażdżka z drobnymi zakupami, ale zaraz zaczęły nas nękać telefonami dzieci, a to kup to a to tamto, a to tu podwieź, a to stamtąd przywieź. Uff już mam dość. Wróciliśmy, zrobię tylko jakiś szybki obiadek, właściwie tylko zupę, bo drugie mam. W domu niestety bałagan, ale nie będę się za bardzo przejmować. Agosia delektuj się spokojem w pracy. Czasem uciekam z domu żeby odetchnąć innym powietrzem ;) Jak tam Fizz w ferworze pracy? Nie zamęcz się, powolutku, pamiętaj. Malibu też masz gości, Foleta wielkie wyjście. Anka niestety w pracy, ale czy to duży sklep, bo jeśli malutki to pewnie ruch niewielki. U nas teraz tylko w hipermarketach tłumy, w małych sklepach niestety pustki. Ja - w ramach życia kulturalnego i rozrywkowego jeszcze sobie polatam z mężem po obiedzie. Fajnie, że taka ładna pogoda dzisiaj. Widziałyście jaka temperatura za oknem? :)

Na świecie jest prawie MAJ, a ja sie biorę za malowanie się. :D Sorki tak króciutko, bo czas mnie goni, a wolałabym odwrotnie.....;)

Anka miło że podoba ci sie moje miasto. Ja tez ogromnie je lubie. Zeszły kwiecień to był wyjątkowy i magiczny okres w zyciu naszego miasata. Tłumy ludzi na Farańciszkańskiej i na Błoniach. Byłam tam tez i modliłam sie i płakałam ze wszystkimi.(Nawet teraz mam łzy w oczach). Kiedy usłyszałam Zygmunta (wychodziłam wtedy z supermarketu jest mi z tego powodu podwójnie przykro) nawet nie domysłałam się co zwiastuje. Niestetyprawie wszystkie obietnice skłądane przez ludzi w tamtym okresie zostały zapomniane. Ludzie zmienili się tylko na chwilkę....