Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Zrobiłam zakupki, obiad będzie byle jaki bo nie mam sił.... Foletka---ja mam łeb (jak śpię) w stronę okna.....Ale ten sen był tak realistyczny, taki dziwny.....Obudziłam się ok 4 i nie mogłam zasnąc, cały czas myślałam nad tym....Idiotyzm!!!! Takie kurcze \"przesłanie\" mi się śniło....Ja za dużo chyba myślę o tym wszystkim ostatnio i dlatego... :O Eeee...nie ważne.... Fizz---fajne dowcipy, poprawiają trochę humor. Nadd---dawaj więcej, uśmiałam się....tylko chomisia mi żal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa....zapomniałam Wam napisać....Mój Mały \"rąbnął\" dzisiaj batona z kiosku :O Poszłam po gazetę, tam batony ustawione są dość nisko, on se wziął i nic mi nie mówiąc wyszedł ze sklepiku (kiosku). I w domu mówi \"daj batona\", ja zdziwiona jaki baton, przeciez nie kupowałam a on z torby wyciąga \"Grześka\". Tłumaczę mu, że należy pani w sklepie pokazać co się bierze a on oburzony \"mówiłem, \"Geśka\" chce\". I co ja mam zrobić???? Dzwoniłam do MM a ten głupek się popłakał ze śmiechu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc... Monial znowu mnie rozbawilas tym razem Geskiem i zaragowalam tak samo jak TM. Fizz corcia bez zmian ale to chyba dobrze ,goraczki nie ma tylko katar i kaszel.Kupilam wczoraj jeszcze masc rozgrzewajaca i jestem dobrej mysli.Dzwonila do niej wczoraj kolezanka z klasy i okazuje sie ze nie bylo az12 osob. Nadd dziekuje za maile ale zamiast machac lapka napisz pracusiu co u Ciebie nowego . Foleto ja tez mam glowe na wprost okna i rzeczywiscie bardzo rzadko pamietam sny a wlasciwie to mam wrazenie ze nic mi sie nie sni. Whisky czy spotkanie z kolezanka bylo udane? Stary piernik tez niezly:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki🌻:) Macham tylko ,bo jestem 4 dobę na dyżurze i nie wiem ile jest jeszcze mnie we mnie. Nic to byle do jutra:) O ,znowu ktoś przyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj tylko macham, ciocia staruszka zachorowała :( Miłego dnia dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obudziłam się dzisiaj z bólem głowy....i nadal boli :O Chyba wezmę tasak i ten łeb sobie odrąbię bo już nie mogę. Fizziaczku---a daleko ciocia mieszka? Jedziesz do niej? Naduś---dzięki za nową porcję humorku :-) A reszta gdzie? Dzisiaj Małego w sklepie jak żandarm sprawdziłam :D Ale nic nie \"buchnął\" na szczęście..... Niech mnie już ta dyńka przestanie boleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka---nie odbierasz skype.....Co się dzieje???? Nie piszesz.....denerwuję się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny. Jestem ale trochę zapracowana.przykro mi Fizz,że ciocia chora i Ty znowu musisz jechać się nią zająć.Może to i ma dobre strony,wyjdziesz z domu,spotkasz życzliwych ci ludzi. Moniał mój skype jest chyba jakiś walnięty dzisiaj.Wyskakiwał co jakiś czas z hasłem: nieodebrane połączenie.Nic wcześniej,że ktoś dzwoni ani kto dzwoni.A nie masz jakiś porządnych tabletek na te bóle głowy?Ja jak mam takie napadowe migreny to mam silny lek przeciwbólowy zapisany przez lekarza.Inne dostępne środki mi nie pomagają wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko macham bo muszę szykować się do wyjścia.Miłego dnia wszystkim❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wypluta... :O Dzisiaj załatwialiśmy paszporty - dla mnie i dla dzieci....Mały nie ma w ogóle a Młody miał wyrabiany jak miał 4 lata - trochę zdjęcie nie pasuje do rzeczywistości :-). KOSZMAR!!!!!!! Wcześniej dzwonilismy i pytalismy jakie dokumenty będą potrzebne....na miejscu okazało się, że potrzebna jest dodatkowo.....legitymacja szkolna Młodego (????) i .....jego obecność - bo inaczej pani nie może wniosku przyjąć nie widząc dziecka. Złozyliśmy więc mój wniosek, Małego, Młodemu pani wypisała i...pędem do domu....MM zabrał legitymację i dziecko i pojechał raz jeszcze. :D :D :D Cyrk totalny.....a pmietam jak byłam w Anglii i Angielka o paszport występowała - poszła na pocztę, wzięła odpowiedni wniosek, dołączyła swoje zdjęcia i za parę dni paszport pocztą do domu otrzymała..... O matko....niech mi się już te tabletki kończą, ja chcę się napić dobrego drinka :D:D A wczoraj Młody zalał klawiaturę sokiem i dzisiaj musiałam kupić nową - normalnie wykończyć się mozna...... Chyba się \"ztabletkuję\".... :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczynki okropnie jestem zmęczona, ale wpadłam jeszcze pomachać. Urwanie głowy miałam, ale mam nadzieję, że odpocznę trochę. Trzymajcie się cieplutko :), nie dawajcie chorobom ani urzędasom. Pojawię się za kilka dni. Pa pa.👄👄🖐️❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky mam nadzieje ze nie masz zadnych klopotow.Wypoczywaj do woli i nabieraj sil.❤️ U mnie od wczoraj znowu zima w pelni,nasypalo sniegu i jest mroz ale jak taka zime wlasnie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌻 Tak sobie kafe przeglądam i widzę, że w nocy mnóstwo topików poleciało :O Ciekawe - powtórka z rozrywki? Już kiedyś to było, wykasowano topiki, potem częśc wróciła....Cuda na kiju! Whiskuś---wyjeżdzasz gdzieś czy po prostu od neta chcesz odpocząć? W każdym razie....wracaj jak najszybciej. Anuś---u mnie też śnieg ale mnie to nie cieszy - nie znoszę zimna, mrozu... A w ogóle obudziłam się jakaś taka smutna - diabli wiedzą dlaczego. Coś mi nie tak....tylko nie wiem co :-) Dobra...koniec marudzenia. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, wróciłam. Niestety przeziębiona i ze spuchniętym dziąsłem /podniebieniem, zakłułam się ością/, nie mogą jeść i mówić. Z ciocią nie najlepiej. Widzę, że ogólnie pustki i...wyjazdy. Sypiemy się. :( :( :( Idę po kocyk wygrzać się i popłukać usta. Nadd. dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻❤️ Fizz----wypraszam sobie:-)tu się nikt nie sypie:-) Trochę jesteśmy \"nieteges\".Ja też sobie jakoś w tym roku nie daję rady z tą aurą i jestem do niczego.Przykro mi z powodu cioci i Twoich dolegliwości.Mam nadzieję,że to wszystko minie.Na poprawę humoru polecam film\"Tylko mnie kochaj\"Piszą,że to komedia romantyczna ale dla mnie to super relaksujący film.Aktorzy,których znamy z innych ról tutaj zagrali całkiem inne,przerysowane postacie.Dostępny w \'\'VIVIE\".Moje dzieciaki oglądają go już 3raz:-) Whisky---co się dzieje,strasznie tajemniczo zabrzmiałaś.Uchylisz rąbka tajemnicy?Może w meilu?Wiem,wścibska baba ze mnie :-) ale ja muszę wiedzieć:-D:-D:-D:-D.Żartowałam.Powodzenia i miłego wypoczynku. Moniał---my obie mamy to samo.Brrry,nie cierpię zimy,żeby to jeszcz było bardzo dużo śniegu i słońce.Poszłybyśmy z dzieciakami na sanki,polepiły bałwana,zrobiły orły na śniegu.A tak musimy siedzieć w tych chałupkach.Jeżeli mogę cię pocieszyć to i tak masz lepiej z tym paszportami.Ja będę musiała jechać do Chojnic by wyrobić paszporty dzieciom.Zostały polikwidowane pkt.paszportowe w małych miastach.Polskie realia:-( Anka---a dużo tego śniegu u ciebie?Chodzisz na sanki?:-D:-D:-DNo i jak tam zdrówko córki? Nadd----no to nas zasypałaś wiadomościami na skrzynkę:-D:-D:-DWielkie dzięki.Mogłabyś jednak napisać co tam ciekawego w pracy,bo o Miłego Ktosia to nie śmiem pytać. Malibu---czy ty jesteś jeszcze nasza czy już nie?Tak serio pytam,bo naprawdę coraz mniej Cię tu i pojawiasz się zawsze jak wszystkie zaczniemy Cię wołać.Martwi mnie to bardzo,bo brak Cię tu bardzo.Musisz coś z tym zrobić,wygospodarować chociaż te 15min.codziennie by do nas wapść. Zahirek----to samo dotyczy się ciebie.Co Ty sobie myslisz?:-)Kto nam tu będzie robił kawki,herbatki i inne eliksiry?Za kogo będziemy trzymać kciuki,by poszły mu dobrze egzaminy?Wracaj tu i pisz co się z Tobą działo!!!!!!!!!!! Ja wczoraj załatwialam pewną sprawę rodzinną,mam nadzieję,że nie będę już musiała do tego wracać,bo chcę spokoju w rodzinie.Miałam dziś koszmarną noc.Królik o 4 rano zaczął obgryzać kostkę wapienną,obudził Miłosza a ten zaczął na niego krzyczeć\"Drapek,Drapek\".A Drapek miał w nosie .Tak szalał,że wydostal się z klatki i zaczął biegać po mieszkaniu.Musiałam urwisa złapać i wsadzić go spowrotem.Potem rano telefony,sms.Normalnie nie dadzą się człowiekowi wyspać.:-D:-D:-D Teraz piję kawkę no i zaraz biorę się za prozę życia.Chyba będę musiała wyskoczyć do miasta,bo dzieciaki zażyczyły sobie na niedzielny obiad golonki po bawarsku:-D:-D:-D Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Foletka, to te Twoje maluchy mają wymagania. Też bym zjadła golonkę, choć nie wiem, jaka to jest po bawarsku.Czy nie w piwie ? Nie pamiętam, kiedy jadłam golonkę... Z trudnością przełknęłam prawie rozgotowaną, choć właściwie usmażoną rybę. Jest fajna pogoda, taka, jaką lubię, ale nie wychodzę. Chcę się wygrzać. Będe musiała jeszcze raz pojechać na początku tygodnia do cioci i nie mogę być chora. Podczas mojej bytności tam, przeczytałam książkę, dość cienką i taką w temacie. A mianowicie \"Dziedzictwo\" Philipa Rotha. Autor to amerykański pisarz, a książka jest jego bardzo osobisym wspomnieniem o umierającym 87-letnim ojcu. Mimo takiej tematyki, książka nie jest smutna, raczej taka bardzo osobista, wstrząsająca historia prawdziwa, ale i ciepła, i dowcipna.Jestem jeszcze pod jej wrażeniem, zwłaszcza, że moja ciocia za chwilę skończy 86 lat i jest moją najbliższą krewną. Tak trochę przed oczami staje mi choroba mojego ojca. Mam z ciocią klopot, bo nie chce się leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim piszącym i czytającym /tylko/ 🌻 Trudno mi pisać samej do siebie, wiec tylko życzę miłego dnia !!! Whisky 🌻 Malibu [kwiat[ :( Foletka 🌻 Anka 🌻 Monial 🌻 Nadd 🌻 Zahir 🌻 ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje nie piszące kobietki i Ty Wielka i Wierna Fizz❤️ Piszę do Was z starego grodu Kopernika.Brat wczoraj przyjechał po moją rodzinkę i Mamę.Bratanek ma urodzinki i szykuje się niezła impreza.Dzieciaki szaleją i są szczęśliwe.Zaraz robię wypad do miasta na małe zakupy. Następny wpis zrobię już w domu.Życzę Wam miłego weekendu i proszę piszcie,bo naprawdę zacznę myśleć,że topik nam się sypie.I tak cud,że po ostatnich szaleństwach moderatorów nie poleciał. A więc jeszcze raz nawołuję----PISZCIE!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Udanego pobytu w Toruniu Foletko 🌻 Miłego dnia, jesli w ogóle ktoś zagląda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Fizz...jak sie czujesz? Foleto sniegu po pachy nie ma :-) ale przynajmniej tak czysto i jasno a wczoraj byl straszny mroz. Baw sie dobrze bo komu jak komu ale Tobie taki wypad sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część Anuś, dzięki nie jest źle. Dzisiaj siedzę zupełnie sama. Trochę chciałam popracować w necie, ale chodzi tak wolno, że dostaję białej gorączki. Nie wiem, co się dzieje. A podobno miał być szybszy. Też jest mi smutno, że tak się dziewczyny rzadko pokazują na topiku, a niektóre wcale. Szkoda byloby się roztawać. Jestem w stanie zrozumieć kompowstręt, klopoty, zle samopoczucie. Ale takie przeciagajace się nieobecności nasuwają tylko takie myśli, że topik przestał być atrakcyjny. To też jestem w stanie zrozumieć. Kazdy ma prawo wyboru. Czasami następuje zmeczenie materiału :). Określenie czysto techniczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam nadzieje ze to naprawde przejsciowe, nawet nie chce myslec inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie....pusto tu u nas okropnie :O Cóż - mówi się trudno i zyje się dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniał---no dziękuję Ci bardzo,naprawdę.Szalenie optymistycznie to zabrzmiało\"....żyje się dalej\"!Ja się pytam co to miało znaczyć:-( A Ty Fizziaczku przestała byś krakać,bo naprawdę jeszcze wykrazesz coś złego. Wszystkim nam jest potrzebny ten topik.To już dawno ustaliłyśmy i chyba każda szczerze powiedziała w tej kwesti swoje zdanie.Mamy małe zawirowanie ale przejdziemy przez to.Uda nam się---ja bynajmniej w to wierzę. Zmusiłyście mnie dziś bym to napisała a miałam tylko poczytać co u Was. Wróciłam zmęczona aloe zadowolona.Od jutra niestety kończy mi się spanie do 10:-(:-).Zaczyna się szkoła i codzienny kierat. Idę teraz szykować moją małą bandę terrorystów:-) do spania i sama też idę w kimono:-D A Wam radzę napisać coś całkiem innego niż to,że topik umiera.Nie chcą pisać inne,trudno.Mają zły czas ale to nas nie zwalnia byśmy my zakończyły pisanie.ŻEBY MI TO BYŁO OSTATNI RAZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A teraz dobranoc moje miłe panie,i pięknych ,kolorowych snów. I DO JUTRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietkiu:) Przepraszam za moją nieobecność ale dostalam dodatkowy dzień wolnego-więc szybciutko się spakowalam i pojechalam odwiedzić Miłego Ktosia.Byliśmy na nartach,dopiero wrócilam.Napiszę jutro więcej ,bo padam z nóg. Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak fajnie, że jest parę wpisów :) Część dziewczyny 🌻 Mam problem z netem. Wczoraj po południu nie mogłam wejść w żadną przegladarkę, ani na pocztę. Rano komp też wolno chodził. Trochę się martwię, bo może znów coś się przyplątało. Nadd, zazdroszczę tego wypadu na narty. Ale pewnie naładowałaś akumulatorki. Ja uwielbiam góry, choć na nartach nie jeżdżę. Lęk wysokości. Kiedyś pisałam, jak schodzę z gór :D Foletko, jak było u rodzinki? Lubię Toruń, już dawno tam nie byłam. Dobrze, że masz takie układy rodzinne, że tak po prostu przyjadą po Was i zabiorą. Macie jakąś odskocznię od szarej codzienności. Jak czuje się TM? Jak jego stopa? Anuś, wiem, że jesteś zajęta, ale też mało piszesz. Córcia już idzie do szkoły? Wyzdrowiała? Moniał, Ciebie nie spodziewałam się widzieć w niedzielę, rzadko w weekend zaglądasz. Nie jesteś sama i pewnie dlatego. Ja nie miałam wczoraj dobrego dnia. I znowu narzekania :D Mój nowy pies, ten już nie taki chudy ma nowe imię od mniej więcej 10 dni. Nazywa się teraz Premier. Względem jego wyglądu i charakteru. Nie mam zmiaru wprowadzać na topik tematów politycznych, o nie :D. Po pierwsze dość mam polityki w tv i radiu, gdy tylko włączy się jakieś medium, zalewa mnie fala... Poza tym mogliby wtedy nas wykasować.. No i Premier znowu mnie wczoraj dziabnął. Niestety bywa nieprzewidywalny i bardzo mnie to martwi. I kolejna kontuzja prawej ręki :( Miłego dnia dziewczyny i jak bedę mogła wejść na cafe na pewno coś napiszę. Dzisiaj mam dzień w domu :( Dla wszystkich 🌻👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie dziewczyny.🌻 Mam nadzieję,że nie obraziłam nikogo wczorajszym wpisem,jak tak to bardzo przepraszam. Fizz---Premier miał wielkie szczęście,że trafił do Ciebie.Ty już go wychowasz na ludzi i nie będzie kąsał ręki,która go karmi.To tylko kwestia czasu.A z tym netem to faktycznie kicha.Jak byłam u brata,to rozmawiałam z M przez skype.Taki odbiór,że szok.Czułam się tak jakbyśmy siedzieli razem w jednym pokoju,tak czysty dzwięk.Na moim to tylko szumy,trzaski i rozmowy innych urzytkowników.I do tego często mnie wywala. A czas tam spędzony minął mi bardzo szybko i miło.W sobotę trochę podrinkowaliśmy i zaczeliśmy grać w \"eurobiznes\".Zapomniałam już jak fajnie można spędzić czas z bliskimi.ŚMiechu dało co niemiara.Każdy próbował oszukiwać(to te wypite procenty:-D )i wszyscy skończyli jako bankruci.No tylko mój brat nie,no ale on był też bankierem:-D:-D:-D Może jeszcze uda mi się wyjechać do Torunia przed wyjazdem na wyspy?! M już dobrze,o nogę dba ale bierze też nadgodziny,bo cieńko było! Skończyło się dobre,trzeba wracać do codzienności.Czeka mnie dziś mycie lodówki,a bardzo tego nie lubię:-( Nadd---fajnie,że mogłaś sobie tak wyskoczyć w góry.Ja niestety mam taki sam stosunek do gór jak Fizz.Mogę je podziwiać ale na tarasie w fotelu z filiżanką dobrej kawy.:-D:-D:-DJestem leń i nie lubię wdrapywania się na górki,pagórki a co dopiero prawdziwe góry. Mam nadzieję,że reszta towarzystwa zamelduje się tu dzisiaj i napisze obszerne sprawozdania z weekendu.Bo jak nie...........:-D:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak nam się dziwnie porobiło..... Foletka----trudno, jak nie chcą dziewczyny pisać to nie!!!!! W końcu mamy się na tlenach, gg, skypach, komórkach.....pogadać zawsze możemy :-) Dla mnie ten topik był odskocznią od dnia codziennego, uwielbiałam tu wejśc, poczytać co u Was.....ale...... Fizziaczku----trzymaj mi się tam!!!! Pamietasz co kiedyś o październiku rozmawiałyśmy? Pomyśl nad tym! A Prezia trzeba do pionu ustawić - może jednak dyscyplinkę wzmocnić? Bo w łebku mu się przewraca? :D Naduś---zazdroszczę......chociaż gór nie lubię :D Taka pokręcona jestem..... A reszcie po 🌻 przesyłam..... \"Róbta co chceta\" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×