Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Hej Już chyba piąty raz zabieram się za napisanie czegoś na forum i jakoś mi nie idzie :O Fizziaczku ---historia z lunatykowaniem super...mnie samej zdarzyła się też coś takiego - miałam wtedy ok 16 lat. Wstałam w nocy z łóżka i poszłam do WC. Akurat była u nas moja babcia (która spała na łózku turystycznym w pokoju mojego brata). Ale w czasie kiedy ja lazłam do tego WC moja mama i babcia gadały sobie w kuchni, reszta rodziny już spała.Widziały mnie jak idę, coś nawet do mnie zagadały podobno....poszłam a pokój mojego brata był w innej części mieszkania - właśnie blisko łazienki. I ja polazłam i uwaliłam się na to babci łóżko, zimno pewnie mi było to bratu kołdrę zabrałam i spałam. On, młodszy o 9 lat ode mnie, zmarzł, obudził się i mówi \"babciu zimno mi\". Ale (jak opowiadał następnego dnia) zobaczył, że to nie babcia tylko Monisia śpi. To się biedak przykrył własną poduszką i zasnął dalej..... W końcu rozgadana mama i babcia stwierdziły, że widziały jak szłam do łazienki ale czy wracałam? Może zasłabłam? Poleciały....i łazienka ciemna, mnie w pokoju nie ma....Koniec świata. W końcu znalazły i mnie i brata (pod tą poduszką skulonego) :D Jakoś mnie obudziły i grzecznie poszłam spać do siebie. Nic nie pamiętam!!!!!! Wczoraj moje dzieci chciały na kolację to co było w Twojej zagadce... :O Jakoś ich przekonałam, że paróweczki, pomidorek, musztarda i chlebuś też całkiem się nadają :D Byłam u tego lekarza - świetny! Mam zmienione leki ale to \"wyjdzie w praniu\" jak działają :-) Foletka---skarbie co się dzieje??? Pisz jak czegoś potrzebujesz!!!! Jak to się mówi - migiem ino :-) Naduś---dobrze kombinujesz z tym moim miejscem zamieszkania :-) A wczoraj co Ci się zdarzyło? Ja wbrew \"13\" miałam niezły dzień.....chyba. Anuś---jak masz kłopoty i chcesz pogadać i się wyżalić to pisz na topiku albo na tlen czy gg do mnie. Będziemy radzić coś. Malibuś---Ty to już w ogóle \"olałaś\" koleżanki z topiku??? :-( Rozumiem, że jesteś \"zalatana\" ale pomachaj chociaż nam. Whiskuś---spisz jeszcze? Z kotkiem grzejącym plecki? Ale Ci dobrze! Zahirku---nie uciekaj nam....Wiem, że masz wiele spraw na głowie - bo to i praca i nauka ale chociaż machnij. No i z okazji tego \"Walentego\" życzę Wam dużo słoneczka, miłości, radości i spokoju ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻 To dla Was-moje Majówki.By każdy dzień był świętem zakochanych!!!!! Fizz---trochę mnie przestraszył Twój pierwszy wpis z dzisiaj.Zapomniałam o Św.Walentym i dla mnie zabrzmiało to jak pożegnanie.Boże,co ta skleroza robi z człowieka.:-D:-D:-D Twoja opowieść przypomniała mi moją historię.Ja coprawda nie lunatykowalam ale kiedyś spalam u kuzynki.Spalyśmy razem w jednym pokoju z ciotką(fajna babka).Ciotka miała problemy z kręgosłupemi i na łóżku miała położone deski,by było twardo.Ja zamiast położyć się do łożka z kuzynką położyłam się do ciotki.Kładąc się jeszcze powiedziałam:posuń się malpo,co się tak rozwaliłaś?Ciotka się nie odezwała ale się posunęła.I ja bidna tak spalam pól nocy,bo głupio mi było się przenieść do kuzynki.:-)Rano wszyscy się ze mnie śmiali:-D Moniał a co z tym Młodym?Możesz napisać?Już jest ok? Anka---pisz jeżeli możemy tylko ci pomóc.Przykro mi,że masz kłopoty.A tak niedawno pisałam,że dobrze,że chociaż Ciebie omijają problemy.A tu masz.Fatum dalej krąży:-( Malibu---bo Ci coś brzydko powiem.Bardzo nieładnie,bardzo.Brak nam tu ciebie Nadd---fajnie ,że Ktoś Miły był i miło spędziłaś czas.No i chyba choroba sobie już poszła. Whisky---jak tam tobie mija czas?Czy M planuje coś szczególnego na dziś? Zahirek---pomachaj nam. Dziewczyny---odstawilam wczoraj starsze do mamy i dzisiaj-uwaga-----pospalam z kserówkami do 11:-):-)Potrzebne mi to bardzo było.Jutro mam nadzieję też tak sobie pospać.M znowu w domu,wczoraj przeforsowal nogę(pojechał na nadgodziny)i dziś nie dal rady chodzić:-(Kurczę kiedy to się skończy?Wypiłam trzy kawy i teraz ręce mi się trzęsą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skopiowałam dla Was: :) Pewne bogate małżeństwo postanowilo wyjść wieczorem na impreze. Jako, że mieli zamiar wrócic późno, dali swojemu kamerdynerowi wolne do nastepnego dnia. Okazalo sie niestety, iz żona nie bawila sie za dobrze, wiec postanowila wrocic szybciej do domu. Mąż natomiast bawil się wysmienicie i zostal dlużej na imprezie. Kiedy kobieta weszla do domu, zobaczyla kamerdynera Jana w jadalni. Zaprowadzila go do sypialni. Spojrzala na niego i powiedziala - Janie, zdejmij moją suknię. Zrobil to powoli. - Janie, zdejmij teraz me pończochy i podwiązki. Zdjął jak mu kazano. - Janie, a teraz moj stanik i majtki. Zdjąl. Napięcie wciaż rosło, gdy kobieta dodala: - Janie, niech to będzie ostatni raz. Jeżeli jeszcze raz założysz moje ciuchy - wylatujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky, pięęęękne :D Foletko, aż tak łatwo to ja nie rezygnuję ... :) Monia, zazdroszczę dobrego lekarza. Mój naprawdę jest do bani, albo jeszcze gorzej niż do bani. Czy na tlenie podasz mi nazwę, co Ci dał? A rezultat najwcześniej za 2-3 tygodnie. Czasami może być później. Zwłaszcza u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie piękny znajomy
witam wszystkie walentynki(a w szczególności moją jedna jedyną)Życze wam..........(nie lubie tradycyjnych życzeń)Zdrowia,szczęścia,pomaranczy niech wasz M wam nago tańczy by nioe było wam dziś smutno niech poleje sie też wódką(browarem,szampanem, jak kto woli). Tyle na wstępie i z całego serca dziękuje wam za propozycje zaczernienia sie,wielkie dzieki ale nie skorzystam.To jest Wasz topik a ja wpadam tylko jako gość wtedy kiedy mi czas na to pozwala(a ostanio dość często przez moją nogę)Zresztą w czerwonym mi bardziej do twarzy(tylko bez skojarzeń) ale kolor czarny też lubie ,zresztą moja zonka dobrze o tym wie ,bo pochodzę z pewnej subkultury młodzieżowej która nosiła czarne rzeczy i długie włosy.W tej chwili nie mam już długich włosów,z czarnych rzeczy mam tylko pare ale została muzyka której słucham do dzis(a za która nie przepada moja żonka,oprócz paru kawałków)Ale mimo wszystko bardzo dziękuje za zaproszenie ,może z biegiem czasu coś sie zmieni w tym kierunku,pożyjemy, zobaczymy. Ja aktualnie znowu siedze(a raczej leże) w domu.Wczoraj za bardzo przesadziłem i dzisiaj rano wyszły skutki.Najgorszy był ranek gdzie musiałem jechać odebrac kolesia do pracy i z ledwoscia przyciskałem sprzęgło no ale dojechałem a póżniej to juz mnie wozili,najpierw do apteki a pózniej do domku(szkoda tylko ze nie do domku z moją drugą połowa)I na razie to by było tyle. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Was ,czyli płci pięknej,niech ten dzien,a raczej wieczór, upłynie wam na .....................................:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Majóweczki!!! To jeszcze raz ja! Wymknełam się po cichutku do sypialni, żeby napisać do Was a Moje Kochanie za chwileczke było za mną. Ale już Go ululkałam i jeszcze raz odpaliłam kompa. Bo w dzień to w ogóle nie ma sie jak dopchać - dzieciaczki mają ferie i okupują na zmianę, a kłótni i liczenia jak długo kto grał - co niemiara :):):) Fizziaczku - nie odpłynę całkiem za to morze na pewno, postaram sie poprawić ( co niniejszym czynię :D:D:D:D:D:D:D ). A zagadka była nie do odgadnięcia :):):) Fajnie sie czytało opowieść o lunatykującej dziewczynce, a najfajniejszy był epilog :):):):) Cieszę się, że często sie pojawiasz ( biję się w pierś, bo nie mogę tego napisać o sobie ) , jutro wybieram sie do miasta i chcę m.in. kupić kartę do telefonu i chcę do Ciebie zadzwonić. Będziesz w domku koło południa? Bo pisałas, że chcesz wybrać sie do cioci - staruszeczki... Foletko zaintrygowałaś mnie bardzo tą prosbą, którą chcesz nam przysłać mailem - powiem inaczej - zżera mnie ciekawość! :):):) Juz z góry mówię, że jesli tylko będę mogła pomóc to jestem do dyspozycji :D Przykro mi z powodu TM - wiem jak musisz sie martwić. Szkoda Znajomy/ Piękny/ Nie znajomy/ Nie piękny :):):), że nie masz na tej Twojej wyspie pralki wirnikowej.... Szybkiego powrotu do formy życzę i nie forsuj się tak od razu. Moniałku co się dzieje z Młodym? Czy może już jest OK? Bo jakby co to służymy radą i pomocą. A na skypie możemy pogodać w każdej chwili ( bedę potrzebowała tylko paru minut, żeby odegnać młodzież :D ) ale musimy sie jakoś skrzyknąć - na GG albo tlenie... A z samochodzikiem, to mi podsunęłaś niezły pomysł - no jasne, że najfajniejszy na te dziwne zwyczaje jest automat!!! Whisky - zwaliłaś mnie z nóg tym dowcipem o Janie - a ja świntuch spodziewałam sie całkiem innej puenty hihihi. Wiesz ja właściwie lubiłam duze samochody, najbardziej lubiłam jeździć busem ( MM jak miał firmę to miał VW T4 ) - ale tutaj to chyba też będę chciała cos mniejszego ;) A apropo Ikei to nie zauwazyłam zadnej różnicy w jakości czy asortymencie towaru - po prostu Ikea... Anuś przykro mi ,że dopadły Cie kłopoty. Mam nadzieję, że szybko miną, znowu zaświeci słoneczko i wróci nasz tytułowy maj. Naddeczku mam nadzieję, że 14-sty okazał sie lepszym od 13- ego? Miło czytać, że KTOŚ staje Ci sie coraz milszy i coraz ważniejszy :) To są najpięknejsze lata, oooch, aż sie rozmarzyłam. Ale potem też jest super!!! żeby nie było że narzekam czy coś , bobym zgrzeszyła:):):) Zahirkuuuuu !!!! Co z Tobą dziecko drogie?! Machnij chociaż łapką...Zrób nam znowu kawki, ziółka, herbatki a ja przytargam coś słodkiego... A ja korzystając, że nie mam latania szkoły - dom, dom - szkoły ( bo w collegu też mam wolne :D ) zabrałam się za malowanie \"salonu\" - nie lubię tego określenia no ale.... W końcu wprowadziłam w czyn moje plany i zrobiłam sobie pokoik w chińskim wystroju. Jest przepiekny. MM jak wrócił z pracy to przez chwilkę zaniemówił a potem stwierdził tylko: \" Noooooooooo, robi wrażenie\" Umordowałam sie przy tym jak dzika , ale było warto - nawet się ciesze, że nie kupiłam tej tapety. Dostałam od koleżanki ( tej od remontu ) troche czerwonej farby, bo mówiłam Jej kiedys , że chciałam pomalować jedną ścianę na czerwono / bordowo. A że farby było przymaławo jak na całą ścianę ( a w ramach oszczędności nie zamierzałam dokupować - hihihi - jak nie inwestujemy w nie swoje to nie!!! ), więc zaczęłam kombinować i doznałam olśnienia jak \" Pomysłowy Dobromir\" ( pamietacie tę dobranockę? ) I namalowałam na bezowej ścianie( którą notabene uprzednio też wymalowałam - a nawet wszystkie 4 hihii - a co mi tam ) poziomy pas o szerokości ok. 60 cm ( tak w połowie wysokości miedzy sufitem i kanapą ) i prostopadły do niego pionowy pas stworzony z chińskich \" krzaczków\". Namalowałam się tego pioruństwa tak ze 150 sztuk. Na gładkim powiesiłam moje chińskie obrazki przywiezione z Polski, które czekały ponad pół roku w kartonie na szafie. Oprócz tego mam parę innych drobiazgów w tym klimacie na regale - przepiekne czerwono - złote szklaneczki na podgrzewacze, jakiś wazon, bambusowe szkatułki. Muszę jeszcze tylko podwiesić pod sufitem dzwoneczki i dokupić zwykłe papierowe ( takie z Ikei ) klosze do lamp. I teraz już nie będzie u mnie salonu - tylko chiński pokój. No to sie nachwaliłam aż mi sie oczy zamykają z nudów hihihi. Po prostu cała Malibu - albo nic albo ela - coś tam. Kolorowych snów Dziewczynki i Chłopaczku! Papatki 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no jestem pod wrażeniem:D:D Malibu, to musi dopiero wyglądać!!! :) A mogłabyś zrobić fotki? Literki malowałaś tak z głowy? No zdolniacha jesteś! naprawdę jestem pełna podziwu. I fajnie to opisałaś, tak obrazowo. Ja ciągle myślę o listkach/drzewku na ścianie, ale nie mogę się zabrać, w dodatku na jednej wystającej, kominowej, machnęłam z szablonu, ale przedobrzyłam i zrobiłam za wielkie te liście i nie bardzo mi się podoba. Ale mogę przecież przemalować w każdej chwili, nieprawdaż? ;) Piękny, dzięki za fajne życzenia, Malibuś też. I oczywiście wzajemnie samych słodyczy życzę. A ja znalazłam się tu całkiem przypadkowo, nie spodziewałam się wpisów o tej porze. Też \"uśpiłam\" M ale utknęłam przy kompie, zaczytuję się o ciepłych krajach. Chcemy sobie zrobić wakacje! I już mi sie odechciało nawet spać, tylko, że rano zostanę wyrwana brutalnie z ciepłego łóżeczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć 🖐️ Tylko macham, bo na więcej nie mam czasu. MIłego dnia!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dzisiaj tłusty czwartek - będziemy się pączkami objadać :-) Ja co prawda jak zjem jednego to mam dość - za słodkie to dla mnie ale.... Fizziaczku---zostawiłam wiadomośc na tlenie. Mam nadzieję, że dotarła. Foletka---pisz o co chodzi...Pisz te maile bo ja się denerwuję od razu... Malibuś---zostaw mi na gg albo na tlenie wiadomość kiedy jesteś w miarę \"dostępna\" na skype. Dla wszystkich 🌻 i 👄. U mnie leje dzisiaj :-( Brrrr....paskudna pogoda. Aaaa...jeżeli chodzi o Młodego...to cóż - chyba tzw. ból dorastania dopadł jego (i nas :O ) Jest pyskaty, arogancki, dobrze, że chociaż z nauką się nie opuścił. Rozmawiamy z nim ale....W niedzielę chciał iśc grać w piłkę, nie zgodziliśmy się bo wiatr był okropny, mróz itd Stwierdził, że my mu zawsze na złośc robimy, trzaskał się po domu jak głupi. po południu byliśmy w CH i Młody chciał obejrzeć w sklepie sportowym rękawice bramkarskie. Weszliśmy....Pomierzył sobie kilka, westchnął....MM się pyta go \"podobają ci się?\" No tak. Kupił mu je....Wychodzimy ze sklepu a Młody w ryk, pytamy co się stało a on na to, że był taki niedobry i niegrzeczny a my mu rękawice kupilismy, że już tak nie zrobi, ble, ble....Doszliśmy do wniosku, że może mniej kar (agresja też rodzi agresję) a więcej przykładu, że nam zależy i ze nawet jak się czegoś zabrania to z troski....Sama nie wiem. Nie znaczy oczywiście o spełnanie każdego kaprysu ale.... Oj już sama nie wiem. Nie jest zły tylko pyskuje aż wióry lecą :D Dobra, ide się pomału za obiad brać...Nie mam pomysłu, poszperam w lodówce, coś wykombinuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam Wam napisać... :-) Byłam rano z Małym w banku i tam stoi taka skarbonka w kształcie domka, gdzie przez komin można wrzucić pieniązki dla dzieci - osieroconych, chorych itd. Mały chciał \"pinionżek\" ode mnie - dałam mu, wrzucił a potem....klucze mu dać bo jego \"pinionżek\" tam jest. Tłumaczę mu, że pieniązki w tym domku mieszkają i czekają na biedne dzieci aby mogły też zjeść Danonki i bananki a on na to \"klucz, daj klucz mój pinionżek, moje Danonki\". Pół banku miało ubaw bo z kluczami do mieszkania tam leciał i się darł, że nie pasuje. Matko - co za egoista :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na chwilę. Zrobiłam paczki i czekam na koleżankę. Widzisz Monia jakie dobre dziecko ten Twój sportowiec, a Maly wyrośnie..:) Dzięki za wiadomość. Malibu, bardzo dzielna jesteś. No własnie powiem za Whisky. Przyslij nam zdjęcie. Oczywiście dzisiaj jestem w domu. Nie pisze dużo, bo miałam okropną przygodę 😠, bardzo, bardzo przykrą. I takie to było dla mnie wstrząsajace. Nie doszłam jeszcze do siebie. Opiszę potem...może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pączki oczywiście, bo żadnych paczek nie robiłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to do wczorajszego dnia by lepiej pasowało....ale tak mi się w \"uszy\" rzuciło :D Przetańczyć z tobą chcę całą noc I nie opuszczę cię już na krok Czekam jak we śnie, abyś ty objął mnie Więc teraz już wszystko wiesz Przetańczyć z tobą chcę całą noc Niech na nas gapią się, no i co? Już każdy wie, że ty kochasz mnie Więc wszystkim na złość przetańczmy tę noc Bo życie tak krótkie jest Ja za tę noc chętnie oddam pięć najpiękniejszych lat Nie liczy dni kto szczęście swe śnił Stąd taki gest dzisiaj mam Przetańczyć z tobą chcę całą noc Wirować jak twój cień cały rok Niech inni idą spać, a my tak razem w takt Wraz z nocą odchodzimy w świat Ja za tę noc chętnie oddam pięć najpiękniejszych lat Nie liczy dni kto szczęście swe śnił Stąd taki gest dzisiaj mam Przetańczyć z tobą chcę całą noc I nie opuszczę cię już na krok Czekam jak we śnie, abyś ty objął mnie Więc tak jak chce los, przetańczmy tę noc Bo życie tak krótkie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mija Tłusty Czwartek? Ja zjadlam 5 pączków, z tym, że robię naprawdę małe, takie prawie na jedno duże ugryzienie. Koleżanka była. Było miło i trochę smutno. Malibu, nie byłam. Sama się opatrzyłam ! :) U mnie bardzo pada i w ogóle jest okropnie. Całe popołudnie siedzę sama. Trochę mnie trzęsie, ale może dlatego, że taka pogoda. Niby ciemno, a szyby całe zapadane. Gdybym mogła pić, \"utytłałabym się\" i poszła spać. Powinnam sobie ufarbować włosy, ale teraz nie bardzo mogę. I w ogóle nie chce narzekać, ale do maja...daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie piękny znajomy
witam mimo że tłusty czwartek(który właśnie minął)ja nie sięgnąłem po nic słodkiego.Jakoś nie przepadam za słodkim ,tylko czasami nachodzi mnie a wtedy potrafie nawet o 23 iść do sklepu coś kupić. Moniał ,według mnie (choc nie wiem ile Twój syn liczy sobie latek)ale zachował sie jak prawdziwy facet.Spostrzegł swoje nietaktowne zachowanie i potrafił sie do tego przyznac.Jest to wasza zasługa i ja na waszym miejscu nie zmieniał bym formy wychowania.On jest teraz w takim wieku(piękne lata buntu)i naprawde ja nic bym ni zmieniał.U nas w domu ,jak to mówi moja żonka,ja jestem głową rodziny a Ona tą szyją co kręci głową.I to sie zgadza.Między nami nie było nigdy kłótni na temat braku kasy tylko na temat wychowania.Moja żonka zawsze starała sie trzymac na swoim ale teraz(przepraszam kochanie)bardzo chciała by żebym był w domu i doprowadził dzieci do tzw. porządku.Ale jeszcze troche. fajnie że Wasz syn ma jakieś kąkretne zainteresowanie(piłka)w którą chce grac i w która bardzo się angażuje a jak dla mnie to jest duży atut.Ktoś by powiedział że przecież to jest chłopak i jest to normalne ze interesuje się piłką ale wcale tak nie jest.Jest dużo chłopaków w jego wieju którzy grają w piłke ale nie wszyscy biorą to na powaznie>Sama masz przykład jak wywalczył karnego,dla chłopaka to jest cos wielkiego. U mnie jest dopiero 24.55 i nie wiem co ze sobą zrobic.Powinienem dawno położyć sie spać ale jakoś nie chce mi sie(to z nadmiaru wolnego czasu) Właśnie trafiłem na stronke która tworzy drzewo genealogiczne i chciałbym sie tym zainteresować,moze znajde jakis swoich przodków którzy mieszkają gdzieś na Majorce i konto w banku ,a wtedy zabieram rodzinkę i...................................... dobranoc wszystkim miłej nocki po wyzerce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z Wami to co???? Nikogo tu nie ma??? Znajomy---dzięki za wsparcie :-) Mam dwóch synków - jeden 11 lat (prawie 12 :-) ) drugi 5 (prawie 6 :-) ) Mam z nimi siedem światów ale kocham ich bezgranicznie.....Od Młodego nauczył się słów \"spadaj\" i \"frajer\" Jak się z nim kłóci (ten starszy) to tak do niego mówi. I kiedyś w sklepie, w kolejce do kasy zaczął brykać za mocno (Mały) , ja mu tłumaczę, straszę super nianią :D , ludzie ze śmiechu padają bo on do mnie \"nie, proszę nie!!!\" i jakiś facet co za mną stał coś do niego zaczał gadać a Mały spojrzał na niego spode łba i mówi \"frajer\" i wyszedł poza kasy, usiadł na ławeczce i czeka na mnie. Mnie głupio a facet do mnie z pytaniem \"starszy brat czy siostra w domu?\" :D :D Foletka---próbowałam wczoraj ok tej 16 ale chyba byłaś zajeta :-( Słuchajcie mam dzwig za oknem - coś na dachu ustawiają.....Cały czas boję się, że mi w okno walną :O O ranyyyy....znowu coś na ten dach wjeżdża.....Rozwali się ten blok w końcu :D Ale w sumie....to już nie moja \"broszka\" :D :D Fizziaczku---co z piesiem??? Byłaś w ogóle u lekarza??? Jak palec??? I jak piesio??? No i oczywiście - jak Ty się czujesz :D Idę na pocztę - Foletka pisz te maile..... Ale piszę ...drzewo genealogiczne kiedyś mój kuzyn sprawdzał (rodzina ze strony ojca)....Bardzo ciekawe wnioski :-) A rodzinę Mamy ja sama sprawdziłam - młyn powinnam odziedziczyć :D :D Boję się tego dźwigu za oknem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Piękny, nie chcę się powtarzać, ale naprawdę jesteście super parą. Mam nadzieję, że bedziesz dbał o tę swoją nogę. Takie urazy moga dawać się we znaki przez całe życie. MM był czynnym sportowcem. Teraz, jak choruje, to na stawy, mięśnie i kregosłup. Teraz odzywa się każda kontuzja, jaką miał. Dzisiaj jadę do miasta, więc jakieś urozmaicenie. I do biblioteki... Zahirku, co z Tobą? Nadd napisz coś !!! Wszystkim życzę miłego dnia ! I troche słońca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Moniał, jeszcze żyję. Palec też jest na swoim miejscu :D U lekarza nie byłam. On dostał jeszcze jedną szansę, tylko, czy skorzysta ???? Piękny, tu jest stronka z nazwiskami i heraldyką. http://www.herby.com.pl/herby/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizziaczku---to jak dzieciak z problemami..... :O Dajcie mu szansę, dajcie mu miłośc...Wiem - brzmi trywialnie ale..... Ja Ciebie rozumiem, znam co nieco ten ból - miałam pieska ze schroniska....potłuczony przez życie...U mojego brata też jest dziwny pies - kundelek ze wsi zabrany...Boi się wszystkiego - ludzi, psów, nawet kotów :D Wielkość powiedzmy spanielka a na każdego owczarka się rzuca - piorun wie dlaczego..... Do tego pies z problemami żołądkowymi - kundel :D który ciągle u weterynarza bywa :D Ale oczywiście bezpieczeństwo Twoje jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Majówki. Sorki,że mnie wczoraj nie było ale jak się wziełam za sprzątanie(mialam naprawdę burdel)To skończylam gdzieś po 17. Monial dzieciaki mnie wołaly ale jak doszlam do kompa to już cię nie było.Jak ja zaczęłam dzwonić to nic z tego nie wyszlo no i mój komp się zawiesil .Dałam sobie więc spokój bo jeszcze ja bym miala rozwalone okno:-D:-D:-D:-D Kochanie a Ty mialeś iść spać a nie po necie buszować:-D❤️ Fizz---czy ja czegoś nie doczytałam?Co z Twoim palcem,pies cię ugryzł?No chyba jednak powinnaś wybrać się do lekarza.Sama wiesz jak to potrafi być niebezpieczne.Od takich ran może rozwinąć się jakieś paskudztwo. Malibu----No piękny ten Twój pokój.Też chętnie bym zobaczyła zdjęcia.:-DTo kiedy kupujecie to auto,bo wiesz liczę,że wtedy będziesz mieć więcej czasu.Teraz te Twoje \"wędrówki ludów\"Tak Ci go zabierają.:-D:-D:-D Anka----odezwij się bo zaczynamy się martwić,co to za kłopoty?Pisz,może będziemy mogły Ci jakoś pomóc❤️ Nadd---a Ty co,łapką tylko machasz:-)Może napiszesz coś więcej,jak tam w pracy no i co z Twoim wolnym czasem. Zahirek---ajk tam idą Ci egzaminy?Mam nadzieję,że powoli wszystko dobiega końca i znowu rano będziesz nam tu serwować kawki,herbatki i co kto chce.:-DTrzymamy kciuki🌻 Dobra,ja kończę bo jakiś obiad trzeba zrobić i muszę iść po córkę do mamy.Dostala jakiejś wysypki na plecach i brzuchu:-(Mam nadzieję,że to tylko potówki,czasami tak miała np.latem.Chyba już nie wytrzymam więcej wizyt u lekarza:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka---może to tzw. \"trzydniówka\" córci się przyplatała? Ma gorączkę? Trzymajcie się dziewczynki, ja mam nowe probblemy.....dobrze że teraz razem z MM je rozwiązujemy. Czekam na niego bo cała chodzę i się trzęsę....Długa sprawa i szkoda słów.... Ale ogólnie - jasna cholera!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie piękny znajomy
moniał no to masz niesamowitych dwóch małych facetów.Nieżle z gościem pojechał(krótko i na temat).Przynajmniej nie dadzą sobie dmuchać w kasze (i tak trzymac)Takie jest moje zdaniei nie wszyscy muszą sie z tym zgadzać.To sa w końcu młodzi faceci. Moniał dzieki za uznanie(naprawde wielkie dzięki prawie urosłem do sufitu).A z Twoim M mógłbym sobie przybić piatke.Tez uprawiałem sport i to dosć intensywnie,od trzeciej klasy szkoły podstawowej,piłka nożna.I tak samo odczówa skutki.Miałem złamaną prawą noge i lewa rękę tak że w tej chwili to sa moje zaufane barometry.Poza tym praca w Holandii też mi dała nieżle w kość.Ale przyjedzie moja żonka to będzie o mnie dbała i nie będzie tak żle.Aż nie moge sie doczekać tej chwili.Teraz z niecierpliwością czekam az bedzie miał chwile czasu i bedziemy mogli ze sobą porozmawiać,ale to jeszcze troch ,gdzieś koło 22 . I to na tyle ,pozdrowionka do następnego razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie piekny nieznajom
przepraszam ale skleroza daje znać fizz to miało być do Ciebie ja też byłem sportowcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Miłego dnia wszystkim !!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki ...dziekuje za troske i pamiec.U mnie juz wszystko w porzadku ,tylko czasu ciagle mam za malo. Zapraszam na poranna kawe i herbate oraz milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×