Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

🖐️ miło się zdziwiłam ta ilością wpisów. Fajnie Zahirek, że się pokazałaś, gratulacje i dalej trzymamy kciuki. Podziwiam Cię, że mimo pracy, obowiązków dpmowych tak świetnie sobie radzisz. Dzielna dziewczyna! 🌻 Foletka, dobrze, że są dobre strony w tym wszystkim, czyli mozliwość dłuższego pospania. Miejmy nadzieję, że jak już pójdziecie do lekarza to po kontroli powie, że wszystko dobrze.🌻 Fizz, chyba w każdym wieku wszystko się może zdarzyć i jeszcze tyle przed nami, i na pewno dobrego.🌻 Nadd, taką pastę odkłaczającą juz jej dawałam, czy za wcześnie? z maluszka zrobiła się już dwa razy większa kocica, rozrabia niesamowicie, bawi się dosłownie wszystkim, szaleje, najbardziej lubi mnie straszyć, wtedy robi się napuszona, atakuje bokiem, fika koziołki, a ja się zaśmiewam. Taki kot to dosłownie terapia. Dzięki Nadd za wszystkie porady. 🌻 U mnie tai chi jeszcze trwa, ale niedługo zaczyna sie kolejna grupa, będziemy chodziły znowu i dodatkowo w inny dzień, może trafimy na lepszego instruktora. Zdziwiłaś mnie Fizz, tym, że opóźniasz grupę, bo u nas to wygląda tak, ze pani leci i leci dalej nie zwracając uwagi czy ktoś sobie nie daje rady. I rezultat jest taki, że samodzielnie prawie nic nie umiemy. No ale samo ćwiczenie tam, też dużo daje, ja czuję to w mięśniach. A i w psychice też, zwłaszcza, że wywalczyłam sobie(! :D) - żadnych telefonów i zawracania głowy. Zresztą od jakichś dwóch dni postanowiłam za radą M olewać te nagłe polecenia i żądania. Nie szukam więc natychmiast czegoś w internecie(np. kiedy jest autobus z jakiegoś przystanku, linii x), nie sprawdzam maili syna, nie sprawdzam na Allegro aukcji, nie pomagam córce w sprawach służbowych itd. itd. Aha, Nadd, jeśli u Ciebie byłoby więcej grup, to mozesz chodzić na różne zajęcia, tak jak Ci pasuje, za jedną opłatą. Wtedy może udałoby Ci się jakoś to zorganizować. Piszę nieskładnie, bo trochę mnie boli głowa, muszę chyba wypić jeszcze jedną kawę, albo herbatę. Chodźcie zorganizujmy sobie obóz wypoczynkowy, albo jakiś sprawnościowy. Ale obecność obowiązkowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Whisky 🌻 Jeśli chodzi o to dobre, co mnie czeka, pogadaj z moją koleżanką :D Każdy telefon do mnie rozpoczyna od zdania mi dokładnej relacji z tego, co ją boli.I mimowolnie od mojego ziewania :D Gorzej, jak mnie się to udzieli. Mój kot dostaje karmę odkłaczającą, którą mieszam z taką dla kastratów. A Twoje postanowienie Whisky zasługuje na oklaski. Bądź asertywna i dość wykorzystywania Ciebie ! Mnie by się bardzo przydał taki obóz, a nawet bardziej niż bardzo /wielka tęsknota / Piszę tak, jak Monia. A właśnie, gdzie Monia?????? A propos obozu,, to gdzie, kiedy itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę popisałyśmy, a teraz pustki :( Co robicie ? Moniał, co z Tobą się dzieje ? Anka pewnie dzisiaj w pracy. Też się nie pokazała. Ja trochę porobiłam w domu, ale jakoś tak mi nie szło. Nie wiem, czy to znowu nie jakieś załamanie pogody. I zawsze wieczorami mi zimno. Nie wiem, czy dzisiaj się wcześniej nie położę i poczytam, albo porozwiązuję jolkę w Dużym Formacie. A propos DF jest tam artykuł o tym Kameruńczyku, który zaraził tyle kobiet HIV-em. Straszne, ale mimo wszystko odważne te kobiety, które się ujwniły, bo przecież zostały/ i będą nadal/napiętnowane i osądzone przez społeczeństwo. Jedna z nich powiedziała, że czuła się przy nim, jak księżniczka... cokolwiek by to nie znaczylo. A on..dziwny człowiek, podobno ma swój blog, ale i podły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadd, pewnie zajęta, ale miło, że chociaż machasz. To Ty chyba pytałaś, jak to jest w małżeństwie, że bylo dobrze, a potem się wszystko wali. Już kiedyś to pisałam, ludzie się sprawdzają tak do końca w naprawdę trudnych sytuacjach. MM chyba się nie sprawdził, a ja chyba za dużo oczekiwałam. Tu jest b. dużo mojej winy. Nie umiałam sobie z niektórymi rzeczami poradzić i myślałam, że on poradzi... Mam nadzieję, że nie będę pisać sama do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wy co machacie,spać idziecie:-D:-D:-D Fizz tobie już kiedyś powiedziałam:powieś czosnak na drzwiach i nad telefonem.to powinno podzialać na tą koleżankę\"co ciebie już nic...\" A swoją drogą jak tacy ludzie mogą żyć sami ze sobą!Nigdy tego nie zrozumiem. Whisky---zazdroszczę ci tych harcy kotki.Jaki to relaks dla duszy popatrzeć na szczęśliwego zwierzaczka❤️Ja mojego królika po tym jak pogryzł kable od kompa,nie wypuszczam z pokoju dzieci.Pól dnia tam biega,rzuca się na każdego kto wchodzi i prycha bo jest zły.Chce wyjść. Monial chba uciekła z domu,tak jej sąsiad dokuczył:-( Latałam trochę po kafe i czytałam,że niby nadciąga sroga zima.Czekam teraz na prognozę pogody w TV.O zaczęła się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Machamjuż do was z domu:) Wczoraj wzięlam dodatkową nockę dzięki czemu jutro mam wolne. Fizz🌻absolutnie nie poczulam się dotknięta.to fakt,że mentalność ludzi na wsi jest inna i masz niestety dużo racji.Ja pracuję niedaleko b.ruchliwej trasy z Warszawy i kiedy chodzę szczepić psy w co drugim gospodarstwie jest przygarnięty pies,wyrzucony przez wczesniejszych właścicieli.I mimo że pies jest traktowany dużo gorzej być może,nie z takimi wygodami jak w miescie i często stoi na lańcuchu to ma swojego pana i pelną michę. Wiecie kiedy pierwszy raz trafilam na staż do rzeźni,jeszcze na studiach-ciężko mi się bylo z tego otrząsnąć.Ale potem stwierdzilam,że nie mogę być dwulicowa-skoro moge spojrzeć na szynkę w sklepie,która mi smakuje to też na zabijane zwierzę,bo naiwnością jest sadzić,że mięso rośnie na drzewie Trochę sie rozpisalam,ale chcialam tylko powiedzieć ,że absolutnie nic nie usprawiedliwia bezrozumnego okrucieństwa wobec zwierzat,to nasz świat jest niestety tak a nie inaczej urządzony,że z zasady jesteśmy okrutni wobec mniejszych braci zjadając ich. O rany,mam nadzieję,że mi wybaczycie ten naturalistyczny opis .Może to przez te moje studia-czlowiek zaczyna inaczej patrzeć na pewne sprawy. Whiski :)przez te twoje opisy twojej kici coraz bardziej przekonję się do persów:)Chociaż bardzo podobają mi się norwegi-takie ogromne koty.A najbardziej chyba nasze dachowce:)Jeśli maluch bardzo się nie wylizuje można jeszce zaczekać z tą pastą.A tak w ogole są też specjalne karmy dla sierściuchów:)tzn.długowłosych stworzeń,chyba z Royal Canin-nie trzeba wtedy podawć tego preparatu.Minusem jest cena. Foletko:)i jak prognoza?Zwykle sprowadza się do stwierdzenia,że bedzie zima..albo jej nie bedzie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadd---mial być kataklizm a tu znowu lipa.Ja nie wiem jaką telewizję oglądają inni czy jakiego radia słuchają.Niby ma być ten śnieg ale w przyszłym tygodniu:-(ale czy będzie? Jeżeli chodzi o \"szyneczki\"to wlaśnie w tej kwesti jesteśmy dziwni.My tego nie robimy i dlatego możemy jeść.Jednak chyba rzadna z nas nie mogła by zabić świni czy krowy albo jakiegoś drobiu.A przecież takie zwierzaki też mogą się polubić z człowiekiem.Są na to przykłady. Ja dziś kupiłam sobie piwko,chyba mam dość codzienności.Musialam jakoś odreagować. Fizz---wklejaj nam tu więcej takich dowcipów.Ja nie potrafię.Kiedyś Malibu to robiła.Chyba ty musisz przejąć po niej tą pałeczkę.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówisz, masz :D - Ten lekarz którego mi poleciłeś to cudotwórca! Uleczył moją żonę w ciągu minuty! - Tak? No sam nie myślałem, że jest taki dobry... A jak to zrobił? - Powiedział jej, że wszystkie jej choroby to oznaka nadchodzącej starości.. ostrzezenie dla panów Panowie, nie ma żartów! Chwila nieuwagi i mała, przypadkowa iskra namiętności może się nieoczekiwanie zmienić w ognisko domowe... Nie bardzo wiem co panu jest... Sądzę, że to z powodu alkoholu. - Rozumiem - odpowiada pacjent - to ja przyjdę, jak pan wytrzeźwieje. hrabienu sie bardzo zachciało poświntuszyć z hrabiną i woła służąego; - Janie powiedz pani hrabinie, że dolar dziś wysoko stoi. Jan poszedł do hrabiny i przekazał informacje, a ona na to; - przekaz hrabiemu że kantor dziś zamknięty Jan jak najszybciej przekazał to hrabiemu. Hrabia zasmucony spuścił głowe. Za jakies 20 min. hrabina woła Jana i kaze mu zaniesc informacje do hrabiego; - Janie przekaż hrabiemu ze kantor juz otwaty. Jan jak najszybciej przekazuje to hrabiemu, a on na to; - Przekaż pani hrabinie że dolar tak wysoko stał, ze poszedł od ręki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fizz--:-D:-D:-D:-D aż oplułam monitor.Tego o hrabim nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UUUUUUUUUUUUUUUU
Tylko coś sprawdzam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co i kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam,że jak się pisze na pomarańczowo to i tak zwiększa się ilość postów w czarnym nicku. A tu lipa.:-(Nie można wyśledzić:-Dkogoś interesującego:-) czy jest teraz na kafe czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Moje Słoneczka!!!! Ekipa remontowa już /?/ w domku. Właśnie rozwiesiłam pranko ( które notabene wstawiłam przed wyjsciem na akcję \" zrywanie tapet\" w wielkiej kuchnio-jadalni ) i biegusiem się zameldować :D:D:D Dzieki za miłe słowa - ale ja jakoś nie mogę Wam marudzić na topiku jak mam dołka - to do mnie nie pasuje hihihihi. Ja jestem lekiem na Wasze zło a nie odwrotnie. Wiesz Fizziaczku to nie mógł być efekt odstawienia fajek - bo ja ich jeszcze nie zdążyłam odstawic hihihi. Tyle dzisiaj napisałaś, że masz u mnie > order z pyry i czopkę śliwek < :D:D:D: Fajnie i dużo dziś pisałyście - Cheer na pewno byłaby dumna :D:D:D:D:D Naddeczku dobrze, że w końcu jesteś :):):) I fajnie, że w domku!!! A swoją drogą trochę żal, że mięsko nie rośnie na drzewach.... Tobie Zahirku spóżnione ale gorące gratulacje!!!! Oby tak dalej! Tak mi się kojarzy jak w zeszłym roku Majówki trzymały kciuki za moje egzaminy i zawsze zaliczałam na piątki - chyba trzeba się nas bać ;););) Whisky jestem z Tobą w Twoich postanowieniach , a TM naprawdę jest dobrym doradcą - i proszę się Go słuchać :D:D:D Foletko /vel UUUUUUUUU/ jak Twoje Bąble ? Mam nadzieję, że z godziny na godzinę widać poprawę. A kogo to niby interesującego panienka zamiaruje wyśledzić na kafę? Hę??!!! Moniałku czy Ty naprawdę wyprowadziłaś się dziś z domu przez sąsiada???!!! Wracaj, ino szybko!!! Dopiero dzisiaj doczytałam, że chciałaś ze mną pogadać - sorki - ale bardzo mało jestem teraz w domu, a koleżanka nie ma neta :(:(:( A może być jutro wieczorkiem, tak koło 9 - 10 ? Anuś a co u Ciebie? Kiedy weźmiesz ten zaległy urlopek i nam tu troszkę popiszesz? A zgubionych kilosków zazdroszczę :D:D:D A Agosia to już o nas zapomniała.....:(:(:( Mam nadzieję, że ja o żadnej nie zapomniałam , bo byłby obciach :D A na ten obóz też się piszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) Miłego dzionka i radości duuuuzo. Kawa już paruję. Piszę się Ktoś na nią ? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, jestem u po kawce z mlekiem, ale zielonej nie odmówię. Co u Ciebie Zahirku, jak TM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Zahirku!!! 🖐️🖐️🖐️Cześć Majóweczki!!! 🖐️🖐️ Zahirku ja poproszę kawusię - puszczalską, biała i z cukrem - full wypas :):):) A do maja tylko 102 dni!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle Cię zrozumiałam Malibu, myślałam, że już próbowałaś przestać..a może to pogoda, a nie lek. Przecież nie miałoby to sensu. Dwa stresy w jednym, nie dość, że bez palenia, to jeszcze złe samopoczucie i obniżony nastrój z powodu leku.. Martwię, się o Moniał .. Moniałku, gdzie jesteś ? Nie sądzę, żebyś wyjechała. Chyba, że do teściowej. Ojej, ale wtrącalska jestem. Sorki. U mnie parszywie pod każdym względem i pogoda i nastrój i samopoczucie. Ale do maja jeszcze sto parę dni i tak sobie sobie myślę, że i ten maj nic nie zmieni. Whisky 🌻 Malibu🌻 Foletka🌻 Anka🌻 Moniał🌻 Nadd🌻 Zahir 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wooooow, Maaalibu ?????????????????????? Nie wierzę /przecieram oczy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj złoszczą mnie dzisiaj te uśmiechnięte buźki :( Mnie tam nie do śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, przecież nie każdy musi się stosować do moich humorków. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś ze mną nie jest tak... piszę sama do siebie, bo przecież Malibu poszła odprowadzić dzieci do szkoły, potem ma prace malarsko-tapeciarskie, a Zahirek zajęty w pracy. Pomylona jestem... Ale trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×