Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Zaczyna wiac....choroba ja to w nocy lubię.... Lubię burze, grady, mocny wiatr, błyskawice....W nocy lubię.... Ten żywioł - wiem porypana jestem :D Umiem nocą w czasie burzy czy gradu na dwór wyjść - w dzień w domu, pod kocem siedzę, nocą jak mogę to na dwór wyłaże.... Kiedyś....to był styczeń i mnie trochę przeraziło bo w nocy była burza, śnieg i pioruny....Ja okno otworzyłam - mało nie wyleciałam z tego 7 piętra :D :D Z jednej strony się bałam, z dugiej mnie tam ciągnęlo... Lubię taką nietypową pogodę - ludzie się boją a mnie ciągnie.....Nawiedzona jakaś czy co??? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki 🌻 🌻 🌻 Ale wieje co ? Tragedia, myślałam, że umrę ze strachu w nocy. Nowy dach i te okna dachowe...brrrr. Ale minęło :) Dotarłam jakoś do pracy choć ciężko było iść pod ten wiaterek ;). Kawkę już piję więc i Was poczęstuję. Dziękuję za Waszą stała pamięć. MM już odszedł do siebie. To był jakiś ropień na gardle. Paskudztwo. A ja teraz wracam dopiero 20-20.30 do domku. Kąpię się i padam. Nawet nie chce mi sie jeść. Nie mówiąc już o nauce, co powinnam. Jednak w weekend słowo, że nadrobię czytanie i odpiszę wszystkim. Pamiętam o Was i wszystkim dziękuję. Napisze do Was i powysyłam jakieś meiliki śmieszne. Ale to dopiero około niedzieli. Uśmiechu dużo :D:D:D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie też wiało w nocy - ale w nocy to ja lubię. Teraz też wieje ale to już mi się mniej podoba... Łapa mnie boli i puchnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ W domu piekło, chyba się spakuję i pojadę na koniec świata.:( Ale dla Was miłego dnia zyczę !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc...u mnie tez nadal wieje ,przed blokiem straszny balagan poniewaz wiatr zerwal warstwe sciany ktora byla ocieplana przed zima. Monialku ja tez lubie burze i wiatrzysko ale tylko gdy jestem w domu lub innym bezpiecznym miejscu.Na zewnatrz to tylko tecze lubie ogladac:) Ciekawe jak pozostalym dziewczynom minela noc. Fizz pewnie pradu nie ma bo juz by tu zajrzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz chodzilo mi o prad bo widze ze jednak nie za dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dopiero wróciłam z odwożenia dziecka i z buszowania po sklepach. Ale u mnie wiało w nocy, śpimy od zachodniej strony, tzn. tak naprawdę nie dalo się spać, wszystko łomotało, drzewa się wyginały, a kiedy nad ranem najlepiej sie spało to trzeba było już wstawać. Na szczęście strat chyba nie ma. A wtedy kiedy pisałyście to robiłam herbatki malinowo-miodowo-cytrynowe synusiowi, bo zaczynało go brać przeziębienie. Poszłam spać koło jedenastej, wyjątkowo. Muszę dziś koniecznie ogarnąć w domu, bo już patrzeć na to nie mogę. Chyba pójdziemy dziś na tai chi, jeśli koleżanka się nie przestraszy wichru. Trzymajcie sie Dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniał, co z tą ręką, dlaczego puchnie? Zdezynfekowałaś, okład robiłaś? Chyba trzeba do lekarza. Fizz, to pogoda tak psuje nastrój, a M nie da się unikać i robić swoje? Nie da się omijać drażliwych tematów? Ania, na razie z gośćmi spokój. Mnie też by taki pomysł nie przyszedł do głowy. Widocznie sprawdzam się w przyjmowaniu gości. ;) Foletka, jak Maluchy? Zahirek uważaj na te wichry, dziś telepało ciężkim samochodem, a cóż dopiero słabą kobietką. 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kobietki:) Mama mi się trochę pochorowała.Mam nadzieje,że szybko jej to minie,bo jutro rano muszę do pracy. Popiszę więcej jutro. Dobrej nocki Majówkom🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny nieznajomy
foleto od dłuższego czasu śledze wasze wyspowiedzi ale powiem że twoje odpowiedzi na dany temat są bardzo zwięzłe i treściwe.nie chce Ci słodzic ale w moim mniemaniu musisz być naprawde rozsądną dziewczyną.podziwiam takie kobiety jak Ty.chciałbym mieć taką dziewczyne przy sobie każdego dnia i o każdej chwili ,nie chodzi mi o gotowanie obiadków albo coś w tym stylu ponieważ sam chciałbym Tobie przygotować jakiś posiłek i podać na tacy.podziwiam cie mimo że jesteś teraz sama bez męza i starasz sie podołac wszystkim wyzwaniom które były podzielone na Ciebie i Twojego współmałżonka.wierze że już niedługo będziecie razem i wszystko ,problemy jak i radości ,bedziecie dzielić razem.Z całego serca życze Ci powodzenia Z pozdrowieniami piekny(choć może nie tak)nieznajomy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny nieznajomy
tak żebym nie faworyzował jednej osoby,to jeżeli pozwolicie to powiem swoje zdanie,tworzycie zgraną paczke,jedna drugiej pomaga i doradza,jedna o drugą sie martwi,itd Dziewczyny wy musicie sie spotkać i zobaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🌻 Cóż za narcystyczny nick !I:) w dodatku czerwony...a jesli nie taki nieznajomy, to może się ujawni. Natomiast jeśli chodzi o Foletkę, to całkowicie się zgadzam ze znajomym, nieznajomym. A może to jakiś nieznajomy np. Klaudiusz ???? :) U mnie bz. Niestety do Twoich rad Whisky nie mogę się zastosować, bo sprawa dotyczy mojego zdrowia. Jest takie powiedzenie...nie zrozumie syty głodnego, bo inne apetyty u niego... Ale to nic złośliwego 👄, po prostu takie życie. Pewnie będziecie mniej pisać, bo weekend. Ja chwilowo sama. Później już nie i znowu będą pretensje, że ciągle przy kompie. Moniał, napisałam tam gdzie radziłaś mi zadzwonić maila, zamiast telefonu, tak było mi łatwiej. Mam czekać na odpowiedź. Ale pytałam koleżankę, która najlepiej zna moją sytuację, czy w razie czego mogę liczyć na jej świadectwo prawdy... I usłyszałam, że musi się zastanowić, że jest nerwowa i sama ma klopoty. A tak się zarzekała kiedyś, że jest moim przyjacielem... Do gadania chyba o swoich chorobach... Pogoda tez bez zmian. Foletko, jak Twoje dzieci>? Czy jest lepiej? Zahirku, Ty chyba b.zapracowana jesteś, bo i nauka i rozliczenia. Trzymamy kciuki. Malibu, jak przebiegają roboty? Anka, jeszcze raz pytam, czy robiłaś te badania? Aha, ładne to Twoje zdjcie, może wykorzystam ... Nadd, może znajdziesz dla nas chwilę, jak będzie mniejszy ruch w pracy! Moniał, jak sobie dajesz radę w towarzystwie ???? Whisky, mam nadzieję, że weekend z rodziną będzie udany. Dla wszystkich 🌻 i miłego dnia ! A jak któregoś dnia się nie pojawię, to znaczy, że zwinęłam manele i pojechałam naprawdę w świat :) Tylko jak wziąć kota ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Fizz przykro mi ze znowu masz jakies klopoty zdrowotne.Badania robilam ale zapominam odebrac wyniki bo ciagle wychodze do pracy w ostatniej chwili.Mijam po drodze przychodnie ale brakuje juz czasu zeby tam wejsc.Sama jestem ciekawa wynikow zrobilam sobie dodatkowo morfologie i ob.Fizziaczku mam nadzieje ze tylko do uzytku wlasnego i mojego wykorzystaz zdjecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam na momencik bo Młody przy kompie urzęduje.... Fizz---moje gratulacje!!!!!!! Z powodu tego maila - to już zawszwe pierwszy krok....Buziaki dla Ciebie!!!!!!! Nieznajomy---nick co prawda troszkę śmieszny ale to co napisałeś o naszej Foletce to sama prawda....A do tego ma wspaniałe serce!!!! Ja już coś o tym wiem :-) Pomóżcie Alicji---na pewno coś wpłacę bo dobrze wiem co znaczy dziecko z pewnymi problemami.... Malibuś---mam nadzieję, że tym razem mój mail nie doszedł pusty :D Wolałam pytać tak po cichu bo w sumie to jeszcze nic nie pewne.... Dobra...ucałowanka dla wszystkich bo Młody (razem z kolegą) siedzą mi za plecami i coś strasznie głośno wzdychają :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki🌻 No widzę,że nie popisałyście się zabardzo:-( Ja wczoraj byłam z dzieciakami u lekarza,jest duża poprawa także w poniedziałek zaczyna się szkoła:-( Dzisiaj pół dnia mnie nie było,wyszliśmy po lekcje dla córki i po powrocie juz część odrobiliśmy. No ale już jestem cała do wasze dyspozycji:-) Fizz---super rozgryzłaś \"pięnego nieznajomego\".Moje kochanie się w nocy nudziło i chcialo zrobić mi niespodziankę.Nie sądził,że tak od razu go rozpoznam a Fizz to już w ogóle:-) Moniał---a co wy kombinujecie z Fizz?Coś tak wyczówam,że to jakieś dobre rzeczy dla Fizziaczka.Trzymam kciuki za powodzenie calej akcji(co kolwiek to jest)I mam nadzieję,że meilem nas powiadomicie jaki był finał. Fizz---kórczę to się porobiło:-(No ale mam nadzieję,że Moniał dziala i to dobrze wpływa na ciebie.❤️A jak uciekniesz do napisz wcześniej bo znowu ruszy akcja pod kryptonimem\"Fizz-gdzie jesteś?\" Moniał---co z tą ręką?Byłaś u lekarza?To może być jakieś paskudne zapalenie.Proszę mi tego nie bagatelizować!!!!!!!!!!!! Nadd----ja to może glupia jestem a może to moja skleroza.Czy ty pracujesz i mieszkasz w tym samym mieście?To tak w związku z chorobą twojej mamy.Mam nadzieję,że jest już dobrze. Whisky---no widzę,że przeżyłaś nalot Cyrryla:-)U mnie tak nie szalał:-) I z gadki M i naszej nic się nie \"ostało\".Pani dalej robi za szofera.:-( Zahirek---ucz się dziewczę co byś nam wstydu nie przyniosła:-D My ci wybaczymy małą nieobecność na topiku za 5 i 6 w indeksie❤️ Anka---to dobrz,że zrobiłaś te badania.Jak tylko odbierzesz to daj znać. Malibu--- dobry duszku nasz a co ty taka roześmiana co?Nawet nam nie napisałaś skąd ta radość,oj nie ładnie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Po małym alkoholu ale stęskniona Was dziewczynki...Jutro jestem sie zameldować. Jejku, kiedy ja będę miała czas aby usiąść i czytać i psać...Cholera, koniec użalania się nad sobą..Ide sie moze pouczyc...tylko jakie efekty bedą ;) kicha pewnie..Syn mnie meczy o granie w inteligebcję ( szukam zwierzęcia na literkę j....ło matko pustka w głowie...:/ Przegram jak nic....z jedenastolatkiem ;) Majóweczki kochane 👄 Do napisania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry Wieczór wszystkim Majówkom:)🌻 Fizziałku❤️przepraszam,że dopiero teraz odpisuję na propozycję spotkania ale podpisuję się pod nią:)Akurat 10-11 luty mam wolne,przyjadę chociaż na jedną noc żeby Was poznać:)Fizz napisz co z Twoim zdrowiem,chodzisz do lekarza-czy ta operacja jest odwlekana czy niemożliwa ze względu na znieczulenie? Foletko:)bardzo,bardzo fajnie pisze Do Ciebie i o Tobie TM.Musicie być dobraną parą i fajnym małżeństwem.Dobrze,że dzieci zdrowieją. A ja pracuję 100km od domu. Aniu🌻spróbuj odebrac te wyniki.Wieszten preparat\"odkłaczajacy\"dotyczy gł.ras długowlosych,ja swoim dachowcom nie daję tego.Tylko trzeba pamiętać o regularnym odrobaczaniu,bo b.szybko łapią robaki. Whiski:)co ciekawego znalazłaś na wyprzedarzach?Wiesz tak się zastanawiam-na zdjęciach wygladasz b.mlodo a z tego co piszesz masz już dorosle dzieci.Jak to możliwe?:) Malibu🌻czy przeoczyłam gdzieś czy nie pisałaś o swoim spotkaniu ze stylistą?Jak idą prace remonontowe?Jak bedziesz miała jeszcze trochę sil poisz nam trochę:) Zahirku🌻dobrze,że mąż już zdrowy i wszystko szczęśliwie się skończylo.Czekamy na wiadomości od ciebie zapracowana Kobietko:)a może jeżoziwerz albo jemiołuszka:) moniałku koniecznie zrob coś z tą ręką,chociaż oxykort a najlepiej idź do lekarza. Moniał🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj dali mi trochę popalić w pracy.Jeszcze zrobię posiewy i idę spać.:) Dobrej Nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny nieznajomy
spodziewałem sie że mnie ktoś rozgryzie ale nie myślałem że tak szybko.troche skłamałem że śledze wasze wypowiedzi bo wcale tak nie jest to jest strona mojej żonki i nie chce wnikac co sie na niej dzieje jeżeli ma ochote i chęc to mi mówi to jest jej własny świat(w końcu musi mieć jakąś odskocznie od dnia codziennego)ciesze sie ze sie rozumiecie i pomagacie sobie nawzajem zarówno duchowo jak i ......... pozdrawiam was wszystkie i obiecuje że stane na głowie żeby moja żonka po przyjeżdzie do mnie miał z wami stały kontakt A teraz życze miłego weekendu pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny nieznajomy
mam nadzieje kochanie że nie jesteś na mnie zła KOCHAM CIE pamiętaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko pozazdrościć Piękny ..., że tacy jesteście.... Miło, że do nas zajrzałeś.I dla Ciebie wszystkiego dobrego !!! 🌻 Aleście się pod wieczór rozpisały dziewczynki. Nadd, odpoczywaj. Foletko, cieszę się, ze z dziećmi lepiej. Zahirek. czasami kropla alkoholu się przydaje.;) Moniał, a Wy pewnie w komplecie... Dla wszystkich dobrej nocy życzę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękny nieznajomy
Dziekuje fizz(kimkolwiek jesteś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki. No Fizz---ale się rozpisałaś:-(rozumiem,że M okupuje kompa:-( My już po sniadanku,ja zaraz zaliczę drugą kawkę i ciąg dalszy odrabiania lekcji z dziećmi:-( No a potem wypad do babci. Tak sie zastanawiam,która z nas pierwsza nią zostanie.Bo przecież nigdzie nie jest powiedziane,że ta co ma najstarsze dzieci.Matkami zostają też przecież nastolatki.No ale z dwojga złego wolę zostać babcią niż walczyć z nalogiem narkotykowym. Miłego dnia dziewczyny. Tobie też mój Piękny Nieznajomy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczyny 🖐️piękny nieznajomy wczoraj nie pisałam, ale zajrzałam i bardzo spodobała mi się historia z pięknym nieznajomym:), w życiu bym nie zgadła, że to Twój M i nawet po tym co napisala Fizz też się nie domyśliłam(nie znałam imienia). Ale zgadzam się w 100%, wiele razy pisałam, że tak właśnie pisze Foleta, że jej opinie są trafne, rady zawsze dobre. Foleta masz trzeźwe spojrzenie na życie(nawet po jednym piwku;) ) i tego nam potrzeba. Taka to była romantyczna historia, ale nawet po ujawnieniu się Twojego M jest bardzo fajna. Może czegoś nie doczytałam, albo było to poza topikiem, bo nie zawsze kumam o czym piszecie w sprawie Moni i Fizz. Zajrzałam na pocztę, bo myślałam, że wysłałaś zdjęcia Ania, ale nie dostałam, czyli tylko Fizz? Zahirek, wczoraj też nieźle powiewało, koleżanka, która ma spadzisty dach z blachy, mówi, że w ogole nie sypia w te wichury. Trzymam kciuki dalej za egzaminy. Nadd, jak mama, czy już lepiej? Życzę żeby w pracy było lżej. Dzieci mam dorosłe, faktycznie. A wygląd to sprawa genów(chyba), bo nie dbam o siebie szczególnie, prawie nie używam kremów, mleczek, toników. W tym sensie, bo z kolei dbam od środka, oczyszczanie itp. Ale nie robiłam np. żadnych badań od lat, pewnie nakrzyczycie, ale wiem, że w róznych ciężkich przypadkach chorobowych, badania nic nie wykazują. Do lekarzy nie chodzę, bo nie choruję(odpukać), jedynie chadzam do dentysty, właśnie sobie uświadomiłam, że czas na to najwyższy! Zęby to podstawa, nie tylko ze względu na wygląd, ale właśnie z powodu chorób, które się z nich biorą. No, ale żeby nie było tak różowo, to powiem Ci Nadd, że ostatnio się naprawdę \"posunęłam\", takiego określenia używał mój ukochany wujek w stosunku do różnych ciotek(tzn. nie wprost, oczywiście), które jego zdaniem się postarzały. Pewnie zapomniałam o wielu rzeczach o których pisałyście, jak mi się przypomni to uzupełnię. Miłego dnia.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×