prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

wiecie co dzisiaj w Gdańsku zaczął się jarmark wiosenny i jak wracałam z pracy zatrzymałam się na występach dziewczynek z jakiegoś klubu sportowego one cwiczyły pojedyńczo do muzyki każda miała jakiś układ niby taneczny ale to były cwiczenia:) tak mi się to spodobało że stałam godzinę na deszczu i nie mogłam oczu oderwać:) niesamowite były najmniejsza miała może z 4 latka a tak sie ruszała:) tak jej zazdrościłam:P a dziewczynka 9 letnia juz miała tak ukształtowany brzuszek mięśnie było jej widać - nie mogłam uwieżyc że tak można się ruszać:) wiecie że to spowodowało że jeszcze bardziej chcem ćwiczyć:) oczywiście to były jeszcze dzieci i ja juz nigdy dzieckiem nie bedę ale ten rodzaj ćwiczeń naprawdę mi odpowiada uwielbiam muzykę i taniec muszę to ze soba połaczyć:)

estellaaa fajne ćwiczonka są w shape'ie mi te na dolne partie ciała naprawdę odpowiadają:) w końcu wczoraj pierwszy raz od kiedy ćwiczę poczułam wszystkie swoje mięśnie i nareszcie pożadnie się spociłam a tego mi brakowało chyba najbardziej:) bo wraz z potem zawsze ulatuje u mnie napięcie:D polecam dziewczynki naprawdę warto kupić sobie ta gazetę przynajmniej do czasu aż nie uda się wam ściągnąć zadnych ćwiczonek z netu:P

Asia 2006 masz problem ze ściągnięciem to wejdz na 40 stronę tego forum tak poszukaj linków do 8 minutowych ćwiczeń wciśnij link i poczekaj aż pokaze się informacja że masz kliknąć w pokazanym miejscu jak juz klikniesz gdzie trzeba otwiera się stronka i zaczyna sie tam odliczanie w prawym górnym rogu ( oczywiście jak patrzysz na monitor:) ) po jakimś czasi właczy się tam reklama która trzeba wyłączyć i wtedy zakończy się odliczanie i pokaże się informacja że dany plik jest do otworzenia bądz odrazu zapisania na dysku jeśli chcesz zobaczyć co to jest to oczywiście otwierasz a potem zapisujesz na dysku:) ale to już napewno wiesz myślę ze jak dojdziesz do tego etapu to już bedziesz wiedziała co dalej zrobić:) filmiki ściągają się około 30 minut powodzenia:)

wiecie co już mi troche lepiej:) ale możliwe że to tylko kolejna zmiana mojego nastroju i zaraz rozwalę kogoś jak się wkurze :( ale miejmy nadzieję że bedzie ok:)

Tak sobie siedzę i czytam wszystkie wypowiedzi od momentu powstania tego tematu i wiecie co...? Nie podołałam :( Mam nadzieję, że mi wybaczycie i przyjmiecie mimo taaakich zaległości. Zapisałam sobie mnóstwo stron przez Was polecanych, przejżę je w przypływie mocy :) Wspominałam już, że piję herbatkę Slim Figura Herbapolu i dzisiaj skończyłam pierwsze opakowanie z fazy \"Spalanie\", a że zalecane są 2 w tej fazie, więc czym prędzej udałam się do sklepu po to następne, no bo jak tu przerwać skoro tak dobrze idzie i wyobrażcie sobie, że nigdzie w sklepach nie ma (tzn. w pobliżu mojego domu). Kupiłam w aptece, przepłacając niestety, zapłaciłam 8.90 ! Tak mnie zamurowało, że po prostu bez słowa wyciągnęłam pieniądze. Gdybym się wybrała rano, to być może miałabym szanse gdzieś jeszcze poszukać, ale 20.00 się zbliżała. Ale brak tej herbatki świadczy o tym, że jest wiele osób takich jak my, chcących schudnąć, np. do wakacji.

Przepraszam za błąd ortograficzny, który wkradł się do mojej wypowiedzi, ale to z racji pory, obiecuję poprawę!

Polecam Wam tą herbatkę, myślę, że w dużej mierze, to ona własnie sprawia, że w ogóle nie chce mi się jeść. Rozsądek mi podpowiada, że coś przecież trzeba przekąsić. Poza tym odkąd ją piję, zupełnie przestałam pić kawę, którą pijałam codziennie rano, a czasami po południu drugą! Co do jedzenia, to zrezygnowałam zupełnie z chleba (wiem, że dla mnie jest on głównym powodem tycia), ziemniaków. Mięsa prawie nie jadam, uwielbiam kotlety sojowe! Oczywiście żadnej śmietany, tylko jogurt, zero słodyczy. W tej chwili jak już wcześniej pisałam jestem na diecie plaż południa, więc nie jadam jeszcze wielu innych rzeczy. Trochę brakuje mi pomysłu na przyrządzanie posiłków. No i oczywiście ćwiczę. Mam w domu orbitrek, który na razie skutecznie omijam, wolę ćwiczenia na ręce, nogi, brzuch itp., wtedy czuję się bardziej giętka, zbita. Ale się rozpisałam, czas spać! Będę się odzywać i mam nadzieję chwalić sukcesami. A za Was trzymam kciuki :)

heja dziewczynki:Dwczoraj cwiczylam zawziecie godzine spocilam sie niesamowicie:)i dzis powtorka z rozrywki:)6 maja minie miesiac odkad rozpoczelam swoja ,,droge przez meke,,=odchudzanko+dietka;)i naprawde widac efekty:Djest mnie jakby mniej,a od stosowania roznorodnych kremow ,balsamow antycellulitowych cialo stalo sie jedrniejsze:Dlece kobietki,pora na kolejna runde cwiczen:P p.s a dzis wieczorem grill z moim misiem i znajomymi-i nie ma mocnych zebym nie sprobowala tych wszystkich grilowych specjalow bo po prostu uwielbiam jedzonko grilowane,no wiec musze sie bardziej dzis wysilic z cwiczeniami aby moc wieczorem pojesc troche:)byeeee

tfuuu,co ja pisze ze 6 maja minie miesiac,nie miesiac tylko 2:D-nigdy nie bylam dobra z matmy;)papapa

margit moj ojciec po 50tce jest i codziennie rano się gimnastykuje, jakieś pompki robi, jakies biegi w miejscu i sie masuje roznymi przyrzadami, no i of kors codziennie rano bieg z psem do lasu, no i w weekendy taki dluzszy spacer połączony z biegiem około 2 godzinny :) żadnej diety w życiu nie stosował, zjada wszystko, nawet wieczorem jak mu sie zachce to tez je, a ja sie zawsze złoszcze :) gruby nie jest, bo sie wlasnie gimanstykuje. no ale nie wiem jak Twoj tata wygląda, jak ma czas to neich dużo spaceruje, najpierw olniejszy spacerek, a później coraz szybszy, no i myśle, ze jakieś ograniczenie w spozywaniu tłustych rzeczy czy co tam je, też będzie dobrym rozwiazaniem. dla mnie też ćwiczenia są sposobem na wyłądowanie stresu i agresji :) mi właśnie barkuje tego starsznego upocenia sie przy ćw, jak miałam steper to sie ze mnie lało, a teraz to sie tylko głownei poce jak most robie aldo długo hula hopem kręce. chyba musze się bardziej do ćw. przyłozyć :) ile shape kosztuje? jest tam jeszcze cos ciekawego??? ja to chyba zae dwa razy przeglądałam, ale takie laski w tej gazecie były, ze aż mnei ścisnęło za gardło i odłożyłąm gazete na miejsce, bo ja to tak jak one w życiu nie będę wyglądała :) niby się mówi, że zrobione komputerowo śą, no ale ich widok na psyche mi działa :( ja też pije slim figure, u mnie kosztuje 6.90 czy jakoś tak :) w smaku bardzo dobra. Asia 2006 masz orbitrek i nic cwiczysz??? B Ł Ą D!!!! wskakuj na to rewelacyjne urządzenie jak najszybciej!!!!!!! ja jakbym to miała w domu, to bym z tego nie schodziła pewnie :D zobaczysz jak Ci ten przyrząd pomoże w ćwiczeniach, naprawdę :) będa o wiele lepsze efekty :) więc nie omijaj go, tylko czym prędzej wskakuj i ćwicz:) ja tam nie uzywam żadnych palsamów ujędrnaijących ani wyszczuplających już od dawna, tylko sobie peelingi z kawy robię i też widzę efekty, moja obrzydliwa skóra się troche poprawia :) jakby się tak człowiek jeszcze troche opalił ot by już było lepiej :) dobra ot tyle ode mnie, jeszcze rzut oka na allegro i spadam do lasu biegać :) trzymka

dzięki aniseed za rady dla mojego ojca tylko czy on bedzie mial czas na spacery on dużo pracuje tak jak ja i nie zabardzo to wyjdzie ale pogadam z nim może to coś da :) nie wiem jak dla ciebie aniseed ale ja znalazłam w sheapie coś dla siebie ale ja ćwiczę intensywnie dopiero 2 tygodnie a ty 2 miesiące wiec dla ciebie może nic niekawego już tam nie być i fakt laski tam pokazane nie wpływaja dobrze ale ostatnio w gazecie super linni jakiejś starej ze stycznia pokazana była gruba dziewczyna która ćwiczy i wiesz co to na mnie nie podziałało wcale lepiej wręcz przeciwnie tak wiec ani tak ani tak nie jest dobrze dlatego skupiam się raczej na pozycjach ćwiczeń i ich wykonywaniu niż na tym kto to przedstawia:)

Witajcie dziewczynki! Ja chyba wcześniej nie potrafię zasiąść, żeby coś naskrobać. Nie wiem jak to się dzieje, ale doba jest dla mnie jakaś za krótka :-) kuleczka- mam nadzieję, że grill był udany i jedzonko, na które zasłużyłaś, pyszne :-). Pewnie miło jest podziwiać efekty ćwiczeń, co? W końcu to 2 miesiące! aniseeed - Twój ojciec to jakiś wyjątek hehe, niewiele osób w tym wieku jest tak aktywnych, dobrze by było, żeby nam to zostało! Ja osobiście za bieganiem nie przepadam. Kiedyś miałam skręconą kostkę i kolano, teraz gdy nogi zaczynają się męczyć, do tego dochodzi obciążenie podczas biegu, to kolano mi się przestawia. Dziwne uczucie, dlatego unikam tego, padam wtedy bezwładnie, okropność. Niestety znów ominęłam orbitreka, a już sobie obiecałam, że będzie inaczej, jestem zła na siebie :(, ale dzielnie wykonałam moje stałe ćwiczenia, na wszystkie części ciała. Do usłyszenia jutro!

witajcie laseczki w pierwszy majowy dzinek :D deszczowy niestety :( wczoraj zrobiłam drugi dzień 6W (nie pamietam czy pisałam Wam: okazało się, że źle robiłąm ćwiczenia z 6W :( caczęłam od początku) woczraj troszkę zmieniłąm taktykę jazdy na rowerku ;) pierwsze pół godziny spokojna jazda 30km/h dla rozgrzewki, a potem na zmianę po 5 min ostrej jazdy 40km/h i 30km/h suuuper :D i już nie zdrętwiała mi pupa od siodełka tak bardzo jak do tej pory ;) dostałam @ :( brzuch boli ale postanowiłam, że wezmę tabletkę p/bólową i nie zaniecham ćwiczeń :) pewnie się ośmieszę ale zapytam: co dają ćwiczenia na orbiterku??? jakie partie ciała??? jak powinno się na nim ćwiczyć??? tzn ile trwa rozgrzewka??? na czym to polega??? jeśli któraś z Was ma chwilę proszę o krótki opis :) miłego i owocnego z spalaniu ;) dzionka życzę wszystkim :)

przepraszam, już znalazłam orbiterka na allegro ;) i już wiem mneij więcej o co chodzi ;)...ale.... nie o to mnie chodziło ;) interesuje mnie twister i o tym myślałam pisząc o orbiterku w poscie powyzej ;) ćwiczyłyście na twisterze??/ znalazłam na allegro!! można kupić juz za 19zł :D czy może mi zastapić np. hula hopa??? wysmukli talię, zlikwiduje boczki? bo niestety nie umiem tym nim krecić :( spada mi po 20 okrążeniach :(

Witam u mnei dzisiaj nawet łądny majowy dzionek, słoneczko troszke świeci :) mam nadzieje, że sie nie rozpada :) odkad pamietam to mój ojciec się rano gimnastykował i nawet mnei dopingował żebym się gimnastykowała, bo inaczej będę wyglądała jak matka :P kurde gdyby nie ta moja choroba, to pewnie teraz też nadal bym była szczupła i rozstepisków paskudnych nie miała...no ale cóż life is brutal :/ nefretete-33 -> ja mam twister :) ćwicze sobie na nim na zmiane z hula hopem :) poćwicze jeszcze z miesiąc i może efekty będa bardziej widoczne :) tylko muszę to robić sumiennie!!!! i już!!!! mi hula hop też spada ale się nie poddaje i ćwiczę :D Asia 2006 -> jak masz problemy z kolanem to takie ćw na stepperze, czy orbitreku nie powinnaś wykonywac za długo. tak z 15 min byłoby wystarczająco. heh ja biegac zawsz lubiłam, od podstawówki na różnaste zawody jeździłąm i beigałam, nawet dobrze mi szło, ale w LO wszystko padło...a teraz ttotylko tak rekreacyjnie sobie pobiegam troszke. Mam zamiar dzisiaj sie wybrać na jakis porządny długi \'spacerobieg\' po lesie, chociaż mnie ostrzegali, że jakis psychol biega po lesie i gania ludzi...hehe no ale ja go do tej pory nie spotkałam i mam nadzieje, ze nie spotkam :P ja będę ćwiczyła dokąd będę mogła, bo wiem, że ćwiczenia mi pomagają i w ogole lepiej się po nich czuję :) oki spadam buźka

cześc Laseczki :D u mnie od wczoraj jakaś impra na świeżym powietrzu jest takze wczoraj sobie potańcyzłam troszkę :D i dzisiaj też wyciągnę Skarbka :D trzebakorzystać póki jest :D niewiadomo kiedy zorganizują kolejną ;/ moje ćwiczenia niestety ustały :( nie mam czasu :( doba za krótka ech..niech ta matura się już skończy :( a w sobotę mam wesele i muszę w biuście schudnąć.... do soboty...... znacie jakieś dobre spodoby?? wiem że to nie typowe :D ale już taka jestm :D:D:D:D nietypowa hehehehhe miłego dzionka :D u mnie świeci słonko takze pewnie jakiś spacerek mnie czeka (pewnie z mama do sklepu) :D:D:D hehehe cioo :*:*

Słonko świeci i ochota na odchudzanko mnie wzięła mam do zjechania jakieś 5 kilo i zamówiłam to wasze cudo mam nadzieję że się nie zawiodę

a nie to nie na waszym topiku miałam to napisać sorki:(

czesc kochane kobietki:)co tam u was slychac??jak idzie dieta i przede wszystkim cwiczenia??;) Asia 2006-grill byl jak najbardziej udany,jesli towarzystwo jest ok to wszystko sie udaje:Djedzonko naturalnie tez bylo pyszne,kaszaneczka szaszlyki warzywne(polecam bo sa smaczne i nie tucza-.papryka,cebula,pieczarki:Dmniammm),i mnostwo innych pysznosci ktore staralam sie jesc z umiarem:),a co do efektow cwiczen to pewnie ze milo jest zobaczyc rezultaty,tym ze bardziej ze okupione sa ciezka praca i spora iloscia wyrzeczen w imie zgrabnej sylwetki:D,ale to jeszcze nie koniec odchudzania,w sumie moge powiedziec ze jestem dopiero na polmetku,duzo jeszcze przede mna a ze bardzo chce osiagnac swoj cel wiec nie poddam sie!:)i tobie Asiu zycze wytrwalosci i trzymam kciuki:) nefretete-33,kto pyta nie bladzi :P:),mozesz pytac o wszystko co cie nurtuje:),a ja udziele ci odpowiedzi poniewaz mam w domciu orbitreka,przede wszystkim doskonale cwiczy on nozki-uda lydki,pupe,jest polaczeeniem biezni,rowerka stacjonarnego i steppera,wiec ma dosc szeroki zakres funkcji:)oczywiscie orbitrek posiada tez raczki-uchwyty wiec cwiczy takze rece -ramiona,ale ja skupiam sie glownie na nogach wiec cale obciezenie spada na nogi rece ukladam tak jak do biegow swododnie,a uchwyty dyndaja jak chca:P:),jak powinno sie cwiczyc??-jak kto lubi,ja nastawiam sprzet na najnizsze obciazenie aby nie rozbudowac mocno miesni nog,ale nie trzeba sie bac ze orbittrek rozbuduje mocno miesnie,nie ma takiej opcji,co najwyzej ladnie je zarysuje:),ja rozgrzewki w zasadzie nie robie-chyba ze kilka sklownow itp,cwicze na piosenki-tzn nastawiam w winampie okolo 8-9 szybkich piosenek tak aby czas trwania wynosil okolo 35-40 min,i pierwsza piosenke-dwie cwicze wolniej a nastepne przyspieszam i takie dosc szybkie tempo narzucam przez caly czas trwania cwiczen:)potem schodze z niego zlana potem,robie okolo 150 brzuszkow cwicze ramiona hantlami i wsio:),w ogole orbitrek to urzedzenie eliptyczne wytrzymale-max 120 kg i naprawde polecam:)hehehe ale sie rozpisalam a teraz przeczytalam dopiero ze chodzilo i twister jednak:Pno nic ale moze komus sie przyda opis orbitreka heh:) aniseed-nie martw sie pozbedziemy sie tluszczyku,z rozstepami nie bedzie tak latwo ale wiekszosc z nas je ma:)buzkaa nio to tyle dziewczynki lece ja poobijam sie troche a potem pocwicze pewnie:)papapapapa

dziewczyny a wy gdzie sie podzialyscie??zadnego wpisu od tyyyylu godzin;)lece lulkac dobranoc wszystkim:)

ja jestem ;) reszta pewnie sumiennie ćwiczy :P hihihi ja sobie dzisiaj troche pocwiczylam ale wczesniej, sporo pospacerowałam po lesie, teraz zrobiłam 20 mostów i idę spać. jutro sie wybieram na zakupy, moze sobie wreszcie kupie mniejszy rozmiar spodni :D

Jestem :-), dzisiaj wcześniej niż zwykle! Wyobrażcie sobie, że nawet nie wiedziałam iż w moim komputerze od dawna mam 8min abs:-). Przeszczęśliwa postanowiłam przetestować i udało się. Wiele z tych ćwiczen wykonywałam już wcześniej, są w mojej cudnej starej książce. Brzuch jest dla mnie największym wysiłkiem, ale dałam radę, widać teraz nad czym powinnam więcej pracować. A ja sie dzisiaj zmieściłam w spodnie w których nie mogłam sie dopiąć, jeszcze jest trochę ciasno, ale tylko na brzuchu, więc myślę, że wkrótce będę w nich chodzić :-). Mam jeszcze jedne takie cudne, ale do nich to jeszcze może m-c ćwiczeń - dam radę :-)

oprócz ćwiczeń, które trwały trochę ponad godzinę, byłam na 3 godzinnym spacerze :-) Jak fajnie jest ćwiczyć, ale to rzeczywiście uzależnia! :-)

dzisiaj mogłam w końcu wyprubować ćwiczenia ośmio minutowe i są super!! asia 2006 mi tez na brzuch sprawiaja najwięcej problemu:) po za tym to napewno uzależnienie bo wytrzymałam dwa dni bez ćwioczeń bo mnie korzonki bolały ale dzisiaj juz nie mogłam musiałam się troche spocić:P i teraz czuję się super:) zaczełam 3 tydzień intensywnych ćwiczeń i wiem że to jest to czego zawsze mi brakowało:) nie poddam sie tym razem i napewno schudnę !!! a poza tym ja juz teraz czuję sie lepiej :) no a teraz zmykam pod prysznic bo trzeba się wyszorować do zobaczonka, papa..........:*

FUUUUCK jak mnie wkur*** ta pier**** reklama pepsi, non stop mi się to pojawia wrrrrrr :[ :[ :[ jak nie jakis obrzydliwy kross to teraz to gówno....to jest już dosłownie przegięcie!!!! ja chyba będe musiała zrezygnować z biegów, bo mi się takie olbrzymie łydy zrobiły jak u jakiegoś faceta buuuuu :( :( :( :( buuuuuuuuuuuu :( :( :( :( :( :( :( buuuuuuu :( :( :( :( :( buuuuu skupię się bardziej na ćwiczeniach na brzuch i tyłek i od dzisiaj zaczynam 6 weidera, zobaczymy co z tego wyjdzie :)

cześć laseczki :D ja mam za sobą dzisiaj 5km szybkim krokiem (do urzędu na piechotkę :P a co:P ) 1h na rowerku i 4 dzień 6W :) kupiłam majowy numer SHAPE o którym tu wspominałyście :) dołączyli film na dvd z ćwiczeniami \"PILATES dla początkujących\" zaraz sobie włączę i popatrzę o co w tym chodzi ;) podają różnież, że w następnych wydaniach będą jeszcze \"spalanie kalorii\" i \"rzeźbienie sylwetki\" :) przeczytałam, że nie powinno sie wykonywać bez przerwy tych samych ćwiczeń tylko zmieniać zestawy ;) no to jesli dołączę dwa razy w tygodniu pilates powinno być dobrze? :) aaa dziękuję kuleczko za tak wyczerpujący opis orbiterka ;):) no tak... chyba jednak się zdecyduję na twistera bo bez porównania dużo tańszy a mam przecież rowerek ;) aniseed co myślisz o tym twisterze? będzie ok??? http://www.allegro.pl/item101442300_twister_fitness_w_domu_w_super_cenie_.html pozdrawiam dziewczynki i lecę nastawić obiad ;)

mysle, że ok jest ten Twister, ja mam taki pomaranczowy :D wlasnie sie zabieram za cwiczeni...no musze zeszuplec w tych biodrach i juz!!!!!

witam dziewczynki danwo mnie tu nie było a to wszystko przez te długi weekend, zawsze znajdzie się coś do roboty:-)a to jakas impreza, spacerek.... wczoraj zaliczyłam 2 godzinki intensywnego pływania na basenie plus 30 minut sauny. Tak się wypociłam że az sie wklęsła na brzuchu zrobiłam;-) ;-) za to dzisiaj troszeczkę czuję ze wczoraj zanadto zaszalałam...odzywają się wszystkie mięśnie...szczególnie brzucha. W piątek zrobiłam sobie spacer wieczorny...przeszłam chyba ok. 10km. Przyszłam do domu to też byłam niezle zmachana ale czułam się super! poszłam spać jak dziecko:-) dziś zakupiłam sobie w aptece kolejną L-karnitynkę, tym razem do ssania 1900mg, o smaku cytrynowym, bardzo dobra:-)Zapłaciłam 30zł. Bardzo bym chciała kupić sobie orbitrek, widzę ze jest bardzo popularny ale niestety u mnie narazie kiepsko z kasą...muszę jeszcze odczekać. A napaliłam się tylko i wyłącznie dzięki wam:-) Co porabiacie ciekawego? intensywnie spalacie widzę:-) to dobrze...lato tuż tuż. Wczoraj ugotowałam sobie kolejny wielki garnek tej zupki warzywnej.....będę ją miała na kolejny tydzień, nawet mój facet jest nią zafascynowany, bardzo mu smakuje:-)Nieźle ją doprawiłam, dodałam trochę ziarenek smaku i wyszła superowa!! :-) Wkurzyłam się wczoraj na swojego faceta, brzuch mu się robi coraz to większy, wczoraj skusił się na ten basen, pływalismy 2 bite godzinki non stop, po przyjeździe do domu zjadłam sobie kanapkę z chlebka Wasy z samym pomidorem a on.................wpierdzielił prawie całą zawartość lodówki! :-( ręce mi opadły. Jak wracaliśmy tak przeżywał że pewnie choć 1 kg udało mu się zrzucić, już mi sie pojawiła iskierka nadziei że będzie ćwiczył...........a tu DUPA:-( nadrobił chyba wszystkie stracone kalorie.Zupełnie bez sensu. Opieprzyłam go i tyle. Ma nawyk objadania się na noc co jest bardzo niezdrowe! Idę zaraz zaparzyć sobie moje ziółka i może zjem sobie pomarańcza bo juz od dawna miałam ochotę na takiego soczystego owoca:-) właśie siedzę z maseczką na włosach: z drożdży, cytryny, olejku rycynowego i 2 jajek. Pisałam wam chyba kiedyś o tej magicznej miksturce?:-)czy nie? jeśli któraś z was boryka się z łamliwymi, słabymi włosami- ta maseczka jest w sam raz!!! powoduje szybkie odrastanie włosów, sprawia że są sprężyste i ładnie się układają no i ........co najważniejsze włosy gęścieją! tylko trzeba regularnie 1 raz w tygodniu poświęcić sobie wieczór i pochodzić z tym ok godzinki. Poleca wam!:-) a teraz buźka kobietki........idę troszeczkę poćwiczyć a potem szybko pod prysznic.

witam was kobietki:)zaliczylam dzis tradycyjnie godzinke cwiczen:)choc szczerze mowiac ciezko mi bylo przybrac sie do nich bo pogoda pozostawiala wiele do zyczenia...padalo od rana i bylo ziiimno;/,mimo to wskoczylam na orbitreka i popedalowalam ile sil w nogach;)jutro znow to samo:)dzis jeszcze czeka mnie masazyk rekawica i balsamy antycellulitowe:),10 czerwca mam kolejne wesele i chcialabym jak najlepiej wygladac mam nadzieje ze przez miesiac zrzuce ze 3 kg:)w kazdym razie bede sie starac:)lece dziewczynki,3majcie sie dzielnie i nie poddawajcie sie wygramy walke z kilogramami:D,yasmin fajnie ze tu do nas wpadlas bo juz sie martwilam gdzie sie podzialas;)buzka papapappaa

A ja dzisiaj nie ćwiczyłam :-), wyrzuty sumienia mnie zżerają! Obudziłam się w kiepskim nastroju, miałam dziwne sny. Na szczęście mój facet zrobił mi cudne śniadanko - talerz warzyw, pięknie ułożone, uwielbiam to, poprawiło mi to trochę nastrój! Potem wyruszyliśmy do Ogrodu japońskiego, gdzie spędziliśmy kilka godzin, stamtąd na piechotkę przez całe miasto do domu, po drodze robiąc zakupy. Miałam iść do solarium, na poprawę nastroju, ale zabrakło mi sił, no i trzeba było coś zjeść w końcu! No i tak sie najadłam ogórkami i kotletami sojowymi, że znów dopadły mnie wyrzuty sumienia! Mam nadzieję, że jutro spalę te wstrętne kalorie. Ja nie mam czasu na jedzenie, jak mam jeść 6 posiłków dziennie, mi wychodzą 2, a max.3! Oby do jutra, już nie mogę się doczekać. Też kupiłam shape, obejrzałam pilates i trochę się boję z nim zmierzyć, ciekawe czy moje mięśnie to wytrzymają :)