Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Yasmin

prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Polecane posty

hej 🖐️ 🌼 Anised-- ja na sniadanie jadam zazwyczaj jakąś kanapke z chudą wedliną plus np. gotowane jajko, tak jak to dzisiaj uczyniłam, sniadanie jadam z reguły obfite bo tak jestem nauczona, im blizej wieczoru tym na talerz kłade mniej :-) a kolacji w ogóle nie jadam, oczywiscie od monetu od kiedy sie odchudzam bo jeszcze niedawno to jadłam co popadnie i nie patrzyłam na godzinę. Sniadanie to jedyny posilek w ciagu dnia kiedy nie trzeba patrzec na to co sie je i co z czym lączy :-) byleby to nie był jakis Mc Donald, tłuste parówki lub jajecznica na boczku :-) sniadanie musi byc syte i dostarczyc wielu niezbednych skladników odzywczych i dodac energii na reszte dnia. Kiedy sie odchudzałam jeszcze przed ciążą lubiłam sobie na sniadanie zjesc jajecznice ze szczypiorem lub zupe mleczną:-) U mnie dzisiaj bardzo nerwowy dzien, mała jest niemozliwa, wyprowadziła mnie dzis kompletnie z równowagi i 2 razy dostała klapa na goły tyłek :-o o 19.00 miałam jej juz serdecznie dosc. Mała kombinatorka. Ale kiedy kladlam ją spac obie sie przepraszałysmy i mocno tuliłysmy do siebie. No coz...są lepsze i gorsze dni. Na dzien dzisiejszy moge powiedziec jedno- nie wyobrazam sobie siedzenia z dzieckiem w domu do 3 roku zycia :-o chyba bym zwariowała :-o jestem padnięta, jutro do pracy, musze sie wyspac. Oglądne do konca "Pojutrze" i znikam spac. Buźka dla wszystkich! 🖐️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonka-50
Ale tu smutno, nikt nic nie pisze. Ja od rana się uczę tzn. zbieram materiały, bo nie długo egzaminki sie zaczynaja i tak zagladam co jakis czas żeby sprawdzić czy coś sie dzieje, a tu cisza. Ja nie mam się czym dzis pochwalic, bo na siłowni nie byłam a na obiad zjadłłam frytki. ale za to poszerzam swoja wiedzę i mysle że to nie długo zaowocuje. Jak zwykle pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonk50
Mylą mi sie nicki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babki pozdrowienia sle👄❤️-dostalam nowa prace w galerii i wlasnie wrocilam z dnia 1-wszego , jestem padnieta po 15 godz roboty....nie pamietam jak sie nazywam i spieprzam spac bo jutro znow tym razem 12 godz-weekend wolny, wiec wtedy napisze duzooo wiecej, moze nawet w czw po poludniu cos skrobne, przepraszam, ze ostatnio malo mnie tu, ale musze poukaldac sprawy i wroce do pisania z wami i cw, tymczasem buziaki dla Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to koniec. Straciłam moją motywacje do ćwiczeń. Wypisałam sie z siłowni, i postanowiłam ćwiczyć w domu. Ale znając mój zapał rano znajdę 1001 wymówek żeby nie ćwiczyć. A ty Kuleczko jak tam twój zapał? Ja jak kupiłam steper parę lat temu to cała rodzina na nim sie pociła, ale teraz to jakos nie moge tego sobie wyobrazić. Muszę przygotować sobie siłkę w domu i myslec pozytywnie.... Szkoda że już nikt tu nie zaglada. Pozrdrawiam:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🖐️ wlasnie nie wiem co sie dzieje.....czemu tak milczycie dziewczyny??? jesli dalej tak bedzie temat znowu padnie :-( ja dalej patrze na to co jem i cwicze, moze nie codziennie ale staram sie przynajmniej co drugi. narazie nie chce stawac na wadze ale czuje po ciuchach ze jakos tak luzniej sie zrobiło, na pewno jednak nie są to stracone kg :-) mam nadzieje ze jednak nastąpi to wkrótce. Nonka-- ja uwazam ze wcale nie musisz chodzic na siłkę aby chudnąć. Cwiczyc mozesz w domu ale do tego potrzebna jest motywacja niestety.....Wiem ze jak juz sie chodzi na silownie to mobilizuje sie czlowiek bardziej ale mi by tam szkoda było wywalac kase jak mozna powyginac sie troche w domu :-) Ja wlasnie wrocilam z kina, bylismy z mężem na 2012, zajebisty film, efekty specjalne powalają na kolana, jestem zachwycona :-) poleca bardzo, film godny obejrzenia!!! ale jesli faktycznie tak by miał wyglądac koniec swiata i calej ludzkosci to tylko sobiew głowe strzelic :-o znikam do mojego dzieckam za 20 min ide ją kąpac wiec chociaz troche sie z nią podroczę :-) 🌼 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Mam prośbę do Yasmin,możesz podać linka do tego osiołka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Coś tu smutno się zrobiło! Gdzie wasze zdawanie relacji z codziennych ćwiczeń, czyżby Was dopadła jesienno-zimowa chandra! U mnie zakręcony tydzień, mnóstwo pracy i tydzień jak z bata strzelił nawet nie wiem kiedy. W każdym bądź razie dzielnie ćwiczę i muszę przyznać że dzisiaj jeszcze nie ćwiczyłam ale mam zamiar wskoczyć na pół godzinki na stepper. Poza tym babka ostatnio nieźle dała nam popalić na fitnessie aż pot lał się strumieniami, ale było super bo ja tak lubię. Czuję wtedy że coś robię konkretnego dla ciałka. Mam nadzieję że efekty niedługo się pojawią.... Kuleczkaa też ostro wzięła się za pracę i coś do Nas nie zagląda...oj brzydko, brzydko... Nonka 50 nie martw się jest mnóstwo ćwiczeń na płytach dvd i w sieci,że na pewno coś fajnego cię zainteresuję, tylko tu nam się nie poddawaj, chociaż ja też w zeszłym tygodniu miałam mnóstwo wątpliwości czy wytrwam, bo efektów nie było widać, ale jakoś dałam radę i staram się poświęcić godz.dziennie. Yasmin ty chyba masz największe doświadczenie w wsparciu dziewczyn i dodaniu otuchy, więc proszę pisz nam tu jak najwięcej ... Pozdrawiam i buziaczki....pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bunia 27 cofnij się do pierwszych stron to na pewno znajdziesz ciekawe stronki z ćwiczeniami...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Was czytam ale nie chce mi się pisać :o Zresztą mi się ostatnio nic nei chce. Nie robię nic,a i tak nie mam na nic ochoty :o :o :o Totalnie brakuje mi motywacji :( buuu snifff sniff Zwazyłam się ostatnio i nawet byłam mile zaskoczona, bo ważę mniej niż sądziłam...ale i tak za dużo :O Czytam teraz jakieś bezsensowne ustawy, bo idę złożyć cv do urzędu. Niestety w ogole nie mogę się skupić na czytaniu. Czytam i czytam i w sumie sama nie wiem, co przed chwilą przeczytałam :O :O porażka na całej linii :O :O :O pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i 40 minut zaliczone.. Trochę stepperka i trochę siłowych. Ale zmokłam ;) Teraz porządna kąpiel i lulu.. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babki:)🖐️ Wiem wiem, ze ostatnio Was zaniedbuje, ale jestem naprawde padnieta....walnelam niezly maraton-3 dni pracy po 15 i 12 godz, naprawde jestem wykonczona:(caly weekend mam wolny wtedy nadrobie zaleglosci, pocwicze na orbitreku, popisze z Wami,zdam relacje, tymczasem wstaje o 7 rano wracam przed 22 i padam do lozka:O-wybaczcie wiec moje chwilowe opuszczenie Was-wroce:D Ciesze sie, ze cwiczycie:)-Kenya no to dalas dzis czadu -ladny wynik oby tak dalej:) topik nie padnie mam nadzieje, ja pisalabym codziennie gdyby nie chwilowy zawrot glowy w pracy, wszystko sie powoli uspokoi i bedzie db sie dzialo na forum:) Asiu-->gdzie sie podziewasz? Yasmin-->ja mialam isc do kina na 2012, ale w ostatniej chwili zmienily nam sie plany i mam juz film sciagniety na kompa, pewnie jutro obejrze, dzis juz lece spac bo oczy mi sie same zamykaja:* cala reszta babeczek🌼 db nocy!!!pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuleczka-- a czemu zrezygnowałas z pracy w sklepie obuwniczym? cos było nie tak?? powiem Ci ze ten film to jednak powinniscie obejrzec w kinie, te efekty specjalne nie oddadzą takiego wrazenia tak jak dzieje sie to w kinie na wielkim ekranie :-) i jeszcze ta muzyka......nastrój grozy, rewelacja totalna!! w domu to jednak nie to samo.... ale i tak sobie sciągne ten film na kompa bo z chęcią zobaczyłabym go jeszcze raz. Ja mam dzisiaj gosci wiec pewnie dupa z moich cwiczen ale na pewno odrobie to jutro. Tak sie ciesze ze juz jest weekend, jestem zmeczona po tym całym tygodniu i musze naładowac akumulator. No i pewnie troche popisze z Wami :-) Asia-- przepadłas gdzies nam?? haloooo :-) 🖐️ co u Ciebie kochana? Miłego weekendu dziewczyny! trzymajcie się zdrowo 🌼 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki:) Rzeczywście mało się udzielacie, ale miejmy nadzieję, że będziemy się trzymać kupy :P Ja przyznaję się bez bicia NIE ŚWICZĘ /wiec co tu robię:P/.....ale do kina chodzę.....2012 polecam, byliśmy w dniu premiery, świetny film:) dzisiaj o 3-ej wróciliśmy z maratonu "Zmierzch", a zaraz na 22-ą idziemy na "opowieść wigilijną 3D"...nie mogę się doczekać:P....w międzyczasie widziałam inne filmy/polecam "Rewers"/, bo chodzimy sobie na "środy z orange", dzięki czemu jest taniej:P Ja niestety też pracuję na galeriach, więc wiem jak to jest....przed świętami będą czynne dłużej..... Chciałabym mieć wolne weekendy....więcej czasu dla męża, który też pracuje na 2 etaty, bez dnia wolnego:( Widujemy się w łóżku:P Na razie jakoś dajemy radę.....a potem zobaczymy.... ściskam Was mocno i.....ćwiczcie jak najwięcej, najlepiej za mnie.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszła modelka
yasmin , jesteś moim wzorem!. U mnie motywacją jest to, że bardzo chciałabym być modelką.Mam 173 cm wzrostu, podobno jestem ładna Tylko z mojej perspektywy jestem za gruba.Chciałabym miescic sie w rozmiarze 36(nosze 38) i zrzucic do polowy stycznia 13 kg.Chociaz przede wszytkim chodzi o wymiary..jakies 13 cm mniej w talii, 5 cm mniej w biodrach..cycki tez mam duże ale to akurat genetycznie więc nie wiem co z tym zrobie (moze sa jakies cwiczenia zeby schudły piersi?:D) ale najwazniejsze miec te piekne wymiary w talli i biodrach.No coż mam nadzieje ze dam rade. Co mi polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedoszła modelka-- tak z ciekawosci zapytam, masz 173 cm wzrostu to ile obecnie wazysz???? mam nadzieje ze nie masz ambicji stac sie wyschniętą na wiór laską zbudowaną jedynie z krwi i kości???? martwie sie bardzo o takie dziewczyny.....:-o napisz coś o sobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszła modelka
Waże ok.63 kg..nie chce być wysuszona chce byc po prostu szczupła na tyle żeby mnie przyjeli do jakiejs porzadnej agencji modelek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedoszła modelka-- jesli czytam ze chcesz przy takim wzroscie wazyc jeszcze 13 kg mniej to sorki ale tak to wlasnie traktuje.....ze bedziesz wyglądac jak susz-a dosłownie mowiąc- wieszak :-o to ile Ty chcesz wazyć????? 50 kg?? to ja tyle wazyłam jeszcze 3 lata temu mając wzrostu 170 cm. Wystawały mi kości miednicy, biust mi zniknął i w ogóle wyglądałam do kitu. Komu Ty chcesz się podobać wyglądając wlasnie tak jak opisuję?? zastanów się czy warto?? myslę ze obecna waga jest jak najbardziej odpowiednia, a jesli bys sie upierała przy swoim to uznałabym ze na wadze 55-56 kg powinnas poprzestać. Taka jest moja rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszła modelka
Wiesz w sumie to mi się podoba jak wystają kosci..aczkolwiek może masz rację.Zobacze jak bede wygladac przywadze 55 kg.Wiesz gdyby nie to moje marzenie i zwiazane z nim reguły to bym się wcale nie odchudzała..no może bym sie odchudziła o jakies 4 kg tak zeby stracic brzuch ale niestety na rynku mody kroluja bardzo szczuple dziewczyny i jezeli chce zeby moje zycie wreszcie zaczeło nabierac kolorow musze sie do nich upodobnic...Masz dla mnie jakies rady, jak najszybiciej zrzucic tłuszcz z bioder i talli? Z góry dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.fitnessonline.pl/cwiczenia-na-plaski-brzuch/ znajdziesz tutaj cwiczenia sprawdzone na płaski brzuch, formują też tym samym talię. Na uda i biodra polecam Ci: Ćwiczenia na schudnięcie w biodrach: Kładziemy się na lewym boku. Tułów i nogi w linii prostej - prawa noga spoczywa na lewej. Lewa ręka pod głową, prawa wyciągnięta przed siebie dotyka podłogi. Podnosimy prawą nogę do góry (nie przed siebie, tylko w górę, około 20 cm nad podłogę). Po kilku sekundach dołączamy do niej lewą. Wytrzymujemy w tej pozycji 15-20 sekund. Opuszczamy nogi i powtarzamy ćwiczenie. Po serii 15 unoszeń nóg, zmieniamy pozycję, układająć się analogicznie na prawym boku i podnosząc w górę najpierw lewą nogę, po czym dołączamy prawą. Również na prawym boku wykonujemy 15 powtórzeń. Ćwiczenia pozwalają na schudnięcie w biodrach i wzmocnienie - wyszczuplenie ud. Jędrne, kształtne pośladki: Kładziemy się na brzuchu. Ręce wyciągnięte wzdłuż ciała. Nogi wyprostowane w kolanach unosimy jak najwyżej do góry, zaciskamy pośladki. Wytrzymujemy w tej pozycji około minuty. Co drugi dzień, zamiast statycznie utrzymywać nogi uniesione nad podłogą, robimy nimi pionowe "nożyce"; zaczynając od 5 nożyc, po pewnym czasie dochodzimy do dziesięciu. Pozwala na ujędrnienie pośladków, wzmacnia kręgosłup, pozwalając nam trzymać wyprostowaną postawę, odchudza uda. W celu ułatwienia jego wykonywania pod miednicę możemy podłożyć twardą poduszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedoszła modelka
Dziękuję Ci pięknie :):* Od jutra zaczne wykonywać te ćwiczenia plus dużo zielonej i czerwonej herbaty i wody..mam nadzieje ze uda mi się zjechac ;).No i będę się chwalic jeśli oczywscie moge moimi postepami wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ nonka:) dlaczego wypisałaś się z siłowni???? ja też się ostatnio coś leniwa zrobiłam ale dlatego, że nie mam pracy i przez to mam za duuuużo wolnego czasu :( nie robie nic i na nic nie mam sily :( :( zaczyna mi to pachnieć jakąs depresją :O :O :O :( :( :( :( popijam sobie ocet jabłkowy i mam nadzieję, że wróci mi ochota na ćwiczenia, bo słabo mi się robi jak patrze na swój brzuch :O :O :O :O niedoszła modelka:) nie szalej z odchudzaniem, bo się możesz poważnie rozchorowac. Ile masz lat??? Jesli jesteś jeszcze nastolatka, to naprawde uważaj. wracam do sprzatania...spalę trochę kalorii myjąc podłogi :P pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wipisałam sie tzn. karnet z siłki zamieniłm na karnet solaium. Mam dużo wyjazów do sczecina i nie mam kiedy chodzić. Wyjeżdżam rano, wracam padnięta wieczorem jak sobie pomyślę że mam jeszcze iść ćwiczyć to mi się żyć odechciewa.U nas karnet kosztuje stówkę i raczej szkoda mi by się zmarnowała. Myślę że jak mi sie juz wszysko ustabilizuje, zacznę ćwiczyć w domu, tak jak większość z was. Puki co to mogę zapomnieć o diecie, bo jak wstaje o 5-ej to nie mam czasu zjeść( a nawet mi się nie chce) w potem to w miedzyczasie jakis hot-dog lub zapiekanka. Ostatnio połakomiłam sie na zestaw kabab ale w połoie wymiekłam:-)myślę że to dobry znak. Myśle że tak na poważnie zacznę walczyć w wagą od przyszłego tygodnia, to bedzie juz początek grudnia wiec żegnaj piękna czerwona sukienko...... Na sylwestra pewnie pójdę w dresach:-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja niedzielnie! 🖐️ Nonka-- mysle ze to co robisz jest najgorsze co mozna zrobic, jesz na szybkoi byle co tak naprawde, a tu jakis hot dog, kebab......nawet nie zauwazysz jak Ci ten tłuszcz odłozy sie tak gdzie nie trzeba.....:-o wiem bo sama tak do tej pory robiłam, w pracy dziewczyny zamawiały jakies zapiekanki czy pizzę, to ja tez chciałam.....ale od pewnego czasu powiedziałam sobie NIE.Ostatnio jak zamawiały jedzenie ja sobie wzięłam sałatke ze świezych warzyw z sosem Vinegrette i tez sie najadłam :-) a jaka dumna byłam z siebie :-) jesli chcesz schudnąć słodycze i fast foody jako pierwsze powinny pojsc w odstawkę. Poza tym....dlaczego chcesz zacząć dbac o diete dopiero z początkiem grudnia a np. nie chcesz od teraz, zaraz? :-) chyba brakuje tu komus mobilizacji i rzucasz wszystko na "jutro" :-) prawdą jest ze jesli czlowiek sam nie dojrzeje do tego ze chce zrzucic zbędne kg to nawet gdby go do muru przyparli nie zrobi tego.....Musisz sobie odpowiedziec na pytanie czy rzeczywiscie chcesz. Ja sie z tym nosiłam kilka miesięcy. W koncu stwierdziłam ze jak tak dalej pojdzie to bede sie na starosc dopiero odchudzac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babki:) Teraz role sie odwrocily:0-Wy dzielnie walczycie-cwiczycie, a ja spasowalam...rozwala mnie moja praca, wczesniej pracowalam 6 dni w tyg od 7 do 14 i mialam kawal dnia wolnego, a teraz czesto 12-godzinny system pracy sprawia , ze wracam zmeczona psychicznie i w ogole taka do niczego:o...w nadchodzacym tygodniu mam cztery 12-stki, 2 dni wolne i jeden raz 6 godzin i juz sie nastawiam na spedzenie wiekszosci tygodnia w pracy...na dodatek lapie mnie jakas grypa , lamie mnie w kosciach, masakrycznie boli glowa i nie wsiadlam jeszcze na orbitreka, raczej dzis juz tego nie wykonam....:( Jestem sama w domu, moj M. wyjechal w sprawch sluzbowych na 5 dni do Niemiec, a ja juz tesknie...dzis wieczorem jade na nauki przedmalzenskie i musze go wpisac na liste;):P, wroce okolo 21 i pojde spac bo rano do pracy...od i tak mi minie niedziela... nonka-->Ty tez zabiegana jestes...to jest najgorsze, bo jakby sie mialo ustabilizowany w miare rytm dnia to jakos mozna w grafik wcisnac cwiczenia, a tak ciezko jest sie zmobilizowac do czegokolwiek... Asiu-->pracujesz w malym butiku czy w sieciowce?...ja mam ,,przyjemnosc,, pracy w malym stoisku z galanteria-glownie portfele meskie i damskie, torebki, rekawieczki paski i szaliki... stoisz caly dzien na nogach czy mozesz usiasc czasami?:)pozdrawiam Cie:* Yasmin, Kenya, Aniseed, Natusia-buziaki:*🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja.....również po pracującej niedzieli....jutro znów do pracy....:( Kuleczka, pracuję w sklepie z butami...i sieciówka i nie....napiszę Ci na e-mail Yasmin - widzę że na poważnie wracasz do zrzucania kg, super....ja nie mogę na siebie patrzeć, ale czasu brak:( Trzymajcie kciuki, żebym zaczęła ćwiczyć, żeby mi się chciało, żebym zaczęła czuć swój brzuch /po cesarskim cieciu/, żeby odszedł precz dół który mnie nawiedził.... Pozdrawiam gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×