GUARDIAN - klub miłośniczek zdrowego odchudzania!

prosze

Dzięki wam za polenenie tego produktu:D właśnie zaczęłam kurację tym środkiem i zauważam że mam mniejszy apetyt i jakaś taka lekka się poczułam:) jestem dobrej myśli i może uda mi się schudnąć tym razem i liczę na waszą pomoc:D

Hej wodzę że bawicie się na całego i nikogo przy kompie nie ma:) szkoda tylko że pogoda jest do bani :( bo nawet na spacer wyjść się nie chce:( nowa :)ja też dopiero zaczynam ale już zauważam że jest lepiej bo jeśc mi się nie chce i jakoś mi tak lżej, mam więcej energii do pracy:)

Witajcie kochane:D weszłam do was na chwilkę żeby się przywitać[kwiat jestem u moich znajomych na wsi i nieźle grilujemy pomimo deszczowej pogody:( wykorzystałam trochę syna moich znajomych i na 5 minut dał mi poklikać cieszę się że wypoczywacie i witam nowych w klubie:D ja właśnie zachęcam moją znajomą do kuracji viskiem bo ma dość sporą nadwagę:( polecę jej ten topik i mam nadzieję że zachęci się dodatkowo waszymi wypowiedziami Napiszę więcej jak wrócę do domku

Słonko świeci i ochota na odchudzanko mnie wzięła mam do zjechania jakieś 5 kilo i zamówiłam to wasze cudo mam nadzieję że się nie zawiodę

Cześć dziewczyny! Czytam Wasz posty od kilku tygodni i postanowiłam przyłączyć się do Guardianek! V.V. już zakupiłam i dziś jestem po pierwszej porcji. Mam nadzieję, że przy Waszym wsparciu uda mi się wreszcie zrzucić ten balast!!!

Dodam jeszcze stopkę, abyście wiedziały ile chcę zrzucić i mogły śledzić moje postępy:)

Cześć Wam...taaaak dawno nie zaglądałam tutaj,ale widzę ze i Was coś mało... skończył mi się v.v. i narazie chiba nie bede mogła finansowo pozwolić sobie na kolejną porcję :( ale walkę nadal trzymam...chcecie mnieł tu jeszcze mimo to..?! oddana Wam:) i uzależniona od Was.... M. :):):):) buziunie!!!i wszystkiego dobrego!!!

wszystkim :) Faktycznie ruch tu ostatnio mały, pewnie wolne dni były wykorzystane na jakieś wycieczki, jak tam u Was kochane z odchudzaniem? Ja jestem od kilku dni bez viska, bo mi się skończył, a jeszcze nie otrzymałam nowego, FitStyl, pewnie kochana, że Cię chcemy, ja bynajmniej koniecznie :) tak jakoś dobrze na mnie wpływasz :) dasz radę i bez viska, ale za to z nami, jak coś, to pisz,płasz i śmiej się tutaj :)będzie dobrze, ja ostatnio od świat wielkanocnych sobie pozwalam na lekką rozpustę, ale nie jest najgorzej, w sumie to nawet kilogramik mniej jest, kiedyś stopkę zmienię, pozdrawiam nowe koleżanki i powodzenia,

zmieniłam stopkę jeszcze :) pozdrawiam i kolorowych snów :D

Czesc guardianeczki Zaszalałam :D oj zaszalałam! i odpoczęłam sobie jak nigdy ale dzisiaj szara rzeczywistość w pracy i nadrabianie wolnych dni:( i sobota w pracy trochę sobie pofolgowałam w jedzonku ...grile i tym podobne i siedzenie z małymi przerwami na spacery po lesie:D bajka las jest cudowny muszę częściej robić wypady do lasu... wiecie jak to uspakaja! niesamowity relaks polecam!:D fajnie że wy sie trzymacie FitStyl zawsze możesz na nas liczyć jesteśmy tu po to żeby sobie otuchy dodawać!!!!:D Lenka moje gratulacje :D Moniq77 witaj w klubie:D razem na pewno damy radę no to uciekam do pracy, mam jej dzisiaj sporo Pa

woow! wpisałam swoje imię z małej i też się wklepało! fajnie

a Upsa Upsa nie zauważyłam że ty się też przyłączasz do naszego klubu! witaj i powodzenia

wspaniale ze mimo iż bez v.v. chwilowo moge tu z Wami być!:) Lenka!! znów jestem pełna uznania dla Ciebie-dla Twojej walki z kg!Gratuluję i przyznaję ze dodajesz mi szczególnej energii i sił!;) i Wy wszystkie! Dziekuje i życze miiiiiiłego popołudnia! acha-chwilowo nie zmieniam stopki bo nie staję na wadze jak narazie! uzdrowiłam jeszcze bardziej swoje posiłki i zycie i zobaczę efekty-ale jasne ze nie odrazu-zwłaszcza ze bez v.v.:( całuje i pozdrawiam!!

Życzę wam miłego dnia i powodzenia w walce z kilogramami:D zwłaszcza tobie FitStyl bo walczysz bez wspomagacza:D Trzymajcie się!

Witam Panie:) Troche poszalałam w świecie, ale...waga w miejscu. Swietnie, bo nie zabrałam z sobą VV, myślałam że przytyje, ale okazało się że nie:) a jadłam sporo, na odmowe nie było szans:) od poniedziałku znów zaczynam z vv:) Pozdrawiam wszystkich :)

Hejka! A u mnie trochę lżej, ale to za sprawą nadejścia okresu (zawsze przed ważę 2 kg więcej!) V.V zażywam 3 dzień, czuję jak buszuje po moich jelitach robiąc porządki:) Jestem dobrej myśli:)

Cześć guardianki mam mało czasu więc wpadłam tylko żeby wam życzyć miłego dzionka i otuchy do walki z kiloskami Pa

Czesc Wam!!! Wiosna dziękuję Ci-ale wiesz własnie miałam Wam pisać-na v.v. mnie nie stać,ale była promocja błonnika i kupiłam go w formie tabletek-wiec mam zamiennik. Od tygodnia przyjmuje tez Yasmin-więc możliwe ze on sam wpłynie na moją waga(niestety moze sie zdazyc ze in plus lub in minus) ale walczę dzielnie!dzieki Wam!! no Mariola to wracaj do równowagi:) Moniq powodzenia! I całuskiiiii gorące dla wszystkich!!

Kobietki :) Powiem Wam jedno, jestem kilka dni bez viska, bo jeszcze mi nie przysłali i jest mi dość ciężko, gdyż coś mnie na słodycze naszło, jedno wiem, z vv jest lżej, wiec czekam z niecierpliwością , u mnie też ostatnio z kasą krucho, bo przyjęcie, imieninki, urodzinki itp, więc będe go troszkę oszczedzała. Mariola, dobrze, że bez vv poradziłaś sobie, miniko, super, że czujesz już działanie :) FitStyl, tobie duuuużo silnej woli i powodzenia oczywiście, pisz często, będziemy się wzajemni wspierać pozdrawiam

Lenkaaaaaaaaa ale ja Ci zazdroszczę tych 6kg na minusie... nie wiem czy pamietacie ze miałam w pewnym momencie wzrost wagi...do dzis nie wróciłam do tych57 wiec zmieniam niestety paseczek na2kg w góre:(:(:(:(chlip chlip...a i 50 kg zmieniłam na53 jako wymarzona waga...moze to cos mnie bedzie bardziej motywowac...na zasadzie malutkich kroczków:( kurcze..teraz zbieram siły na walke i kase na v.v.:) faktem jest ze mam problemy z hormonami ale nie całą winę,za zbedne kg moge na nie zwalać.od tygodnia biore jeszcze hormony..wiec mam nadzieje ze sie ureguluje!byłam tez u dietetyka i napewno musze zbalansowac,zbilansowac i zróznicowac diete!duuuzo wiedziałam o zdrowym odzywianiu ale znalazłam pare swoich błędów! no i to moje nastawienie......:( udzrawiam teraz jeszcze bardziej swoja diete i psyche:) łoł!!!alez zwierzenia!(mam nadzieje ze nie macie mi tego za złe!) ale kochane moje...bez was byłoby mi baaaaaaaaardzo trudno trudno...! buziaczki na nowy dzien!

Gdzie jesteście?! coś mnie smutki dopadają...ze nie dam rady :( tak naoglądałam się waszych stopek i mi aż głupio..tyle kasy na tego v.v. wywalone a efektów żadnych:(

Where R U ?!?! miłego wieczoru... zteskniona za Wami...:)

Fitku nie martw się ja dopadam do kompika sporadycznie ale całym serduchem jestem z Tobą :) Stopki jeszcze nie zmieniłam ale mam między 72 a 73 w zalezności ile się napcham wieczorkiem, więc tez wynik nie rewelacyjny ale nie dam się i dalej będę ze sobą walczyć - Buziaczki dla wszystkich

hej:) Co nowego drogie Panie?:) jutro się przyłanaczam:) hihi jak mój męzczyzna zobaczył w szawce 2 opakowania vv to powiedział \"no nie, znowuuu?? \" Trochę się uspokoił, że dopiero od jutra, bo dziś jeszcze romantyczna - kaloryczna kolacja ;) Ale jutro bede grzeczna, zwarta i gotowa hihi, do wali z kilogramami :) Pozdrawiam :)

No to już poprawiłam swoją stopkę i pokazuję aktualną wagę :)

strasznie Was tu mało:( Milka gratuluję Ci!Dziekuje za wsparcie!! Mariolka udanego wieczoru z ukochanym buzka trzymam za Was-trzymajcie za mnie!

Witam kochane babeczki:D mam smutną wiadomość zawirusował mi się komputer i inform,atyk się z nim już męczy kilka dni:( a ja nie mogę do was pisać:( i wspierać was na duchu:) skorzystałam dzisiaj u koleżanki a;e tylko na chwilunię więc nawet dokładnie nie przeczytałam waszych wypowiedzi mam nadzieję że już jurto dostanę swojego kompka i będę z wami całym sercem Miłego wieczorka kochane:D

Hej!!!! miłego dnia dla wszystkich dziewczyn które się odchudzają:D