Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Jeśli stosunek był 1.12 a dziś mamy 15-ty to Kochana nie musi być nic widać to bardzo wcześnie. Ja miałam @ 23 października Stosunek 7 listopad - pierwszy dzień dni płodnych Teoretycznie 10/11 miałam owulacje jajeczko po zapłodnieniu kieruje się do macicy nawet przez tydzień test zrobiłam 23 listopada... Usg zrobiłam 27 listopada, które pokazało b. wczesną ciąże tak 2 tyg. od owulacji Kochana to trwa więc jeśli stosunek był 1.12 owulacja kilka dni później, zagnieżdżenie, się jajeczka jeszcze później, więc się nie dziwie, że na usg nie widać jeszcze nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwussska
czesc dziewczyny mozecie mi cos doradzic bardzo was prosze:( zaczne od poczatku w czym tkwi problem.okres od niedawna mialam regularnie co 30 dni 19 pazdziernika dostalam okresu ale to bylo takie lekkie plamienie trwalo 11 dni. 19 listopada powinnam byla miec okres ale mialam strasznie bole w dole brzucha tak jak na okres ale okresu nie bylo piersi strasznie mnie bolaly i mialam nudnosci ale nie wymiotowalam i nie mialam apetytu i moglam spac calymi dniami i nocami. 26 listopada dostalam okresu ale to bylo bardzo dziwne poniewasz okres trwa u mnie 7 dni a tym razem trwal 4 dni i 2 pierwsze byly bardzo silne a pozostale to takie plamienie. jakies 5 dni temu dopiero przeszly mi mdlosci ale dalej niemam apetytu i niejestem juz taka zmeczona czy to mozliwe ze moge byc w ciazy?? po tym okresie zrobilam test ale wyszedl negatywny. i niemam pojecia co sie dzieje czy mozliwe ze moglam byc w ciazy i poronic?? niestety nie moge isc do lekaza bo jestem za granica pujde dopiero po swietach jak juz bede w polsce. prosze dziewczyny poradzcie mi cos moze ktoras z was miala cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka - o ile wiem to luteine można brać podczas ciąży i upławy mogą być, ale to Ci dokładnie chyba lekarz powie, aż tak się nie znam Sylwussska - mogłaś być w ciąży. Miałam podobną sytuację na początku roku. Okazało się, że byłam w nieprawidłowej ciąży, ale radzę Ci się tym na razie nie przejmować, bo plamienie czy okres może występować w czasie ciąży. Ja na Twoim miejscu zrobiła jeszcze raz test...I koniecznie po świętach idź do lekarza. Wszystkiego dobrego dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwussska
kasiu tylko wlasnie wszystkie obiawy mi przeszly wszystko ustapilo i dlatego boje sie ze poronilam. do lekaza pujde napewno bo musze porobic badania i dowiedziec sie co moglo mi byc albo dalej jest. dziekuje serdecznie za porade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena__
witam wszystkie kobietki.muszę się w końcu kogoś poradzic bo już wariuję a to forum bardzo mi się spodobało.6 grudnia mąż będąć we mnie nie wytrzymał tak najprościej mówiąc;)ale to nic bo i tak mysleliśmy o 2 dziecku także los wziął chyba sprawy w swoje ręce;)najlepsze jest to że sprawdziłam i to był mój dzień płodny:D 6 dni po ewentualnym zapłodnieniu zrobiłam test-negatywny.następnego dnia rano znów-i znów negatywny.dzisiaj rano też był negatywny...niby to 2 ciąża a ja nie pamiętam jak było w 1:P i co?wbiłam sobie do głowy juz tego dzidziusia.od paru dni ciągle sikam,od tygodnia boli mnie podbrzusze ale czy to o czymś świadczy?nie wiem co robić..myślałam żeby w sobotę pójść na bete ale boję się rozczarowania...a w sobotę właśnie wypada mi miesiączka.może coś poradzicie dziewczyny?byłabym wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia410
Po prostu poczekaj do soboty :) jak nie dostaniesz to wtedy zrób badania, wiem co czujesz pisząc o strachu przed rozczarowaniem, ale inaczej się nie dowiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena__
Wiem.dziękuję za odpowiedź:)ale strasznie boję się takiej sytuacji że okaże się że jestem w ciązy i za chwilę samoistnie nie będę bo to jeszcze wczesna ciąża i wiem że tak się zdarza i ponad 4 lata temu miałam taką sytuacje...to straszne tak wiedzieć od początku że coś się może rodzi w Tobie a potem nic z tego...ciągle o tym myślę.nie chcę rozpisywać się o objawach bo wiem że mogą oznaczać ciążę ale nie tylko.nie wiem jak wytrzymam do soboty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyka
Pomocy tydzien temu mialam okres byl normalny moze bardziej bolaly mnie piersi na boldostalam ketonal 100 teraz dalej bola mnie piersi i czuje sie troche zdenta.. czy to moze oznaczac ciąże chociaz miałam normalny okres???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyka
boję się bardzo że ketonal mogl zaszkodzic!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilaek1
Dziewczyny zrobiłam dzis test w 25 dc i pooooooozytywnyyyy ale sie cieszę :)) Ale jednak sie boję że skonczy sie tak jak poprzednio poronieniem oby nie Bóg nie może być aż taki niesprawiedliwy. Ale mam przeczucie ze bedzie oki. Mam pytanko czy jak bym poszłą już teraz do lekarza to mógłby mi przepisac w razie czego leki na podtrzymanie ,bo zobaczyc jeszcze raczej nic nie bedzie ale ja juz wole dmuchac na zimne. objawy: okropny ból piersi pobolewanie podbrzusza(czasami mocne zakłócie) nie moge patrzec na słodkie no i test + trzymajcie kciuki za mnie i czekam na odp :)) ps. W życiu lepszego prezentu pod choinke bym nie mogła sobie wymarzyć ale.... czy to prawda na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że aby lekarz zastosował podtrzymanie to musi wiedzieć na 100% że to ciąża, ale jak się go zapytasz to powinien Tobie odpowiedzieć dokładnie co i jak. No i się nie stresuj. Ja jestem obecnie w 7 tyg. i też się boję o swą dzidzię, bo również jestem po poronieniu (i to niedawno). Podtrzymanie hormonalne będę miała od stycznia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorący prysznic
witam Was wszystkie, jest to mój pierwszy miesiąc starań i biorę pod uwagę że mogło się udać :) stąd też moje pytanie: czy będąc w 1-2 tyg. od zapłodnienia może zaszkodzić gorący prysznic? otóż od ok. tygodnia odczuwam w dole brzucha i w krzyżu łagodne pobolewanie (takie jak na @) i właściwie jest to jedyny obaw dający mi powody do przypuszczeń. dziś rano wzięłam baaaardzo ciepły prysznic (jaki dzisiaj jest mróz chyba każdy wie) który spowodował nasilenie tych ból. trwało to jakieś 15 minut, jednak przez reszte dnia mam takie uczucie ciężkości w podbrzuszu, no i się boję... :( nie wiem czy bym sobie wybaczyła gdyby... czy gdyby doszło do poronienia na tak wczesnym etapie ciąży, to może się pojawić krwawienie? z góry dziękuję za odp i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilaek1
dziekuje Kasiu 560 za odp :) Wiem że stres jest jak najmniej wskazany ale sama wiesz jak to bywa ;) pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki i dzidzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
Emilaek1 seeeerdecznie gratuluję !!!!!!! Bardzo się cieszę i trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku. JA bym na Twoim miejscu poszła do ginekologa, ja dostałam no-spe i luteinę bo miałam bóle brzucha, a potem zaczęłam krwawić. NA szczęście udało się :) a wylądowałam w szpitalu jeszcze w 4 tygodniu ciąży. Teraz jestem w połowie 14 :) Dostałaś przepiękny prezent na święta :) dbaj o niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
Emilaek1 seeeerdecznie gratuluję !!!!!!! Bardzo się cieszę i trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku. JA bym na Twoim miejscu poszła do ginekologa, ja dostałam no-spe i luteinę bo miałam bóle brzucha, a potem zaczęłam krwawić. NA szczęście udało się :) a wylądowałam w szpitalu jeszcze w 4 tygodniu ciąży. Teraz jestem w połowie 14 :) Dostałaś przepiękny prezent na święta :) dbaj o niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tą temperaturą
moje drogie doświadczone koleżanki :) to mój pierwszy miesiąc starań a więc ze stroną praktyczną (i teoretyczną w końcu też) u mnie kiepsko. otóż muszę być chyba istotą zimnokrwistą, skoro w pierwszej połowie cyklu moja temperatura waha się w granicach 35.4-35.8 stopnia. po owulacji przez kilka dni wynosi 36.00-36.3, wczoraj rano jednak (23dc) wzrosła do 36.7 (!) lecz dzisiaj znów tylko 36.2 :( czy ten nagły spadek znaczy że mam sobie w tym miesiącu odpuścić nadzieje? dodam, że wczoraj dość trwale ale łagodnie bolało mnie podbrzusze i kłuł lewy jajnik. trochę to za wcześnie na @ bo cykle mam średnio 30-dniowe (wczoraj był 23 dc). zresztą podobne bóle tyle że bardzie krótkotrwałe miałam już kilka dni temu... pozdrawiam was wszystkie i życzę owocnych starań, a tym które już noszą swój owoc miłości pod sercem - serdecznie gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gudrun0102
cześć dziewczynki :) ja również dołączam do grona starających się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gudrun0102
no i zapomniałam dodać, że trzymam kciuki za nas wszystkie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilaek1
Bogi76 a 4 tydzien od zapłodnienia czy ostatniej miesiączki? Jak byłaś w szpitalu to było juz widać cos na usg? A może wystarczył tylko test pozyt. aby dali Ci leki na podtrzymanie, jeju sama nie wiem co mam robić boję sie :( najchętniej pojechałabym do szpitala zrobić bete ale o tej godz na pewno mi już jej nie zrobie musze chyba poczekać. Cieszę sie że Tobie sie udało i trzymam kciuki za nastepne etapy ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
Emilaek1 tygodnie liczę od ostatniej miesiączki i jedyny dokument jaki miałam to wynik beta Hcg, na USG jeszcze nic nie było widać i postraszyli mnie ciążą pozamaciczną, ale na szczęście po tygodniu pęcherzyk był już widoczny, a leki dali mi zaraz po przyjęciu do szpitala. Staraj się jak najmniej denerwować i jak najwięcej leżeć. Mi w szpitalu pozwolili tylko wstawać do toalety, nawet pod prysznic nie mogłam wyjść, ale się udało czego i Tobie baaardzo serdecznie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilaek1
właśnie wróciłam ze szpitala i tak stał sie ten cud zostane mamusia na 100% :) beta hcg 191.1 (niby jeszcze nie ma 4 tc ale wynik juz na to wkazuje jest chyba dobry ) na usg tylko widzieli ciałko żólte i endometrium niby jest grube bo wynosi 2,1 cm, macica rozpulchniona. Dziewczyny tak sie ciesze ze hej Mój wymarzony prezent na gwiazdke !!! ide sie połozyć bo w domu chyba oszaleli ale chyba maja racje musze teraz tylko odpoczywac i miec nadzieje ze wszystko bedzie oki A zapisali mi duphaston ale szczerze nie wiem jak go brac bo z tego wszystkiego zapomniałam zapytać a z odczytaniem mam problem chyba 2x1 dziennie. pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogi76
Emilaek1 tak bardzo się cieszę :) ja biorę 2x1tabletkę (mam luteinę, ale to jest to samo tylko, że z innej firmy) duuużo odpoczywaj i pozwól Twoim bliskim aby zaopiekowali się Tobą i całym domem, a Ty zaopiekuj się Maleństwem i dbaj o nie baaardzo mocno :) no i pogłaszcz MAleństwo od cioci Bogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia00
Witam wszystkie Mamuśki ! ;) Od tygodnia nie mam okresu,a wcześniejszy był 2 dni i mialam jedynie lekkie plamienie,a więc dzis postanowiłam zrobić test i wynik wyszedł pozytywny... Mam lekkie bóle w podbrzuszu czy jest to normalne? Jutro udam się do lekarza,ale chciałabym być spokojniejsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia wszystko jest w porządku. Bóle podbrzusza to naturalna sprawa o ile nie są one ciągłe, bardzo intensywne i nie towarzyszą im plamienia czy krwawienie - wtedy do lekarza. Takie bóle świadczą o rozrastającej się macicy. Dzidzia rośnie i potrzebuje miejsca a my niestety odczuwamy to boleśnie. Ja często mam takie bóle w nocy. Choć dziś dokuczają mi one w dzień :-/ emilaek1 serdecznie gratuluje. Ja się modlę by jakoś przeżyć do końca grudnia, bo od stycznia potrzymanie hormonalne mieć będę. Mam nadzieje, że nie będę mieć do tego czasu żadnych przygód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×