wczesna ciąża -dolegliwości

Cześć! Mam pytanie. Czy mogę być w ciąży skoro mam normalnie okres?? Jest on bardziej skąpy i mniej boli. Jak policzyłam to musiałabym byś w 10 tyg. Przez pewien czas miałam bardzo wzmożony apetyt ale mi przeszło. Na razie mam delikatne nudności. Przez jakiś tydzień musiałam często chodzić do toalety ale też przeszło i było to już jakiś czas temu. Mam normalnie okres więc to pewnie nie ciąża ale i tak się denerwuję. Pomocy!!

Fajnie ,że odpowiedziałyscie na moje pytanko.Ja z mężem jestem 2 lata po ślubie i od początku przestalismy sie zabezpieczac a mimo tego nawet nie udało nam sie (jak to sie mówi) wpasc.Chcielibysmy dzidzi ale z tą częstotliwoscią współzycia np. co 2 dni powiem szczerze bedzie cięzko.Ponieważ oboje pracujemy ,ja na zmiany to jedyna pora do kochania to 10 wieczór,kiedy po pracy czasem poprostu padam na pysk ze zmęczenia.Tak naprawde cały dzien to widzimy sie tylko raz w tyg.I jak tu począc dziecko.Ostatnio jak byłam na cytologi i usg(którą mam ok) lekarz poprostu dał mi skierowanie do kliniki bezpłodnośći.Wcieło mie.Stwierdził ze to za długo juz trwa .tzn bezowocne starania. Mówi sie,ze po slubie bedzie wiecej kochania a u mnie jest wrecz odwrotnie. Naprawde wszystkim zazdroszcze,ze maja czas na miłosci co 2 dni lub czesciej. Opowiedziałam Wam moją historie ,bo tak szczerze nie mam sie z kim o tym podebatowac. Miłego dnia.

Hej :) my w dalszym ciągu się staramy...to już rok... :/ skusiłam się ostanio na testy owulacyjne, spróbujemy może się uda.... Ewa 28 nie przejmuj się, u nas też jest kiepsko z czasem, ja pracuje w systemie 12 godzinnym a M. w czterobrygadówce....zastanawiam się czy może to mieć aż taki wpływ na nasze starania, czy trudniej przez to rzeczywiście trafić w odpowiedni moment...pozdrawiam Was dziewczyny ;)

Hej :) my w dalszym ciągu się staramy...to już rok... :/ skusiłam się ostanio na testy owulacyjne, spróbujemy może się uda.... Ewa 28 nie przejmuj się, u nas też jest kiepsko z czasem, ja pracuje w systemie 12 godzinnym a M. w czterobrygadówce....zastanawiam się czy może to mieć aż taki wpływ na nasze starania, czy trudniej przez to rzeczywiście trafić w odpowiedni moment...pozdrawiam Was dziewczyny ;)

Hej :) my w dalszym ciągu się staramy...to już rok... :/ skusiłam się ostanio na testy owulacyjne, spróbujemy może się uda.... Ewa 28 nie przejmuj się, u nas też jest kiepsko z czasem, ja pracuje w systemie 12 godzinnym a M. w czterobrygadówce....zastanawiam się czy może to mieć aż taki wpływ na nasze starania, czy trudniej przez to rzeczywiście trafić w odpowiedni moment...pozdrawiam Was dziewczyny ;)

Witam Was !! Bardzo często tu zagladam, bo podobnie jak większosć z Was staramy się z mężem o maleństwo (przeszło rok) no i efektów niestety nie ma :-( Czekam na @ a w sumie to jej brak, bo powinna pojawić się za 3 dni. Mierze od kilku cykli tem i jestem troche zdziwiona jeśli porównuje moje wyniki z wynikami i wykresem umieszczonymi na innych forach, ponieważ moja średnia temp to gdzieś 36,8 (nawet krótko po @, czyli moim zdaniem dośc wysoka) a w dni płodne sięga nawet do 37,3 pozniej odrobine spada ale dalej utrzymuje sie na wysokim poziomie, nawet dzis 3 dni przed @ jak rano mierzyłam miałam 37,13 Czy to jest normalnie ???

Okres spóźnia mi sie już 8 dni,mam kłucia w okolicy jajników,bolesne skórcze tak jak na miesiaczke,i bóle żałądka pojawiły mi sie także przebarwienia na twarzy.Nie chce narazie robić testu bo już nie rz ie sparzyłam choć nigdy nie miałam aż takich objawów przy braku miesiaczki.Z mężem kochamy sie bez zabezpieczenia juz od dwóch lat i do tej pory w ciąży nie byłam czy teraz jest to możliwe czy te objawy w 100 % stwierdzaja że bede mama?

Witam. Udało sie za pierwszym razem ale i tak czytając wszystkie fora mam ogromne obawy. Ja zrobiłam test ciążowy już dzień po miesiączce i wyszedł pozytywnie. Jakie mam objawy? Śpię, jem, siusiam, mam lekkie skurcze w podbrzuszu (mam nadzieje, że to nic groźnego) wy też takie macie? Wg moich obliczeń to 5-6 tydzień ciąży. Jutro mam wizytę u państwowego gin więc pewnie tylko na badaniu się skończy a usg później. Kiedyś byłam w ciąży która obumarła tak strasznie się boję...modle się aby tym razem było wszystko w porządku..trzymajcie kciuki kochane :)

ostatnia @mialam 13.4 boli mnie jak na @ mam uplawy biale straszny apetyt staram sie o dzidziusia czy moge byc w ciazy

i duzo siusiam

Buuuuuu Dziewczeta!!! Ja niestety zaczne leczenie prolaktyny:( Mialam robiona po obciazeniu i po godzinie mialam 356,6 a po 2 godzinach 5348!!! 2 czerwca mam wizyte u endokrynologa ale moj gin powiedzial, ze moja prolaktyna jest 12x za wysoka i szansa na zajscie w ciaze jest nikla:( :( :( A jak tam staraczki??? a przyszle mamusie??? cos tych "staruszek" nie widze na forum.... Pozdrowionka

Witam. W czwartek 20-go Maja urodziłam śliczną córeczkę. Paulinka waży 3640 i ma 56 cm. Po 7 godzinach wysiłku mogłam przytulić swoje szczęście do serduszka. Od soboty jesteśmy w domku. Wszystkim staraczkom i tym którym się udało życzę powodzenia, cierpliwości i wiele szczęścia. Pozdrawiam

Witam m-c później! Dzisiaj (Dzień Matki) zrobiłam test przed pracą i... TAK będę mamą. Wczoraj powinnam dostać @ i tak się też czułam jak gdybym miała ją mieć ale dla wszystkiego zrobiłam teścik i...zaskoczenie- dwie kreski :) Moje pierwsze odczuwalne objawy to masakryczne zmęczenie. Kolejne to ból piersi po bokach, pobolewanie jajników i tak jakby ciągnięcie czy może ciężar w podbrzuszu. Na razie sama w to jeszcze nie wierzę i radość miesza się z obawami ale mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży. Pozdrawiam Was dziewczyny i życzę wytrwałości. Mnie udało się za... drugim razem. Wam też się uda. Na 100% ! Dobranoc.

Witajcie:) trochę mnie nie było (od stycznia chyba)ale tak,.. stało się :) 12 tydzień ciąży. Dla wszystkich starających się, my próbowaliśmy 2 lata i w końcu stwierdziliśmy, że coś nie tak i zrobiliśmy sobie 3 tygodniowa przerwę, kupiłam test owulacyjny- gdy wyszedł pozytywnie odczekałam dobę i się przydarzyło:) a już straciliśmy nadzieję. Zaplanowaliśmy wakacje , zaczęliśmy remonty a tu nagle taka niespodzianka. Najbardziej martwi mnie fakt iż mimo planowanej ciąży wcale się nie cieszę, wręcz przeciwnie ciągle tylko płaczę i jestem smutna. Nie wiem czemu zrzucam to na hormony ale czy tak będzie całą ciąże? Także za wszystkie starające się mamy trzymam kciuki:) a do pozostałych mam, mam pytanie ile przytyłyście w I trymestrze?

Mam pytanie do Lady Kate.Chciałabym spróbowac testów owulacyjnych.Jakie ty stosowałaś ?Poniewaz teraz jest tak duzy wybór,ze niewiem czy bardziej dokładniejsze sa te drogie z apteki,czy kupione na allegro.

Madziu 27, ja kupowałam raz z apteki raz z drogerii. Osobiście dla mnie lepsze były z drogerii Rossmann 'Facelle' 5 sztuk ok 30 złotych. Te z apteki najczęściej były paskowe i nieraz wynik był niejednoznaczny - nie wyraźny do odczytania. Ja wole testy słupkowe i takie też już ostatnio kupowałam właśnie w Rossmanie i to z nimi obliczyłam dokładnie co i jak a wcześniej też bardzo długo się starałam. Życzę powodzenia i naprawdę polecam testy owulacyjne, ale radzę przed wstrzymać się ze współżyciem jakieś 2 tygodnie do owulacji - tak jest pewniej. Mnie się sprawdziło:)

Dzięki Lady Kate za odp na moje pytanko.Więc jak wyjdzie mi na takim tescie wynik pozytywny to dopiero na drugi dzien trzeba przystąpic do działania,czy od razu? Tobie sie udało ,to i ja musze sprawdzic te testy.My również z męzem staramy sie drugi rok i jak narazie bez rezultatu.Trzymajcie sie cieplutko.Pa

Madziu, to jest tak, ze robisz testy póki nie wyjdą dwie linie, wtedy jest wzrost stężenia hormonu luteinizującego. W ciągu 24 lub 36 godzin wystąpi owulacja. I to jest najlepszy czas:) My z mężem też robiliśmy to co drugi dzień w nadziei że częściej znaczy lepiej i przed owulacja dla pewności i jak były dwie kreski. A potem dowiedziałam się że co drugi dzień to bardzo zła droga i najlepsza jest wstrzemięźliwość i dobre rozpoznanie u siebie owulacji. I wystarczył jeden raz:) Powodzenia!

Do Lady Kate. Kupiłam sobie te testy owulacyjne w Rosmanie.Wczoraj czułam lekkie kłucie w lewym jajniku i pomyślalam ,ze moze zatestuje.Był to 9 dzień mojego cyklu.Zrobiłam ten test po 18 tej i wyszły mi 2 kreski.Czyżby dzisiejszego dnia miałabym juz jajeczkowanie?Super.Do tej pory wydawało mi sie ,ze owulacje to ja mam miedzy 14 a 16 dniem. Wróce dzis z pracy po 21 i mam nadzieje,ze bede miec siłe o ochote na przytulanko,bo jak czytałam na tym tescie to wypada mi dzis z mężusiem poszaleć.A Ty jak sie czujesz w swoim nowym stanie?Pozdrawiam

Witaj Madzia- 27, no ja tez myślałam, ze mam owulacje ok. 16 - dlatego z moich starań nic nie było, dopiero jak zaczęłam robić testy, nauczyłam się się ją rozpoznawać.Test powinnaś zrobić jeszcze następnego dnia o tej samej porze, powinny znowu wyjść 2 kreski i wtedy odczekać 24- 36h Mam nadzieję, że uda się Wam, chociaż moje koleżanki potrzebowały do 3 cykli aby dobrze określić moment owulacji ,( ja zresztą też na początku robiłam "to za wcześnie") Ja właśnie wróciłam wczoraj ze szpitala, ponieważ miałam krwawienie, lekarz powiedział, ze musiało pęknąć jakieś naczynko i że łożysko mam za nisko. Niestety muszę leżeć. Czy któraś z Was dziewczyny tak miała? jestem teraz w 14 tygodniu, czy jest szansa ze łozysko sie podniesie?

Mi okres odwleka sie juz od 7 dni... Co jest dziwne i co mnie interesuje? Najbardziej dziwi mnie to, ze nie mam zadnych objawow ciazy, zadnych mdlosci ,nadmiernego apetytu , bolesnych i czulych na dotych piersi lub sutkow , zgagi ani nic z tych rzeczy.. Jedyne co mi dolega to delikatne bole podbrzusza , ale u mnie to normalne bo zawsze jakis tydzien przed okresem cierpialam da bolesci brzucha. Jednak mimo braku objawow dwa testy wyszly pozytywnie. Choruje na nerki i w zwiazku z tym mam czeste problemy z moczem a czytalam ,ze jesli kobieta ma probremy z nerkami test moze wyjsc pozytywnie. We wtorek ide do lekarza i wszystko sie wyjasni ... Mam nadzieje :) Pozdrawiam :*

Madzik_27 serdecznie gratuluję córeczki, oby zdrowo się chowała :) Ja już nie mogę się doczekać końca czasami mam już wszystkiego dosyć. Najgorsze że boję się że nie dam sobie rady ;( kurde jakieś obawy mną targają a przecież na tę malutką istotkę tak długo czekałam i kocham ją z całego serca ale chyba każdy sie boi jak to będzie (mam nadzieje że ja jakaś inna nie jestem) prawda ? Dziewczyny mam pytanie jakie miałyście wyniki krzywej cukrowej bo moje wyniki mnie niepokoją a do lekarza idę dopiero za 2 tyg a najgorsze ze do niego napisałam i nawet sie nie odezwał ;( Moje wyniki : glukoza na czczo krew - 103 mg/dl , 5,8 mmol/l norma 3,9-5,9 mmol/l (niby taki przedział jest podany ) glukoza po obciążeniu 75 g glukozy: po 60 min - 179 mg/dl , 10 mmol/l po 120 min 184 mg/dl , 10,3 mmol/l Martwię se że mam stan przedcukrzycowy i nie wiem co mam dalej robić :( pozdrawiam

Hej Emiliaek1 Ja Ci radze nie czekac az dwa tygodnie na wizyte do lekarza. Nie chce cie straszyc ale ja mialam ciut nizej jak twoje wynik po obciazenie 75 glukozy i okazalo sie, ze mam niestety cukrzyce ciazowa. A wiec nie czekaj tylko idz do lekarza.

Aha a najlepiej do czasu wizyty odstaw slodycze i produkty na bialej mace np. biale pieczywo i bulki.

Witam was dziewczyny.Jestem tu po raz pierwszy.Mam podobny problem jak wiele z was.Staramy się z mężusiem o dzidzię.Ostatnią @ miałam 15 maja,cykle mam 32-33 dniowe.Przytulaliśmy się w "tych" dniach.W ten wtorek(15.06) byłam u gin,wizyta była już zaplanowana dużo wcześniej (byłam pierwszy raz u tego lekarza,ponieważ pomógł mojej koleżance zajść w ciążę-ma już 5-letnią córcię i jest teraz w 16 tyg)więc nie mogłam jej przełożyć.Po zrobieniu mi usg lekarz stwierdził że mam duże endometrium(15 mm),dodał i ż wygląda mu to na bardzo wczesną ciążę,bądź na nadchodzący krwotok,wysłał mnie na oznaczenie beta hcg i kazał wrócić z wynikiem,w labolatorium obok zrobiłam to badanie i po godzinie wróciłam do gabinetu.Wynik: 0.00mIU/mL.Powiedział,że ciaży brak i przepisał mi luteine pod język 2 razy po 2 tabletki przez 5 dni,dzisiaj wzięłam ostatnią dawkę.Mam się zgłosić do niego ponownie po skończonej@,którą mam dostać do 10 dni od dzisiaj.W domu obliczyłam sobie kiedy mogłam teoretycznie zajść bo nie daje mi to spokoju,tym bardziej że mam dziwne objawy od jakiegoś tyg,tz.ciągle mnie muli,jestem senna,chodzę często do toalety,jestem strasznie rozdrażniona i płaczliwa,wogóle to nie czuję się sobą,a co najgorsze to wszystko,dosłownie wszystko mi śmierdzi,a dzisiaj doszedł ból krzyża.Dodam iż pierwszy raz mam takie objawy.Z moich obilczeń wynika że mogę być w 16 dniu ciąży licząc od zapłodnienia.Myślicie,że ten wtorkowy wynik beta hcg mógł jeszcze nie wykryć mi ciąży?Jak myślicie dziewczyny???

Jednak to cukrzyca ciążowa mnie dopadła ;( W końcu dodzwoniłam się do lekarza i od razu kazał mi przyjechać do szpitala tak wiec od 18.06-21.06 byłam w szpitalu na badaniach i sie potwierdziło cukrzyca. Całe szczęście że uniknęłam brania insuliny ale dieta i jeszcze raz dieta!!! Malinka_27 mam do ciebie parę pytań ,gdyż w szpitalu w ostatni dzień miałam mieć wszystko wytłumaczone ale po prostu mogę powiedzieć że mnie olali ;( Jaką dietę stosujesz? Ile razy musisz badać sobie krew na glukometrze? i włąściwie nawet do końca nie wiem co mi i mojemu dziecku grozi.

Witam ja staram się z mężem o dzidziusia od stycznia 2010r od razu zaszłam w ciąże ale poronilam w 3 tygodniu. po poronieniu okazało się że mam torbiela który po 2 tygodniach po braniu tabletek znikł. 18 czerwca powinnam dostać okres jeszcze nie mam a regularny mam cykl co 30 dni, niestety mam mocne bóle brzucha i jajników jestem ospała, boję się że to znowu torbiel. Zrobiłam sobie test dzisiaj i miał drugą kreskę ale nie wyraźną nie chcę iść do ginekologa bo wiem że powie mi "cierpliwości" i że mogę być pewna ciąży tylko gdy są dwie wyraźne wręcz takie same kreski. Proszę o pomoc bo się martwię i nie wiem co mam myśleć a nie chcę robić sobie i mężowi nadziei. Z góry dziękuje

Hej Ewelina, myślę, że jesteś we wczesnej ciąży...nie jedna chciałaby zobaczyć na teście dwie kreseczki ( mimo że słabe )! Także zamiast się przejmować i rozmyśliać leć jutro zrobić sobie badanie krwi...wtedy będziesz wiedziała na czym stoisz! A ja trzymam moooocno kciuki ;)

Mam małą nadzieję że to ciąża tylko niestety 20 czerwca miałam przykre zdarzenie z moją mamą miała atak padaczki po raz pierwszy (już jest o.k) nie wiedziałam co się dzieje byłam z nią sama i strasznie się zdenerwowałam i mocno to przerzywam do tej pory a przed tym zajściem nie miałam bólu brzucha i dlatego się martwie czy pod wpływem stresu nie poroniłam znowu ;(. Czy takie mocne bóle aż prawie nie można chodzić są normalne?

emilaek 1 Mi nie udalo sie uniknac insuliny, czego nawet nie zaluje, bo insulina nie szkodzi dzidziusiowi a zastrzyk z niej boli mniej jak uklucie glukometrem. Cukier mierze sobie przed kazdym glownym posilkiem i godzine po nim, czyli szesc razy dziennie. Jesli chodzi o diete to nie jem wogole bialego pieczywa, ani produktow na bialej mace. Oczywiscie nie jem tez slodyczy. Czasami skusze sie na malego loda, ale mam na to zezwolenie od mojej diabetolog. Ja moge sobie tylko na troszke wiecej pozwolic z tego wzgledu ze jestem na insulinie. Aha owoce tez trzeba ograniczyc a winogrona i banany w ogole wyeliminowac z diety, bo zawieraja duzo cukru. Posilki powinnas jesc regularnie. Jezeli cukier bedziesz miala w normach to dzidziusiowi nic nie grozi i tobie tez nie. A w ktorym tygodniu ciazy jestes ??