wczesna ciąża -dolegliwości

beta 3764 :):):):):):):):):):)jestem przeszczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pysiullla gratuluję Ci z całego serduszka. Wiem co czujesz, bo sama noszę pod sercem małą istotkę i to od 28 tygodni. Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam gorąco.

kitka a co to byl za test.nie slyszalam o tak czulych.pozdrawiam

W chorobach tarczycy równie często jak niepłodność mogą pojawiać problemy z nawracającymi poronieniami, zwłaszcza wczesnymi. Dotyczy to w dużej mierze kobiet chorujących na chorobę Hashimoto, u których ryzyko poronienia jest dużo wyższe niż u kobiet zupełnie zdrowych. Niekiedy wole Hashimoto może występować samodzielnie, czyli bez niedoczynności tarczycy. Często zdarza się, że lekarze po sprawdzeniu poziomu hormonów tarczycowych i stwierdzeniu, że są one prawidłowe, nie zlecają badań na potwierdzenie istnienia przeciwciał przeciwtarczycowych. Uznając pacjętkę za zdrową pod tym względem szukają przyczyny jej niepowodzeń gdzie indziej. Szczególnie ważne jest zatem wykonanie wszystkich niezbędnych badań, aby w 100% wykluczyć możliwe choroby tarczycy. Dodaje frg. takie artykulu. Czyli nie tylko TSH ale i przeciwciala warto zbadac by wyeliminowac przyczyny poronien.

ACON - w aptekach trudno dostac ale na allegro jak wpiszesz ACON ultraczuly to wyskoczy :) Ja niestety nie zaciazylam :(

Witam, też miałam problem z prolaktyną. Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych nie miałam okresu przez 6 miesięcy. Dobrze, że trafiłam na dobrego lekarza. Po zbadaniu prolaktyny wyszło 80. Najpierw brałam bromergon i generalnie nie polecam nikomu z niskim ciśnieniem. Ja rano nie mogłam zwlec się z łóżka. Prolaktyna nawet nie drgnęła. Z powodu niskiego ciśnienia i zerowych efektów poprosiłam o zmianę na Dostinex. Po 8 miesiącach brania prolaktynę miałam 8 i byłam w ciąży:) Mam córkę. Gdyby któraś z was potrzebowała Dostinexu to po kuracji zostało mi opakowanie 8 tabletek. lubicielka@gazeta.pl

Hej dziewczyny:) miewam bóle w podbrzuszu takie jak przed okresem. Okres spóznia mi sie 5 dzień. do tego dochodzi zgaga w porach wieczornych i to nie zawsze. miewam również wahania nastroju. Popadam ze skrajności w skrajność.Czy mogę być w ciąży??? Proszę napiszcie jakie miałyście pierwsze objawy ciąży. Z góry dziękuję:)

Po pierwsze test ciazowy. Nie denerwuj sie na zapas! warto wydac pare zlotych by miec spokoj ducha:)

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=5332

i jak tam staraczki i ciężaróweczki co tu tak cichutko się zrobiło? Moja córcia rośnie i kopie, jeszcze 3 miesiące i będzie z nami

Witam. Moja córcia też rośnie i kopie:-)). Ponoć będzie duża:-). Jeszcze 1,5 może 2 miesiące i też będzie z nami. P.S. Bogi w jakich tygodniach robiłaś usg? Ile Twoja dzidzia ważyła i ile miała cm? Pozdrawiam

Cześć dziewczyny! Jestem tutaj nowa, dlatego na początku chciałabym was wszystkie pozdrowić:) Mam mały problem. Jakieś 5 i 3 tygodnie temu kochaliśmy się bez zabezpieczenia. Co prawda do wytrysku nie doszło, ale była spora ilość płynu ejakulacyjnego. Po stosunku (3 tygodnie temu) dostałam lekkiego plamienia, myślałam że to okres, jednak przez kolejne 2 dni wystarczyła mi jedna wkładka na dzień,a w 2 kolejnych dniach dopiero plamienie było obfitsze z dużą ilością śluzu. Od jakiś 2 tygodni dziwnie się czuję. Cały czas mam uczucie jakby bolało mnie podbrzusze, początkowo myślałam że mam owulację, jednak to za długo już trwa. Nie mam za bardzo apetytu, troszkę schudłam. Pojawił się też śluz białawy, ciągnący. Dzisiaj obudziłam się ze straszną zgagą. Czasami zdarza się, że mnie troszkę mdli. Nie mam żadnych zmian na piersiach i moczu raczej też nie oddaje częściej. Do gina wybieram się za jakieś 4 tygodnie dopiero, bo nie ma wcześniejszego terminu :/. Czy powinnam się martwić?

Cześć dziewczyny! Jestem tutaj nowa, dlatego na początku chciałabym was wszystkie pozdrowić:) Mam mały problem. Jakieś 5 i 3 tygodnie temu kochaliśmy się bez zabezpieczenia. Co prawda do wytrysku nie doszło, ale była spora ilość płynu ejakulacyjnego. Po stosunku (3 tygodnie temu) dostałam lekkiego plamienia, myślałam że to okres, jednak przez kolejne 2 dni wystarczyła mi jedna wkładka na dzień,a w 2 kolejnych dniach dopiero plamienie było obfitsze z dużą ilością śluzu. Od jakiś 2 tygodni dziwnie się czuję. Cały czas mam uczucie jakby bolało mnie podbrzusze, początkowo myślałam że mam owulację, jednak to za długo już trwa. Nie mam za bardzo apetytu, troszkę schudłam. Pojawił się też śluz białawy, ciągnący. Dzisiaj obudziłam się ze straszną zgagą. Czasami zdarza się, że mnie troszkę mdli. Nie mam żadnych zmian na piersiach i moczu raczej też nie oddaje częściej. Do gina wybieram się za jakieś 4 tygodnie dopiero, bo nie ma wcześniejszego terminu :/. Czy powinnam się martwić?

Cześc dziewczyny! Jestem tutaj nowa.Błagam dodajcie mi trochę nadziei, bo czuję, że jeszcze trochę,a oszaleje.Staram się z mężem o dzidziusia już 3 rok i nic, a najlepsze jest to, że oboje jesteśmy zdrowi.W każdym miesiącu strasznie się nakręcam wmawiam sobie, że jestem w ciąży do momentu kiedy nie przychodzi @, wtedy jest ból i wielkie rozczarowanie.Teraz jestem przed miesiączką powinna przyjśc jutro, bardzo bolą mnie jajniki i mam podwyższoną temperaturę 37.0, mam nadzieję na fasolkę.

Doniia Kazda ze staraczek nakreca sie co miesiac:) takze nie jestes sama:) Ja tez zawsze wyszukiwalam sobie objawy a jak dzien lub dwa miesiaczka sie spoznila to bieglam po test. Nie mysl tyle bo naprawde oszalejesz wiem, ze jest trudno nie myslec ale trzeba czasem wyluzowac!!! Ja teraz tez postanowilam o tym nie myslec i nie planowac bo z planow to nic nie wychodzi.

Hej dziewczyny :) Dawno już tutaj nie zaglądałam ale muszę sie z wami podzielić moimi przeżyciami , radościami :) Moje malenstwo własnie zaczęło 18 tc , rozwija sie podobno bardzo dobrze - w 17 tc miało ok 20 cm (z nózkami) długości i 220 gr lekarz powiedział że duże dziecko- szkoda że jeszcze nie znam płci ale z czasem napewno nam pokaże co tam chowa hi hi ;) Od 16 tc (mi się wydaje że nawet od 14 - ale lekarz powiedział ze to niemozliwe) zaczęło sie poruszać i daje mamusi znac że jest ok :) Mówie Wam kochane cudowne uczucie, te które już zaznały wiedzą doskonale jak piekne ono jest a te które nadal oczekują musza mi po prostu uwierzyć (trzymam za Was kciuki aby Wam sie w końcu tez udało przeżywac te cudowne chwile!!!). Pisze do Was bo zdarzyło sie dzisiaj cos niesamowitego pierwszy raz poleciała mi siara (tak mi sie wydaje ze to własnie pomoczyło mi bluzke )z lewego cycusia ale dziewczyny nie uważacie że za wcześnie na takie coś? Jestem w szoku i nie dowierzam ale mam mokra bluzka i sama nie wiem czy mam sie z tego cieszyć czy martwic? ;) Najśmieszniejsze że mam takie małe kajzerki a one własciwie jedna juz tak pracuje hi hi Napiszcie jak tam u was było i co się z waszymi maluszkami dzieje ,bo jakos tutaj na forum smutno się zrobiło, widzę że mało wpisów. Pozdr i całuski

Emiliaek1 Ja tez za dwa dni zaczne 18 tc. Ale ja juz od tygodnia wiem co bede miala. Bedzie to chlopczyk i bedzie to moje pierwsze dziecko. Dobrze ze u Ciebie wszystko wporzadku. U mnie ciaza tez sie rozwija prawidlowo, ale czy mam ruchy to sama nie wiem. Zdarza sie jak by mi cos sie poruszalo ale nie wiem czy to miesien brzucha nie skacze :) Z piersi to jeszcze nic mi nie polecialo, ale przeciez kazda z nas jest inna.

Emilaek 1 Oczywiscie nie mam pojecia co czujesz ale sie domyslam:) Fajnie, ze mozesz podzielic sie z nami swoim szczesciem:) Ja jutro ide na badania hormonow.. . zobaczymy czy tsh spadlo-mam nadzieje. Prolaktyne za 2 tyg robie i modle sie by spadla. Mezus przyjezdza w piatek ale ja akurat mam nieplodne:/ a po swietach jak bedzie potrzebny to akurat juz go nie bedzie:(

Hej ! mam wielki probelm... od jakiegos czasu staramy sie z mezem o dzidziusia, i w tm miesiacu w koncu cos ruszylo...tylkko ze chyba bardzo nietypowo....15 marca mialam normalna miesiaczke, jak zwykle az tu nagle 28marca zaczelam dziewnie ,,brudzic", tego samego dnia zrobilam test - pojawily sie dwie kreski (ta potwierdzajaca dosc slaba, ale byla) w nastepnym tez byla, ogromnie sie ucieszylam, zarejestrowalam sie do ginekologa, po badaniu stwierdzil ze blona macicy jest troche zacienka, ale za to szyjka i przedsionek zasiniowe (co moze sugerowac ciaze), jajniki tez powioekszone (pomyslalam super!), w USG nic wiecej nie bylo widac wiec wyslal mnie na badanie betaHCG - wynik 42,25 wiec sugerowal by 3-4 tydz...gin nie zna jeszcze wyniku wizyte mam po swietach we wtorek, ale on zasugerowal ze wynik trzeba bedzie powtozyc po tyg, aby sie upewnic ze ciaza sie rozwija prawidlowo, i ze wogole jest....dziewczyny ja nie rozumiem tego zrobilam 3 testy - ktore wyszly dodatnie, wczoraj zrobilam znow tes - nic nie wyszlo :( dzis zrobilam jeszcze jeden i ledwie ledwie cos bylo widac duzo slabiej niz na poprzednich testach....:(((czy to mozliwe ze ciaza sie nie rozwija.....czy to moje jakies tylko urojenia....blagam napiszcie czy ktoras miala podobny problem! strasznie sie boje ze kolejny wynik HCG bedzie nizszy...

Popadam chyba wq jakas paranoje....czy to mozliwe zeby hcg bylo podwyzszone a test ciazowy z moczu nie wyszedl??? Ile warte sa te wszystkie testy???

ile warte sa te testy? ja chyba popadam w jakas paranoje....nie mam typowych objawow ciazy, nie mam mdlosci, bola mnie piersi (ale czyinaczej niz przed @?sama nie wiem), brzuch bolal mnie troche moze jakies 5 dni, teraz jest ok.....sama nie wiem czy to normalne ze Bhcg jest podwyzszone, a test z moczu nie wychodzi???

pozdrawiam wszystkie starajace sie :) i te ktore juz nie musza sie starac ;)

Rok temu miałam to samo i byłam w ciąży pozamacicznej - szyjkowej. Szczęście w nieszczęściu poroniłam naturalnie bez ingerencji lekarzy, bo mogło być bardzo źle. A teraz w styczniu ciąża obumarła i też miałam podobne "objawy" więc czułam, że jest coś nie tak ;-(

:( drugie BHCG tylko 10....a dzis dostalam krwawienia....jutro ide na wizyte, starsznie sie boje ze bedzie potrzebne jakies lyzeczkowanie...okropne swieta,,,,

katka__85 strasznie mi przykro, wiem co przeżywasz bo w lipcu ubiegłego roku miałam to samo tylko ze u mnie testy wyszły pozytywnie a bhcg strasznie niska, własciwie wcale nie wskazywała na ciąże. Ale no własnie jak test zrobiłam na 2 dzień też 2 kreseczka była już coraz mniej widoczna do tego potworny ból brzucha i moje maleństwo straciłam w toalecie - spłynęło w kanale- wiem straszne to co piszę ale tak własnie bylo . Rozpacz nieopisana do tej pory to pamiętam i na pewno nigdy nie zapomnę. Obecnie mam pod serduszkiem znowu malutką istotkę i cały czas sie modle żeby i tym razem Bóg mi jej do siebie nie zabrał. Ona dodaje mi sił. Wiem ze teraz żadne słowa nie ukoja Twojego smutku ale trzeba zawsze wierzyć że następnym razem musi sie udać a ja trzymam kciuki i z całego serca Tobie życzę aby za niedługi czas byłaś szczęśliwą mamusią :)

Trzymaj się Kochana. Ja też mam to za sobą :(

Dziękuję Wam! Wciąż nie mogę uwierzyć, że to spotkało właśnie nas...dziwne uczucia się we mnie gromadzą w ostatnich dniach...nie załamuje się, będziemy próbować dalej, kiedyś przecież się uda :) jeszcze raz dziękuję! pozdrawiam Was wszystkie ;)

Katka_85 oczywiście, że się uda, a ja trzymam za Was kciuki i życzę z całego serduszka powodzenia.

Do Olcia_____ czy Olcia--------nie wiem ale mniejsza .. skoro sie cieszysz z tego do nie pisz .. bo sa osoby ktore poronily jak ja i ktore sie naprawde z tego nie ciesza.. ze dostaja okres ... znajdz sobie inne forum .. bo dla takich kobiet naorawde to jest bardzo przykre...

hej. jestem w 7 tg , boli mnie brzuch w sumie od poczatku i dzis mialam lekkie plamienia.. czy to normalne?