APEL DO SINGLI - zacznijcie wychodzic z domow!!!

Witam:) Dzisiaj szanowny dyro w delegacji, wiec śledzika mozna w pracy robić:) Heroinka...:) Myślę, że sama, czy nie, to miło Cie tu widzieć:) Temat pubu ucichł, ale moze nadejdzie dzień, że wyjdzie z ukrycia z nieopisanym impetem i wtedy będzie się działo, oj będzie:) Na spotaknie coś się umawiają na ten weekend... Miłego dnia wszystkim... mi łzy lecą, bo juz nie ma gazet z kolczykami, getrami i innymi gadżetami... i co ja zrobię?;)

Ha, to jednak dzisiaj mam szczęście, bo jestem i inni też się pojawiają.. czy aby absencja dyra działała jak amulet?;)

Jest nova Oliwia z apaszką która udaje pasek do spodni :) Temat pubu i jego nazwy (PS. A czemu nie może pub nawywać się po prostu \"Apel do SINGLI\" :D) zostanie poruszony już w nabliższy piątek - zainteresowane strony będą miały szansę wypowiedzieć się również w sobotę :)

Sicu!!! Życie mi ratujesz... już lecę, a po drodze zahaczę o sklep... może jaka promocja na groszki kokosowe jest:)

witam :) mam nastrój jak Napoleon na Św. Helenie pomimo ewidentnych sukcesów na niwie damsko-męskiej... gdybym mieszkał w usa poszedłbym do sklepu kupił jakiegoś glocka i postrzelałbym do rzutków... może by mi to pomogło... pozostaje mi zrobić sobie łuk i strzelać do butelek plastikowych... nil desperandum...

To nie widziałem, ze Napoleon był na Św. Helenie, co za bezbożnik :o

sampel---->Ej a co się stało - ponoć kogos poznałeś :) nowa>>>>Na kwadracie mówi się \"draże kokosowe\" bejbe:D

Stocku oprocz złotego łańcucha, będę miał wszystkie płyty \"top one\" na kasetach Ryczy krowa wyje wół gdy na scenie bayer full.

thanks Sticu:D... już sie poprawiam Samplowany--> to w końcu poznałeś kogoś, czy nie, a może poznałeś, ale Ci nie odpowiada... Ty naprawdę nie wiesz o co Ci chodzi, acz kiedyś twierdziłes inaczej... a może nie ma takich kobiet?;)

Poznałem, wiem o co mi chodzi tylko jak kogoś poznaję to popadam w taką jakby melancholię... ale nie pokazuje tego tylko tutaj sie wyżywam... ale nic to... może ma ahedonię, trochę....

hejka wszystkim :) ja dzis nie pogadam bom zawalona pracą :( ale wpadłam się przywitać :)

hej:) no i chyba jednak znowy wiosna sie zbliza , niech ten snieg juz stopnieje :) single - ciekawe jak to sie jutro zaczernisz w koncu ;) jak moglas z tymi getrami :(, to ja mialam getry ubrac :(, no nic chyba bede musiala inna kreacje poszukac ;) samplowy - to fajnie ze kogos poznales:),ale po co ta melancholia,moze za duzo myslisz?? pozdrawiam cieplutko :)

Żona czeka na męża, już trzecia w nocy. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi pijaniutki mąż. Żona do niego: - Co to jest, o której to ty wracasz?! - Jakie wracasz? Tylko po gitarę wpadłem!

Wrzucę, wiem że stare ale nie ma to jak kukułka ;) Środek nocy. Do domu powraca zmęczony nocnymi libacjami, kompletnie zalany mężczyzna. Otwiera drzwi, cichutko, delikatnie skrada się w przedpokoju, żeby tylko nie obudzić żony, bo awantura gwarantowana. Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa sie kukułka i kuka 3 razy. \"O ku...!\" - myśli przerażony mężczyzna - \"zaraz wszystko się wyda..., chyba, że dokukam jeszcze 8 razy i nawet jak by się obudziła, będzie myślała, że wróciłem o 11:00\". Jak postanowił, tak zrobił, i zachwycony własną przebiegłością położył się spać. Rano budzi go żona. - Kochanie, musisz dzisiaj wcześnie wstać. - A po co? Przecież dziś sobota - odpowiada skacowany maż. - Musisz wstać i oddać nasz zegar do naprawy. - A co się stało?. - Cos jest nie w porządku z kukułką . Wyobraź sobie, zakukała w nocy 3 razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, dokukała 8 razy, puściła bąka, zaryczała jak wół i poszła do łazienki się porzygać.

hahahah ten też stary, a dobry: Żona do męża: - Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam - mój rozmiar! Mąż: - Taaa... Poszczęściło Ci się. Po paru dniach żona znowu mówi: - Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar! Mąż kręci głową z podziwem: - Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a nie mój rozmiar!!

:) fajne dowcipy napiszcie jeszcze jakies na poprawe humoru

Nawet sie nie przywitalam czesc wszystkim :)

- Halo ? - Cześć maleńka, tu tatuś, daj mi mamusie - tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem po dłuższej chwili milczenia: - ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka ! - nieprawda ! mam ! i jest teraz z mamusia w sypialni ! - Ok, no cóż....posłuchaj uważnie, chce żebyś cos dla mnie zrobiła. Dobrze? - dobrze tatusiu - to idź na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata właśnie parkuje przed domem... ... kilka minut później : - już zrobiłam - i co się stało ? - mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła biegać po pokoju i krzyczeć, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez okno i leży nieżywa. - Boże, a wujek Franek ? - on tez wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał i w końcu wyskoczył przez okno, to z drugiej strony i wskoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałeś napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałeś. No i wujek upadł na dno i tez jest nieżywy. ...baaardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie : - hm mmm, basen mówisz ? a czy to numer 555-67-89 ?

Ale waswymiotło ?? Co jest wyszliscie z domów ?? Desti żartowała :P

nie wszystkich wywialo, a szkoda chetnie byl gdzies zwiala

Powstał nam tu rezerwat singli :P Dziweczyny nie musiałyście przed spotkaniem od razu leciec na pięć solarek, depilarek i manicurek i Bóg wie co jeszcze :D ;)

I pedicure :D

sticu - \'dziweczynki\' ??? ;) ja ciezko pracuje dzisiaj :)

desti--->Eeeeee kobiety ?? :D

i to jeszcze jakie ;) ciacha jak sie patrzy :p hehehhe

No to ja wam obywatelko w pracy nie przeszkadzam ;) Ale dzisiaj to wszyscy gdzieś pochowali się po kątach i nawet do kompa bali się podejść - no oczywiście poza kolektywem męskim - ten nigdy nie zawodzi - samiec był, jest i będzie....nawet jesli wróg Pozdruffka do jutra :D

pa sticzek pozdrowka:)

Nie mam szacunku dla tych małych kurewek co dają dupy starszym dla pieniędzy

Witam, czyżbym ja dzisiaj był pierwszy?? Lenie piszcie :p

Hej - czy tu się coś stało albo czegoś nie wiem - 1 strona się przekreciła od wczoraj ??