Najtrudniejszy kierunek studiów Waszym zdaniem to....?

Witam Ostatnio spieralam sie z kolega, on twierdzi, ze nie ma nic trudniejszego niz studia prawnicze i ze nie da sie ich porownacz zadnym innym kierunkiem studiow, czy to prawda? Ja zawsze myslalam, ze matma czy inne scisłe i sie z nim o to spierałam, bo sama wybieram sie na matematyke i poczulam sie jak glupia jak mi powiedzial ze wszystko inne to luz i ze wszystkie inne kierunki sa prosciutkie tylko nie prawo (jego byla studiuje) i mowi, ze ona tak sie uczyla, ze jak jej sam nie podlozyl kanapek pod nos to by nic nie zjadla i dla niego to jest wyznacznikiem trudnosci? Co o tym sadzicie? Jaki dla Was jest najciezszy kierunek?

Moja siostra studiuje, trzeba byc tak niesamowicie odpornym i kuc tez musi

Medycyna, a zaraz po niej farmacja.

medyzyna, a potem architektura prawo to nic w porownaniu z architektura :P

z matematyki, to to bedzie matematyka, a dla takiego co mdleje przy zastrzykach medycyna. Jak ktos cos robi z pasja , to dla niego nie trudne - ciezko uogolniac

W medycynie nie chodzi o mdlenie przy zastrzykach, ale o ogrom i specyfikę materiału do nauczenia:P

konczylam architekture i dla mnie byla latwa, bo mnie to pasjonowalo. Natomiast umeczylabym sie potwornie na np bankowosci. Nie mowiac o tym,ze nie dalabym sobie rady na AWF, bo kondycja nie ta.

Ja tez mysle, że medycyna w koncu wszystko trzeba wiedziec ze szczegolami jak chce się zostac lekarzem :) A architektura to nie wiem. Zgadzam sie, ze jak dla kogos to co studiuje jest przyjemnoscia i nie robi tego z przymusu czy z jakiegokolwiek innego powodu to fakycznie bedzie mu latwiej :)

uczyc sie moge duzo ale do prosektorium nie weszlabym za nic- wiec medycyny w zyciu bym nie zaliczyla

Moim zdaniem FRYZJERSKI kierunek jest bardzo trudny! ja się uczę w szkole fryzjerskiej i zapewniam was - NIE JEST ŁATWO!!!!!

ja koncze architekture i tez mnie to pasjonuje, jednak nie moge powiedziec "byla latwa"... Powiesz: "byla latwa" a potem dzieja sie takie tragedie jak w Spodku... To nie kierunek - wykuc zapomniec. Oby jak najmniej takich architektow jak ty

a ja na medycynkę- chętnie:p zawsze mnie to interesowało- matura z biologii, zawsze tylko o biologii rozmowy i czytanie. Większość znajomych na SGGW, niektórzy na AM, no ale w końcu skończyło się na filologii....

moze ta w warszawie?

architektem jestem od wieeelu lat i nic mi sie nie zawalilo. Trzeba wspolpracowac z dobrym konstuktorem

tak, ta na polibudzie, a co????

bo też tam studiuję! jutro o 12.15 egzamin, pouczę się od rana i zdam. kobieta jesteś? który rok?

mimo wszystko jedtem przeciwna opinii, ze jak kogos cos pasjonuje, to jest to dla niego zupelnie pozbawione wysilku. Dla mnie studia sa ciezkie, pochlaniaja cale moje zycie - nie powiem, zeby byly latwe.

A ja dalej obstaję że najtrudniejsza jest szkoła fryzjerska! Strasznie się tam trudnych uczymy rzeczy. Mamy dużo przedmiotów jak na medycynie np. elementy anatomii. I cała budowa włosa NA PAMIĘĆ!!! Wyobrażacie to sobie???????????????

dziwne uogolnienia stosujecie ;) dla jednych medycyna dla innych informatyka a dla innych krawiectwo ... Wszystko jest trudne i latwe zalezy czy ktos jest na wlasciwym miejscu ... osobiscie studiuje informatyke a dokladnie mowiac koncze ... i jakos nie mialem wiekszych problemow a powiem wiecej ze to sama przyjemnosc ale jak bym mial studiowac medycyne i wkuwac cos na pamiec to bym chyba oszalal ... co nie oznacza ze na informatyce nie ma ogromu materialu ... jest ale jak dla mnie latwo przyswajalny malym nakladem pracy :)

A co myslicie o informatyce?Tez slyszalam, ze znajomi sie wykladaja na tym.

no ale przecież napisałam, że ja studiuję filologię:) Ale pozdrawiam serdecznie i mówię: dasz radę:)

Od lat w rankingach pod względem najbardziej trudnych studiów prowadzi medycyna. Sama matura zdana pod kątem by się tam dostać, jest bardzo trudna. Należy zdać biologię, chemię, i fizykę rozszerzoną, dodatkowo język i jp. Matura obejmuje 5 przedmiotów. U mnie na zdawanie na akademię medyczną zdecydowała się tylko 1 osoba. Architektura jest cięzka, ale zazwyczaj architektem zostaje osoba, która llubi technikę, projekty itp. Prawo jest zaraz po medycynie. Studia prawnicze to spora dawka pamięciówki, ale znając osoby, które są na poszczególnych kierunkach zauważam, że medycyna jest najgorsza, nie dość, że trwa 6 lat to potem trzeba jeszcze robić specjalizację i doktorat. Podziwiam studentów medycyny i nie wstydzę się przyznać, że na takie studia jestem po prostu za głupiutka. Moja siostra studiuje medycynę, nie rozumiem ani jednej kartki z jej wykładów, to jakieś koszmarnew wzory powiązane ze sobą. W dodatku prosektorium i wydatki związane z tymi studiami. MOja siostra wydała 3000 za czaskę, a szkielet jeszcze droższy. Podziwiajmy studentów medycyny:(

od medycyny jest biotechnologia

kiedyś czytałam rankingi - cybernetyka i robotyka prowadziły pod względem trudności Zależy , co dla kogo jest trudne , prawo , medycyna to ogromna pamięciówa , do każdego zawodu trzeba miec predyspozycje.

oólnie wg. mnie kierunki ścisłe. medycyna czy farmacja też, ale tutaj raczej przeraża ogrom materiału a nie jego trudność. tiaa, chciałabym zobaczyć tą s"siostrę-prawniczkę" studiującą np. chemię czy fozykę czy cookolwiek na polibudzie :P

Ja wiem, że medycyna i prawo zapewne przodują, ale na filologiach, zwlaszcza obcych, też nie jest łatwo, bo jest bardzo duzo zajęć, prawie jak w szkole, poza tym ich tematyka też jest szeroka.

ja mam pytanie do bym cyk cyk: Co mialas na mysli piszac o tragedi w Spodku? bo jesli chodzi o ta co miala miejsce w katowicach 28.01 to ona nie stala sie w Spodku tylko w gmachach Miedzynarodowych Targow na Bytkowie, granica Katowice-Chorzów.... To tack w ramach sprostowania, niektorym wlasnie Spodek kojarzy sie z Targami......

mechatronika?