Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Hej! Reniu, wyslalam. Nie dam rady napisac wiecej, ale mam pytanko! Czy nalezy czekac z wprowadzeniem butelki do jakiegos wieku? Chcialabym, zeby Linka umiala pic z piersi i z butli, bo wtedy moglaby mnie maz odciazyc w karmieniu albo tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gratulacje Lucyjko masz przecudną córeczke,Linka jest śliczna. Mam nadzieje ze juz niedługo bedzie Ci lzej i będziesz miałam wiecej czasu dla siebie :D Ciesze sie ze wam tez podoba imie które wybralismy dla naszej córeczki jak to fajnie brzmi naszej córeczki hi hi ih. Angelko od czasu do czasy trzeba poszalec to nawet wskazane :D Asik trzymam kciuki za pęcherzyki zeby były duzo i szybciutko sie przydały :D Naughty Zuzia śliczne imie 🌼 Reniolku ciesze sie ze znalezliscie fachowca oby był dobry :D Moja malutka rosnie bo brzusio coraz większy w koncu hi hi ih Miłej niedzielki My zaraz jedziemy do lasu poodychac świezym powietrzem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pęcherzyk urósł do idealnych rozmiarów i dostałam od razu zastrzyk. Trochę bolało ale do przeżycia:-) Gin trochę się uśmiała z moich obaw o ciążę mnogą, mówiła że na to są bardzo małe szanse i że to przy podaniach typu inseminacja moga wystąpić mnogie a tak to raczej nie. Poczekamy zobaczymy jak w ogóle będę się czuła po tym hormonie ciążowym:-) I jaki będzie efekt... czy w ogóle będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) Od razu lepiej się spało po kafeterii;) Tylko Ania się obudziła i szlała jak rzadko. Myślałam, że mi przez pępek wskoczy...;) Lucyjko-dostałam-dzięki😘 Asiku-no to teraz działajcie, zachodźcie, miejsce masz wygrzane, w sam raz żeby wskakiwać:) Trzymamy kciuki!!! Fryzelko-czas płynie, brzuszek coraz większy....:D Coraz szybciej się męczę, wstanę na chwilę, pokroję cebulę i zaraz muszę siadać. Stopy opuchnięte od rana...eh...te ciążowe uroki... Uciekam poleniuchowac trochę. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł :) prysznic gorący pomógł :D przylazła menda rano :P miałam iść jeszcze po pracy na wykłady ale zrobiłam wagary ;) spaaać mi sie nadal chce... wczoraj nawet do Kryminalnych nie dotrwałam ;) ide przytulić moje zwierzaki i poleżymy sobie pod kocykiem :) strasznie tesknią za meżusiem :( najbardziej jedna kotka... kto by sie spodziewał... nie? że kot tak potrafi tęsknić) buziole 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety, to i ja może dostałam zdjęcie Linki :D Muszę zobaczyć na pocztę :p U nas, noo mało szałowo :o Lidka w ciągu 3 dni już 3 raz zwymiotowała, taką fontanną, że szok :o Dwa razy po antybiotyku, a raz po obiadku :o Jak to się zacznie powtarzać pędzę do pediatry. Asiu, cudownie, że masz piekny pęchęrzyk :) Mam nadzieję, że teraz się powiedzie. No po prostu musi się udać :D Lucyjko, na styczniówkach jest dziewczyna i dawała synkowi picie w butelce od maleńkiegi i cyca, mały nauczył się, że w buteleczce jest picie a cycuś to jedzonko. Podobno jak się wprowadzi butlę do 6 tygodnia to jest szansa, że dziecko będzie traktowało ją na równi z cycem. Alleee minusem jest to, że możesz mieć mniej pokarmu. Zresztą tu ekspertem od karmienia jest misio już wychudzony i ona prawdę ci powie. Ja powiem tak, dałam butlę i to był początek końca mojego karmienia. Nigdy tak więcej nie zrobię ;) Reniu, teraz to tak będzie z imprezkami. Często trzeba się obejść smakiem na imprezkę, bo nie ma z kim zostawić, a to katarek, a to coś tam. Właśnie wczoraj nie pojechaliśmy do znajomych, bo raz że moja mama-niania chora a dwa Lidka rzygała i dostała masę kropeczek na pleckach i brzuszku, aż do spojenia łonowego :o I tak to będzie ;) Ale za tojak człowiek pójdzie raz na jakiś czas, to się wyszaleje jak nigdy ;) Lece muszę wydrukować zaświadczenie o stanie zdrowia, bo od jutra będę znowu studentką :D Tak się strasznie cieszę, ze aż trudno to opisać :D Juuuppppiii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa- zdjęcia Linki są w którejś z wypowiedzi Lucyjki na poprzedniej stronie więc na poczcie nie znajdziesz:-) Dzisiaj idę sprawdzić czy pojawiło się ciałko żółte, ciekawe jak to będzie wyglądać, przecież to jeszcze mniejsze niż pęcherzyk musi być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Asik trzymam kciuki ,bardzo Ci kibicuje .Sama jestem ciekawa jak wygląda ciałko zółte.O której dzisiaj idziesz? To teraz pewnie macie pracowite wieczory hi hi hi oby zaowocowały. Misiczkowa idz lepiej do pediatry z Lideczka bo sie jeszcze odwodni biedactwo,moze zle doprane antybiotyki dostała?Zycze duzo zdrówka ,ucałuj malutką. Moja mała od rana mnie kopie i ciągle mi w brzuchu burczy oj chuba mały głodomorek rosnie :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzella- alez bym chciała żeby i we mnie już się ktoś rozpychał i się wiercił:-) Na usg idę po pracy, gdzieś ok. 16,00. Mam po prostu zdąrzyć do 18,00 bo do tej godz. przyjmuje:-) Mam nadzieję że z moim ciałkiem żółtym wszystko ok. Ten zastrzyk też ma w swoim działaniu coś takiego dobrego na niedomogę ciałka żółtego czy coś w tym rodzaju:-) Uff, ale emocje, a miałam o tym wszystkim nie myśleć. Tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć skasowało mi wszystko, co napisałam obraziłam się nie będę pisać drugi raz :P napisze tylko: Asiku trzymam kciuki za pęcherzyk i ciałko bo zasługujesz na to jak mało kto i należy Ci się! spadam :) buziole kochanieńkie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik przeżywam z Tobą i kibicuje - życzę Ci wiary i wytrwałości - wiem, że dasz rade 🌻 Misiaczkowa sorry, że wysłałam Ci zdjęcia ale pomóż koleżance bo ja nie mam cierpliwości a może Tobie się uda a że jesteś naszą matką założycielka dlatego do Ciebie wysłałam :) Jak znajdziesz zcas byłabym wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Dzieki za te komplementy pod adresem Linki :D W rodzinie trwa spor do kogo ona podobna... nikt nie pasuje ;) Moze sasiad albo listonosz?:P ;) Asik - mysle dzisiaj o tobie i twoich pecherzykach 🌼 Nie ociagaj sie, bo miejsce w tabelce wystygnie, a Reniol tez juz na wylocie! Fryzelko, ciesze sie, ze brzuszek rosnie zdrowo! Misiaczkowa, tez slyszalam, ze jak wprowadze butle, to bedzie klopot z piersia :O Ale naprawde musze... Inaczej nie wyjde z domu i nic nie pozalatwiam (np. zmiane opon na zimowe), a niektore sprawy wymagaja mojej nieobecnosci wiecej niz 2 godziny poza domem. Mysle podawac moje odciagniete mleko. Mam sporo pokarmu. Ograniczam karmienie do 1 piersi na raz, chociaz zalok wcisnal by jeszcze z druga. Ale jak ja przekarmiam, to zauwazylam, ze ma problemy z brzuszkiem (??)- placze i wije sie i prezy, ze ma gazy czy cos. I ulewa :O Mam ta butle 0-1 aventu z najmniejsza dziurka... Szczuply Misiu, moze ty sie wypowiesz?? Sabcial, Jagula ? jak jest u was? Angela :D Ale pobalowalas! A maz to sie na ciebie rzuci po powrocie do domu i nie wypusci z sypialni ;) Zazdroszcze! :) Strasznie mi brakuje czasu tylko z mezem :( Aha, nie wiecie czy podczas karmienia mozna brac urosept???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjka- czasami przydałoby się rozdwoić, szczególnie przy maleńkim dziecku:-) Życzę cierpliwości i wytrwałości! Robię co mogę żeby zająć twoje miejsce w tabelce:-) Dzisiaj podglądanie jajek a wieczorkiem poprawka z rozrywki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małż pojechał😭 Pożegnał się ze mną i z Anią w brzuszku i wróci w niedzielę...mam nadzieję, że nie bardzo wymęczony, żebym mogła go ładnie przywitać:P Chociaż teraz nocne harce wymagają pomysłowości (boimy się o szyjkę) i akrobacji cyrkowych z moim brzuszkiem oraz cierpliwości...bo gabaryty zawadzają:P Ale coooo tam;) misiaczkowa-współczuję i Tobie i Lidce z tym rzyganiem. Trzymajcie się dzielnie! Jak sobie radzisz z takimi nieprzyjemnymi niespodziankami? Na czuja? Pytasz mamę? Czytasz w książkach? Dzwonisz do pediatry? Nie wyobrażam sobie jak reagować na coś co się widzi nie dość, że pierwszy raz to jeszcze u swojego malutkiego dziecka...A studia zaczynasz już teraz?! Myślałam, że od przyszłęgo roku! No to tym bardziej trzymam kciuki i podziwiam! Składaj realcję jak to się robi z małym dzieckiem, bo mnie to czeka za pol roku... Asiku-jesteśmy z Tobą! Życzę przyjemnego łączenia plemniczka z jajkiem;) Będzie dobrze! Fryzelko-u mnie chyba też głodomorek mały:) Po każdym posiłku staje się bardzo ruchliwa, potem dostaje czkawki a potem się przeciąga:) Lucyjko-pewnie byłoby to trudne, ale może możliwe, żebyś jak będziesz musiała coś pilnego załatwić brała Linkę ze sobą i karmiła gdzieś w terenie? Nie wiem czy to zawsze możliwe, ale może to jest jakieś wyjście...zresztą szczupły miś na pewno podpowie najlepiej:) Zaczęłam czytać Język niemowląt i trochę się przestraszyłam. U niej miesiąc przed porodem wszystko ma być zupełnie gotowe, a u nas-5 tygodni do porodu, w domu syf, zakupy przerwane, ciąg dalszy za tydzień...troszkę się nam czas skurczył przez te remonty...ale może zdążymy. Rodzicie powiedzieli, że pomogą przy sprzątaniu, na początku się buntowałam, ale teraz widzę, że chyba bez tego się nie obejdzie...zwłaszcza, że nie wiem jak ta szyjka się trzyma-to się okaże za tydzień...To już tak niedługo... Lecę na krótki spacerek po ostatni ciuszek-ciepłą czapeczkę, przynajmniej to będę miała już z głowy. Pozdrawiam serdecznie🌼 Czy u Was też tak szaro i brzydko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko co do butli - mój Bartuś już w szpitalu był dokarmiany w nocy a potem ssał cyca w ciągu dnia nic mu to nie zaburzało. Masz dobrą butelkę ja najbardziej sobie chwalę AVENT nie ma dla mnie lepszych butelek. Reniu na wiele pytań znajdziesz odpowiedź w swoim instynkcie macierzyńskim najlepiej tez pytać położną która przyjdzie do Ciebie zaraz na 2-3 dzień jak wrócisz ze szpitala. Mnie dała numer telefonu jakbym miała pytania. Jest też mama no i koleżanki ze starszymi dzieciakami. Asik przyjemnej nocki ;) - mam nadzieję, że będzie owocna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabcial, dzieki! W czwartek przychodzi polozna do nas do domu to jeszcze popytam jak zaczac wprowadzac. Reniu, w zimie nie ma zabardzo jak karmic w terenie ;) Nie wystawie cyca na mrozie, w sklepie albo u mechanika :P Misiu, zdobylam smoczki tommee tippee :) Malej sie spodobaly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj pęcherzyki jeszcze nie popękały, ale czytałam na necie że po pregnylu pękają podobno po 36 h... czyli zaraz jak mężuś wróci z pracki Jutro ciąg dalszy obserwacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik, niech pękają na czas :) i zróbcie z nich użytek! lucyjko, jeśli zdecydujesz się na butelkę, musi być dość trudno z niej ciągnąć- mały przepływ, jeśli dzieć ma za łatwo, to mu się podoba i później nie chce ssać piersi :o i zosia, i maciuś byli jakiś czas tylko butelkowi, a przecież w którymś momencie \"zaskoczyli\" z piersią, tonia była od urodzenia wszechstronna :) wojtuś był cycowy; lecz w każdej chwili można było mnie zastąpić podając okazyjną butelkę :) mini lucyjka śliczniusia :) może będzie moją synową? ;) takich mam uroczych synków :classic_cool: angelo, poszłabym sobie o paszczę zadbać! co lepiej czyszczenie kawitacyjne czy mikrodermabrazja??? no i pisz więcej 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu, twoje chlopaki przystojniaki i pewnie tez madre i dobre po mamusi, chetnie zakontraktuje Linke ktoremus :) Sprobujemy z butla w takim razie. Moze pocwiczymy juz w weekend. Wlasnie Linka opila sie mleka, ale spac jej sie odechcialo :O Mielismy gosci i mala sie zmeczyla nimi i przysnela jak byli. A teraz pelna wigoru :O A mnie tak glowa dzisiaj boli 😭 Dobrej nocy! Asik, a dla ciebie jeszcze owocnej! ;) 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko-na faktycznie na mrozie ciężko...myślałam np. o aucie...albo cuś...zresztą, co ja się będę wypowiadać-ma być dobrze, więc na pewno tak to ułożysz, że będzie ok:) Asiku-trzymam kciuki za jajka! Jadę do gin po zaświadczenia do ZUSu...ta instytucja mnie załamuje...A przy okazji poproszę żeby popatrzyła na szyjkę. A potem wielkie pranie... Pozdrawiam!!! Zaczynamy 36tc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Reniu, moze faktycznie w samochodzie moglabym karmic Linke. Dzisiaj spala tylko godzine miedzy 4.30 i 9 :( Ale potem przysnelysmy na 2 godzinki. Hurrrrraaa ;) Reniolku, gratuluje! To juz ostatni miesiac. Nie pamietam, moze pisalas, ale dlaczego nie wiesz jak bedziesz rodzic? Masz wskazanie do cesarki? Napisz co jak bylo u giny. Zastanawiam sie czy Linka sie najada :O Jutro ja zwazymy. Z wygladu przybiera ladnie na wadze, ale dalej przysypia przy karmieniu. Moze dlatego tak czesto sie budzi? Nawet jak powisi 30-40 min. przy cycu, to lubi sobie potem ssac smoka. Czy to znaczy, ze jest nadal glodna, czy tylko, ze ma taka potrzebe ssania? Ide nastawic cos na obiad. Jutro przychodzi polozna/siostra srodowiskowa na inspekcje. Mezus ma sprzatnac mieszkanie, zeby nie bylo, ze sobie nie radzimy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj idę znowu na usg podglądnąć jajka. Mam nadzieję że już popękały i będzie widać ciałko żółte... Kurcze, za mocno się spinam i denerwuję tymi staraniami i chyba tym najbardziej sobie szkodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, co za świat. Musiałam jeździć, pisać uprzejme prośby, bo w zusie mi nie policzyli 11 dni L4...bo tak jakoś wyszło. Znow czekanie na decyzję-gnojki...😡 Lucyjko-wiem jak będę rodzić (naturalnie, przynajmniej na dzień dzisiejszy-Ania leży główką w dół, i nic nie wskazuje żeby coś miało się zmienić, poza tym Bochenkowa też sobie tego inaczej nie wyobraża;) ) ale nie wiem gdzie, bo szpital mają zacząć malować 5 listopada przez 2 tygodnie. Jeśli będą się trzymać planu i jeśli nie urodzę wcześniej, to ok, ale jak coś im się poślizgnie....to wylądujemy w prywatnej klinice na sąsiedniej ulicy:) Już wiem, że poród jest za darmo, bo mają umowę z NFZ, za cesarkę trzeba płącić 500, ale jak będziemy chcieli naszą gin przy porodzie, to i tak trzeba jej będzie zapłacić, więc wychodzi na to samo. Jutro idę pooglądać sale i się dopytać o wszystko. Po wizycie u gin okazało się, że mam poważne obrzęki nóg, i jak jutro dostanę wyniki badania moczu i coś będzie nie tak, to grozi mi zatrucie ciążowe:( Czyli chyba położą mnie do szpitala, żeby obserwować? Ciśnienie mam na szczęście dobre, ale jak do obrzęków dojdzie mocz, to niedobrze. a czuję się całkiem normalnie...ciekawe. Mężowi na razie nic nie mówię, coby się nie martwił, ale ciekawa jestem tych wyników... Piorę, okazało się, że pomyliłam komory do prania wstępnego i normalnego:o No ale nie moja wina-źle opisali, a wcześniej zupełnie na to nie zwracałam uwagi...No i nie mam guzika do dodatkowego płukania, więc będę musiała podglądać i jeszcze raz włączać samo płukanie....płukałyście dwa razy ciuszki po praniu??? Ludzie, nie spodziewałam się takich napięć przy zwykłym praniu:o Asiku-powodzenia! misiczkowa-jak tam studia? Angela, dziobaku-co u Ciebie? Naughty, Fryzelka-jak brzuszki? Znów mi długaśny post wyszedł...sorry... idę podglądać pranie.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z nas podglądaczki- Reniol podgląda pranie a ja swoje jajka na usg:-) Dzisiaj jajeczek już nie było, znaczy się że pękły. Ciałka żółtego nie widziała, ale powiedziała że pewnie jest skoro pękły... Nie wiem co o tym myśleć. Na rozpisce od profesora mam napisane, że stymulacja jest ok, jeśli są co najmniej 2 ciałka żółte... I teraz kurde dalej nie wiem czy wszystko jest ok. Okaże się w terminie @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!!!! Ja na uno momento. Zapisałam się na studia, pierwszy zjazd 10 listopada :D A to zdjątko dzieciaczków Sabcialka: [URL=http://img220.imageshack.us/my.php?image=p9110018nz3.jpg]http://img220.imageshack.us/img220/6370/p9110018nz3.th.jpg [url=http://img220.imageshack.us/my.php?image=p9110018nz3.jpg][img=http://img220.imageshack.us/img220/6370/p9110018nz3.th.jpg] Wklejam 3 razy, bo nie wiem który zadziała :) Linka cuuuuuuudna!!!!!!!!!!!!!!!!! Taka maluteńka :) Skarbek :) Asiu trzymam kciukasy za jaja :D Reniu - pewnie cię położą, ale wiele kobiet ma w tym okresie ciąży obrzęki nóg, więc może nie będzie tak źle ;) Daj znać jak wyniki :) A ZUS, hmmm paskunda instytucja :o Lece do małej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabcial, śliczna Twoja większa chudzinka :) a Bartuś jakie ma bystre oczka :D reniu, nie miałam problemów z obrzękami, ale moje koleżanki majówki które puchły stosowały dietę bezsolną i piły wywar z korzenia pietruszki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo :D mam leciutko w czubie, bo za mocne winko do pizzy sobie kupiłam.. :p wiec moze byc trochę bez składu i ładu :P Misiu! peeling kawitacyjny to delikatne oczyszczanie... i tak to trzeba traktować.. czyli jeśli pójdziesz na peeling kawitacyjny to tak jakbyś poszła na oczyszczanie twarzy ale dużo łagodniejsze...tzn nie wszystkie zaskórniki zostana usunięte... mikrodermabrazja to zabieg głebszy...nieco... pobudza krążenie krwi w kapilarach ( powierzchniowych drobnych naczyniach krwionośnych zaopatrujących skórę) ściera martwy naskórek, co powoduje, ze cokolwiek później sie połozy wniknie głebiej i zadziała lepiej... - ot taki rodzaj odnowy naszej skóry... wszystko zależy czego oczekujesz kochanie od zabiegu... pamietaj jednak, ze jeśli masz cerę naczyniowa tzn: rumienią sie Twoje policzki od czasu do czasu... a szczególnie jeśli to dzieje sie bez wyraźnej przyczyny to jest to bezwzględne przeciwwskazanie do mikrodemrabrazji! mam nadzieje, ze choć trochę pomogłam... :O Asiku gratulacje pekniecia jaj :D a ja zapisałam sie na poniedziałek do ginka... nie podoba mi sie to spóźnienie mojej @ :O poza tym obliczyłam, że najbliższe staranka mogą odbyć sie w święta... :) bo wtedy sie zgramy :) nooo wiem... ale to dzięki Misiaczkowej.. bo mnie objechała, ze hej! kiedy Jej powiedziałam, ze myślę o odstawieniu tego tematu ;) no wiec staranka w swięta :) ale muszę od ginka wyciągnąć ta luteinę żeby sobie wyregulowac cykl.. bo jeśli znowu tak mi sie opóźni to sie nie zgramy...:O i chyba zapytam go o coś na pękanie pęcherzyków... skoro wiem, ze nie zawsze pękają... no na tele :) w listopadzie mam kolokwium z farmakologi... już sie boje... 😭 cięzki przedmiot...😭 aha!!! dostane stypendium naukowe :D:D jeszcze nie wiem ile i kiedy ale dziekan ostatnio liczył średnie i dostane na pewno :D mam chody w dziekanacie to wiem ;) Pani Ala-jego sekretarka powiedziała, że zastanawiają się tylko czy będzie od 4,0 czy od 4,5 a ja tak czy siak to się załapie bo wyliczyli moją na 4,6 :D cieszę sie :D myślimy z mężusiem czy by nie wyjechać z jakiegoś last minute na święta i sylwka :) mężuś będzie dwa tygodnie w domku :) no i staranka będą to by fajnie było ;) nie ? dobra spadam wytrzeźwieć :P bo za godzinę m jak miłość i na rowerek chce w trakcie wsiąść :P jeszcze spadnę lub wjadę w telewizor :P potem napiszą w gazecie, ze pod wpływem alkoholu wsiadłam na rowerek stacjonarny... za co grozi mi kara jednego roku pozbawienia wolności , 21 punktów karnych i zakaz prowadzenia pojazdów labilnych i stabilnych na okres jednego roku... :P i co ja biedna zrobię :P :D jutro idziemy z koleżanką na siłownie... zamierzamy wprowadzic taki zwyczaj dwa razy w tygodniu.. bo obie mamy rowerki stacjonarne w domach.. wiec dlatego tylko dwa razy w tygodniu ;) trzeba zadbać o siebie... bo mężus za trzy tygodnie przyjedzie stęskniony a tu... znajome balerony żony...czekać na niego maja? :P ooooo co to to nie! :) buziole 👄👄👄 kocham Was moje psipsiaciólki ❤️ koniecznie idę wytrzeźwieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Misiaczkowa :D a ja właśnie dzwonię do Cie pogratulować rozpoczecia studiów :D a Ty jak zwykle komórkę gdzieś w kąt wcisnęłaś i nie odbierasz :D nu nu! ;) Sabcialku śliczne te Twoje robaczki świętojańskie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie doczytałam na necie że ciałko żółte widać dopiero po 28- 32 godz po owulacji, to by tłumaczyło dlaczego u mnie jeszcze go nie było widać. Czytałam też że po tych lekach które brałam jajeczka są lepszej jakości i ciałka żółte też niby lepsze czy silniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×