Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Wróciliśmy...I przy wyjeździe od teściów...płakałam. Jakoś tak beznadziejnie wracać do domu gdzie jest wnerwiająca babcia i w zasadzie nikogo więcej. Jest mój tata, owszem, ale widzimy się rzadko bo ma dużo pracy i jest bardziej gościem niz dziadkiem. Rozkleiłam się całkiem, teściowa też-brakuje mi ich, nie sądziłam, że to kiedyś napiszę, ale przy wrednej babci są wielką podporą. Lucyjko-co do spania Ani-niestety, przedwcześnie się chwaliłam. Ostatnio jest porażka. Ania śpi w dzień owszem, raz ok. 1,5 godziny, i potem jeszcze ok pół do godziny. Ale usnąć potrafi tylko na rękach, a i przy tym ostatnio potwornie protestuje, zanosi się płaczem, oczy się jej same zamykają a ona się broni strasznie przed zaśnięciem. Niestety-tak ją nauczyliśmy. O zaśnięciu samodzielnym w łóżeczku nie ma mowy:( Nie wiem jak ją nauczyć. Bo co-zostawiać wrzeszczącą w łóżeczku? Bez sensu-chyba zbyt okrutne. Wczoraj tak wrzeszczała, że na chwilę ją zostawiliśmy, bo sami już nie mieliśmy sił. Jak po chwili ją mąż wyciągnął to z wyczerpania zasnęła po 5 minutach na rękach-ale na siedząco-bo jak leży to kojarzy że ma być spanie-i w ryk. Zaklinaczka dzieci nic nie pomaga-jakoś nie widzę u niej rady. Może wiecie jak dziecko przestawić na łóżeczko? Wiem, że zawaliliśmy bo teraz będzie cięzko-ona już dużo ozumie. Ale może macie jakiś sposób? PLease!!! Poza tym wszystko miło-Ania zjada zupę i potem deserek, poza tym cyc. Dzis przekręciła się z brzuszka na plecy-sposobem \"pupowym\"-podnosi pupę i przekręca się dzięki temu na bok:) Mała spryciara:) Zmykam, chociaż jakieś cytaty powpisywać do pracy, bo czas jakoś trasznie przyspiesza pod koniec roku akademickiego... Miłęgo dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello 🖐️ Co tu tak pusto? Reniu, jak sie czujesz znowu w domu? Radzisz sobie z humorami babci? Szkoda, ze tesciowie nie moga bardziej pomoc :( Takie stresy domowe sa wykanczajace. Fryzelko, co u was? Czy Maj nadal taka zajmujaca? Naughty, jak karmienie Olenki? Produkcja wzrosla? Misiu, co u was? Misiaczkowa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, jak sie czujesz? Kiedy kolejna wizyta u gina? Jak dlugo bedziesz jeszcze na L4? U nas w miare ok, tylko z malzem spiecia :O Eh zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej gdzie sie wszystkie jestescie nie ma do kogo pisac, dobrze ze Lucyjka sie odzywa. Lucyjko u nas jest jeszcze gorzej.Maja dostała wysypki i brwi ma w łuskach czyli uczulenie na mleko i na gluten,od wczoraj jestem na diecie bez nabiału to juz od dawna a teraz bez glutenu.Mała spi bardzo mało i niespokojnie.W nocy wstaje co 2,5 godz jestem zmęczona a od 5 dzisiaj ciągle płakała ,dałam jej herbatke koperkową ale za godz znów było to samo .Z karmieniem tez mam problem bo nie chce jesc z piersi musze robic podchody a jak juz je to całą sie wije i denerwuje niewiem o co chodzi.Narazie zobacze czy bedzie tak dalej moze to takie etap bo akurat ma 12 tygodnie juz sama niewiem.Buzke ,uszka i tułów ma wysypany taka drobma kaszką ,czy wy tez tak miałyscie u waszych maluchów.Mam nadzieje ze dieta jej pomoze,zobaczymy. Lucyjko a jak Twoja Linka spi dobrze? Kłótnie z mezem to nie nowosc ,mój dzisiaj ledwo do pracy wstał tak Majka daje do wiwatu. Reniolku współczuje babci ,wiem jak am ciezko sama to przechodziłam tyle ze bez dziecka .Szkoda ze musicie z nia mieszkac. Zycze wytrwałosci ja pamietam ze juz pózniej to jej nie słuchałąm co ona gada wiedziełam ze jak sie zaczne przejmowac to nic nie pom oze ,trzymaj sie Reniolku,dasz rade. Naughty co u Ciebie?Jak Ola? Misiaczkowa odezwij sie :D Lidka pewnie biega juz :D Misiu a jak Twoje maluchy? Asik jak sie czujesz?Brzusio juz powoli rosnie?Przytyłaj juz troszke? Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Przytyłam może kilogram:-) Brzuszek raz mi sie wydaje że troszkę większy a raz że normalny, chyba zależy jak się najem:-) Czuję sie dobrze, przez cały weekend miałam gości więc nie miałam jak pisać. Następna wizyta 28 maja i do wtedy mam L4 a co dalej to zobaczymy. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Z babcią była wczoraj awantura...już nawet nie chce mi się pisać. Powiedziałam jej co o niej i jej zachowaniu myślę. Postanowiliśmy z mężem kupić małą kuchenkę i lodówkę i przenieść się całkiem na piętro-niech ona sobie żyje sama jak tak chce. Ania na szczęście ostatnio ładnie śpi, tzn zasypia przy piersi i odkładam ją do łóżeczka, w nocy budzi sie raz na jedzenie i potem śpi do 7, więc jakos dajemy radę. Gorzej ze studiami, na pewno nie dam rady zaliczyć wszystkiego teraz, coś przeniosę na wrzesień no i zobaczymy. Naughty-współczuję problemów z Oleńką. Bądź wytrwała! Dasz radę. Może to faktycznie przejściowe? Asiku-pamiętam jak czekałam aż mi brzuch urośnie, potem, żeby go było widać jak leżę, i długo długo nic, i raptem jak wystrzelił-nawet nie wiedziałam kiedy:D Eh...kiedy to było... Lucyjko-nie lubimy spęć z mężem, oj, nie lubimy... misiaczkowa-jak humorek? Fryzelko-jak Majka? Kupiliśmy dziś bilety do Anglii:D Już nie mogę się doczekać wyjazdu-znajomi mieszkają w takim cichym pięknym miejscu-trochę jak u nas Bieszczady, domki w takich spokojnych, niskich górkach. To będą cudowne wakacje! Muszą być! Zmykam nicnierobić, bo głowa mnie dziś pobolewa. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera, Fryzelko, Naughty-przepraszam, nie wiem czemu myślałam, że to Naughty pisała o wysypce. Przepraszam dziewczyny-po tych nerwach jestem nieprzytomna...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane 🖐️ Fajnie, ze sie odezwalyscie. Fryzelko, wysypke i objawy, ktore opisujesz przerabialam z Linka. Mnie to wyglada na skaze bialkowa :( Nie bylabym pewna co do uczulenia na gluten. U Linki tez byly (i bywaja czasem nadal) zaczerwienione, luszczace sie brwi. Nasza pediatra uznala, ze to rodzaj ciemieniuchy i zalecila smarowac oliwka lub wazelina. Podaje Lince od paru tygodni kasze manne (pszenica wiec gluten) i nie ma problemow, za to po obiadku z makaronem pojawila sie wysypka. Ja stawiam, ze to nie gluten, a jajko. Aha, u nas brewki wrocily z czasem do normy, zmniejszyla sie tez ciemieniucha. Moze mala wyrosla z tego? Co do spania, dopoki Linka nie przeszla na nutramigen, to spala bardzo niespokojnie, plakala w nocy, miala wzdety brzuszek itp. To byly objawy skazy. Twoja dieta powinna wiec pomoc. Tylko szkoda mi cie bardzo, bo co tu jesc? Suchy chleb dla konia??? Teraz Linka miewa 2-3 noce fantastyczne: od 19.30 do 6 i potem z godzinke 7-8/8.30, ale przeplata sie to z nocami, ze sie budzi raz miedzy 2-4 godz. Za to ostatnio spi tylko raz w dzien. Nie jest zle. Co do wysypki, dostalam ostatnio lek antyhistaminowy o nazwie phenamine. On jest przeciwuczuleniowy i lagodzi swedzenie. Mysle, ze u was przydaloby sie cos takiego, zeby Maja spokojniej spala. Bo prawdopodobnie dokucza jej tez swedzenie wysypki. Albo jakas masc przeciw swedzeniu. U nas ta mikstura raczej daje dobre efekty, jeden problem, Linka nie chce jej polknac :O Poza tym codziennie smarowac kremem nawilzajacym cialko, szczegolnie wieczorem, to tez lagodzi sucha i wywypkowa skore. Asik, ciesze sie, ze dobrze sie czujecie z fasolka :) 🌼 Brzuszek jeszcze sie zaokragli ;) Reniol, niech no babcia da sobie na wstrzymanie :O Oj studia, ja tez leze i kwicze. Nie umiem sie zebrac do pracy po 20. Padam zazwyczaj na pyszczek. W dodatku promotorka mnie olewa i jeszcze bardziej mnie to stresuje :O Swietnie, ze jedziecie do Anglii :D Naleza wam sie wakacje i odpoczynek! Jak planujesz spakowac Anie? Bierzecie wozek? Pytam, bo tez mnie czekaja wojaze, a narazie nie umiem tego ogarnac mysla ;) A inne dziewczyny? Jak planujecie wakacje? Jedziecie gdzies z maluchami? Czyli nietylko ja mam przeboje z mezulem? Ale u was to pewnie zmeczenie daje sie we znaki. U nas problem lezy we mnie. Odrzuca mnie od seksu itp. Nie wiem czemu, hormony czy schiza psychiczna? Pigulki? Ryczec mi sie chce, bo sytuacja staje sie trudna 😭 Ide w czwartek do psychola, moze wpadne na cos odkrywczego w tej kwestii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajacie Mamuski Ja tylko na chwile bo dzis padam na twarz .Bylismy dzis na spotkaniu paszportowym dla Oli ,dzis otworzyli dzial paszportyowy konsulatu w Manchesterze i moja Ola byla ich 1 interesantką :) Dostala nawet na pamiatke identyfikator z numerem 1 :) Ja ze stresu zwiazanego z wyjazdem nie moglam zasnac do 3:30 a o 6:30 wstalam i teraz padam ze zmeczenia.Olacaly czas spala (jechalismy pociagiem bo duzo szybciej i taniej ) teraz tez spi .Ogolnie nie ma z nia zadnych problemow. Ja nadal krwawie (dzis mija 7 tygodni od porodu) ale od tygodnia biore tabletki antykoncepcyjne wiec to moze byc powod krwawien i bolu , na wszelki wypadek pisalam do mojego gina z Polski i napisal zebym zrobila test ciazowy , jesli bedzie pozytywny natychmiast do lekarza bo to moze oznaczac ze zostaly jakies kawalki lozyska w macicy :O Dzis robie test wieczorem i juz na sama mysl mam schizy :O Sabcialku chcialam Ci wyslac tego e booka \"usnij wreszcie\" ale Twoj mail ktory masz pod nickiem nie dziala , jesli chcesz to podaj innego maila ( jesli jeszcze ktos jest zainteresowany to chetnie podesle :) ) Uciekam pod prysznic bo dzis jest straszny upal a ja po tej wyprawie przyklejam sie do wszystkiego . Pozdrowienia i buziaczki dla wszytskich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloł! Asiu cieszę się z każdego kg ktory ci przybywa 👄 Lucyjko oooo awanturki z chłopem to faktycznie nic ciekawego, czasem trzeba na nich powrzeszczeć, co by się nie rozbestwili :p Reniu, mam nadzieję, że babcia w końcu się zmieni, choć raczej w to nie wierzę, starsze osoby to uparciuchy i pewnie dalej będzie jak będzie :( Moja babcia troszkę wyluzowała, ale i ja spuściłam z tonu, choć nie daję się często jej gadaniu. Najbardziej wnerwiają mnie teksty : ide kłaść małą spać na noc i ona się pyta czy mi pomóc...hmmm po 16 miesiącach raczej nie ;) Teraz będzie się zajmowała malą przez tydzień, potem tydzień moja mama, będę praktyki robić w klasach 1-3. Naughty - jak ten test????????????????? Pisz kobieto bo zawału dostanę!!! Fryzllko - próbuje biegać, ale jeszcze sztywne nóżki ;) Oj biedna Majeczka, ja też nie mogłam jeść nabiału. Do tego ostatnio dałam jej jajeczniczkę i wcześniej biały serek ze śmietanką i odparzona dupa na maxa i nie wiem po czym, czy po jajku czy po serku. Dodam, że dziś zjadłam to samo jajo i \"pogoniło\" mnie ostro :o Chyba jajo... Te skazy to teraz baaardzo często występują. Ja ja kąpałam w Oilatum jak ją tak sypało. Bardzo łagodzi skórkę :) Plany wakacyjne...zerowe :( Remontujemy dom i potrzebuję kasy na studia, z pensji nie odłożę, bo nie ma z czego. A to 1200 zł. Bierzemy ten kredyt i jak się uda, to szkoda będzie czasu na leniuchowanie w trakcie urlopu R, będzie mógł przez 6 tyg wiele zrobić z ekipą. Trzeba do tego pilnować budowlańców, wiadomo pańskie oko konia tuczy ;) Nastrój mam nieco do bani, po tym nadzorze jesteśmy ostro w dołku z kasą. Do końca miesięca mam jak dobrze pójdzie 600 zł :o Dobrze, że R wyjechał na poligon do 20, to będę mogła zaoszczędzić, głownie na jedzeniu (swoim-bo małej to nie odmówię niczego). I tak jadałam obiady na kolacje, to teraz po prostu nie będę jadła tego co było na obiad, tylko zjem kolację ;) Trudno, trzeba jeden miesiąc przebiedować. Do tego podjerzewam, że nam nadczynność tarczycy, większość objawów pasuje, zwłaszcza utrata wagi, pocenie się, nadpobudliwość, źle sypiam i jestem nerwowa. Rodzinny może mnie skierować na badania hormonów tarczycy?? Czy muszę iść do specjalisty??? A dziś Lidka pierwszy raz pocałowała się z chłopczykiem ;) Super to wyglądało, ubawiałm się po pachy ;) Idę nynać, caluski dla Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa, jak na szybko... ja mialam i miewam nadal nadczynnosc tarczycy. Objawy sie zgadzaja, niestety. Rodzinny lekarz powinien dac ci skierowanie do endokrynologa bez problemu i wyslac od razu na badanie krwi TSH, FT3 i FT4. Ja tak dostalam swego czasu jeszcze w Polsce. U mnie dochodzily jeszcze napady wilczego glodu, wypadanie wlosow i drzenie rak. Mam nadzieje, ze u ciebie sprawa nie okaze sie powazna albo najlepiej, ze to nie tarczyca 🌼 Na pocieche powiem, ze mimo sceptycyzmu lekarzy po roku leczenia duzej nadczynnosci, organizm sie wyregulowal i zrezygnowalam z lekow i obeszlam sie bez nich przez kilka lat. Teraz tez musze sprawdzic co i jak, bo w ciazy troche sie rozregulowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Lucyjko! Czasem mi drżą ręce :( Pojdę jak mąż wróci z poligonu. Pamiętam, że przed ciążą robiłam hormony tarczycy i wyszły dobrze, ale słyszałam opinie, ze często po ciaży wyłazi. Reniu, pamiętam jak z malą jechaliśmy do Zakopanego...ona dwie wielkie torby a my jedna i plus wózek ;) Masakra, wszytsko wydaje się konieczne do zabrania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rety, gdzie jestescie????????? Mały postęp koleżanka zapisze mnie w pon do gina :) Zrobię w końcu cytologię i każę sobie cycki obmacać ;) Bo się schizuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem, ale zdycham :( Od wczoraj mam globus. I mdlosci. Linka oprotestowala kaszke i gardzi obiadkiem. Mleko laskawie pije choc tez troche z jekami. Cierpliwosc mi sie konczy. Owocow nadal zero. Bylam u psychola. Gadu gadu, same ogolniki, zero jakiejs porady. Nastepna wizyta za miesiac :O Jak w takim tempie sie bede terapeutowac, to do Bozego Narodzenia samo mi przejdzie ;) Misiaczkowa, napisz mi prosze jak sie zapakowaliscie do Zakopanego z Lidka? Jak spala na wyjezdzie? Z wami w lozku? W jakim wtedy byla wieku, przypomnij mi prosze. Dlugo jechaliscie samochodem? Jak Lidka zniosla podroz? Reniol, kiedy jedziecie do Anglii? Fryzelko, jak z Majeczka? Czy wysypka ustepuje? U nas nie obeszlo sie bez masci sterydowej, ale za to ona szybko pomogla. Jak sobie radzisz z dieta? Naughty, co u was? Gruby Misiu ❤️ Asik 🌼masz juz za soba jakis zakup dla malenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ależ tu cisza! Misiaczkowa- pochwalam pomysł z wizytą u gina, takie badania są bardzo ważne a niestety często odkładamy je ciągle na później. Lucyjka- mam nadzieję że szybko poczujesz się lepiej. Coś ten psycholog chyba nie najlepszy, no i wizyta raz w miesiącu... rewelacja. Jeszcze nic nie kupowałam dla dziecka. Mam co prawda wcześniej kupione 2 pary skarpeteczek, ale kupiłam je na długo przed zajściem w ciążę:-) Szał zakupów dopiero przede mną. Pozdrawiam gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wizyta taty poprawiła sytuację, pogadał z babcią, potem jego druga żona-bardzo dobra kobieta, no i babcie uspokoili, nawet obiecała, że jak jutro pójdziemy do lekarza to zgodzi się brać środki uspokjające. No i od wczoraj jest spokojnie. oby jak najdłużej... Ania ładnie śpi, ciekawe, czy to rezultat wprowadzenia codziennych kąpieli i stałego w miarę planu dnia, czy tak po prostu sama z siebie. W każdym razie planu dnia się trzymamy. Czy 7 posilków w ciągu dnia i jeden w nocy to dużo? W tym jest zupka i deserek owocowy, poza tym cyc. dziewczyny-a skąd się bierze ta cała skaza? To jest wrodzone, wynika z diety mamy, czy może się pojawić później? Biedne dzieciaczki, tyle się namęczą, zanim się dojdzie co i jak. Lucyjko-jeśli chodzi o wyjazd do Anglii-wózka nie bierzemy, bo znajomi mają swój już dla ich synka za mały (jest 5 miesięcy starszy), więc powiedzili, że nam pożyczą. Lecimy 16, wracamy 31 lipca. W tym będzie tygodniowe zwiedzanie Szkocji:) Co wiąże się z wynajęciem tam samochodzu. Ale postanowiliśmy w te wakacje sobie poszaleć, bo w przyszłym roku, mamy nadzieję na remont i pewnie nigdzie nie pojedziemy, albo na chwilę do teściów. Już się nie mogę doczekać! Poza tym pakowania też sobie nie wyobrażam, jak jechaliśmy na 3 dni to wzięłam Ani pełno ubranek, bo przy zupce i deserku jest zazwyczaj pełne przebieranie...tam oczywiście będzie można prać, ale to jednak długi wyjazd. Zobaczymy, przecież jakoś musimy dać radę:P Też miałam niechęć do sexu...i na początku trochę się zmuszałam, ale mąż dość skutecznie mnie przekonał no i teraz jest baaardzo miło. Może daj sobie czas...będzie dobrze!A psychologa to ja bym zmieniła...takie rzadkie spotkania to co niby mają dać? Naughty-i jak wyszedł test? mam nadzieję, że wszystko dobrze. No i jeśli możesz-prześlij mi też tą książkę. Asiku-ach-te zakupy, wybieranie, zastanawianie, sama radość:) Wszystko oczywiście dobrze? Pojawiły się jakieś mdłości? Który to tydzień? JA zaczęłam pisać pracę...na poniedziałek mam oddać, na szczęście ile zdążę-promotor się łaskawie zgodził dać mi więcej czasu:) Więc jest szansa, że jak się zepnę to może uda się zaliczyć wszytko w miarę sprawnie... Zmykam coś ze sobą zrobić póki Ania śpi. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety ja tylko na sekunde Olenka ma zapalenie ucha srodkowego , od jakiegos czasu jej smierdzialo z uszka ale nic poza tym ( oczywiscie polozna mi powiedziala ze to normalne i ze minie 😠 ), od wczoraj zaczela pocierac ucho , ciagnac sie za nie i widac ze ja boli .Bylysmy dzis u lekarza , ma antybiotyk i masc .Ehh :( Serce mi peka jak ona cierpi :( uciekam Reniolku podesle Ci dzis ta ksiazke Buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj biedna Olenka! Oby szybko jej pomogl antybiotyk. A jak z jedzeniem? Bo slyszalam, ze przy chorym uszku dzieci nie chca ssac :( Reniu, to super, ze piszesz prace! Ja sobie obiecalam zabrac sie wieczorami... :O Co do posilkow. 7 to duzo, ale ty karmisz piersia, wiec chyba nie mozna liczyc kazdego popijania mleczka jako posilku. W koncu Ania moze tylko chce ugasic pragnienie? Swietnie, ze Anulka je zupki i deserki. U mnie owoce nie przechodza w zadnej postaci. I ciezko herbatkami :( A ostatnio nawet Linka nie chce kaszki. Ale obiadki wcina. Co co ilosci posilkow, to u nas sa 4 glowne i troszke picia po poludniu (ok. 100-150 ml). Ale te 4 to duze jedzonko po ok. 200 ml. Jesli Ania prawidlowo przybiera na wadze i tobie nie przeszkadza czeste karmienie, to chyba nic zlego, ze czesciej pije mleko? Asik - :D ciesz sie na zakupy! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Naughty jak Olenka sie czuje?biedactwo oby jak najszybciej wyzdrowiała.A co u Ciebie?Jak dieta?Jak karmienie. Lucyjko koniecznie zmien tego psychologa wizyta raz na miesiac zdecydowanie za mało tak mysle ze juz CI szybciej bez tych lekarzy przejdzie.A jak Linka? moze bys przesłała terazniejsze zdjecie:D Reniol dobrze ze sytuacja sie poprawiła ,chociac chwila spokoju z babcią.Fajnie ze wyjezdzacie napewnie dla bedziesz musiała sie mocno napracowac przy pakowaniu ubranek masa,super taki wyjazd odpoczniecie troche od babci. Asik jak sie czujesz?jak brzusio?Zakupki ciązowodzieciaczkowe czas zacząc :D Misiaczkowa to dobrze ze do ginekologa sie zapisałas ,napisz jak bedziesz po wizycie:D U nas czasu coraz mniej ,pół dnia na podwórku a w domu cały czas małą zabawiam bo na piec minut sama sie bawi a pózniej woła ,krzyczy i trzeba sie bawic patrzy na moje usta i tez chce cos powiedziec.Wdomu bałagan,obiad na szybkiego a jescze nie tak dawno ciasta piekłam ... Byłam z ta wysypka u lekarza ale ta lekarka jest do kitu powiedziła ze ona sama dokładnie nie wie od czego to jest ale podejrzewa proszek.Przepisała mi taki lek Clemastinum ,z ulotki wynika ze go przyjmuje sie dopiro jak dziecko ma rok i jest na alkocholu wiec go nie dałam majce tylko kupiłam calcium ,ale tak naprawde to juz samo przeszło .Zauwazyłam ze Majka ma czerwone policzki czy to tez ta skaza?jak myslicie?przeciez nabiału nie jem od miesiąca a pieczywa od tygodnia czyzby ta skaza tak długo sie utzrymuje? Lucyjko z dieta jakos sobie radze jem frytki pieczone w piekarniku,indyka ,pieczywo ryzowe ,dzemy ,flipsy ,jabłka ,chude wędliny,gotowane,ryz i kurczak.A na deser arbuza i kisielki wiec od czego te policzki?moze to od słoneczka chociaz ja przykrywam juz sama niewiem.lucyjko ten lek antyhistaminowy o nazwie phenamine to kupuje sie bez recepty? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyjko jesli chodzi o jedzenie to czesto ssanie przerywa placzem a ja glupia najpierw myslalam ze ona tak wybrzydza i ze to sa tylko jej fanaberie :( Ale lekarz mowil ze podczas ssania ten bol sie nasila :( No i strasznie sie slini , no i lekarz mowil ze to slinianki tez odczuwaja to zapalenie :( Tak mi jej zal ze mi serce peka , choc i mtak jest dzielna i malo placze to caly czas targa sie za to uszko i czasami usteczka uklada w podkówke i naprawde widac ze cierpi .Dzis caly czas mi chce chce plakac jak na nia patrze :( Fryzelko dieta cos tam dziala ale szalu nie ma , ponoc po cesarce ciezej schudnac no i ja jestem zywym przykladem :O Ucaluj swoja Majeczke , tez biedactwo sie meczy z wysypką :( Ehhh macierzynstwo jest piekne ale zeby te dzieciatka nie chorowaly 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Fryzelko, czerwone policzki moga byc od skazy. Ale one tak szybko nie schodza. A slonce i woda moze je podrazniac. Sprawdz czy sa tylko czerwone czy tez suche ze sklonnoscia do wysypki lub pekania. Moja Linka jest juz na nutramigenie od 4 miesiecy, a policzki miewa nadal zaczerwienione i bardzo suche. Z tego trzeba wyrosnac. Phenamin jest na recepte :( To wlasciwie lek dla doroslych, ale mala bierze 1,25 ml czyli ciut ciut. No i teraz tylko jak ja wysypie od czegos ze sloiczka. A jaka dawke mialas dac Maji tego clemastinu? Naughty, powolutku z tymi kilogramami. Jak sie zbieralo 9 miesiecy, to daj sobie tez czas (przynajmniej pol roku), zeby wrocic do formy. Szkoda mi Oli. Dobrze, ze chociaz ssie piers. Eh, terapia to wogole niewypal. Trzeba sobie samemu radzic. Jak to w zyciu. A my chyba pojedziemy na 3 dni w gory. Boje sie jak bedzie. Ale dobrze nam zrobi zmiana otoczenia, bo ja \"swiruje\" od siedzenia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lucyjko lakarz przepisała mi dawke 2*2ml.Policzki Majka ma chropowate ale nie łuszczy sie skóra za to na klatce piersiowej i na rączkach ma takie czerwone suche plamy które wygladaja jak po oparzeniu przez moment znikły a teraz znów sie pojawiły.Z ta buzka to tez jest troche opalona chociaz ja chowam ale i tak sie paliła bo od smoczka ma taki znaczek nie opalony ale policzki i tak miała wczesniej czerwone i chropowate.Myslisz ze ta dawka clemastinu jest nie grozna? Wiesz ja tez w domu dostaje fioła i czasami tez mam depresje to chyba tak jest a tym bardziej ze niunka jest płaczliwa i jeszcze te choróbska.Dobrze ze wyjedziecie sobie napewno Ci to pomoze ,bo ile mozna w domu siedziec. Naughty ucałuj Olenke i niech szybciutko zdrowieje:D Jesli chodzi o gubienie kilogramów to dlaczego po cesarce wolniej sie chudnie?moim zdaniem Lucyjka ma racje 9 miesuecy sie tyło to teraz tyle sie chudnie. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy to się macie z tymi swoimi córeczkami, że też musi się jakaś alergia czy skaza przypałętać. Niestety to coraz częstsze. Ciekawe czy i moje dziecko będzie miało, pewnie tak, mało które teraz nie ma. Mam wielką ochotę uruchomić sobie suwaczek, ale dalej mam cykora:-) Poczekam do następnej wizyty, to już będzie 2 trymestr to wtedy już się skuszę:-) Uważam że jesteście wszystkie bardzo dzielne i postrzegam was jako Supermamy. Naprawdę! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy to się macie z tymi swoimi córeczkami, że też musi się jakaś alergia czy skaza przypałętać. Niestety to coraz częstsze. Ciekawe czy i moje dziecko będzie miało, pewnie tak, mało które teraz nie ma. Mam wielką ochotę uruchomić sobie suwaczek, ale dalej mam cykora:-) Poczekam do następnej wizyty, to już będzie 2 trymestr to wtedy już się skuszę:-) Uważam że jesteście wszystkie bardzo dzielne i postrzegam was jako Supermamy. Naprawdę! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzelko moja Ola tez ma teraz szorstkie policzki i posmarowalam jej taka mascia i ma czerwone od wczoraj ale juz kiedys tak miala i zeszlo wiec teraz mysle ze tez zejdzie .. A po cesarce ponoc caly polog jest inny i ponoc inaczej wyglada sprawa hormonow itp . Nie wiem ..ale widze roznice w chudnieciu teraz a przed ciaza , duuuzo ciezej zbic kazdy jeden kilogram .Przed ciaza na tej samej diecie tak szybko uciekaly ze sama bylam w szoku ze tak ladnie chudne a teraz ..:( Asiku zobaczysz juz niedlugo Ty bedziesz super mama :) Co sie odwlecze to nie uciecze :) Lucyjko zazdroszcze Ci tego wyjazdu na weekend ..tak bym chciala gdzies pojechac ale mam za duzo zalatwien ... najwczesniej chyba w sierpniu uda nam sie gdzies wyjechAc a i tam ( w Polsce ) bedziemy mieli mase zalatwien :O:( Buziaczki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty, nie zazdrosc wyjazdu ;) :P Ja mam cykora. Jedziemy we trojke, ja pierwszy raz za kierownica na dluga nieznana trase (300 km w jedna strone :O ) Musze zakupic jakies zabawki do samochodu, bo Linka bedzie sie darla z nudow po tylu godzinach jazdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i gdzie zescie znowu poznikaly???? Asik, uruchom suwaczek! Pleeeeaaase! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi, hi, Lucyjko, uruchomię po wizycie 28 maja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estem ;) Też Wam zazdroszczę (tak pozytywnie) tych wyjazdów :D Marzę o wyjechaniu gdziekolwiek... Ale nie, w tym roku realizujemy akcję "DOM" i jak kasa się jakaś znajdzie to wyskoczymy na 4-5 dni do Szkarskiej Poręby jak co roku ;) Byle pooddychać innym powietrzem ;) Teraz "układamy" się z nadzorem, jakoś po woli wychodzimy z bagna, jeszcze daleka droga ale widać światełko w tunelu. Saramy się, żeby nam nie kazali robić projektu, tylko wykonywać prace na zasadzie zleceń. Co będzie okazę się po dokonaniu inwenteryzcji przez projektanta... Asiu to czekamy na suwaczek :D I na szczegółowy opis wizyty :D A w tym roku będę obchodzić już 2 raz Dzień Matki...łaaał, jeśli doliczyć ten co byłam w ciąży to aż 3 ;) Żłobek załatwiony, mała przyjęta, teraz tylko brakuje mi etatu :o A co tam ;) Ostatnio spotkałam się z panią co odchodzi na emeryturę w przedszkolu i sama wyszla z propozycją, że mnie zarekomenduje. Może to coś da :) A jak nie to idę do wojska :D I schizuję się ciężko bo 2 lata już cytologii nie robiłam, a nie ma miejsc na maj w przychodzn (co będę płaciła prywatnie ;) ). W czerwcu może się uda, bo mam już takiego stracha, że szok! Sorki, że ja tak o sobie tym razem, ale męża nie ma, mama zapracowana i nawet nie mam komu powiedzieć, jak mi cholernie cieżko opiekować się małą, studiować, szukać pracy i do tego przepychać z nadzorem budowlanym...oby to się juz skończyło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×