Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

Hej! Reniol- gratuluję świetnie zdanego egzaminu!:-) Lucyjka- w moim otoczeniu prawie wszyscy stawiają na dziewczynkę, łącznie z moim mężem i sama też zaczynam myśleć o tym dziecku jak o córce, a to chyba nie za dobrze, bo jak się okaże że to chłopak?:-) Mam takie myśli nieraz że skoro wszyscy łącznie z nami myślą o dziecku jak o dziewczynce to właśnie będzie inaczej:-) No ale zobaczymy, może na najbliższej wizycie będzie już coś widać... to będzie chyba 18 tydzień (za niecałe 2 tyg). Chyba zaczynam czuć delikatne ruchy!!! Wczoraj dość wyraźnie, choć i tak delikatnie, dzisiaj słabiej ale też pare razy. Myślę że to to na 99%:-) Cudowne uczucie:-) Brzuszek rośnie, dzisiaj pierwszy raz założyłam prawdziwe ciążowe spodnie wychodząc z domu:-) To chyba tyle o nas, buziaki!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, to wspaniale, ze juz czujesz pierwsze ruchy! :D W 18 tc juz bardzo dobrze widac czy to chlopiec czy dziewczynka jesli tylko maluch sie odpowiednio ustawi. A moze to intuicja wam podpowiada (prawdziwie), ze to bedzie dziewczynka? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku ja na poczatku bardzo chcialam synka , ale im blizej 20 tyg ( scanu na ktorym moglismy sie dowiedziec) tym bardziej bylo mi to obojetne , ale przeczucia mialam na dziewczynke a na poczatku ciazy nawet ze dwa albo i trzy sny ze to córa i prosze:) Reniolku gratuluje zdanego egzaminu :) Doswiadczone mamy powiedzcie kiedy zaczelyscie wprowadzac stale posilki dzieciaczkom ? Ja wiem ze jeszcze mamy troszke czasu ale wczoraj byla u nas health visitor i ona radzi czekac do 6 miesiaca ?? NAwet z podawaniem \" na spróbowanie\" na czubeczku lyzeczki ... a poczta mi przysylaja probki kleikow , musów , kaszek itp i zastanawiam sie czy faktycznie czekac do 6 miesiecy ?? U nas wszystko dobrze , mala spi , ja wlasnie robie krokiety choc idzie mi to jak krew z nosa bo mi sie taaaak strasznie nie chce :( Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty, bo teraz taka moda, ze jak dziecko na piersi, to ma byc wylacznie na piersi przez pierwsze 6 miesiecy. Ale ja radze dac do skosztowania. Mysle, ze Reniol dobrze robila z Ania. Ja podawalam zupki po troszku i teraz mala je ladnie, a owocow nie dawalam (przez wysypki) i teraz mam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętacie mnie jeszcze? :p reniolku, jak "przepisy" książkowe nie działają, pewnie musicie przeczekać... wiem, trudne :( maćkowi często (niestety) zdarza się zasnąć przy butelce... fryzellko, pytanie do Ciebie, bo jesteś w miarę na świeżo... po jak długich ćwiczeniach robiłaś łuk tyłem dobrze? mam za sobą już 12 godzin jazd, z czego prawie wszystko po wa-wie... na placu jeździliśmy łącznie niewiele ponad godzinę i ten łuk nieszczęsny :o ze dwa razy, na kilka prób mi się udało 😭 staram się nie panikować, ale za trzy godziny jazd, zmieniam samochód z opla na toyotę i tym samym zmieni sie instruktor :o a w lepszego niż mam teraz nie wierzę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Naughty ciesze sie ze u Was wszystko dobrze,Ola rosnie jak na drozdzach 🌼 a jakie krokiety robisz?daj przepis. Lucyjko jak tam ząbki?Linka dalej marudna? Asik pamietam jakie to cudowne uczucie jak maluszek kopie.Masz juz jakieś imiona ulubione? Reniolku gratulacje 👄 Misiu dla mnie łuk do tyłu to był koszmar ,nie pamietam ile godz sie uczyłam az w koncu go załapałam ale wiem ze bardzo długo.Ja po prostu jechałam z męzem na placyk i ćwiczyłam do bólu.A czy Twój instruktor pozwala ci patrzeć w boczne lusterka?Bo mój pierwszy nie pozwalał i dlatego mi tak opornie szło a pózniej jak jezdziłam z drugim to mi pozwalał tak na hwilke spojrzec i od razu mi łuk wychodził. U nas juz troszke lepiej Majka jest wieksza i rozumniejsza ,wiec jest dobrze. Od środy wracam do pracy juz sie boje... A w sobote brata wesela i zostawiamy mała na dwa dni dla tesciów wiec troche wrazen nas czeka,taka próba generalna dla tesciówki czy da rady z maluchem hihihi a dla mnie taka wieksza rozłąka. Jedziemy na ślub do Grudziadza wiec podróż nas dłuzsza czeka. Miłej niedzielki PS Misiu pisz jak cos nie zrozumiałas z mojego posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naughty-mi pediatra kazała jak Ania skończy 3 miesiące dawać soczek z przetartego na tarce i przeciśniętego przez sitko jabłka-zacząć od jednej łyżeczki i dojść do max 100ml. Ani od początku bardzo smakowało. A jak skończyła 4 miechy-zupka (ziemniak, marchew, pietruszka i trochę selera.) Z tym był problem, ale najpierw dawałam trochę-trzeba było dużo cierpliwości...ale potem załapała i teraz je ze smakiem. Poza tym jest pierś i tylko te dwa posiłki stałe-zupka i deserek. Myślę, że to dobre rozwiązanie-bo w ciągu dnia już piersi nie ma, tylko ranoi wieczorem. No i mała uczy się że je się też coś innego niż tylko mleko z cyca. Ale wiem, że szkoły są rożne. Wydaje mi się, że może takie wprowadzanie u tak małego dziecka jest dość łatwe, chyba im starsze tym trudniej. Pediatra mi też mówila, że póki karmię piersią nie dawać kaszek ani mleka modyfikowanego. To tyle-mam nadzieję, że pomogłam:) gruby misiu-no chyba właśnie będziemy musieli przeczekać i dojśćdo momentu, że może Ania sama zrezygnuje z butli...mam plan, żeby wieczorem wchodzić z butlą codziennie trochę później...ale nie wiem czy to coś da. Nie rozumiem dlaczego Wam instruktorzy zabraniali patrzeć w boczne lusterka???Przecież po to one są przy aucie żeby z nich korzystać. Pamiętam że łuk do tylu to było coś koszmarnego, ale dzięki lusterkom i pamiętaniu w którym miejcu okna ma być słupekj w czasie jazdy-w końcu się udawało. Życzę powodzenia gruby misiu! Zmykam do marudnego dziecia, pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Misiu, ja tylko pamietam z luku do tylu, ze facet kazal mi natychmiast po ruszeniu krecic kierownica w prawo 3/4 kierownicy, a potem patrzylam w lusterku na paliki i powoli odkrecalam. Bo po to lusterka sa. Poza tym w rzeczywistosci nie ma tych wszystkich slupkow i tak trzeba sie nauczyc jezdzic tylem na czuja, patrzac do tylu, w lusterka i obserwujac otoczenie. Reniu, moze Ani przejdzie z ta butla. Moja Linka dzisiaj strasznie ryczala po polozeniu, bo chciala wymusic smoczek (moja wina, bo ostatnio daje go jej rano - inaczej musielibysmy wstawac o 5, a Linka marudzilaby za godzine, ze niewyspana :O ). Noszenie, spiewanie nic nie dalo, Dopiero jak odwrocilam jej uwage zabawka, poszeptalam jej z 15 min., ze juz pora spac, to sie uspokoila, pomruczala jeszcze z 5 min. i zasnela. Uffffff. Fryzelko, ciesze sie, ze Maja rosnie i staje sie latwiejsza w obsludze ;) A zdjecia gdzie???? bo nic nie dostalam na maila! :P Fajnie, ze jedziecie z mezem na slub. Odpocznijcie troszke we wlasnym towarzystwie :) U Linki gorne jedynki sie przebily, ale jedna dwojka juz sie czai, wiec to nie koniec zabkowania. Za to martwi mnie inna sprawa. Linka ma choleryczny temperament :( Wscieka sie strasznie jak cos nie idzie po jej mysli. Rzuca sie, wygina, wali nogami i rekami. Nawet o \"pierdole\" i nie, zeby na nas cos wymusic, tylko np. wypadnie jej zabawka z rak i sie zaraz wscieka. Musi na cos chwile poczekac - wrzask :( Mam bardzo stracha, ze za rok czy dwa bede miec straszne dziecko tyrana, z typu tych najgorszych przypadkow super niani. Jak reagowac? Staram sie ignorowac, odwrocic jej uwage, zgadywac o co robi awanture. Doradzcie cos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloł :) Gruby misiu, jedź na jakiś plac i ćwicz, kurcze ja nawet nie pamiętam jak :o A na podwórku mam taki naturalny, więc jak masz chęć poćwiczyć to zapraszam ;) Lucyjko, przeczekaj, nie reaguj jak się da, Lidka miała b.podobnie, dziecko nauczyło się nowych sposobów manifestwania i teraz doskonali umiejętność ;) Lidka mi się na ziemię rzucała i nie dała się uspokoić. Tylko metoda nie reagowania pomogła. Serce się kroi, ale po x razach już jest się bardziej opanowanym ;) Mojej to troszkę zostało, ale da już sobie wytłumaczyć, że nie i kropka. Choć czasem jeszcze próbuje cyrkować, mimo to jak nie chcę, to jestem nieustępliwa, chyba że czymś jestem zajęta to czasem się dam ;) Reniu, gratuluję zdania egzaminu :D Powodzenia na następnym!!!! Fryzelko, miłej zabawy na weselu :D Ja teraz w weekend też idę, już się nie mogę doczekać ;) Zasłużyłam na odrobinkę szaleństwa ;) A teściowa da sobie radę, moja mama też na początku się bała na dłuzej zostać ,ale jak czegoś nie wiedziała, to robiła po swojemu, krzywdy mała nie miała ;) Asiu - przeczucie matki jest najważniejsze :d Mi wszyscy zwiastowali chłopaka i co, dziewczynka jak się patrzy, choć czesto ją mylą z chłopcem . U nas...blehh nic nowego, zaganiania jestem jak pies, byliśmy 2 razy we Wrocławiu, teraz zbieramy dokumenty, na razie robi się projekt i inwenteryzacja oraz wypis i wyrys, ale cholerka nie wiem po co go brałam, bo mamy plan zagospodarowania i wycinek, ale niech będzie dla banku dla świętego spokoju. Do okulisty nie poszłam, bo nas zeżarły dojazdy do Wrocka, pójdę może w lipcu. Mała to łobuz ale przekochany ;) Teraz nauczyła się naśladować samochód i cały dzień pokazuje ui robi brum ;) Do tego jest super na imprezkach, nie marudzi, bawi się, zagaduje i ogólnie wyjścia z nią są oki :) A my ostatnio zaprzyjaźniliśmy się z dwiema parkami dzieciatymi, sory trzema i będzie fajna ekipa na grilowanie :D Rety idę bo glodna jestem ;) Buziaczki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa, dzieki za pocieche! Dziewczyny doradzcie jaki fotelik kupic w grupie 9-18 kg? Montowany przodem do jazdy. Ogladalam BeSafe isi Comfort i Maxi cosi priori. Jeszcze u nas sa firmy Britax.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu, dzieki. A od jakiego wieku/kg urzywaliscie priori? Bo mi sie on wydaje bardzo wyprostowany i twardy. Jakby dla starszych dzieci niz 9-12 mc. Zadowolona jestes z regulacji siedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, to i ja proszę o radę... Nadal chodzi o spanie. Czy Wy kładziecie/kładłyście swoje małe dzieci na drzemki w ciągu dnia zawsze o konkretnych godzinach, czy jak zaczynały marudzić, ziewać itp? Bo Ania daje znaki, że chce spać-trze oczka, ziewa, idę z nią do łóżeczka, ma tam zabawkę, daję smoka, głszczę, gadam chwilę i odchodzę. Ona albo się chwilę pobawi i zaczyna ryczeć, albo ryczy od razu. Jak od razu dam butlę to wypija całą (niezależnie od tego czy przed chwilą coś piła, czy nie-w ten sposób mogłaby pić bez przerwy...) i się śmieje i chce bawić i oczywiście po 15 minutach ryczy i marudzi znow. Więc żeby butla zadziałała musi trochę poryczeć, dopiero zaśnie. Strasznie to dla mnie okrutne, ale nie wiem co robić. Jeszcze mąż mi dzisiaj pokazał w czy może tkwić przyczyna-jak mała leży w dużym pokoju i zaczyna marudzić zaraz przylatuje babcia i zaczyna się z nią bardzo nachalnie bawić, przed oczami jej macha zabawkami bez przerwy i mówi, że ona nie chce spać, skoro reaguje na zabawę. Ania chyba nie rozumie że są pory spania, skoro zawsze w takich momentach przylatuje babcia i odwraca jej uwagę. Oczywiście wszelkie moje sugestie kończą się komentarzem lub wielkim obrażeniem. Pytanie: czy mam Małą przetrzymywać, wchodzić co chwilę aż zaśnie? Wiem, że tak należy, ale ona potrafi tak ryczeć godzinę i w koncu zasypia, ale z wyczerpania. Żal mi jej strasznie. Lucyjko-Ania też tak się złości, myślę, że powoli łapie, że może protestować i wymuszać. Problem u nas to babcia której nie wiem jak powiedzieć, żeby czasami nie podchodziła-to jest dla niej jak potwarz, najgorsza kara i Bóg wie co jeszcze. Czasami czuję się jak z dwójką małych dzieci i nie wiadomo które trudniejsze w obsłudze, tzn wiadomo-to starsze-mimo że potrafi mówić:( Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniolku, babcia moze byc faktycznie problemem. Chociaz mysle, ze mozesz troche Anie przetrzymac z kladzeniem dzien. Ja dzisiaj mialam podobna sytuacje. Linka spala do 6 i potem juz nie chciala, chociaz byla jeszcze troche spiaca. Gdyby przysnela jeszcze z godzinke bylaby wypoczeta, ale sie rozbawila i rozbudzila. A tak to od 9 juz tarla oczka, ziewala i marudzila. Probowalam ja polozyc o 9.30, ale jak twoja Ania, tylko byl placz i rzucanie sie w lozeczku. Dalam jej nawet butle o 10, bo myslalam, ze jak zje (a prawie byla juz jej pora), to przysnie lepiej. Ale nic. Dopiero po pol godzinie zabawy usnela ok 10.30. Zazwyczaj nie klade Linki o stalych porach, bo ona roznie sie budzi nad ranem, czasem pospi czasem nie. Czesto gdzies musimy wyjsc jak ona akurat zmeczona. Trudno. Choc wiem, ze stale i realistyczne (jak faktycznie jest zmeczona) drzemki bylyby lepsze. Z doswiadczenia na Lince wiem, ze musi miec conajmniej 4-5 godzin przerwy miedzy spaniem, zeby faktycznie chciala usnac. Ale kazde dziecko inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hopppp Hooooopppp!!!! Wyjechalyscie wszystkie w ramach urlopu na egzotyczne bezludne wyspy bez dostepu do internetu czy jak???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja się melduję, rosnę i czekam na wizytę i usg w środę:-) Idziemy z Mężem w ramach prezentu z okazji 3 rocznicy ślubu zobaczyć naszą Dzidzię:-) Ciekawe czy już będzie widać płeć, to będzie ostatni dzień 17 tygodnia. Faktycznie pustka się straszna zrobiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinno być widać, chyba, że wstydliwie się zasłoni ;) zarobiona jestem i na forum czasu mało! ściskam!!! dziś szczególnie też dzielnych i wspaniałych tatusiów! nabyliśmy dziś maszynkę do strzyżenie i poćwiczyłam na chłopcach! po maćku, który i tak był dość łysawy niewiele widać, ale wojtuś? nie ten sam chłopiec! sabcial, dają jeszcze odznakę "wzorowy uczeń"? jak kajka przeżyła pierwsze zakończenie roku? na zdjęciach na n-k wygląda cudnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) Asik, ciesze sie bardzo, ze rosniecie zdrowo z kruszynka! Koniecznie powiadom nas po jutrzejszej wizycie. Jak sie ladnie ustawi, to bedzie widac czy chlopak czy dziewuszka. A ja mam dzisiaj wolny wieczor - hurrraaaaaa :D :D :D Ide do kina! Pierwszy raz od ponad roku :) Nawet pierwszy dzien @ i ulewa nie popsuja mi humoru ;) :P Misiu 🌼 - przy twojej gromadce nieobecnosc na topiku jest zawsze usprawiedliwiona ;) Jak znajdziesz chwilke, to napisz jak wam idzie sprawa nowego domku! Babeczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem KOBITKI - jestem:) Moja Karolcia II KLASe skończyła wzorowo :):):) ODZNAKI NIE DAJą ALE MA DYPLOM - na 20-ścia osób w klasie 6 WZOROWYCH - mam sie czym chwalić jestem dumna i nieskromna a co tam od czasu do czasu mogę prawda. Bartek za to rozrabia ile wlezie, wszędzie go pełno nie usiedzi z minuty na jednym miejscu a zawsze powtarzałam, że chciałam mieć grzeczną dziewczynkę - haha. Żartuje bez niego świat byłby za bardzo uporządkowany - moja mania sprzątania powoli zanika bo gdy 10-ty raz zbieram klocki to mam dosyć. W wannie znajduje wszystko co można wrzucić. Fajnie powtarza po swojemu i jest UROCZY ale daje popalic mamusi :):):):) Asik niech Twoja mała kruszynka rośnie zdrowo - otwieram forum i czekam zawsze na wieści od WAS wszystkich ale teraz szczególnie od Ciebie :) WAKACJE i upały w lipcu jedziemy nad Bałtyk oby tylko pogoda dopisała bo w jednym pokoju z Bartkiem chyba osiwieje - hihi. Buziaki dla WAS słoneczka - przepraszam, dziękuję, proszę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy dzisiaj na wizycie razem z Mężem, niesamowita radość widzieć swoje dziecko na monitorze jak się rusza, macha łapkami... cudowne uczucie:-) Dla mojego Męża jeszcze bardziej bo widział swoje dziecko po raz pierwszy i był pod wielkim wrażeniem:-) Słuchaliśmy też razem jak pięknie bije serduszko:-) Bardzo to wszystko wzruszające:-) O płeć zupełnie zapomnieliśmy zapytać, ale im bliżej czasu kiedy można ją rozpoznać tym bardziej jest mi wszystko jedno czy to będzie córeczka czy synek. Niby wolałabym córeczkę, ale z drugiej strony chciałabym mieć dwójkę dzieci i żeby starszy był synek:-) Więc co będzie to się ucieszę, oby tylko było zdrowe. Za 4 tyg gin skieruje mnie na szczegółowe usg to już wtedy na pewno się dowiemy:-) Znowu gin powtarzał że brzuch mam spory i faktycznie jest spory... ciekawe dlaczego, skoro dziecko ma wymiary takie jak trzeba w tym tygodniu ciąży... A od poprzedniej wizyty miesiąc temu przytyłam tylko pół kg. Mam nadzieję że wszystko jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, cudownie, ze maluszek sie rozwija. Na nastepnym usg pewnie dowiecie sie juz jakiej jest plci :) Skoro planujecie 2 dzieci, to ja polecam uklad: starszy synek i mlodsza corusia :) Sabcial, gratulacje dla Karolinki. I 👄 dla Bartusia chociaz to lobuziak ;) A ja jestem wkurzona na maxa. Promotorka mnie zlala totalnie . Od 2 miesiecy upominam sie o poprawienie 3/4 pracy (a umawialysmy sie, ze poprawi do wiosny jeszcze przed porodem). Wczoraj mi wyslala maila, ze calosci nie przeczytala, a jej komentarze ograniczyly sie do stwierdzenia, ze mam sama przeczytac calosc, dopisac wnioski, wyciac co niepotrzebne i dbac o spojnosc. I ze ona sobie poczyta jak ja wroce z urlopu macierzynskiego. Zero spotkania, zero wskazowek co mam wyciac, gdzie jest to niespojnie. Nic. Dziasiaj jej zaraz odpisalam, ze ja w ciagu 2 miesiecy po urlopie nie poprawie 300 stron pracy i nie pozalatwiam wszystkich formalnosci, jesli ona wczesniej nie przeczyta i nie skoryguje. A co dostalam w odpowiedzi? Automatyczny mail, ze ona jest na urlopie od dzisiaj do poczatku roku szkolnego i jest nieosiagalna. 😡 Normalnie jestem wquuuuuurrrr.......iona!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloł! strszanie zalatana jestem przez ten kredyt :o Rety, jak bym miała conajmniej dom budować ;) Asiu, baaardzo ale to bardzo się cieszę, że wszystko jest dobrze!!! Cieszę się razem z Wami :) Oby tak dalej :) A płeć, jeszcze zdążycie podglądnąć, zawsze można kupić wszytsko w uniwersalnych kolorkach i mieć niespodziankę przy porodzie ;) Lucyjko, kochana ja miałam podobnego promotora na mgr. Sprawdził parę pierwszych stron i tyle :o Współczuję Ci kochana, bo teraz będziesz miała dodatkową robotę i stres :( Bedzie dobrze, zrobisz doktorat i będziesz mogła odetchnąć :) Dla Linki :) Gruby misiu pojawiałaś się ;) Jak tam budowa domu? U mnie...szaro nudno i do dupy. M jak zawsze wyjechał, ja latam po urzędach i ciągam małą ze sobą. Cóż zrobić :( Czasem nie mam sił już, mam ochotę rzucić to wszystko w pizdu i kupić mieszkanie, tam nie trzeba tylu papierków i latania, koszt mniejszy (przynajmniej u nas). Do tego jeszcze mnie ciężko wnerwiła szwagierka, poszła do pracy po 4 latach i teraz się pastwi nade mną, że ona pracuje a kiedy ja ide. Kuźwa wielka pani, dostała pracę po ciężkiej znajomości i myśli, że nie pamiętam rozmów o tym i próbuje odwijać kota ogonem. Do tego myśli, że zagra mi na \"gulu\" jak powie, że chce kupić dom w naszej miejscowości a my specjalnie kupiliśmy dom w pobliskiej wiosce (to taka dzielnica naszego miasta), bo taniej są nieruchomości (teraz ceny zbliżone ale różnica jakieś 200-300 zł na metrze) i nie rozumie, że my chccieliśmy mieszkać w tej miejscowości. Owszem wolałabym wolnostojący, ale mam co mam i jestem przyzwyczajona. Może za parę lat zmienimy na wolnostojący. Ale do tej kretynki nie dociera, że nie mam zamiaru brać setek tysięcy kredytu, żeby się zachlastać finansowo i jest mi tak dobrze. Zresztą szczegółowo ponformowała mnie jaką ma wydolność kredytową :o A co mnie to???? Ja tak z nikim nie rozmiawiam, biedne zakompleksione dziewczę, nie wie czym się ma chwialić, żeby tylko wypaść na lepszą :pTo się wyżaliłam ;) Ide spać :) Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Miewamy się dobrze i rośniemy:-) Obiecuję że w niedługim czasie wezmę się wreszcie za zdjęcia, pstryknę pare na pamiątkę i wam powysyłam:-) Jedna znajoma, która podobno wszystkim przepowiada płeć dziecka i ponoć jeszcze się nie pomyliła, bez chwili zastanowienia powiedziała że będę miała synka:-) Zobaczymy za ok 3 tygodnie czy tym razem też zgadła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze, żeby zdrowe było :D Ale swoją drogą intuicja podpowiada mi tak samo płeć ;) Trzymam Cię Asiu za słowko i czekam na fotkę :) Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witam z kawa. 😴 Asik, super, ze ty i maluszek jestescie w dobrej formie. :) Misiaczkowa, podziwiam cie, ze sobie tak swietnie radzisz sama choc tyle spraw masz do zalatwienia z domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Pozdrawiam was wszystkie.Sorki ze sie nie odzywam ale juz pracuje i musze wszystko ogarnąc.U nas wszystko w porzadku Majka rosnie jak na drozdzach ,tesciowa super sobie radzi :D Asik czekam na fotki,ciesze sie ze u Was wszystko dobrze. Lucyjko a jak Lineczka juz pszeszła jej na wysypka? Misiaczkowa silna jestes bardzo ,podziwiam Cie. Musze leciec do pracy buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj moje kochane, nawet nie wiecie jak bardzo mi pomagacie takimi słowami. Ile to już było chwil załamania i chęci odpuszczenia sobie. Teraz powoli przychodzi czas końca tego wszystkiego. W środę jedziemy do Wrocławia i składamy dwa wnioski. Jeden bank w bardzo mi odpowiada, drugi to plan B. Jak złożymy to już tylko czekania i wola Boża. Ufffff Fryzelko, super że powrót do pracy nie był bardzo dramatyczny:D Super, że teściowa świtenie sobie radzi :) Ja też cały czas zbieram siły na rozstanie z małą, mam nadzieję, że nowe obowiązki związane z pracą odpowiednio stłumią smutek. Teraz wiem, że muszę iść do pracy, dla niej, żeby jej zapewnić jak naj;epsze warunki...może w końcu będzie miała swój pokoik :) Lucyjko polej i mi tej kawy bo zasypiam na stojąco ;) Miłego dzionka! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Misiaczkowa, moze dzisiaj sie zalapiesz na kawe ;) Moj malzonek ma dzisiaj przechlapane 😠 Zbudzil mnie o 3.30 po czym wiercil sie do 5 i zasnal smacznie jak ja musialam wstac do malej od 6. Za \"kare\" bedzie pilnowal sam dzisiaj Linki przez 2 godziny. Fryzelko, ciesze sie bardzo, ze powrot do pracy przebiega sprawnie i ze tesciowa i Maja sie dogaduja :) Wysypka zeszla, ale egzema na raczkach i nozkach sie pojawia co jakis czas. Chyba jednak od glutenu :( Naughty, zajrzyj do nas i napisz co u ciebie i Oli? Sabcial 👄 Mis 👄¨ Reniu??? Czy ty jeszcze sie urlopujesz w Londynie? Lece sprzatac! Za 5 dni lecimy do Polski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, kawy bym się napiła, ale pewnie nie zasnęłabym do pojutrza ;) A mój to tak chrapie, że mnie budzi, ale kopię go (serio) pod kołdrą bo tak mnie wnerwia :o Mówić mu tysiac razy, żeby zasypiał na boku to mało Marzę, żeby przwidwane tąpnięcie temperatury nastąpiło jutro...jeden dzień odpoczynku od upałow jest potrzeby!Dziś w jakieść miejscowości było 50 stopni w słońcu :o Bleeeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×