LEPSZA CESARKA CZY PORÓD NATURALNY?

Jesti gratuluję bojowej 4,ja chciałam miec 4 ale teraz to odpada zostane przy 2 bo pewnie wiecej nie zniosę cc a nic innego mnie juz nie czeka.

ja rodziłam naturalnie jestem bardzo zadowolona, ten ból nie był taki zly a załaszcza ze bylam bardziej podekscytowana że niedługo na moim brzyszku położą mi maleństwo .Super przeżycie. A to był 1 poród miałam 22 lata i szczupłą budowe ciała, a mówią że takim osobą rodzi sie ciężko

no tak, tamta to była arletta 34:) ale bydgoszcz to też moje tereny,bo od trzech lat w toruniu mieszkam, a mąż z bydzi jest, teście tam mieszkają i tez początkowo myślałam, czy by w bydzi nie rodzić..tak czy siak blisko siebie jesteśmy:)

mnie tez za jakis czas czeka porod bardzo chcialam cesarkeale kazdy mnie straszy ze to jest operacja, chcialam miec znieczulenie zewnatrzoponowe ale boje sie ze lekarz nie umiejetnie wbije igle i mi uszkodzi kregoslup

e.l.f dzięki choć za lekko nie jest , ale dajemy radę :)) pszczoła5 witaj torunianko , ja też z Torunia pozdrawiam :)

oo, w końcu ktoś z torunia..bo juz podejrzewałam, ze tylko ja w całym mkescie mam neta:P

hehe a ja podejrzewałam to samo , jeszcze nigdy nie spotkałam nikogo z Torunia :D

a skąd dokładnie jestes, jeśli moge zapytac? ja na skarpie mieszkam....

a ja na drugim koncu Podgórz :D

o, na podgórzu na krętej chrzestni syna naszego mieszkają...notabene chrzestna ma na imię arletta:D

no widzisz jaki ten świat mały ;))

Pszczoła, nie bój się,naturalnie się da dużo większe dzieci urodzić, moja miała 4050 i poszło szybko, a dziewczyny z mojej sali rodziły 4400 i 4700 i też bez większego problemu a czasem trzeba cesarkę robić przy maluszku 3 kg.To zależy od wielu czynników. Rekordzistką była moja ciotka która urodziła naturalnie syna 5700 !! poród był co prawda kleszczowy. W ogóle słyszałam opinię, że duże dzieci szybciej się rodzi bo nacisk jest większy, ale czy to prawda? U mnie drugie dziecko było mniejsze o pół kilo, tak, że to też nie jest reguła.

Moim zdaniem poród naturalny jest lepszy od cc. Cesarskie cięcie to zabieg, ostateczność - przy komplikacjach itp. Nie jest to coś naturalnego. Poza tym po naturalnym porodzie nie ma na brzuszku blizny;)

strasznie się uśmiałam ze słów 'Ja 3 godziny po obu porodach maszerowałam się wykąpać i jak na korytarzu mijałam te biedaczki po cesarkach zgięte w pół ciągnące nogami i jeszcze z tymi cewnikami w ręku ..Fuj'. A nie mogłaś normalnie iść ?! Może po 6 godzinach już tańczyłaś z ordynatorem ?! Głupia babo. Cewniki fuj, a poszlachtowanie kobiety w kroczu to nie fuj, to mniam mniam ?!

Tylko nie głupia, sorki, nie chciałam nikogo urazić, to fuj było dlatego, bo ja jestem bardzo wrażliwa na widok krwi, ran itp. I to dla mnie jest fuj a nie dziewczyny oczywiście, tylko było mi ich tak szkoda, że je tak boli i im ciężko chodzić itp. Człowiek po normalnym porodzie jest od razu sprawny, bo rana w kroczu to mały pikuś w porównaniu z raną na brzuchu. Pozatym jej nie widać, co dla wrażliwców jest ważne. Przynajmniej ja to tak odbieram. A założycielka topiku pytała czy lepsza cesarka czy poród naturalny no to powiedziałam swoje zdanie - dla mnie lepszy poród naturalny.

mamy znieczulenia??? Przecież ból nie jest wpisany w nasze życie i mamy prawo czy to przy natyralnym porodzie czy cesarce zarządać znieczulenia a potem leki przeciwbólowe.... A swoją drogą polecam cesarke,zrobiłam wśród znajomych taką mini ankietę i wyszło 5:1 dla cesarki...

dziewczynyn czy troszke nie za bardzo rozczulamy sie co boli a co nie, dajcie spokój, przecież skoro natura tak to wymysliła to znaczy że ból jest do przezycia, nawet jesli w danej chwili myslimy że jest ciężko. cesarka to zabieg chirirgiczny stosowany jako szybka pomoc gdy dzieje sie cos złego to nie jest forma rozwiazania ciąży to ostateczność, która chyba troche jest nadużywana do bezbolesnego urodzenia dziecka. nie każdy naturalny poród jest taki zły, zależy od nastawienia i umiejetności przyjmowania nowych wrażeń tym bólu,czy myśl że za chwilę zobaczymy swoje ukochane dzieciątko nie rekompensuje tego bólu, potu i zmęczenia? nie dajmy się zwariować przyjmujmy poród jako cos naturalnego a nie konieczność i to wymuszoną. albo podejmujmy decyzje o dziecku bardzie swiadomie żeby potem nie szukać wyjscia komfortowego jak najbardziej dla nas. naturalny poród nie musi oznaczać bolu nie wiadomo jakiego, mozna poprosic o znieczulenie o kapiel w ciepłej wodzie albo wogóle zorganizować poród w wodzie.

ale mam takie pytanie do pań co rodziły naturalnie dzieci większe niż 4 kg, jak u was było z seksem po takim porodzie, bo nie czarujmy się ale ta sfera jest dla większości z nas bardzo wazna, a nie wiedziec czemu ten temat jest niekiedy tematem tabu, ciekawe dlaczego?

nie wiem czy wiesz ale poród w wodzie moze się odbyc wtedy gdy kobieta ciężarna jest okazem zdrowia i ma bez problemowa ciążę, a wiec nie dla każdego to jest

nie bój sie wkłucia, jest ono robione ponizej rdzenia kregowego więc nie uszkodzą ci kregosłupa, tu masz link do strony na temat znieczuleń, poczytaj sobie: http://morfeusz2001.webpark.pl/

super by było drogie kobitki gdyby na temat cesarek wypowiadały się te z was które doswiadczyły tego i odwrotnie, wkurzaja mnie złe opinie o cesarce tych które nigdy cesarki nie miały, nie jestescie po prostu obiektywne, skad mozecie wiedziec jak to jest

Jestem po 2 porodach naturalnych. Pierwszy trwał 6 godzin, dziecko ważyło 3,6 kg, miałam nacięte krocze. Poród bez znieczulenia. Seks po 6 tygodniach, początkowo stosunki były bolesne ale z czasem wszystko wróciło do normy. Drugi poród trwał 4 godziny (podaję czas od pierwszych skurczy do czasu urodzenia dzidziusia), waga dziecka 3,8kg, poród bez znieczulenia, krocze nie było nacinane a co za tym idzie po 2 godzinach 99% sprawności fizycznej. Seks po 3 tygodniach. Wszystko w normie. Budowa ciała bez zmian. Przyjemnośc jak była tak jest:) Polecam poród naturalny:)

ja miałam cesarki dwie, uważam że nie jest to komfortowe zakończenie. nie rozumiem jak można sobie fundować na własne życzenie operację.jesli są ku temu wskazania lekarskie to ok ale medytowac co lepsze gdy mozliwa jest jedyna naturalna droga rozwiazania ciąży? przecież decyzje o koniecznej cesarce podejmuja lekarze w chwili zagrożenia matki lub dziecka. czemu rozważać co lepsze nie próbując nawet naturalnego porodu? wprowadza się tym samym kobiety w ciąży w niepotrzebne rozmyślania i jeszcze zanim zaczna rodzic juz wiedza że ból okropny, że nie wytrzymają, że najlepiej cc i już po bólu.ból to sie wtedy dopiero zaczyna.

a co do seksu to jest tyle mozliwości, pozycji że nie ma co stawiać tego za powód do cc, bo sie rozciągnie. jeśli chcemy to mozliwości jest mnóstwo. do do głowonóg-->czy my piszemy o jakichś skrajnych przypadkach, kobiet które sa chore i nie moga rodzić normalnie?chyba nie?? wydawało i sie że napisałam że cc ze wskazaniem lekarskim ok,a poród w wodzie to jedna z mozliwości. rodziłam naturalnie i miałam cc i z wlasnego doświadczenia wiem, że to żaden komfort.

Co wy z tym rozciąganiem? Mi tam się nic nie rozciągnęło, a pierwsze dziecko miałam ponad 4 kg, przy drugim mnie nie cięli ale lekko pękłam i doktor tak mnie zszył, że jest lepiej niż 15 lat temu!

'nie każdy naturalny poród jest taki zły, zależy od nastawienia i umiejetności przyjmowania nowych wrażeń tym bólu' no nieźle, ból jako nowe wrażenie. Zaraz napiszesz, że ten ból można ofiarować Maryii Pannie

nie jestem jeszcze w ciazy, ale to wszystko mnie przeraza. Zastanawiam sie nad planowana cesarka. Przeciez ludzie maja operacje jamy brzusznej, dzieci maja nawet wycinane wyrostki. Nic sie nie dzieje. Natomiast mam wrazenie, ze porodu naturalnego nie przezylabym. Juz sama nie wiem co mam myslec

Jest jeszcze jeden problem. Ja rozumiem, ze natura wymyslila porod "naturalnie". Problem tkwi w tym, ze dawno, gdy nie mozna bylo liczyc praktycznie na zadna pomoc przy porodzie, duzo dzieci i matek umieralo przy porodzie. Poza tym , ze tak powiem, osobniczki, bedace w ciazy, byly tymi, ktore przetrwaly selekcje naturalna ( nie umarly jakos dzieci). Co maja myslec osoby takie jak ja wlasnie.... Staram sie byc wlasnie rozsadna i wybrac pomysl, z jakiego wyjde calo. Zawsze mialam delikatny organizm, delikane naczynka. Z reszta gdybym sie nie urodzila w XX wieku, tylko wczesniej, to pewno nie przetrwalabym selekcji naturalnej, bo majac pol roku zachorowalam na zapalenie pluc. W Zasadzie od poczatku ( poza porodem) w moim , ale tez w waszym zyciu duza role odgrywa medycyna. Skad zatem takie przekonanie, ze "natura" jest najlepsza??? Czy opierajac sie tylko na naturze, bez lekarstw, lekarzy, witamin, szczepionek itd., mialybyscie sie tak samo dobrze?? Nie mam zamiaru wywolywac klotni, chcialabym rozwiac swoje watpliwosci rozmowa z WAMI. Pozdrawiam

ofiaruj swój ból komu chcesz,nawet Maryji Pannie. tylko nie wiem czy rodziłaś kiedyś, wszystko można wytrzymac gdy sie chce. widocznie nie macie powaznych problemów bo dziewczyny nie taki ból potrafiły wytrzymac dla swojego dziecka. przyszłe matki które bardzo chciały a nie mogły miec dzieci jak już były w ciąży nie przerazaly sie bólem porodu bo najwazniejsze było miec dziecko. demonizujecie poród i potem te ktore jeszcze nie rodziły wyobrazaja sobie jakies tortury istne, ludzie przestańcie uprawiac seks to nie bedziecie się musiały bac, bo przeciez nie o to chodzi?????? jeszcze nie rodziły a już wiedza że nie wytrzymaja bólu????? nie wiesz jak boli i jeszcze możesz sie zdziwić co możesz wytrzymać.a jeśli cos się dzieje to od tego masz lekarza żeby pomogł albo zdecydował o cc. a cesarka to nie jest zwykły zabieg to powazna operacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak ludziom czaszki otwieraja to może sobie tez przewietrzmy wszyscy bo przeciez jakos zyja Ci ludzie prawda?????? może troche mnie poniosło ale głupota niektórych jest porażajaca.

j.w. :)