Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kingula19

dlaczego facet nie ma ochoty ...nie chce wykazać inicjatywy na sex

Polecane posty

Powiedzcie co może kierowac facetem, że nie chce mu sie kochać? Jak sama prowokuje ten sex to jest ok, sex bomba, ale jak ja tego nie zainicjuje to może byc raz na m-c!!!!! Dla mnie to jest naprawde za mało. On twierdzi że jest leniwy i mu sie nie chce,ale jak wręcz wejde na niego to \"daje czadu\'. O co do cholery chodzi???!!! Znudził sie czy jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość richterin barbara salesch
Może dużo pracuje i jest przemęczony. Choć raz na miesiąc to naprawdę mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pracuje wcale za duzo , wręcz ma dużo czasu wolnego, nie lubi tzw. pisemek (ha,ha, tak mówi i tak to wygląda), problem w tym że on widzi niby problem i po prostu mówi że nie wie czemu ale nie chce mu się niczego inicjować, jak ja bym nic w tym kierunku nie robiła to może nawet w ogóle nie potrzebowałby, a ja sie wypalam, bo ja potrzebuje sexu i zainteresowania i w ogóle tego co kobiety potrzebują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej faceci, no prosze odpowiedzcie mi!!!!!!!!! dziewczyny może przeszłyście cos takiego w swoich związkach, może to po jakis tam miesiącaach mija, a może.....źle się to kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka męża
Może wprowadz coś innego.Na początek jakaś fajna muzyczka i świce,a później jakieś skromne zabawki??? Pomyśl,może on ma dosyć tego samego?Może rzeczywiście się znudził??? Pomyśl nad tym jak wygląda ten wasz seks.Czy jest fajny,godzien zainteresowania i inicjowania? Ja jestem już prawie 10lat po slubie i jakoś nie mam z tym problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eSTi21
Kinga moze ty sie powinnas ze mna umowic bo jezeli facetowi sie chce raz na miesiac to jest z nim cos nie tak (tak mysle)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dj. kolo
a może ma druga women i robi mu dobrze -a jak nie to jest do bani - zmień na lepszy model :) albo kup sobie wibrator :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka męża
Wibrator to dobry pomysł! Powiedz mu,że będzie ci służył zamiast niego.Albo zapytaj czy ci nie pomoże w obsłudze:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona-l
JA MAM TO SAMO!!! i ja sie czuje z tym potwornie glupio bo czuje sie jakbym go do czegos zmuszala....mamy sex jakos raz w tygodniu...czasmi jest fajnie i ma inicjatywa ale po tym jak mi powiedzial ze jestem sexualny potwor to sie troche zniechecilam do inicjatywy...kinga powiedz mi czy on ci kiedys odmowil??? mi moj koles jeszcze nie ale sie tego spodziewam ile z nim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dj. kolo
mówiłem zmień na lepszy model albo poszukaj kochanka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona-l
do kroliczek: wiesz co szczerze ci wspolczuje....ja z moim peterkiem jestem pol roku i doluje mnie to ze mamy sex raz na tydzen...no ale jeszcze mi nie odmowil...gdy z nim szczerze rozmawialam to mi powiedzial ze on nigdy nie byl taki ze mial sex 3 razy dziennie i ze woli miec raz w tygodniu a dobrze a nie 3 razy byle jak....tyle ze ja sie zastanawiem jak to bedzie wygladalo za pare lat...mysle ze nie bedzie chcial sexu wcale:( chyba nie chce z nim tego doczekac chociaz bardzo go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach to ja
Kup mu hiszpańska muche- to takie tabletki dla koni, by miały ochotę na co nieco.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marc_in
Dlaczego to takie trudne do zrozumienia, że można nie mieć chęci na seks? Albo mieć małą potrzebę tego seksu? Mnie wystarcza seks raz w tygodniu i nie uważam, że jest to z mojej strony jakaś ułomność. Może się za bardzo rozbrykałyście kochane panie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"żonka męża\": jesteśmy ponad 10 lat p ślubie, wiesz to nie o to chodzi,że on nie chce tylko nic w tym kierunku nie robi, jak ja inicjuje to jest super, ale ile możan samemu inicjować, jakbym nie inicjowała to by dłuuuuuuuuuuugo mogło nic nie być, a jakbym inicjowała co drugi dzień to by było co drugi ( może) do iwona-l: nie pamiętam chyba nie odmówił mi nigdy, choć może jakbym prosiła o sex co drugi dzień tobym usłyszała,.....że może jutro albo coś w tym rodzaju..... nawet nie próbuje do Dj.kolo: mam nadzieje,że nie ma drugiej (nadzieja matką głupich,ale zawsze to matka), natomiast ten wibrator i żeby mi pomógł, to hmmmmm.....milutkie może być i może.....jednak pomyślę, już mi to po głowie się plątało ale fajnie żeście odpisali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Cotta
Nie tylko "pieprzenie"to nie chodzi o wsadzanie i wyciaganie.Gdy wystepuje długotrwały brak sexu kobieta czuje się nieatrakcyjna i nie kochana,przynajmniej ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starowiczkowski
jak masz 19 lat i takie problemy to zmień faceta,bo to jest nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam 19 lat, jestem po 30-tce, nie chce raczej zmieniać modelu, wolałabym go jakos pobudzić. Panna Cota ma racje, jak kobieta nie czuje zainteresowania ze strony swojego faceta to czuje sie nieatrakcyjna i po prostu baaaardzo źle....... mi też jest z tym źle inaczej bym przeciez nie pisała. A wiecie,że taka sytuacja na dłuższą metę może doprowadzać do zdrad..... tak myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość C.J.
W zyciu faceta bywaja takie okresy 'posuchy', kiedy za bardzo nie ma ochoty na seks,nie inicjuje. Moze to byc spowodowane roznymi czynnikami, a nie tym ze przestalyscie byc atrakcyjne! Proponuje przestac panikowac, rzucac sie na swojego faceta i probowac go molestowac :) Wasi faceci na pewno okazuja wam uczucie w jakis inny fajny sposob, trzeba tylko umiec to dojrzec :) Zamiast sie stresowac, ze w nadchodzi kolejny wieczor i on znowu nic nie zainicjuje to lepiej wyciagnijcie facia do kina itp :) Wg moze to byc problemem dopiero wtedy gdy taki stan trwa naprawde dlugo, np rok. Wokol panuje przekonanie, ze jesli facet nie jest non stop napalona maszyna seksualna, myslaca tylko o bzykaniu to cos jesy z nim nie tak.A facet to tez czlowiek :P I ma prawo do bolu glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
C.J. czy Ty jesteś facetem czy kobietą? Może to głupie pytanie, ale dla mnie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetkit
ON JETS GEJEM JAK NIC!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Ja i mój maż jesteśmy 8 miesiący po ślubie, ale jesteśmy razem prawie 6 lat, od 5 współżyjemy ze sobą. Bywały tygodniowe przerwy w seksie, ale to tylko dlatego że mojego mężusia nie było, był na szkoleniu, przyjeżdżał tylko na weekendy i wtedy szaleliśmy. Mój maż bardzo często chce się ze mną kochać. Ja czasem nawet nie mam już siły. On może robić to nawet 3 razy dziennie (mam tu na myśli dzień roboczy, kiedy oboje pracujemy), a jak oboje mamy dzień wolny od pracy, to czasem nawet nie chce wychodzić z łóżka. Czasami po prostu nie mam siły i mi sie już nie chce.Wiem że czasem sprawiam mu przykrość odmawiając mu, ale widocznie mam mniejszą potrzebę. Muszę przyznać że nie wyobrażam sobie nie kochać się mężem tydzień (kiedy oczywiście jest w domu, a nie na szkoleniu), albo co 2 tygodnie. Dziewczyny naprawdę macie problem.Może powinniście wybrać się ze swoimi partnerami do seksuologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki wielkie s.t.garp , faktycznie temat był poruszony, hmmmmmm, a czy u Ciebie coś sie zmieniło w tym temacie. Ja przeszłam szczerą rozmowę z moim faciem (troche inną od pozostałych) i zobaczymy. Nie wypróbowywałam jeszcze tych wszystkich metod, które opisaliście w ww. poście. A czy Twoja żona nie bierze czasem tabletek antykoncepcyjnych, ja jak brałam tabletki to sex był NIEWAŻny. Kochałam sie , ale to nie było to!!!!!! Teraz od paru lat jestem bez tabletek, to bym........no co tutaj dużo pisać, codziennie ( nadrabiałabym ha,ha,ha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety tez mnie to dopadlo. Kroliczekkk wiem co czujesz to jest straszne uczucie takie zebranie. Ostatnio odmowil...Do kingula19 kiedys on inicjowal ja nie odmawiala ostatnio zeby to zrobic raz na dwa miesiace zaczynalam sama a teraz to chyba paluszki albo wibrator. Panna Cotta masz1000% racji jak kobieta jest dobrze naladowana to tez jej sie czesciej chce i meza kreci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem
Hej! Ja mam inny problem. Chyba ze soba. Mam cudownego faceta, jestesmy 2 lata ze soba. Nigdy u nas nie ma jakiegos "odmawiania", w ogole naturalnie to wychodzi. On pracuje w tygodniu, jest ze mna tylko w weekendy ( pracuje w delegacjach) i coz... Wiem, ze moj facet ma spore potrzeby, wiem, ze go bardzo podniecam ( i przyznam, ze jest to cudowne, bo czuje sie atrakcyjna, dowartosciowuje mnie to), ale ja sama nie wiem co ze mna jest. Mam jakies dziwne wahania libido w trakcie cyklu. Czasem wydaje mi sie, ze rzuce sie na mojego MISIA i im bardziej moja glowa chce, tym jakos mniej chce sie mojemu cialu. Im bardziej wydaje mi sie, ze dzis jest sredni dzien, tym jest wspanialej. Moj facet bardzo na mnie dziala i nie wiem dlaczego tak jest. Czy u ktorejs z WAS tez sa takie wahania chyba hormonalne, ze az tak wplywaja?? Sa weekendy kiedy moge ciagle i ciagle mam ochote, a w innym tygodniu caluje go, przytulam iiiiiiiiiiiiiiiiii spie:) Sa tez takie momenty kiedy mam ochote dawac mu rozkosz a sama nie mam specjalnych potrzeb. Czuje sie jakas dziwna. Cale szczescie ze nasze kontakty sa bardzo udane, ale zastanawiam sie jak siebie "wyrownac" ?? Podpowiedzcie cos kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nic nie zmieniala bo nie ma jak urozmaicenie czego akurat mi brak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem
Dzieki joan!! Poprostu wiem, ze podobno kobieta najbardziej rozbudza sie okolo 30 - stki. Ja mam 23 lata, wiec jeszcze troszke czasu mam:). Niemniej rozmawialam z moja siostra ( jest juz mezatka), ona ma raczej odwrony problem, to ona ma wieksze libido niz jej maz. Moze przez to czulam sie jakims ufoludkiem. Jestem kobietka w kratke poprostu:)najwyrazniej nie mozna sie ze mna nudzic bo jestem libido-niespodzianka;) Tylko zastanawialam sie, czy faceci aby napewno cos takiego lubia... Mojego mezczyzne bardzo kocham i chcialabym aby bylo mu jak najlepiej... w sumie to chyba zamienilabym sie z Wami, przynajmniej na jakis czas, zeby tak sprobowac jak to jest chciec kazdego dnia i nie miec jakichs niespodzianek, pzrestojow, lub wybuchow...:) Nie wiem, glupoty chyba pisze:) Trzymajcie sie cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja tez miałam podobny problem jakiś czas temu. Tylko ja inicjowałam zbliżenia, do tego stopnia że w pewnym momencie zdałam sobie sprawę że jeżeli propozycja nie wychodzi ode mnie mamy nawet miesięczne przerwy w kochaniu. Tyle, że ja sama po jakimś czasie zrezygnowałam z namawiania mojego partnera – czułam że się narzucam a brak zainteresowania z jego strony odbierałam bardzo źle – czułam się brzydka, beznadziejna itd. Niestety (albo stety) ten związek się skończył już dawno temu. Teraz mam innego partnera i jest zupełnie inaczej. Przede wszystkim czuję się atrakcyjna fizycznie – przez to jak do mnie mówi i co robi, nie muszę już prosić o zbliżenie, teraz to jakoś wychodzi naturalnie – raz on, raz ja. Oczywiście nie zachęcam do aż takiej zmiany – podaję tylko swój własny przykład. Ale czuję że w poprzednim związku to było jakoś powiązane z takim ogólnym okazywaniem uczuć ze strony mojego partnera – mało tego było w ciągu dnia więc w nocy też było z tym ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×