dlaczego facet nie ma ochoty ...nie chce wykazać inicjatywy na sex

grillek i zimne piwko, juz się rozmarzyłam;)

kurcze, wywaliło mnie z kafe :-( chciałem napisać Kingula, że normalnie się rozhulałaś:-) ale wiesz, moja zona nie wyjeżdza a też mi sie marzy;-)

:):):):):):) ale powiedz piwko i grillek? o ciepłym ciałku nie wspominając.... to jest fajowe marzonko co?:)

dodałbym- ciepłym, apetycznym i CHĘTNYM ciałku nie wspominając ;-) :-D

Kingula, muszę zmykać, może jeszcze za jakąś godzinkę uda mi się zajrzeć, papa

ok, ok:)

wróciłem:-)

witam wszystkich! Widzę, że coraj więcej osód dołącza do grona niedopieszczonych..... O co chodzi, przeciez wiosna to pododobno pora zakochanych......:O

tylko gdzie ta wiosna ... :-o

wiosna jest w naszych sercach Garp;) szkoda tylko, że zapomniała o sercach naszych parterów.....

Czytam tak i czytam, to co tutaj piszecie i zastanawiam sie jaki ten swiat jest niesprawiedliwy.Czlowiek cale zycie szuka kogos z kim mógłby poznac ten piekny intymny swiat cielesnych zmysłów , a drugi ma "pod nosem" i nie chce mu sie palcem kiwnać.Niedlugo skoncze 30 lat , a seks z roznych powodow znam "o tyle o ile".Prawiczkiem juz nie jestem ale moge powiedziec że praktycznie go nie znam.Ile bym dal aby znów poczuc smak ,zapach i niezmiernie zawsze podniecajacy mnie krzyk szczytującej kobiety ? Ile dałbym za jej delikatne pieszczoty , za zespolenie sie z nią w miłosnej ekstazie ? Za to aby dać jej orgazm.Jeden , drugi , dziesiąty... Czy życie erotyczne może sie kiedykolwiek znudzić ?? Podobno mężczyna najwiekszą "eksplozję" osiaga miedzy20 i 30 tym rokiem wiec u mnie jest juz "po".Szkoda troche zmarnowanych lat tym bardziej jak czytam na tym i innych forach o tym jak mlodzi ludzie ciesza sie seksem.Głowe daje ze Wy takze mieliscie ten piękny erotyczny czas.Pisze "mieliscie" bo z tego co czytam macie teraz z tym- kompletnie niezrozumiale dla mnie - "problemy". Mam nadzieje ze ten okres tej intymnej posuchy szybko minie i ten topik zniknie w koncu z tego forum. Zycze wam tego z calego serca. pozdrawiam

coldplay - świat rzeczywiście jest niesprawiedliy i to nie od dzisiaj. dzięki za słowa otuchy, ja mam nadzieję, że moje najpiękniejsze chwile związane z życiem intymnym jeszcze nie minęły i będe się nim cieszyć tak jak dawniej. myślę, że i do Ciebie się los uśmiechnie (czytaj: usmiechnie się do Ciebie piekna, namiętna kobieta), czego sedecznie Ci życzę:)

WITAM WSZYSTKICH ..kupilam chlopakowi tableteczki i herbatke sluzacą pobudzeniu..zobaczymy czy to cos pomoze...:) Widze jakąs nadzieje na lepsze nocki:) Probowal juz ktos tych niezbyt wymyslnych metod?

Witam wszystkich serdecznie. Chciałam się podpisać na listę bo już troszkę mnie nie było. u mojego 28 - latka zaobserwowałam duuuuużą poprawę :) :) :) :). Mam nadzieję iż kryzys o którym mowa w nazwie tego topiku jest już zarzegnany. Pozdrawiam ciepło.

Chyba wszyscy sie bzykają bo coś wpisów nowych nie ma...

Dobrze by bylo gdyby wszyscy sie \"bzykali\", chyba jednak tak nie jest. Tylko czasem juz po prostu nie ma ochoty aby ciagle cos robic... a poprawy nie widac. Moj maz byl taki niedopieszczony jak Ty coldplay, i coz, bardzo szybko mu przeszlo. A ja myslalam ze bedziemy nadrabiali te 30 lat. Kochali sie cale noce i nie mogli soba nacieszyc... Czemu to zycie takie nie jest jak sie chce. Moj maz ostatnio mi odmowil. Mialam na niego ochote i mimo ze wiedzialam ze mozliwa z jego strony jest odmowa to zarezykowalam: Ej, misiaku... a moze bysmy sie tak pokochali w taki piekny dzien. Moj maz zwalil moje rece z siebie ze slowami: nie mam ochoty! Panowie, opanujcie sie!!! Stracicie nas przez to. A gdziez sa Ci ktorzy to lubia?????????????? :) ...i by mogli bez konca...........

Tak to nie ma nikt, każdy bedzie udawal kozaka żeby panne zdobyc, ale jak juz ją ma to wtedy ona przestaje sie liczyc i liczy sie tylko on. Ja tak nie mam, jestem pewnie taki jak kazdy, przecietny, czyli mam wahania formy, czasem 3 razy w ciagu dnia a czasem tydzien przerwy. To zalezy od wielu rzeczy, nastroj, praca, samopoczucie.

Up Czy temat się już wyczerpał? Gdzie są Ci co wczesniej tak interesująco dyskutowali? Opiszcie co u Was?

ja na razie dostalam smsa od cudzego męża z pytaniem co u mnie i czy jest szansa, ze będziemy się jeszcze kochać? Panowie czemu jestescie tacy, ze podstepem -ukrywajac stan cywilyn -zdobywacie czyjs numer a potem nie dajecie zyć i przypominacie sie po 1,5roku czasu?

facet zdobywa numer, dostaje kosza i...próbuje po 1,5roku...

Ja kiedyś oglądałam taki program, gdzie kobieta wciąż wymuszała sex na partnerze. Seksuolodzy poradzili jej, żeby dała mu spokój. Po pewnym czsie facet nabrał apetytu, ale ludzie s ą różni, może to był inny perzypadek. Czy ogląda ktoś Seksinspektorów ?

i co Ty na to?

ale co wyyyy facet zdobywa numer, dostaje kosza i...próbuje po 1,5roku... Opowiedz dokladniej o co tu chodzi bo nie kumam tego...

ale co wyyy mialaa pewnie na mysli takich internetowych podrywaczy co to zatajają stan cywilyn i pobują potem mimo, ze dostli juz raz kosza

To są pewnie Ci sami co nie grzmocą swoich żon

topic chyba trochę zboczył z tematu..... :O

:-o

garp!

:-)