Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieśmiała

Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

Polecane posty

A co z naszymi pozostałymi bywalcami , może chociaż rączką do nas pomachacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy choć przez chwilkę o mnie pomyśleli ;) i tych, którzy już zapomnieli o moim istnieniu :(. Dziś jestem w domciu, pewnie znów jutro popołudniem wyjadę na łono natury. Teraz potrzeba mi było choć troszkę miastowego szumu ;). spalin ;) a w każdym razie trochę luksusu typu ciepła kąpiel :). Weewciu! Ty też na chwilkę...Życzę miłego wypoczynku z Twoim malutkim i na pewno uroczym Czarcikiem. Korzystaj z wolności i swobody!!! Sarenko! I Ciebie serdecznie pozdrawiam. Nie smuć się tak! Już Cię przytulam i pocieszam. Mi też się ostatnio wydaje, ze nic mi nie wychodzi, ze los mi nie sprzyja, to bardzo niemiłe odczucie...:( Och, ta pesymistyczna natura mnie czasem dobija! Maju! Fajnie, że mieszkasz sobie tak daleko ze swoim ukochanym. Ja osobiście chyba jednak tęskniłabym za krajem. Przywiązuję się do ludzi oraz do miejsc. Ale cóż, przynajmniej masz pracę, a i faceta u boku i język hiszpański. Właśnie moja koleżanka parę lat bawiła w Hiszpanii i bardzo zazdroszczę jej tego, że umie posługiwać się tym językiem. Ola Maju! Espanol facil ;) Komandorze! Gdzie się podziewasz, Dariuszu drogi?? Karin! Czyli Innaa czyli Kasiu! Coś chyba ostatnio wena nie dopisuje, nie widzę nowych wierszyków na forum ;) Pozdrawiam szwedzką księżniczkę! Kłapouszku! Gdzie się podziewasz? Ustereczko! Pozdrawiam i Ciebie serdecznie. Rzeczko, Zapomniany! Cudownie, że potraficie akcpetować swoje wady i ponadto się do nich przyznać. Na pewno tworzycie piękną, kochającą parę ❤️ Pa pa wszystkim! Milej i pełnej bajecznych snów nocki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@ @@ @@ @;;@ @;;@ @;;;@ @;;;;@ @;;;;@ @;;;;;@ @;;;;;@ @;;;;;;@ @;;;;;@ @;;;;;;@;;;;;;;;;@;;;;;;;@ @;;;;;;;@;;;;;@;;;;;;;;;@ @;;;;;;;;;;;@;;;;;;;;;;;;@ @;;;;;;;;@;;;;;;;;;;;;;;;@ : @;;;;;@;;;;;;;;;;;;;;;;;;@ :: @;;@;;;;;;;;;;;;;;;;;;@ :: : @;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;@ :: :: @;;;;;;;;;;;;;;;;@ ::: :: \"\"\";;;;;\"\"\" ::: :: ::: ::: ::: ::: ::: ::: ::: :::: ::: ::: :::: ::: ::: :::: ::: ::::::: ::: :::::: :::: ::::: :::: :::: :::: ::: ::::::: :::::: ::::: :::: ::: :: : _..-:-.._..-:-.._..-:-.._..-:-.._..-:-.._..-:-.._..-:-.. Pozdrowienia dla wszystkich 🖐️ Sarenko macham do ciebie, z tym egzaminem nic sie nie stało, od czego sie poprawki, prawda? _..-:-.._..-:-.._..-:-.._..-:-.._..-:-.._..-:-.._..-:-..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielonooka!!wybacz ze twoj nik bez przerywnikow ale mi sie nie chce bawic tym bardziej ze mam tylko lewa lapke do pisania!!Ja tesknilam...przez pierwszy rok,wylalam morze lez i wtedy dostrzeglam,ze moi przyjaciele z polski maja swoje zycie i nie ma w nim juz mnie,a tu sa rownie fajni i ciekawi ludzie i warto sie z nimi zaprzyjaznic...NIE WARTO PRZYTWIERDZAC OKRETU DO JEDNEJ KOTWICY ,ANI ZYCIA OPIERAC NA JEDNEJ NADZIEI!!:D TRZYMAJ SIE PA:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komandorze! Jaka piękna różyczka! Cudeńko po prostu! :) Maju! Może masz rację, ale ludzie są różni. Są tacy, którzy czują się dobrze wszędzie, ale i tacy, którzy nie potrafią i nie chcą zmienić np swojego miejsca zamieszkania. Cóż, dobrze że Wy się tam odnaleźliście i dobrze czujecie. Może to nie zupełenie tak, że inni o Tobie zapomnieli i np nie brakuje im Ciebie. Wiem coś o tym, moja najlepsza na swiecie psiapsióła wyjechała BARDZO daleko i muszę żyć bez niej, Jest trudno, może ona już sie przystosowała do nowego srodwiska i jest jej dobrze, ja zyje swoim zyciem, bo inaczej nie moge. Nic nie poradze na jej wyjazd, nawet jak bede płakać dzień i noc :( i brakuje mi jej bardzo, pewnie to JA czesciej o niej mysle niz ona o mnie. Ale takie jest życie :( To fakt, czasem myślę o nawet chwilowym zamieszkaniu gdzies indziej, zeby poznac inne zwyczaje, inne kraje, i moze kiedys...z kims...wybiore sie na np rok i pomieszkam gdzie indziej. Czasem mam dosc wszystkiego, czuje sie samotna i tak myślę, że nawet jak wyjadę, to nikt nie będzie za bardzo zalował. Na razie jednak studia....może za kilka lat.,.ale wiem, że z kolei jak juz sie przyzwyczaje do nowego miejsca to trudno mi bedzie porzucic tamtych ludzi, tamte miejsca.....taka juz jestem.... wiem cos o tym chociazby z autopsji.....wyjezdzam gdzies na wakacje, jest milo, jak mam wracac to troche zaluje, ale jak wroce do tej szarej i nudnej ;) Polski to czuje sie wresczie jak w domu. Ale nie zapczeczam, zapewne takie dluzsze pomieszkanie gdzies daleko od omu rodzinnego uczy samodzielnosci, sily, odwagi, smialosci ;) itp. Ale się rozpisalam! Aha........oczywiscie nick moj ma tyle kreseczek, bo \"zwykły\" zielonooka byl juz bodajze zastzrezony i NIKOMU nie kaze pisac go z kreseczkami! BUZIACZKI!!!!!!!! Komandorze! Rozyaczka albo tulipanik naprawde piekna!!!!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Niestety weekend się skończył, a był taki miluśki...szkoda...Zapomniany dziekuję Ci za romantyczną randkę, musze przyznac, że ostatnio bardzo pozytwywnie mnie zaskakujesz:) buziaczki Kochanie :) Usterko -> no tak z tym kinem napisałam, bo zazwyczaj bywało tak, że Zapomniany idąc ze mną do kina w ogóle nie zwracał na mnie uwagi, był wcisnięty w fotel i zapatrzony w ekran i nic poza tym sie nie liczyło, ale jak juz napisałam obserwuję pozytywne zmiany;) Maju -> biedulko uważaj na siebie!!! ale powiem Ci, że od czasu do czasu taka niedyspozycja jest dobra, aby faceci mogli zobaczyc jakie niezastapione jesteśmy i żeby wiedzieli jaki cięzki zywot mamy;) Innaa -> gdzie sie podziewasz wracaj do nas!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dziś króciutko będzie bo czasu mam niewiele:) Pracę prawie kończę no i spieszę się do wiadomo kogo:D Sarenko... Jak widać, czas staram się jakoś w tym natłoku zajęć znajdować:) Inaczej zapomniany odszedłby w całkowite zapomnienie:) W końcu jak Rzeczka zauważyła, po prostu nie rozdwoję się:) A może jednak warto mocniej próbować patrzeć na siebie... przymrużając oczka?:) Podejdź na początek do lustra, zmróź oczy i powiedz co widzisz:D Czy warto przejmować się jakimś tam egzaminem? Eeee, napisze się w późniejszym terminie, wszakże zdolna z Ciebie dziewczyna:D A gdy Rzeczka nie będzie nic przeciwko to i przytulić mogę:D Maju... Jakim cudem mogłaś tak zaprawić sobie rączkę? Ja rozumiem, że robić niespodzianki to przyjemność, ale aby tak się poświęcić?:) Musisz naprawdę bardzo kochać Tomalkę swojego:) A i naprawdę kobiety to bardzo miłe „stworzonka”... tylko czasem troszeczkę szwankują:) Mam nadzieję, że nie naraziłem się za mocno w tym iście damskim towarzystwie:D Zielonooka... Mam nadzieję, że w końcu znajdziesz troszeczkę więcej czasu aby do nas naskrobać... choć rozumiem tą tęsknotę do natury:) W każdym razie nikt o Tobie nie zapomniał i czekamy na CiebieJ Ustereczko... Pewnie, że lepiej na dziewczynę patrzeć niż na Sheka:) Choć to całkiem sympatyczne stworzenie:) A Rzeczkę Moją Kochaną po raz pierwszy ujrzałem na osławionej już Malcie:) Czekała na mnie i byłem pewien, że to ona bo tak cudowna kobieta jest tylko jedna na Świecie:D Rzeczko Kochana... Pamiętaj, że marzenia się spełniają o czym mogłaś przekonać się ostatnio:p:D No i czasem życie może tak zaskoczyć, że ni będziesz widziała gdzie i kiedy... a znajdziesz się na słonecznej plaży w Hiszpanii:D A za weekendzik to ja Tobie podziękować chciałem:) Wszakże tak urocza znowu byłaś dla mnie... :D Ciężki żywot?:) No ja Ci dam ciężki żywot:p:D A może chwilowe niedyspozycje są po to aby w końcu troszkę pousługiwać naszym Paniom?:D Tylko, że robić to można bez żadnych kontuzji:) Właśnie Słoneczko skończyłem na dziś, wsiadam w auto i już do Ciebie pędzę Kochanie:) Będę za jakieś 15-20 minutek... wytrzymasz jeszcze tyle?D Pozdrawiam, Zapomniany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję wam wszytkim za słowa otuchy , jesteście cudowni. Komandorze piękny kwiatuszek - dziękuję , ale dlaczego ty tutaj ostatnio tak rzadko się pojawiasz brakuje nam tu twojej obecności:D Zielonooka dzięki już mi lepiej , taka to już ta pesymistyczna natura............:D Maju my na pewno o tobie nie zapomnimy więc nie waż się nas zostawiać:D Dziękuję Zapomniany , że we mnie wierzysz , może następnym razem się uda:D Może uda mi się cibie namówić na \"pomidorówkę\". ????? Rzeczko pozdrawiam cię , może wspólnie opracujemy książkę kucharską dla wybrednych ?:D Weewciu , Ustereczko , Inna odezwijcie się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję wam wszytkim za słowa otuchy , jesteście cudowni. Komandorze piękny kwiatuszek - dziękuję , ale dlaczego ty tutaj ostatnio tak rzadko się pojawiasz brakuje nam tu twojej obecności:D Zielonooka dzięki już mi lepiej , taka to już ta pesymistyczna natura............:D Maju my na pewno o tobie nie zapomnimy więc nie waż się nas zostawiać:D Dziękuję Zapomniany , że we mnie wierzysz , może następnym razem się uda:D Może uda mi się cibie namówić na \"pomidorówkę\". ????? Rzeczko pozdrawiam cię , może wspólnie opracujemy książkę kucharską dla wybrednych ?:D Weewciu , Ustereczko , Inna odezwijcie się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) Komandorze -> to może kołysanka?:) \"aaa aaa były sobie kotki dwa...\":P Zielonooka -> och jest wiele tych naszych wad ale juz je zlokalizowalismy i dobrze poznalismy, no i oczywiscie pracujemy nad ich minimalizacja:) Sarenko -> Zapomniany uwielbia pomidorówke, więc na pewno sie skusi:) a nad książką możemy popracować:) Zapomniany Skarbie coraz bliżej do naszego wyjazdu, już się nie mogę doczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenko... Nieprawda, że następnym razem się uda, tylko... NA PEWNO następnym razem się uda:) A że tego pewien jestem strasznie to również możesz być pewna tego samego:D Jak najbardziej jestem za pomysłem stworzenia książki kucharskiej dla wybrednych bo coś mi się wydaje, ze takowa byłaby po prostu bestsellerem na rynku:):D PS. Na pomidorówkę wcale nie trzeba mnie namawiać:D Komandorze... Nie możesz odnaleźć siebie? Ale całego siebie szukasz, czy może jak Kłapuszek (który niestety zniknął:o) tylko ogonka?:) Niestety w opowiadaniu ajeczek nie jestem najlepszy więc pozostawię tę przyjemność dziewczynom:) Rzeczko Najdroższa... No można już prawie godziny do wyjazdu obliczać:p:D Co bardzo mi się podoba:D Ehhh... jeszcze półtora dnia w pracy i w drodze będziemy:):D Mam nadzieję Słonko, ze dziś jednak do mnie dotrzesz bo byłoby tak fajniutko:) Ok. zmykam do domciu, mimo, ze dziś w firmie poza reanimacją komputerka nic więcej nie zrobiłem:o Ale przynajmniej mam na czym pracować i... na forum pisać:D I gdzie znowu cała reszta gangu się podziała? Co Wami? A Kłapouszek to już chyba kompletnie o nas zapomniał...:o Tak czy siak życzę wszystkim przyjemnego popołudnia i super wieczoru, oraz rześkiego poranka:D:D:D Pozdrawiam, Zapomniany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komandorze nie smuc się może nam powiesz co cię trapi po ostatnio jakiś taki smutny jesteś . Jakby to ktoś inny do nas pisał , gdzie podział się tamten pełen życia Komandor Tarkin , który na odległą wycieczkę do Australii chciał nas zabrać. Kocurku ( czy mogę wyjątkowo do ciebie tak powiedzieć?) powiedz co się stało , uśmiechnij się troszeczkę:D Jutro znów zaświeci słońce. Rzeczko więc jaka jest twoja pierwsza propozycja ?? Może my będziemy tu na forum pyszne zupki gotowały , a Zapomniany spróbuje i oceni , przy okazji poczęstujemy resztę gangu.:D Co ty na to ? Zapomniany dziękuję jeszcze raz za słowa otuchy , mam nadzieję że następnym razem nie przyniosę wam wstydu:D Może jeszcze \"pomidoróweczki\"?:D A mam propozycję tytułu \" Kuchnia dla minimalistów kulinarnych\":D Pozdrawiam gorąco NIEOBECNI PROSZĘ PRZYJŚĆ PODPISAĆ LISTĘ OBECNOŚCI: Ustereczka......................... Weewcia........................... Zielonooka......................... Inna .................................. Maja.................................. Kłapouszek.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek;) Jak zwykle z samiuśkiego ranka, no ale cóz taki już los człowieka marnego, ze nawet wyspać sie nie może;) Sarenko -> jako pierwsze danie proponuje ryż z kurczaczkiem (smażonym bądź gotowanym) i do tego marchewkę (bo Zapomniany groszku nie lubi) mhm az się głodna robię:) co reszta mówi na taki obiadeczek??:) Zapomniany Kotku dzis na szczęście wcześniej się zobaczymy:) mam nadzieje , że dzień zleci mi szybko, a jutro juz będzie o wiele przyjemniej bo wyjeżdżamy:) Proponuje abysmy wyjechali i już nie wracali do tego całego kieratu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich milusińskich:) Mam urlop, z którego bardzo się cieszę i zajrzałam pozdrowić, bo za godzinkę wyjeżdżamy z Czarcikiem:) na wakacje. Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze, ale w końcu mamy siebie to cóż więcej nam potrzeba:D:D do szczęścia.:) Życzę wszystkiego dobrego przez ten czas co nie będę mogła was czytać. 👄 dla każdego:):):) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co się dzieje , Kraina Nieśmiałych do podziemi schodzi nie słychać szelestu sukni topikowej Księżniczki . Gdzie jesteś Karin ? topikowy Kot zamiast sam mruczeć senne bossa novy prosi o bajki i każe się szukać Zielonooka Panna ukrywa się w zielonościach dzikiej natury Niebieskooka Weewcia wpada tylko na chwilę i chwytając w locie walizki , oznajmia że wyjeżdża . Topikowi Kochankowie też . * * * Sarenko już podpisuję listę obecności . Ooo , ale tu mało miejsca jest , a pan Włodek też by się chciał podpisać , Anioł mi zagląda przez ramię i zaraz pewnie mrówki nadciągną . Całe tałatajstwo snuje się za usterką jak te gęsi za sierotką Marysią . Sarenko , wydaje mi się , że jesteś już w lepszym nastroju ? Może przymrużanie oka zaczęło wychodzić ? Napisz co porabiasz . * * * Komandorze Tarkinie - nie mam dla Ciebie bajki , ale opowiem Ci obrazek zapamiętany ze spaceru . Otóż przyglądałam się takiemu jednemu skrzydlatemu stworzeniu , które siedziało na dzikim rumianku . Niby zwyczajny łąkowy bąk , a co za moda ! Aksamitne futerko na szyi , majtki w bursztynowym kolorze i mnóstwo żółtego pyłku na łapkach i czarnym pyszczku . Umorusane toto było okrutnie . No i naszła mnie wtedy taka myśl , że Bóg wiedział co czynił gdy stwarzał go tak zachłannym na złoty pył .Na pewno znasz słowa piosenki Anity Lipnickiej \" otwórz oczy , rozłóż ręce , by nazbierać jak najwięcej \" Postaraj się umorusać w złotym kurzu . Zachłannie. Okruszki złotego pyłu znajdziesz wszędzie dookoła . A jak je znajdziesz , odnajdziesz również siebie . ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------- No ja nie wiem co miał oznaczać cytat z \" Mistrza i Małgorzty \" ( chociaż fajny był ) , ale z usterką też nikt bruderszaftu nie pił . Jakby odnalazł się chociaż fragment Kociego Ciała , na ten przykład kawałek ucha , albo oko , to niech Pan Kot powie rano dzień dobry ( znaczy się \" miauuuu \" ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komandorze a pan Włodek się z Ciebie śmieje , oj , jak się śmieje ! Mówi że nie ma to jak miauczący pracownik kancelarii . Dobranoc , bo ja skończyłam właśnie swoje zamówienie i idę spać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie jutro szwy z lapki wyjma i szczesliwa bede znow!!!za tydzien i jeden dzionek na wypoczynek 3 tygodniowy wyruszamy i juz sie ciesze niezmiernie z tego!!!:D :D tym bardziej ze Tomcio obiecal mi WIELKI PREZENT za moje cierpienie,znaczy chora lapke!!!:D POZDRAWIAM WIERNYCH BYWALCOW TOPIKU!!! USTERECZKO!!!urocza ta historyjka dla Komandora,przepiekna wrecz....ale chyba jej nie zauwazyl....niedobry ....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzisiaj z Zapomnianym zmykamy nad morze mam nadzieję, że pogoda nam dopisze, trzymajcie sie cieplutko, odezwiemy się po powrocie:) Zapomniany pospiesz się, bo już znudziło mi się czekanie:P ach nareszcie sie doczekalismy zasłużonego weekendu i pomysleć, że jeszcze kilka godzin temu wszystko wisiało na włosku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenko... Chętnie spróbuję zupek Waszego autorstwa:) To przecież musi być z pewnością wyśmienite:D W żaden sposób wstydu nam nie przynosisz:) Skąd w ogóle te dziwne wywody:) Pisałem jedynie, ze jestem pewien wyników kolejnego egazminku:D Tytuł bardzo mi się podoba, ale dodałbym jedno słowo, bardzo ważne:D „Kuchnia dla wybrednych minimalistów kulinarnych”, co Ty na to?:D Weewciu... Widzę, że urlopik również się należy:D Jeśli jedziesz również nad nasze wybrzeże to może się spotkamy w czwórkę i nawet wiedzieć o tym nie będziemy:) W razie czego będziemy machać do każdej dziewczyny z kotkiem:D Ustereczko... Ja się jedynie zapytuje czy ładnie to tak dozowniki po nocach produkować? Pamiętasz jak sama mi mówiłaś o zwolnieniu tempa?:) Czyżby kocioł, garnkowi przyganiał?:) Czy poza nocnymi zamówieniami (skądinąd ciekawe co w nocy robić można:D) masz jeszcze czas na leniuchowanie?:D Maju... Skoro Tomala obiecał to pewnie wielka niespodzianka to będzie:) No i mam nadzieję, ze w końcu szwy niepotrzebne już nigdy będą:) Swoją drogą nie wiedziałem, ze w ogóle potrzebne Tobie były:o W każdy razie wracaj szybko do zdrowia:D Rzeczko Kochana... Jak Ty dobrze wiesz co lubię:D Aż mi ślinka pociekła:) Słoneczko właśnie zaniosłem rzeczy do auta i zaraz jadę po Ciebie... i... już tylko „kawałek” drogi dzieli nas od ukochanego morza:D Nie chcesz wracać?:) Wcale nie musimy:):D Wszakże mam siebie, a to wystarczy:D Dobrze, koniec pisania... bo w końcu do Rzeczki pora jechać:D Moi Drodzy z wiadomych przyczyn przynajmniej do poniedziałku będziemy nieobecni na topiku:) Wszystkim Wam życzę bardzo szalonego i nadspodziewanie pięknego weekendu:) Pozdrawiamy Was baaaardzo ciepło i do zobaczenia... do napisania znaczy się:D Pozdrawiam, Zapomniany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was gorąco moi Kochani:) 👄 Właśnie wróciłam z malutkiego wypadu;) Ehh, ale stęskniłam się za Wami:) Jeszcze tydzień temu wyglądałam jak raczek ponieważ zachciało mi się pięknej opalenizny;) Tej pięknej opalenizny jak nie było, tak nie ma 😭 ;) Jest za to czerwona swędząca skórka :( Kochani moi, nie napisze dzisiaj dużo ponieważ trapi mnie od rana pewna niedyspozycja:( Mam zapalenie spojówek i ledwo widzę na oczka 😭 ;) Ale musialam przywitać się z Wami, moje Wy duszyczki kochane;) 👄 Przyplątał się niewiadomo skąd ten wirus 😠 i teraz pisząc do Was uśmiecham się przez łzy;) Obiecuję ze napisze więcej gdy tylko zniknie ta dolegliwość;) Miło, ze zauważyliście nieobecność szwedzkiej księżniczki;) :) Komandor ->Kocurku:( Ja Ci się zaraz posmucę 😠 Proszę mnie tu szybko wypysiować bo bardzo mi tego brakowało po prostu:( Poza tym odmówisz biednej i zapłakanej księżniczce 😭????;) Darku, co się dzieje??:( Może gdybyś wypisał się, byłoby łatwiej, co??:( Wiesz ze zawsze służę łapką by wyciągnąć Cię z dołeczka:) 🖐️ Jeśli będzie taka potrzeba, to już podwijam moją suknię i biegnę przez komnaty do Ciebie;) Ehhh właśnie zgubiłam pantofelki po drodze 😭 ;) A co tam, nieważne:) Wazny jest Kocurek:) Nadstaw proszę nosek i czólko- 👄 👄 PS. Prosiłabym o jakiś malutki cytacik, jeśli oczywiście można;) Zapomniany-> Ależ Łukaszu, o jakim Ty spiskowaniu mówisz???;) Rzeczka jest tak sympatyczną i kontaktową osóbką, ze po prostu rozmawiamy sobie, poszerzając w ten sposób swoje horyzonty myślowe:D A ze czasem wejdziemy na Twój temat to już całkowity przypadek i zrządzenie losu ,hihih:D:P Nie spodziewałam się tego po Tobie ze jestes taki bezwględny, no wiesz co??😠 ;) Czy to przystoi tak gilgotać księżniczkę???😠:D Dziękuję za podjęcie starań poprawienia mojego ówczesnego humorku:) Gdybym to wtedy przeczytała, na pewno uśmiechnęła by mi się buzia:) Rzeczko-> Madziu moja miła, to ja pytałam o Shreka i jak widzę byłam na nim w tym samym dniu w kinie co i Wy:D Fajny zbieg okoliczności:D A może to ja siedziałam za Wami i przez rurkę siorpałam bezwstydnie Coca-Colę :(hihi:D Niestety musze przyznac się ze ja średnio pochłaniam aż dwa posiłki dziennie;) I jeśli ktoś musiałby jadać to samo co ja, to byłyby to lody czekoladowe i sezamki;) Wypada więc tylko współczuć tej osobie;) Proszę Cię Rzeczko, uważaj na słoneczko (hihi wyszedl rymik;) ) użyj kremiku do opalania z wysokim filtrem!!!:) Inaczej Zapomnany będzie Ci musiał robić okłady ze śmietanki na poparzoną skórę;) Rzeczka i Zapomniany-> Kochane moje gołąbeczki;) Przepraszam Was strasznie ze wierszyka jeszcze nie ma, ale mój wyjazd był nieplanowany i stąd te opóżnienia czasowe:( Jednak obiecałam rymowanko i nie zmienię zdania;) Mam już nawet początek:) Odpoczywajcie sobie nad polskim morzem i wracajcie do nas pieeeerunem;) :classic_cool: Maja23-> Oj bidulko Ty moja:( Miałam kiedyś szyty paluszek u prawej łapki bo w podobny sposób bawiłam się z kuzynkami;) Nie będę wdawać się w szczegóły jak wygladało to szycie;) ale pamietam ze bolało:( Ja mialam tylko paluszek a Ty- łapkę:( Nie wiem jak to wytrzymałaś, moja droga:( A raczej moja dzielna!!!:D Pssss Maju, Maju, nie ma tam obok Ciebie Pana Tomali co?? Bo chcę Ci coś powiedzieć;) Skoro Tomaszek gotuje to wykorzystaj to bezwzględnie i zażycz sobie swoje ulubione potrawy;) Yyyy już nic nie mówię bo widzę te niebieskie oczka na horyzoncie;) Tak więc droga Maju, pozdrów swojego zdolnego kucharza!!! Słyszał to Tomala, hihi???;) Mnie również zaskoczyłaś z tą Hiszpanią:) Mogę sobie jedynie wyobrazic jakie morze łez wylałaś:( Pocieszyłaś mnie tym, że odnalazłaś się w tej rzeczywistości i masz psiapsiółę:) Oj, naprawdę jestem normalną osóbką:) Nic ponadto:) Ale masz rację, ze każdy na swój sposób jest ciekawy:) Więc może jednak jakimś cudem i ja jestem ciekawym stworzonkiem;) Ustereczka i Sarenka->Kochane moje, mam wrażenie ze jesteście bardzo skryte i nie chcecie o sobie mówić:) Nie dowiem się więc co porabia Ustereczka (oprócz interesu z dozownikami;) ) i nie poznam bajeczki o przemianie Sarenki:( No cóż, nic na to nie poradzę:)Pozdrawiam Was cieplutko:) PS. Ustereczko, co słychać u Pana Włodka ??:D Weewciu-> Wspaniałego urlopu zyczę;) Uważaj na siebie i Czarcika:) Pewnie zawróci mu w łebku niejedna kotka;) Ehh te wakacyjne miłości..;) Wracaj do nas wypoczęta i stęskniona;) 👄 Zielonooka->Kochana moja, jak tam opalenizna??;) Jak przeczytałaś wyżej, już nie strasze ludzi i nie jestem bladziutka:D Tylko- czerwoniutka jak pomidorek 😭 ;) A jak z karnacją u Ciebie?? Przywołam słowa mojej rymowanki;) ->”Karnacja nam się zarumieni i będziemy rozchwytywane przez wielbicieli”;) Co Ty na to???;) Ściskam Cię moja miła:) Całuję i ściskam wszystkich pozostałych zaglądających na topic:) 👄 Trzymajcie się Kochani 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Włodek
Panno Karin , a usterka mówiła , że porwał Panią straszny zielony smok i uwięził w wieży . Czuję się oszukany i rozczarowany . Planowałem prosić o namiary na tego smoka , bo taki smok to przecież niezły interes . Można by go wynająć , wypromować i świadczyć dochodowe usługi dla ludności . No nic , poszukam gotówki w innej branży . A przy okazji , mam do sprzedania fajne miejscówki ( tanio ) : - po Pani Sarence - bardzo wygodna miejscówka , nie trzeba dużo mówić i można chodzić smutnym . Warunek : posiadanie ciepłej osobowości . - po Panu Kocie - można jeść słodkie rzeczy , dużo spać i marzyć . Tylko trzeba być czujnym , bo szefowa może nie zauważyć , że miejscówka jest sprzedana i można niesłusznie oberwać dozownikiem za kogoś innego ( ze względu na tą niedogodność przewidziana jest w ofercie szczególnie korzystna bonifikata ! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zostaliśmy sami : ja i Pan Włodek Nie będziemy nikogo prosić żeby z nami rozmawiał ... Nie będziemy nawoływać i szukać ... Nie będziemy tęsknić ... My jesteśmy przyzwyczajeni , My nikogo nie potrzebujemy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezioro strachu – ogromne, dla mnie bezbrzeżne, bo zasnute mgłami moich lęków. Nie ma słońca, nie ma księżyca, jest tylko mleczna mgła, która nie pozwala mi wyobrazić sobie przyszłości; nie wiem, w którą stronę płynąć, żeby dotrzeć do brzegu. Więc boję się. Samotności – chyba najbardziej: boję się, że nie znajdę nikogo, że nie będę umiał szukać, że zamknę się we własnym wnętrzu; chcę wierzyć, więc wierzę, że istnieje gdzieś moja Małgorzata, ale boję się, że jej nie poznam, kiedy ją spotkam, boję się, że ona mnie nie znajdzie. Jestem przerażony, bo moje poczucie własnej wartości prawie nie istnieje. Mam garść ideałów. I boję się, że one też są już nic nie warte. Zdewaluowały się. Więc dryfuję samotnie we mgle moich lęków i boję się, że nie dotrę do brzegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komandorze widzę ,że naprawdę jesteś smutny . Znam to uczucie od bardzo dawna , zero poczucia własnej wartości , brak bliskości - tak to bardzo niebezpieczne. Wiesz u mnie teraz jakoś troszeczkę lepiej jest ( gdybym tylko wiedziała dlaczego ) , ale jutro może juz być całkiem źle , bo to ode mnie nie zależne , jestem ofiarą. Uśmiechnij się troszeczkę , ja wierzę że spotkasz swoją Małgorzatę w końcu mnie się udało spotkać bliską osobę , wię c dlaczego tobie miałoby nie wyjść. Pozdrawiam cię gorąco i może coś jeszce do nas napiszesz :D:D Ustereczko jestem już jestem poprostu mieliśmy awarie internetu na osiedlu , wracam a tu moja miejscóweczka sprzedana..................:D No chodź niech cię uściskam :D Nieładnie panie Wlodku bo gdzie ja mam się teraz podziać........... Karin bardzo mi przykro z powodu oczek ale na pewno wszystko będzie dobrze , ja cię też cieplutko pozdrawiam :D Zapomniany „Kuchnia dla wybrednych minimalistów kulinarnych” - rewelacja już zabieram się do przygotowywania okładki.:D Rzeczko już nie mogę się doczekać opowieści:D Maju tobie też życzę udanego wyjazdu i wspaniałego prezentu.:D Ja też chcę gdzieś wyjechać , ale dla takich jak ja nie ma wakacji...... Weewciu tobie też przyjemnego wyjazdu ....i Czarcikowi :D Uważaj żeby się nie opalił na brązowiutko , bo opalonego kotka jakoś sobie nie wyobrażam Pozdrawiam was gorąco - :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KARIN!!!Ojjjj!!!nie z lapki te szwy tylko z palca,a konkretnie z kciuka mi zdjeli,ale i tak palec usztywniony mam wiec pozytku ze mnie w domku zadnego Tomaszek nie ma!!!hi hi!!!:D:D Najgorsze jest to ze go zarazilam moja grypa i teraz lezy biedaczysko rozlozony na lopatki na luzeczku i jeczy.....ojjjj....jak strasznie mi go zal,bo jak mi teraz taki chory obiad ugotuje!!!ale jestem paskudna nie???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KARIN!!!Mnie tez niezwykle przykro ze chore oczka masz,a moze juz dzis lepiej Ci jest i do slonka usmiechasz sie????:D no i moze tez do mnie.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komandorze!!!slow mi brak ,aby Cie jakos pocieszyc troche,bo jak mniemam tylko milosc z tej czarnej rozpaczy wyleczyc cie moze!!!Moja samotnosc tez byla wielka swego czasu,tez czulam sie niekochana i nierozumiana....moze sprobuj tak jak ja przez osobe trzecia poznac kogos interesujacego,kto twoj swiat odmieni??!!!wiem ,wiem,to glupi pomysl,ale moze po prostu usmiechnij sie do niej na ulicy ,zapros na lody i powiedz ze .....:D POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE I PAMIETAJ ZE NIE DRYFUJESZ SAM W MORZU SAMOTNOSCI I ROZPACZY....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×