czy sa na tym swiecie normalni mezczyzni?

pytanie retoryczne? rozgladam sie dookola siebie i zaczynam w to szczerze watpic. jak nie macho z miesniami wiekszymi niz mozg to narcyz zakochany w sobie...gdzie sie podziali Ci z wartosciami, ambicjami, wlasnym zdaniem, pasja? gdzie Ci mezczyzni, prawdziwi tacy? wygineli razem z mamutami? a moze to ja pochodze z kosmosu i mam wygorowane wymagania...? bo przeciez dzisiaj liczy sie bardziej bycie "trendy" niz bycie soba...a przeciez mozna byc Kims bedac jednoczesnie soba...prawda? a moze sie myle?

Ja mam normalnego mężczyznę. W granicach przyzwoitości, oczywiście...

:)

a po czym wnioskujesz ze jestes normalny?:)

no

Zmeinic otoczenie? nie mam zamiaru nikogo szukac na sile:) to tylko taka refkleksja poniedzialkowa, smutna ale prawdziwa.

Kochana, napij się kawki, włącz fajną muzyczkę, a potem jeszcze raz się rozejrzysz i zastanów, czi ich przypadkiem nie oceniłaś zbyt powierzchownie.

Popieram Chochliczka!

ale spełniam Twoje kryteria normalnosci :)

ja jest wolna i lubim convwersation o sex i ruhanie i ja lubim ruhac polska kobieta i ona krzyczeć dobra czarnucha mnie dobra robic twoj czarrna kutas

Wlasnie!! Tez znam paru normalnych, a jednak zajetych:) Do zeszlej srody myslalam ze sama jestem w "posiadaniu" jednego normalnego, jednak okazalo sie cos calkiem przeciwnego. Jak to sie ludzie zmieniaj. Niby sie kogos zna, a jednak nic sie o tej osobie nie wie, ale rozczulac sie nie bede:) a ten blog z kozaczkami jest genialny. to sie usmialam z rana:)

ok...wiec pewnie jestes zajety skoro spelniasz te kryteria:)

Potajemna, a co się stało?

to poprzednie bylo skierowane do tego pana Normalnego:) jestem tu pierwszy raz i nie za bardzo sie na razie orientuje jak to dziela wiec moge sie mylic...wybaczcie:)

i bardzo sie z tego ciesze :)

i bardzo sie z tego ciesze :)

Co sie stalo? Hmmm...rozstalam sie z facetem po dwoch latach pseudo milosci... niby byl taki normalny...och i ach...a jednak pokazal jaki ma tupet ( nie tym, ze odszedl, tylko tym w jaki sposob to zrobil)...:)

W sumie tez bym sie cieszyla ze jestem wolna na Twoim miejscu:) chociaz z drugiej strony...

tez sie ciesze :) ja z kolei po 3 latch pseudo miłosci sie rozstalem i tez bylo to zrobione w taki sposób ze szkoda gadac... ale jestem wdzieczny mojej bylej dziewczynie za jedną rzecz- że odeszła :)

ja niewim o jaka mail ty mowi ja patrzyl na mail i nie dostal nic ja by chcial coby jakas czysta pani possal moja kutas

o widzisz! dokladnie z tego samego sie ciesze...i cholernie sie dzisiaj ciesze ze dzieki temu poznalam jakim byl czlowiekiem...troche smutne i przykre, a jednak wiem ze lepiej dla mnie...zaczynam byc zdrowa egoistka:)...

albo zajęci albo geje:(:O

dzisiaj bez egoizmu sie nie da przezyc

tak jest...nie myslalam o sobie to dostalam w dupe...ale tak to jest jak sie ma miekkie serce:)

Ci Normalni są już pożenieni z Normalnymi kobietami ! :D

???

potajemna ... a nie wiesz, że mężczyzna jest jak WC ??? albo zasrany albo zajęty :D czyżbyś się spóźniła? :P

Chochliczku ???

nie spotkałam żadnego nienormalnego faceci sa jak miejsca P najlepsze zawsze zjaęte, a te co zostają, to tylko dla inwalidów:P