Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kashi

Klub Milosnikow Kotkow

Polecane posty

Panna Kotta,nie ma strony:( A ten powyżej tyż pikny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze pytanko,ile razy dziennie mam mu dawać jeść?I co do picia?Bo wody nie chce a mleka się nie daje...w tamtym domu pił mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne sombrero
Witajcie ludki:) Poratujcie mnie!! Otóż kilka dni temu moja kota zaczęła zachowywać się w sposób oznaczający wystąpienie rui. W związku z tym, w sobotę wybrałam się z nią do weta, który dał jej zastrzyk. Niby nie pierwszyzna, ale zwierzak jakos dziwnie się zachowywał w czasie podawania specyfiku. Wyrwał mi sie z rąk z potwornym miauczeniem, na co wet powiedział, że kota zaszczypało i stąd ta reakcja:( Najgorsze jest to, że od podania zastrzyku mija trzeci dzien, a jest gorzej:/ Kociczka zachowuje się tak, jakby wcale go nie dostała:( Dzisiaj miałam w nocy taki koncert, że lepiej nie mówić:/ Może lekarz pomylił specyfiki albo dał jej za małą dawkę hormonów? Kurcze, co o tym myslicie? Nawiedzić go z kotem ponownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna Kotta
no teraz sie otwiera:) to moja kotka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evett
Czy wasze koty tez wam przynosza swoje zdobycze? moja złapała jaszczurkę i mi przyniosła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amita, nie wiem na czym polega odpowiedzialnosc tych panstwa zatem skoro wypuszczali niekastrowana kocice. :( A karm z 4--5razy dziennie, suche kociecemoze stac caly czas, woda tez. Wode bedzie pil wczesniej czy pozniej a jesli koniecznie chcesz mu dac mleko to jest specjalne dla kotow, mozna nabyc w sklepach zoo. Jesli chodzi o kocie zakupy to chyba najwygodniejsza i najtansza forma jest sklep netowy, poogladaj jakie cuda ludzie wymyslaja dla zwierzat: www.krakvet.pl Oczywiscie nie do razu pewnie zrobisz zamowienie bo masz DOPIERO ( :) ) jednego kota i zakupy za 100 zl to za duzo, ale moze natchnienie Cie ogarnie :) A to w ogole jest chlopak czy dziewuszka? Imie posiada? :) czarne sombrero - zeby wygasic ruje zstrzykiem potrzeba kilku dni. Wet raczej sie nie pomylil :) Natomiast piszesz ze nei pierwszy raz kotka dostala zastrzyk (prznajmneij ja tak to zrozumialam). To nie jest zdrowy rodzaj antykoncepcji kociej, wczesniej czy pozniej prowadzi do raka lub ropomacicza co z kolei pociaga albo powazne operacje kotki albo zgon. Moja WIedzma miala zmiany w macicy juz po jednym zastrzyku... Taniej i zdrowiej dla kota jest ja wykastrowac. Koszt jednorazowy okolo 120 zl (choc zalezy od miasta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarne sombrero - a czy w miejscu wklucia nie ma czegos neinormalnego? Jeszcze raz przeczytalam Twoj opis i przypomnialo mi sie, ze raz sie kotu zrobilam zle zastrzyk, srodskornie - miejsce spuchlo, zrobil sie taki obrzmialy groszek a czesc plynu wyciekla. Kot bardzo nerwowo sie zachowywal podczas iniekcji. Jesli ruja sie nie uspokoi do jutra to choc zadzwon do swojego weterynarza i podziel sie objawami. 4 dni to juz duzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Specjalnie jej nie wypuścili. A co do mleka to się nie upieram,tylko dziwne mi się wydawało,że on nie pije wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amira, spróbuj kocięciu podawać ludzkie bebiko. Bure koty sa najpiękneijsze:) ( ja mam biało czarnego :D, tyż ślyczny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kociaki nie biora sie znikad, Amita. A mnie zbyt duzo maluchow na rekach umarlo zebym nie zaregaowala na takie stwierdzenie jak Twoje o odpowiedzialnych ludziach - wybacz, oczywiscie to nic do Ciebie personalnie. I zgadzam sie - bure najpiekniejsze jest pod sloncem :) Sama mam 5 czarnych ale to wszystko nieplanowane wpadki :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NoSpa,nie mierz jedną miarą wszystkich.Zwiała,mają nauczkę,a dom znaleźliby dla reszty.Zresztą,powszechne jest mniemanie,że kotka czy suczka powinna mieć choć raz młode.Od niedzieli telefon mi się urywa od byłej panci czy aby kotu się krzywda nie dzieje. Ja kiedyś myślałam o czarnej kotce,mam burego kotka.Bo to chyba jednak facio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam suchy friskis dla juniora.Ugotowałam mu drobięcą wątrobkę i serca.Czy trzeba coś do tego dodać?Jakąś kaszę,ryż,makaron?Wiem,że mogę go karmić byle jak tym co mi zostanie z obiadu,ale nie chcę mu zaszkodzić.Wyczytałam,że może jeść serek biały...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amita, kota NIE WOLNO karmic resztkami z obiadu: za duzo soli, za duzo przypraw. Kot ma kocie jedzenie, czlowiek - ludzkie. I kot to miesozerca! Sreduszka nei za czesto (zaburzaja stosunek potasu do fosforu, moga byc klopoty z koscmi), watrobka u niektorych kotow powoduje rozwolnienie. Kasza, makaron - zbedne. Najlepiej jesli chcesz gotowac to kawal nogi kurzej plus odrobina (gora 10% ryzu) i marchewki. I to kot moze sobie spokojnie jesc na okraglo, plus dobre suche. Friskies to bardzo cienka karma, zobacz na sklad... I o ile sie nie myle - farbowana, prawda? Szczerze polecam lepsze karmy royal canin, purina pro plan, acana, brit, biomill, hills, leonardo, nutram, orijen: do kupeinia w dobrym zoologicznym. Na te wszystkie friskiesy i inne łiskaczowe wynalazki to szkoda i pieneidzy i kociego zdrowia. Serek, jogurty - ok, byle nei w nadmiarze. Podstawa kociego jedzenia powinno byc mieso i/lub suche dobrej jakosci. A wracajac do watku pobocznego - slyszalas na pewno powiedzenie, ze \"jak sie baby nie bije to jej watroba gnije\", ze blondynki sa glupie, ze kobieta za kierownica to pomylka, rudzi sa falszywi itp itd - wiele jest takich bzdur obiegowych ale czy usprawiedliwiaja postepowanie doroslego, swiadomego czlowieka? I trudno nie mierzyc jedna miarka skoro chodzi o zycie kotow ktore kocham tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś Ty,oni by nie zrobili zwierzęciu krzywdy. Szczęście,że używam mało soli,dużo zioł,zero weget czy podobnych.Ten firskis to ma na opakowaniu napisane:purina.Myślałam,że dobre,bo whiskasy już omijam.Skarmię go jeszcze tą mieszanką serduszek i wątrobki.Za szybko przeczytałam topik żeby wsio spamiętać:(Ale to Miś chyba pisał o serduszkach.Łoj,dobrze,że doba internetu nastała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na swoje usprawiedliwienie mam to,że napisałam,że to byle jak:(((to z obiadu.No przecież nie chcę wykończyć własnego kota.Jedynym zwierzęciem jakie miałam to pies 10 lat temu.Bo rybki są męża.A chomiki żyły u mnie maksymalną ilość lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amitko, to moja Kicia wcinala serca wieprzowe, o prostu je uwielbała. Azazell sam sobei wybiera co chce jeść, cóz, najbardziej lubi...(wiem, ze mnei zaraz zjecie) surową szynkę i schab, oraz drób, wołowiny nie lubi. Co kot to obyczaj :( A jak był mały to gotowałem mu rosół na skrzydełkach - uszy mu się trzęsły :) tak wcinał(miał duzo kleju potrzebnego do wzrostu malucha). Eee, amita, nie zamartwiaj się, na pewno Twojemu kotu nie zabraknie nawet ptasiego mleka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro się podjęłam to ma mieć dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amita, jestem pewna ze kotu bedzie u Ciebie bardzo dobrze :) generalnei na suche patrz pod katem zawartosci meisa w skladzie - w zasadzie im wiecej tym lepiej. Zapraszam na forum o kotach: www.forum.zakoceni.pl - tu znajdzies zpotrzebna Ci wiedze. Przy okazji chcialam pokazac kociaki z ktorych jestem dumna :) http://img48.imageshack.us/img48/3600/rydzyk9ut.jpg http://img48.imageshack.us/img48/7860/rydzyk29ez.jpg Te duze czarne to moje osobiste koty ktore etatowo zajmuja sie wszystkimi maluchami w moim domu. Kocur tak sie wczuwa ze pozwala sie ssac :) Pomiedzy czarnymi lezy mala Szyszunia. Sam na zdjeciu - rudy Rydzyk. a tak sie zaczelo: http://img391.imageshack.us/img391/9616/trzy2e9sx.th.jpg Trzy kolorowe chomiki pan przyniosl do uspienia bo kotki nie upilnowal. Kociaki mialy 12 dni i otwarte oczy - takich duzych nie wolno juz uspic. Teraz to juz duze, dorosle koty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łaaaaaaaaa widze ,ze dyskusja kwitnie :D Misiu , przestań , kto i dlaczego miałby Cie zjeść ? :) Wracajac do tematu zywienia , pamiętałam ,że kiedys widziałam swietnie opisana diete kocią , pokopałam i znalazłam - http://kociolubna.feline.pl/zywienie.htm Taka w pigułce :) Friskies to nie jest dobra karma , tak na marginesie . Amita , a zamartwiac sie rzeczywiście nie musisz , wszystko przyjdzie z czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A te pogrubione to nie wiem skąd sie wzieły , celowo pewnie by nie wyszły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obok pisało purina.myślałam,że to friskies to jakaś nazwa a purina to firma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny,strasznie podoba mi się taki odcień sierści. Stronkę poczytałam,wiadomości/mam nadzieję/przyswoiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da rade zobaczysz , dogracie sie i sama będziesz wiedziała co lubi , a co w najlepszym razie zakopie z obrzydzeniem :D Śliczny jest , zdjatko obejrzałam , tez wydaje mi się nico starszy niz 6 tyg. No-spa - popraw się , nic sie nie otwiera , stado zółtych żab :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużym plusem sytuacji jest to,że będę mogła robić częściej rosoł,bo mięsko się nie zmarnuje;-) Serca drobiowe narazie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprawie sie w kwestii zdjec, fakktycznie zaby wkleilam :) Amita a jak noc minela? razem czy osobno? :) Kocio imie juz ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noce spokojne,dziś na połce,wczoraj z nami w łożku.Wariat idzie do drugiego pokoju i miauczy,bo się boi.Śpi w ciągu dnia przeważnie w wersalce,znalazł z tyłu jakiś otwor.Nawet nie wiedziałam,że coś tam jest.Ładuje się w pudełko od butow.Niby ma koszyk,nawet do niego wchodzi.Ale wtedy nie ma spania,bo ogon atakuje i trzeba się bronić.Imię chyba niepotrzebne,bo i tak nie reaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×