Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kashi

Klub Milosnikow Kotkow

Polecane posty

Astra Kot wypróżnia się sam bez problemu, wczoraj dostał dwa zastrzyki z tego co wiem to jeden przeciwzapalny i jeden przeciwbólowy, dodatkowo do domu dostał w strzykawce chyba coś przeciwbólowego, co miałam mu do pyszczka dać na dwa razy raz rano raz wieczorem. Dzisiaj jak R pojedzie do kontroli powiem mu żeby się spytał co to za zastrzyki. Dzieki. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wszelki wypadek - podawaj mu samo mokre jedzenie teraz, nei suche. Do jedzenia troszke oliwy - dla lepszego poslizgu mowiac wprost. Latwiej mu sie bedzie kupsko robilo - wyobraz sobei co to za bol jak sie kot/czlowiek musi napiac kiedy jest caly pobity. Wspolczuje stresu ostatnich dni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupsko ma \"rzadkie\" specjalnie wczoraj patrzałam jak siedział w kuwecie, bo mi go szkoda było, ostatnio szaleje na widok serc drobiowych i wątróbki drobiowej więc kroję to na małe kawałeczki mieszam z ryżem i troszke oleju daje, wcina jak szalony. Cieszę się że apetyt mu się poprawił, ale kot jak człowiek jak coś boli to na nic nie ma ochoty :-( Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na czesc kotow watrobka dziala rozwalniajaco, badz czujna :) I na pewno bedzie dobrze skoro nie ma zadnych klopotow neurologicznych. Mialam trzy kociaki skatowane i poobijane mechanicznie, wszytskie trzy tak samo - zawiniete w szmate/siatke/worek i potraktowane jak pilka do gry :( Oczywiscie trafily do mnie tak poobijane niemal sie nie ruszaly: po lekach pbolowych i pzapalnych w tydzien mniej wiecej dochodzily do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli dostaje dobre zastrzyki jeżeli to przeciwbólowy i przeciwzapalny? To zmniejsze częśc porcji wątroby na rzecz serc albo dołoże gotowanego mięsa. (Boże ile kurczaków musiało zginąć!). Bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum ileż ja rzeczy nie wiedziałam. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna właścicielka
Pozdrawiam wszystkich bywalców forum Astra-wyrazy uznania Ciekawe czy ktoś ma tak rozwrzeszczanego kota jak moja Kicia.Rano od 5 miauczy do momentu aż wstanę,popołudniami i i wieczorami też głośno mnie wzywa-lubi jak robię coś w kuchni,Jak tylko tam pójdę to się uspokaja i zasypia sobie na taborecie.Czasem jest to irytujące:(Potrafi krzyczeć przez pólgodziny non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna wlascicielka ----> jest na to rada :) W kolorze czarnym burym, laciatym :):):):) Kasiula ---> weterynarz widzi i decyduje, moje pytania byly z tego powodu, ze wiem jak trudno o dobrego weterynarza... Ale jesli objawy ustapily (i nie wroca po kilku dniach) a kot nie ma objawow neurologicznych to wszystko powinno byc ok. Mozecie go zapytac o celowosc przeswietlenia i czy nerki sa ok, czy nie sa opuchniete np. Jesli jeszcze moge podpowiedziec - to uwazajcie czy w sikach lub kupie nei pojawia sie krew. I tyle, bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oki będziemy sobie grzebać w kuwecie hihihi :-D Co do narządów wewnętrzych to już go wczoraj wymacała zaraz na świeżo i wszystko ok było. A na pocieszenie całej wizyty było spotkanie mojego R z kolegą, który dojeżdża do tego weta 20 km, bo ze swoim psiakiem obleciał już wszystkich weterynarzy w mieście i ten nasz był najbardziej konkretny, także mam nadzieję, że koty są pod dobrą opieką. Felek zaraz jedzie do kontroli uhh mam nadzieje że będzie ok. W pracy na mnie patrzą jak na wariata, kotem się przejmuje? pup puk. A niech se gadają :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz jak poszlo :) a ze dziwnie patrza. coz to neistety raczej codziennosc :( Mieszanka zakorzeniona od pokolen: zabobonow, strachow, kompleksow moze oraz mniej lub bardziej swiadomej pogardy dla kotow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam telefon. Felek jest po weterynarzu, weterynarz pokazał wielkiego siniaka mojemu R na skórze, dostał zastrzyk, ale oczywiście mój R nie spytał się o nazwę, tylko czy to nie sterydy. Sterydy to żadne nie są, a na 5 dni dostał w strzykawce jakiś syropek który codziennie rano trzeba mu do pyszczka dawkować (i też nie są to sterydy). Ochhh miejmy nadzieje że jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepojęta ta niechęć...A starożytni Egipcjanie je czcili... A powiedzcie mi, dziewczyny, co ja mam począć z takim socjologicznym problemem: nasze podwórko nawiedza od jakiegoś czasu ( a podkreślę z mocą, że zaczęło się to jeszcze za czasów "jajecznych" Tofika) tajemniczy czarny kocur. Nie jest specjalnie wychudzony, ale nie należy do mruczycieli łaknących ludzkiej dłoni, bo czmycha, jak tylko go zoczymy. Że nawiedza, to mało ważne. Gorzej, że wchodzi w utarczki z naszymi kotami. Szu-Szu dzielnie staje na straży i oberwała wczoraj od czarnucha po tylnej łapie..aż do krwi! Dziś jest obrażona i ciężko sfrustrowana...Nawet kuleje! Naczytałam się tu o tym kocim hiv-ie. Czy takie kontakty nie grożą zarażeniem?! I co my mamy zrobić z tym fantem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmerko, nei wiem co Ci doradzic - ja mam dwa duze psy ktore czesto biegaja w ogrodzie wiec obce koty omijaja nasz teren duzym lukiem. Moze psa sobei spraw? :) A fiv to faktycznie choroba, ktorej bardzo sie boje w przypadku kotow ktore wychodza :( Bo o ile z innymi mozna walczyc lub zapobiegac tak tu - nie :( Kasiula -- i dobrze :) Dobrze ze tak sie skonczylo a nie gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy psiaki...nawet dwa, tylko, że one często są w domu, a w nocy to już musowo. Obie panienki ze schronisk, więc w ramach resocjalizacji i zadośćuczynienia za poniesione straty moralne zaproszone zostały do domu...i tak już zostało. A czarnuch nas nawiedza w rozmaitych porach dnia i nocy. Chyba przygarnę kolejnego szczekacza i tym razem powierzę mu zadanie pilnowania podwórka :) Pozdrawiam i życzę Felkowi szybkiego powrotu do zdrowia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmerka też mnie nosi na psa ze schroniska, chociaż jedną duszyczkę stamtąd uratować! Ale mój R się nie zgadza, stwierdził, że 4 koty wystarczą, pamiętam że w najgorętszym okresie mieliśmy 7 kotów i psa-owczarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna właścicielka
Astra--tak podejrzewalam.Niestety czasu potrzebuje na przerobienie meza.Pewnie nie czytałaś historii mojej Kici-znaleźliśmy ja w kontenerze na śmieci,raczej obok jak miała 3 tygodnie,facet jakiś wyciagnał 3 kotki i już.Strasznie płakały. 2 wzięla jakaś pani,Kicia trafiła do nas z bardzo chorymi oczkami i w ogolnie słabym stanie.Miała byc u nas aż wydobrzeje-to warunek mojego meża.Jest do dziś-kończy właśnie 10 miesięcy.I tu jest pies pogrzebany z drugim szaro*-burym będzie problem.Zresztą kicia mimo że wykastrowana jest bardzo agresywna.Syczy i warczy na wszystkie napotkane po drodze lub zabłakane koty.Pozostaje więc dalej zabawa z dziećmi którą uwielbia(niestety podwórko je teraz cały czas wzywa )lub ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewytrzymam
NO NIE JUZ JA POCHWALILAM A TU WCZORAJ PRZED SAMYM SNEM SIE ZLALA NIE WIEM KIEDY BYLISMY CALY CZAS W DOMU I SIE BAWILISMY Z NIA KURDE !!!!! przegiecie!!!!musze teraz uprac lozko po raz enty.... astro mam pytanie moja kicia ma jeszcze zapalenie dziasel wet przepisal sachol ale malo pomogl choc wet twierdzil ze juz przechodzi smierdzi jej z geby jak z puchy kijami fuj.... i takie czerwone moze zmienic weta? czy kupic lepsza masc?jak myslisz wiem ze jest dobra solco-seryl? jesli mozez napisz co o tym sadzisz kot nie ma problemu z jedzeniem je wszystko w sumie jedyne co te ten kolor i smrod!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękit laguny
nie wiem co ci odpowie Astra ale ja bym spróbowała kotu te dziąsła przemywać gazikiem nasączonym ostudzonym naparem z szałwii (2 torebki na pół szklanki zaparzyć) - to najlepsze zioło na wszelkie stany zapalne, sachol po nałożeniu piecze i kot na pewno będzie protestował. Sama używam Dentoseptu - ale jest to płyn na bazie alkoholu do płukania jamy ustnej, zawiera nie tylko szałwię 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejowa
do niewytrzymam - na moją sikającą kotkę podziałał taki sposób: wodą z octem myłam dokładnie zasikane miejsce a gdy przeschło powtarzałam to mycie CLINEM do mycia okien koniecznie o zapachu cytryny psikałam tą pianą i jakoś pomogło. Ktoś tutaj też wcześniej pisał o psikaniu umytego już miejsca tanimi, kupionymi na targu "perfumami", ale to dla domowników też może być uciążliwe... Mam nadzieję że jakoś przetrzymasz, po sterylizacji nie będzie już tego problemu, a jeśli już to będzie znaczyło że coś z kotki zdrowiem jest nie tak. Zaczęłam też znacznie więcej poświęcać uwagi kotce, moja córka brała taką myszkę-zabawkę i biegały mieszkaniu, ależ były obie zadowolone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczne od problemu mniejszego - w hipermarketach (zapewne nie tylko) jest dostepny taki psikacz w aerozolu: Lenor przeciwko brzydkim zapachom. Jest skuteczny a sam nei smierdzi. Koszt ok. 10 zl, stoi z reguly kolo plynow do plukania tkanin. Butelka bialo-zielona. Problem wiekszy - masz zaufanie do swojego weta? Brzydki zapach z pyska moze byc objawem niepokojacym. Piszesz ze kocica ma juz kilka miesiecy wiec zakladam, ze zeby zmienila jakis czas temu? Jesli zmienia to nei ma sie co martwic, minie. Jesli ma juz stale to otworz jej dziob i zobacz czy aby nei ma kamienia - on moze byc powodem brzydkiego zapachu i stanu zapalnego. Dla wszelkiej pewnosci zbadalabym kocicy krew (co przed operacja jest i tak wskazane) pod katem nerek. Odpukac - ale brzydki zapach pojawia sie takze podczas niweydolnosci nerek. Mam nadzieje ze to nie to ale pomyslec warto. Sprawdz te dwie opcje - sa kolejne ale rzadsze wiec nie bede na razie nudzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewytrzymam
tak ruja juz jej minela miala od soboty dzis czwartek i koniec!!!! zsikala sie wczoraj upralam lozko jakim s jablkowym plynem nawet zabil ten smrod, jutru kupie cos moze ten plyn co mowilas, no wet jak wet moze troche mniej zainteresowany niz powinien , ja ta kotke adoptowalam a wczesniejsza wlascicielka znalazla 2 tygodnie przedemna----zajrzalam jej w zeby teraz ma bielutkie dziasla troche przy klach zaczerwienione i na dole z przodu i smierdzi , sachol znosila i zlizywala odrazu. to co teraz zastosowac? czy isc na te badania? jak cos to jutro moze bym pojechala?poradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziasla ma bielutkie a zaczerwienione tylko przy klach? Ona zawsze tak miala? Dla spokoju sprawdz jeszcze sluzowke oka - jest tez biala? Tzn jak odsuniesz dolna powieke - sluzowka jest tez jasna czy normalnie rozowa? Wiesz, opis przez net srednio dziala - najlepiej isc do madrego weterynarza bo na podstawie opisu to neiwiele zwojujemy :( Skad jestes? Badania zawsze warto zrobic - profilaktycznie chocby. Kot musi byc na czczo. Koszt to kwota rzedu 30 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewytrzymam
ja tego kotka mam od 19 kwietnia i od tej pory ma takie te dziasla , (jasne rozowe a przy samym zebie zaczerwienione no i smierdzi)patrzylam na ta powieke no ma taka jasna rozowa, a na te badania to pojde kurcze jak zdaze to moze jutro . to jest moj pierwszy kot w zyciu , wczesniej za gowniarza mialam ale tylko pare dni dlatego teraz mam bo mieszkam juz bez rodzicow a od zawsze marzylam o kotku nie zaluje chcem aby bylo mu u mnie jak najlepiej dlatego tak sie martwie caly czas i pisze na roznych topikach milo ze jest ktos kto sluzy dobra rada .... to co na te badania najpierw a potem zobaczymy? jak trza to trza!!!!ja jestem z kielc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, na pewne pytania trudno odpowiedziec przez net. To tak jakbym zapytala co zrobic jak mnei boli brzuch - przeciez to moze byc albo niewinna neidyspozycja, zatrucie, skret kiszek zapalenie jajnikow i tysiac innych rzeczy. Dlatego ciezko podpowiedziec cos sensownego nie widzac zwierzaka. Moze wiec sie okazac, ze moje rady sa na wyrost i niepotrzebne ale co tam :) Mam nadzieje, ze sie nie pogniewasz, Jesli to Twoj pierwszy kot i nie masz zakorzenionego ze to \"tylko kot\" to smialo proponuje profilaktyczne badania kociej krwi i (choc to zabrzmi pewrersyjnie :) ) kocich sikow. Uklad moczowy i nerki to chyba najslabsze ogniwo w kocim organizmie - tym podstepniejsze ze wlasciwie nei dajace objawow chorobowych do momentu kiedy jest za pozno by cos skutecznie dzialac. Tak wiec takie badania uchronia kota przed zbytecznym cierpieniem a Ciebie przed klopotami i wydatkami. Wystarczy raz do roku zeby chorobe wylapac w poczatkowym stadium i zadzialac zmiana diety lub podaniem lekow :) Tak wiec jesli masz kase - to do dziela, zbadaj kocice ale wczesniej zapytaj weta czy na obecnym stadium rui i zapalenia dziasel te badania (morfologia) maja sens. Jesli tak to popros o morfologie z rozmazem, profil nerkowy i ewentualnie watrobowy. Kot na czczo. Moznaby sie jeszcze pokusic o zrobienie testow na bialaczke i fiv ale to juz nie tak obowiazkowo - przynajmniej dopoki koteczka nie ma kontaktu z innymi kotami. Pozdrawiam serdecznie :) Nowe kociaki sa do oddania: biale, czarne, czarno-biale i bialo czarne, trikolor - krotkowlose oraz z przedluzona sierscia. Tak tylko pisze jakby kto chcial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nasz \'\'dziadek\'\' nigdy nie sikal w innym miejscu a jedynie w jego toalecie , jednakze upodobal sobie moj nowy dywanik w lazienkce , juz drugi raz zasikal mi go :O , nie wiem dlaczego akurat ten , czy to ze kolor zielony , czy to ze nowy , no nie wiem , jak mialam niebieski to nie sikal na niego i przeciez tez byl nowy , a na ten zielony leje:O co zrobic?????? niebieski juz mi nie pasuje do lazienki a ten zielony owszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obrzydliwie zabrzmi ale dziala :) - siki dziadkowi zbadaj. Posikiwanie w ogromnej wiekszosci przypadkow wskazuje na problem zdrowotny. Rozumiem, ze nic sie nie zmienilo w dziadkowym zyciu oprocz dywanika? :) Pralas (dywanik, nie kota :) ) po sikowych incydentach? Pozdrawiam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pewnie , ze pralam dywanik a nie kota :D ostatnio nalal na recznik , ktory lezal na podlodze :O jak jeszcze raz naleje to pojde z nim do weterynarza, moze masz racje , ze moze ma jakies zdrowotne problemy w koncu to dziadek , lat 16 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krew w kierunku nerek mu zbadaj :( Moze w ogole trzeba mu przeglad zrobic, no nic - wet Ci wszytsko powie :) Pozdrawiam serdecznie :) PS malenka, czarna glucha i praktycznie niewidzaca koteczka szuka domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tricolorka
oj z całego serca życzę Ci Astra żebyś znalazła jakiegoś wspaniałego człowieka, który zaopiekowałby się tą koteczką ❤️ i pozostałymi też :) Najlepiej gdyby ta osoba była przez większość dnia w domu np emerytka, kicia potrzebuje naprawdę dobrej opieki ale jak już kogoś takiego znajdzie to mam nadzieję że wynagrodzi to jej niepełnosprawność, pozdrawiam wszystkich kociarzy i ich kotecki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewytrzymam
kotka narazie nie sika kupilam ten lenor na zapachy i nawet ladnie pachnie , wypralam lozko jeszcze raz i mam nadzieje ze ostatni!!!! a takie pytanie ile po ruji sterylizacja moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×