Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Gość smutny samotny biały żagiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny samotny biały żagiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babeczki!!! Kropeczko zgadzam się z tobą w 100% tak właśnie jest . Mogę powiedzieć na przykładzie mojej siostry - stacili pracę oboje w ciągu jednego dnia i co ??? - miłością mieli żyć ??? Ja nawet podziwiam takich ludzi że mają odwagę na taki krok , poświęcają się właśnie dla rodziny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutny samotny biały żaglu witaj na naszym babskim topiku i napisz cos o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa witajcie ranne ptaszki.Ja dzisiaj wstalam pozniej bo corka wrocila z akademika i musialysmy sie nagadac w nocy.Dzis czeka mnie dyzur w kuchni-moje dziecie zazyczylo sobie abym zrobila jej dwa rodzaje salatek aby miala sie czym odzywiac w akademiku. A tak odbiegajac od tematu kulinarnego,rozmawialysmy z corka na temat \"cokolwiek bys zrobila i tak znajda sie ludzie ktorzy cie skrytykuja i obmowia\"I aby ja pocieszyc,przypomnialam jej przeczytana gdzies historyjke-z pewnoscia jest zmyslona,ale swietnie \"oddaje\" nature ludzka,pozwole sobie ja przytoczyc bo uwazam,ze warto Syn i ojciec ida na targ z oslem.Pierw na osle jedzie syn. -Co za wyrodne dziecko,on jedzie ,ojciec idzie mowia ludzie. Na osle usiadl ojciec a syn idzie. -Co za wyrodny ojciec,dziecko zmeczone idzie a on jedzie. Wsiedli oboje na osla. Co za okrutnicy z tych ludzi,tak mecza osla!. Wzieli osla na rece. Ale glupcy mowia ludzie,maja osla a ida pieszo!!! Jak o mnie ktos plotkuje to przypominam sobie te historie i od razu robi mi sie lepiej. Smutny samotny...Badz z nami a nie bedziesz juz smutny ani samotny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !!! -DZIEWCZYNY !!! czy u Was daleko do wiosny ? , u mnie znów sniegu dosypało -zimno ponuro . No tak jak ja mam chwilę , to nie ma nikogo ,cicho jak makiem zasiał Skorpionku.....zawsze nas budzisz , a dzisiaj ? co się dzieje ? Wdóweczko.....obiecałaś .... kawkę zaparzyłam i sama mam pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Re-ni czesc.W Wielkopolsce Cuuudooowne slonce,temp.+3 stopnie,u mnie w mieszkaniu obudzila sie jakas zahibernowana mucha ,koty wykonuja milosne koncerty no mowie Wam wiosna sie zbliza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane. Wstaję rano, przecieram oczy, wyglądam przez okno a tam piękny bajkowy świat.Ja wprawidzie nie cierpię zimy ale nie sposób się zachwycić. Oślepiająca bezkresna biel, czapy śniegu na drzewach. Ropuszek szczęśliwy bo uwielbia tarzać się w śniegu. Ja już po spacerku i porannej kawusi. Córcia jeszcze śpi (długo wczoraj pisała pracę) więc ja w słuchawkach na uszach napawam się dostępem do komputera. Słucham słodkiego głosu Julio Iglesiasa. Dla takich chwil warto żyć. A ostatnio jeszcze poznałam fantastyczne babeczki - dziękuję Wam że mogę choć przez chwilę zapomnieć o wstrętnej rzeczywistości. Kropeczko-mam w Tobie bratnią duszę. Wyjałaś mi z ust słowa, które chciałam skierować do roztargnionej. Ale ja ją rozumiem .Wiele moich znajomych puka się w czoło na moje małżeństwo. A ja miałam do wyboru, albo córka pójdzie na wymarzone studia albo do pracy po liceum (tylko jakiej ???) Cała moja pensja idzie na opłaty za jej studia. A człowiek to taka przewrotna dusza,że chciałby jeszcze wyjść za róg do kiosku i kupić sobie choćby gazetę. Nie żyjemy w czasach jaskiń i życie we wspólczesnym świecie ma swoje potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Re-ni dla Twojego towarzystwa idę zrobić sobie dr€gą. Mam paluszki, wisienki w czekoladzioe i kruche ciasteczka kto chętny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotny biały - witamy po staropolsku chlebem i solą albo jak wolisz paluszkami z sezamem. Rozgość się proszę bo jesteś. DZIEWCZYNY !!!!!!!! Samotny biały- jest 20 osoba która się tu wpisała !!!! Nie liczę tych, którzy nam chcieli przeszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala Ty kusicielko ja tu slinotoku dostalam,tak wodzic moj apetyt na pokuszenie!Zaraz tam sie teleportuje do Ciebie,nie zdziw sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagielku - chciałam napisać rozgość się bo jesteś przecież w kawiarence a tu gościmy wszyskich miłych gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skorpionku - nie strasz mnie ja mam nie odkurzone bo córcia śpi a nie chcę jej budzić. Ale zapraszam Was wszystkie serdecznie. A _ mam jeszcze galaretki w cukrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie ten Julio rozrzewnił .Dla odmiany słucham teraz mocnego głosu Freddiego Merkurego (czemu mu się zmarło nie mógł jeszcze pożyć)???? Przypomniało mi się,jak jak poszliśmy jeszcze wtedy nie z mężem na koncert Michała Bajora. Ja patrzyłam na artystę a mój ukochany na mnie. Powiedział,że kocha patrzeć jak ja pięknie przeżywam. A jak w telewizji był koncert mojego ukochanego Adamo (w Polsce wtedy jego płyty były nie do zdobycia) to ja tydzień nie mogłam spać z wrażenia. A dwa tygodnie później mój luby mi podarował jego CD i do dzisiaj nie wiem jak ją zdobył. I jak go nie kochać. A córka - daj Boże, żeby każdy biologiczny ojciec tak kochał swoje dziecko jak mój mąż kocha nie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos madry powiedzial,ze\"wspomnienia sa jak perly,maja cos z lez i klejnotow\"Ja rowniez chetnie wracam do takich milych wspomnien. Przypomina mi sie zdarzenie z naszego malzenstwa-lezalam przez 7 miesiecy w szpitalu na oddziale patologi ciazy.Byly to czasy gdy mezowie nie mogli odwiedzac zon(ja musialam lezec plackiem,nawet do lazienki nie moglam wychodzic-chyba,ze sie wykapac) i moj slubny przywozil mi wlasnorecznie przez siebie robiony na sokowirowce sok marchwiowo-jablkowy.Nie bylo przeciez wtedy Kubusiow ani Dr.Witt -ow.Pamietam jak bardzo mnie tym rozczulil.Zachowam to wspomnienie w swym sercu juz na zawsze. Albo inny przyklad;bardzo lubie princesse-wafelek w czekoladzie.Kupilam go sobie i wieczorem chcialam zjesc.Niestety moj pan -wielki lasuch zjadl mi go.A ze bylam przed okresem:rozdrazniona i zla, rozbeczalam sie z powodu zamachu na moja wlasnosc. Gdy wieczorem kladlam sie spac,na poduszce lezalo 8wafelkow ulozonych w ksztalcie serduszka.(poszedl w tajemnicy przede mna do sklepu i je kupil)A ja oczywiscie co zrobilam?rozryczalam sie ze szczescia.Iten jego drobny gest zapamietam rowniez na zawsze. Bo przeciez \"kochac\"to czasownik wiec dobrze byloby cos robic. Ciesze sie,ze masz takiego dobrego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie nareszcie widze prawie komplet na naszym forum. Jak miło. Biala ty nie badz taka ...ja tu dbam o linie a ty kusicielko jedna o paluszkach ,ciasteczkach i otych cudnych wisienkach w czekoladzie. Powalilas mnie na kolana.Ślinka mi tak cieknie ze nie nadazam przelykac :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EEE pomylilam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspomienia to miła rzecz.Czasami potrafią niemal zasypać przepaść. 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki🖐️ Mysle ze nie wyrzucicie mnie za moja wczorajsza wypowiedz,ale ja tak po prostu mysle.Co mam zrobic ze jestem niedowiarkiem,ja po prostu swojemu bym nie zaufala. Co do slodkosci co proponujecie ,chetnie sie czestuje,choc post to ja zadnego postanowienia nie zrobilam,i slodyczami dalej sie objadam. Ide teraz na mala czarna ,co juz mnie zapachem zaprasza:D Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roztargniona -spoko,pewnie,ze nie.To dobrze,ze mamy rozne zdania na niektore sprawy.Zmusza to do przemyslen-jest po prostu tworcze.Czasami faktycznie \"z boku lepiej widac\"Wiec mysle,ze szczerosc ponad wszystko.Tak mi narobilas apetytu kawa,ze tez pedze sobie zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie piję kawkę - trzecią dzisiaj i ostatnią. Roztargniona-nie masz się co bać. Ja jestem wprawdzie Byk ale nie potrafie używać swoich rogów w celach agresywnych. A wiecie,mój mąż jest odnikiem i jak ja za bardzo się wściekam na coś to on mówi : \" Spoko bo przyniosę wiadro zimnej wody\" i od razu mi przechodzi. Córcia mi zagląda przez ramię i mówi napisz,że potrafisz pokazać różki ale tylko wrogom. Co do słodkości to moja mama mówiła mi całe życie: \" w porządnym domu powinno być zawsze coś słodkiego do herbaty\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki ja uciekam. Zaraz do córci przyjdzie jej luby. I mój brat dzwonił, że przyjdzie. A jeszcze chcę obejrzeć w tv film \"Chicago\". Jestem ciekawa za co Catherine Zeta-Jones dostała Oscara. Ale po filmie do Was wrócę podzielić się wrażeniami. Na razie pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roztargniona oczywiscie ze wykluczenie z tego forum ci nie grozi. Kazdy ma swoj punkt widzenia na rozne sprawy.Gdybysmy teraz zaczely dyskutowac o homosexualizmie jestem pewna ze ile nas tu na tym forum tyle bylo by pogladow. Dziewczyny co wy znowu o tych slodkosciach. Litosci.Ja zielona herbatke pije coby mnie nie kusilo 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki zgodnie z obietnicą - jestem. Mało nie dostałam zawału. A było tak: Córcia z pieskiem i kolegą, który ma młodego amstafka poszli na spacer.Ida sobie spokojnie (zaznaczam,że oba psy na smyczy) a tu znienacka wypada zza krzaków wielki rotweiller i łapie mojego Ropuszka za pyszczek. Młodzi rzucili się na ratunek i szamotali się z obcym psem dobre 10 minut zanim zjawił się pijany właściciel. Córka miała przy sobie komórkę więc z miejsca zadzwoniła po Straż Miejską. Przyjechali i dowalili facetowi 300 zł mandatu za brak kagańca i smyczy. Ponieważ zaczął się do nich stawiać zapakowali go do Nyski. Na szczęście tamten pies nic Ropuszkowi nie zrobił, potężnie go tylko wystraszył. Ale ja się okropnie wkurzyłam na ludzką głupotę. W zwiąxku z powyższym oglądałam film jednym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! 🌼 Ja nareszcie do Was zajrzałam -wybaczycie babci ??? Wdóweczko....my też jesteśmy bratnie duszyczki Twoje , bo jeśli nie - to mi podpadniesz . A wisienek w czekoladzie to jeszcze coś zostało ? Co do Merkurego to szkoda też , ze dopiero po śmierci został tak naprawdę doceniony . Roztargniona masz szczęście że post , bo inaczej musiałabyś coś mocniejszego postawić na zgodę . Kropeczko jeśli dbasz o linie to nie daj się skusić na wisienki , musisz być konsekwentna - ja Ci to mówię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wrażenia z filmu ????? Fabuła mocno naciągana. Muzyka piękna, piosenki też. Zeta-Jones nie dość, że piękna to jeszcze świetna aktorsko. Rene Zelweger nie podoba mi się w ogóle z urody choć aktorka dobra. Choreografia bez zarzutu. Richard Gere mocno naciągany. Po filmie z 6 Oscarami spodziewałam się czegoś więcej. Przkonałam się, że jeszcze żaden musical nie przebił mojego ukochanego \"HAIR\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×