Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Cześć !!! ..U mnie też zimowo - co ta zima sobie myśli ???, nikt jej nie chce a ona wciąż jest .Mimo to głowa do góry ,ponury ale nowy dzień wszystko przed nami i tym należy się cieszyć ..Skorpionku już niebawem będziesz się mogła cieszyć doglądaniem swoich roslinek. ..Teraz zmykam robić kawkę - miłego dnia Pa🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ U mnie też zima zagościła na dłużej, zimno, nieprzyjemnie i wiosny nie widać. Skorpionku - ja Ci radzę zmienić nicka na SKOWRONEK. Reni-faktyczne zwojnij i nie siedź po nocach. Buber - Ty to nie tylko podglądacz ale także psycholog (jak tam się trzyma EMMA) ????? Trzymajcie się cieplutko. Na razie.🖐️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO BUBERA_PROSBA! Buber mam do Ciebie wielka prosbe.Bardzo cie prosze napisz kilka slow.Zaraz Ci wytlumacze o co mi chodzi.Ja wiem,ze do kawiarenki moze wejsc kazdy,moze posiedziac,pomilczec-nie musi rozmawiac ani szukac kontaktu z innym czlowiekiem.Ja wiem o Tobie tylko tyle(nie chodzi mi tu o Twoj wiek czy inne dane prywatne),ze jestes mezczyzna,milym i malomownym.Odwiedzasz nas czasami.I ja sie czuje tak troche jak mucha owocowka w labolatorium pod szklem mikroskopu.Dlattego napisz prosze co Cie tak zaintrygowalo,zaciekawilo czy moze zniesmaczylo ,ze czytasz nasze wypowiedzi.Gdybys mi odpowiedzial,lepiej bym sie czula,stalbys sie bardziej\"ludzki\" a mniej \"mikroskopowy\" Ja wiem,ze mozesz nas czytac nadal i sie nie ujawniac-to juz Twoj wybor,ale sprobuj zrozumiec moj punkt widzenia.I nie znaczy to wcale,ze Cie wypraszam-ja z natury jestem dociekliwa i zawsze \"chce wiedziec\".Pozdrawiam Cie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala gdzies Ty wytropila Bubera-on dla mnie jest jak enigma a wszystko co nieznane mnie niepokoi.Przed chwila wystukalam prosbe do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Stęskniłam się za wami, ale jeszcze nie poczytałam wszystkich wpisów. Spokojnego dnia, potem się odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kala co sie z toba dzialo?Pewnie jakas wystawa \"wciagnela Cie na maksa\" Rutkowski jak Twoja corka?-grypisko ja opuscilo czy jeszcze meczy? Tori-gips Ci zdjeli i o nas zapomnialas? ;) Maxmara -pewnie znow przyozdabiasz swoje gniazdko i nie masz czasu? Roztargniona -sadzac po Jej pseudo \"zgubila \"nasz temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny co takie minorowe nastroje. :-D Nie ma wiosny no coz nie pierwszy raz aura nam plata figle...ale juz blizej niz dalej. Wdowcia zgadzam sie z toba ze Buber to niezly psycholog...czytalam jego ciekawe i przemyslane wypowiedzi. Skorpionku vel Skowronku jesli chcesz poznac Bubera poczytaj sobie topiki...Małżeństwo i samotność cz.1 i cz.2 Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpion, byłam w Łodzi u swoich rodziców kilka dni, ale juz wróciłam do Szczecina, zimnego, pocmurnego. Ale sadzę że wiosna nie zapomni się i nie zaginie gdzies po drodze. Dostałam od mamy świetna książkę, napisaną przez była sybiraczkę, Barbare Piotrowską Dubik (chyba Dubik, nie chce mi się iśc do drugiego pokoju sprawdzić) pt Kwiaty na stepei. To jej przezycia z wywiezienia na Sybir, i nie tylko jej, w naprawdę niesamowity sposób opisane. Zaczęłam czytać w samochodzie a skończyłam z przerwą na rozpakowanie o drugiej w nocy. Polecam, po jej przeczytaniu, te nasze codzienne starania i problemy wydaja sie błahe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kala to ja widze,ze z Ciebie to prawdziwy mol ksiazkowy.Jak cie ksiazka zainteresuje ,to nie ma mocnych.....Ja tez tak mam.Potem (gdy czytam dlugo w nocy)rano mam oczy czerwone jak krolik z zapaleniem spojowek.Zgadzam sie z Toba,ze ksiazki zwlaszcza o takiej czy podobnej tematyce -jak piszesz ,potrafia nasze problemy \"ustawic \'w odpowiednich proporcjach i odpowiednim miejscu. Miloscia do czytania probowalam zarazic swoje dzieci-niestety mlode pokolenie przedklada kasete wideo lub plyte CD czy DVD nad czytanie ksiazek.Ale z drugiej strony-dzieci nie zawsze musza byc \"lusterkami\" rodzicow-jezeli chodzi o zainteresowania ,poglady itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie Skorpion, nie musza byc lusterkami. Ale ja też bardzo boleje nad tym że moje dzieci tak mało czytają, zawsze im powtarzam że ksiązki wzbogacają nasze życie, szczególnie literatura faktu, podróżnicze. A oni albo nie maja czasu, albo sa zmęczeni. Ja miłosć do książęk odziedziczyłam po ojcu, porafiliśmy czytac w nocy przy latarkach bo mama nam korki wykręcała. I teraz gdy mam tylko chwilkę czytam, nawet smażąc naleśniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz kala ,moze to glupie co napisze-bo choc na razie wzrok mam dobry(nawet lepszy niz mi metrykalnie przysluguje-tak sie wyrazil okulista)to martwie sie troche ,co bedzie jak nie bede mogla czytac bo np.dopadnie mnie jakis astygmatyzm czy jaskra.Z drugiej strony sa na to sposoby.Chocbym miala ubierac okulary ze szklami o mocy teleskopu Habla i tak bede czytac! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to skorpion masz mysli podobne moim. Mama mojej przyjaciółki straciła wzrok i ja tak sobie pomyslałam, że gdyby to mnie spotkało to jak żyłabym bez słowa pisanego? cos strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze na chwile powroce do tematu niecheci mlodziezy do czytania ksiazek.Wiesz,nauczyciele na tej niwie tez sporo dzialaja .Chodzi mi o lektury szkolne.Mlodziez czyta gotowce,opracowania lektur a samych lektur-nie.Gdy corka chodzila do ogolniaka ,jej polonistka zanim zabrala sie za omawianie lektury ,robila bardzo szczegolowy test ze szczegolow danej lektury np.jaki kolor sukni miala Izabela Lecka na spotkaniu z Wokulskim .Wiec co bardziej ambitna mlodziez siegala po ksiazke bo wiedziala,ze psorka i tak wytropi tych,ktorzy nie czytali i bedzie jedyna i wstyd.Chociaz znowu z drugiej strony...my w ich wieku mialysmy tylko radio i telewizor z dwoma programami,oni zyja w innych czasach -sprobuj zabrac nastolatkowi komorke -to bedzie rozpaczal jakbys mu zabrala tlen z powietrza.Gdy opowiadam corce,ze w \"mojej mlodosci\"zwyklego telefonu nie mieli wszyscy,to spytala \"dalo sie tak zyc?\"Poczulam sie jak prehistoryczne stworzenie (a dzieli nas tylko a moze az 20 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra ksiazka to rodzaj alkocholu, tez idzie do glowy ( Magdalena Samozwaniec ) Nie bede powielać tego co napisala Kala na temat ksiazki \"Kwiaty na stepie\" pozwole sobie tylko dodac że autorka i jej rodzina przetrwaly ta kazń na wygnaniu dzieki (jak sama autorka powiedziała )...tęs- knocie i wielkiej, potężnej, prawdziwej wierze w Boga. Ktoś w swojej recenzji napisal ze ta ksiazka powinna byc podrecznikiem w szkole zamiast katechizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam panie:) Czuje sie wywołany do tablicy;) Ale nie ma problemu napiszę coś .....Internet traktuje z dystansem. JAko pozyteczne narzędzie , ktore przydaje sie w życiu a takze w komunikowaniu. Jeżeli chodzi o to forum to widze to jako klub towarzyski. Zresztą ja naprawdę mało pisze w porownaniu z paniami forumowiczkami.Pisze wtedy tylko gdy mam coś konkretnego do napisania, a poza tym panie przeważaja na topikach więc specjalnie sie nie pcham, tym bardziej że jak widze na innych topikach my faceci jesteśmy traktowani.....jakos dziwnie, niektore panie uważają to za znieiweściałośc(idiotyczne) Generalnie ,wwiecej czytam - oczywiście jak mam czas bo nie traktuję sidzenie przy kompie priorytetowo , jako sposób spedzania wolnego czasu, wole muzyke , ksiązki a od wiosny do jesieni, czynny wypoczynek. Przed wszystkim wspinam sie po gorach.... Aha nie jestem psychologiem. Powtarzam raczej czytam rozne fora niz pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ksiazek,nie cierpialam czytac;Antek,Nasza szkapa-to byly moje lektory,dopiero jak skonczylam podstawowke mnie wzielo,czytalam,czytalam,czytalam,teraz troche mniej ale lubie,mniejsze dzieciaki czytaja oczywiscie tylko lektory,za to najstarsza ksiazki parza ale moze i jej sie odmieni,,,,,,,,,,,,tatko pewnie jeszcze dlugo polezy,ale sie rozdziadoszyl-makabra,ale chociaz jest lepiej,niech mu bedzie na zdrowie.narazie kobietki,ide pisac ceny na nasionka i posegregowac,,,,,,,,,,,,tobie bumerku tez pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bumer.........czytalam kilka wypowiedzi na innym forum..podobaly mi sie,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Buber-milo ze odpisales.Ja niestety jestem czlowiek z nizin wiec ci tego chodzenia po gorach strasznie zazdroszcze.W mojej okolicy jest tylko jedna \"piaskowo-zwirowa gora\".Zle napisalam-nie zazdroszcze Ci strasznie(bo jak mozna zazdroscic strasznie a jak niestrasznie?)zazdroszcze Ci bardzo. Jesli czasem kiedys zechcesz cos napisac na naszym topiku-to smialo.tutaj z pewnoscia nikt cie nie potraktuje jako zniewiescialego ,ani nie bedzie biegal z centymetrem(co ma miejsce na innych topikach.) :) Jagoqa ciesze sie ,ze Twojemu Tacie sie polepszylo,marudzi,chce rozpieszczania to znaczy faktycznie jest mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼odkąd pamiętam,zawsze i wszędzie czytałam wszystko co wpadło mi w ręce, oprócz lektur-tych nigdy nie trawiłam,no może \'\'Medaliony\'\' Nałkowskiej do tej książki b. często wracam.Mój najstarszy syn ma typowe objawy alergii na książki-\'\'mama proszę ,przecież wystarczy jak przeczytam streszczenie\'\',za to średnia córa podobnie jak ja ,czyta wszystko i wszędzie.Jest to wogóle bardzo ambitna osóbka,od początku szkoły bierze udział we wszystkich możliwych olimpiadach,zktórych zawsze coś przywozi,właśnie dopiero co w piątek wróciła zwyróżnieniem z konkursu recytatorskiego , ajuż jutro pisze\'\'kangura\'\'.Do tego dochodzą zajęcia dodatkowe- 3 razy w tygodniu basen,taniec towarzyski(za tydzień zdaje na srebrną odznakę taneczną),chór kościelny i zespół teatralny.Uff dosyć chwalenia wracam pózniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionie moja córcia to juz dzis \'\'okaz zdrowia\'\' rozrabia ,aż przykro.Przed moim powrotem z pracy ,czyli przed 11,30 zdążyła zjaść 3 kotlety mielone...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dopiero dotarłam do domu i od razu przybiegłam zobaczyć co u Was słychać .Tak sobie fajnie rozmawiacie na temat książek aż miło posłuchac, mam nadzieję że nie wypiszecie mnie z bandy,bo już mówiłam że wolę dziergać na drutach . Ale to nie znaczy ze zawsze tak było . ....Kalusia - a już myślałam że zapomniałaś o nas , teraz za karę musisz to wszystko nadrobić i nawet mi nie mów że nie masz czasu . ....Kropciu - jak samopoczucie po wyjeżdzie syna ???-już taki nasz los matek . ....Jagdusia - sama widzisz jak to jest - raz lepiej , raz gorzej , dobrze że ma się kto ojcem opiekować , musimy być silne - a wszystko się jakoś uloży. ....Rutkowski ...masz zdolną córkę i tym należy się chwalić .Takich talentów nie można zmarnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki poprosiłam córcię żeby w miom imieniu napisała do Was parę słów. Byłam u okulisty na badaniach ( mam zapalenie spojówek) i mam zakropione oczy, więc nic nie widzę.Chodzę po domu jak ćma i żeby się nie obijać wcześniej się położę. Pozdrawiam Was serdecznie i do usłyszenia jutro 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O maaaatkooo Biala ja dzisiaj pisalam o okuliscie i zapaleniu spojowek(choc w innym kontekscie), to nie moja wina -naprawde ,ja Ci oczu nie zainfekowalam ;) a tak powaznie:zakraplaj oczy i ich nie przemeczaj.Tez to kiedys mialam;piekly,bolaly ,na szczescie gentamycin w kroplach i po bakteriach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Re-ni_____odpowiadając na Twoje pytanie: prawie nie pije mocnych alkoholi, a jesli to whisky, i piwo. Al w małych ilościach.Skorpionku ja teżmieszkam na nizinach co nie przeszkadza mi wspinać sie w roznych gorach:) Dobranoc paniom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Wdowciu - kochana ta Twoja córcia , dzięki że nas powiadomiła, będziemy spokojne wiedząc w czym rzecz.Tobie nie muszę mówić byś dbała o oczy, bo jesteś mądrą kobietą i sama wiesz . ....Myślę o swojej córce , niestety nie ma jej w kraju , mam tylko nadzieję że jest jej tam dobrze .Bardzo mi jej brakuje, jest pogodną zawsze uśmiechniętą dziewczyną i to udzielało się również mnie . ...Buberku - whisky mówisz ? - no proszę ! proszę ! -jak pić , to pić coś porządnego .Jesteś o kej !!! ...Skorpiuś - może coś w tym jest , jak bolał Cię ząb , to i Wdowcię też , teraz ta historia z oczami . .................❤️Spokojnej nocy i miłych snów.❤️.............. ...........................PA👄............................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SŁODKICH SNÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SŁODKICH SNÓW
Gapa ze mnie , a gdzie ....................❤️❤️❤️❤️❤️..................................... .............................❤️❤️❤️................................................ ................................❤️❤️....................................................... ....................................❤️............................................................. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 👄.......👄.......👄.......👄.......👄......👄......👄.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wita Was dziwacznie zmutowany skorpiono-skowronek hej,hej,cwir cwir.Eee tam zabrzmialo to jak cwierkanie wrobka ♪♪♪ a mial byc subtelny trel skowronka,no cozzz....przyznam sie ;slon delikatnie nadepnal mmi na ucho-paskud jeden! Aby nie bylo,ze przenosze bol i choroby droga komputerowo-monitorowa ;)to pisze jednoznacznie;dzis nic nikogo nie ma prawa bolec-nawet dusza!No!!! Buber Ty masz racje z tym wspinaniem po gorach ludzi z nizin-niestety moj slubny woli bardziej statyczne formy wypoczynku,a samej jechac-smutno. RE-ni rozumiem Twoja tesknote za corka.Moja corka wyjezdza tylko na 5 dni do akademika ,a tez mi bez niej pusto.Ja nawet kiedys zalozylam tu topik o syndromie pustego gniazda-bo boje sie,ze gdy dzieci wyfruna w swiat to mnie to dopadnie,chociaz z drugiej strony bede walczyc jak lew by sie tak nie stalo A ktoz nam tak pieknie zyczyl wieczorem slodkich snow?Czyje to linie papilarne na klawiaturze-to Ty Re-ni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam forumowiczki serdecznie. Wpadlam tu na chwilke by sie z wami przywitac i zaraz znikam bo praca mnie goni...troche sie rozleniwilam kiedy byl syn, ateraz trzeba nadrabiac. Re-ni pytalas jak moje samopoczucie po wyjezdzie syna...no coz smutno mi.Wiem ze taka jest kolej rzeczy ze dzieci dorosle zyja swoim zyciem, ale tak pusto kiedy ptaszek odlatuje z gniazda.Tak jak wczesniej wspominalam dobrze ze corka jest jeszcze ze mna Nie chce nawet myslec co bedzie jak i ona wyjedzie na studia a to juz niedlugo.Praca jest praca ale powroty do pustego domu nie sa mile. Jaqodko panowie bez wzgledu na ciezar choroby sa bardzo marudni i odzywa sie w nich dziecko ,ktorym trzeba troskliwie sie zajac. Ja Twojemu tacie zycze szybkiego powrotu do zdrowia, a Tobie wiele cierpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×