Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Jagqa, dobrze że jesteś. Pewnie wszystkie siedza w pracy mwygladając przez okno marzą o wiośnie. Skorpion, wiem że masz rację, ale tak to już jest, pracuje jak mi się wydaje od zawsze, bo już będąc w ogólniaku, potem na studiach pracowałam gdzie się da, wieczorami, w wakacje. Mój ojciec zmarł gdy byłam dzieckiem, a gdy mamie było trudno sprostać finansowym wymogom dorastających dzieci zarabialismy chociażby w części na nasze potrzeby, kino, teatr, ksiąki itp. A póxniej gdy już byłam dorosła, tylko urlop macierzyński trzymał mnie w domu. Poza tym taka juz jestem, wiem że żyję gdy jestem w pracy, potrzebuję ludzi, ruchu wokół siebie, zadań które mam do wykonania. Ale wiem że ręka potrzebuje czasu, żeby być sprawna. Lubię swój dom, posiedzieć w nim spokojnie, mieć czas na wszystko, ale na to są weekendy i urlop, teraz juz za długo odpoczywałam. Brzydka pogoda, pochmurnie, mglisto. Pojawiajcie się dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !!! - Dziewczyny .....Kala - to teraz możesz sobie wyobrazić jak ja się czuję siedząc w domu z konieczności. Właśnie tego o czym piszesz mi brak, jestem osobą energiczną , kochającą ludzi i kontakty z nimi.Nie mogę usiedzieć na tyłku muszę coś działać,praca zawodowa dawała mi te możliwości i rozwój który tak bardzo jest potrzeby człowiekowi. ....Jagqdusia - do wiosny bliżej niż dalej, zbliża się małymi kroczkami, wszyscy na nią czekamy.Jak pracowałam to jakoś mi to nie przeszkadzało. Pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się wnerwiłam że muszę komuś o tym powiedzieć. ...Jak mozna odmówić trzymania dziecka do chrztu ???-tym bardziej że jest to osoba z bliskiej rodziny.A może ze mną jest coś nie tak?,nie rozumiem i nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Najgorsze w tym wszystkim jest to że kuzynka poinformowała o tym mojego syna e-SMS. Cześć -spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany Dziewczyny co ja zrobiłam,kompletnie nie kumam o co chodzi, dlaczego tak się zapisało Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Re-ni dziewczyno to pewnie Twoje zdenerwowanie spowodowalo,ze komputer sie wystraszyl i zaczol wariowac ;) a tak powaznie,to bardzo brzydko zrobila Twoja kuzynka.U nas w Wielkopolsce uwaza sie bycie chrzestna za zaszczyt i honor.Odmawia sie w wyjatkowych przypadkach i to nigdy przez telefon(no przynajmniej ja sie z tym nie spotkalam) Rozumiem Twoj zal i rozgoryczenie,ale wyluzuj,juz i tak swoim zdenerwowaniem nic nie zmienisz a tylko zaszkodzisz swojemu zdrowiu.Twoj syn z pewnoscia znajdzie kogos,kto z radoscia poniesie bobaska do chrztu.Glowa do gory ,tak to juz w zyciu bywa,ze spotykaja nas nie raz ciosy od osoby,,od ktorej bysmy sie tego nigdy nie spodziewali.Ale bywa tez i tak(na szczescie)ze spotyka nas wiele dobrego tez od osoby ,od ktorej bysmy sie tego nie spodziewali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Skorpionku. Ale ze mnie głąb,namotałam coś nieświadomie,az boję się jeszcze raz próbować.Mam nadzieję że tym razem się uda w przeciwnym razie będę musiała zmienic \"nick\" Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Re-ni,ale narozrabiałam,szkoda że nie widzicie jak się czerwienię. ..Generalnie to staram się panowac nad nerwami,cały czas się tego uczę jednak zdarza się - tak jak dziś nie wytrzymałam,wtedy natychmiast wyrzucam to z siebie i od razu jest mi lepiej. ..Teraz mogę spokojnie spać i Wam kochane Babeczki też tego życzę👄 Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczyny.Nie wiem RE-ni co moglo sie stac zTwoim kompem,moze to jego chwilowa wariacja-nie znam sie na tym,moze pozostale dziewczyny Ci cos doradza.Jak masz problem i musisz go zagadac i wyrzucic z siebie bo Ci ulzy to wal smialo,ja chetnie Cie wyslucham a pozostale sredniaczki z pewnoscia tez.A nicka nie zmieniaj ,bo dzialasz nam dobrze nie tylko na nasze serca i dusze ale i na zoladek ;) ,wiec ani mi sie waz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łłaaaa za pozno,dopiero teraz zobaczylam,ze juz uleglas transformacji i jestes Re-nia.Ja chce do \"starej\"Re-ni ŁŁŁŁŁŁaaaaaaaa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️. Ja też chcę do RE-NI łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!! Jestem wściekła bo Telekomunikacja mi (nieparlamentarne) łącze z Neostradą i po mojej interwencji będą naprawiać, ale mają no to 7 dni. W związku z powyższym jestem odcięta od Was Dziewuszki buuuuuuuuuuuuuuuuuuu. Ale w miarę możliwości będę do Was zaglądać z pracy. Pozrawiam i życzę miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼Witam w pierwszy dzień wiosny🌼🌼 .........Skorpionku drogi dzięki że mogę na Was liczyć i za to właśnie was lubię.A co do rodziny to wiem że najlepiej wychodzi się na zdięciu i pewnie coś w tym jest, mimo to dla mnie jest najważniejsza. .........Wdowciu kochana może ta sytuacja szybko się zmieni, myśl o nas, pisz z pracy- no ale tak byś nie podpadła u szefa. Do starego nicka nie mogę wrócić, chciałam uaktualnic stopkę,coś zrobiłam że teraz nie potrafię tego cofnąc i stąd tak rozciągnięta strona. Pozdrawiam - miłego dnia:classic_cool: ....Aha, jadę teraz do moich podopiecznych, jak wrócę to się odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop hop co tu tak pusto ???? Czyżby pierwsze promienie słońca zwabiły wszystkie na świeże powietrze ??? Wiem, że niektóre w pracy ale nawet Skorpionka-Skowronka nie ma. I Re-ni też. Nawet Buber zniknął. Ehhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Buberku wiosennie 🖐️. Dobrze, że o czasu o czasu jenak zaglądniesz i ajesz nam kwiatki aby w Naszekj kawiarence było przyjemniej 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurza twarz ale narobiłam byków. Przepraszam mam nadzieję że odcyfrujecie o co mi chodziło. Zmykam bo prezes zaraz będzie. Miłego popołudnia. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpion juz jest,ale skorpion straaasznie cierpi.I to cierpi z wlasnej winyyyyy.Skusil mnie apetyczny aromat kurczaka z rozna.A ze bylam bardzo glodna, po powrocie do domu zamiast sie delektowac rumianym kurczeciem,rzucilam sie na jadlo jak zaba na tlustego robala.I teraz siedze sklapnieta i z obolalymi podrobami,podpilam troche piwka malzonkowi-on sie oburzyl,mnie nie pomoglo. Teraz siedze i rozsiewam zapach miety poniewaz zazylam krople mietowe Tak wiec dziewczyny siedze i w skupieniu trawie. O dalszych efektach moich zmagan z niemoca mojego ukladu trawiennego napisze wktotce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny .......Skorpionku - biedactwo-trzymaj się jakoś.Mnie kiedyś ktoś poradził kieliszek wódki z pieprzem,było jeszcze gorzej ,żołądek bolał nadal a w dodatku kręciło mi się w głowie i było mi niedobrze, także nie wiem co Ci poradzić.Trochę się nacierpisz,ale nie choruj zbyt długo bo co będzie z nami. ........Hej ! Buberkudaleko u Ciebie do wiosny? ........Wdowciu a kij tam z bykami,liczą się chęci kontaktu z nami. Teraz trochę się śpieszę, muszę jeszcze wyjść z domu. PA👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha skorpiona byle niemoc i marna produkcja sokow trawiennych tudziez leniwa praca jelit nie jest w stanie pokonac ;) Juz jest dobrze,kropelki pomogly,co za ulga :) Biala Re-nia ma racje,ty sie bledami nie przejmuj,w pracy klikajac do nas za bardzo sie nie narazaj ale obiecaj,ze gdy naprawia Ci lacze to wynagrodzisz nam swoja nieobecnosc duuuzo klikajac do nas nawet gdyby Ci mialy wyjsc na palcach od tego klikania pecherze wielkosci orzechow wloskich!O kurcze,chyba przesadzilam z tymi orzechami wloskimi ;) -wiec niech bedzie...wielkosci orzechow laskowych.No zaraz lepiej,bardziej humanitarnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny spróbuję coś wysłać bo ponoć naprawili. No sama jestem ciekawa czy to prawda. jesteście naprawdę kochane wszystkie bez wyjątku. Re-nia - bardziej mi się podobała jako Re-ni. Może ja spróbuję zapytać mojego informatyka w pracy jak to naprawić ??? Skorpionu - cieszę się, że już nic nie boli. Ciekawi mnie tylko czy ten \"kurzeniec\" (jak mówiła moja córcia ) był taki duży czy taki tłusty, czy też wylazła Twoja zachłanność ??? Kala - to dobrze, że nie masz gipsu, ale faktycznie uważaj na rękę. Kropeczko - ja też czasami mam okropne bóle głowy ale ja biorę Ibuprom i popijam kawą - pomaga. Mam nadzieję, że dzisiaj już dobrze. Jagquda - biedactwo Ty nawet w niedzielę pracowałaś ??? Ale Tacie już lepiej tak??? A gdzie Gosia, -Maxmara, -Rutkowski patrol - Roztargniona - Balzakowska ACHA SKORPION !!!! Ty wredoto - do dzisiaj mi ślinka leci. Obżerać się sernikiem i nie poczęstować. Ja kocham serniki. Sama jadłaś ???? A poza tym ja też chcę znać przepis na \"maślankowe ciasto\" - jeśli można. Buber się nie odzywa więc albo śpi albo tylko podgląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Was za błędy, ale w pracy mam taką klawiaturę, że jak mocno nie trzasnę to niektóre litery nie działają. Nie mogę się doprosić, żeby mi kupili nową. A jak się śpieszę to wychodzi makabra. Idę z pieskiem na spacer ale jeszcze wrócę do Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny widze ze humorki juz wiosenne,bo sama radosc i humor od was bije..............biala pozdrowionka.......przesyl na zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja - hej! ..Widze że Twój zołądek Skorpionku przekonał się z kim ma do czynienia i odpuścił, cieszę się że wszystko w porządku, ..Byłam dzisiaj u swojej znajomej która jest inwalidką po operacji kręgosłupa zaniosłam jej tulipany,rozpłakała się biedna. Życie jest jednak brutalne, i niesprawiedliwe jest to, że tak dobry człowiek może być skrzywdzony przez los,trudno to wszystko zrozumieć i się pogodzić. ..Wdowciu Ty dobra duszko jak zwykle o wszystkich pamiątasz Ja równiesz pozdrawiam Wszystkie dziewczyny te które nie piszą, chcę żebyście wiedziały że myślę o Was -buziaki przesyłam👄 ............🌼🌼🌼🌼🌼...............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala o tej porze z pieskiem,..................jednak praca to jest to czego mi bylo potrzeba i nie wazne ze utargi slabe,nie nadaje sie do dluzszego siedzenia w domciu ,jeszcze nie,wole to zmeczenie,niz znuzenie ktore mnie w domciu ogarnialo,niestety nie jestem fanka porzadkow,(to nie znaczy ze nie sprzatam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wdowciu juz Ci pisałam co myślę o Twoich błędach,jeszcze raz o tym wspomnisz to Cię walnę,ja na to w ogóle nie zwracam uwagi. ..Witaj Jagqdusia czy wyniki badan ojca już są? Wiem ze jesteś bardzo zajętą osobą,szkodza ze nie mozesz częsciej do nas wpadac, byłoby miło, trzymaj się i w miarę możliwości zaglądaj tu częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak kochani. Miło się rozmawia ale trzeba kończyć i iść spać bo rano w pracy będziemy spać na biurku. A to może się nie spodobać pewnym osobom. Życzę Wam kolorowych snów i słonecznego dnia. Dobranoc moje internetowe Dobre Duszki. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry babeczki, aha i Buberku. Biala przyznaje sie bez bicia-jezeli chodzi o pyszny serniczek(ktorego niestety nie umiem piec)to jestem bezwstydnie zachlanna ;) ,moim dalam po malutkim kawaleczku a reszte w przyplywie zdrowego(tak,tak,nic mnie nie bolalo)egoizmu zjadlam z wielka luboscia i ukontentowaniem. Podaje Ci przepis na maslankowiec zwany tez -prostym plackiem 3 jajka 1 szklanka cukru 1 szklanka maslanki niepelna szklanka oleju cukier waniliowy te wszystkie skladniki wymieszac w litrowym zakreconym sloiku-potrzasajac nim energicznie potem te mieszanke dodac do 3 szklanek maki 2 lyzeczki proszku Kruszonka 6lyzek oleju,maki,cukru mozna na placek dodac owoce lub powidla Piec w tem.180stopni okolo45minut A odnosnie tego kurczaka-wiesz biala ja bylam bardzo glodna i zjadlam go nieco prymitywnie czyli bardzo szybko,stad ten problem Jagoqa to z Ciebie takie \"zywe sreberko\"ciagle musisz dzialac i cos robic-ale to chyba dobrze byc takim aktywnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Re-nia jeszcze tak mysle o tym co napisalas o niesprawiedlwym zyciu.Wiesz ja tez czesto sie nad tym zastanawiam,dlaczego tak sie dzieje.Kropka ma na to odpowiedz i to daje jej wielką sile.Ja niestety tak nie potrafie choc bardzo bym chciala. Najwieksze dylematy tego rodzaju mialam,jak mialysmy praktyki na oddziale dzieciecym.Tam tyle sie napatrzylam na takie ciche,bezbronne cierpienie ze to az bolalo.Nie moglam i nie moge do teraz zrozumiec dlaczego takie male bezbronne istotki,ktore jeszcze nie poznaly smaku zycia,nie zrobily nikomu nic zlego musza tak cierpiec i znosza to tak godnie.Nie macie pojecia dziewczyny ile mozna sie nauczyc od malych,chorych dzieci.Nie potrafilam sobie wytlumaczyc terminami medycznymi odejscia dziecka gdy patrzylam jak walczy o kolejny oddech,jak kurczowo trzyma sie zycia.Ale dosyc od rana powaznych tematow,a nie chce aby Wam bylo smutno.Tak jakos mnie naszlo. Wiec na koniec aby bylo weselej to napisze,ze byly tez przemile chwile ,gdy maly pacjent juz zdrowiejacy wykonywal w moje ramiona \"koci skok\".Wygladalo to tak,ze on stal na lozeczku i pytal (a buzka i oczki az mu sie smialy)ciociu ,skoce na ciebie jak maly kotek-dobla? Jak moglam odmowic?I to sa te piekne chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w wiosenny poranek. U mnie wprawdzie nie ma słońca ale humorek dopisuje. Nie mogłam wieczorem zasnąć i spałam tylko 2 godziny być może nie \"padnę na twarz\". Skorpionku - dziękuję za przepis wykorzystam. Tak myślałam - z tym kurczakiem. Też bym się nie oparła temu zapachowi. Mój mąż też mi znosi do domu wszystkie przyprawy. Dostałam kiedyś zestaw przypraw \"do risotty\' (tak pisało na opakowaniu) - mąż przywiózł z podróży nad Bajkał i do dzisiaj nie mogę zapomnieć boskiego zapachu ryżu. Tam były jakieś regionalne zioła, których smaku nie mogę porobić. A co do dzieci - dla takich chwil właśnie warto żyć. Ja mam taką pracę, że nie mam z niej żadnej satysfakcji a często dostaję po uszach za nie swoje winy.Petenci mają żal o wszystkiego. Obrywam za głupie decyzje, niedbałość i lenistwo innych. Dlatego coraz częściej myśle o oejściu z pracy i zostaniu \"kurą domową\" Pozrawiam serecznie,życzę smacznej kawusi i miłego dnia. Na razie 🖐️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×