Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Buber gratulacje dla Mlodego -moze byc z siebie dumny a jego Rodzice z niego!I bardzo dobrze,ze poprzeczka wysoko-sam wybral,sam tak chcial ,sam bedzie skakal ..a ze trening czyni mistrza ,skoki beda coraz wyzsze.......:)......dobre studia,...dobry zawod ..... Malisanka z pogoda tak to jest-nie ma jej wtedy -gdy mamy wolne....noo przynajmniej bywa tak bardzo czesto!;) :) Ja jutro od rana mam gosci wiec szalalam z odkurzaczem i garnkami.Wynikiem mego szalenstwa jest wysprzatany dom i smakowitosci do jedzenia.....ale jakos dzis mialam leniaaaa....az wstyd!Ale zdazylam ze wszystkim,teraz siedze i napawam sie spokojem:)

Hej to ja. Wróciłam później z pracy a potem lepiłam pierogi z porzeczkami bo bardzo lubię i tak mi ślinka ciekła... Może kto chętny to bardzo proszę - mam cała duża miskę. Teraz idę na spacerek z pieskiem moim ukochanym ale zaraz do Was wrócę.

WITAJCIE KOCHANI - hej Tak wyszlo że się nie odezwałam dziś do Was, jak ja miałam czas to komp był zajęty, przyjechał syn więc wiadomo o co chodzi. Skorpioś moja mama trzeci dzien jest u siostry, wiec ja jej nie goszcze, ale z mama nic nie wiadomo, w kazdej chwili moze zadzwonic zeby ja zabrac bo taki bedzie miala kaprys. Na razie mam luzik nikt nie dzwoni mi za uszami. Zmykam do kuchni bo jestem glodna jak wilk, nie mam sily wiecej pisac. Bielunia pierogi z porzeczek ???- nie jadlam, napewno pyszne, wiec jesli zapraszasz to ja chetnie,ale na deser.Gotowalam dzis bigos jeszcze go nie jadlam, tez zapraszam, syn mowil ze bardzo dobry.

hop, hop !!! - czy jest tu kto ???, przeciez jeszcze nie pora nocna. Bielunia juz tyle pierogow zjadlam, moge dokladke ??? Wiem ze Dziewczynom trzeba zostawic, ale chociaz jeszcze-2. Jak sie Buberek dowie to wszystkie pozjada, bo strasznie uwielbia pierogi.

Skorpionku dziekuje. Reni- masz racje uwielbiam pierogi. Biała poproszę:)

No jestem z powrotem. U mnie znowu leje i mój Ropuszek nie bardzo zadowolony ze spaceru. W taką pogodę ja go nie puszczam luzem, bo jemu czasami odbija i się lubi władować w kałużę. A ostatnio był kąpany. On ma węch absolutny, na spacerach cały czas węszy, rzadko się zdarza żeby szedł z głową podniesiona do góry. Tropi, węszy i jak znajdzie ciekawy zapach to za nim leci. Kiedyś specjalnie z nim szłam bo byłam ciekawa co wywęszył i oblecielismy razem pół miasta !! Ale potem mieliśmy zdrowy sen. Buber - gratuluję syna. Takie liceum ho ho .... Skorpionku - goście powiadasz. Czy to znaczy, że jutro Cię nie będzie w naszej Kawiarence? I kto nas obudzi ??/ Tylko Ty robisz to tak ładnie... Malisanka - ja zawsze mam wymarzona pogodę w czsie urlopu. Może dlatego, że nigdy mi na tym nie zależy.. Nastawiam się na wypoczynek i pogoda nieważna. Pamiętam jak kiedyś pojechaliśmy w dwie rosziny z siostra nad jezioro i po dwóch dniach wracalismy kłusem bo dzieciom pękały dziąsła z upałów mimo, ze siedziały w wodzie, pod drzwawi, w cieniu, często przez nas pojone wodą mineralna i sokami - upał robił swoje. U lekarza kolejka zawijana i wszystkie dzieci maja to samo. Dostały bardzo dobry żel do smarowania, nie pamiętam nazwy i kazano dużo pić . A potem powiedzieli w telewizji, żeby dzieci nie wypuszczać na dwór pod żadnym pozorem przed godz.19 bo za duże upały.... Re-ni ja bardzo lubię bigos. Ale w tym momencie mam wrazenie, że sama jestem jednym wielkim pierogiem.... Naprawdę nie znasz pierogów z owocami ?? A z jagodami też nie jadłaś ???

A proszę Was bardzo jak trzeba to więcej jutro zrobię bo ja to robię w mig. A wiecie, że ja nie jadam ruskich !!!! Mam koleżankę, która wyszła za Francuza i on mówi, ze ruskie pierogi to polska narodowa potrawa. On je uwielbia !

Bielunia - oczywiscie ze znam pierogi z owocami, jagody i truskawki to przede wszystkim,gotowałam też np. ze śliwek, nawet z jabłkiem mama gotowała, ale że z porzeczek to pierwsze słyszę, nigdy nie pomyślałam ze mozna i nie miałam też okazji jeść - naprawdę.

No tak wszyscy śpią albo trawią. Dobranoc Kochani. Kolorowych snów.

Dobranoc Bielusia, ja tez zmykam. MIŁYCH SNOW - UŚCISKI DLA WSZYSTKICH

A jesteś jeszcze, to dobrze. A ja najbardziej lubię właśnie z czerwonymi porzeczkami bo z jagodami są jakieś za mdłe dla mnie. Moja siostra ma uczulenie na mąkę w sensie, że nie może w nią wkładać rąk. Wiec wszelkie pierogi itp. odpodaja. I ja jak jestem u niej to wszyscy proszą o pierogi i ja lepie. A moja mama lepi ruskie pierogi, gotuje, potem te gotowane obsusza, pakuje do pudełek i wysyła jej w paczkach.

Dobrej nocy - juz czas na sen jak śpiewali \" Starsi Panowie\"

Witajcie!Jestem zalamana:) ;) moj narzad wechu zaczyna chyba ulegac zanikiwi albo innej jakiejs dysfunkcji-pierogi bylyyyyyy w nocy.........z porzeczkami byly........a ja NIC..normalnie NIC nie wyczulam.Biala blagam wyszukaj chociaz jednegooo...proszeeeee.Bo nie zniose tego,ze ich nie sprobowalam........(Skorpion ma bledny z glodu wzrok i nerwowo klika na kompie)....:) ;) ...a moi goscie absolutnie mi nie przeszkodza w przyjemnosci otwierania naszej kawiarenki....wiec spox babeczki(ale jestem oblatana w zargonie mlodziezowym u.....;) )skorpion czuwa! Milego wypoczynku .......

Hej !, Hej ! WITAJCIE Wpadłam na kawkę chwilkę posiedzę i muszę zmykać. Jadę po wnunię obiecałam jej jakieś atrakcje, nie wiem jeszcze jakie, ale cos wymyślę. Skorpionku - mówisz że ominęły Cię pierogi, nie martw się Bielusia napewno coś zostawiła. POZDRAWIAM, MIŁEGO DNIA PA

Witajcie Kochani Skorpionku jestem, jestem. Na tak rozpaczliwe wołanie nie mogła nie zareagować. A pierogi już czekają i to świeże. Doszłam do wniosku, że jem je tylko w czsie dojrzewania owoców wiec co sobie i rodzinie będę żałowac. Bardzo proszę kto chętny.. Ja je polewam śmietaną z cukrem. Pycha ! Będę dzisiaj trochę zalatana bo jutro córcia ma imieniny i ja jej szykuje przysmaki dla znajomych. Pozdrawiam wszystkich. Miłego dnia. Pierogi zostawiam. Częstujcie się.

hej witam zaległości nadrobiłam,wreszcie słoneczko i w miare ciepło jeszcze jakieś pranko i spokojnie mogę sobie odpoczywać:):):)reklamy to mnie już do szału doprowadzają ehh,,,, to ja się poczęstuje pierożkami jesli można:):) pozdrawiam wszystkich:):):)

Malisanka dziewczyno Ty wreszcie odpocznij troszke....i ponapyszniaj sie piekna pogoda :) Biala -moi goscie rozleniwieni na sjescie a ja z chciwym blyskiem w oczach zakradam sie do Twojej kuchni po pierozki...dzieki,ze mi zostawilas..ich wizja przesladowala mnie przez caaale 11 godzin...;) :) ummmm...ale pychotaaa....wiesz?Maklowicz,Pascal Brodnicki i Dykielowna wymiekaja przy Twoich pierozkach....poooeeezjaaa smaakuuuu......Ty to bys najwiekszego zlosnika i choleryka rozbroila nimi jak saper mine:) ;) No ale czas wracac do gosci...zaraz wstana,,beda maltretowac grill i zadac szaszlykow i napojow energetyzujacych;).......Skorpion znow bedzie musial sie miec na bacznosci :) ;)

witam witam :):):)co zaplanowałam zrobiłam a potem połozyłam sie na leżaczku:)w moim ogródeczku ,wszystkie kwiaty tak urosły a ten zapach hmm taki sympatyczny, słoneczko patrzyło mi prosto w oczka :) bajeczka:):):)ehhh ,jakieś ploteczki,,,,książeczka,,,,nikt i nic nie było wstanie mi popsuć mojego dobrego humorku choć,,,,,,przemilcze,,,,jutro zapowiada sie również przepiękna słoneczna pogoda :) jak ja uwielbiam słoneczko wtedy po prostu żyje:):):) ,,,, a teraz jest bezchmurne niebieskie niebo ehhh :) kolorowych snów:)

To jeszcze ja nocna porą. Miałam dzisiaj urozmaicony dzień. Jak już pisałam byłam zajęta głównie w kuchni. Ręce mam zajęte a tu telefon.Odbieram i słyszę : Dzień dobry nazywam się x dzwonię z firmy y mamy przyjemność zaprosić panią na promocję kołder, kosmetyków, mebli (niepotrzebne skreślić). Ja na to dziękuję ale nie jestem zainteresowana. Robię kruche ciasto znowu telefon i tekst : dzień dobry nazywam się..... Wytrzymałam 6 razy. W końcu przypaliłam cebulkę do pieczarek i wściekła wyłączyłam telefon. Wieczorem przyjechał brat i mówi: co sie u ciebie dzieje bo twój mąż do mnie dzwoni, że masz głuchy telefon. A potem jeszcze usłyszałam od męża, , że jak mogłam bo on się denerwował, myślał ze coś złego się stało. A bo komórkę też wyłączylam bo się ładowała. A na koniec powiedział, że on by nie przeżył gdyby nam (mnie i córci) coś złego się stało.... Miły prawda ?? I tym optymistycznym akcentem żegnam się z Wami do jutra. Goście się zapowiedzieli na 12 to może zdążę się rano z Wami przywitac. Dobranoc.

CześćWITAJCIE KOCHANE ŚREDNIACZKI *************************************** To ja pierwsza ???- jeszcze nikt kawki nie pił ? Skorpios a co się stało że Cię nie ma ??? ..Wodę juz nastawiłam, więc przybiegajcie szybciutko, kto kawy nie pije to na herbatkę zapraszam.

hej hej......to jaa Wasz budzacz kawiarenkowy.Zaspalo mi sie dzisiaj okrutnie..:) ;) ..ale nic to......mam nadzieje,ze mnie usprawiedliwicie:) ;).Wczoraj zasiedzielismy z moimi goscmi do 2 w nocy...bylo baaardzo milo,tylko jestem troszke poddenerwowana bo corka krecila nas kamera gdzies zza krzaka :) ;) .......a starszyzna byla juz troszke rozbrykana i zniewolona napojami energetyzujacymi....co niektorzy nawet zaczeli spiewac"brunetki ,blondynki"i "wszystkie rybki spia w jeziorze"....I..nie chce pokazac co tam nagrala....boje sie to obejrzec -bo-nasz rodzicielski autorytet moze ulec nadszarpnieciuu :) ;) pa

to do gory to ja!

Hej ! Skorpionku - to znaczy że imprezka się udała, jak się bawić to się bawić. Ja nie wyobrazam sobie grillowania bez śpiewów. Córka Was nagrała, więc pewnie będziecie mieli niezły ubaw. POZDRAWIAM WSZYSTKICH - MIŁEGO DNIA

Witajcie Kochani - śpicie jeszcze ?? A widzę, że dzisiaj nasza Re-ni pierwsza. I jak sie czujesz w roli \"otwieracza \" ??? Skorpionek wczoraj zabalował i od razu widać..... Tak sobie myślę... nasz rodzicielski autorytet... U mnie w rodzinie zawsze było tak, ze nasze dzieci mówią do nas po imieniu. Bardzo się to nie podoba niektórym ludziom i mocno się dziwią. A ja tego nie uważam za brak szacunku do mojej osoby. Czy naprawdę moje dziecko nie może zobaczyć jak się przytulam do męża a on mnie całuje ?? Czy to jest coś nienormalnego ??? Gdzieś przeczytałam zdanie, że ludzie zbyt mało okazują sobie czułości, nie mówią o swoich uczuciach szczególnie w małżeństwie. U mnie jest tak, że jak ktoś wychodzi z domu to sie go odprowadza do drzwi, daje całusa na drogę, macha z okna. Ja mam świadomość, że są różne przypadki w życiu i może to jest ostatni nasz gest.... Pamiętam... W sobotę widziałam z okna brata mojego męża. Wsiadał do samochodu. Nie zawołałam za nim, nie pomachałam ręka a w czwartek zginął w wypadku samochodowym. Już dwa lata nie mogę sobie darować, że tego nie zrobiłam. Dlatego nie bójmy się gestów, miłych słów i pocałunków. One nic nie kosztują... Skorpionku - nie bój się oglądnąć kasety. Ja też mam kilka takich ze soba w roli głównej.... albo Jak na weselu kuzyna mojego męża panie (w tym i ja) tańczyły kankana (mocno \"wesołe\") , każda inną nogą i w innym kierunku i niektóre pokazują kolor majtek... jak na drugim weselu (w sali myśliwskiej) pan młody siedzi pod olbrzymimi rogami jelenia i tylko widać jego głowę z olbrzymimi rogami... jak w lany poniedziałek chłopaki nas wrzucili do wanny z wodą bo ja im w oczy wpierałam, że się nie odważą tego zrobić. Wyglądałam przekomicznie siedząc w tej wannie jak zmokła kura, naokoło mnie pływa spódnica i kapcie ... córcia do dzisiaj płacze ze śmiechu jak to ogląda, jak mój tato pokazywał wnukom \" marynarski \" sposób wsiadania na hamak i wylądował pod nim. Ta jego zaskoczona mina.... jak mój mąż (Wodnik) nad jeziorem wychodzi z wody a na głowie ma wodorosty - istny Wodnik Szuwarek jak córcia pływa a na jej plecach wozi się Ropuszek...i dużo, dużo innych.. To są niezapomniane chwile.. Miłego dnia wszystkim życzę i zmykam bo zaraz mamy gości.

Biała oj Biała z Ciebie to niezłe ziułko :):):) to dobrze ,że masz taką postawe ja nie widze nic w tym złego:)owszem fajnie jest tak sobie powspominać jednak nie wszystkie wspomnienia są radosne ,,,,i chce się je zachować w pamięci,,,, :) miłego dnia:):):)

Biala zgadzam sie z Toba calkowicie,ze nie powinnismy zalowac sobie pieknych i czulych gestow!Ja juz pisalam kiedys,ze tak dziwnie sie dzieje,ze latwiej nam wyrazac zle emocje:zlosc,rozdraznienie a jakos trudniej nam przychodzi okazywanie czulosci,tkliwosci....A przeciez bedac dziecmi posiadamy te piekna spontaniczna umiejetnosc :),potem jakos ja \"gubimy\"A wielka szkoda!!!!!!!!!!!Ja rowniez uwazam,ze to piekny widok gdy malzonkowie przytula sie do siebie w obecnosci dzieci czy pocaluja!U mnie tak wlasnie jest-widze jak sie niby to kpiaco usmiechaja i komentuja\"no no starszyzna co wam?\"ale w ich oczach jest tyle ciepla i radosci......a poza tym,bardzo chce by dzieci nauczyly sie od nas okazywac piekne uczucia,by moj syn w przyszlosci potrafil bez powodu przytulic zone.....Zreszta idstnieje w psychoterapi metoda \"leczenia przytuleniem\"-i ma ona rwewlacyjnie dobre skutki. Biala a z tym przerazeniem dotyczacym filmowania troszke zartowalam-ja tez uwielbiam takie łapanie radosnych chwil i utrwalanie ich na tasmie lub papierze foto...mam ich spora kolekcje,wszystkie maja zabawny komentarz z tylu..... Oj musze zmykac,nie moge sie rozpisywac-goscie

Przesylam buziaki dla wszystkich,,,,,w sobote pracowałam,,,a dzis bylam na godzinnym spacerku nad morzem strasznie duzo ludzi,,juz chyba sezon na maksa sie rozpoczął.....Trochę się martwie moj ananas wyjezdza w srode na oboz,,,,,pierwszy raz w zyciu 2 tygodnie sam...............niby to dobrze,,a z drugiej strony martwie się,,,,,jak sobie poradzi,,,z porzadkiem,,ciuchami i tp......

Oj jestem skonana ale moja solenizantka szczęśliwa. Było bardzo miło, dostała dużo prezentów a każdy przemyślany, widać, że dawany od serca co jest baaaardzo miłe i wzruszające. Dobrej nocy Kochani, złotych snów Wam wszystkim życzę. Pa.