Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

...U mnie przepiękna pogoda, słoneczko świeci aż chce się żyć. Kawkę dopijam i wybywam z domu. ...Kropciu, Biala...cieszę się że u Was wszystko w porządku. Pozdrawiam Wszystkich, milego dzionka.

Witajcie moi mili. Dziekuje Wam za slowa otuchy,jestescie kochane.Wczoraj jak sie dowiedzialam o wyniku taty to jakos sie trzymalam..a dzis nastapila jakas dziwna reakcja bo normalnie sie rozkleilam.Ale tak jak pisala Ewka i reszta Was ,ze trzeba byc silnym i zyc i dawac rade .....klopoty przeciez trzeba rozwiazywac. Na dodatek moja corka wczoraj powiedziala mi (przyjechala pozno z Poznania)ze juz nie jest dziewica.Spodziewalam sie tego i rozmawialysmy o tym przedtem (swojego chlopaka zna juz przeszlo rok)chlopak byl cierpliwy i nie naciskal ...zostawial decyzje jej.Teraz wrocil z Niemiec ..........I tak pomyslalam sobie,ze jakie to zycie jest rozne,zmienne......tu milosc tam choroba,tu mlodosc w pelnym rozkwicie tam powolne odchodzenie......Tak jakos to przemijanie i uplyw czasu poczulam dotkliwie wlasnie przerz te dwie wiadomosci...o corce i tacie najblizszych mi przeciez osobach..Miotaja mna wiec przerozne emocje......najlepiej dla mnie bedzie jak wezme sie za jakas prace przy ktorej sie zmecze.Pewnie pojde do ogrodu cos rozsadzac lub przekopywac.Musze troszke to wszystko uporzadkowac w sobie i poukladac. Re-ni to co opisalas to przerazajace....ja to czasem mysle sobie,ze telewizja,gazety tak nas faszeruja tymi okrucienstwami,ze ludzie jakos uodparniaja sie na to i traktuja jako cos,co jest wpisane w ludzki charakter i egzystencje.Rodzice nie maja czasu uczyc dzieci szacunku dla drugiego czlowieka ...do jego zycia ,godnosci,spokoju. Coraz czesciej tak sie dzieje,ze czlowiek ,czlowiekowi wrogiem! Dobra ..nie marudze juz .Wole sobie przypomniec napis jaki wisial w mojej klasie jak chodzilam do medyka\"Miec serce to duzo ale umiec je dawac innym -to bardzo wiele\"

Reni ,,znajdę czas,,,oczywiscie,,,tylko narazie nie mam tzw.natchnienia. Skorpioniku,,,wspolczuje z powodu taty ,,,wiem to trudne patrzec na ciepienie rodzicow,,,bliskich:(Skorpionik,,to dobrze ,ze cora ci ufa,,,,nie gan jej ,,kiedys musiło to nastapic. Kropeczko podziwiam twoj pęd do wiedzy. Ewa widzę,ze się dobrze zaklimatyzowałas tutaj,,,:) Bielusia -buziaczki Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Witajcie wieczorkiem kochani. Boli mnie głowa jak sto nieszczęść...przewiduję 3 dniówkę...dla mnie norma. Chyba już zaczynam się do tego przyzwyczajać. Na dzien dzisiejszy już znam powód tych migren....mam obniżony poziom estrogenów. Tak więc nie mam wyboru i muszę się polubić z tymi moimi migrenami. Skorpionku myślę że już uporałaś się ze swoimi rozterkami tyczącymi egzystencji...no cóż taka jest kolej rzeczy. Jedni odchodzą inni się rodzą a jeszcze inni dorastają i przeobrażają się w motyle.Tak wygląda nasze życie. Chętnie bym sobie popisała, ale moja migrenka mi na to nie pozwala. Uciekam więc do łóżeczka życząc wam miłego wieczoru.

witajcie , dziewczyny wieczorową porą... Skorpionku- tak to nasze zycie sie toczy, cos sie zaczyna cos konczy, a miłosc wszedzie dostrzec cudnie- bo ona w Tobie, do córki, do Taty... Czasem w nas radosc, czasem ból. al eni dajmy sie złemu, po prostu! toogra - masz racje :) kropka- niech Ci przejdzie jak najszybciej i nie wraca migrena, bo to okropna przypadłosc -z serca zyczę ! Wszystkie dziwczyny wymienione i niewymienione powyzej pozdraiwam sobotnio :) Ewa

.......Mialam dziś byle jaki dzień, dobrze ze się skończył. Przyszłam przynajmniej powiedzieć dobranoc, bo na wiecej jakoś tak nie mogłam się zdobyć. Tak mnie wnerwila pewna osoba, ze nie moglam się wygramolić z przygnębienia. Też sobie powtarzam że życie nie kończy się na kłopotach, były są i będą. Czy nam się podoba czy nie, musimy je rozwiązywać. Ale...NIE DAMY SIĘ, w grupie bedzie nam razniej - TAK? ...W dzień się wyspalam, teraz pewnie będę baranki liczyć. Pa. spokojnej nocy.

Dobry wieczór! Cały dzisiejszy dzień przespałam, chyba to reakcja na stres, ale nareszcie doszłam do siebie. Skorpionku drogi nie martw się, jeżeli jest to wczesne stadium choroby to rokowania są bardzo dobre. Operacje robią czasem metodą laparoskopową. Radziłabym Tobie poczytać w googlach o roz- poznaniu choroby, leczeniu i lekach. Lepiej zrozumiesz co lekarze będą chcieli robić, a warto mieć ich pod kontrolą wierz mi nie wszyscy są godni całkowitego zaufania. Oj teraz sobie przypomniałam, że Ty chyba jesteś po szkole medycznej, to będziesz wiedziała jak rozmawiać z lekarzami.Trzymaj się. Re-ni rozweseliłaś mnie tym powiedzeniem, że wnuczki to już \" nie na Twoje lata\".Jesteś dziewczyno jak przysłowiowa świeca, pewnie trochę zmęczona . Nie wiem jak Ciebie, ale mnie wykańcz nie praca fizyczna, czy umysłowa, ale stres, a tkwię w nim od 6 lat. Cóż zrobić? Wynajduję sobie małe radości, chodzę na spacer z psem do parku, płoszymy kaczki. ktore przefruna ze 2o m i ląduja w wodzie. I tak sobie pomyślałam, że właściwie całe zycie w ważnych i mniej ważnych momentach byłam sama i musiałam podejmować decyzje, działać i realizować, bo mm był albo w delegacjach albo na polowaniu, a teraz też często zachowuje się jak dziecko. Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny i idę spac. Dobranoc.

Reni widzę,że będzie sporo tych baranów, bo też nie chce mi się spać

Czesc kochani.:) Li-la dzieki za cieple slowa,nawet nie wiecie jak dodaja otuchy i sily. Re-ni masz racje ,ze sie nie damy.Gdzies przeczytalam,ze byc przegranym i pokonanym to nie to samo.Przegrani to ci,ktorzy nie byli zdolni do walki a pokonani to Ci,ktorzy ta walke podjeli i nawet pomimo ze polegli na chwile na ringu zycia to znalezli w sobie motywacje i sile by wstac i walczyc dalej! Wiec glowa do gory......pomalenku i malymi kroczkami do przodu....:)

Witajcie w słoneczny dzionek :-D U mnie taka uśmiechnięta gębusia ponieważ jest piękna słoneczna pogoda i dodaje mi ona niesamowitego poweru. I najważniejsze czaszka mi już nie dymi....lub bardziej po ludzku głowa przestała mnie boleć. Mam w planie jakiś miły spacerek gdzie nogi poniosą , pyszny obiadek ale uwaga w knajpce a pózniej miłą lekturę ....mogą to być wasze teksty dziewczyny...więc piszcie dużo i optymistycznie. Ja wiem że życie to nie bajka i w większości składa się z problemów i trosk. Mam jednak nadzieje że nie brakuje wam jaśniejszych barw w codziennym życiu...bo przecież jakaś równowaga musi być zachowana.Jesteście wszystkie silne, mądre i cudowne nie pozbawione poczucia humoru. Mocno wierzę iż dzisiejszy dzień jest i będzie dla was tak jak u mnie miły i uśmiechnięty. Przesyłam wam wirtualne pozytywne fluidy.

Witam po sytym obiadku,,miałam dzis ziemniaczki pieczone z serkiem,,,kurczaczek,,i surowka z marchwi z rodzynkami:) Dzis spedziłam nietypowo niedzile,,bo bylam po zakupy z synem,,,po wielkiej awanturze,,po buty zimowe tzw.trapery.Kupiłam w koncu jednak z tzw.skory ekolog.bo byly 30 zł tansze,,,,stwerdziłam,,ze noga mu rosnie,,,wiec pewnie za rok,,bedzie nowy wydatek,,,wiec takie wystarczą. Teraz zapraszam na kawkę i wloski przysmak z Delekty Panacota,,cos w rodzaju sernika na zimno pyszniutkie.

Witam wszystkich serdecznie i zycze milego dnia

Witajcie Kochani Nie pisałam przez weekend bo mam kompa w naprawie a z pracy nie bardzo mogę.. Żyję, dobrze się mam, jestem w połowie spakowana bo juz w piatek będę się z Wami żegnać..... U mnie dzisiaj zimno ale słonecznie. Życzę miłego dnia.

Witajcie - kawka ?, herbatka ? .....Asia....Twoje życzenia u mnie już się spelniają. Zapowiada się miły dzień bo pogoda normalnie letnia. .....Bieluś.....witaj po przerwie, cieszę sie ze u Ciebie wszystko dobrze. Aczkolwiek smutno mi ze za kilka dni juz wyjezdzasz. Czy to znaczy ze będziemy się zegnać na zawsze ?. ....Toogrusia....żałuję ze wczoraj nie zalapalam się na pyszny deser. Własnie się szykowalam , przyszła siostra i sama rozumiesz. .Kawkę wypiję i z przyjemnoscią biorę się za mycie okna. Mimo ze Poniedzialek mam duzo energi do zycia, mozna więc sądzić że taki będzie caly tydzień. ...Babeczki drogie, pozdrawiam cieplutko. Oby nowy tydzień przyniosł same dobre dni. Duze buziaki

Czesc kochani.Uch Re-ni dla mnie poniedzialek zaczyna sie pechowo.Zle wpisalam kod Pin do komorki i zablokowalam ja,probowalam odblokowac wstukujac puk ale tez chyba cos z nerwow namotalam.Syn przyjdzie to mi bedzie ja reanimowal.Matko skleroza mnie juz srupie czy jak...tak zapomniec.Sama jestem na siebie wsciekla!!!!! Z tego wszystkiego pochlonelam batona kokosowego co nieznacznie mnie oslodzilo! U nas geta,zimna mgla wiec i zapalu do pracy u mnie nic a nic...zdobylam sie tylko na pranie poscieli! Miego tygodnia dla wszystkich!:)

Witaj Skorpioś. Ja nie mam komorki ale zastanawiam się czy nie kupić na kartę.Bardziej się teraz oplaca zwłaszcza jak malo się dzwoni. ..Taka pogoda jak piszesz nie pobudza do zycia. Nic dziwnego ze brak chęci do pracy. U mnie na balkonie mozna sie wygrzewać na slońcu, wynioslam posciel niech sie przewietrzy. Ach !- ale bedzie świezutki zapach. Znowu podano pacjentowi ten śmiertelny \"CORHYDRON\". Do czego to podobne, zeby dochodzilo do takich pomylek. ..Kropciu....czy dziś też uśmiechnięta buzka?. Mam nadzieję ze wczorajszy spacer się udal. Jak daleko poniosly Cię nogi ?

Re-ni nie żegnam się na zawsze ale kompa będę miała w doskoku (no chyba, że kupimy drugi) więc sama rozumiesz..... Ja nie wiem jak bez Was wytrzymam. Będę straaaaaaaaaaaaaaaaasznie tęsknić !!!!!!! Ja się dłuuuuugo broniłam przed posiadaniem komórki, w końcu mąż mi kupił w prezencie- mam na kartę i naprawdę sie opłaca. Uciekam bo prezes zaraz wraca. Pa

Witam po przeokropnym weekendzie. Miałam tyle pracy na komputerze a tu się zawiesił i koniec.A żeby neostrada mi działała to mogłam sobie tylko pomarzyć :(. Teraz też nie działa najlepiej ale już troszkę bardziej się stara niż podczas weekendu. Biała- my też będziemy za Tobą tęsknić.Nie zapominaj o nas i pisz tak często,jak będziesz mogła. Re-ni- a może kupisz sobie komórkę w mixie??? Ja tak mam i bardzo się opłaca.Masz fajny telefon za 1zł, wybierasz sobie kwotę deklarowaną np.25zł miesięcznie, którą płacisz na czas obowiązywania umowy a jak to wygadasz możesz uzupełnić normalną zdrapką (kartą doładowującą).Naprawdę myślę,że to się bardziej opłaca niż sam telefon na kartę. Pozdrawiam wszystkich ciepło i do póżniej :)

Dzień dobry Humor nadal mi dopisuje mimo tej gęstej mgły , która zniszczyła mi fryzurę. Ja takimi drobiazgami nie przejmuję się więc spoko. Wczoraj na spacerek poświęciłam 3 godziny. Zachciało mi się z bliska zobaczyć nowy most, który już rok temu został wybudowany. Mówiono jednak o nim że jest to ...most pomnik.A to dlatego że ratuszowe machlojki spowodowały iż nie było możliwości zbudować dróg dojazdowych do tego mostu.Ci co wiedzieli o tej inwestycji wykupowali grunty od rolników za bezcen...w większości nieużytki , a pózniej miastu chcieli je odsprzedać za jakieś kosmiczne sumy.Dopiero jakieś pół roku temu uregulowano tą sytuację grożąc wywłaszczeniem...sprawa oparła się o sąd. Ruszyła pełną parą budowa dróg za pieniążki unijne i na moje oko w styczniu będzie można tym mostem przejechać. Jeszcze przydałaby się obwodnica, ale to pewnie nie w tej pięciolatce.Nasz pan od siedmiu boleści prezydent miasta , który o zgrozo po raz drugi został wybrany, słynie ze swej niefrasobliwości. Jego wybory inwestycyjne są jak w totolotku ...na chybił trafił. Ale to już nie moje zmartwienie...ja z tego miasta i tego kraju wybywam. Bielusia jak ty dziewczynko bez nas wytrzymasz...zatęsknisz mocno oj zatęsknisz. Bo że my będziemy tęsknić to jest pewne. Reni zazdroszczę pachnącej pościeli, ale u mnie nic z tego...cały czas mgła że oko wykol :-) Pozdrawiam na cały dzionek

Bieluś.....a to mnie pocieszylaś, bo ja naprawdę nie wyobrazam sobie bez Ciebie, myslę ze Dziewczyny rownież. Na szczęscie że będzie taka możliwość, chociaż w doskoku ale mam nadzieję że nie odczujemy tego. ...Wyszlam tylko do sklepu, ale jest tak pięknie na dworze że nie chce się wracać. Przeszłam się po osiedlu, trochę tak głupio samej alle to nie jest powod zeby kisić się w domu. ..Dawno nie bylo Mari, Nimfy,Manny, Jagqdy, nie wiadomo co z nimi się dzieje. ..Buberek tez coś się do nas nie odzywa. Buziaczki przesylam

Nimfa, Kropciu....witajcie Dopiero Was zobaczylam jak juz wyslałam wiadomość.

witajcie dziewczyny, dobrego poniedziałku, choc juz polwoa minęla to przeciez jeszcze sporo dnia przed nami... Kropka- u mne itaka mgła ze bloku na przeciw nie widze :( a daleko nie jest wcale... Reni - telefon na karte poelcam serdecznie, mialam na abonament i sporo wieksze koszty, na karcie bardziej się człowiek pilnuje :) Bała- malo cie znam ale milo bedzie - choc moz erzadko- kilka só zamienic i dowiedizec sie co u Ciebie :) Skorpionku - tak to czasem jest ze cos nie idzie i zmeczonym albo nerwowym się jest.Bedzie dobrze , zopbaczysz :) A batony kokosowy - mniammmmmmmmmmmmmmmmmmm :) Pozdrowienia takze dla pozostalych kolezanek z kafeterii Ewa

Witajcie Kochani U mnie straszne mleko-nic nie widać taka mgła ale jest cieplutko. Piję pyszną, aromatyczną kawę więc zapraszam chętnych. Miłego dnia.

Czesc kochani.Biala i u nas kozuszek z mgly a wlasnie dzis moi rodzice jechali od rana do mojego brata do Bydgoszczy......tato ma juz po 70 wiec wzrok juz nie ten wiec troszke sie niepokoje!Mam nadzieje,ze pomalenku dojada (wyjechali tak wczesnie -bo o 8.30) Dzis o 17 mam zebranie w szkole-wywiadowke syna,jest w ostatniej klasie gimnazjum......mam nadzieje ,ze sie nie zestresuje wiadomosciami od wychowawczyni :) ;)

Witam To jesteśmy już dwie, bo ja jutro biegnę na zebranie. Będą omawiane wyniki matury próbnej. Moja córka lojalnie mnie uprzedziła żebym nie spodziewała się rewelacji...najważniejsze że zaliczyłam. No nie wiem czy to jest najważniejsze. Ale dzieci przecież mają zgoła inne poglądy w tej kwestii ... o tempora o mores. U nas też mgła jak mleko i nic przez okno nie widać...ciekawi mnie jak długo potrwa taka pogoda brr. Faktycznie fatalnie się jezdzi. Wczoraj musiałam póznym wieczorem pojechać po moją córę i jazda była tragiczna. Jechałam z oczyma wybałuszonymi jak jakiś kosmita 50 km na godzinę. Mimo brzydkiej aury wszystkim życzę milusiego dzionka.

Witam i o zdrowko wszystkich pytam bo jak widze pogode macie nieciekawa u mnie pogoda typowo wiosenna swieci sloneczko jest bardzo przyjemnie zycze wszystkim milego dnia

Witam i pozdrawiam ......U mnie też dziś bardzo mglisto, na krok nie widać czlowieka, mozna sie zgubic. Mam w domu wnunię nie mialam jak wcześniej zajrzeć. Teraz też na chwilkę bo nie mozna spuścić jej z oka. ..Milego popoludnia, buziaki. Pa.

no to już jesteśmy 3, ja idę w czwartek na wywiadówkę do synusia, i juz włos mi się jeży-brrrr, powiedzcie, czy Waszym dzieciom też w 1-szej gim. \'\'woda sodowa\'\' uderzała do głowy???, o oceny się jakoś nie boję, ale co z zachowaniem????, wolę nie myśleć!!!!

Rutkowski co prawda za czasów moich synów nie było jeszcze gimnazjum, ale jak próbuje się doliczyć to była chyba 7 klasa.Muszę ci powiedzieć ze już na tym etapie miałam ogromne problemy z moimi synami. To były urwipołcie jakich mało. Dawali się we znaki wszystkim nauczycielom, a pomysłów na życie mieli 100 milionów na godzinę. Dostałam od nich w kość że sił mi czasami i cierpliwości nie starczało.I tak to trwało do matury.A teraz są statecznymi młodymi mężczyznami i wiedzą gdzie jest ich miejsce w szeregu. Czasami jak sobie wspominamy to śmiechu jest co nie miara chociaż wcześniej nie bywało do śmiechu o nie. Moje chłopaki często mówią ...mamo jak ty to wszystko wytrzymywałaś...nam się dobrze w skórę należało. Ale cóż taka to już natura większości chłopców.

To dobranoc wszystkim ###############.......................############### ############................................############ ##########.....................................########## #########...............@........@............######### #########..............@@......@@...........######### #########............@@@@@@@@..........######### #########............@@@@@@@@.........########## ###########...........@@@@@@.........############ ##############.........@@@@@.....########.@@.## ##################.@@@@@@.#########.@@.#### #################.@@@@@@@.######.@@.###### ################.@@@@@@@@@.####.@@.###### ###############.@@@@@@@@@@.#####.@@.##### ##############.@@@@@@@@@@@.#####@@.##### #############.@@@@@@@@@@@@.###.@@.###### #############.@@@@@@@@@@@@.##.@@.####### #############.@@@@@@@@@@@@@@@.######### ################@@@@@@@@@.@@############ #############################################