Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Witam .......Pozdrawiam Wszystkich cieplutko, Ewa dzięki za całusy, pocieszyłaś mnie bo szczerze mówiąc ostatnio mam zle samopoczucie. Pytalaś o deklarację wyboru Przychodni, otóż nie tylko u Ciebie. Właśnie wrociłam z Przychodni, potrzebna mi byla tylko recepta. Najpierw musialam wypełnić\"Deklarację wyboru pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej\"/tak to się nazywa/, dopiero lekarz mnie przyjęła.Jest to niezbędne, do jakiejs Przychodni trzeba nalezeć. .....Buberku.....dzięki za pozdrowienia na gg. Ja nie ucieklam, jakos tak wyszlo. Mam nadzieję ze się nie pogniewaleś. .....Toogrusia.......nareszczie się zbuntowalaś, nie przejmuj się że w pracy się wnerwili. Kurcze kazdy mądry jak nic mu nie dolega, zapalenie oskrzeli to nie ma zartow. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, syniowi też. ......Jaka_ja....słoneczko dziś jest u mnie, tak przepięknie świeci. Chyba wiosna się zbliza. Jutro rodzinka przybędzie do mamy na imieniny. Nie widać mnie z garow w kuchni, trzeba coś przygotować. Wymyśliłam taka pieczeń z indyka z pieczarkami, niech tylko mi się nie uda. Będę też robić jakąś salatkę.Pa.

Witam wieczornie:) Reni ,,,to jutro bedzie uczta,,szkoda tylko ,ze wszytsko na twojej glowie,,, Ewa-rozmowa u mnie jakies 4 lata temu były takie wybory lekarza i pielegniarek I kontaktu,,,to nic takiego ,poprostu deklarujesz do ktorego lekarza chcesz nalezec. Pozdrawiam reszte uczesników,,,,

Witam na porannej kawce ...Słoneczko świeci jest bardzo ciepło.....aby do wiosny !!!. Babeczki co u Was słychać ciągle o Was myślę. U mnie nic ciekawego, bo co moze się dziać jak człowiek w chacie siedzi. Już mi się uprzykszyla ta sytuacja, chętnie bym gdzieś wyjechała chociaż na tydzień. Ale to tylko mogę sobie pomarzyć. ...Dobrze by było nadal być w miłym gronie, wiem że niczego interesującego tu nie wnoszę. Mam jednak nadzieję że czasem znajdziecie chwilkę żeby tu zajrzeć. Za kilka dni minie rok, czy to możliwe zeby to uczcić ? ...Pozdrawiam Wszystkich. Do zobaczenia.

Witaj Reni nie martw się tą cisza tutaj,,,faktycznie jak do Was dolaczyłam bylo gwarno,,,,Mam nadzieje,,ze wszytsko odzyje,,,,i uczcimy rocznice....

witajcie wieczornie...sama narzekałam, że rzadko tu zaglądamy...choć wciąż czuję się jeszcze \"młodym narybkiem\" w waszym gronie, to tylko brak czasu nie pozwala mi zaglądać tu tak często, jakbym chciała...ale nie chcę narzekać...fajnie, że trzymacie się już rok razem i mam nadzieję, że potrzymamy się jeszcze...pozdrawiam ciepło...

Pozdrawiam serdecznie,,,juz troszkę mi lepiej,,,,nieoczekwanie nie wracam do pracy w srode,,,,bo mi kierownik zrobił niespdzianke!!!taaa porzadzil sie moim urlopem,,,,i mi wypisał,,,Ide do pracy w poniedziałek,,,skwitował tylko bo potem ci przepadnie,,hym ciekawe co miał na mysli:) To kiedy ta impreza tutaj???

witajcie, rzeczywiscie pusto tu ostatnio, moze to taki czas ze wszyscy maja cos na glowie....Mnie czas goni, a tez nastroje... a ostatnio ma nei najlpepszy, niesety , niepokoje rosna we mnei rozne, szkoda ze tak, ale .........Pozdrawiam Was serdecznie, zagladam ale nie pisze czesto, przeperaszam. Dobrego dnia zycze, pa.

RENI brak tu Ciebie!!!! Kto ze mną dzis postna herbatke wypije???

Czesc Wam wszystkim :).Poczytalam co tam u Was i oczywiscie jak to w zyciu raz u Was lepiej raz gorzej -tak jak i u mnie czyli normalka. Ja wrocilam z juz do domu,mamcia dopieszczona,noga ma sie calkiem dobrze ( sadze tak po energii jaka rozpiera moja Rodzicielke i mnogich planach prac ogrodkowych ktore juz rozplanowala w najdrobniejszych szczegolach:) ;).Tato w niezmiernej wdziecznosci,ze nie musi sam znosic marudkowan zbolalej malzonki z wdziecznosci obdarowa mnie hmmm nooo finansowym grantem ktory wykorzystalam na zakup bluzeczki i kurtki na ktora mialam od dawna apetyt:) ;) Na razie pedze odskrobywac mieszkanko po rzadach moich panow! Pozdrawiam

Niech Ciebie Skorpionku USCISKAM dobrze,ze jestes,,,może i dziewczyny wrocą,,,,,bo Reni chyba straciła nadzieje....

czesc, oj , minorowe nastroje tu...a na dworze mrozi ze az strach. Przed praca zagladam, zeby tu zlapac dobrej energii, bo dzis trudny moze byc dzien, oj trudny.... Sredecznosci dla wszystkich. Reni, , pisz, prosze, badz tutaj, bo potrzeba Twojej dobrej energii!!!!!

witajcie...dni pędzą w zawrotnym tempie, to prawda, ale takie jest życie, i chyba dobrze bo bezczynność dobija mnie ...praca, praca i praca, a potem dom, dom i dom...no, nie moge się skarżyć, bo przetańczyłam koniec karnawału, nawet...u mnie dziś zawitała zima, zawialo i jest biało...a co myślicie o waszej rocznicy? re-ni chciała ją jakoś uczcić...pozdrawiam was serdecznie...

Witajcie Kochane MOje!!!!! Jak się za Wami stęsniłam!!!!! Bardzo przepraszam,że tak długo się nie odzywałam ale wiecie jak to jest.Nie mam tutaj narazie komputera a do sąsiada też nie mogę za często chodzić, bo On ma swoje sprawy i problemy i takie babsko jak ja nie jest mu dodatkowo potrzebe do zawracania głowy... Ale mój małżonek zrobił mi niespodziankę(wie,że nie mogę już wytrzymać bez Kawiarenki i bez Was Dziewuszki) i jutro albo może jeszcze dzisiaj dostanę komputer :) Wtedy obiecuję odrobić wszelkie zaległośći i pisać tak dużo i szybko aż klawiatura będzie się palić hihihi. Pozdrawiam gorąco i do usłyszenia niedługo

Czesc dziewczyny:) I u nas zima wziela Wielkopolske w panowanie...ale to chyba ostatnie jej podrygi:) U mnie pomalenku wszystko sie wycisza to znaczy-corka pozaliczala wszystkie 5 egzaminow na studiach( z teatroznawstwa nawet dostala ustna pochwale od wykladowcy\"mowiac szczerze mamo to nie wiem za co. Ja po prostu o sprawach bardzo podstawowych mowilam w bardzo uczony sposob i chyba mu sie to bardzo spodobalo\" :) ;).Ufffff ulzylo mi bardzo !!!!!!!!!Chyba jestem za bardzo mamcia martwicielka;) Corka opowiadala mi tez o swojej pracy ( dorabia jako kelnerka) ,ze byla zamowiona impreza dla baaardzo znanego VIPa z Warszawy.Na poczatku byl\" paryski szyk\" i \'ą\" i \'ę\" a potem nooo hmmm byly ogolne wymioty gosci,nieeleganckie odzywki itp.Czyli stare stwierdzenie,ze czlowiek moze wzniesc sie ponad swoja pozycje ale zadna pozycja nie jest w stanie wniesc czlowieka. Biala wrocilasssssssssssssssssssssssssssss a juz stracilam nadzieje:)

nadzieja matka glupich

Pomaranczko lepiej miec JAKAKOLWIEK MATKE niz byc sierota :) ;).Pozdrawiam -cmok

Witajcie dziewczyny! U mnie krajobraz po bitwie. Mąż był w szpitalu po zatruciu nerek po chemii. W tym samym czasie weterynarz /chcia łam zaszczepić psa/stwierdził, żetrzeba natychmiast zrobić opreację. Miotalam się między szpitalem a weterynarzem. W końcu jakoś się ułożyło. Mąż doszedł do siebie, pies dostał 12 zastrzyków antybiotyku i operacja nie była konieczna. Po tych stresach ja dostałam wysokiego ciśnienia i do mnie dobrali się lekarze. Zlecili mi badania- echo serca, holter,hormony tarczycy itp. Ja myślę,że potrzebny byłby mi samotny wypoczynek, ale to tylko marzenia. Reni wracaj, napisałam do ciebie meila, nie wiem czy dostałaś? Skorpionku dobrze Ciebie czytać, córkę masz zdolną i pracowitą, dobrze,że Rodzice jakoś się trzymaja. Bielunia, jak pokazują pogodę w Opolu to myślę o Tobie co Ty robisz. Napisz czy pracujesz czy tylko gotujesz rosoly zimowa porą? U mnie dzisiaj śnieżyca, autobusy prawie nie jeździły szłam 3 przystanki piechotą , dobrze,że zapowiadaja koniec zimy w niedzielę Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Witajcie Jubilatki i jubilaci:) Mija wlasnie rok jak nasza Re-ni wpadla na pomysl zalozenia tego topiku.Przewinelo sie przez nasza kawiarenke sporo osob...niektorzy zawitali tylko na chwile,niektorzy odwiedzili nas po to,by troszke podniesc nam cisnienie i pokolorowac stronki soczystym kolorem pomaranczowym:) ;),pozostala tez grupa kilku dziewczat ,ktore czesto odwiedzaja nasza kawiarenke:) co bardzo cieszy. mamy tez i\" nowe nabytki\":). Dla mnie ta kawiarenka stala sie miejscem gdzie chetnie zagladam,moge podzielic sie swoimi myslami,poza tym -uwierzylam ,ze taka bezinteresowna przyjazn z osobami ktorymi nie widzialo sie w realu jest mozliwa.....ze nie pozamykalysmy sie w swiecie wlasnych spraw i problemow ale potrafimy wysluchac innych,doradzic im i cieszyc sie ich radosciami czy dzielic smutek i lek-tak szczerze ..bez masek i udawania .Mysle,ze pomoglismy sobie nawzajem i to nie raz:)dlatego DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM za to,ze JESTESCIE,BYLISCIE i prosze BADZCIE!!!!!Choc od czasu do czasu:) Poniewaz dobrych zyczen nigdy nie za wiele,wiec zycze wszystkim zwyklego ludzkiego szczescia,niech sie Wam spelnia wszystkie dobre marzenia i pragnienia. Re-ni odezwij sie proszeeeeeeeeeeeeeeeeee ,martwie sieee!!

Li-la o retyyy to ale mialas ciezki czas.Dzieki Bogu ,ze pomalu Ci sie wszystko wyprostowuje.Przebadaj sie koniecznie,bo jak Ty opadniesz z sil ,to bedzie ciezko!!Nie wiem czemu tak czesto sie dzieje,ze jak sie wali -to wszystko na raz!!!Na szczescie po czasie to mija .Wiec mysle sobie,ze Twoja dawka nieszczescia zostala wyczerpana i teraz bedzie juz tylko lepiej i spokojniej-czego Ci z calego serca zycze. U nas dzis tez mrozno minus 10 stopni,alez czlowiek odwykl od niskich temperatur:) ;).Wiosnooooooooooooooo kupuj bilet na samolot i przybywaj do nas szybko!!!!!

witajcie...to ja się dołączam do skorpiona życzeń...fajnie mieć takie dusze w necie...w realu albo ktoś ma czas albo nie, a tu można zawsze kliknąć i myślę, że jest to szczere i bezinteresowne / przynajmniej w kawiarence/... re-ni, gdzieś ty?...przecież to ty nas tu \"znalazłaś\"... pozdrawiam was wszystkie

Tez przybyłam na bal ,,a tu cisza taka,,,Wszystkiego najlepszego uczestniką tego topiku,,,, W ramach prezentu mam pare zaproszen do klubu Nivea,,,mozna dostac za darmo nowy zel do ciała,,znajome juz dostały wiec to prawda.Ktora chce niech pisze,,na moj email,,,chociaz do niektorych w ciemno wysłałam zaproszenie ale odzewu brak. RENIA Gdzie jestes????????????????//

Witajcie Kochane! Ja co prawda dołączylam do Was później ale właśnie minęła rocznica założenia tego topiku. Chciałabym żebyśmy się wszystkie odnalazły i dalej opowiadały o naszych radościach i smutkach. Gubimy się i od najdujemy, ale miło jest wiedzieć że ktoś czasem o nas pomyśli Z weselszych spraw, to mój pies jest chyba jedynym który ciągnął mnie do przychodni weterynaryjnej. Wszystkie psy były wciągane przez właścicieli i konieczne chcaly wyjść, a moj odwrotnie. Tajemnica tkwi w tym, że tam były koty no i \"kierownik przychodni\" kot Muniek w czerwonej obróżce.Moja Tola to jak Alf-kotożerca chcała dobrać sie do każdego kota.Musiałam trzymać ją mocno za przednie łapy, a ona i tak trzęsła się z emocji, zbaraniała tylko na widok żółwia i na chwilę zapomniała o kotach. Zimno na dworzu jak diabli,wiatr i -12oC, mam nadzieję że to już koniec zimy, właśnie wróciłam ze spaceru z psem i wypiję kieliszek wódeczki żeby uczcić rocznicę.

Witam milllo i serdecznie:) Pomaranczko mnie sie nigdzie nie chce isc -to po pierwsze:) ,po drugie latwiej Tobie jednej wyjsc stad niz kilku osobom prawda?Po trzecie -jak masz alergie na kawe,kawiarenke i nas to nie zagladaj tu albo idz na odczulanie:).A po czwarte moze zamiast tylko pisac nieprzyjemnosci sprobujesz choc raz napisac cos juz nie powiem MILEGO ale NIENAPASTLIWEGO co? To naprawde nie takie trudne ..i dasz rade ..uwierz!!!! Nie odpadna Ci od tego paluszki ale nie zbrzydniesz!!!:) ;)A humoru i tak mi nie jestes w stanie popsuc.Pozdrawiam Cie szczegolnie serdecznie!!!!!!! Li-la ja tez mam psa -tylko ,ze on rezyduje na podworku i 2 koty.Koty to normalnie sadysci ..tak pastwia sie nas psem.Chodza bliziutko kolo niego( On jest na lancuchu,swobodnie biega tylko noca w obrebie naszego obejscia) i prowokujaco wymachuja ogonami a pies normalnie dostaje zawalu z nienawisci i zlosci do tych futrzastych gracji.Ja nie wiem skad u tych zwierzakow zakodowana taka nienawisc-choc bywaja ponoc wyjatki:) U nas nadal mroz wiec z rana pedze na kawke coby moja hibernacja nieco zmalala a cisnienie wzroslo!!!!Milego dnia

pozdrawiam bardzo serdecznie

,,,dlaczego w tylu ludzkich sercach jest jadu,,,,,życie jest tak bardzo kruche,,,

Czesc Malisankooo,jak milo ,ze o nas pamietasz. Wiesz....odnosnie tego jadu ...jestes tez medyczna wiec wiesz ,ze nagromadzenie jadu w organizmie grozi jego zatruciem i destrukcja ......goraczka,zgorzela,ropnymi wyciekami itp zwlaszcza grozi to tym osobom,ktore z wlasnej woli ow jad magazynuja skrzetnie by potem razic nim innych ludzi.Najsmutniejsze w tym jest to,ze nie ma na to lekarstwa mozna sobie pomoc tylko samemu i ze tak naprawde,takie osoby sa bardzo nieszczesliwe .Dlatego mnie takie wpisy nie rania tylko wywoluja smutny usmiech ,ze tak sie jakos porobilo wsrod ludzi ,ze zeby sobie poprawic humor trzeba dokopac drugiemu.Twardnieja ludziom serca,chamieja dusze...czlowiek -czlowiekowi wrogiem.Na szczescie sa i dobrzy,zyczliwi,serdeczni i nie mozna dopuscic by ci \"jadowici\"pozatruwali i zarazilili swoja \'choroba\'innych.:)

Popłynie krew - Ciało i stal przenikną się, W promieniach słońca wyschnie krew. Jutrzejszy deszcz Wymyje plamy te Ale coś zostanie, W naszej głowie. Może w tej finałowej scenie Wpisane życia jest znaczenie Przesłanie że nic nie powstanie Z przemocy Nic Nie pozostanie Dla wszystkich tych Pod ciemną gwiazdą zrodzonych By pamiętali zawsze że, Tak Delikatne i Kruche Nasze życie Wciąż i wciąż deszcz pada tak Jak łzy z samych gwiazd, Jak łzy samych gwiazd Wciąż i wciąż deszcz mówi mi, że Delikatni i Wrażliwi, Tak wrażliwi Jesteśmy my… autor:Tomasz ,,,jest tyle ciekawych sposobów aby poprawiać sobie humorki nie ublizając innym,,,,ciesze się bardzo ,że w moim gronie są właśnie takie osoby jak napisałaś,,,,po prostu kochane,,,

hmmm pieknie i madrze napisal Tomek:) i ciesze sie ,ze i Ty i ja i inni maja takie \"kochane osoby\" poniewaz tak naprawde -tylko milosc nas ubogaca,upiekna ,uszlachetnia i czyni DOBRYMI:).Czasem mysle,ze byloby na swiecie mniej wojen,nienawisci gdyby przywodcy i detonatorzy owych dzialan kochali i sami byli kochani a nie byli samotni i nieszczesliwi,zakompleksieni . Pedze prokurowac rosol z jakiejs martwej natury(znaczy kurczaka) smakowity bedzie w taka mrozna pogode:)