Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re ni

Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Polecane posty

Witam wszystkich wieczorowo bardzo sie ciesze ze znowu zrobilo sie gwarno i wesolo ,a ja dopiero co doczlapalam sie do domu jestem padnieta ale moze zalapie sie na kawaleczek ciasta uwielbiam szarlotke zreszta przyznaje sie jestem okropnym lakomczuchem jak zwykle mam kupe stresu w piatek moj tesc wyladowal w szpitalu lezy na intesywnej terapii i lekarze nie daja mu zadnych szans przepraszam ze psuje wam wieczur ale jestem zla bo jak mozna mowic ze ktos niema szans przeciez tak mi sie wydaje czlowiek walczy przeciez cuda sie zdazaja juz sama niewiem co robic moj maz jest zalamany i smutny och zycie czy musi byc takie trudne..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Ja tak późno bo wczoraj wrócilam do domu z pracy o 21, a dziś o 18.Zastanawiam sie czasem po co ja tak pracuję jakbym miała z 5 dzieci.Dziś naszła mnie myśl o emigracji na wieś. Ja na Mazurach , mąż w Warszawie, tylko jak podzielić psa wzdłuż czy w poprzek, oto jest pytanie? Dziewczyny nie zwracajcie uwagi na pomarańczowe wpisy, przecież tu szleje cała masa głupków - wystarczy przeczytać niektóre tytuły. Witak Kropko, dobrze że odezwałaś się do nas, a jak tam nauka? Myśle,że jesteś już w pierwszej dziesiątce. Biała jak ja lubię jabłka, w szarlotce w naleśnikach , a najlepsze są prosto z drzewa. Chyba zrobię naleśniki, tylko powiedz mi Bieluniu, czy dodajesz do ciasta mleka?. No jak widać ze mnie marna gospodyni nie lubię gotować i pomału,pomału popycham do tego opornego mm. Rozmowo zdrowiej dziewczyno, lecz się wodą z miodem,cytryną i czosnkiem - podobno rewelacja. Zapach toto ma okropny, ale pomaga. Re-ni gdzie jesteś? Skorpionku bojowy zaczynam zazdrościć Tobie wiejskiego życia, pewnie dlatego że nadchodzi wiosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Li-Ia
pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.Lila nie masz mi czego zazdroscic za bardzo:) ;).Latem ,wiosna i jesienia na wsi jest pieknie,cicho,spokojnie ale zima? Jak nas zawieje to drogi tej klasy waznosci odsniezane sa na koncu,jak awaria pradu czy wody to na wsiach naprawiaja na koncu( bo malo mieszkancow)tak wiec wszystko ma swoja cene!;) :). Piszesz,ze jestes zaganiana...jeju ten ped zycia nas kiedys wykonczy,ze tez nie ma ograniczen predkosci w tej materii ,odnosnie psa hmm trzeba tu chyba Salomona bo ja nie wiem jak zrobic by piesek byl i tu i tam a wlasciwie chyba trzeba czarodzieje albo genetyka coby sklonowal stworzenie;) Asiu niektorzy lekarze stosuja zasade\"beznadziejna\" czyli mowia,ze nie ma nadziei i ratunku.....Ja mysle,ze powinni stwierdzac ,ze sprawa jest baaardzo powazna i zle rokujaca ale zawsze moze sie zdarzyc przelom . Rozmowa moze Ty powinnas brac jakies leki uodparniajace np.ribomunyl czy likmhosil tak czesto zapadasz na infekcje.Moze chociaz jezowka purpurowa co? Moze poradz sie lekarza . U nas mamy pieekny wiosenny dzien i od rana wrobelki czupurnie zadziorne tocza bitwe i jakas zahibernowana dzdzownice...ale rozrabiaja!:) Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny 🖐️ Przepraszam, że sie nie odzywam ale cały czas jestem na IBUPROMIE MAX tak mnie boli cholerna ósemka. Nie mogę sobie miejsca znależć w domu. Jem tylko kisielki i mleczne zupki i marzę, żeby przestało boleć !!!!! A to dlatego, że dentystka nie może mi ztruć nerwów a są dwa.... ale wytrzymam jakoś. Asia - teraz lekarze nie mają żadnych ludzkich uczuć. ćzy tego nie można było powiedzieć delikatniej.... sami sobie wystawiają opinię o swoim możliwościach !!!! Trzymam kciuki za Twoją rodzinkę i serdecznie Cię ściskam. Li-la przesyłam Ci mój ulubiony przepis na ciasto naleśnikowe: 1,5 szklanki mąki 2 jajka 1 szklanka mleka 1 szklanka gorącej wody 2-3 łyżki oleju sól do smaku Wszystko razem zmiksować w wysokim naczyniu bo pryska i odstawić na minimum pół godziny, żeby mąka napęczniała. Ja potem smaruję patelnię tylko przed smażeniem pierwszego naleśnika. Jest to porcja dla 2 osób. Smacznego. Jeśli wolisz cieńsze naleśniki to dodaj więcej wody - tak pól szklanki . Skorpionku - poradź proszę - jakie kwiaty dać do skrzynek???? I czy już można sadzić ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bielutka niektorzy juz wysadzaja bratki do skrzynek ale ogrodnik powinien je przedtem zahartowac.Piekne i wdzieczne sa pelargonie ale te nalezy wysadzac jak sie ma pewnosc ,ze nie bedzie przymrozkow-czyli w polowie maja.Ja preferuje pelargonie koreanska -jest piekna choc trudna w pielegnacji bo napadaja ja czesto mszyce i choroby grzybowe. Ja na razie jeszcze nic nie wystawaiam na balkon,ciesze sie przebisniegami i krokusikami w ogrodku:). Za chwile mykam na zakupy do miasta-jakis ciuszek musze sobie kupic bo pekneee:) ;),slonce tak zacheca do takoch czynow i odmian;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Witam Was wiosennie średniaczki. Czy u Was takze jest taka piekna pogoda jak na Mazowszu. Jest cieplutko i slonce swieci, no poprostu raj. Dzis zrobilam sobie wagary od pracy i nauki. Zaliczylam fryzjerke i zmienilam fryzurke. Teraz nosze postrzepiona lekko grzywke.Nawet dobrze sie z nia czuje.Powinnam jeszcze jak Skorpion uzupelnic swoja garderobe, ale jak pomysle o zakupach to zaraz mi sie odechciewa. Jednak braki w lzejszych ciuchach wymuszaja na mnie fakt pojscia do sklepu. Biala bardzo ci wspolczuje z powodu bolu zeba. Przechodzilam to kilka lat temu i wiesz co w koncu musialam go wyrwac.Poszlam do chirurga stomatologa i pod konkretnym znieczulenie pozbylam sie potwora, ktory mnie o malo co nie wykonczyl. Przy okazji dowiedzialam sie, ze leczenie nie ma sensu, bo jak stwierdzil moj stomatolog osemki sa slabe i wiecej z nimi problemow niz pozytku. Asiu bardzo Ci wspolczuje...badz dobrej mysli...wiara czyni cuda, a lekarze co niektorzy powinni byki kastrowac, a nie ludzi leczyc. Gdyby taki na mnie trafil to pojechala bym mu po calosci. Jak mozna ludziom nadzieje zabierac i w stres wpedzac. To jest brak kultury, ze juz nie wspomne o etyce lekarskiej. Lila wstyd powiedziec, ale orlem to ja nie jestem. Ciezko mi przychodzi nauka jezyka. Juz wspominalam latka nie te. Staram sie jak moge i poswiecam na nia duzo czasu, ale mozna tu powiedziec, ze jestem w dziesiatce tak przy koncu ,a nie na poczatku. Dla mnie wazne jest, ze jednak juz sie porozumiewam w miare swobodnie i coraz mniej bykow robie.Ucze sie w koncu dla siebie i w konkretnym celu. A przy okazji Skorpion jaka ze mnie poliglotka hahaha Znam tylko jezyk rosyjski dosc dobrze, bo mi w koncu przez 10 lat kladli go do glowy i srednio angielski. No moze jeszcze lacine podworkowa jak mnie cos mocno wkurzy :-p Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenne wieczorne pozdrwienia dla wszytskich. Duze zmiany mam w pracy ,własnie sie przeprowadzam,,,,wiec rzadko wpadam przepraszam,,ale widzę ,,że ruch jest duzy.Biała dzięki za słowa wsparacia,,,,Asiu bedzie dobrze..Kropeczko ,,,zmiany są dobre,,,cieszę się ,że fryzurka ci podpasowała/Reni,Skorpionik,,,:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanowne koleżanki , życzę wam dziś duuużo wiosennego usmiechu i ciepłej atmosfery wokół was ...bo jesteście stuprocentowymi kobietami 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień 8 marca to kobiece święto. Są uprzejmości, toasty, prezenty. Każdy kwiat wręcza z twarzą uśmiechniętą, choć zwykle bywa zły i nadęty. Schodzą się goście, składają życzenia. Solenizantka także uśmiechnięta. Lecz chcę zapytać, tak dla przypomnienia, czy o kobietach ktoś zwykle pamięta? Że ostatnie spać idą, a pierwsze się budzą, że wciąż pracują od świta do zmroku, że nieustannie dla swoich się trudzą, a zauważane są raz w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani Moi {czesc] Wita Was stuprocentowa Kobieta w dzie naszego świeta. Wszystkim dużo Uśmiechu i życzliwych słów życzę. Buberku ślicznie dziękuję. Toogrusia - bardzo się cieszę, że zmiany idą ku lepszemu. W wolnym czasie napisz więcej proszę. Pozdramiam serdecznie. Jesteś bardzo dzielna - widzisz ?? A tak się martwiłaś... Kropeczko - jakaś Ty śliczna w nowej fryzurce. Pasuje Ci. A wierszyk - o to, to - sama prawda. RE-NI a Ty gdzieś się zgubiła ?? Pomachaj choć łapką - martwimy się o Ciebie. A dla wszystkich Dziewczyn z topiku bukiet 🌼🌼🌼🌼 od mojego małżonka z życzeniami wszystkiego najlepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,ta prawdziwa,, Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny. I to jest prawda,to jest fakt,dziewczęcy urok, wdzięk i takt. Kobieta-to piekło,czy słodki piernik w miodzie,to uśmiech poranka, samochód- dobra marka,jajecznica na śniadanie, czy czyste co dzień ubranie? A może zmora zielona, przy której każdy kona,czy trucizna w galaretce,niech spróbuje kto zechce,,,, pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie - zyczenia dla kolezanke serdeczne z okazji naszego swieta przekazuje dla wszyskich! Pozdrawiam Was zapoatrzona znow w baterie chusteczek do nosa :(. Buber, Dziewczyny - dzieki za zyczneia :) Biala- pije sok z porzeczek czarnych i lekow biore mase, ehhhh. Na razie nie za fajnie jest :(. Pozdrowienai!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobietki i Ty buber:)i dzieki Ci za zyczenia. Oj w miescie dzis ruch kolo stoisk z kwiatkami,panowie taskaja rozyczki,pierwiosnki i tulipanki.Naprawde ladny to widok ..szkoda tylko ,ze tak rzadko panowie przypominaja sobie o okazywaniu wdziecznosci kobietom za pomoca kwiatka czy innego milego gestu :) ;). A tak na marginesie......wszak kobieta to wersja ulepszona mezczyznyy bo oni to pierwowzor a my-wersja ULEPSZONAAAAA!!! ;) ;:)Ha!!!!!Tak wiec kobietki duzo milosci,duzo radosci przez wszystkie dni w roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie .....Bielusia bardzo Ci dziękuję że martwisz się o mnie, Tobie Li-lciu również za pamięć. ..Coś się wydarzyło w mojej rodzinie,powoli wszystko wraca do normy ale jeszcze nie mam głowy do pisania. Ściskam mocno i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Skarby Moje ]czesc] Oooo Re-ni serduszo - dobrze, że się odezwałaś. Nie wiem co się wydarzyło ale myślami jestem z Tobą i ściskam Cię serdecznie. Ja dzisiaj jestem nadal bardzo \"pociągająca\", kapie mi z nosa i z oczu, boli mnie gardło i ząb ćmi. Słowem \"stuprocentowa \" piękność. Mam lenia gigant a córcia przyjeżdza i wypadałoby uładzić chałupkę i ugotować jakies przysmaczki... Ech, życie! Wypiję kawke i może mi siły wrócą. Miłego dnia wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:). Mnie na szczescie chorobska omojaja ,chociaz moj synus ma znowu jakiegos wirusa grypopodobnego bo ma katar ,kaszel i goraczke i jako typowy facet -strasznie marudzi i lameci i tyranizuje mnie i siostre!;) Jutro przyjezdza do mnie braciszek z rodzinka wiec dzis miotam sie pomiedzy piekarnikiem a stolem i innymi gratami kuchennymi,za to jutro nie bede musiala sterczec przy kuchni tylko cieszyc sie goscmi!!!!!!!!I wywloke bratowa na spacer do lasu-jest taka piekna pogoda u nas,normalnie pachnie wiosna.Na spacerze najfajniej sie gadulkuje ,a moj braciszek zakochany w swoim autku bedzie w tym czasie myc go i woskowac wlasnorecznie bo\"w myjni tak starannie mu tego nie zrobia\" ;) Hi hi faaaaceci i te ich zabaweczki Udanego wypoczynku i randki z wiosna Wam i sobie zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Nie mam siły pisać, nie mam siły myśleć, jestem zrozpaczona i wściekła. Dziś nad ranem spaliła się żywcem koleżanka mojej córki i jej matka. Działo się to po drugiej stronie ulicy.Wszyscy wokół byliśmy bezsilni. Ogień tak szalał, że nie da się tego opisać. Jej mąż wspiął się na dach, a ona i jej córka podawały młodsze dzieci ojcu. Same już nie dały rady uciec...zemdlały od czadu i ogień je doścignął. Płonęły jak pochodnie. Dla mnie jest to tak straszne, że długo do siebie nie dojdę. Mówią sąsiedzi, że to było podpalenie. Jeśli faktycznie, to pytam się jakim trzeba być człowiekiem, żeby coś takiego zrobić. I wiecie nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och kropeczko...................................................naprawde nie wiem co napisac...............po prostu braknie slow .......jesli to bylo podpalenie -to i ja nie wiem jak czlowiek moze cos takiego zrobic kimus innemu.....to po prostu przechodzi ludzkie pojecie.......a Ci podpaleni...............wiesz ...czasem to moze bluznie bo mysle sobie -jak Pan Bog moze byc tak okrutny by dopuscic do takiego okrucienstwa,takiej przeokropnej smierci........zawsze w takich momentach nachodza mnie takie refleksje.....mowia ,ze kogo Pan Bog kocha tego doswiadcza ale ....hmmmm co to za milosc taka OKRUTNAAAAAAA...................jak sie kogos kocha to czyni sie tak-by ukochanym bylo jak najlepiej!!!!!!Trudne to zycie,niesprawiedliwe czasem tak bardzo ...........echhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiem co napisac .........................KROPECZKO tak mi przykro co to za ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycie jest , nei bluznisz Skorpinie, czasem, jak najgorszy zart. Tragedie biora sie ze zła w człowieku. skad w ludziach tyle niedborego sie bierze, skad tak anienawisc, zlosc, okrucienstwo. Czemu zamiast kochac zabijaja, depcza , niszcza.... Bo doswaidcza kogo kocha, piszesz, zapewne, ale czasme ciezko patrzec na to nie majac mysli ze jes tniesporawiedliwy.... Zabiera tym co kochaja a nie tym co neinawidza.....dlaczego?! W moim zyciu zaczyna sie powtarzac kolejny raz ta sam historia :kiedy ma byc juz cudnie, zostaja mipuste rece i morze lez. Dlaczego tak jest? nie chce ciagle dostawac od zycia kopa, nie chce wiecznie brac znikad sile, nie chce ciagle dawac i nie dostawac nic....Nie umiem podnosic sie wiecznie i usmiechac mimo bólu. Dookola tyle innego bólu, jak z tym zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa....nie wiem co Ci napisac.To prawda,ze czasem tak jest ,ze jednym wszystko sie udaje,przychodzi latwiej a inni musza na to dluugo czekac,pracowac w ten czy inny sposob i czasem nie dostaja nic wzamian.Sama sie nad tym czesto zastaniawiam.Rozumiem,ze Ty po raz kolejny zostalas zraniona.ktos zawiodl Cie,podeptal Twoje uczucia,wrazliwosc,nadzieje,wiare w to-ze teraz bedzie juz szczesliwiej.My kobiety ,czerpiemy sile do walki z Losem z uczuc kochajacych nas ludzi,meza,zony.....Przegladamy sie w oczach kochanego czlowieka jak w lusterku-gdy widzi on nas piekna-taka wlasnie sie czujemy.Gdy postrzega nas jako nieatrakcyjna,nudna,pospolita taka sie stajemy we wlasnych oczach -choc to nieprawda.Nie wiem skad brac sily gdy nasza \"kontrolka\" swieci na czerwono i oznajmia ,ze za chwile zbraknie\"paliwa\" a nie ma kolo nas nikogo-kto by przytulil,dal poczucie bezpieczenstwa .......Nigdy nie korzystalam z pomocy psychoterapeutow ale oni potrafia wiele dobrego zdzialac i pomagaja wielu osobom.Moze warto Ci pojsc w tym kierunku?Nie moge Ci niestety pomoc....moge co najwyzej wirtualnie przytulic,zrobic kawke i dac chusteczke.Mimo wszystko,wierze,ze nie moze byc ciagle zle......no nie moze!!!!!!!!!!!Trzymaj sie jakos Ewuniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani.... Oj jak smutno się zrobiło w naszej Kawiarence...... et życie..... Skorpionku - jakaś Ty mądra kobieta. Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisałaś do Ewuni - sama bym lepiej nie potrafiła.. Ale i ja czytając wpis Kropki miałam podobne myśli jak Skorpion - wcale nie uważam, że to bluźnierstwo. Trudno mi w takich chwilach wierzyć, ze jest na świecie jakaś sprawiedliwość. Tyle wspaniałych ludzi umiera - nieraz w strasznych mękach - a chodzą po świecie moczymordy, ludzie żli, obleśni, fałszywi, zawistni. Ja pytam dlaczego nie ma na nich Siły tej Najwyższej i nie znajduję odpowiedzi.... Trzymajcie się kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,to ja prawdziwa,,,, jak wiecie ciągle w moim życiu pojawiają sie tragedie wypadki, pogrzeby,,, ja wiem ,że to bardzo boli,ale My żyjemy ,nie da sie cofnąc czasu ,nie da się cofnąć przeszłości ,nie wygra się walki ze śmiercią, tak to już jest ,że niezawsze wychodzi tak nawet jak bardzo bysmy chcieli,,,,,niewolno sie poddawać i bardzo Was prosze popłaczcie sobie,ponazekajcie tylko sie nie poddawajcie,,,, pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie . Dziewczyny mam nadzieje,ze dzielnie walczycie z przeciwnosciami losui po raz kolejny udowodnimy,ze kobiety potrafia byc naprawde jak ze stali czy zelazobetonu .....niejeden mezczyzna by pewnie nie udzwignal tylu klopotow .a my -slabe,wrazliwe nosimy te nasze\"Krzyze\'i jeszcze staramy sie czasem usmiechac! Trzymajcie sie kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Wiesz Skorpion ja jestem silna, ale potrzebuję czasu, żeby ochłonąć. Właśnie zastanawiam się nad swoim życiem i robię rachunek sumienia. Żyję w biegu, na nic nie mam czasu, a ktoś może to życie przerwać w jednej chwili. Człowiek roztkliwia się nad mało istotnymi problemami ze swojego życia, a dopiero jak na własne oczy zobaczy prawdziwy dramat, to widzi jak bez sensu się nad sobą użala. Doszłam do wniosku, że wszystko jest do pokonania, byle się za bardzo nad sobą nie roztkliwiać. A wniosek numer 2 czerpać z życia pełnymi garściami, ile się da, a nie sprowadzać swojego życia do ciągłej gonitwy za czymś lub po coś. Pozdrawiam...jutro będzie kolejny dzień, mam nadzieję, że lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Kropko ,zawsze takie tragedie jakiej bylas naocznym swiadkiem czy pobyt w szpitalu czy czyjs pogrzeb uswiadamiaja nam,ze nalezy zwolnic,ze nasz klopoty sa baaardzo male w porownaniu do tragedii innych ludzi,ze zycie jest nam raz dane i trzeba sie delektowac kazda jego chwila,kazdym dniem,ze nalezy znalezc czas na odrobinke postoju ,wzruszen ..czas na to-by powiedziec ze sie kogos kocha,lubi,ceni .Niestety z natura ludzka tak jest,ze po takim wstrzasie czy smutnym wydarzeniu dosc szybko zapominamy ....i wszystko wraca na stare tory-znow pospiech, znowu zamykamy i utwardzamy serca.I ja bardzo czesto staram sobie przypominac,ze nalezy sie cieszyc tym co sie ma i zyc po prostu zyc ,jakby dzien dzisiejszy mial b yc ostatnim. Podczytuje tez inne topiki i wyczytalam tam zdanie,ktore jest odzwierciedleniem naszego zycia\"codziennie upadam,codziennie sie waham,codziennie podpieram......ale dzwigam caly moj swiat i dzwigac bede\"Sobie i Wam zycze,by upadki byly tylko lekkimi potknieciami,wahania tylko chwilowe,podpierania prawie niepotrzebne a ciezar\"ladunku\"obliczony na filigranowa,slaba i wrazliwa kobiete:) Milego tygodnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani Moi 🖐️ Coś dalej smutki w Kawiarence i nikt kawy nie parzy..... Ja jeszcze walczę z grypą i upartym zębem ale już lepiej. Chałupka trochę zapuszczona a tu wiosna na całego. U mnie aż się roi od działkowiczów i coraz ładniej się robi naokoło. Pięknie kwitną krokusiki.... Ściskam Was serdecznie i miłego dnia kochani. PS. Czy Wy też macie takiego lenia ???? U mnie to narmalne na wiosnę, ze do wszystkiego się zmuszam.... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×