Lady-Com i Pearly najlepsza antykoncepcja,czy ktos stosowal?

madziucha jezeli to nie był okres a tylko plamienie to musisz jak najszybciej jak się da wykasować wprowadzone M bo przeciez to tylko plamnienie

Jutro biorę ostatnią pigułkę i biorę się za zamawianie pearly i tymsamym dołączam do waszego grona. Napiszcie mi tylko, czy nie powinnam wczesniej zrobić jakiś badań, coś słyszałam, że tarczyca może falszować wyniki. Może dystrybutor mi na to odpowie?

Jeśli któraś z dziewczyn chce kupić używany przez 4 miesiące Lady-comp, z gwarancją na 2 lata i fakturą, zresetowany do zera - kontakt do mnie: ewa.zaspiewa@vp.pl. Cena 1000 zł

O to sie opłaca rzeczywiście jak ma dalej ważną gwarancję i był tylko 4 miesiące używany lepiej kupić używanego LC niż nowe Pearly moim zdaniem. a co do używania po tabletkach to pamietaj że musisz odczekać do kolejnej miesiączki a więc jeszcze ok miesiąc po odstawieniu tabletek. Ja żadnych badań nie robiłam i fakt ze miałam dośc dziwne cykle po tabletkach ale urządzenie dawało sobie z nimi radę. więc myślę że badania nie sa potrzebne chyba że zauważysz coś bardzo niepokojacego po odstawieniu tabletek

la Nina, a skąd jesteś? Może fatycznie się opłaca, ale przyznam szczerze, że trochę bym się bała przelewać pieniądze obcej osobie. Nawet przesyłka za pobraniem nie jest tak do konca pewna, ale jeśli jesteś z moich okolic, to może się skuszę... ;)

mogę być osobiście w Serocku/ Legionowie/Warszawie ale aukcja jest też na allegro, tam jest bezpieczniej jeśli chodzi o przelew dla obcej osoby

Dziewczyny pomóżcie! Robiłam ostatnio badania hormonów i niestety wyszło z nich, że mam problemy z tarczycą (guzki) i za wysoki poziom prolaktyny. Czy w związku z tym nie będę mogła używać LC? Chcę zacząć leczenie w celu obniżenia poziomu prolaktyny, tak samo chce leczyć tarczycę. Nie wiem czy takie rzeczy można raz na zawsze wyleczyć... Może któraś z Was wie czy w takim przypadku jak mój można używać LC?

Tez własnie się zastanawiam, czy jakieś różne czynniki nie mogą fałszować wyników. O tarczycy gzieś czytałam. Najlepiej poradź się lekarza i dystrybutora (pamiętając, że ten drugi nie jest do końca obiektywny)

Dzięki Janeczkaa - na pewno porozmawiam o tym z lekarzem, do dystrybutora już napisałam. A może któraś z Was ma/miała podobny do mojego przypadek? katasha7, Tessaa, okoani, Paulina 24 - stałe forumowiczki :P Może Wy coś wiecie?

Prolaktynę bada się z krwi? Też myślałam, żeby zapytać dystrybutora, jakie badania zrobić ew. przed kupnem.

Tak, poziom prolaktyny sprawdza się przy badaniu krwi. Ja miałam sprawdzana nie tylko prolaktynę i musiałam iść na badanie aż cztery razy podczas jednego cyklu (żeby mieć obraz wzrostu na daną fazę cyklu).

khaki234 - niestety nie mogę nic podpowiedzieć w Twojej kwestii ... nie mam problemów z tarczycą. Nie wiem jakie zakłócenia powoduje w cyklu kobiety... trzeba by było porozmawiać z jakimś fachowcem. Zastanawiam się tylko ( tak całkiem prosto) czy powoduje zakłócenia temperatury ciała bo jeśli nie to LC sobie poradzi... ale tarczyca to tarczyca i trzeba tę sprawę przeanalizować bo LC trochę kosztuje....

Hmm może nie tyle samą temperaturę, ale wydaje mi się, że prolaktyna może zakłócać owulację, wtedy LC będzie nieprzydatny.

Ja myślę że lekarz tutaj jest podstawą, idź do niego i powiedz, że chcesz zacząć stosować taką metodę i niech ci doradzi czy tarczyca ma wpływ na temperaturę lub występowanie owulacji. Jeżeli nie ma to możesz używać

Widziałam, że na 5/6 stronie był poruszony problem prolaktyny i niestety w kontekście takim, że lady comp może się nie sprawdzać, bo wysoki pozioom prolaktyny blokuje owu, więc będą same czerwone światełka.

Dostałam dziś odpowiedź od dystrybutora: Podwyższony poziom prolaktyny może zaburzać owulację więc niestety przed kupnem urządzenia należało by to unormować. Jeżeli chodzi o tarczycę to jeżeli będzie ona pod kontrolą lekarską to nie powinna mieć wpływ na cykl. Zalecam jednak skonsultowanie się z lekarzem Mam zamiar oczywiście skonsultować się z lekarzem, mam nadzieję, że zły poziom prolaktyny da się leczeniem unormować....

A mam jeszcze takie pytanie do Ciebie, czy prolaktynę trzeba badać w jakimś konkretnym dniu cyklu? Ja w sumie jestem świeżo po tabletkach i nie wiem, czy uzyskam teraz wiarygodny wynik.

Tak trzeba badać w konkretnym dniu i to kilka razy w ciągu jednego cyklu - tak żeby obserwować wzrost. W laboratorium Ci powiedzą na pewno dokładnie. A jak branie tabletek wpływa na wyniki badania krwi niestety nie mam pojęcia.

Fajnie że dystrybutor nie wciska na siłę tylko stara się rzeczywiście pomóc za to plus. Janeczka ja tam żadnych badan po tabletkach nie robiłam ale jak chcesz to dla spokojności może zrób. A tabletki wpływają na cykl w moim wypadku strasznie go rozregulowały

no dziewczyny życzę miłego weekendu. Ja na co najmiej 2 dni odstawiam pomiary bo w weekend mam wesele :) Trochę szkoda bo to akurat na przełomie owulacji ale trudno przecież po całonocnym piciu i zabawie nie będe mierzyła.

Dobrej zabawy!

widziałam nasze komputerki w tvn style!!!!!! super to zrobili widać już coraz więcej osób sie o nich dowiaduje że nawet programy sa im poświęcone. Program nazywa się cos ze zdrowiem "samo zdrowie" albo "trochę zdrowia" czy coś takiego

Ja też widziałam :) "Trochę zdrowia" - dziś o 16.30 też jest ale nie wiem czy to ten sam odcinek czy nowy. Byłam w szoku, że ginekolog tak pozytywnie się wypowiadała na temat tej metody... Myślałam, że metody naturalne nie przebiją się w mediach przez propagandę tabletek hormonalnych.

Ja też widziałam :) "Trochę zdrowia" - dziś o 16.30 też jest ale nie wiem czy to ten sam odcinek czy nowy. Byłam w szoku, że ginekolog tak pozytywnie się wypowiadała na temat tej metody... Myślałam, że metody naturalne nie przebiją się w mediach przez propagandę tabletek hormonalnych.

Hej dziewczyny! od paru dni wertuję wasze forum i zastanawiam się nad zakupem lc lub pearly. Nie jestem jeszcze w 100% przekonana do wystarczającej skuteczności, ale ja mam tak z każdym rodzajem zabezpieczenia ;) Jestem w trakcie ostatniego opakowania tabletek. Rzucam z wielu powodów: ogromny spadek libido, bez brania magnezu mam doła (przy tabsach nie wchłaniają się minerały i wit. z jedzenia), bardzo słabiutkie i przy tym coraz bardziej bolesne miesiączki i przede wszystkim ciągłe infekcje pochwy od grzybicy po nawet zapalenie jajników! Zaczęłam brać z powodu bardzo bolesnych miesiączek, potem zostały antykoncepcyjnie. Biorę przez 2 lata, ale przez 1 rok nie miałam skutków ubocznych, poza infekcjami. Potem doszły znów bolesne miesiączki. Wydaję kupę pieniędzy na cytologie, badania krwi, tarczycy, hormonów i na wizyty u lekarza (prywatnie bo w małej miejscowości ciężko w przychodni się doniego dobić!). Chciałam już dawniej rzucić tabsy, ale jakoś nie widziałam alternatywy dla siebie :( A teraz gdy dowiedziałam się o LC (swoja drogą na TVN style) to nie mogę się powstrzymać przed zakupem. Jest tylko jedno "ale"... bardzo się boję, że przez tabletki długo nie wrócę do mojego regularnego okresu ;( Powiedzcie kochane, czy któraś z was rzucała tabletki i przechodziła na LC? Długo czekałyście na powrót miesiączki? Pozdrawiam serdecznie :*

No ja tez byłam w szoku że ginekolog i to taki który występuje w mediach będzie się tak pozytywnie wypowiadał ale widać nie wszędzie koncerny się przebijają Tvn ma tyle kasy że chyba nie sa w stanie ich przekupić :P Marmoladka bardzo wiele z nas przechodziło na LC po tabletkach Ja brałam je kilka ładnych lat a potem przeszłam od razu na LC I fakt cykle były bardzo nieregularne ale LC sobie poradził przy tych długich dawał poprostu więcej czerwonego. I nie ma się co zastanawiac skuteczność jest bardzo zbliżona do tabletek

ja sumie też brałam pigułki i to z przerwami w sumie około 5 lat! oczywiście pierwszy cykl po pigułkach nie powinnaś używać LC, ale ja na miesiączkę czekałam w miarę długo. Teraz już nie jestem pewna ale około 45 dni. Na początku przy używaniu LC miałam długie cykle nawet 40 - dniowe, ale teraz już mi wracają do normy i ostatnio miałam 29 dni. LC dostosowuje się do nowej sytuacji i jest elastyczny! Bardzo się bałam że przy takich długich cyklach bedę miała same czerwone, ale nie. Pierwszy cykl z LC trwał 32 dni i czerwonych światełek miałam 14 i tylko jedno żółte. Ale z każdym cyklem czerwonych jest mniej.... ja żałuje że już dawno nie przeszłam na LC. Wiem że już nigdy nie wróce do pigułek !!

Dziękuję za odpowiedź :) Zastanawiamy się z TŻ nad pearly, co tu dużo mówić- ze względu na cenę. Ale najpierw odstawię tabletki i spróbuję ze 2 miesiące z termometrem owulacyjnym, żeby sprawdzić czy ta metoda mi odpowiada i jak "pasuje" przy moich "potabletkowych cyklach" ;)

Dziękuję za odpowiedź :) Zastanawiamy się z TŻ nad pearly, co tu dużo mówić- ze względu na cenę. Ale najpierw odstawię tabletki i spróbuję ze 2 miesiące z termometrem owulacyjnym, żeby sprawdzić czy ta metoda mi odpowiada i jak "pasuje" przy moich "potabletkowych cyklach" ;)

przepraszam za podwójną odpowiedź, gdzieś wkradł się błąd...