SleepingSun 0 Napisano Maj 16, 2012 przepraszam, 1 dzień. W ogóle nie rozumiem tego oznaczenia ;) rozumiem że to dlatego że nie było 6 dni niższych temperatur? Ale w takim razie nie możesz zaznaczyć owulacji 17 bo między 17 a 18 nie ma różnicy 0,2 stopnia. a musi być i to jest ważniejsze niż 6 dni niskich temperatur. Ja bym dała owulacja 16 a lutealną od 17. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werix Napisano Maj 17, 2012 SleepingSun, a wiesz, że owulacja występuje nawet przy skoku poniżej 0.2 st ? Wtedy masz zonka, bo tego za owulkę nie uznasz, a ona była i komp to wykryje, przy okazji diagnozując cli czyli niewydolność ciałka żółtego, mało progesteronu, mały skok i tyle w temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SleepingSun 0 Napisano Maj 17, 2012 uprościłam za bardzo, generalnie jest tak że owulacje może wystąpić nawet 2 dni przed, w dniu i jeden po skoku temperatury. Tego nigdy nie wiadomo (LC też tego nie wie), zakłada się teoretycznie że występuje w dniu poprzedzającym wyższą temperaturę (chociaż niekoniecznie musi tak być). Po za tym nie rozumiem co za wielka zaleta w tym wykrywaniu, bo generalnie nie ma problemy ze stwierdzeniem czy owulacja była czy nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka211 Napisano Maj 17, 2012 No tak trochę te temp. pokręciły wykres. No ja miałam na początku zaznaczoną lutealną na 17 dzień, ale wtedy ŻADNA z moich wyższych temperatur nie przekroczy linii podstawowej o 0,2 stopnia, bo 6 niższych obejmie wtedy tą z 11 dnia cyklu i linia podstawowa by była zaznaczona właśnie na równi z nią... Wszystko by było dobrze gdyby tamta temp. z 11 dnia cyklu była niższa... to wtedy lutealna od 17 dnia i by to lepiej wyglądało, no ale nie wnikam w to głębiej, najważniejsze że komp dał zielone :) Komp też prognozował owu na 16 dzień cyklu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Maj 18, 2012 Niestety ale dużo kobiet ma z tym problem i nie wie czy owulacja była czy nie. a dzięki LC wszystko jest jasne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
delilah__ 1 Napisano Maj 20, 2012 Powiem Wam, że LC znów pozytywnie mnie zaskoczył... Zaczęłam wprowadzać swoje dane również na Fertility Friend. W tym cyklu (13 dzień) miałam skok temperatury o 0,18C. FF pokazał owulację. LC dawał jednak czerwone lampki. Po 4 dniach temperatura nieco spadła, po to aby podskoczyć do poziomu, jaki normalnie miewam po owulacji... Po 2 dniach LC dał zielone, a FF zmienił dzień owulacji... Przepraszam za może niezbyt ładny stylistycznie opis, ale trochę się zdenerwowałam, że wg FF mogłabym uznać, że są już bezpieczne dni, a LC jednak czekał na wzrost temperatury do wyższego poziomu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Maj 21, 2012 hmm bo FF to tylko wykres a nie metoda antykoncepcji on służy jedynie do pomocy samoobserwatorkom ale nie ponosi żadnych konsekwencji przecież nie ma żadnej skuteczności. A LC to już sprzęt służący do antykoncepcji i mający przebadaną i potwierdzoną skuteczność Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka211 Napisano Maj 21, 2012 No więc dlatego ja wolę sobie sama niczego nie wyznaczać tylko zaufać komputerkowi :) Wprowadzam dane do wykresiku żeby po prostu widzieć jak to wygląda i zawsze mogę sobie wydrukować jakby co :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Maj 23, 2012 Myszka z urządzenia też możesz w razie czego dokonać wydruku i to o wiele bardziej dokładnego. Ja już raz robiłam minus to że trzeba wysyłać do dystrybutora a plus że za darmo to robią, u mnie zajęło to 2 dni i nie wpłynęło w sumie wogóle na pomiary. Najlepiej wysyłać już po owulacji albo podczas @ wiadomo wtedy że jest zielone i brak 2 pomiarów nie zakłuca cyklu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka Napisano Maj 26, 2012 Dziewczyny, skorzystałam z zielonych światełek, a dokładnie trzeciego po czerwonych, czuję się jakbym była wariatką! Bez anty i niezabezpieczony, to po tabletkach brzmi cudacznie. Też się tak dziwnie czułyście korzystając z pierwszych zielonych?:) Jakby co, to zostaniecie internetowymi ciotkami:P Sorry, że Was o takich rzeczach informuję, ale włosy mi się jeżą na głowie jak pomyślę o tym z perspektywy... Pocieszcie jakoś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SleepingSun 0 Napisano Maj 26, 2012 nie można zajść w ciążę od 3 dnia wyższych temperatur aż do kolejnej miesiączki. Ten okres nazywamy okresem niepłodności bezwzględnej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość orlinek Napisano Maj 27, 2012 Dziewczyny a czy jest możliwe, że LC będzie pokazywał owulację na jakiś tam dzień, a w rzeczywistości to będzie cykl bezowulacyjny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Maj 28, 2012 Spokojnie zielone są pewne więc nie masz się czego obawiać. Ale faktycznie pierwsze korzystanie jest stresujące :P Hmm co do owulacji to jeżeli jej nie będzie to do @ będziesz miała czerwone światełka i temperatura nie wzrośnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa Napisano Maj 28, 2012 te urzadzenia sa bardzo fajne, ale niestety drogie, ale mozna stosowac metode objawowo termiczna. tylko taki minus, ze trzeba samemu interpretowac wykres. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość antyczka8694 Napisano Czerwiec 3, 2012 może być tak, że LC ci zaprognozuje owu, będzie migało, ze owu była, ale jeżeli ie będzie skoku, to on ci NIGDY nie da zielonego. Miałam kiedyś popieprzony cykl w którym owulacja była w trzydziestym którymś dniu cyklu i mimo, że LC pokazywał teoretycznie ze owu miałam 18 dc to walił mi czerwonymi, aż miałam rzeczywistą owu i dopiero skorygował rzeczywistą owu po zamknięciu cyklu. Także nie trzeba się znać , robić wykresy i się denerwować - LC naprawdę robi wszystko; A wiadomo ze najwięcej zielonych jest przy regularnych cyklach, bo jak się coś wypieprzy to potrafi walić czerwonymi i walić bo czeka n aowulację. I tutaj jak ktoś się nie zna, albo za się kiepsko na interpreteacji wykresach itd, to wpadka jest możliwa. A za wygodę zawsze się płaci, moża chodzić na piechotę, a można jeździć merolem. Ja mam merola antykoncepcji ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Czerwiec 4, 2012 No fakt ja też lubię najbardziej to że jest to pewna metoda i tak naprawdę obiektywna nad niczym nie trzeba się głowić i nic kombinować jak zielone to zielone jak czerwone to czerwone. ot cała filozofia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość orlinek Napisano Czerwiec 4, 2012 To prawda :) Ja nie mam pojęcia jak to jest z tą owulacją, ale LC dał mi zielone światło już od 20 dnia cyklu. No a ponieważ jest to dopiero 2gi z LC, a cykle mam 32 dniowe, jest się z czego cieszyć ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna325 0 Napisano Czerwiec 5, 2012 Witam dziewczyny Zapraszam Was na stronę http://www.www.owulacja.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=157&st=0&sk=t&sd=a&start=5175. Jest nas tu więcej, częściej się odzywamy, a stałe użytkownicy szybko dadzą Wam na wszystko odpowiedź. Forum jest super !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna325 0 Napisano Czerwiec 5, 2012 Miało być "stałe użytkowniczki" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość andziaiw Napisano Czerwiec 5, 2012 Hej dziewczyny,ja rowniez jestem posiadaczką baby compa.Uzywam go pierwszy cykl i mam pytanie.Jestem juz w 20dc i jak narazie dal mi tylko jedno zielone swiatelko dzien po okresie.Owulacje wskazywal mi na 15dc i 16 i17dc dal czerwone lampki a teraz od 3 dni mam zolte...skok temperatury bardzo wyrazny w 12dc bo az 36.11 na 36.60...dodam ze staramy sie o dziecko,wyczytalam gdzies na forum jak jakas dziewczyna pisala ze po owulacji walil jej zoltymi lampkami i okazalo sie ze byla w ciazy...co o tym myslicie??wpsialam mu w pamiec 5 wczesniejszych cykli..wiec nie wiem czy sie uczy czy moze szansa na dzidzie? z gory dziękuje za odpowiedz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Czerwiec 6, 2012 Andziaiw szansa na dzidzię jest zawsze jak współżyliście w dni płodne więc mam nadzieję że się udało. Jak dla mnie wali żółtymi bo to dopiero twój pierwszy cykl i się uczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mayyeczka Napisano Czerwiec 6, 2012 Dziewczyny patrzałam na ceny tych komputerów i są jak dla mnie zdecydowanie za drogie. Staram się o dziecko. Co myślicie o mikroskopach owulacyjnych? np afrodyta? Może to być skuteczne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OMGWHF?????? Napisano Czerwiec 6, 2012 patrzałam? :O:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Czerwiec 7, 2012 hmm ja w takie mikroskopy niestety nie wierzę czytałam wiele niepochlebnych opinii. A jak długo staracie się o dziecko??? Na początku jak dla mnie najlepiej wogóle się tym nie przejmować. Ale jeżeli trwa to już jakiś czas i nie możesz sobie pozwolić na zakup Baby-Compa czy nawet Pearlu to proponuję zapoznać się z zasadami NPR i kupić termometr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka Napisano Czerwiec 8, 2012 Mikroskop? Totalna ściema. Skusiłam się na Afrodytę, bo chciałam potwierdzić owulację, którą doskonale czułam, zresztą Pearly po zamkniętym cyklu potwierdził, że ją wtedy miałam. A ten cały 'mikroskop' przez cały ten mój płodny okres kilku dni łącznie z dniem owulacji ani grama domniemanych paprotek nie pokazał, tylko czarne kropki, które wg nich wskazują na okres niepłodny. Do tego ślina nie zasycha przez dobre kilka godzin, a piszą,że w ciągu 5 minut, a dawałam i duże i średnie i minimalne ilości śliny. Także nie dajcie się wrobić tak jak ja:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Czerwiec 8, 2012 hehe to co na ten mikroskop się pluje ??? i on ze śliny wyznacza owulację ??? hmm dziwne ale jak piszesz to ściema więc i tak nie ma sobie co głowy zawracać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelinka Napisano Czerwiec 8, 2012 Ma się nakładać palcem trochę śliny. Założenie jest takie- okres płodny, dużo estrogenów, które się krystalizują po wyschnięciu śliny i ukazują się 'paprotki'. Założenie dobre- praktyka licha. Nie tylko mnie nie ukazywały się paprotki, dużo czytałam takich opinii. Producent podaje 98% skuteczności, cóż... Chyba, że to moje estrogeny są upośledzone- oby nie:P MAYYECZKA, tak jak radzi Katasha, podejść na luzie i kochać się zawsze, po prostu kiedy najdzie ochota. Chyba, że nie macie możliwości często, bo np nie masz zawsze męża w pobliżu, jakieś wyjazdy czy takie tam i dlatego chcecie dokładniej określić dni płodne. Albo próbujecie kilka miesięcy i się nie udaje. Rozumiem, że można być wtedy poddenerwowanym. Radziłabym BC albo tańszy Pearly, można wziąć na raty, tak jak jakiś sprzęt do domu np. Ale naturalnie, nie każdy ma w danym czasie możliwości finansowe. Chociaż wydaje mi się, że 1300zl na raty jest do przebrnięcia. A jeśli nie to kup sobie termometr owulacyjny i zapoznaj się z NPR, jak pisze Katasha. Sama bym to robiła gdyby nie to, że nie potrafię sobie zaufać. U Was działałoby to w drugą stronę- wyznczananie dni płodnych, a nie antykoncepcja, więc no stress:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Czerwiec 12, 2012 hehe ten mikroskop to jak wróżenie z fusów ciekawe skąd taka skuteczność chyba z palca wyssana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość meksykaneczka Napisano Czerwiec 18, 2012 oj tak ja też kiedyś miałam ten mikroskop to tylko wyciąganie pieniędzy. Teraz od niedawna mam Baby Comp bo staramy się z mężem o dziecko. Na razie jestem bardzo zadowolona bo to mega ułatwienie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Czerwiec 21, 2012 A długo się już staracie??? Fakt Baby Comp jest o tyle fajny że świetnie sprawdza się jako antykoncepcja ale jest też bardzo pomocny w staraniach. Mi już w pierwszym cyklu się z nim udało :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach