Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amcia

Dlaczego faceci oglądają porno?

Polecane posty

I znów ten ograny temat... :D:D jak to pisał kiedys LaFin.. Z tego samego powodu dla którego kobiety napalaja się na markowe buty i torebki, czyli rzeczy których nigdy nie beda miec :classic_cool: "jak to jest panowie, ze facet zamienia swoja ukochana na raczke, a kobieta mimo tego ze o wiele trudniej jej osiagnac orgazm przez stosunek niz masturbacje, rezygnuje jednak z wibratora i wybiera partnera?" Bo jesteśmy prości i lubimy proste i skuteczne rozwiązania. :classic_cool: A wy uwielbiacie cierpiec i kreowac sie na cierpietnice. To Was dowartościowuje, dodaje "wyższości" Waszemu istnieniu. Cytat z mojej kolezanki "jeżeli nie ma problemu, trzeba go wymyślic." Z męskiego punktu widzenia nie słyszałem większego kretynizmu. :classic_cool: A z powyższych wypowiedzi płynie jeden wniosek dla facetów - przed bliższym zapoznaniem MUSI pasc kiedys pytanie - czy ogladasz czasem pornolki? Dla własnej przyjemności? Jezeli powie ze "tak, pewnie, zdarza się" wtedy jest ok, kobieta nadaje się, nie ma kompleksów, czerpie rozkosz z podobnych żródeł co facet, i będzie dobrze. Są takie na szczęscie. Jezeli powie ze "tak, ale Ty mi wystarczasz", to znaczy, ze sprawa brzydko się kroi i z czasem będzie napór zeby facet robił to samo. Bo przeciez też "Ona powinna mu wystarczać". Ze ma opory, a pornusy uważa za "puste" :D /tak jakby one miały byc "pełne" :D/ I ze trzeba WIAC od takiej a prędko, bo za kilka lat będziesz przywiazany do łózka sznurkiem. :classic_cool: No chyba ze komus starczają obiadki i ciepłe papucie. Co do ogladania MJM - dobry przykład. Bo dla Was to rozrywka którą Wy potrzebujecie, a której my nie rozumiemy. Dlaczego więc Wy macie móc zaspokajac swoje niezrozumiałe dla nas potrzeby, a my mamy nie móc zaspokajac naszych? Wy poswiecacie uwagę na gapienie sie w brednie na ekranie, więc nam tez wolno. :classic_cool: "amcia Mój facet, gdyby tylko miał taką mozliwość, ogladałby filmiki i strony porno w internecie codziennie.czego on tam szuka?, jeśli ja jestem chętna na seks i nie mam żadnych zahamowań..." Odmiany szuka, psze pani :D nie ze na boku, albo od tyłu, albo na stojaka. Szuka innego ciała, innych włosów, innej twarzy, innej doopy, innych cycków, innych jęków, innego orgazmu. Jestesmy zaprogramowani na rozprzestrzenianie genów jak szeroko się da. I tylko kwestia na ile mocno emocjonalnie się związemy z daną kobietą, ze jednak już jej nie porzucimy, nawet jak się znudzi. A przeciez wszystko się kiedyś nudzi. WSZYSTKO. "no wlasnie, ja czuje sie nie zaspokojona a moj ''ukochany'' owszem-ogladajac obce gole d**y i cipy za przeproszeniem ale taka prawda" Żale do Pana Boga, tam na górze. Tak stworzył świat 🖐️ "No nie da sie ukryc ze w tym kierunku to idzie ;/ trzeba sie po prostu ostro za niego wziąć tak jak ja za mojego . nie jest to niestety miłe dla kobiety ." HAHAHAHAAHAH, trzeba UCIEKAC, i to jak najprędzej. :classic_cool: bo niedługo nawet na TVke nie bedzie mozna patrzec, jak bedą "momenty" :D bo jasnie pani ma kompleksy :D Aha, jeszcze coś, za wikipedią. "Efekt Coolidge'a – wzrost libido meżczyzn wywołany zmianą partnerki seksualnej. Fakt, iż atrakcyjność samicy szybko maleje w oczach jej stałego partnera, tłumaczy się tym, że mężczyzna nie jest predestynowany do monogamii[potrzebne źródło]. Pochodzenie terminu Nazwa "efekt Coolidge'a" pochodzi anegdotycznego zdarzenia z udziałem prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna Calvina Coolidge'a. Pewnego razu zwiedzał fermę drobiu wraz z żoną. Ta na wieść, że kogut może odbywać dziesiątki stosunków dziennie, powiedziała: - Proszę powtórzyć to panu Coolidge'owi!. Gdy to zrobiono - prezydent spytał: - A czy za każdym razem z tą samą kurą? Usłyszawszy: Nie - ciągle z innymi, polecił: - Proszę szybko powtórzyć to pani Coolidge!. Dowody empiryczne Eksperymenty na szczurach wykazały, że zmiana partnerki wzmaga libido samca. Późniejsze badania dowiodły, że także u innych gatunków zachodzi to zjawisko. Jego podłożem jest wzrost stężenia dopaminy, która stymuluje układ limbiczny. Pewne badania pokazują, że efekt Coolidge'a może zachodzić także u samic. :D :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolunia76
co kmicic jakies kompleksy? zle trafiles z tym piciem.. polozna jestem . mam dyzur i takim kmicicom jak ty chetnie pokarze jak sie szlachta w mannheim bawi. pozdrowienie specjalne dla ciebie i nie chce sie powtarzac ale uwazaj zebys glowa wacka nie myslal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem kobietka i lubie sobie poogladac.. czasem sama , czasem z moim facetem, czasem przed seksem, czasem w trakcie, czasem po.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kmicic, topik, który był juz wałkowany tutaj miliony razy, i zawsze jest to samo :D Szlachta w Mannheim? :D ee, pewnie pojechała na Oktoberfest.. i są efekty.. :D QQQQQQQQQ - i własnie o takie chodzi... takich więcej. a nie dogmatyczne "masz mnie" (i tylko mnie) :O Mozna zacząc rzygać nawet najlepszym tortem jeżeli nic innego na dłuższą metę nie dostaniesz w jadłospisie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego wy robicie problemy z tego że my oglądamy porno To służy nam do podkręcenia się. Wy zamiast swoich facetów zaciągać do łóżka ,rozpinać im rozporki, stroicie fochy nie chcecie z nimi rozmawiać czy jeść z nimi obiadu i tylko oni odczuwają to że jest są wam niepotrzebni.Dlaczego nie powiecie im że chcecie by was doprowadzić do orgazmu, bo też potrzebujecie tak samo jak wy orgazmu a nie potraficie same bo to was nie kreci mając mężczyznę przy sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelll
Wy zamiast swoich facetów zaciągać do łóżka ,rozpinać im rozporki, stroicie fochy nie chcecie z nimi rozmawiać czy jeść z nimi obiadu i tylko oni odczuwają to że jest są wam niepotrzebni Ot-i prawda panie jakiś tam. Myślę że wiele kobiet które się tu wypowiadają nie przyzna się do tego, jeśli chodzi o mnie, faktycznie zaniedbywałam swojego faceta dość mocno :( Poza tym jestem w stanie mu uwierzyć że nie ogląda porno za często, ponieważ wcześniej bym to na pewno odkryła. Wczoraj jeszcze po południu się na niego dmuchałam, zrobił obiad i zjadł go sam, ale do wieczora cała złość mi przeszła, zastanawiałam się dokąd tą drogą zajdę-on po prostu nadal będzie w to brnąć i tyle, a więc przytuliłam się do niego MOCNO co go oczywiście zszokowało. Nic nie poradzę na to, że siła przyciągania do niego jest o wiele większa od mojego gniewu i że nie zamieniłabym go na wibrator ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefilka
„Bo jesteśmy prości i lubimy proste i skuteczne rozwiązania. A wy uwielbiacie cierpieć i kreować się na cierpiętnice. To Was dowartościowuje, dodaje "wyższości" Waszemu istnieniu.” – w tym wypadku to chyba napisałeś, że jesteście za prości na jakikolwiek związek który opiera się na poważnych relacjach !! Z powyższych wypowiedzi wynika tylko tyle ze każdy facet jest egoista i to co dla niego jest proste to chyba spoglądanie na czubek własnego nosa!! Jeśli chodzi i przywiązywanie do lóżka to nie którzy to lubią – jeśli wiesz co mam na myśli , bo nie każda laska ma w głowie wieczne zabawy i zamartwianie się co w niej jest nie tak skoro facet ogląda dzi**wki. MJM nie jest rozrywka jest kolejnym serialem w telewizji w którym raczej a bynajmniej z moja wiedza nie występują dziwki i nie rozbierają się !!! możemy porównać do niego wiadomości i to będzie to samo . „Odmiany szuka, psze pani” – a to już my nie potrzebujemy odmiany , żeby facet choć raz pokazał na co go stać i czego oczekuje ?? ja tez lubię od tyłu na stojaka pod prysznicem itd. Mam wyobraźnię wiec akurat odmianą bym tego nie nazwała. ”Żale do Pana Boga, tam na górze. Tak stworzył świat” – może i stworzył świat ale na pewno nie napisał w biblii co macie robić – grrrrr !!!!!! Co do Twoich wspaniale ściągniętych tekstów z Gogola – „człowiek różni się tym od zwierzęcia ze ma wolną wole i może wybierać- cechują go emocje , uczucia i odróżnianie dobra od zła ” – zatem jak się nie podoba to spier**** , nie musimy prać , gotować sprzątać i zadowalać egoistów. Kolejna sprawa mirabelll – co to za zastanawianie się czy go zaniedbywałaś ?? Myślisz, że on jak ogląda te filmiki myśli o Tobie ?? Czy Ci nie pomóc, czy nie przytulić bo zapiepszałąś cały dzień praca- dom- i facet który zachowuje się jak dziecko – praca – dom i tak w kółko . On o tym nie myśli !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelll
Czy Ci nie pomóc, czy nie przytulić bo zapiepszałąś cały dzień praca- dom- i facet który zachowuje się jak dziecko – praca – dom i tak w kółko . On o tym nie myśli !!! Widzisz jak on może o tym mysleć skoro to ja jemu nie mowiłam o swojich potrzebach seksualnych :( Pomaga mi w domu naprawdę ze świecą szukać takiego faceta, wiem że nie jestem mu obojętna, że się ze mną liczy, ale same potrzeby seksualne jakoś obok przechodzą, mało o tym rozmawiamy, ja mało o tym wspominam przez ostatnie miesiące.(!!!) Dlatego nie czuję się tu bez winy bo on może nie wiedzieć pewnych rzeczy, powiedział mi wczoraj że czeka na mnie każdego wieczora i nawet jak dochodzi między nami do zbliżenia to ja rządzę, a on zaspokaja moje zachcianki, a więc? Wiesz do tematu na pewno powrócę, ale jak nie będziemy sobie skakac do oczu żeby na spokojnie sobie wszystko wyjaśnić. Tak jak on nie myśli o mnie, tak i ja zapominam o nim, to działa w dwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefilka
W takim razie zwracam honor !! Ale podsumowanie genialne - póki oni nie zaczną myśleć o nas ( bo przecież my wiecznie nie możemy tego robić za siebie i za nich ) póty będą takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelll
zgadzam się i widzisz tak czy inaczej powinien przyjść i porozmawiac ze mną na ten temat, ale on widzi różnicę między nami więc nawet mu do głowy nie przyszło że np ja mogłabym zaakceptować to, że on pobudza swoje fantazje seksualne na obrazie. Nie jest to typ który będzie się wgapiał w jakąś rozebraną panienkę i jednocześnie ze mną kochał, trochę przyłożyłam się do dokładniejszego przejrzenia stronek na których był i nie odczuwam jako takiej zazdrości, nie wpadłam też przez to w żadne kompleksy. Myślę że wiele par ogląda razem porno ale niewiele się do tego przyznaje publicznie. Ważną sprawą jest rozmowa na ten temat, najlepiej szczera. Poza tym jak pomyślę o znajomych facetach i zastanowię się który z nich jest ''święty'', to trudno mi takiego znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirabell własnie cały problem w tych sygnałach. Często foch czy nieumiejętność okazania czegoś jest odbierane jako odrzucenie. A skoro ktos jest odrzucony, to szuka najpierw drogi do zrozumienia, a jak to nie działa - substytutu. Na prostej zasadzie - czas mija, życie leci, trzeba robic cos zeby nie skapuciec do końca. Przecież dialog to podstawa. Szczery. Kefilka "w tym wypadku to chyba napisałeś, że jesteście za prości na jakikolwiek związek który opiera się na poważnych relacjach !!" To zależy od egzemplarza. Inna sprawa to to, co kto uznaje za "poważne". Jezeli np facet pracuje, jest poukładany, czuły, dba o rodzinę, a jednoczesnie ma fantazje i polot w seksie, lubiąc czasem popatrzec na to jak robią to inne, bo go to po prostu kręci (zreszta niektóre kobiety tez, nie oszukujmy się) - to co, juz nie jest "poważny"? Owszem wielu facetów jest egoistami. Mało tego, jest cos takiego jak "zdrowy egoizm" - czyli dbanie o własny komfort psychiczny. Mając tak ustawiony priorytet, jest duzo mniejsza szansa na to ze dana jednostka popadnie w depresję z powodu że "ona daje, a nie dostaje nic w zamian" - czego wydajesz się być przykładem :classic_cool: Kazdy powinien dbac o siebie, bo to zdrowe. Oczywiscie w normalnych granicach, najlepiej przedtem ustalonych w -> dialogu. Oczywiscie ze niektórzy lubia przywiązanie do łóżka :classic_cool: ale to raczej własnie u lasek, które lubią wieczne zabawy :D czego samo przywiązanie własnie przykładem... " nie każda laska ma w głowie wieczne zabawy i zamartwianie się co w niej jest nie tak skoro facet ogląda dziwki." A kto jej się każe zamartwiać? :D Przeciez robi to sama, z własnej woli czy raczej.. własnej konstrukcji psychicznej. Zresztą, od ogladania do czegokolwiek wiecej droga zwykle daleka. "MJM nie jest rozrywka jest kolejnym serialem w telewizji" A seriale to nie rozrywka? :D A co? Chodzi o to, ze sa produkowane dla okreslonej grupy. Nie ukrywajmy ze głównie kobiet :classic_cool: I w tej roli sprawdzają się nieźle, ponieważ psychika kobiet uwielbia zajmowac się prawdziwymi lub wykreowanymi problemami miedzy ludzmi. Dlatego gromadzą takie tłumy głównie damskiej widowni. /Co dla facetów jest dziewaczne, bo oni zajmuja się głównie problemami SWOIMI - co zrozumiałe w otaczającym nas świecie./ Nie o to jednak chodzi. Skoro oglądanie tego daje waszemu umysłowi przyjemnosc (jakąś) - jak i np oglądanie wiadomosci (przyjemnosc bycia na bierząco) to nam sprawia przyjemnosc oglądanie innych ciał w akcji. Dwa rózne typy przyjemnosci, każdy indywidualny dla płci. Tak samo jak facet nie zrozumie lampienia sie w seriale - i wiadomosci w zasadzie też - (te z kolei zwykle donosza tylko o kolejnych aferach albo o rzeczach na które i tak nie mamy wpływu a tylko dołują, wiec na cholere to ogladac) - tak część z Was nie zrozumie oglądania meczów czy pornolków, które z kolei nam dawają poczucie komfortu. Mecze - poczucie instynktu stadnego i siły w grupie (ja akurat go nie mam, ale rozumiem), pornole - podniecenie i ciągłośc nowych, świeżych doznań. Jak się okazuje - dzięki "wzrostowi stężenia dopaminy, która stymuluje układ limbiczny" :D Cokolwiek to znaczy, ale wazne że dobrze sie przy tym czujemy. :classic_cool: To jak z samochodami czy czym - dobrze jak jakis mamy, ale co ma sąsiad, czy jakie wyszło mowe BMW czy Audi tez warto wiedziec. Faceci w dużej częsci po prostu lubia miec stały dopływ nowych wrazen i zadań. Gdy ich nie ma, nudza się i kapucieją. "a to już my nie potrzebujemy odmiany , żeby facet choć raz pokazał na co go stać i czego oczekuje ??" A to nie wiem. A nie pokazał jeszcze? Dziwne :D ale nawet jezeli - to kwestia -> dialogu. Mówiłas mu że oczekujesz żeby pokazał czego oczekuje? :D Inna sprawa, ze skoro to wszystko ma, jak twierdzisz, u ciebie "w standardzie" to moze po prostu juz mu sie przejadło. Jak wszystko co w nadmiarze, albo za długo to samo. Owszem, dajesz moze i dużo, ale to duzo z czasem robi się tym samym, bo jest tego -> duzo. "może i stworzył świat ale na pewno nie napisał w biblii co macie robić – grrrrr !!!!!!" No nie napisał. mało tego, zrób cos jednej to cię pochwali i bedzie wychwalac pod niebiosa, zrób to samo innej, i da po łapach. I gdzie tu logika? Za duzo zmiennych, a popęd trzeba zaspokajac. Stąd pornole jako bezpieczna tego droga. Łatwa i skuteczna. Pocieszę - nie kochamy kobiet z pornoli. Nie interesuja nas ich problemy, radości, smutki, rodzina, choroby czy co tam jeszcze. Po prostu chcemy je przelatywać. :classic_cool: Lepiej? :D " zatem jak się nie podoba to spier**** , nie musimy prać , gotować sprzątać i zadowalać egoistów." Ależ oczywiscie ze nie musicie. Czy gdzies jest napisane ze musicie? :D Po to wymysliliśmy pralki, kuchenki, odkurzacze... żeby było łatwiej wam i..nam też, jezeli jesteśmy sami. Problem w tym, że wy macie zawyżone normy tego co niby "musicie". Pytałas moze kiedy co ile tak naprawdę on chciałby miec posprzątane? Moze wcale nie pragnie miec odkurzane codziennie. Starczy mu raz na miesiąć. Pewnie powiesz ze w takim syfie sie nie da mieszkać. Ale to twoje zdanie, którego znowu nie uzgodniłas z nim w -> dialogu. Co do "zadowalania" kogokolwiek - nawet wibratory dostałyście :classic_cool: i służą dzielnie, jak słychac.. i czy który facet robi z tego problem? Ze wolicie używac plastiku zamiast tylu dostępnych samców? no przeciez nie. Wasza sprawa i tyle. Więc w czym problem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelll
kto powiedział że Bóg nie powiedział co macie robić? Poczytajcie najpierw Biblię malamiii Twój mąż ma Ciebie, aby sę Tobą rozkoszować i Ciebie kochać, na Ciebie patrzeć i Tobą się cieszyć. Tylko Twoje Ciało powinno byc dla Niego obiektem uniesień miłosnych , zachwytów i pożadań. Prz 5:15 Bw "Pij wodę z własnej cysterny i wodę świeżą z własnej studni! (16) Czy twoje źródła mają wylewać się na zewnątrz, a twoje strumienie na place? (17) Do ciebie samego mają należeć, a nie do obcych równocześnie z tobą! (18) Niech będzie błogosławiony twój zdrój, a raduj się z żony twojej młodości! (19) Miłej jak łania, powabnej jak gazela! Niech jej piersi zawsze sprawiają ci rozkosz, upajaj się ustawicznie jej miłością! (20) Dlaczego, synu mój, masz się rozkoszować obcą i ściskać pierś cudzej? Prz 7:5 Bw (4) Mów do mądrości: Jesteś moją siostrą, a rozum nazwij przyjacielem, aby cię ustrzegły przed cudzą żoną, przed obcą (2) Jak piękne są twoje kroki w sandałach, córko książęca! Wypukłości twoich bioder są jak naszyjnik, dzieło rąk mistrza. (3) Twoje łono to okrągła czasza, niech w niej nie braknie wina! Twoje ciało to stóg pszenicy, okolony liliami. (4) Dwoje twoich piersi jest jak dwoje sarniąt, bliźniąt gazeli. (5) Twoja szyja jest jak wieża z kości słoniowej, twoje oczy jak stawy w Cheszbonie, przy bramie Bat-Rabbim. Twój nos jak baszta Libanu, która patrzy w stronę Damaszku. (6) Twoja głowa jest jak Karmel, a włosy twojej głowy jak purpura. Król jest zaplątany w twych lokach. (7) Jakże jesteś piękna i jakże pełna wdzięku, miłości przerozkoszna! (8) Twoja postać podobna jest do palmy, twoje piersi do winogron. (9) Pomyślałem: Wespnę się na palmę, zerwę wiązkę jej daktyli! Niech mi będą twoje piersi jak winogrona, a tchnienie twoich nozdrzy jak woń jabłek, (10) a twoje podniebienie jak wyborne wino, które gładko spływa, zwilżając wargi i zęby. (11) Ja należę do mojego miłego i ku mnie zwraca się jego pożądanie. (12) Pójdź, mój miły, wyjdziemy w pole, noc spędzimy wśród kwiecia henny! (13) Rankiem pójdziemy do winnic zobaczyć, czy kwitnie winna latorośl, czy otwarły się pączki, czy granaty są w pełnym kwieciu: Tam ci okażę swą miłość! (14) Mandragory wydają woń, u naszych wrót są wszelkie wyborne owoce, zarówno nowe jak stare, które, mój miły, chowałam dla ciebie. (Pieśń nad pieśniami 7:1-14, Biblia Warszawska) Bibilijne spojrzenie na seksbardzo ciekawy artykuł, polecam, gdony uwagi http://iwkas.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?283273 „Używaj życia ze swoją ukochaną żoną po wszystkie dni twojego marnego bytowania, jakie ci dał pod słońcem, bo to jest twój udział w życiu i trudzie, jaki znosisz pod słońcem.”Kaznodziei Salomona 9:9: ZE SWOJĄ UKOCHANĄ ŻONĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelll
1Kor 7:5 Bw "Nie strońcie od współżycia z sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej." stronienie od wspóżycia- czyli niechęć zony lub męża może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji gdy to maż lub żona zaczną ogladac sie za innymi- zywymi czy też na filmach, w gazetach, na ulicach itd. i wersecik wcześniej: 1Kor 7:4 Bw "niechaj każdy ma swoją żonę i każda niechaj ma własnego męża. (3) Mąż niechaj oddaje żonie, co jej się należy, podobnie i żona mężowi. Nie żona rozporządza własnym ciałem, lecz mąż; podobnie nie mąż rozporządza własnym ciałem, lecz żona." MIŁOSĆ I WZAJMNE ODDANIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelll
w podanym linku zlikwidować spację przed przecinkiem nie wiem jak ona się tam znalazła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefilka
ok pass - bo z tą biblią to zaczyna być niebezpiecznie. Chodzi o to , że faceci i tak obstają przy swoim a my kobiety niestety nie mamy nic do powiedzenia. A to nie o to chodzi. Ja jestem osobą która lubi eksperymentować , nie ogląda tv a jeżeli już to z drugą połowa wiadomości aaa no i mecze co w przypadku poprzedniego postu " 222" kładzie go na łopatki bo ani jedno słowo się nie sprawdza. Nie będę sie tu rozpisywać co robię a czego nie - ale na pewno nie oglądam pornosów i nie "jarają" mnie inni faceci czy dziwki puszczające się za kasę albo po to by zaistnieć na youtubi-e. Każdy przypadek jest inny i każdy odpowiada za siebie czyli - "jak sobie pościelesz tak się wyśpisz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałem o ogóle - bo zwykle mecze nie jarają kobiet. Ale skoro ty je ogladasz, to dorzuc do tego dzifki, i będziesz ideałem dla większosci facetów :D "ale na pewno nie oglądam pornosów i nie "jarają" mnie inni faceci czy dzi**i puszczające się za kasę" Przeciez nie muszą. Tylko czemu chcesz zabronic tego jemu? :D Przecież każdy jest inny. :) I albo jego "wady" sa do stolerowania, i z nim zostajesz, bo poza tym to facet OK, albo nie są i odchodzisz. Mogłby się co prawda zmienic pod twoim naciskiem, ale 1) to juz nie byłby on, 2) to pierwszy krok do wziecia pod pantofel, co juz jest toksyczne, 3)musiałby dostac cos w zamian. Coś, co zeby dać, równiez musiałabyś się zmienic, inaczej nie będzie to równa zamiana. Poza tym, z naturą i tak sie nie wygra, więc raczej albo akcept, albo do widzenia, po co cos naciągać. 🖐️ PS był tu juz kiedys identyczny topik, na którym.. udowodniłem samej zainteresowanej, że ją jest tak samo łatwo podniecic "przez sieć" jak jego - tylko nie obrazkami, a słowem. Tylko taka różnica.. Sama prosiła o więcej... :D Po fakcie przyznała mi rację :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelll
Wiesz co ta panna chyba jakąś małolatą była, nic innego mi się nie nasuwa do głowy, to normalne, że jeśli ktoś będzie czytać,słuchać czy oglądać to się w końcu podnieci nie? Pytanie czy chcesz takiego rodzaju podniety, bo ja nie za bardzo, wolę swojego mężczyznę żywego , obecnego, oddanego mi i spełniającego moje wszelkie wymyślone zachcianki :) Wiadomo, że każdy ma fantazje erotyczne, jak byłam wyposzczona miałam fantastyczne sny, może tą drogą idąc chciałabym w/w podniet, ale tylko dlatego, że nie mam faceta, jak go mam, to po prostu tego nie potrzebuję, bo do czego? Biblia niebezpieczna? Przecież tam są słowa o idealnym partnerze, takim jakiego szukają dziewczyny które się tu wypowiadają, bo nie czują się tym jedynym obiektem pożądania dla swojego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefilka
Kur*** mać już żadne usprawiedliwienie mi sie nie nasuwa w tym temacie po prostu każdy facet to huj i tyle o inaczej nie da się tego nazwać. Dziwki które rozbieraja sie za kase po prostu do nich pasuja .... szkoda tylko tych kobiet ktore nie potrafia jak oni jebać ich po rogach na każdym kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trecee
Wczoraj przeczytałam artykuł dotyczący badań przeprowadzonych na mężczyznach. Otóż podzielono ich na 2 grupy i pierwszej z nich pokazywano zdjęcia atrakcyjnych kobiet natomiast drugiej kobiet przeciętnych. Jak się okazuje pierwsza grupa po obejrzeniu zdjęć zaczęła być bardziej krytyczna w stosunku do stałej partnerki oraz związek , z którego byli dotychczas zadowoleni , zdawał się im mniej satysfakcjonujący. Może gdzieś znajdę ten artykuł to wkleję link. A co sądzicie , że mąż ogląda aż takie małolaty , że wybiera takie akurat przedziały wiekowe 14-16 lat.Ogląda zdjecia tych małolat na portalach typu sympatia , fotka.pl, mixer itp..czesto wchodzi na czaty i oglada masturbujące się dziewczyny , przy czym ma właczona przykładowo fotke jakiejsc pietnastolatki i jednoczesnie kamrke , której cały obraz wypełnia czyjaś wagina wraz z tym co dana osoba w danej chwili z nia wyprawia. oglada jeszcze filmy na Youtobe typu: zobaczcie co potrafia zrobic njebane małolaty, albo pijana nastolatka przewraca sie i sika lub dziewczynki w szatni. Czy to normalne?Szczerze powiedziawszy to mnie najbardziej martwi i „zniesmacza”. Przecież w rozwoju się nie cofnę. Nie mogę być z kimś przy kim nie mogę się spokojnie zestarzeć. A co by było jakbym miała raka i wycieli mi pierś, albo macicę lub zostałabym oszpecona w pożarze lub wypadku. Czy poszukałby wtedy sobie atrakcyjniejszej . Zamieniłby mnie na „lepszy model”? Nie mogę być z kimś kogo uczuć nie jestem pewna. Kto tak postępuje . To mi uwłacza. Jestem inteligentną , ładną oraz zgrabną kobietą. Świadomą swojej atrakcyjności i seksualności oraz tego jak działam na mężczyzn. Kochałam go, ufałam . Gdybym wcześniej wiedziała o jego „hobby” nie zdecydowałabym się na dziecko. On skrzętnie ukrywał swoje skłonności. Wydawało mi się , że jesteśmy idealnym małżeństwem. Kochaliśmy się bardzo często . Oboje lubimy urozmaicać swoje życie erotyczne. U mnie to było z serca u niego być może częstość zbliżeń była podyktowana podnietami z netu. Nic nie wskazywało , że jest jakiś problem . Kochaliśmy się przez cały okres ciąży , która mi bardzo służyła i miałam wrażenie, że jeszcze więcej mężczyzn się za mną ogląda. Mąż też mi o tym wielokrotnie mówił. Jedyne co mi mogło dać do myślenia to to ze wściekał się , gdy siedziałam długo na kompie i on nie miał do niego dostępu oraz to , że potrafił siedzieć na nim do późna w nocy lub wstawać bardzo wczesnym rankiem ,by „przejrzeć wiadomości ” , a gdy go nachodziłam to się wściekał i miał przeważnie otwarta wciąż ta sama stronę sportową. Że tez wtedy się nie skapnęłam. Gdybym wiedziała nigdy nie zdecydowałabym się na dziecko z nim. A teraz , gdy mam już u boku moje wyśnione (roczne) maleństwo i wydawało by się , że do szczęścia niczego nie powinno mi brakować odkryłam , że tyle czasu mnie oszukiwał. Bardzo dobrze się ze wszystkim ukrywał . Kasowa historii i pliki coocke. Ja naprawdę jestem otwarta w sprawach sexu i na wiele bym przystała , ale ale oglądanie cichaczem gimnazjalistek to poniżej mojej godności . Moje koleżanki maja córki w ich wieku. Boli mnie to tym bardziej , że mąż jet ode mnie młodszy o 1,5 roku. Kiedy się poznaliśmy sądził , że jestem od niego młodsza i na odwrót . Do tej pory bardzo młodo wyglądam . Przeważnie nikt nie wierzy , że mam już swoje lata. Co o tym sadzicie? Nie chce się starzeć bojąc się panicznie każdej nowej zmarszczki. Kocham mojego synka , ale przychodzi mi do głowy myśl o rozwodzie. Mam ogromny żal do męża. On twierdzi, że to jest od niego niezależne i nie potrafi się powstrzymać i bardzo się tego wstydzi a ja nie potrafię go zrozumieć i postawić się w jego sytuacji. Mówi , że kocha mnie i dziecko itp.. Ja mam mieszane uczucia. Wiem jak przemyślanie potrafił się kryć z tym wszystkim. Mam przed oczami jego napady złości , gdy nieświadomie przerwałam mu „sesje” ( głupia nie rozumiałam co robię nie tak).Wiem , że robił to gdy ja umierałam ze strachu o dziecko , gdy miało wysoka gorączkę. Nawet wtedy nie umiał się opanować. Nie wiem co siedzi w jego głowie i brzydzę się tym co zrobił. Świat na chwilę stanął mi w miejscu , ale znam również swą wartość i mam poczucie swojej atrakcyjności . Teraz , gdy stałam się matką jestem bardziej świadoma swej kobiecości niż kiedykolwiek wcześniej. Dobrze mi samej z sobą , ale co z moim synkiem . Czy pomyśleć o rozwodzie i szukać szczęścia , gdzie indziej ? Czy będę jeszcze kiedyś w stanie komuś zaufać. Co myślicie o tym. Jakie jest wasze zdanie na ten temat . Czy to normalne dowiedzieć się po 10 latach małżeństwa, że facet , którego się ubóstwia , któremu urodziło się przed rokiem ślicznego , mądrego synka , któremu koledzy zazdroszczą atrakcyjnej żony , od kilku lat kręcą gimnazjalistki i po kryjomu ogląda je przy każdej okazji w necie ? Piszcie proszę....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefilka
Ojj kochana nie spotkałam jeszcze takiej wiadomości na tym forum :( Nie będzie Ci tutaj nikt doradzał bo układanie życia polega na tym aby samemu sobie z nim radzić - niestety :( To co piszesz jest na prawdę wstrząsające i jest mi cholernie przykro z tego powodu. Jeżeli masz w sobie tyle zaparcia i sił żeby walczyć o siebie i o synka to walcz gadaj , napieraj , tłumacz - choć szczerze wydaje mi sie to sytuacja bez rozwiązania bo zwykle nie docierają do nich owe teksty. Twoje uczucia też są ważne i nie możesz postawić tego na karcie synka. Jeżeli jesteś pewna siebie i wierzysz w to, że znajdziesz kogoś kto da Ci to czego teraz nie masz to się nie wahaj - mamy jedno życie i trzeba je przeżyć max jak tylko się da idąc szczęśliwie przez nie . Myślę, że gdybyś nawet podjęła ostateczna decyzję to jest w okół ciebie mnóstwo ludzi dzięki którym nie będziesz sama . Dlatego pojęcie decyzji zależy tylko od Ciebie - pogadaj z nim i powiedz jakie widzisz wyjście z sytuacji i czego się boisz. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trecee
Dziękuję Kefika!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefilka
Trecee coś ucichłaś a miałaś dać znać , czy wszystko ok ?? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksica..
hehe..dobry temat...mój mąż też od czasu do czasu wchodzi na strony tego typu ale biedak nie usówa z archiwum i sie wydało...każdy facet lubi patrzeć na te...jak to nazwac...patroszenie samicy...ubijanie piany czy coś tam..hehe...naoglądają sie głupot a potem chcą takiego ssssania z połykiem albo jeszcze innych dziwów...w sumie to jestem otwarta na nowe doświadczenia ale bez przesady...laski które to robią na tych filmach albo są naćpane albo pierdo.....nięte..nie wiem ciężko określić...każdy chyba ma granice wytrzymałości i dobrego smaku!!!porozpychane dupy i szpary że przeleciał by chelikopter i cały batalion sił powietrznych....nie no drodzy panowie...tak nie można... Chyba tym człowiek różni się od zwierząt że umie pochamować swoje popędy i zachowania...więc jeśli wiecie że waszym kobietom przeszkadza oglądanie takich....głupot....to dajcie se spokój bo tak robią tylko szmaty na filmach...........i qur..wy którym obojętne czy zesra się jej facet na głowe czy na plecy......troche szacunku dla waszych kobiet! no ale sie zdenerwowałam....heh...ciekawe jak oni by sie czuli gdybyśmy oglądały gołe dupy facetów i podniecały się wielkością kutasów na filmach...ej ...masakra..........!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chelikopter ... :):) dobre:) wiec jest tak, my uwielbiamy patrzec na cos nowego, zreszta faceci to wzrokowcy, wiec gdy moga tylko spojrzec, pomarzyc, napalic sie sa do tego pierwsi. Dlaczego pornusy nas kreca?? Bo tam sa rzeczy, ktorych nie mamy w domu, ba o ktore nawet czasem sie trudno spytac wlasnej kobiety, bo... juz wiemy jaka bedzie jej odpowiedz... dla faceta seks to bliskosc, bliskosc to seks... czyli milosz=sex wiec faceci dziwia sie ze jak ona moze kochac, jak brzydzi sie polknac, itd. muysle ze to wyjasnilem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasica...
ok ja wszystko rozumiem....jestem w stanie zrobić wszystko..oczywiście dla swojego faceta...ale jeśli ma to wszystko to osochosi????????? a i wkurwia mnie że ma takie piękne ciasteczko jak ja w domu(0_0) heh powaga..! a patrzy na inne w ekranie jakby jego baba była maszkarą która tylko siedzi w domu i obiera ziemniaki na obiad heh.. przyznam szczerze ze wyjaśniłam sobie ze swoim facetem to i owo....poczuł sie głupio,,,heh i dobrze mu tak....!ale nie o tym mowa...jest przykro jak facet ogląda inne.. bo kobiety zaraz doszukują sie wad i kompleksów...źle to wpływa potem na związek....bo wiemy że np nie wyglądamy tak jak te cizie z ekranu które kręcą naszych facetów..to o to chodzi!!! wasz punkt widzenie jest taki ok rozumiem ale czego wy nie rozumiecie naszego..???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×