Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Nemasu

Seroxat - początki..

Polecane posty

Gość IWONA78
odswiezamy; tak ja bralam. To w niczym nie przeszkadza. Musialam z nich zrezygnować z zupełnie innych przyczyn. Oprócz nerwicy lękowej mam jeszcze klopoty z hormonami w tym z tarczycą. Ze względu na tarczycę musialam odrzucić wszystkie hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79
dzisiaj 8 dzien seroxatu kest tak sobie głowa mi peka wróciłam własnie z kapieliska przez cały dzien jestem taka niespokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślimor
Iwona, u Ciebie dużo wskazuje, że przyczyną Twojej nerwicy jest nieleczona tarczyca. Może tym powinnaś się zająć? Ja miałam badaną trzy razy, to pierwsza diagnoza jaką stawiają lekarze widząc mnie w gabinecie - mam niski głos, trochę chłopięcą urodę. Dużo wskazuje na tarczycę i hormony, niestety - tu podobnoż wszystko ok. Od dłuższego czasu podejrzewam, że u mnie nerwica ma źródło w chorym żołądku. Nie prowadzę zdrowego trybu życia, potem jak mam lęki, to idą one właśnie stamtąd. A jak wiadomo, jeśli w zdrowym ciele, zdrowy duch, to w chorym chory :o Nerwica, niepokój to często symptomy, że coś się dzieje niedobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślimor
Pysia, ja też jestem niespokojna, raz, że wczoraj za dużo piwa i papierosów, dwa - wiatr (na mnie działa przeokrutnie), trzy - muszę iść zaraz do pracy :o echhhhhhh, a tam tak dużo ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78
Ślimor: Lekarze twierdzą odwrotnie, że przyczyną moichzaburzeń hormonalnych jest właśnie nerwica. Bo nie tylko TSH jest złe, ale wszystkie hormony na kupę. Biorę leki na tarczycę i jest jakby lepiej tylko okropnie się pocę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79
ślimor no własnie ja jak pale to żle sie czuje, to po co pale te papierosy a głową mi dzisiaj narywa masakra wiatr też żle na mnie działa i mój maz jak chce ze mną isc do łóżka hehe ja od paru lat nie czuje nic nie czuje chęci na sex kiedyś było odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79
dziewczyny jak sobie radzicie w pracy ja nie pracowałam nigdy boje sie iść do pracy ,a wogóle nie wiem co chciałabym robic ja nie zawsze przeciesz dobrze sie czuje ciagle coś głowa to lęk, to dziwe złe samopoczucie trzesiawka i.t.p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78
pysia79 Przez lęki musialam zrezygnować z pracy. Pierwszego ataku dostałam właśnie tam. Kiedyś jak poszłam odwiedzić koleżankę, jak tylko tam weszłam poczułam znajomy zawrót głowy, poty i serce w gardle. Teraz siedzę w domu i zajmuję się synkiem i po mału dochodzę do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezamy
ja jestem w tej chwili na wychowawczym ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78
Odswiezamy; ile lat ma Twój dzidzio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78
Odswizamy; ile lat ma Twój dzidzio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezamy
13mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerinka 4
Hej :) tez miałam przygode z seroxatem. Poczatki oczywiscie nie były miłe, musiałam ratować się benzodiazepinami-xanaxem, lexotanem, choć i tak przedtem byłam od nich uzależniona. Miałam nadzieję, ze Seroxat mnie od nich uwolni. Guzik, tak się telepałam, ze musiałam brać większe dawki uspokajaczy, choć totalnie psychicznie czułam się lepiej, czyli jakby nieznacznie minęły mi lęki, paradoksalnie, ale byłam do dupy w sensie fizycznym, mogłam lezec z ko[pytami w górze godzinami i żadna siła nie ruszyła mnie do roboty innej, ponad podstawowe obowiązki, tez wykonywane z przymusu. Tak przewegetowałam ponad rok. Odstawienie Seroxatu, to nie bajka. Nie zamierzam nikogo straszyć, ale mogłabym tak długo ciągnąć, udając , że żyję.Żyłam, owszem, ale gdzieś obok. Dziewczyny, jeśli macie możliwość, okazję, środki- zapiszcie się na psychoterapię. Leki, to są półśrodki, można na nich pojechać, ale daleko się nie zajedzie, raczej jest to kręcenie się w kółko. Są czasem konieczne, to prawda, ale przede wswzystkim, musicie się na nowo jakby nauczyć żyć, wy nadwrażliwe istoty pobłąkane ;) Zdróweczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezamy
witam z rana katerinka 4 -mnie utwierdzilas w brzekonaniu ,iz dobrze zrobilam niedecydujac sie na seroxat a co w Twoim przypadku z benzo? odstawiłas?zmniejszyłas dawke? jak sie teraz czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KID
Witam wszystkich, mam 24 lata i nerwicę lękową od 2 lat. Paraliżowało mnie w szkole(liceum wieczorowe), traciłem przytomność(chociaż nigdy nie straciłem jej do końca), wybiegałem z lekcji jak poparzony. I wiecie co? Poradziłem sobie z tym, zaprzyjaźniłem się z moją nerwicą i mi przeszło, ludzie jest nadzieja!!!! Moje lęki zamieniły się w lekką obawę i przestałem tracić nad sobą kontrolę. Niedawno poszedłem do lekarza bo często miałem gorączkę i objawy przeziębienia, porozmawiałem sobie z panią doktor o mojej nerwicy i zaproponowała mi seroxat ponieważ sama go brała. Wcześniej nic nie brałem bo nie chciałem się truć, jednak pani doktor przekonała mnie że seroxat pomoże mi wyleczyć nerwicę do końca. Biorę go 4 dzień. Pierwszy dzień był wspaniały, byłem bardzo aktywny i pogodny. Drugi dzień już był gorszy bo byłem senny, trzeci już był koszmarny, wybiegłem z kościoła i uciekłem do domu:) Wiem że to normalne w pierwszych dniach brania leku objawy nasilają się bardzo, ale podobno to całkowicie mija, dziś czwarty dzień kuracji i czuję się już lepiej, ale w razie czego nigdzie nie wychodzę i relaksuję się w domu. zapraszam do korespondencji kidi1@wp.pl Pozdrawiam wszystkich znerwicowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123
Witam Dziewczynki:)Jak samopoczucie dzis?U mnie dzis bylo kiepsko popoludniu..zaraz po pracy zamiast leciec po mala do przedszkola,lecialam do domu po tabletki:(Bo zapomnialam wziac ze soba.....W weekend chcialabym z mala pojechac na wies ale....znow sie boje...Tam daleko do szpitala,pogotowie dlugo jedzie...A jA nawet na spaceryu wole chodzic w poblizu poradni jakiejs...:)Schizuje normalnie:)...miesiac nie bylam juz na 3 tygodnie nie bylam juz na psychoterapi,bo moja pani psycholog urlop ma:(Teraz na szczescie wraca...Napiszcie Co u Was?Jak dzien minol.Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123
Witam Dziewczynki:)Jak samopoczucie dzis?U mnie dzis bylo kiepsko popoludniu..zaraz po pracy zamiast leciec po mala do przedszkola,lecialam do domu po tabletki:(Bo zapomnialam wziac ze soba.....W weekend chcialabym z mala pojechac na wies ale....znow sie boje...Tam daleko do szpitala,pogotowie dlugo jedzie...A jA nawet na spaceryu wole chodzic w poblizu poradni jakiejs...:)Schizuje normalnie:)...miesiac nie bylam juz na 3 tygodnie nie bylam juz na psychoterapi,bo moja pani psycholog urlop ma:(Teraz na szczescie wraca...Napiszcie Co u Was?Jak dzien minol.Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123
Witam Dziewczynki:)Jak samopoczucie dzis?U mnie dzis bylo kiepsko popoludniu..zaraz po pracy zamiast leciec po mala do przedszkola,lecialam do domu po tabletki:(Bo zapomnialam wziac ze soba.....W weekend chcialabym z mala pojechac na wies ale....znow sie boje...Tam daleko do szpitala,pogotowie dlugo jedzie...A jA nawet na spaceryu wole chodzic w poblizu poradni jakiejs...:)Schizuje normalnie:)...miesiac nie bylam juz na 3 tygodnie nie bylam juz na psychoterapi,bo moja pani psycholog urlop ma:(Teraz na szczescie wraca...Napiszcie Co u Was?Jak dzien minol.Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79
witam jestem po 10 połówce seroxatu jest nie żle już przychodzą skutki uboczne strasznie czesto sie ziewa nawet do 15 razy pod rząd śmieszne to a wcale nie chce mi sie spac, nie chce mi sie jeśc staram sie już nie myslec że go biore, już 2 dzien głowa mi peka ten tydzien taki napiety bede miała bo do wesela sie szykuje, ale nie mojego hehe. jest dużo biegania do kosmetyczki po sklepie ale dam rade buziaczki dla was trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123
Pysia 79..Ja po seroxacie tez wciaz ziewam:D:)nawet bez przerwy w zasadzie..Ciesze sie ze dopbrze znosisz seroxat..A bedzie teraz juz tylko lepiej..zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KID
Pytanie do ABC...123 i Pysi79> Dziewczyny, piszecie o ziewaniu, a miewacie dziwne uczucie dreszczy w zaraz po ziewnięciu? Do tego jeszcze drganie szczęki. Macie to samo czy tylko ja tak mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78
KId, nie przejmuj się ,tak jest na początku. Ja też tak miałam. Bioę seroxat przeszło mesiąc i już nie ziewam. Czasami przejdzie mnie dreszcz ale to rzadkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KID
Dzięki Iwonko, to dziwne uczucie, zauważyłem ze po seroxacie sen jest bardzo płytki i dla tego ciągle ziewamy. Wiecie co pomaga na nerwicę? Muzykoterapia!!!! Ja jestem wrażliwy na muzykę i ona mnie uspokaja. Zależy też oczywiście jaka muzyka wchodzi w grę. Ja już mam dobraną odpowiednia muzykę dla siebie. To na prawdę działa.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123
KID...Wlasnie tak mam z tymi dreszczami,zawsze mowie ze to ziewanie mi az w nogi wchodzi:D..dziwne uczucie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123
Iwonka 78....Razem bierzemy seroxat tyle samo dni..powiedz ile TY bieresz?Tak jak ja 2 tabletki rano?Bo ostatnio jak bylam u psychiatry to mi chciala dawke podwyzszyc,i zastanawiam sie czy wogole ktokolwiek bierze np.3 tabletki?Z Gory dziekuje za odpowiedz,ide do pracy,zycze WAm milego dnia.Jak wroce z Pracy to poczytam:)Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KID
Ja biorę jedną dziennie (20mg), jestem już spokojniejszy i bardziej opanowany, a zwłaszcza wieczorami. Rano mam problemy bo oczy załzawione i niewyraźnie widzę, ale podobno to minie. Mam nadzieję że apetyt mi wróci bo i tak już jestem chudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79
czy ktoś z was bierze po połówce bo ja już 11 dzien na połówce i tak do 13 wrzesnia bo mam wizyte wtedy u psychiatry boje sie wziąsc cało bo wtedy bardzo żle sie czułam ale może jak sie już przyzwyczaił organizm do połówki to z całą nie bedzie już tak zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123
Pysia..Ja polowke bralam przez tydzien,potem cala,po tygodniu znow na dwie....juz miesiac jestem na 2 tabl dziennie..ale ona chcyba chce zwiekszyc jeszcze dawke,i zastanawiam sie czy ktos wogole bral 3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC nie masz wrażenia
że Twoja pani psychiatra chce Cię wykończyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123
Juz o tum myslalam..ale poprzednia byla jeszcze gorsza:D...nie no mysle ze chyba nie chce mnie skrzywdzic i ufam iz wie co robi..Tylko po co zwieksza dawke:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×