Gość IWONA78 Napisano Sierpień 26, 2007 odswiezamy; tak ja bralam. To w niczym nie przeszkadza. Musialam z nich zrezygnować z zupełnie innych przyczyn. Oprócz nerwicy lękowej mam jeszcze klopoty z hormonami w tym z tarczycą. Ze względu na tarczycę musialam odrzucić wszystkie hormony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79 Napisano Sierpień 26, 2007 dzisiaj 8 dzien seroxatu kest tak sobie głowa mi peka wróciłam własnie z kapieliska przez cały dzien jestem taka niespokojna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ślimor Napisano Sierpień 26, 2007 Iwona, u Ciebie dużo wskazuje, że przyczyną Twojej nerwicy jest nieleczona tarczyca. Może tym powinnaś się zająć? Ja miałam badaną trzy razy, to pierwsza diagnoza jaką stawiają lekarze widząc mnie w gabinecie - mam niski głos, trochę chłopięcą urodę. Dużo wskazuje na tarczycę i hormony, niestety - tu podobnoż wszystko ok. Od dłuższego czasu podejrzewam, że u mnie nerwica ma źródło w chorym żołądku. Nie prowadzę zdrowego trybu życia, potem jak mam lęki, to idą one właśnie stamtąd. A jak wiadomo, jeśli w zdrowym ciele, zdrowy duch, to w chorym chory :o Nerwica, niepokój to często symptomy, że coś się dzieje niedobrego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ślimor Napisano Sierpień 26, 2007 Pysia, ja też jestem niespokojna, raz, że wczoraj za dużo piwa i papierosów, dwa - wiatr (na mnie działa przeokrutnie), trzy - muszę iść zaraz do pracy :o echhhhhhh, a tam tak dużo ludzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78 Napisano Sierpień 26, 2007 Ślimor: Lekarze twierdzą odwrotnie, że przyczyną moichzaburzeń hormonalnych jest właśnie nerwica. Bo nie tylko TSH jest złe, ale wszystkie hormony na kupę. Biorę leki na tarczycę i jest jakby lepiej tylko okropnie się pocę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79 Napisano Sierpień 26, 2007 ślimor no własnie ja jak pale to żle sie czuje, to po co pale te papierosy a głową mi dzisiaj narywa masakra wiatr też żle na mnie działa i mój maz jak chce ze mną isc do łóżka hehe ja od paru lat nie czuje nic nie czuje chęci na sex kiedyś było odwrotnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79 Napisano Sierpień 26, 2007 dziewczyny jak sobie radzicie w pracy ja nie pracowałam nigdy boje sie iść do pracy ,a wogóle nie wiem co chciałabym robic ja nie zawsze przeciesz dobrze sie czuje ciagle coś głowa to lęk, to dziwe złe samopoczucie trzesiawka i.t.p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78 Napisano Sierpień 26, 2007 pysia79 Przez lęki musialam zrezygnować z pracy. Pierwszego ataku dostałam właśnie tam. Kiedyś jak poszłam odwiedzić koleżankę, jak tylko tam weszłam poczułam znajomy zawrót głowy, poty i serce w gardle. Teraz siedzę w domu i zajmuję się synkiem i po mału dochodzę do siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezamy Napisano Sierpień 26, 2007 ja jestem w tej chwili na wychowawczym ............ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78 Napisano Sierpień 26, 2007 Odswiezamy; ile lat ma Twój dzidzio? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78 Napisano Sierpień 26, 2007 Odswizamy; ile lat ma Twój dzidzio? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezamy Napisano Sierpień 26, 2007 13mcy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katerinka 4 Napisano Sierpień 27, 2007 Hej :) tez miałam przygode z seroxatem. Poczatki oczywiscie nie były miłe, musiałam ratować się benzodiazepinami-xanaxem, lexotanem, choć i tak przedtem byłam od nich uzależniona. Miałam nadzieję, ze Seroxat mnie od nich uwolni. Guzik, tak się telepałam, ze musiałam brać większe dawki uspokajaczy, choć totalnie psychicznie czułam się lepiej, czyli jakby nieznacznie minęły mi lęki, paradoksalnie, ale byłam do dupy w sensie fizycznym, mogłam lezec z ko[pytami w górze godzinami i żadna siła nie ruszyła mnie do roboty innej, ponad podstawowe obowiązki, tez wykonywane z przymusu. Tak przewegetowałam ponad rok. Odstawienie Seroxatu, to nie bajka. Nie zamierzam nikogo straszyć, ale mogłabym tak długo ciągnąć, udając , że żyję.Żyłam, owszem, ale gdzieś obok. Dziewczyny, jeśli macie możliwość, okazję, środki- zapiszcie się na psychoterapię. Leki, to są półśrodki, można na nich pojechać, ale daleko się nie zajedzie, raczej jest to kręcenie się w kółko. Są czasem konieczne, to prawda, ale przede wswzystkim, musicie się na nowo jakby nauczyć żyć, wy nadwrażliwe istoty pobłąkane ;) Zdróweczka :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezamy Napisano Sierpień 27, 2007 witam z rana katerinka 4 -mnie utwierdzilas w brzekonaniu ,iz dobrze zrobilam niedecydujac sie na seroxat a co w Twoim przypadku z benzo? odstawiłas?zmniejszyłas dawke? jak sie teraz czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KID Napisano Sierpień 27, 2007 Witam wszystkich, mam 24 lata i nerwicę lękową od 2 lat. Paraliżowało mnie w szkole(liceum wieczorowe), traciłem przytomność(chociaż nigdy nie straciłem jej do końca), wybiegałem z lekcji jak poparzony. I wiecie co? Poradziłem sobie z tym, zaprzyjaźniłem się z moją nerwicą i mi przeszło, ludzie jest nadzieja!!!! Moje lęki zamieniły się w lekką obawę i przestałem tracić nad sobą kontrolę. Niedawno poszedłem do lekarza bo często miałem gorączkę i objawy przeziębienia, porozmawiałem sobie z panią doktor o mojej nerwicy i zaproponowała mi seroxat ponieważ sama go brała. Wcześniej nic nie brałem bo nie chciałem się truć, jednak pani doktor przekonała mnie że seroxat pomoże mi wyleczyć nerwicę do końca. Biorę go 4 dzień. Pierwszy dzień był wspaniały, byłem bardzo aktywny i pogodny. Drugi dzień już był gorszy bo byłem senny, trzeci już był koszmarny, wybiegłem z kościoła i uciekłem do domu:) Wiem że to normalne w pierwszych dniach brania leku objawy nasilają się bardzo, ale podobno to całkowicie mija, dziś czwarty dzień kuracji i czuję się już lepiej, ale w razie czego nigdzie nie wychodzę i relaksuję się w domu. zapraszam do korespondencji kidi1@wp.pl Pozdrawiam wszystkich znerwicowanych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123 Napisano Sierpień 27, 2007 Witam Dziewczynki:)Jak samopoczucie dzis?U mnie dzis bylo kiepsko popoludniu..zaraz po pracy zamiast leciec po mala do przedszkola,lecialam do domu po tabletki:(Bo zapomnialam wziac ze soba.....W weekend chcialabym z mala pojechac na wies ale....znow sie boje...Tam daleko do szpitala,pogotowie dlugo jedzie...A jA nawet na spaceryu wole chodzic w poblizu poradni jakiejs...:)Schizuje normalnie:)...miesiac nie bylam juz na 3 tygodnie nie bylam juz na psychoterapi,bo moja pani psycholog urlop ma:(Teraz na szczescie wraca...Napiszcie Co u Was?Jak dzien minol.Pozdrawiam serdecznie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123 Napisano Sierpień 27, 2007 Witam Dziewczynki:)Jak samopoczucie dzis?U mnie dzis bylo kiepsko popoludniu..zaraz po pracy zamiast leciec po mala do przedszkola,lecialam do domu po tabletki:(Bo zapomnialam wziac ze soba.....W weekend chcialabym z mala pojechac na wies ale....znow sie boje...Tam daleko do szpitala,pogotowie dlugo jedzie...A jA nawet na spaceryu wole chodzic w poblizu poradni jakiejs...:)Schizuje normalnie:)...miesiac nie bylam juz na 3 tygodnie nie bylam juz na psychoterapi,bo moja pani psycholog urlop ma:(Teraz na szczescie wraca...Napiszcie Co u Was?Jak dzien minol.Pozdrawiam serdecznie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123 Napisano Sierpień 27, 2007 Witam Dziewczynki:)Jak samopoczucie dzis?U mnie dzis bylo kiepsko popoludniu..zaraz po pracy zamiast leciec po mala do przedszkola,lecialam do domu po tabletki:(Bo zapomnialam wziac ze soba.....W weekend chcialabym z mala pojechac na wies ale....znow sie boje...Tam daleko do szpitala,pogotowie dlugo jedzie...A jA nawet na spaceryu wole chodzic w poblizu poradni jakiejs...:)Schizuje normalnie:)...miesiac nie bylam juz na 3 tygodnie nie bylam juz na psychoterapi,bo moja pani psycholog urlop ma:(Teraz na szczescie wraca...Napiszcie Co u Was?Jak dzien minol.Pozdrawiam serdecznie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79 Napisano Sierpień 27, 2007 witam jestem po 10 połówce seroxatu jest nie żle już przychodzą skutki uboczne strasznie czesto sie ziewa nawet do 15 razy pod rząd śmieszne to a wcale nie chce mi sie spac, nie chce mi sie jeśc staram sie już nie myslec że go biore, już 2 dzien głowa mi peka ten tydzien taki napiety bede miała bo do wesela sie szykuje, ale nie mojego hehe. jest dużo biegania do kosmetyczki po sklepie ale dam rade buziaczki dla was trzymajcie sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123 Napisano Sierpień 27, 2007 Pysia 79..Ja po seroxacie tez wciaz ziewam:D:)nawet bez przerwy w zasadzie..Ciesze sie ze dopbrze znosisz seroxat..A bedzie teraz juz tylko lepiej..zobaczysz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KID Napisano Sierpień 27, 2007 Pytanie do ABC...123 i Pysi79> Dziewczyny, piszecie o ziewaniu, a miewacie dziwne uczucie dreszczy w zaraz po ziewnięciu? Do tego jeszcze drganie szczęki. Macie to samo czy tylko ja tak mam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA78 Napisano Sierpień 28, 2007 KId, nie przejmuj się ,tak jest na początku. Ja też tak miałam. Bioę seroxat przeszło mesiąc i już nie ziewam. Czasami przejdzie mnie dreszcz ale to rzadkość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KID Napisano Sierpień 28, 2007 Dzięki Iwonko, to dziwne uczucie, zauważyłem ze po seroxacie sen jest bardzo płytki i dla tego ciągle ziewamy. Wiecie co pomaga na nerwicę? Muzykoterapia!!!! Ja jestem wrażliwy na muzykę i ona mnie uspokaja. Zależy też oczywiście jaka muzyka wchodzi w grę. Ja już mam dobraną odpowiednia muzykę dla siebie. To na prawdę działa.Pozdrawiam serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123 Napisano Sierpień 28, 2007 KID...Wlasnie tak mam z tymi dreszczami,zawsze mowie ze to ziewanie mi az w nogi wchodzi:D..dziwne uczucie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123 Napisano Sierpień 28, 2007 Iwonka 78....Razem bierzemy seroxat tyle samo dni..powiedz ile TY bieresz?Tak jak ja 2 tabletki rano?Bo ostatnio jak bylam u psychiatry to mi chciala dawke podwyzszyc,i zastanawiam sie czy wogole ktokolwiek bierze np.3 tabletki?Z Gory dziekuje za odpowiedz,ide do pracy,zycze WAm milego dnia.Jak wroce z Pracy to poczytam:)Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KID Napisano Sierpień 28, 2007 Ja biorę jedną dziennie (20mg), jestem już spokojniejszy i bardziej opanowany, a zwłaszcza wieczorami. Rano mam problemy bo oczy załzawione i niewyraźnie widzę, ale podobno to minie. Mam nadzieję że apetyt mi wróci bo i tak już jestem chudy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pysia_79 Napisano Sierpień 28, 2007 czy ktoś z was bierze po połówce bo ja już 11 dzien na połówce i tak do 13 wrzesnia bo mam wizyte wtedy u psychiatry boje sie wziąsc cało bo wtedy bardzo żle sie czułam ale może jak sie już przyzwyczaił organizm do połówki to z całą nie bedzie już tak zle? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123 Napisano Sierpień 28, 2007 Pysia..Ja polowke bralam przez tydzien,potem cala,po tygodniu znow na dwie....juz miesiac jestem na 2 tabl dziennie..ale ona chcyba chce zwiekszyc jeszcze dawke,i zastanawiam sie czy ktos wogole bral 3? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ABC nie masz wrażenia Napisano Sierpień 28, 2007 że Twoja pani psychiatra chce Cię wykończyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ABC..123 Napisano Sierpień 28, 2007 Juz o tum myslalam..ale poprzednia byla jeszcze gorsza:D...nie no mysle ze chyba nie chce mnie skrzywdzic i ufam iz wie co robi..Tylko po co zwieksza dawke:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach