usuwanie znamion

Witam wszystkich. Do tej pory tylko czylalam wasze wypowiedzi, ale mam podobny problem jak wy wszystkie i rowniez planuje usunac z twarzy 3-4 znamiona. Zawsze mi przeszkadzaly i przez nie jestem duzo mniej pewna siebie - typowy kompleks. Mam pytanie: Ile czasu trwa dojscie do stanu "jak ktos nie zwracal uwagi to nie widzi ze cos bylo robione". Chodze do pracy i nie bardzo bym chciala robic z tego sensacje. Gdyby nie to ze zawsze mialam duze opory zeby o tym rozmawiac, to pewnie mialabym opinie ludzi gdzies, ale przejmuje sie tym strasznie i nawet zostawilam sobie dwa tydonie urlopu na jesien zeby wreszcie pozbyc sie koszmaru. Po waszych wypowiedziach widac ze warto, nawet jak jednak zostaje slad, to juz wole slad blizny niz brazowa wystajaca kropke na twarzy o srednicy 5 mm :(((( Dziewczyny juz po, prosze odpowidzcie ile wam sie to goilo ... pozdr

Zanim odpadł strupek minęły ok 2 tygodnie, jeśli dobrze pamiętam - może trochę mniej. Potem bliznę zamalowywałam korektorem, bo tak poleciła mi lekarka (zeby ochronic bliznę przed słoncem - usuwalam pieprzyk latem), więc nic nie było widac. Po kilku miesiacach nic juz nie bylo widac nawet bez korektora, Aha, mialam wycinany pieprzyk.

Cześć, ja miałam usuwane pieprzyki tydzień temu. Jak już zauważyłaś usunęłam aż cztery, właśnie odpadły mi dwa strupki i mój policzek wygląda bardzo a nawet bardzo fajnie. Pozostałe dwa będą się jeszcze goiły, bo były dość duże ok. 5 mm, więc troszkę to potrwa. Myślę, że dwa tygodnie wolnego w zupełności wystarczą.

A balam sie ze nawet dwa tygodnie to malo. W takim wypadku mam jeszcze jedno pytanie ... czy lekarz kazal wam robic jakies badania przed ...jestem po pierwszej dawce szczepionki przeciwko zoltaczce, bo ostroznosci nigdy za wiele, za tydzien kolejana. Zastanawiam sie czy kaza robic jakies badania krwi ... itp. Bo bycie w 100% zdrowym to wiadomo. No i ogolnie czy sa jakies przeciwwskazania do usuwanie znamion ... poza specyfika samego znamienia ;) pozdr i dzieki za reakcje

nie robiłam, żadnych badań przed i lekarz też nic nie sugerował ale nie zaszkodziłoby gdybyś była zaszczepiona przeciwko żółtaczce, ja byłam już 3 lata temu więc nie było problemu, myślę, że w Twoim przypadku też nie będzie. Wcześniej byłam aż u trzech dermatologów, żeby być pewna swej decyzji i każdy powiedział, że bezpieczniej jest jak się jest zaszczepionym ale jak nie, to też nie ma obaw, tym bardziej, że Twój zabieg nie będzie chyba robiony w pierwszym lepszym szpitalu. Jedynie przed zabiegiem doktor pobrał mi wycinek z pieprzyków do badania histopatologicznego, wynik dopiero za tydzień, ale powiedział, że nie powinnam się niczego obawiać. Dzisiaj odpadł kolejny strupek, jest mały ślad, ale myślę, że bez problemu się zagoi. Jak na razie jestem bardzo zadowolona. Aaaa, jeszcze masz się tylko nie opalać przed zabiegiem z jakieś trzy tygodnie.

obawiam sie ze ja bede zmuszona usunac je poprzez wyciecie skalpelem :( sa dosc specyficzne i raczej laser odpada, wiec pewnie w moim przypadku wszystko to bedzie troche inaczej sie goic :( a i efekt zadowalajacy po zdjeciu opatrunku tez bedzie po dluzszym czasie. Wszystko to i tak ostatecznie zalezec bedzie od decyzji lekarza, ale tak bardzo bym chciala (przez to ze chodzi o twarz) zeby slady byly jak najmniejsze, a jednoczesnie zeby wszystko odbylo sie bezpiecznie i zeby bylo wiadomo co we mnie roslo ...

Wczoraj ogladalam w Miescie Kobiet o chirurgiach plastycznych i dermatologii kosmerycznej. Do jakiego lekarza lepiej sie wybrac? Chirurga czy dermatologa? Ja juz znalazlam lekarza, ale jest to dermatolog specjalizyjacy sie w wycinaniu znamion. Ale dziasiaj naszla mnie mysl ze zawsze istniejej ryzyko ze narusza ci jakis nerw twarzowy ... nie chce chodzic z nierychomym czolem, albo z opadajaca lewa czescia ust :((( Czy to juz objawy paniki? Jeden pieprzyk wydaje mi sie ze jest dosc gleboki i stad moje obawy... a znajduje sie w okolocach ust :((((

do Asiuni76 jak tam moja droga dzisiaj wyglądasz? Pewnie juz po strupkach nie ma śladu tylko małe czerwone plamki Napisz proszę kilka słów, jak się dzisiaj z tym czujesz i czy jesteś zadowolona z efektu czy nie pozdrawiam Ciebie i SONKE

Wlasnie Asiunia napisz jakie sa efekty zabiegu :-) czy sie ladnie goi i czy blizny jakies sa? Do TOO jestem ciekawa TOO czy usuwasz w dalszym ciagu pieprzyki czy narazie masz przerwe? Pozdrawiam Was dziewczyny.

jestem umówiona na 25.10.2006.. Narazie nic więcej nie robiłąm ,ale mam nadzieję ,że za tydzień będę po kolejnej serii

Cześć dziewczyny, wszystkie strupki odpadły i rzeczywiście trzy się super zagoiły, pod makijażem nic nie widać, ale niestety ten największy właściwie też jest ładnie zagojony, ale pomimo wszystkiego blizna jest widoczna. Myślę o zastosowaniu jakieś maści na blizny, ale dopiero po miesiącu od zabiegu, tak gdzieś przeczytałam, bo niby tyle potrzebuje skóra po takim zabiegu na regenerację. Jak nie, to wybiorę się do jakiegoś kosmetologa i zobaczymy, co poradzi. Pomimo wszystkiego teraz wyglądam zdecydowanie lepiej niż wcześniej, lepsza jest ta blizną, niż olbrzymi pieprzyk na policzku. W ogóle nie żałuję. Po prostu rewelacja. Dzisiaj też odebrałam wyniki badania histopatologicznego – wszystko ok. Dziękuję za pamięć.

Hello, ustaliłem usunięcie 4 - 5 znaimion w wielkosci od 4 mm do 1 mm na 300 zł licząc wszystko razem. Usuwane będzie to laserem CO2. Bardzo prosze, napiszcie, czy cena ta jest wysoka czy też nie ....., chodzi mi głównie o porównanie do cen za laser. Wiadomo, że w prywatnych duzych klinikach, gdzie jest "kierownictwo" itd. płaci się o wiele drożej.

myślę ,że bardzo dobrą cenę ustaliłeś. W krakowie chcą 300 zł od jednego znamiona. Jak masz możliwość to usuwaj i nie załuj tych 3 stów.Powodzenia

Cześć:) Ja praktycznie od urodzenia mam na brzuchu pieprzyka czy to brodawkę , sama nie wiem , ale jest wielkości moze 0,5 cm.Byłam u dermatologa , powiedziała mi kobieta że to zwykła brodawka do usunęcia , dała mi numer kontaktowy do prywatnego chirurga a ja oczywiście gdzieś zapodziałam i tak mineły 2 lata od tamtej wizyty a \"pierzyk\" nadal jest,Bardzo chciałabym go usunąc bo jest to mój odwieczny kompleks ale się boję , nie tyle bólu ale ewentualnych komplikacji, że coś pójdzie nie tak albo nie daj Boże coś wykryja.Ale powoli decyduje się na usunięcie.Ten pieprzyk jets brązowy i taki jakby poskładany z kilku kawałków ( może cos własnie takiego jak \"kalafiorek\" )To może być groźne ? poradźcie co zrobić... takie małe coś a jednak utrudnia w pewien sposób życie.Dziękuje za wszytskie rady. A tak na marinesie to myślałam ,że chirurgiczne usuwanie pieprzyków odbywa się pod narkozą a to jednak inaczej sie dzieje:) Pozdrawiam :):)

Too - dzięki za odpowiedź. Generalnie mi też na wejściu (rozmowie tel) proponowali ceny zbliżone do tych, o których piszesz, ale stosujcie następujące argumenty: 1. Ze porownujesz ceny z wielu punktów i masz wiele mozliwości i wybierzesz najatnszą opcję - dobrze to juz mówić podczas rozmowy tel. - tzn. nie daj sie wciągnąc w wizytę konsultacyjną, bo bedą chcieli zainkasować kasę za nią, niezaleznie od usuwania znamion. 2. Mów, ze zalezy na jak najszybszym załatwieniu sprawy, bez kilku wizyt. 3. Mów, że znamiona są takie same co do rodzaju i by traktowali to jako "skupisko" znamion - taką grupę, a nie odrębne To skutkuje, ja tak wiele usług, w roznych dziedzinach wytargowałem, uzyskując nawet 300-400% od ceny wyjściowej/katalogowej.

Czesc, a usuwał ktoś z Was znamiona lub włókniaki ciekłym azostem, czyli przez tzw. wymrazanie ??? Jaki jest efekt kosmetyczny, czy widoczny jest ślad ?

Jestem umówiona na dziś u onkologa na usunięcie kilku znamion laserem. Kilka lat temu usunełam laserem ok 10 znamion i jestem z tego zadowolona-blizny są mało widoczne. Ale teraz im więcej czytam na ten temat , to bardziej się boję. Nie wiem czy usuwanie laserem jest bezpieczne, chociaż lekarz zapewnia że tak, ale przecież nie może mieć 100% pewności co do rodzaju znamienia. Napiszcie co sądzicie o laserze. Czy jeśli jakaś zmiana w badaniu histopatologicznym będzie groźna, to czy po usunięciu jej laserem nie ulegnie zezłośliwieniu?

We wtorek usunełam kilka znamion u chiruga estetycznego (laserem). Te małe szczerniały i zrobiły się suche strupki. Te wieksze wyglądają nieciekawie, takie spuchnięte i zaczerwienione, nie zasychają, pobolewają i ogólnie wzbudzają mój niepokój. Napisz, czy ty też tak miałaś. Boję się że popełniłam głupstwo i teraz będę żałować. Boję się że zabieg był wykonany nieprawidłowo i w znamionach moze obudzić się rak. Lekarz nie pobierał żadnych wycinków do badania, wiec podejmował decyzję o laserze na oko. Jesli się pomylił to czeka mnie kupa nerwów. Daj znać jak było u Ciebie.

Do Evvela : mozna wiedziec ile usunelas tych malych pieprzykow ??? Nie martw sie na zapas moze nie goja sie tak szybko bo sa wieksze ranki. Pozdrawiam

Ja jestem przeciwna laserowi. Bo niby jak można zbadać na oko czy pieprzyk jest złośliwy? no własnie - nie można. A jak wycinasz to przynajmniej można zbadać wycięty pieprzyk. Miałam wycinany pieprzyk rok temu i teraz nie mam blizny. A robiąc to laserem nadal miałabym stracha że moze było to znamię złośliwe...

Czesc, my nazywamy to "znamię", a w wielu przypadkach jest to włókniak lub nawet kaszak i o tym nie wiemy. Wiekszość naszych znamion to wlasnie włókniaki i je mozna usuwac czym sie chce bez badania histo. Lekarz nie usunie, gdy nie ma pewności, bo moze zawsze skierowac do kolegi na badanie (maja dodatkowy zysk ). Evvela - nie bój się, ja miałem usuwane i reakcja była taka sama jak u Ciebie, teraz mam strupki.

Co do znamion to moje na sto procent to typowe znamiona barwnikowe czyli te, z których może rozwinąć się czerniak. Oglądało je już kilku lekarzy na przestrzeni lat, ostatnio rok lub dwa lata temu w szpitalu onkologicznym oraz może z miesiąc temu lekarka dermatolog przy użyciu dermatoskopu. Niby wszystko oki, te małe są jakby przypalone a duże jakoś wyglądają bardziej na spalone na solarce i opuchnięte niż "zliokwidowane". Lekarz dermatologii estetycznej kazał mi przyjść na kontrolę dopiero za 3 tygodnie, ale chyba pójdę do niego już w poniedziałek, tydzień po zabiegu, bo te znamiona mi się nie podobają. Wygląda na to, że albo coś jest nie tak, albo je "niedorobił" za słabo przypalił laserkiem. Wolę nie czekać aż zacznie z nich coś rosnąć. Co do tych co są przeciwni usuwaniu laserem, zgadzam się z nimi w 300 % . tylko że ja mam tych znamion zyliony (miliony mulionów) i nie sposób ich usunąć wszystkich chirurgicznie. Poza tym mam skłonność do paskudnych przerosłych bliznowców i dzięki temu już mam piękne dwie gigantyczne przerosłe blizny na dekoldzie po usuwanych przed laty znamionach.

Sonka: hehe musiałabym policzyć ale sądzę że lekarz usmażył mi laserem chyba z 50, dla zainteresowanych około 30 nadal czeka w kolejce na laserek. Nijak nie widzę szans by to zrobić z pomocą skalpela.

Evvela a mozna wiedziec ile zaplacilas za te 50 usunietych? Dzieki i POzdrawiam

Podłam przyblizone liczby bo przy takiej ilości trudno liczyć. Dogadałam się z lekarzem na pełną kwotę 600 zeta. niby dużo, ale to koszt dwóch zabiegów. Część zniamion miała być zrobiona laserem część wycięta i wysłana do badania histopatologicznego. W innych gabinetach gdzie się dowiadywałam usunięcie znamienia (chirurgiczne) plus badanie to koszt 200 zeta, usunięcie do 3 znamion koszt 400. Tak więc usunięcie wszystkich przy tej ilości wydało mi się dobrą ceną. Tym bardziej że to raz na zawsze i chciałam się ich pozbyć przez całe życie.

Evvela to faktycznie bardzo tanio, ja tez mam mniej wiecej tyle do usuniecia, ale nie wiem czy sie dogadam z lekarzem do takiej kwoty. Wiem ze w kliniece w Katowicach sie bardzo cenia, no ale zobaczymy moze da sie potargowac;) Fajnie Evvela ze juz po wszytskim jestes, ciekawe czy masz jakies blizenki lub slady po tych pieprzykach?

Evvela widze ze jestes rowniez na forum - rozstepy :D witaj w klubie;)

Jak widaać mam super skórę z super predyspozycjami ;-(

Wiesz, za wcześnie by wiedzieć czy będą blizny, bo na razie nie minął nawet tydzień od laserka. Podejrzewam, że jeśli zostaną ślady to raczej białe plamki wielkości znamion, no chyba, że zaczną się paprać i przerastać jak te, które miałam usuwane chirurgicznie, to wtedy gorzej. Z tego co wiem bliznowce częściej powstają na górnej częsci tułowia i w miejscach gdzie blizna jest narażona na rozciąganie bo ta część ciała jest narażona na ruch. Myślę że dopiero po 3-4 tygodniach będę mogła ocenić efekt.

No i generalnie gdy ranka się juz zagoi dobrze przez jakiś czas używać maści na blizny: Cepan lub Contractubex. Zapobiegają powstawaniu keloidów czyli przerosłych blizn. Mnie co prawda kilka lat temu ta maść nie pomogła, może za późno zaczełam jej używać lub samo wycięcie było źle zaszyte.