Czy ktos pomoze mi w zakladaniu paznokci zelowych???

witam wszystkich!!!ja najpierw uczylam sie troszku w domu,bo stwierdzilam ze praktyka czyni mistrzem,a nie dlugo potem poszlam na kurs,z ktorego jestem na maxa zadowolona. powiem wam ze opowiedziano mi o takich rzeczach,o ktorych nawet bym nie pomyslala,wiec warto,tym bardziej ze przychodza do nas rozni ludzie... mam kolezanke ktora robi paznokcie juz wiele lat,a tu sie okazuje ze jednak nie wie wszystkiego,a kurs zrobila by miec papier-czyli byle jaki kurs.Tak wiec jesli juz sie zdecydujecie na kurs,to dobrze poszukac kogos kto odpowiednio wam ta wiedze przekaze,nawet jesli wydaje wam sie ze juz wszystko wiecie.

chcialam jeszcze dodac,ze to czy ktos ma kurs nie oznacza,ze robi paznokcie lepiej,bo sa naprawde uzdolnione dziewczyny bez kursow.Lecz sa ubozsze w wiedze na temat roznych innych rzeczy z tym zwiazanych,choc przedluzaja pazury swietnie.Sa i takie ze ida na kurs,choc nie maja zdolnosci i oczywiscie te tez dziewczyny maja mniejsza racje bytu od tych,ktore sa bez kursu a robia bardzo ladnie:)

Hej mysle ze dziewczyny zapomnialyscie o tym jaki byl temat, weszlam na ta stronke po to by sie czegos dowiedziec a tu same kłutnie i wywyzszanie sie kto jest lepszy. Jak narazie widze jednak ze niewiele z was potrafi cos konkretnego powiedziec , reszta jedynie twierdzi ze ma papierki ,a co wam z tych papierkow jezeli potraficie sie nimi tylko chwalic ? Moze wkoncu zacznie sie tu rozmowa na konkretny temat? Jesli dziewczyna by chciala zrobic kurs to by na niego poszla a nie pisala tu. A jesli nie chcecie jej konkretnie odpowiedziec to nie piszcie wcale, a nie IDZ NA KURS. jak dla mnie są bez sensu te wasze madrosci. troche konkretow prosze. Pozdrawiam

Miłe Panie , paznokcie zakładam od czasu jak wy jeszcze do przedszkola chodziłyście, skończyłam wszytkie kursu jakie mogłam w tamtym czasie.Jestem po kosmetologii wiec wiąże sie to poniekąd z moim wykształceniem. W tym czasie pracowałam w kraju( własny zakład) jak i za granicą ( w firmowym) to tyle dla jasności mojego opisu. W tym czasie wyszkoliłam i doszkoliłam masę dziewczyn których nie było stać na wydanie tak dużych pieniędzy a musiały jakoś zarabiać na życie, albo takich które tą kasę wydały ale niczego sie nie nauczyły prócz kolejnosci wykonywania. Ważne jest to czego sie uczysz w praktyce, triki, sposoby, ułatwienia. Kurs nie daje nic prócz certyfikatu który ładnie wyglada na scianie, ale tak naprawde niewiele klientek zwraca na to uwage, bo wazniejsze jest dla nich to jak wygladaja ich paznokcie, albo jak wyglądają paznokcie ich koleżanek. A niestety tego sie nie osiagnie kursami ale...talentem i zapałem do dążenia ku doskonaleniu. Dlatego radze znaleźć dobrego fachowca i spytac czy nie nauczy nas za dużo mniejsza cenę.....A zaraz sie odezwą panie które takie kursy pokonczyły 3 tygodnie temu i bardzo je ściska ze wydały tyle pieniazków które teraz moga sobie powiesic na scianie w pistaci certyfikatu. Ja po tylu latach załuję że wydałam tą kasę bo teraz zrobiła bym tak jak moje wychowanki...pozdrawiam

Pani Stillo a PANI udziela lekcji????????????????? gdzie Pani mieszka???????????

stillo.Pani już tyle lat pracuje w zawodzie???? i takie rady daje????????? wątpię w Pani fachowaść.

do: stillo Napisałas cała prawde- ja też ta uważam i zgadzam sie w 100% Bylam w salonie gdzie spieprzo...no mi moje paznokcie- pani po kursach kurcze byla. Dlatego mam takie zdanie. Ja zrobilam w tym tygodniu pierwsze tipsy i uwazam ze ladniej zrobilam niz tamta gosciowka z salonu- jej sie spieszylo poprostu i nie dbala o klientke. Wazny jest efekt wykonywanych tipsow a nie certyfikat na scianie i lipne tipsy. Pozdrawiam.

do: zawodowa_stylistka Wyrobilas sobie tylko jedno zdanie na ten temat- ja to rozumiem to Twoje zdanie. Chce dodac ze coraz wiecej osob po kursach twierdzi tak jak ja- ze sa tylko zeby cos na scianie wisialo.

jak tak czytam te wasze głupoty, to stwierdzam jedno. wszytskie stylistki po kursach to osoby którym zależy na kasie i nie przykladają się do pazurków, popełniaja straszne błędy pazurki są za grube , za cienkie, zel odpryskuje, sa zapowietrzenia itp. jednym słowem tandeta - za to te amatorki to jest cos - rewelka poprostu. pazurki super krzywa C idealna linia włosa cudo- mniodzio poprostu nic dodac nic ujać. tylko wiecie co - ja nalezę do tej grupy osob ktore bardzo przywiazuja wagę do paznokci i klientki, kupuje zele z górnej półki, nie oszczędzam,kazda klientka ma swój blok i pilnik, a kurs robiłam u wielokrotnej mistrzyni Polski i nie załuję ze wydałam kasę zeby cos mi tam wisiało na scianie, bo nie o to w tym chodzi. ja dbam o profesjonalizm. dziewczyny polecam wam forum http://www.eurofashion.com.pl/galeria_forum/index.htm i zobaczenie galerii tych niedouczonych stylistek po kursach, ktorym tylko zależy na kasie

MOJA DRAOGA GDY KUPUJESZ SOBIE PAZNOKCIE żELOWE TO POPROś SOBIE ABY KTOś CI POMUGł!

A czy mozna przykleic sam tips do paznokcia ladnie przypilowac i nie nakladac juz ani zelu ani akrylu?Jak to bedzie sie trzymac na paznokciu?

hej mam pytanko czy jest taka mozliwosc zeby np nie ukladac bialej koncowki z zelu( bo zawsze tak robie ale strasznie szybko mi odratsaja i robie uzupelnienie co 2 tyg i juzz nie mampo prostu cierpliwosci)i np powiedzmy na druga warstwe zelu zrobilam bym biala koncowke z lakieru do paznokci i po wyschnieciu przykrylabym kolejna warstwa zelu??probowal juz tak ktos robi.wiem ze to jest pojscie na latwizne ale jak by mozna tak robi to by duzo ulatwilao prace.z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam karolina

hej dziewczyny podpowiedzcie mi prosze wczoraj do was pisalam ale nikt nie odpowiedzial czy jest mozliwosc zamiast ukladnia bilaego zelu zrobic na drugiej warstwie french normalnie lakierem do paznokci i po wysuszeniu przykryc normalnoie kolejna warstwa zelu.bardzo jestem ciekawa czy ktos tak robil bo nie wiem czy nie bedzie mi sie to rozwarstwiac a paznokcie strasznie szybko mi rosna i musze poprawiac co 2 tyg z gory dziekuje karolina

taaaaaa... :O to po co wymyślono białe żele...?!

Moim zdaniem nie ma to jak swoje naturalne paznokcie a nie bawienie sie w jakies akrylowe czy zelowe paznokcie ja mam swoje prawdziwe paznokcie i maluje se je jak chce i kiedy chce wiadome nie czesto ale jest...a do teho nie musze miec kursu ani jakis kwalifikacji...

ZRÓBICE KURS!!! TE Z ALLEGRO SA GÓWNO WARTE !!!!!!

KAROLA 21 NIE ROB TEGO Z TYM LAKIEREM... KOLEZNAKA NIEDOUCZONA PROBOWALA....ZEL ODPADL...

Opisana tutaj metoda ma na celu przedstawienie przebiegu procesu przedłużania paznokci, z jakimi powinnyśmy spotkać się w salonie stylizacji paznokci. Jest to także dobry wstęp dla pań chcących uczyć się nowego zawodu. Nie zaczynajmy bez odpowiedniego przygotowania (kursu) żeby nie zrobic sobie ani innym krzywdy. 1. Przed rozpoczęciem jakiegokolwiek zabiegu należy zdezynfekować zarówno swoje ręce, jak i ręce klientki. Stworzone są do tego specjalne płyny. Po ich nałożeniu, czekamy aż wyschnął i przystępujemy do pracy. 2. Następnie należy nadać paznokciom odpowiedni kształt. Obcinamy je i opiłowujemy tak aby brzeg wolny (biała końcówka) nie była dłuższa niż 1mm. 3. Zmiękczamy skórki wokół paznokcia i odsuwamy drewnianym patyczkiem. Jak widać pierwsze 3 kroki są niemal identyczne z pierwszymi 3 krokami french manicure. 4. Teraz należy dobrać wielkość tipsa. Nie może być on ani za duży, ani za mały. Szerokość powinna być taka, aby przylegał od jednego końca do drugiego. 5. Jak wiadomo klej dużo lepiej "trzyma się" na chropowatych powierzchniach. Należy więc zmatować powierzchnię paznokcia. Szczególnie dokładnie matujemy brzegi, gdyż tam klej powinien trzymać najmocniej. Słabe trzymanie kleju w środku paznokcia, może być niezauważalne, jednak odklejenie brzegu świadczyło by o praku profesjonalizmu. Do matowania służą odpowiednie pilniki o ziarnistości około 180. Uwaga! Przy wykonywaniu tego kroku należy uważać, aby nie przesadzić i nie zrobić krzywdy swojej klientce. Zbyt długie tarcie może spowodować przepiłowanie paznokcia. 6. Przed nałożeniem tipsa należy odtłuścić paznokieć i zetrzeć z niego wszelkiego rodzaju pyłki. Jest to wytłumaczone prostą techniczną zasadą, że klei ma łączyć paznokieć z tipsem, a nie ze śmieciami, które mogły się na nim znaleźć w czasie naszej pracy. 7. Należy pamiętać, że klej nakładamy na kieszonkę tipsa a nie na naturalny paznokieć! Należy również uważać, aby nie pokleić czego innego. Wszystko wykonuje się spokojnie i estetycznie. 8. Teraz, gdy na tipsie już jest klej, zajmiemy się przymocowywaniem tipsa do paznokcia. Krok ten nalezy wykonywać bardzo delikatnie. Rantem kieszonki zahaczamy o paznokieć i przyciskamy całą powierzchnie kieszonki do paznokcia. Dopiero po nałożeniu całej kieszonki dość mocno trzymamy przez około 10 sek. 9. W tym momencie ustalamy wysokość tipsa wedle życzenia klientki. Do skracania służy odpowiednia gilotynka. 10. Teraz matujemy także tipsa pilnikiem o ziarnistości 180. Należy również zatrzeć różnice miedzy naturalnym paznokciem a tipsem. Do wykonania tego zabiegu przydatny jest Tip Blender, który nakładamy na tipsa i zacieramy pilnikiem, ułatwia i o wiele skraca nam prace a także dobrze wpływa na przyczepność. 11. Ponownie odtłuszczamy płytkę paznokcia cleanerem. 12. Na naturalny paznokieć nakładamy primer. Po jego wyschnięciu nakładamy żel przezroczysty od połowy paznokcia do końca tipsa, a następnie utwardzamy go. 13. Na końcówkę tipsa nakładamy biały żel. Następnie należy stworzyć krzywą C (inaczej linie uśmiechu) stosując odpowiedni do tego, czysty pędzel. Żel ten należy utwardzić. 14. Teraz nakładamy różowy żel, od macierzy do początku białej końcówki, a następnie go utwardzamy. Wiele osób w tym momencie nie przemywa, ja uważam, że tu też należy przemyć żeby nie powstały białe smugi. 15. Nakładamy "plamkę" żelu na środek paznokcia, następnie rozprowadzamy ja wzdłuż paznokcia. Po czym wkładamy paznokieć do lampy. 16. Po wyjęciu z lampy na cały paznokieć nakładamy cienką warstwę żelu przezroczystego, utwardzamy go i przemywamy odpowiednim płynem. 17. Paznokciom nadajemy odpowiedni kształt (poprzez opiłowanie). Należy także wygładzić jego powierzchnię, aby nie był matowy. 18. Z paznokci usuwamy wszelkie zanieczyszczenia, które mogły powstać przy wykonywaniu poprzednich czynności i ponownie je odtłuszczamy. 19. Nakładamy żel nabłyszczający po czym go utwardzamy. 20. Przemywamy paznokcie. Na skórę naokoło paznokci możemy nałożyć oliwkę pielęgnacyjną. Teraz już możemy się cieszyć pięknymi paznokciami.

5 punkt edyci poddaje krytyce bez urazy hiiihi jest cos takiego w paznokciach jak wysychanie i skubany zaczyna sie zwijac do środka jak odrasta wtedy najlepsza stylistka i najlepszy klej nie da rady naturze i nie jest to brak profezjonalizmu ale natura paznokcia polecam natłuszczanie na maksa

czy bez lampy da się założyć tipsy

tak, ale tylko akryle, do żeli musisz mieć lampke

a czy akryl nakłada się na tej samej zasadzie co żel ????????????

alee wariatki ,nie wieże że kłucicie sie o coś takiego ..słuchajcie jestem technikiem kosmetyki tipsy robie od 3 lat w szkole mialam kilka dobrych dodatkowych szkoleń odnośnie przedłużania paznokci metoda akrylowa i zelowa lacznie ze zdobnictwem od renomowanych firm takich jak Allesandro , IBD ,nAilscompany i zdecydowanie uważam ze jednak warto popatrzyc jak fachowiec to robi posluchac profesjonalnych rad itd, a napewno zaoszczedzimy na niepozadanych niespodziankach ,jeśli sobie too może być bez kursu ale i tak szkoda wlasnych paznokci ,natomiast jesli komus to albo po kursi a najlepiej jak najwiecej treningu przeciez traning czyni mistrza .pozdrowionka

j atez nie mam kursu i gitara jakoes rob tipsy i nikt nie narzeka do tego poprostu tzreba miec dryg i z takimi zdolnosciami juz sie urodzic

wiecie co mysle ze te zazdrosne laski pisza tu ze ez kursu nie da nic dlatego ze zaluja ze tyle pieniedzy wydaly na kurs i ze my mozemy sobie sama zrobic bez kursu IDIOTKI nie sluchajcie ich jesli ktos chodzi 3 lata do stylistki i robi tipsy to mysle ze tak duzo sie napatrzyl na to jak robi sie tipsy ze sam potrafi,trioche info z neta,zestaw z allegro i jest ok

A moje zdanie jest takie... kurs - dobra sprawa, ale i bez niego tez nie jest zle... Dziwne jest to ze jako dziewczyna bez kursu umiem sama zrobić sobie żelusie :) i innym robie to juz od pol roku i nie miałam ani jednej reklamacji a dziewczyny ciagle do mnie wracają... Ostatnio miałam okazje... zaszczyt... czy jak to tam nazwać... poprawiać paznokcie dziewczynie która robiła akryle u kosmetyczki ... z dyplomami, kursami itp. szczerze mówiąc paznokcie te nie wyglądały jak paznokcie akrylowe... paznokcie po wizycie u mnie nabrały kształtu i normalnej końcówki \"C\" :) a zaczynałam od prostego zestawu z allegro :P pozdrawiam :)

hej!! kupiłam lampe uv do utwardzania paznokci i po nałożeniu żelu(sunflower) on odchodzi jak papier.może ktos mi napisze dlaczego tak sie dzieje? Używam żelu jednofazowego.

wszyscy po czesci maja racje.oczywiscie nie przeczytalam wszystkich komentarzy i pewnie za moja uczciwosc zaraz zostane zlinczowana.ja od 4 lat prowadze salon w irlandii i wcale nie zaczynalam od studii czy kursu a przeciwnie bo w zacofanej polsce-jak to ktos ujal i oczywiscie z kolezankami, a moja wiedze nabywalam z roznych zrodel bo nie powiem nie ciekawie bylo z moja gotowka.byly to ksiazki,internet, i rady specjalistow.a potwierdzam ze wiedza dotyczaca pewnych spraw jest nieodlaczna jesli chodzi o wykonywanie przedlzania paznokci.a po jakims czasie papierek tez mi sie przydal.a wy zamiast robic jadke czy lepej miec kurs czy nie powinnyscie wymieniac sie radami. pozdrawiam serdecznie gregi

CO SADZICIE O TYM SPRZECIE ? http://allegro.pl/item250466151_5x_zel_mega_zestaw_9_zele_pilnik_lampa_tipsy_tit.html