25 lat, nadal dziewica

jestestwo moje tutaj potwierdza, że "som":O:O, a nie możesz ty przyjść do mnie:O?

Widzę, że na topiku zawitali poszukiwacze dziewic;)

Ja może nie jestem do końca dziewicą- miałam kiedyś kontakt fizyczny z jednym facetem,ale od tego czasu żyję w celibacie i szczerze powiem, mam już tego dość, ale szukam faceta z "jajem", takiego co by mnie zauroczył i jednocześnie podniecił,bo jestem spragniona miłosci,ale seksu bez uczucia też sobie nie wyobrażam... tylko obawiam się,że jak spotkam odpowiedniego kandydata,to on ucieknie kedy dowie sie,żejestem niedoświadczona dziewczyną... dodam,że mam prawie 26 lat... wiem,że wtedy taki facet nie jest nic wart,ale nie interesują mnie dobrodusznie chłopcy,którzy może i to docenią,ale w żaden sposób nie są w stanie zainteresować mnie swoją osobą... Chyba nie bardzo pasuję do tego topiku...?

...hmmm... ---> pasujesz jezeli masz jakies rozsadne uwagi do przekazania naszym dziewicom. Moje uwagi jakos ich nie przekonuja bo faceci w moim wieku sa nie tylko niewidzialni (jak ten elf) ale tez nikt ich nie slucha mimo ich wieloletniego doswiadczenia w sprawach stosunkow (takze miedzyludzkich). Dowod na to ze czlowieki mysla przy pomocy hormonow a nie szarych komorek.

Wpis numer 700 :D Znalezione w necie: Po co czystość? http://www.przeznaczeni.pl/index.php?id_d=5&art_id=56&akcja=art_f&id_nr=14 warto przeczytać :) Pozdrawiam :)

czystośc albo nieczystość.ZWARIOWAC MOZNA.Albo jest sie potepianym za bycie dziewicą (ja już dawno nic nikomu o tym nie wspominam), a jak sie nie mowi to, i tak potraktuja cię ja dziwkę predzej lub pózniej.Bo ja sie czuje jak potencjalna dziwka, jak jakis facet na imprezie składa mi jednoznaczne propozycje.Skoro mam 23 lata to powinnam już przespac sie z tuzinem facetów,przynajmniej ci z tych imprez tak chyba mysla.Mam mętlik w głowie,czasem czuje sie lepsza od tych doświadczonych dziewczyn,ale częsciej czuje sie gorsza, wybrakowana,bo zyjemy w takich a nie innych czasach.CZY KTOS MA TAK JAK JA?Rany, a może nadaje sie do leczenia psychiatrycznego?? hause elf---->nie mogłabym sie zastosować do Twoich rad.Czułabym sie jak szmata i wpadłabym w depresje.Nie mogłabym wypróbowac iluś tam facetów,żeby wiedziec jaki typ mi pasuje. Nie wiem co ze mna nie tak.

simone --> to nie Ty sie nadajesz do leczenia ale nasza chora kultura w ktorej nie mozesz znalezc takiego faceta ktory by Cie kochal zamiast uzywac Twojego ciala do tego zeby SOBIE zrobic dobrze. Wyleczenie takiej kultury to nie jest prosta sprawa. Tym sie nie mozesz zajmowac. Mozesz tylko sie przeciwstawic i szukac wlasciwych facetow. Dlatego pisze, ze powinnas cos robic zeby ich poznac. Naogol mozesz ich poznac zupelnie bez seksu i ci odpadaja odrazu. Jezeli nie mozesz bez seksu powiedziec jacy sa to jaki masz wybor? Dlaczego masz sie czuc jak szmata i winic siebie za to bez czego nie mozesz wybrac sobie wlasciwego faceta? Czy masz liczyc na \"szczesliwy zbieg okolicznosci?\" Poza tym jezeli jestes \"doswiadczona\" (mimo ze dziewica) to takie proby moga byc calkiem przyjemne (bo jezeli nie jestes to napewno nie beda i musisz wtedy zaczac od siebie). Zobacz jak to traktuja faceci i zrozum, ze roznica jest tylko w naszej chorej kulturze a nie w Twojej naturze. Nature pod tym wzgledem masz taka jak oni. Jednak oni sobie radza bez problemow, a Ty bys sie uwazala za szmate. To jest ta nasza chora kultura, ktora robi z Cieibie \"szmate\". A w niej nasi swieci mistycy dla ktorych kobieta to narzedzie sztana. I dlatego spalili tych kobiet ok. 5 milionow kiedy mogli sobie na to pozwolic. Ale teraz nie moga. Wiec juz sie mozesz przestac bac.

dziekuję za wypowiedzi house elf i Jeremy.Szkoda,ze jedna jest sprzeczna z drugą. Zeby było smieszniej, to zgadzam sie z obydwiema.Jestem dalej w rozterce. No cóz i tak nie zrobie nic na siłe, tym bardziej wbrew sobie. Dziewczyny a Wy gdzie jesteście? house elf----> wydaje mi się,że mało jest takich mężczyzn którzy myslą jak Ty.

nie czytałem wszystkich postów, aby końcówkę, i dołączam do Grzega. Mam 24 lata i też jeszcze nie uprawiałem sexu. Niestety co gorsza, nie mam nawet dziewczyny, a chciałbym bardzo, bo brakuje mi tego co dla wielu jest nieważne (bo liczy sie tylko sex), czyli wspólne bycie razem i radość z tego faktu, spacery, pocałunki czy przytulenie się. Wielu znajomych z dawnych lat już jest po ślubie, co roku żenią się kolejni a ja? Chciałbym być tym jedynym dla mojej żony, dlatego mimo iż miałem na to szansę nie zdecydowałem się na sex. Tylko co zrobić, gdy jest się nieśmiałym, nie chodzi się na imprezy czy na "foczki". Chyba romantyczni faceci nie są już w cenie... eh. Ale miło przeczytać, że są dziewczyny, które nie dały się zwieść przez gazety typu Bravo i też czekają... trzymajcie się i nie przejmujcie się presją społeczną! Pozdrowienia

Witajcie :) Simone - Uliczka prawdopodobnie kończy już działalność na tym topicu, ale ja jeszcze jestem ;) Chłopaku - większość dziewczyn, która się tu wpisała, też jest nieśmiała. To niestety problem wielu osób, ale miejmy nadzieję, że w końcu uda się Nam wszystkim go pokonać i znaleźć wartościowe drugie połówki :) Pozdrawiam :)

Aha... Jeremy - mądrze piszesz, zgadzam się jak najbardziej :)

coś ostatnio moda jakaś na te " dzieiwce"

a dlaczego dokańcza swoja działalnośc??to tak brzmi dwuznacznie :)

No faktycznie, można to odczytać dwuznacznie :) Ale chodzi o to, że Uliczka jest zmęczona i wyjeżdża na małe wakacje. Ja mam jednak nadzieję, że tak całkowicie Nas nie opuści i jeszcze zajrzy czasem :)

...chyba się na mnie nie pogniewała ?

simone ---> nasze wypowiedzi nie sa sprzeczne ale roznia sie co do wnioskow. Jaremy uwaza, ze powinnas czekac na tego specjalnego faceta, ktorego mozesz sie doczekac dopiero jak bedziesz dobrze po 60-ce, a ja uwam, ze powinnas aktywnie go szukac zeby go znalezc jeszcze przed 30-ka. Zebys jeszcze zdazyla miec dzieci z takim, ktorego bedziesz mogla kochac. Bo zeby pokochac takiego ktorego warto to trzeba facetow znac a nie liczyc na szczesliwy przypadek. Zgodni z Jeremym jestesmy co do tego, ze powinnas olewac opinie idiotek i idiotow, ktorych niestety w naszym spoleczenstwie jest tylu, ze nawet stanowia sile polityczna. Tyle, ze Tobie nic nie przyjdzie z ich poparcia jezeli wstapienie do klasztoru nie lezy w Twoich planach. Poza tym nie powinnas sie kierowac tym co Ci ktos radzi ale tym co wyglada lepiej kiedy obserwujesz zycie i widzisz czyje zycie jest lepsze i dlaczego. To czego sie mozesz dowiedziec od innych (a takze z dobrej literatury) to zrozumienie tego zycia. Dlaczego cos sie dzieje i dlaczego cos ma lepsze skutki od postepowania idiotow i mistykow co mimo, ze dorosli to jeszcze ciagle wierza w duchy i Sw. Mikolaja. Bo czy to nie jest zabawne kiedy ktos Ci powaznie tlumaczy, ze powinnas postepowac wg tego co napisal w jakiejs ksazce jakis pan ktory (jakoby) sworzyl wszechswiat 6000 lat temu a sam do dzisiaj (jakoby) siedzi na jakiejs gorze w Grecji i rzuca piorunami w tych co sie nie stosuja do jego przepisow? A przeciez wiekszosc naszych wspolobywateli na serio wierzy w takie lub podobne opowiadania i uwaza, ze dopiero wiara w takie opowiadania zapewni ogolne szczescie. Przynajmniej po smierci. Domyslam sie, ze Ci na szczesciu po smierci nie zalezy tak bardzo jak na tym, zeby zaczac szczesliwie zyc. I to z kims kogo bedziesz mogla kochac. Ale jaki masz na to szanse jezeli nawet boisz sie szukac? Ja Ci tylko mowie, ze nie powinnas sie bac bo nie robisz niczego zlego. To jest tylko \"zle\" w kulturze stworzonej przez facetow. To co powinnas to olewac ich kulture. Facet ktorego szukasz bedzie rozumial, ze zeby byc czlowiekiem a nie wypchana lalka to musisz jakies doswiadczenie z facetami miec. Dlaczego w starozytnej Polsce facet mial prawo porzucic zone, jezeli sie okazala dziewica? Bo to znaczylo, ze nie wybrala go swiadomie ale przypadkiem nie wiedzac niczego o innych facetach. To dla prawdziwego faceta byla taka obraza, ze nawet nie musial sie starac o rozwod, zeby sie takiej zony pozbyc i znalezc sobie taka ktora mogla ocenic jego zalety. W tamtych czasach kobiety nie byly traktowane jak towar, ktory jest lepszy nieuzywany. Kobiety byly tez ludzmi i nie ma zadnego dobrego powodu, zeby taka naturalna kultura nie miala wrocic kiedy czlowieki przestana nareszcie wierzyc w duchy wg ktorych kobiety to towar. Czy cos Ci w takiej naturalnej kuturze nie odpowiada? Dlaczego mialabys sie w niej czuc jak szmata a nie jak czlowiek?

..ale elf strzelił elaborat :p

Chlopak---> oby takich facetów jak Ty i Grzego było więcej!!!

Paszczak - o to to już musisz się jej zapytać.

letnia mgiełka... dzięki :) Ciekawe tylko czy czy tacy jak my doczekają się szczęścia... czas leci nieubłaganie a chciałbym się go doczekać wcześniej niż po 60-ce :(

Napewno się doczekasz prędzej niż myślisz:) Życzę Ci tego z całego serca! Wiele dziewczyn z pewnością marzy o poznaniu mężczyzny takiego jak Ty!

Dla wszystkich dziewic po kwiatku Super ze mnie gość, choć już nie prawiczek

a ile kobiet masz już za sobą????;)

Nigde nie liczyłem ile zaliczyłem

do tego topicu

to niezły z ciebie casanova

A dziewice lubię najbardziej

tylko wątpię czy one lubią ciebie

xyxyxyxyxyxyxyxy nie lubimy cie

xyzxyzxyzxyzxyzyxz- baaaardzo cię nie lubimy i wpułczujemy wszystkim dziewicom,które(zapewne przez przypadek- czyt. dobry bajer z twojej strony,z raczej kłamstwa) dostały się w twoje łapska:P