25 lat, nadal dziewica

ja nie KPW puenty ---> bo to jest kawal tylko dla facetow, ktorzy maja troche inna biologie niz dziewczyny. Puenta to ze jak by dostal \"dozywocie\" to juz by sie z tego \"wiezienia\" nie mogl wydostac. Co mimo ze naogol przyjemne ale bez przesady bo faceci moga tylko ograniczona ilosc razy dziennie z ta sama dziewczyna (ogolnie moga wiecej ale tylko jezeli zmienia dziewczyne -- i tak samo jest z samcami innych gatunkow niz czlowieki). W ten sposob brak dozywocia ma dla facetow swoje zalety i realizacja tego faktu jest wesola, co stanowi puente (dla faceta). Niestety dla dziewczyny to jest raczej smutne. Dlatego to jest typowy "sexist joke". Smieszny tylko dla facetow. Tak jak "cock teasing" jest zabawny tylko dla dziewczyn :). A propos, to ze facet moze ze swoja dziewczyna tylko ograniczina ilosc razy dziennie a wiecej to moze tylko z inna to nie ja wymyslilem ale wymyslila to natura zeby gatunek mial wieksze szanse pretrwania. Naogol czlowieki o tym nie wiedza bo ich kultura ogranicza im mozliwosc sprawdzenia tego doswiadczalnie, chyba ze facet kocha sie z kilkoma dziewczynami. Wtedy moze latwo zauwazyc, ze kiedy jedna przestaje na niego dzialac i z nia wiecej nie moze, to inne ciagle jeszcze na niego dzialaja i z nimi moze. Zwykla chemia facetow. To nie jest zwiazane z "brakiem uczucia" do jego ukochanej. Moze ja bardzo kochac ale natura tak wlasnie zaprogramowala jego system hormonalny.

dla dziewczyn to faktycznie zadna radosna nowina.. :o my i tak to odbierzemy \"po swojemu\", jak koles nam zak0omunikuje, ze juz dłuzej nie moze... ;)

snejki ---> nie powinniscie interpretowac \"po swojemu\" ale zgodnie z tym co natura stworzyla. Wiec jak chcecie zeby mogl zawsze, to prosty sposob to nie dac za duzo. W razie watpliwosci nie dac wcale. Brac ale nie dawac, bo natura stworzyla dziewczyny tak, ze to ze biora nie dajac nie szkodzi ich zwiazkom z facetami. Jezeli facet Was zostawi bo nie chcecie dac, to i tak nie byl nic wart. Taki ktoremu na Was zalezy nie zostawi Was z takiego glupiego powodu jak to, ze bierzecie nie dajac. Kazdy doswiadczony facet wie, ze jezeli Was kocha to i tak nie moze tego dostac od zadnej innej. Jezeli tego nie wie to znaczy ze jest i tak za mlody do powaznego zwiazku. To jest dlaczego lepiej miec doswiadczonego faceta i wtedy Wasze doswiadczenie nie ma znaczenia. Jezeli nie musicie takiego faceta szukac bo sie zjawil sam. Co nie zawsze sie zdarza niestety...

jeszcze mam 25 lat ale juz niedlugomstuknie kolejny roczek... a ja wciaz jestem dziewicą .. :o i nawet nie mam faceta..

25_latka ---> a dlaczego nie masz faceta? Przeciez chetnych dziewczyn jest duzo mniej niz chetnych facetow (jakies 3 razy) wiec 2/3 facetow nawet nie ma wlasnej dziewczyny i musza bzykac cudze. To dlaczego nie masz faceta? Czy zaden Ci nie zaproponowal ze bedzie twoim facetem? Czy moze jestes taka jak mgielka co szuka tylko niedorozwinietego?

chyba zaden mnie nie chce, nie podobam im sie jako kobieta i to pewnie dlatego...

25_latka ---> nie podobasz sie? Takich rzeczy wogole nie ma. Napisz mi jak wygladasz i w co sie ubierasz to Ci moze doradze cos co sie facetom spodoba. Zeby zrobili pierwszy krok. Przedewszystkim bez wzgledu na wzrost musisz nosic pantofle na wysokich obcasach i musisz sie nauczyc w nich chodzic. Konieczna inwestycja. Jak nie masz kasy, to Ci pozycze i mi oddasz jak znajdziesz faceta. Najbrzydsza dziewczyna wyglada w nich ladnie a zawsze sie znajdzie facet wyzszy od Ciebie albo przynajmniej taki ktoremu Twoj wzrost nie bedzie przeszkadzal. Nastepna rzecz to pokazac wszystko co masz najladniejsze. Jezeli to sa nogi to jestes szczesciara bo na nie faceci reaguja najbardziej. Wtedy tylko krotka sukienka, troche za pupe. Polaczona z pantoflami na wysokich obcasach wywoluje piorunujace wrazenie. Ponczochy dodaja jeszcze do tego ale obecne temperatury raczej ich nie usprawiedliwiaja. Wlosy najlepiej dlugie i czarne (bo wygladasz tajemniczo) ale krotkie blond tez dzialaja na niektorych facetow. Szczegolnie jak sie duzo smiejesz i to z byle czego. To jest dobre na poczatek. Potem mozesz facetow zadziwic tym, ze potrafisz tez myslec. Myslenie to jest cos co facetow fascynuje bo to jest cos co potrafia tylko nieliczni z nich. Jak mi napiszesz jak wygladasz: wzrost, waga, ksztalty (roznych czesci ciala) kolory oczu i wlosow to bede mial lepsze pojecie co Ci doradzic, zeby faceci Cie zauwazali i zebys mogla sobie jakiegos wybrac. Bo facetow, ktorzy marza o takiej dziewczynie jak Ty to jest chmara, tylko musza zobaczyc, ze istniejesz. Jak Cie nie moga zauwazyc to jestes wtedy taka jak ten elf dla dziewczyn -- zupelnie niewidzialna. I nic z tego ze jestes dziewczyna nie masz. SOBO ---> spadaj gowniarzu.

house elf ------> no właśnie, i chyba o to sie rozbija, ze im sie nie podobam, bo niestety modelka to ja nie jestem.. :O mam 165 cm, nadwagę, krótkie blond wlosy, niebieskie oczy, 106 cm w biuscie, 90 cm w pasie i 108 w biodrach wiec jak widzisz nie mam czego eksponować, bo nie mam nic ładnego... :( mam kolegów , ktorym sie podobam, ale to nie sa tacy koledzy, z ktorymi mogłoby mi cos wyjsc wiec ciagle jestem sama jak palec... ;(

house elf---> \" Czy moze jestes taka jak mgielka co szuka tylko niedorozwinietego?\" No wypraszam sobie! Ja Cię nie obrażam za to, że masz inne podejście do życia, wyboru partnera/ partnerki! Poza tym nie uważam żeby chłopak, dla którego byłabym pierwszą i na całe życie partnerką, był niedorozwinięty!!! Ja też chcę mieć tylko jednego partnera na całe życie!

25_latka ---> to sie chyba nie rozbija o to jak wygladasz, bo wiekszosci facetow podobaja sie kobiety z lekka nadwaga a z chudymi kobietami nie moga wogole. Nie wydzielaja im sie wtedy odpowiednie hornmony potrzebne do tego zeby mogli. Natura tak to wymyslila zeby kobiety nie spadly ponizej pewnych rozmiarow i nie zamienily sie w elfy. To sie chyba rozbija glownie o to, ze nie podobasz sie sobie. Przez to nie pokazujesz im tego co by im sie moglo w tobie spodobac i mogliby stwierdzic ze jestes fajna dziewczyna. Facetom podoba sie w dziewczynach duzo wiecej niz dziewczynom. To co dla Ciebie moze nie byc takie ladne dla faceta moze byc piekne i moze Cie za to kochac. Bo faceci maja inny system biologiczny i oczywiscie inne rzeczy na nich dzialaja niz na dziewczyny. Jezeli masz nadwage a tego bardzo nie lubisz to oczywiscie powinnas uwazac na to co jesz. Nie wpadac w depresje ale traktowac rzeczy powaznie. Powinnas jesc malo ale czesto bo zauwazono, ze dlugie przerwy w jedzeniu powoduja, ze organizm boi sie ze wiecej jedzenia nie dostane i co moze to zmienia w tluszcz na zapas. Jak bedziesz go karmila malo ale czesto to po pewnym czasie (moze po kilku miesiacach) przestanie sie bac ze wiecej nie dostanie i bedzie to wykorzystywal na bierzaco nie odkladajac w postaci tluszczu na zapas. Na poczatku twoja waga moze wzrosnac jezeli go bedziesz karmila prawidlowo, liczac wszystkie kalorie, ale potem, kiedy zobaczy, ze jest karmiony normalnie to sie uspokoi i bedziesz wygladala tak jak pewnie bys chciala. To niestety wymaga od Ciebie uwazania na to co jesz i kiedy. Poprostu bycia w zgodzie ze swoim cialem. Masz je na cale zycie wiec ani nie mozesz sie na nie gniewac i je glodzic, ani nie mozesz go rozpieszczac i dawac mu wszystko co lubi nie liczac ile kalorii mu dalas. Bo wszystkie kalorie ponad to co potrzebuje zamienia w tluszcz i bedziesz coraz grubsza. Odwrotnie niz byc chciala. Bez stosowania zadnej specialnej diety masz jesc tylko tyle kalorii ile Twoj organizm moze wykorzystac. Oczywiscie witaminy tez musisz jesc, zeby organizm mogl dzialac, ale co do witamin nie ma zadnych specjalnych ograniczen, byle nie za malo. Jezeli bedziesz zdorwa i zadowolona ze swojego ciala, tak ze nie bedziesz sie go wstydzic i bedziesz sie ubierc seksy (pamietaj o wysokich obcasach i sukienkach zamiast spodni, i to od zaraz) to i facetom bedziesz sie podobac. Tak jak sie juz podobasz swoim kolegom. W dodatku nie jestes specjalnie duza i to jest duzy plus. Pomysl co maja zrobic dziewczyny 185 cm, a sa i takie, a tez znajduja facetow, ktorzy je kochaja. Wiec najwazniejsze to polubic swoje cialo, dobrze je traktowac, ubierac sie seksy, mimo, ze Ci sie wydaje ze nie jestes seksy, ale faceci moga myslec inaczej, i byc wesola. Poczekac i zobaczyc czy to nie poprawi sprawy. Masz tu na dobry start.

letnia mgielko ---> przepraszam Cie za ten zart :D. Jak bedziesz starsza i tak doswiadczona jak ja to zobaczysz, ze nie byl wcale taki glupi jak Ci sie teraz wydaje. Poprostu, zycie nie jest takie proste, ze mozna miec takie wymagania, ze od pierwszego razu bedzie idealne. Zobaczysz, ze nie tylko sie liczy to co bys chciala ale i to co moze sie stac. Oczywiscie zycze Ci zeby Twoj pierwszy chlopak byl taki idealny, ze zadnego innego nie bedziesz nigdy potrzebowala. Ale skad masz wiedziec ze taki bedzie. On sam moze nawet nie wiedziec jaki jest i co lubi az tego nie sprobuje. Zycie jest bardzo skomplikowane i zeby je poznac to trzeba sprobowac naogol kilka razy i to nie dla tego, ze sie lubi probowac, ale dlatego, ze kiedy sie je zaczyna to nawet sie nie wie czego sie mozna spodziewac. I naogol powsataja sytuacje ktore koniecznie trzeba zmienic albo sie zabic. Wiec wtedy lepiej zmienic sytuaje. Masz zebys sie wiecej nie gniewala na starego elfa co byl juz w roznych sytuacjach wiec je wszystkie zna. I gotow Ci pomoc jak Ci sie jakas zdarzy.

house elf -------> dzieki za slowa otuchy ale facetom w moim wieku podobaja sie raczej wlasnie takie panny, co to nigdzie nie maja nic w naddatku.. :o takie, co to mają wiecej ciała niz norma przewiduje, podobają się raczej panom w srednim wieku... zreszta akurat na zainteresowania panami w srednim wieku nie narzekam ale tacy mnie absolutnie nie interesują... no i tworzy się błędne koło.. :o wiem, ze powinnam sie odchudzac, ale nie mam dla kogo wiec nie mam motywacji.. i tak ciagle jestem sama, nie mam faceta i pewnie go sobie nie znajde, bo nie ma zadnego zainteresowanego na horyzoncie... House, a moge zapytac ile masz lat? ;)

cześć wam, pisałam na podobny temat w innym topicu. Ja też byłam taką dziewicą po 20-ce :) Przestałam być w wieku 23 lat. Ale jak o tym myśłę, to przestałam być dziewicą znacznie wcześniej....tzn psychicznie. Przecież nie jeden sex-film za mną, jakieś wyobrażnia, myślenie. To wszystko dojrzało we mnie znacznie wcześniej. Więc w pewnym wieku przestałam się czuć dziewicą...... A ten pierwszy raz w łóżku....było normalnie. Bardziej wyczuwalny u mnie był brak rozkręcenia się, wzięcia inicatywy, ale nic poza tym. Więc dziewczyny, nazywajcie to inaczej. Podejrzewam, że większość z was też nie czuje się już "dziewicami", i tak trzymajcie. Nie dramatyzujcie. To jest całkiem normalne.

25_latka ---> lat to mam wystarczajaco duzo zbys mogla byc smialo moja wnuczka :D. Jezeli teraz nikt Cie nie interesuje ani Ty nikogo to mimo to warto sie wziac za swoj wyglad zeby jak sie kiedys ktos taki pojawi to ta cala praca byla poza Toba. Poza tym bedziesz sie sobie bardziej podobala.

House Elf! Zdenerwowana jestem od tych rad! Znam wiele kobiet, które są szalenie seksowne, cialem i duszą, ubrane, jak piszesz itp. a tez nie maja facetów. Znam też dużo przeciętnych, a nawet brzydkich kobiet, w dodatku bez szczególnych walorów ducha, które na barak zainteresowania ze strony mężczyzn nie narzekają...

Starsza kolezanko ---> wiec jak widzisz to nie tylko chodzi o seksowny wyglad. Seksowny wyglad POMAGA dziewczynie jezeli wszystko inne jest tez OK. Nawet nie zawsze jest potrzebny jezeli wszystko inne jest OK. Ale zmienic wszystko inne jest duzo trudniej niz zmienic wyglad. Wiec jezeli wystarczy zmienic tylko wyglad i pomoze, to dlaczego nie. Jezeli nie wystarczy zmiena wygladu to trzeba zmienic to co dana dziewica ma w glowie. A z tym jest duzo trudniej. Tego nie mozna zmienic w ciagu kilku dni. Na to trzeba lat. Czasem kilkudziesieciu. Czasem wogole niemozliwe bo stare przesady wbily sie jej w glowe na stale. Wiec nie moge doradzac komus zeby sobie zmienil zawartosc glowy i wtedy wszystko mu sie ulozy tak latwo jak tym \"brzydkim\" i \"bez szczegolnych walorow ducha\" dziewczynom co \"na brak zainteresowania nie narzekaja\" mimo ze \"szalenie seksowne\" narzekaja. Widzisz z tego ze to co dla dziewczyny jest \"szalenie seksowne\" niekoniecznie jest takie dla facetow. I ze \"walory ducha\" tez sa inaczej widziane przez dziewczyny i przez facetow. W tym wszystkim nie ma zadnej tajemnicy a tylko roznice w odbieraniu rzeczywistosci przez dziewczyny i przez facetow. Roznice, ktore kazda dziewczyna ktora interesuja faceci powinna znac zeby nie bladzic jak \"pijane dziecko we mgle\" i nie robic rzeczy niepotrzebnych, ktore w dodatku daja efekty odwrotne do zamierzonych.

że faceci wolą kobiety majace troche ciałka, a jak przyjdzie co do czego, to zawsze wybieraja te szczupłe..

...wszyscy już dawno wstali...;)

...Kochanego ciałka nigdy nie zawiele ;)

za wiele..;)

na to ...Pan ELF ....

...Pan Jeremy?

no właśnie, co na to Pan Elf? :D

a jaka to jest ta `bezpieczna norma`? :D

...to już zależy od personalnych upodobań..;)

a jakie sa Twoje osobiste upodobania? :D a Twoich kolegów? ;) a innych facetów? :) ...robię sondaż..

Sondaż (;)...noo, nie wiem czy będzie to reprezentatywna próba dla ogółu męskiej populacji...;) Ale, poważnie. Dla mnie osobiście - powinny być zachowane proporcje. Wśród moich szanownych kolegów zdania są podzielone. Część woli szczupłe Panny (oczywiście bez przesady) inni bardziej zaokrąglone - kwestia gustu... A za innych facetów nie odpowiadam....

Jeremy, a ile Ty masz lat? i Twoi koledzy? ;)

\"pan elf\" sie obudzil i robi wyklad o tym jak to jest w naturze. Kiedy czlowieki przeniosly sie z drzew do rzek i jezior juz nie musialy byc takie lekkie jak elfy ich dziewczyny stawaly sie coraz bardziej okragle. Bo zapas tluszczyku pod skora szczesliwej mamy zyjacej przewaznie w wodzie pomagal kruszynce dobrze sie rozwinac. Kiedy natura zobaczyla ze to jest dobre to zrobila tak ze jak dziewczyna miala za malo cialka to facetowi po prostu nie stawal i nie mogl kontynuowac swojego rodu z chuda dziewczyna. Jego chemia mowila mu, ze to moze nie dziewczyna tylko moze jakis chlopak udajacy dziewczyne bo chce zeby go przeleciec. A nie wszyscy faceci lubia przelatywac chlopcow. Ci co wola dziewczyny to wola raczej okraglejsze z tluszczykiem zamiast miesni (ktore nawiasem mowiac dziwczynie nie sa do niczego potrzebne bo to faceci maja przesuwac szafy i inne ciezkie przemioty a dziewczyny tylko im mowic gdzie przesunac). To jest takze dobrze widoczne wsrod rzebiarzy. Jedni wola rzezbic panie bo podobaja im sie ciala kobiece, zaokraglone, bo taki wyglad jest dla nich piekny. Inni wola rzezbic ciala bardziej zylaste z duza iloscia dobrze widocznych miesni bo to jest dla nich piekne. Oczywiscie kultura zmienila te wszystkie naturalne odruchy facetow z wyjatkiem tego ze nadal maja trudnosci z przeleceniem chudej dziewczyny bo trudno nawet przez 100 lat zmienic to nad czym ewolucja przcowala milion lat. Chyba ze ci faceci reprezentuja typ dla ktorego chudy wyglad jest podniecajacy erotycznie (a wiec typ co i tak sie slabo rozmnaza ze zrozumielych wzgledow). Kultura stara sie lansowac takie poczucie piekna ale poniewaz dziala przeciwko naturze facetow nie udalo sie jeszcze tych przesadow kulturowych wprowadzic w 100% i facetom ciagle staje na widok ladnie zokraglonej dziewczyny. Kiedy kultura w koncu zwyciezy to czlowieki przestana sie nareszcie rozmnazac i zasmiecac ta planete i zostawia ja dla elfow i innych zwierzatek. A razem z czlowiekami zniknie ich chora kultura, w ktorej dziewczyny musza czekac z seksem do poznego wieku bo nie ma dookola normalnych facetow, a jezeli sa to kultura im zabrania...