Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadal ta sama

25 lat, nadal dziewica

Polecane posty

Nikt nie rozwalił topiku. Po pierwsze: na zaczepliwe, głupie posty nie odpowiadajcie. Nie wdawajcie się w żadne bezsensowne dyskusje. Po drugie: zahasłujcie sobie nicki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sobotę spoktałem się z Flowerkiem. Byliśmy na spacerze. Pogadaliśmy trochę, ale tematu dziewictwa w końcu nie poruszyliśmy ;) Może w babskim gronie lepiej by się rozmawiało na takie tematy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simone choul
hej, nie znikłam na zawsze.Nie chcialam juz dyskutować z tamtymi małolatami. A mojego niku nie moge zahasłowac,nie chce mi sie ta strona wyswietlic. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wprawdzie
oo, skoro "stare" działaczki topiku wróciły ;-), to moze uda się go jednak na nowo, po stsremu :-), wskrzesic.. :D wtedy aktywnie się juz do was dołacze.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Simone Klikasz \"Preferencje\" (na stronie) potem punkt A. Wymyślasz sobie hasło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do simone
Wejdz w preferencje, moze sie uda:) I zahasluj sobie tez wersje swojego nicka z duzym "i" w choul;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikiliki
no to co, dziewczęta i chłopcy ;-), czas wrócic do podjetego watku.. :D ciekawe czyjacys goscie tego topiku spotkaja sie w realu i stworzą szczesliwą pare? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak fajnie, ze wraca "stara wiara":) wprawdzie---> czekamy na Ciebie i Twoją "historię" Rzeczywiście fajnie by było gdybyśmy się kiedyś spotkać w większym gronie i pogadać na "te" tematy... trzeba mieć nadzieję.. Paszczak---> Dzięki za odpowiedź....też już Ci odpisałam:) simone---> fajnie, ze już jesteś "czarna" ;) nikt nie będzie wykorzystywał Twojego nicka... i fajnie,że nie zniknęłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krebchen
A ja mam 18 lat, nigdy nie miałam chłopaka i nie całowałam się, a też nie jestem brzydka. hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malolata19
nie rozumiem... no to ze sie nie calowalas to rozumiem ze to dziwne... ale jezeli chodzi o dziewictwo... co za problem puscic sie przy pierwszej okazji ktora napewno by byla bo sa faceci pusci na maksa ktorzy po pijaku "przeleca" wszystko co sie rusza!!? idziesz na dyskoteke jaka wiejska nawet i stracisz dziewictwo!! ale jaki to ma sens... oddac sie facetowi ktory na to nie zasluguje?? ja nie jestem zwolenniczka dziewictwa do slubu ale nie popieram kochania sie z kim popadnie!! ja sama stracilam cnote w wieku 16 lat! nie jestem z tym chlopakiem i nigdy nie bylam ale nie zaluje! bo jest to naprawde wartosciowy chlopak ktorego zreszta kocham do dzis ale niestety on mnie kocha tylko jako przyjaciolke... takze poczekaj a napewno przyjdzie twoj czas... i nie szukaj sposobu na utrate dziewictwa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klilka25
hej ja też jestem dziewica i musze przyznać ze juz troche mnie to męczy chciałabym poznać jakiegoś chłopaka. Nie chce się stale onanizować. Niestety w tym wieku trudno poznać kogoś zwłaszcza jak sie jest nieśmiałą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka28
Lilka dobrze Cie rozumie ja też jestem dziewicą trudo mi z tym jest bo mam 28 lat troche się tego wstydze podobnie jak ty rozładowuje napięcie przez onanizm.Licze jednak że może kogoś poznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmietnik jest otwarty 24h
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3205517 Tu można zgłaszać posty do wykasowania, w ten sposób topik będzie ''czysty'' od wulgaryzmów,podszywaczy itp. Wystarczy podać link i datę postu który jest niezgodny z regulaminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wklejam artykuł: Światowa Organizacja Zdrowia przeprowadziła niedawno ciekawe badania w 35 europejskich krajach i okazało się, że właśnie w Polsce jest najwięcej nastoletnich dziewic. Innymi słowy w ostatnich latach wyraźnie wzrósł u nas odsetek dziewcząt, które inicjację seksualną mają jeszcze przed sobą. Jedynie nieco ponad 9% 15-latek odbyło pierwszy stosunek płciowy. Co na to specjaliści? Zdaniem seksuologów i psychologów, dowodzi to, że młodzież się zmienia. Po pierwsze, mądrzeje, bo coraz wyraźniej zaczyna dostrzegać ryzyko, jakie niesie ze sobą przygodny seks. Po drugie, starzeje się psychicznie. To zaś oznacza, że między kolejnymi kursami i szkoleniami nie starcza jej czasu na cokolwiek innego. Myślenie o karierze coraz częściej wygrywa z najlepszą nawet zabawą w dyskotece. I po trzecie, to młodzież, a nie dorośli, okazuje się ostoją prawdziwych ideałów, którymi tak lubimy chełpić się w świecie. Religijność, poszanowanie tradycji i konserwatyzm w dobrym tego słowa znaczeniu przestają być dla nastolatków pustosłowiem. Zaczynają dyktować styl, w jakim trzeba żyć. Ale żeby nie było zbyt różowo, w ostatnich latach – równocześnie ze zmniejszającą się liczbą młodych osób po inicjacji – zwiększył się wyraźnie odsetek młodzieży niestosującej w czasie seksu żadnego zabezpieczenia. Według specjalistów, taka zmiana może być efektem wprowadzenia w 1999 r. do szkół przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie, gdzie obok wstrzemięźliwości promuje się przede wszystkim naturalne metody antykoncepcji. Skrupulatnie wykreślamy więc z osobistego słowniczka wyrażenie „przygodny seks”, ale jednocześnie wyrzucamy do śmietnika prezerwatywy, globulki i pigułki. Skąd ta rozbieżność? Być może chodzi o ducha romantyzmu, jaki budzi się w narodzie. Np. badania CBOS pokazują, że od 1997 r. wyraźnie wzrosła (z 39 do 50%) liczba osób, które twierdzą, że prawdziwa miłość zdarza się w życiu tylko raz. Przybywa Polaków wierzących w romantyczne uczucie, gdzie wątek cielesny, choć ważny, schodzi na dalszy plan. Autorzy badań podkreślają również, że wiara w miłość jako uczucie pozbawione pierwiastka cielesnego wiąże się z wiekiem badanych. Największy odsetek wyrażających takie przekonanie jest wśród nastolatków i młodych dorosłych (50%). Natomiast w starszych grupach wiekowych (od 25 do 44 lat) proporcje wskazań się zmieniają. Tu w istnienie miłości bez seksu wierzy tylko co trzeci badany, a trzy piąte jest przeciwnego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz bardzo pozytywnie ocenia modę na wstrzemięźliwość. – Seks u nastolatków oznacza duże prawdopodobieństwo zajścia w niechcianą ciążę czy nabawienia się chorób przenoszonych drogą płciową – mówi. Skąd się bierze ta moda? Badania CBOS dają dość szczegółową odpowiedź na to pytanie. Młode kobiety uważają przede wszystkim, że cnotę należy zachować dla przyszłego męża (31%) lub stałego partnera (30,5%). Dla 16% ważne jest, by ten pierwszy raz odbył się przynajmniej z właściwym człowiekiem. W tym zestawieniu tylko 11% jest przekonanych, że błona dziewicza to nieistotna cecha fizyczna, a zaledwie 1,6% uważa, że dziewictwa trzeba się pozbyć przy pierwszej nadarzającej się okazji. Ciekawa zmiana polega też na tym, że wstrzemięźliwość nie dotyczy wyłącznie dziewcząt. Jej zwolennikami coraz częściej okazują się chłopcy, którym najwyraźniej znudził się wizerunek podwórkowego podrywacza. I chociaż nastoletnich prawiczków jest u nas dwa razy mniej niż dziewic, to i tak na tle innych europejskich krajów wypadamy jako wzór seksualnej wstrzemięźliwości. Zdaniem Danuty Chryniewicz, psycholog pracującej od lat w poradni młodzieżowej w Raciborzu, zmiany w zachowaniu nastolatków są efektem tego, że rodzice w końcu wzięli się do roboty i nadrabiają zaległości wychowawcze. – Swoje zrobiła też profilaktyka HIV/AIDS. Nie wolno również zapominać o lekcjach religii i tych przygotowujących do życia w rodzinie – wylicza Danuta Chryniewicz. Według niej, cały świat odchodzi teraz od hipisowskiej idei wszechwładnej wolności. – Wzrasta wartość prawdziwej miłości. Muskularne ideały odchodzą w niepamięć, a przybywa romantyków. Te zmiany nie dotyczą wyłącznie młodzieży. Również rodzice w wydaniu ultratolerancyjnym przestali być modni, a rynek wydawniczy dostał czkawki od kolorowych pisemek typu „Bravo” czy „Popcorn”. Coś, co kilka lat temu smakowało jak zakazany owoc, teraz przestało wzbudzać zainteresowanie. Edyta Kołodziej-Szmid, psycholog, która na co dzień opiekuje się młodzieżą gimnazjalną i licealną, również jest zadowolona z takiego trendu. – Warto być dojrzałym, warto zbierać tak ważne życiowe doświadczenia świadomie, a nie przez przypadek – mówi. Przekonuje, że współczesne życie szczególnie skłania do refleksji, a nadmierna swoboda grozi poważnymi konsekwencjami. – Religijność odgrywa tu z pewnością ważną rolę. Dla wielu nastolatków Jan Paweł II był autorytetem, w swoich rozmowach z młodzieżą często poruszał temat seksualności i odpowiedzialności. Ale zmiana zachowań jest też z pewnością efektem znacznie szerszej edukacji. Tego, że nie ucieka się od tematu, że o seksie można swobodnie rozmawiać, a nie tylko z wypiekami na twarzy wymieniać uwagi z kolegami. Kariera zamiast grzechu Jednak widać także różnice w zachowaniu młodzieży w zależności od jej miejsca zamieszkania. Młodzież wiejska w porównaniu z mieszkańcami miast częściej rozpoczyna wcześnie życie płciowe. Zarazem znacznie mniej osób stosuje tam nowoczesne metody antykoncepcji, z pigułką na czele. Ale to właśnie ta młodzież skłonna jest jeszcze do popełniania grzechów młodości. Czegoś, czego coraz więcej nastolatków z miast unika jak ognia. – I to jest druga strona medalu – mówi Danuta Chryniewicz. – Nastolatki straciły w ostatnich latach prawo do młodości i beztroski. Męczy je nadodpowiedzialność za wszystko, co robią. Zostały już ustawione w szeregu. Zamiast zwisać z trzepaka, chodzą na zajęcia ogólnorozwojowe. – Młodzież zakuwa, myśli o karierze. Nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Egzamin goni egzamin – wtóruje Edyta Kołodziej-Szmid. – Takie podejście do życia nie jest najlepsze. Grozi wypaleniem i tym, że zbyt szybko zaczniemy się zastanawiać, czy aby coś nam w życiu nie umknęło. Specjaliści nie mają wątpliwości – 15-latki są za młode na inicjację. Jednak trzeba przy okazji uważać, by nie przegapić w życiu momentu, po którym będzie można tylko powiedzieć: seks? To już nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam wszystkim, trzeba troche rozruszac topic.gdzie podziały sie dziewczyny?Nic nie piszecie co u was.Magnolijka jak sprawy z chłopakiem.A Ty uliczka jak się trzymasz? Ja siedze niestety nadal w książkach,mam nadzieje ze to naprawde ostatni tydzien.I planuje jakos aktywnie spedzic wakacje,tak aby była jakas rotacja znajomych.Nie spodziwam sie za nagle życie mi sie zmieni,ale nie mam zamiaru gnić w domu. Paszczak---> fajny arykuł, optymistyczny :) Nasz topic tak myśle bedzie coraz czesciej zasmiecany,bo rok szkolny sie skonczył i młodziez bedzie miala za dużo wolnego czasu. pozdrawiam wszystkie dziewczęta no i oczywiscie nasze rodzynki 3 grosze i paszczaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no prosze
widac nalezymy do grupy tych osob, ktore wyznaja szczytne idealy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie, że wśród tych ok 30 też są dziewice? Ja sama nie jestem, bo jak miałam lat 20 kochałam się z moim ówczesnym narzeczonym. Ale od tej pory... nic dalej. Mam wiele koleżanek, które owszem, chciałyby, ale NIE MA Z KIM. Atrakcyjne, samodzielne, aktywnie spędzające czas, towarzyskie i bywajace na różnych imprezach kobiety. I nie mają partnerów. Lepiej samemu niż z byle kim i byle jak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No racja, w naszym kraju nie ma właściwych facetów; same prostaki i nieudacznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Observatorka82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Observatorka82
A jaka jest Twoja sytuacja paszczaku? Miales kiedys do czynienia z dziewica w tym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Observatorka1982
Wiesz co...troche mi przykro ze zamiast odpowiedziec na moje pytanie po prostu zahaslowales mi nicka. No coz. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś jestem wyjątkowo złośliwy ;) Nicka powinnaś sobie zahasłować wcześniej. Żeby ci nikt nie ukradł. Jak będziesz grzeczna to mogę ci go oddać. A o co mnie dokładnie pytasz? Miałem do czynienia w jakim sensie? I z dziewicą w jakim wieku? I czemu zadajesz mi tak dziwne i niezrozumiałe pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Observatorka1982
Jak bede grzeczna? Hahahahahaha:O Niewazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Obserwatorki: No widzisz jaki prostak ze mnie, ukradłem ci nick i rzucam jeszcze głupie teksty. Może byś napisała coś od siebie i o sobie; bo cię nie znam. Póki co to tylko zadajesz pytania na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Observatorka1982
Nie wiem czy mam zwidy, ale widze tu tulko jedno moje pytanie. Ktore zreszta cofam. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Simone choul---> u mnie wszystko na najlepszej drodze do zapomnienia i to paradoksalnie pomaga mi w tym właśnie \"ON\", pisząc do mnie durne teksty i wkurzając mnie tym do granic możliwości...no i takim sposobem otwierają mi się oczy i zaczynam mieć go serdecznie dość...:) co mnie oczywiście cieszy,bo czułam się podle z tym,że mam z nim kontakt ... Popieram w 100% aktywne spędzanie wakacji... też nie mam zamiaru gnić w domu,choć u mnie wiąza się z tym dość spore niedogodności.. ciężko się aklimatyzuję i nie moge spać w nowych miejscach:( ale co tam raz się żyje, zaszaleję i gdzieś wyjadę;) paszczak---> no właśnie widzę, ze jakoś dziś jesteś złośliwy... Odpuść trochę to i Tobie będzie lżej... Dziękuję za meila, mam nadzieję, że od czasu do czasu będziemy się w ten sposób kontaktowali....Pozdrawiam:) Flowerek!!!--->Gdzie się ukrywasz? Odezwij się... Xanta!!! ---> to samo pytanie;);) Witam wszystkich nowych.... Rebeka---> rozumiem Cię w doskonale i niestety jestem podobnego zdania... bardzo bym już chciała i raczej aktywnie szukam,ale mimo 27 lat jeszcze nie spotkałam \"GO\" na swojej drodze... smutne to i tyle... Dziś ja daję wszystkim samotnym po 🌻 bo 3 grosze ostatnio coś nie widać;) 3 grosze---> dużo Ci jeszcze tego czekania zostało? Pozdrowienia dla wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×