NISKIE CIŚNIENIE !!!!!!!!!!!

przez całe życie miałam książkowe ciśnienie - 120/80, zawsze było mi ciepło, nawet gdy inni drżeli z zimna. od pół roku non stop mi zimno, przy każdej okazji tulę się do grzejnika, a gdy dziś pierwszy raz od roku zmierzyłam sobie ciśnienie, przeraziłam się. 80/40... wcześniej nie wiedziałam, że można mieć tak niskie. nie mam zielonego pojęcia czemu tak nagle uległo zmianie.

ewa sprawdź poziom hormonów tarczycy- pprzy niedoczynnosci obniża się ciśnienie

Ja tez mam niskie cisnienie, badania OB zawsze wychodza fatalnie, reszta badan lekk ponad norme. Lekarze badali mnie na tarczyce (w sumie wyszlo ok), cukrzyce - cukier lekko podan norme, ASO - ok (badanie na reumatyzm), kardiolog (ok), bylam nawet u endokrynologa i zaczelam swoja opowiesc, ze puchne, ze czesto oddaje mocz, nawet w czasie kiedy powinnam spac, ze wiecznie mi zimno, ze glowa boli, bolesne miesiaczki, niskie cisnienie, wieczna sennosc... a on zapatrzyl sie w okno, nic nie zapisal i tak to podsumowal: a wiec pani puchnie... Rece mi opadly. Jak sobie z tym radze? Czasem wcale, przychodze z pracy i padam spac, weekendy na przemian staram sie byc aktywna a potem staje na chwile i tak jakby mi baterie wyjeli. Pyk na wyro i kilka godzin z glowy. Zasypiam wszedzie tak jak ktos tu juz wspomnial a z rana jest dramat. Probowalam chlodnych prysznicow i sie nie przegrzewac hahaha od razu jestem przeziebiona. Lekarze patrza jak na hipochondryka, zwariowac mozna. Dodam od razu ze od zawsze uprawiam sport, bywalo lepiej przy bardzo czestych treningach ale trzeba miec na to czas. Najgorzej jest zima, po treningu jak wyleze za szybko na dwor zaraz jestem chora, bieganie - chora. Nic tylko przespac do wiosny. W zimie tez przeklinam na czym swiat stoi. A o dziwo dobrze czuje sie w wysokich gorach na nartach - jak nigdy czapka z glowy, paruje ze mnie. Co mi pomaga najczesciej: cappucino z rana (czarna kawa to wariant awaryjny), przemywanie twarzy zimna woda, wychodzenie na swierze powietrze chociaz na minute, cos ala pompki na scianie w toalecie (hahah) w czasie pracy, siedzenie z glowa w dol. Dluuugie prysznice, masaz szorstka rekawica, moczenie nog w goracej wodzie, nacieranie stop Amolem, zupy. Moczenie nagdarstkow pod zimna i ciepla woda, szybka pobudzajaca muzyka i o dziwo ostre jedzenie, lezenie z nogami w gore 15 minut dziennie... Mam nadzieje ze to komus pomoze. Sorki ze sie tak rozpisalam ale reszta swiata puka sie w czolo gdy im o takich rzeczach mowie. Ah i jeszcze robia mi sie zylaki, skad to jest tez nie wiem. Dodam ze znalazlam piekne rozwiazanie tych moich problemow, zobaczymy czy wypali.. otoz ucze sie hiszpanskiego i zamierzam sie tam przeniesc :)

miażdżyca tętnic: to tłumaczy puchnięcia, zylaki,.....

Kto z was jest blady ? Ja czesto a na dworze to juz musowo tylko sine pod oczami :( 104 / 64 puls 54 prawie zawsze :(

wow! fajnie że nie jestem sama, oczywiście nie życząc nikomu źle!!! od dwóch dni chodzę jak zjawa, zmiany pogody wpływają na mnie strasznie!!! ciśnienie 90/60, w uszach piszczy itp. pozdrawiam Was niskociśnieniowców!

pogoda jest dobijająca!

Kiedy możemy mówić że mamy niskie ciśnienie ?

wtedy ,kiedy jest nizsze niz 100/60

Śpiochy świata łączcie się......ja równierz moge się poszczycić wiekszością opisywanych przez was objawów niskiego ciśnienia.Jezeli chodzi o dobre sposoby to polecam czerwona cherbate.Mocniejsza od zielonej a napewno mniej szkodliwa od kawy bo nie zakwasza organizmu i nie ma sie naglego zejscia. Od pewnego czasu to moj najlepszy przyjaciel dzieki ktoremu zyje.Oprocz tego ruch, nawet jaki kolwiek byle regularny :) pozdrawiam

trzeba nadac jakis rytm zyciu:) ja mialam ten sam problem co Wy, wicznie chciało mi sie spać, ale pewnego dnia stwierdzilam ze zrobie sobie diete , i trzymam ją już miesiac i jest niesamowita poprawa, odzywiam sie zdrowo (duzo owoców, warzyw, ziaren i wszystkiego co niezbedne dla dobrego samopoczucia i trawienia) , zazywam tez suplementy tu akuratthermo speed extreme(m.in.zawieraja duza ilosc kofeiny)no i do tego sport co drugi dzien badz tez codziennie i czuje sie rewelacyjnie i chce mi sie zyc.odzywianie ma naprawde ogromny wpływ na samopoczucie, nigdy nie wyobrazalam sobie ze az taki/polecam

ja biore leki na depresje 'sulpiryd leki te ponoc obnizaja cisnienie. a od jakiegos czasu mam cisnienie 90/50 110/78 mam straszne zawroty i czesto mdlosci. mam2 dzieci w tym jedno male co robic prosze o ratunek. a lekarze jeden dal w w kropelki nic nie dajue teraz biore 'gutron i tez kicha. czasem boje sie ze padne i umre!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

moi kochani!!!ja mam też niskie ciśnienie 80/50 w ciąży miałam 60/47 szok!!! byłam wtedy taka osłabiona że nie byłam wstanie nic robić!!!tylko leżeć! Po ciąży problem nie znikł !najczęściej to na zmiane pogody mam niskie ciśnienie.Gdy jest niskie ciśnienie ,organizm nie dostarcza odpowiedniaj ilości tlenu do mózgu!!Lampeczka koniaczka jest nie unikniona(ale tylko lampeczka,większa ilość daje porządnie w głowe!)ja przy niskim ciśnieniu wypijam koniaczka i zaraz staje na nogi!!!! NAPRAWDE POMAGA!!!

od grudnia 2007 roku zle sie czuje, na samym poczatku był to ból w klatce piersiowej(za mostkowy), nie moglam oddychac to bylo meczące i dziwne czułam sie tak jak by słon siedzial mi na mostku, dodatkowo zaczełam mieć lęki i depresje.W pierwszych dniach stycznia z ciekawosci zmierzyłam sobie cisnienie było 100/50 nastepnego dnia spadło do 90/50 i 90/40 utrzymuje mi sie do teraz w takich granicach czyli to juz pol roku. Przy wysliku fizycznym (takim ze ledwo zipie) przez chwilke podnosi sie do 110/50 po czym spada. Ból w mostku nie był stały ale czesty a teraz to juz wogole jest nie do wytrzymania. Od jakiegos miesiaca ciagle boli mnie pod żebrami i odrazu mowie ze to nie są nerwobóle(zupełnie inne uczucie). Wiekszosc osob z hipotomia mowi ze przez niskie cisnienie ciagle sa senni u mnie jest odwrotnie. Zle sypiam a czasami to prawie bezsennosc. Czuje sie tak jak by organizm wogole snu nie potrzebował choc czasami padam ze zmeczenia. Kawy moge pic ile chce cisnienia mi nie podniesie, probowalam nawet glukardiamid(czy jakos tak). Na dodatek jeszcze pobolewa mnie kregoslup ale to pronieniuje od klatki piersiowej. I tak sie zastanawiam czy u mnie to tylko hipotomia. Boje sie isc do lekarza :( Czy ktos z was tez ma takie obiawy?

SAMANTA1410 zielona herbata ochładza organizm tak samo jak sok pomarańczowy przez to obniza sie cisnienie jeszce bardziej. Kawy lepiej nie pic chyba ze dla smaka bo jak sie jej opijesz i tak cisnienie sie nie podniesie a spac nie bedziesz mogla przez dluzszy czas. Wiem bo sama wyprobowalam. Kilkas nocy z glowy pod oczami sine dolki zreszta prawie wogole bylam szara na buzi przez to cisnienie i przemeczenie

Drogie Nisko-ciśnieniowcy!!! moje ciśnienie dzisiejsze to 106/56/, puls 55. i śpię...od 2-3 tygodni. Do tego boli mnie STRASZNIE KRĘGOSŁUP, siedzieć nie mogę. Badania miałam robione w lutym. Serce zdrowe, żelazu na enemie było i wszystko ok. Nie wiem skąd to dziadostwo sie bierze.....

sa jakies leki na podniesienie cisnienia bez recepty?

tabletki do ssania ok 7zl bez recepty. Sama zazywam i jest ok

od1,5 l dziennie

a ja mam 90/60 a puls 90-100 co robic?

To nie jest jesscze niskie cisnienie ... Pic duzo wody, zazywac magnez i sie nie stresowac...pozdrawiam

jest spadkiem cisnienia, mierz codziennie o stalej porze rano i wieczor przez tydzien jesli bedzie nadal niskie zglos sie do lekarza. Czasami warunki pogodowe sprawiaja ze nasze cisnienie sie obniza i jest to zazwyczaj chwilowe.. poobserwuj swoj organizm...

Witam. Pół roku temu moje normalne ciśnienie wynosiło 100/60. Jakiś czas temu poszłam z koleżanką do pielęgniarki -bo ona źle się czuła. Przy okazji poprosiłam żeby mi zmierzyła ciśnienie i miałam 80/40... teraz regularnie mierze i te 80/40 jest moją normą;/ Mam dopiero 16 lat ale powoli przyzwyczajam się do tego ciśnienia, mimo wszystko jak większości Was boli mnie głowa, czasem mam zawroty... a ręce i stopy lodowate mam od zawsze.

mimo mlodego wieku trzeba to leczyc ,poniewaz moze byc niebezpieczne ...jak najszybciej odwiedz lekarza pierwszego kontaktu.

trzeba pic duzo wody , zazywac magnez.

pic duzo wody , zazywac magnez..

Heh byłam dziś u lekarza powiedział, że "ciśnienia się nie leczy i może taka już moja uroda" a jak coś się pogorszy mam się zgłosić do kardiologa... więc nic mi to nie dało. co do picia to ostatnio pochłaniam hektolitry wody i ciągle mi mało, czasem kawa bo lubię, a na ciśnienie ani nic innego mi nie pomaga czasem zasypiam od razu po jej wypiciu:)