Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
endorfinkaa

Makijaż permanentny - doświadczenia

Polecane posty

Gość 1tygrysek
Cześć dziewczyny, troszkę mnie tu nie było, ale nadrabiam systematycznie Wasze posty, tak co jakiś czas . Do tych wypowiedzi z kilku postów powyżej, to mówcie smiało, ze chodzi o firme SWISS COLOR, bo co tu ukrywać, od tego jest to forum. Pisanie o firmach na S, firmach na B mnie osobiście lekko smieszy ;) Ale oczywiście rozumiem szyfry jesli ktos jest z branży i nie do końca mu wypada... A tak a propo, to moje nieudane pigmentowanie w Djamila (koło Lublina), z którego nic nie zostało, było własnie za pomoca swiss color i tychże pigmentów. Moduły nie dają rady. Po zabiegu miałam wielkie strupy na brwiach, co również czuło się pod palcami, gdy je natluszczałam. Strupy odpadły, a barwnik wraz z nimi. Co lepsze, brwi po prostu bolały mnie ze 2- 3 dni tak, ze chciałam przeciwbólowy proch brać. Zostałam prawdopodobnie zorana tą maszynką modułową. O zmuszeniu podpisania klauzuli przez p. Ewę, ze o jej "gabinecie" mam nie mówić nikomu, oczywiśie już nie wspomnę. Zdjęcia mam i powiedzą wszystko. Na korektę p. Ewa F. mnie nie przyjęła. Groupon oddał część pieniędzy, ale straconych nerwów nie odda nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1tygrysek
Ale to juz historia... Niektóre z Was pamiętają, ze koniecznie chciałam zmienić szerokość moich brwi i troszkę kolor, na ile się uda.. Udało się ! Nie chcę teraz opisywać wszystkich zachwytów, bo ostateczna pora przyjdzie po wyłuszczeniu. Jestem jednak tak zadowolona jak na razie, z kszałtu, koloru itd. ze chce mi się skakać do góry. Tak długo poszukiwałam w lubelskim dobrej linergistki i udało się. Trafiłam na świetna Profesjonalistkę, na cudowną osobę, pracującą na sprzęcie najwyższej klasy LTL. Podaję kontakt już oficjalnie: Anna Woźniak, Lublin, tel: 695 665 215. Napiszę później napewno, jak już moje brewki sie wyłuszczą. Jak na razie nie mam problemu z bolącymi brwiami po zabiegu, (jak przy ostatnim zabiegu u innej linergistki). Nie ma grubego strupa - smaruję raz dziennie brwi i czuję skórę, a nie strup! Lekka blizna została od razu zapigmetowania - na dobrym sprzęcie i przy świetnej ręce nie było z tym problemu najwidoczniej. Także dziewczyny, makijaz permanentny w Lublinie tylko u tej pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rykba007
sylwia pie,czy szkolisz się u p.Agnieszki z Polic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorger
Ten makijaż permanentny jest o tyle "zły", że nie da się go zmyć zwykłymi płatkami kosmetycznymi i mleczkiem. Jest to "inwestycja" na sporą część życia. Nie polecam też wypalania laserowego - za to można użyć wywabiaczy i pigmentów o kolorach skóry, żeby poprawić efekt. Jednak nie życzę nikomu, aby musiał poprawiać swój makijaż permanentny, bo to na prawdę wiele dni nerwów i nieprzespanych nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia pie
do Rybki:) nie, u Pani Agi Zapały z Piaseczna, Pani Aga z Polic - same agi w tej branży;) tez jest dobra z tego co widziałam na targach, bardzo dokładna i chyba ma fajne urządzenia - choć jak dla mnie trochę "odjechane" brwi robi, ale ma szkolenia 2 osobowe i dosyc krótkie, a ja juz miaąłm zle doswiadczenie z kilkudniowym szkoleniem i nie chcialam ryzykowac. A co do nie wymieniania nazw firm na forum - to jest trochę tak, ze napiszesz zle to posądzają Cię o antyreklamę, napiszesz dobrze to o reklamę, strach się wypowiadac czsami;) poza tym o ile forma sc jest dla mnie porazką szkoleniową, to nie chciałabym zeby pogrązac dziewczyny, które kupily tam sprzet i na nim dzis pracują bo wiecie - uogolniac nie mozna - częsc z nich napewno jest odpowiedzialna i poszła z nauką dalej i skreslanie ich tylko dlatego, ze zaczely od tej firmy jest niesprawiedliwe, a dzis jestem przekonana po naprawdę porządnym szkoleniu, ze np strupy czy bolące brwi to mniej kwestia urządzenia a bardziej cięzkiej ręki - tu uwaga do dziewczyny, która pisze o bolących brwiach i wyplukanym barwniku - poprostu trafilas na złą osobę, ale szczęscie ze udało Ci się uratować sytuację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA SKRZYPCZAK
Czytam wasze posty , właściwie przeczytałam chyba wszystkie ,może któreś niechcący pominęłam i napiszę co ja o tym sądzę. Przede wszystkim do akolor naprawdę wielki szacun za cierpliwość i opanowanie. w którymś momencie bardzo ostro cie atakowano, ale wykazałaś się naprawdę ogromna klasą i opanowaniem. Twoje prace widziałam i powiem tak - są takie jak nas wszystkich raz lepsze raz gorsze. bo powiedzmy sobie szczerze - osoby robiące makijaż permanentny są LUDŹMI , nie jesteśmy robotami. Raz zrobimy lepiej raz trochę gorzej.Uważam, że najważniejsze, aby za MP nie brały się osoby bez żadnego doświadczenia w zakresie upiększania twarzy.Zdecydowanie tylko osoby po szkole kosmetycznej i przynajmniej z kilkuletnim doświadczeniem powinny miec prawo wykonywac taki makijaż. to nie jest machanie pedzelkiem z cieniem, to jest naprawdę poważna sprawa, można na kilka lat komuś zmarnować życie. Trzeba mieć pojęcie o kolorach, zachowaniu higieny , kształtach itd.. Kosmetyczce natomiast z kilkunastoletnim doświadczeniem naprawdę wystarczy dwu czy trzydniowy kurs. ona umie dobrać kształt ,kolor . Na kursie musi się po prostu nauczyć obsługiwać nowy aparat. jeżeli zostaną tam omówione zagadnienia powikłań i kamuflażu to ok. Bardzo ważne jest , aby omówić na kursie barwniki , chociaż te dobre są na tyle dobre ,że już nie ma potrzeby zagłębiac tajników mieszania.ja pracuję na long time i purebeau. jestem zadowolona ,ale też powiem tak - miałam przypadek, że brwi zmieniły kolor na lekko granatowy i to własnie na tych barwnikach.Czyli podsumując- pracując na żywej skórze wszystko może sie zdarzyć. jeżeli chcecie sobie zrobić MP idzcie do tej kosmetyczki ,która wam robi hennę . I dziewczyny nie sugerujcie się ceną . Po prostu zapytajcie panią jakie ma barwniki i na jakim sprzęcie pracuje. sprawdzcie sobie w internecie i będziecie wiedziały, czy pani zainwestowała w sprzęt i nie oszczędza na barwnikach. Znam gabinety gdzie panie maja aparat za 2 tysiace barwniki za 70 zł a ceny z kosmosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL
Anna Skrzypczak ma dużo racji. Lecz ja nadal podtrzymuję, że takie szkolenie 2 dni to jednak mało. Na podciągnięcie techniki lub doszkolenie to ok. Dla nowej osoby nawet kosmetyczki, bywa ta nowość ciężką magią. Brak pewności na starcie odbiera możliwość sukcesu. Duży zapał i chęci na początku, zmykają kiedy oglądasz swoją pierwszą klientkę po wyłuszczeniu. Trzeba czasu i fachowego nadzoru na początek. W dwa dni praktyki nie ogarniesz. Jednak z resztą się zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1tygrysek
Edyta LTL, napisz proszę jakimi barwnikami uzyskujesz naturalny kolor brudnego różu na ustach, takiego w kolorze ust właśnie. Jesli to nie tajemnica, to podaj firmę i kolor. Dziewczyny, jak macie jakies swoje "sposoby" to tez prosze o info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brudny roz,to kolor,zreszta jak kazy inny,ktory na kzdych ustach bedzie utlenial sie inaczej.Naturalna czerwien wargowa jesr filtrem i od niej zalzezy jaki kolor uzyskamy. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Tak sadze ja. Z firm ,ktore ja znam i sa okreslane jako brudny roz,to: mystik,dark rose,toffi. Na kzdych ustach utlenia sie inaczej, ale naleza do gamy naturalnej, pudrowej. Tak w skrócie . A co do szkolen,to ja nie musze sprzedsc maszyny, jesli klientka nie chce. Pracuje na mojej a wybierze jak zechce, zalezy od finansow. Jednak spotykam osoby, ktore z zasady kupuja wszystko co tanie i chca uzyskae rewelacyjny efekt pracy. Tak nie damy rady osoagnac sukcesu. Jakie poczatki pracy,opinie,taka nasza renoma. Lepiej dolozyc pare zlotych a nie potem plakac,ze usta poszarpane, krew leci itp. Milego dzionka drogie panie i pozdrowionka. Edyta, dostalam emaila, dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brudny roz,to kolor,zreszta jak kazy inny,ktory na kzdych ustach bedzie utlenial sie inaczej.Naturalna czerwien wargowa jesr filtrem i od niej zalzezy jaki kolor uzyskamy. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Tak sadze ja. Z firm ,ktore ja znam i sa okreslane jako brudny roz,to: mystik,dark rose,toffi. Na kzdych ustach utlenia sie inaczej, ale naleza do gamy naturalnej, pudrowej. Tak w skrócie . A co do szkolen,to ja nie musze sprzedsc maszyny, jesli klientka nie chce. Pracuje na mojej a wybierze jak zechce, zalezy od finansow. Jednak spotykam osoby, ktore z zasady kupuja wszystko co tanie i chca uzyskae rewelacyjny efekt pracy. Tak nie damy rady osoagnac sukcesu. Jakie poczatki pracy,opinie,taka nasza renoma. Lepiej dolozyc pare zlotych a nie potem plakac,ze usta poszarpane, krew leci itp. Milego dzionka drogie panie i pozdrowionka. Edyta, dostalam emaila, dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczególnie zainteresowana
Do Pani Sylwii Pie Droga Pani Sylwiu. Domyślam się, że kazano Pani pisać takie rzeczy aby firmę SC troszkę skompromitować ponieważ ma dość dobrą opinie wśród szkolących się. Napiszę krótko ponieważ nie jestem zwolenniczką pisania bzdur w ciszy półmroku pokoju schowana za monitorem. Swiss Color jest firmą, która bardzo dba o swoją reputację i również o swoich klientów. Szkolenie jest indywidualne i nie ma ram czasowych. Jeśli na szkoleniu jest więcej niż 1 osoba również jest drugi szkoleniowiec ale takie sytuacje to rzadkość. Nawet szkolenie można zareklamować. Jednak z Pani wypowiedzi wnioskuje , że chodzi tylko o zniesławienie firmy , a nie prawdę. Polecam bardzo szkoleniowca ponieważ jest ludzki, mówi na szkoleniu o wszystkim co związane z makijażem i jego trudnościami a także wspiera swoje kursantki po szkoleniu. Co ciekawe niechętnie się tam mówi o konkurencji więc przynajmniej ktoś się stara zachować zasady fair play. Ja znam zarówno tę firmę jak i inne, które prowadzą szkolenia i uważam, że ocena nie jest nieobiektywna. Zresztą każdy sam się przekona, jak ważne jest dobre szkolenie. Pozdrawiam wszystkie Panie z Forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1tygrysek
troszkę się pomyliłam, bo chodziło mi o kolor pudrowego różu, bo brudny róż jest trochę ciemniejszy, a mi chodzi o taki jasny, naturalny, pudrowy, powiększający optycznie usta. Wiem, ze Acolor wiesz jak taki uzyskać, bo masz w swojej galerii takie kolory. Rozumiem z Twojej wypowiedzi, ze trudno okreslić, dopiero widząc człowieka i jego naturalny kolor ust, dobierasz odpowiednie kolory i mieszasz - ? jakie to wtedy są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL
Tygrysek akolor napisała ci najlepiej jak umiała, bo to prawda. Jeśli ty prześlesz jej zdjęcie swoich ust, to na pewno dostaniesz odpowiedź jak uzyskać taki kolor w twoim przypadku. Z powietrza to można podać kilka kolorów i każdy będzie trafiał w naturalny róż lecz tylko w przypadku odpowiedniej bazy;) A co ty tak o te usta dopytujesz, w ciąży jesteś, a bez znieczulenia raczej trudno usta wyleżeć. I co ty jeszcze chcesz powiększać? Ty pięciu minut nie usiedzisz;) Ja ze swojej firmy taki naturalny kolor optymalny dla większości to używam Rasberry. Z doświadczenia jednak wiem, że najpierw Panie chcą naturalny a potem mówią , że mało widoczny i chcą bardziej widoczny czyli ciemniejszy. .......kobietyyyyyyy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia pie
Do: szczególnie zainteresowana Ty mówisz chyba o http://www.swiss-color.ch/ , ja mówię o naszym Polskim wydaniu. Na pewno nie mówimy o tej samej firmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1tygrysek
a tak zapytałam, bo jesli kiedyś w przyszłości miałabym rozważać usta to tylko i wylącznie w kolorze pudrowym, zeby nie było widać, że to makijaż. - Bardzo rzadko używam pomadek, bo wyglądam w nich fatalnie, Jedynie kolory rozjasniające, perlowe są dla mnie ok. Teraz w ciazy nic już więcej nie planuję na bank. Na razie brwi mi się wyłuszczają i nic mi więcej do szczęścia nie trzeba ;) Ale nie wiem, co miałaś na myśli pisząc, że nie usiedzę 5-u minut. To mnie mocno zastanowilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1tygrysek
Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi. Zawsze można na Was dziewczyny liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona5435
Dziewczyny RATUNKU !!!!! kogo mozecie polecić z doświadczenia w Poznaniu lub okolicy. Zrobiłam brwi z Gruponu w rodzinnym mieście Łodzi, coś podpisałam to sie nie pastwie choć powinnam. MASAKRA - krzywe, czarne i niesymetryczne. Studiuje w Pozku i szukam ratunku bo wyglądam jak Joker z Batmana. pomóżcie Zrozpaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona%%
Dziewczyny RATUNKU !!!!! kogo mozecie polecić z doświadczenia w Poznaniu lub okolicy. Zrobiłam brwi z Gruponu w rodzinnym mieście Łodzi, coś podpisałam to sie nie pastwie choć powinnam. MASAKRA - krzywe, czarne i niesymetryczne. Studiuje w Pozku i szukam ratunku bo wyglądam jak Joker z Batmana. pomóżcie Zrozpaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ mi się marzy by na fora zaczęły wchodzić dziewczyny z po pięknym makijażu, by się pochwalić, polecić, by się chciało...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***ANA***
ja się pochwaliłam, ale nikt nie zwrócił na to uwagi, widać ciągłe biadolenie lepiej nam wychodzi niż radość że jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze, że jest to forum, bo okazuje się, że tylko tutaj można się dowiedzieć czegoś konkretnego lub uzyskać wsparcie i pomoc w spieprzonych makijażach. Gdzie te biedne dziewczyny, które mają np. rozlany barwnik na powiece mają się wyżalić lub poradzić jeżeli ich "specjalistka" od mp umywa ręce i mówi, że ona nie wie co w tej sytuacji zrobić? Tylko tutaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zrozpaczonej. Poczekaj parę dni, aż brwi się wyłuszczą, wtedy nie powinny być takie ciemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nie chodzi o to, że źle, że ktoś się żali, sama to robiłam. Ale o to, że zadowolone dziewczyny nie wchodzą, a szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczególnie zainteresowana
Do Sylwia Pie Mówimy o tej samej firmie. Swiss Color W Polsce reprezentuje firma z Bielska-Białej i właśnie o jej poziomie szkoleń i fachowości napisałam Szkoliłam się tam ja oraz moje 3 koleżanki i wszystkie dobrze radzą sobie z makijażem permanentnym. O szkoleniowcu mają bardzo dobre zdanie i co ciekawe utrzymujemy z nim kontakt. W razie problemu nigdy nie zostawia nas bez pomocy. Dlatego zareagowałam na Twoją wypowiedź ponieważ nie bardzo pasuje to do wielu opinii ludzi z branży, których znam. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska_wawa
Dziewczyny, dzisiaj byłam umówiona na makijaż permanentny brwi w salonie Nefretete. Miałam pewne obawy jak to będzie wyglądać itd., ale gdy zobaczyłam p. Joanne to omal nie zemdlałam :) no cóż, ale skoro już tam weszłam to chciałam usłyszeć co ta pani ma mi do powiedzenia. Jak dla mnie ta Pani jest mało kompetentna, bo już sam jej wizerunek i czarne krechy na brwiach mówiły same za siebie. Byłam przerażona jej osobą i wyszłam stamtąd wszybciej niż weszłam. Poza tym jest tam bardzo, bardzo brudno, śmierdzi i ogólnie maaaaaaaaaaasakra!!! Odradzam wszystkim!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia pie
Do: szczególnie zainteresowana Na moim szkoleniu nie byłaś, może firma obniżyła loty, może Ciebie satysfakcjonuje inny poziom. Ja zobaczyłam jak wygląda dobre szkolenie w innej firmie i to jest przepaść. Wiem, że jest dużo "lingerystek", które po kiepskim szkoleniu wykonują swoją pracę w przeświadczeniu, że są mistrzyniami. Niestety tak nie jest, co widać po wielu wpisach na tym forum. Rozmawiałam z koleżankami, które były na kursie w s.c. i jak im powiedziałam o innym szkoleniu, to nie chciały uwierzyć, że można inaczej. Jedna z nich też się wybiera na ponowną naukę zawodu, druga zbiera pieniądze, ponieważ zapożyczyła się na szkolenie w s.c.. Dziewczyny nie wykonują makijaży. bo się czują niepewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczególnie zainteresowana
Do Sylwia Pie Zostawiam tą dyskusję ponieważ widzę, ze jesteś nastawiona bojowo. Nie znamy się a niestety Forum nigdy nie zastąpi rozmowy w 4 oczy. Musimy wierzyć i znowu przekonać się same na własnej skórze czy osoby z forum pisały szczerze czy chciały tylko pomówić konkurencję. Podkreślam szkolenie indywidualne na którym jest mnóstwo informacji, filmów, pokazów oraz prezentacji i praca na żywych modelach o różnych typach urody i w różnym wieku plus praca bez ram czasowych z doskonale przygotowanym szkoleniowcem to dzisiaj rzadkość. Szkoleniowiec, który szkoli również za granicą, a nie pisze, że jest i okazuje się , ze nawet nie zna języka. Ja polecam firmę S C zarówno od strony szkoleń jak i bardzo dobrej jakości pigmentów. Sukcesów w pracy Sylwiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona %%
do Urmilaa dzieki za otuche ale ja jestem 4 miesiące po ...........???????? i raczej nic nie zejdzie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona %%
czy nikt z Poznania????? z podobnymi doświadczeniami tj brwi do remontu????? pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×