Mamy siedzące w domu z dziecmi

witam :) Dokłdnie rok temu o 9.12 na świat przyszedł mój synek. Strasznie go kocham i pokładam wiele nadziei,że tym razem będzie wszystko tak jak powinno!!! Jest bardzo pogodnym dzieckiem i jestem szczęśliwa ,że go mam. Przed oczami przewijają mi się wszystkie obrazy sprzed roku i az łezka się kręci-był taki malutki i bezbronny a teraz łazi po mieszkaniu i rozrabia:) Niesamowite to wszystko. ZAstanawiam się co bym mogła mu kupić ,żęby miał pamiątke,pomóżcie coś wymyślić .Na chrzciny dostał pieniądze i żadnych prezentów,poza ślicznym świętym obrazkiem. Dlatego tteraz szukam pomysłu na trwalszą pamiątkę! Luiza cieszę się twoim szczęsciem Zielna Mamo Zuzi Marteczka Zmykam robić krokiety,papa.

STO LAT! STO LAT! Gumijagoda, nie wiem, co Ci poradzić. Ja dostałam na chrzest obu dziewczyn albumy do wpisywania osiągnięć podczas pierwszych dwóch lat życia dziecka. Odbiłam w nich stópki i rączki dzieci. A jak Gosia skończyła rok, odbiłam po raz drugi, tak dla porównania. Ali pewnie też tak zrobię. Można na roczek zrobić odciski i może to włożyć w ramkę. Po latach będzie pamiątka.

Masz racje Zielna, Szwecja to taki maly socjalizm, chca wszystkim po rowno a bogaci daja biednym :) poki co, nawet im to wychodzi :P Ale chyba nigdzie takiej mieszanki etnicznej i kulturowej nie ma tyle co tu. Gumijagoda, to dla Twojego bobasa: no i :) Niech Ci sie chlopak zdrowy i szczesliwy chowa:) Mnie tez zawsze cos za gardlo chyta w Zuzi urodziny, co roku wspominam to cudowne wydarzenie jakim byly jej porod :) Gujumijagoda, Ty nie kus tymi krokietami !!!!! :-0 ;) I racja z ta zazdroscia chlopow!!! Myslalam ze tylko ja mam ten problem i ze to z moim mezem cos nie tak, ale widze ze to cecha przynalezna chromosomom XY ;) A my sie i tak nie damy :D

Aha, Gumijagoda, wyslalam Ci na adres \"endriu.....\", cos co moze sie nadawac na prezent :) To tylko taki pomysl :) sama nad tym myslalam zeby kupic dla zuzi :) papapa

Dzięki dziewczyny,pomysł z albumem jest fajny,ale moje dzieci posiadają takie cuda. Nieraz oglądam i dziwię się jaką maleńką stópkę miała Julcia:D DZiękuję za życzenia Bartusiowe:) Zmykam po Julcie A krokiety zrobione-tylko usmażyć;)

100 lat dla Bartusia, aby wyrósł na dużego zdrowego przystojniaka. Pozdrawiam Was wszyskie buziaki:)

Najgorętsze życzenia dla naszego solenizanta Przebieram ziemniaki i pakujemy do wora :) pa pa ps. do niektórych dziewczyn wysłałam e-mail ze zdjęciem mojej rodzinki, nie wiem czy doszły?

Czesc Dziewczyny! Gumijagoda-najlepsze zyczenia dla Twojego synka,aby rosl Ci zdrowo i pogodnie. A my dzisiaj zalatwilismy ostatnie dokumenty,za kilka dni nowy paszport bedzie gotowy i po 25 lecimy do Polski!Ale sie ciesze i nie moge sie doczekac!

Ach, Cypryjskie sloneczko, wiem co czujesz i nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze Asmana , cos czuje ze nastroj u Ciebie cos nie taki :(

Gumijagoda wszystkiego najlepszego dla Bartusia!!!!! Miłej nocki

Ola powiedzała pierwsze zdanie; mama ima pisia (czyt: mama niema picia) :) Iza dziś w przedszkolu wyklejała szpaczka przedszkolaczka:) Na obiad podali im kopytka, ona je uwielbia i dostała dokładke, wczoraj natomiast nieruszyła gołąbka, we włosach miała 1/2 kg. piasku to napewno nieżle się wybawiła w piaskownicy:D To przedszkole dobrze na nią wpływa. Kamilku 100 lat 100 lat dużo zdrowia i szczęścia, a katar wygoń wodą morską:) Pisze z wyprzedzeniem bo jutro nie będzie mnie na necie. Dobrej nocki

Sto lat niech nam żyje Bartuś[kwiat ] Gumijagoda-jest taka fajna zabawka fisher-prise\'a..ze zwierzaczkami które odzywają się w \"swoim języku \" i o każdym z nich jest piosenka..myślę,że to byłby fajowy prezent..tylko niestety kosztuje ok.70zł...A propo zdjęć mam aparat \"nikona\" i jestem bardzo z niego zadowolona:)A jeśli chodzi o ten bochenek który gryzie Kamilek....to ten chleb jest po prostu przepyszny:D Ja dziś tylko na momencik-noc miałam koszmarną..chłopcy budzili się nawzajem przez całą noc...Damianek na cycunia a Kamilek dlatego że męczył go okropny katar,który spływał mu po gardle i powodował męczący kaszel:(...rano byłam u lekarza- ma na szczeście tylko katar i stan pogorączkowy-gardło i oskrzela czyste..Doktorka powiedziała,ze to jakiś wirus.ale żeby normalnie puszczać chorowitka na spacerki.. Miałam odwołac jutrzejszą imprekę urodzinową ale goście stwierdzili,ze lekka niedyzpozycja Kamilka im nie przeszkadza więc urodzinki się odbedą..właśnie skończyłam robić tort...i jeszcze kilka innych słodkości.. Przyjechała na szczęsćie mama i mi pomagała troszkę:) Zmykam juz-buziaki dla wszystkich!

Cześć dziewczyny. Wszystkiego najlepszego dla Kamilka!!!!! A ja miałam rano pezeprawę z moim Kubą.Mam dla niego szczepionkę do picia.Jest ona uodparniająca i nie chce jej pić.Gdyby to była tabletka to by ją połknął a tak płacz od rana,bo ma ją wypić przed jedzeniem.O 13 idę do fryzjera a na 17 do kościoła na ślub i chrzciny.Pogoda ładna,ale wieje zimny wiatr.Narazie kończę,bo muszę posprzątać.Miłego dnia

Sto lat Bartusiu!!!!!!!!!!!DUŻOOOOOOOOOOOOOOOOOO zdrówka!!!!!!!!!!! a to dla ciebie od wirtualnej ciotki...................

czesc mnie nie ma bo ja w lesie..........jestem na momencik by życzyć KAMILKOWI sto lat BARTUSIOWI sto lat dziewczynki zmykam,bo naprawdę nie mam czasu,na dodatek pilnuję dzieci mąż w pracy i wszystko na mojej głowie.dziś nie idę do lasku ale jutro......oj poprzewracały mi te grzyby w głowie.:D miłego dnia i słonecznego.

Hej! Widzę, że nie tęsknicie tu bardzo za mną ;) Ja niestety nadal bez internetu, mamy zepsuty modem i wymienią nam dopiero w przyszłym tygodniu :( Dla Bartusia i Kamilka STO LAT!!! Viki, śliczne dziewczynki. Mamo_Zuzi, fajnie, że masz polską koleżankę Ja też poproszę zdjęcia na sadonia76@wp.pl Z góry dziekuję! Pozdrawiam!!!

O boziu a gdzie Wy wszystkie sie podziewacie??? Mama Zuzi to rozumiem pewnie sprząta dom przed przyjazdem mamy. Reszta gdzie??????????? Marteczka kochanie, wiem , że kupowałaś Damiankowi kombinezon na zime w jakim rozmiarze???? nie mam zielonego pojęcia jaki kupić a znalazłam fajny na allegro. Ucałowania dla Kamilka z okazji urodzin. Mamy trochę tych wrześniowych dzieciaczków. moja Natalka 30 będzie świętować. Miałam jakiś podły nastrój i dostałam okres po 9 dniach przerwy aż niemożliwe, jutro ide do lekarza. Poprzednia noc była dla mnie koszmarem , biegunka wymioty cholerny ból żołądka, wczoraj doszła gorączka to było straszne, ale ważne że już przeszło. Zuziu 30 pamietamy o Tobie pamietamy nic się nie martw. Buziaki dla Ciebie. ewka pewnie zaginęła w lesie i drogi odnaleźć do domu nie może. Cypryjskie słoneczko super , że wracasz - na chwilke w rodinne progi, ja jade do rodziców ok. 6 października. Mama tyle do napisania, że nie wiem od czego zacząć:)), więc dobrze będzie jak popropstu sobie pójde. Pozdrawiam Was i dzieciaki papa

Hej! Asmana-ja mam kombinezon po Kamilku w rozmiarze 74-na 6-9m-cy i myślę,że będzie ok a jakby wyrósł to upolowałam drugi na ciuszkach na 9-12m-cy(za 10zł-hihihi). Urodzinki się udały tylko że wszyscy mamy wirusa...maluchy na szczęscie tylko katar..ale ja mysłałam że umrę dziś w nocy...katar,kaszel,ból gardłą i gorączka...mężusia też już zaczyna kręcić w nosie... A na dodatek mama już pojechała,mąż na dyżurze całodobowym a my chorowitki jestesmy do jutra sami.:( A taka piękna pogoda za oknem..ech:(

A co takie pustki????:( Hop-hop!!

piękny, słoneczny weekend szkoda, że się kończy. Byliśmy dziś u teściowej, piekliśmy ziemniaki, co niektóre za bardzo się spiekły, dziewczyny jeździły na rowerach, nawet katary nam nieprzeszkadzały:) Zuzia30, asmana, Marteczka77

Dobrej nocki!!!!!

Hejka

Cześć dziewczyny.Widzę,że wszystkich dopada katar.Pogoda robi się ładna więc popołudnie spędzę z małym na polu.Teraz popijam gorzką herbatę.Musiałam ją zrobić,bo sprzątałam w kuchni i jakiś zapach mi nie podszedł i...witałam się z muszlą.Wypachniłam kuchnię perfumem i dokończyłam robotę,ale jak wrócą domownicy do domu to mnie się oberwie.W sobotę bylismy na ślubie i chrzcinach.Koleżanka wyglądała jak panna młoda z lat 60-tych.Kwiaty we włosach,suknia za kolanko.Skromnie,ale ładnie.Ich mały Kacperek msze przespał,ale na chrzcie dał koncer,będzie dobrze się chował.Niedziela jak zwykle u teściów.Teraz mam wielką ochotę na śliwki,więc muszę wybrać się do sklepu.Miłego dnia i nie chorować.Trzeba wykorzystać tak ładną pogodę.

cześc dziewczyny znowu miałam problem z serwerem:( Ale bardzo bardzo dziękuję za życzenia dle Bartusia i oczywiście pamiętałam o Kamilku,ale nie miałam możliwości złożyć mu życzeń.Buziaczki dla małego przystojniaka Później napiszę więcej

Cześć Wszystkim!!! Jestem -nie zaginęłam w lesie-a to tylko dlatego,że nie chodzę sama:DMąż dzielnie mi towarzyszył,bo ja to zero orientacji w terenie.ale na razie koniec wypraw,bo już mnie nogi bolą od tego chodzenia i schylania,zresztą kto to będzie jadł poza mną.mój mąż jak był mały to się zatruł grzybami i od tamtej pory nie jada,Pawełkowi nie daję-wiadomo więc pozostaję ja.kuzynka męża to jak raz posmakowała kani smażonych to miała zwidy,pół nocy nie spała. Marteczka ja tez poproszę zdjęcia ewa.j35@interia.pl Dziewczyny,mam nadzieję,że wasze dzieci chcą chodzić do przedszkola i nie ma wielkich płaczów,mój mąż jak był mały to raz uciekł z przedszkola i poszedł sobie do domu cwaniak jeden,dobrze,że blisko.... U mnie ciepło,rano zapał do pracy wielki jakoś przeszedł,coś się nie najlepiej czuję-miałam wiosną jakąś bakterię w żołądku-helicobacter pyroli czy jakoś tak,brałam leki i przeszło,ale muszę zrobić jeszcze widać badanie czy się nie odnowiło.A może złapałam jakiegoś wirusa i dlatego mi niedobrze i tak jakos cięzko....:( Pawełek usnął więc mam chwilkę dla siebie,coś mu się ostatnio poprzestawiało,bo nie pozwala mi siedzieć przy komputerze,prawie płacze,sam też nie chce. Luiza dużo zdrówka:) pozdrawiam wszystkich trzymajcie się ciepło

a co tu taki tłok??????????????? Nie było mnie na kafe 3dni to myślałam ,że będe miała mnóstwo zaległości,a tu nie bardzo:( Zuziu 30 wiesz,że ja to zawsze za tobą tęsknię :) Oj działo się u mnie przez te pare dni:( w piątek moja siostrunia przysłała smsa(bo tak łatwiej)żebym powiedziała swoim dzieciom ,że w marcu będą miały kuzyna albo kuzynkę.Pogratulowałam jej bez żadntch wyrzutów i teraz czekam tylko na rozwój wydarzeń ................ Chyba jeszcze nie śpicie?

teraz doczytałam ,że niektóre z was chorują ,niedobrze:( doczytałam również ,że córeczka Margarett Ola powiedziała już całe zdanie -super ,aż ci zazdroszczę ,że taka malutka a już zaczyna gadać(mam na tym tle schizy) Marteczko znam tę zabawkę którą mi polecałaś i chyba ją kupię jak Bartosz dostanie pare groszy na urodzinki. Nawet miałam zamiar to kupić jeszcze na wkacjach,alę wybraliśmy pociąg i telefon -też z Fischera. Piszecie już o kombinezonach:(faktycznie lato nam się kończy w środę buuuuuuuu... Dla Bartka mam kombinezony i kurtki po Lulce ,a dla niej też na szczęście mam .Gorzej z butami ,bo nawet mężowi trza kupić.

zostałam sama na placu boju?:(:(:(

Dobranoc, gumijagoda witaj :):)